|
|
#61 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Gamonie
Nie wiem czy to przez jesienne rozkojarzenie czy to ten wrodzony partaczyzm
ale ostatnio sama dla siebie stanowie największe zagrożenie Sama nie wiem ile litrów gorących płynów wylałam na siebie i wszystko co mnie otacza Ale szczyt mojej formy nastąpił jakieś 2 tygodnie temu, gdy wiedziona nieodpartą pokusą zajęcia najlepszego na sali miejsca miałam bliskie spotkanie ze szklanymi drzwiami Niby oczywiście zbyłam wszystko śmiechem, ale po chwili, gdy zauważyłam, że farba mi troche kapie na podręcznik to i mina jakoś sie zmieniła... Tak czy inaczej siara nieprzecietna za to ludzie mieli ubaw po pachy. Ehhh niech ktoś napisze, że zrobił coś znacznie gorszego, jakoś to zawsze na duchu podnosi
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu ani miejsca. Nie mamy Wielkiej Wojny. Wielkiej Depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Naszą wielką depresją jest życie. |
|
|
|
|
#62 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gamonie
"niepełnosprytna"
cóż wątek jest przecudny!! ja ostatnio przywaliłam z baniaka TŻ tak bardzo(z potylicy co ciekawe ), że aż sie popłakałam ze zdenerwowania na swoją głupotę notorycznie wpadam na futrynę, zaczepiam się o klamki, kobie bosą stopą w nogi krzeseł w domu albo podkładam ją pod drzwi gdy te otwierają się do wewnątrz ![]() rano jestem chodzącym chaosem, biorąc prysznic robię to na raty bo zawsze czegoś zapomnę, wieczorem nigdy nie wiem gdzie odłożyłam piżamę wczoraj strasznie rozbolała mnie głowa nad lewym okiem i stwierdziłam, ze to chyba płat odpowiedzialny za pamięć się uaktywnił (zwykle pozostaje w uśpieniu) ![]() o szukaniu kluczyków do samochodu nie wspominam ostatnia akcja: radio mam z wyjmowanym panelem i żeby nikogo nie kusiło pdo sklepem, chowam go pod pokrowiec siedzenia pasażera wychodzę z samochodu i chcę go zamknąć-nie mam kluczyków dobre 10 min trwało zanim skapnełam sie, że skoro panel tkwi na swoim miejscu to co ja schowałam pod pokrowiec i kupowanie zabawek, któe powinno byc miłym zajęciem, rozpoczełam od otworzenia drzwi samochodu z rozmachem, po czym odbiły się one od siatki i wlaneły mnie gdy w połowie wylazłam gdy już wyszłam walnełam sie w głowe o wystające relingi na dachu a jak wchodziłam spowrotem to zanim schowałam stopę zatrzasnełam drzwi <ała> taki lajf
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogre![]() Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
|
|
|
|
#63 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 493
|
Dot.: Gamonie
watek tyz dla mnie
łamaga do entej potegi
__________________
"Hello, I'm Edward Cullen" ![]() |
|
|
|
|
#64 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gamonie
no przecież kurde taki instruktaż obrazkowy i wina nie otworzyć
ale to znak z nieba niewątpliwie, idź do sklepu i kup jakieś normalne
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogre![]() Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
|
|
|
|
#65 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gamonie
O
Jaki genialny wątek To, ja chciałam powiedzieć, że nadaję się w pełni - idealny, po prostu idealny dla mnie wąteczek Jakoś ostatnio przygotowywałam korepetycje i czytałam coś na przerwie w pracy o Piastach W efekcie później podpisałam się na dokumentach : Kazimierz B...
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits Edytowane przez rambo Czas edycji: 2007-11-04 o 14:20 Powód: lit. |
|
|
|
|
#66 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogre![]() Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
|
|
|
|
|
#67 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
Kiedyś kumpela przysnęła mentalnie na lecji historii w LO, akurat gdy sor dyktował temat. Po chwili prosi mnie o powtórzenie, więc ja by sprawdzić czy już się z tego stanu wybudziła : "Ekspansja wielkich Mongołów w Ameryce Środkowej"...a ta skrzętnie notuje )
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu ani miejsca. Nie mamy Wielkiej Wojny. Wielkiej Depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Naszą wielką depresją jest życie. Edytowane przez Szczypta Chili Czas edycji: 2007-11-05 o 15:57 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#68 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
leżę ![]() ja też mogę się zaliczyć do towarzystwa gamoniów ![]() ciągle zawieruszam gdzieś klucze i komórkę, które potem znajdują w dziwnych miejscach, zawsze, ale to zawsze zgubię kserówki , które dostaje w szkole, jeszcze nigdy żadnej nie wkleiłam bo wszystkie poginęły wkładam pieniądze po kieszeniach, które potem rzucam do prania nie potrafię zjeść normalnie zupy bo jakbym się nie starała zawsze spływa mi po brodzie też często w nocy miałam stracha poprzez moją zdrętwiałą rekę jak byłam mała ciągle spadłam z łóżka i budziłam się na podłodze, naszczeście rodzice kupili nowe łóżko to teraz spię spokojnie ![]() notorycznie otwieram drzwi w sklepach nie w tą stronę, czasem nawet pomimo napisów, zresztą ostatnio zauważyłam, że próbując się skupić jak mam otowrzyć drzwi gdy zobaczę na nich instrukcję to zawsze zrobię na odwrót ostatnio coraz częściej opowiadam pare razy to samo tym samym osobom, ale naprawde nie pamiętam, żebym im już to mówiła ![]() a wczoraj chciałam sobie otworzyć płatki i poszłam z tymi płatkami do nożyczek, otworzyłam i w drodze powrotnej wypadły mi z ręki i wszystko poszło się na dywan i mogę tak wymieniać i wymieniać
|
|
|
|
|
|
#69 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 123
|
Dot.: Gamonie
A ja w przymierzalni nie poznałam sama siebie i zderzyłam się z lustrem
sama nie mogę do tej pory w to uwierzyć
__________________
|
|
|
|
|
#70 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gamonie
gamonizm..
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogre![]() Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
|
|
|
|
#71 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gamonie
heheh a mi czasem zdarza sie zawiesic
z ostatnich wyczynów:- na babskim wieczorku w barze kończywszy piwo zauwazyłam, że słomka mi wpadła do butelki. a Iza co? chlast paluch do środka ! ku mojemu przerażeniu utknął, ale na szczęście po chwili udało mi sie go wyciagnąć, robiąc przy tym wielkie PLUK! (wszyscy sie na mnie popatrzyli i wybuchli smiechem - często zdarza mi się popatrzeć na zegarek i po sekundzie, jak już go schowam, zauwazam, że mój mózg nie zarejestrował, która to godzina była ![]() - posiniaczone nogi i obdarte od obijania sie o meble ;/ - kiedys prawie doszlam z domu tzta na przystanek w kapciach ;-) - czasami myslę o czymś i mówie to, np.: kolezanki w barze: -Iza idziesz grać w lotki? -ale ja nie będe tańczyć !.. ..;-) |
|
|
|
|
#72 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 493
|
Gamonie
Cytat:
Cytat:
hahahaha mialam podobnie kiedys ide ide, patrze tam cos jeszcze jest <zarowka> ![]() zblizam, i patrze ..fu a kto to idzie? ...a to tylko ja ![]() oczywiscie o malo nie wpadlam na lustro :P kiedys podalam piotrkowi , podpaske zamiast chusteczki higienicznej kiedys szaqrpalam w kosciele , jakeigos faceta za rekaw, bo myslalam ze to moj tata, a nie chcialo mi sie podniesc gowy do gory i luknac czy na pewno to moj tato ( bo mieli podobne kurtki ) ![]() i masa innych sytuacji ![]() Cytat:
DOKLADNIE! mam to samo
__________________
"Hello, I'm Edward Cullen" ![]() Edytowane przez rambo Czas edycji: 2007-11-04 o 15:33 Powód: post pod postem |
|||
|
|
|
|
#73 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Gamonie
Tak...jestem gamoniem
![]() obijanie się o futryny, zaczepianie o nie stopami, przejeżdżanie sobie nóg krzesłem to juz klasyka Tak jak i wychodzenie ze sklepu z koszykiem w ręce.I zawsze, ale to zawsze, zostawiam telefon w koleżanki. Nie wiem jak to się dzieje, ale zostawiam go nawet wtedy, gdy nie wyjmuje go z kieszeni. Gamonie przynajmniej maja ciekawe życie
__________________
Tonight
We are young So let’s set the world on fire We can burn brighter than the sun |
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
|
Dot.: Gamonie
ja kiedyś na lekcji polskiego tak namiętnie myślałam o moim TZ, że na kartkówce podpisałam się jego nazwiskiem
byla wielka afera kto robi sobie nabijkę z profesorki i tak się dowiedziała, że to ja, bo wtedy wszyscy pisali i tylko ja nie dostałam swojej kartki przy oddawaniu ale klasa jej wyjaśniła, że to efekt wielkej miłości, a nie próba zażartowania sobie z nauczyciela |
|
|
|
|
#75 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Gamonie
Ooo, jaki stary wątek, zdążyłam o nim zapomnieć...
Spałam dzisiaj z ręką pod głową i dostałam zawału na widok czegoś, ruszającego się tuż przy mnie. No debilizm do potęgi ![]() No a ostatnio... Wracałam z tż z zakupów i w tramwaju się zorientowałam, że chyba brakuje mi jednej torby; więc jak wariatka wybiegłam (tż ledwo za mną nadążył). \Na przystanku zorientowałam się, że zakupy są, a jakże, w torebce grzecznie leżą; a następny tramwaj za pół godziny O zostawianiu swoich rzeczy gdzie popadnie i notorycznym gubieniu rękawiczek już nie chcę wspominać.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
|
|
|
#76 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: słonecznikowe pole :-)
Wiadomości: 3 176
|
Dot.: Gamonie
Ja też jestem gamioń Często zamykam kluczyki w samochodzi ![]() Zdazylo mi sie przysnac w autobusie i musialam wracac do domu na nogach trzy km. ![]() Idac ulica zgubilam sto zlotych i jakis facet za mna lecial zeby mi je oddac Itd.
__________________
@->>-- @->>-- @->>-- Kalendarz PM
![]() |
|
|
|
|
#77 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 748
|
Dot.: Gamonie
Ja też jestem gamoń
Nigdy nie zapomnę, jak jechałam samochodem i chciałam wyrzucić gumę przez okno. Jednak guma lekko przykleiła się do uchylonej szyby od zewnątrz. Więc wpadłam na genialny pomysł, że jak otworze okno to ta guma się odklei Oczywiście rozwałkowała się i potem trzeba było ją zeskrobywać |
|
|
|
|
#78 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
![]() mój kolega w gimnazjum tak uparcie ściągał od koleżanki na dyktandzie, że nawet podpisał się jej imieniem i nazwiskiem
__________________
Tonight
We are young So let’s set the world on fire We can burn brighter than the sun Edytowane przez liquefy Czas edycji: 2007-11-04 o 19:17 |
|
|
|
|
|
#79 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: tam gdzie spadają anioły..
Wiadomości: 5 025
|
Dot.: Gamonie
oj nie dośc że jestem gamoniem to jeszcze zapominalska
__________________
(...)ten nigdy nie poczuje co to wiatr we włosach." Szkoła ![]() |
|
|
|
|
#80 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Gamonie
Gamoń to ja!
__________________
No pain, no game. |
|
|
|
|
#81 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 813
|
Dot.: Gamonie
OMG przez ostatnie pół godziny czytając ten wątek ryczałam ze śmiechu
![]() Jak miło wiedzieć, że nie tylko ja ![]() Do sztywnej, "nieswojej" ręki leżącej przy mnie po przebudzeniu już się przyzwyczaiłam Ale jak pierwszy raz mi się to przydarzyło to wpadłam w histerię ![]() Jestem non stop posiadaczką co najmniej kilku wielkich siniaków, ale nie pamiętam gdzie je nabyłam Widocznie obijam się o meble tak często, że już tego nie zauważam ![]() Zdarza mi się wysiąść z tramwaju przystanek za wcześnie, nie mam pojęcia dlaczego Prawie zawsze nie zauważam znajomych ludzi gdy idę ulicą, trzeba do mnie krzyczeć, żebym zareagowała...Jak wychodzę z łazienki to klamka bardzo często mnie hamuje ![]() Do kibelka jeszcze nie udało mi się wyrzucić brudnej bielizny ale wpadają mi tam różne rzeczy, ostatnio pasta do zębów np. Oj, takich przypadków jest wiele... Dobra jest też moja przyjaciółka, która potrafi obgadywać osobę która siedzi w tym samym pokoju (nie zwracając uwagi na ostrzegawcze spojrzenia słuchaczy). A koleżanka kiedyś przemaszerowała z koszykiem z marketu w ręce przez pół rynku, zanim zorientowała się dlaczego ludzie na nią dziwnie patrzą
__________________
|
|
|
|
|
#82 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
|
Dot.: Gamonie
Przeczytałam wątek płakałam
ze śmiechu ![]() Osobiście nie jestem "gamoniem" jest nim moja kochana mama. Czasem aż się boję wchodzić do kuchni, gdy ona gotuje obiad. Zawsze się musi oparzyć. Była przez 4 dni u mojej babci, a swojej mamy. Przyjeżdża a tu na brodzie rana. Nie musiałam pytać co sobie zrobiła.... gotowała kluski. Zawsze ma siniaki i nie wie skąd one się wzięły, wchodzenie na drzwi i w szafę to już standard. Ona nawet się umie poślizgnąć na dywanie. A wracając do gotowania... gdy ja "rządzę" w kuchni a mama siedzi przy stole zawsze słyszę: "tylko się nie oparz"... po czym mama wstaje, bo jej mówię, żeby garnek przestwiła, bo mam brudne ręce i nie mogę tego zrobić... a ona co??? oczywiście się musi oparzyć. Taka to moja kochana mamusia jest
__________________
edit 29 |
|
|
|
|
#83 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#84 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Gamonie
dołączam pełno siniaków- bo akurat muszę zahaczyć o framugę drzwi ściany też mi nie obce ![]() rozlewam wszelkie napoje wlewając je do szklanki. idąc potykam się o wszystko, nawet na prostej drodze ![]() i to chyba na tyle :P EDIT: "gubienie" kluczy, ważnych dokumentów i "żółtych karteczek"- nie mogę się od tego cholerstwa odzwyczaić
__________________
byle do wiosny
|
|
|
|
|
#85 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Gamonie
Nazywam się Anka, jestem Gamoniem....
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
#86 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
Przestraszyłam się własnego palca, który mi się po telefonie na drugą rękę zsunął ![]() Wpadanie na drzwi i atakujące mnie znienacka meble to standard, czasem się zastanawiam czy moja kota ma to po mnie czy ja po niej
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
|
|
|
|
#87 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 783
|
Dot.: Gamonie
ech nie jestem sama
Najgorszy mój przypadek był taki, że idę po coś do kuchni, a mam wąskie bardzo przejscie do niej. W drugim pokoju gra telewizor wiec spojrzałam co leci, nie przestajac isc w kierunku przejscia. Spojrzałam, odwróciłam głowe w kierunku pzrejscia ale juz było za późno...Jak rabnęłam łbem w futryne tak do dziś pamiętam jak w ciezkim szoku poszłam na trening od razu po tym a kolezanka do mnie"masz krew na włosach" na szczescie zeschła porazka ) ![]() EDIT no i trzykrotnie zamykanie drzwi to standard- po wyjeciu klucza zapominam czy aby na pewno go przekrecałam ![]() EDIT 2 po zakupach w Rossmanie wyniosłam kosztyk do Reserved po czym jak sie skapnęłam to go tam gdzies upchnęłam EDIT 3 przy wyjsciu z metra zawsze mocno biodrami "pcham" w bramke (jak to brzmi ) wiec jak wchodze do metra to zapominam o bilecie i pare razy sie tam "odbiłam"na ludzi od zamknietej bramki Na drzwiach w sklepie tez nie czytam napisów, po co ![]() EDIT 4 Boże, az taki ze mnie ciezki przypadek?
__________________
|
|
|
|
|
#88 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Gamonie
Chyba sie tutaj zadomowie
![]() Równiez jestem Gamoniem, nawet znajomi w zartach mnie tak nazywaja Potrafie wsiasc do pierwszego lepszego autobusu i pozniej ze zdziwieniem sie rozgladac, gdzie on jedzie; zgubic torbe z zakupami; zapomniec o herbacie i przpomniec sobie po kilku godzinach; szukac lyzki, ktora akurat trzymam w rece... Wiecej grzechów nie pamietam, ale jak sobie przypomnę to dopiszę Dzieki temu, ze jestem gamoniem, moje zycie jest smieszniejsze i ciekawsze- nie chce sie zmieniac
|
|
|
|
|
#89 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Gamonie
ale fajnie, wreszcie jak u siebie w domu!
jest nas naprawdę dużo - w pracy już dawno zmajstrowałyśmy Klub Gamonia i wciąż się licytujemy, która lepsza: - czy ta, co na całkiem pustym parkingu przed supermarketem wjechała na jedyną latarnię - czy ta, co poszła do sklepu oddać zakupioną baterię do telefonu i zrobiła awanturę - a pomyliła baterie i wpierała im swoją starą - czy ta, co kupiła kolejowy bilet miesięczny i poprosiła jeszcze o powrotny na tę samą trasę - czy ta, co uprała ciuchy na sucho, bo przeczytała, że bez namoczenia - czy ja, bo stałam na peronie, mój pociąg przyjechał i odjechał, a ja go nie zauważyłam - i mnóstwo innych... No i notorycznie stwierdzam, że nie mam w torebce najbardziej właśnie potrzebnej rzeczy (pieniędzy, dokumentów, notesu z telefonami) i nie mogę załatwić sprawy, z którą przyszłam i wracam do domu - a tam okazuje się, że to jednak miałam w torebce!!! No i horror - mój były, który poszedł rąbać drzewo i wrócił pokrwawiony, bo odwrotnie trzymał siekierę i wziął zamach i trafił się w głowę... Na szczęście zamachnąć się też nie umiał porządnie! |
|
|
|
|
#90 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: ck ;-))
Wiadomości: 1 434
|
Dot.: Gamonie
ja co prawda nie jestem gamoniem (wrecz przeciwnie) ale moja przyjaciolka jest - mowie na nia Ciapek. I powiem szczerze ze ciezki zywot przebywac w towarzystwie Gamonia!wszystko rozleje, zepsuje, zrzuci, masakra...
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:27.




ale ostatnio sama dla siebie stanowie największe zagrożenie


), że aż sie popłakałam ze zdenerwowania na swoją głupotę ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)




sama nie mogę do tej pory w to uwierzyć
z ostatnich wyczynów:


Widocznie obijam się o meble tak często, że już tego nie zauważam
ściany też mi nie obce
) 

