Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

[marciar7]

Esor profeska! Super. Ktora ma.ochote niech wpisuje swoje rzeczy i będzie fajna lista. Przynajmniej tak mi sie wydaje bo ja ciagle zapominam co mi ktoras z was pisze

[esor]

Napisane przez marciar7

Esor profeska! Super. Ktora ma.ochote niech wpisuje swoje rzeczy i będzie fajna lista. Przynajmniej tak mi sie wydaje bo ja ciagle zapominam co mi ktoras z was pisze

Ja też. Cieżko wszystko zapamiętać

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez marciar7

To już VIII część naszego wątku!

Witamy wszystkie mamusie z terminem na luty 2016! Z tej okazji polewamy bezalkoholowym napojem
Gadamy o tematach ważnych i mniej ważnych... Razem znosimy dolegliwości ciążowe, wspieramy się i oczekujemy naszych pociech A do szczęśliwych rozwiązań już ostatnia prosta!




Witamy na świecie!!!: 20 dziewczynek i 18 chłopców

1. Mami87 - Aleksandra, 28 lat, TP 3 luty - Hania (2200 g) i Zosia (2700 g) ur.07.01.2016 - CC
2. Magdzinska85 - Magda, 30 lat, TP 8 luty - Zuzanna (3000 g. 55 cm) ur.19.01.2016 - CC OPIS
3. Tygryszek - TP 08.02.2016 - synek Kacper (3050g. 52 cm) ur.21.01.2016 - CC
4. Amb86 - Anka, 29 lat, TP 3 luty - synek Leonek (2650g. 52 cm) ur.24.01.2016 - SN
5. Justkasia - 32 lata, TP 9 luty - synek Wojtuś (3330g. 55 cm) ur.24.01.2016 - SN OPIS
6. Lola2828 - Dina, TP 1 luty - córeczka Nina Michalina (3400g.) ur.25.01.2016 - CC OPIS
7. Rudziutka1987 - Agata, 28 lat, TP 6 luty - synek Michael (3930g. 54 cm) ur.26.01.2016- CC OPIS
8.Lucy31- TP 1 luty -synek Bartuś (3040g. 52 cm) ur.26.01.2016 - SN OPIS
9. Caramel85 - 30 lat, TP 15 luty - córeczka Paulinka (2680g. 50 cm) ur.28.01.2016 . - CC OPIS
10. Mamusiaczek- Aga, 33 lata, TP 1 luty - córeczka Marta (3360g. 54 cm) ur.29.01.2016 - SN
11. Aagaciorek - 29 lat, TP 07.02.2016 - synek Artur (3300g. 51 cm) ur.30.01.2016 - SN OPIS
12. Marciar7 - 23 lat, TP 7 luty - córeczka Zosia (3150g. 56 cm) ur.01.02.2016 - CC OPIS
13. Czarnooka_Paula - Paula, 27 lat, TP 5 luty - córeczka Mia (3600g. 55 cm) ur.02.02.2016 - CC
14. Nursii - Karina, 23 lata, TP 3 luty - córeczka Alicja (3290g. 55 cm) ur.02.02.2016 - CC
15. Zosienka200- Iwona, 31 lat,TP 19 luty - córeczka (2890g. 51 cm) ur.02.02.2016 - SN zakończone CC OPIS
16. Butterfly20 - Ania, 29 lat, TP 1o luty - córeczka Zofia Anna (3000g. 57 cm) ur.04.02.2016 - CC
17. Basieku1 - Basia, 26 lat, TP 12 luty - córeczka Adrianna (3270g. 56 cm) ur.05.02.2016 - SN
18. MamaKarolci28 - 28 lat, TP 10 luty - synek Wiktor (4080g. 56 cm) ur.06.02.2016 - SN OPIS
19. Justynka333 - Justyna, 32 lata, TP 1 luty - synek Kuba (4090g. 60cm) ur.06.02.2016 - CC OPIS
20. NanaR - Anna, 29lat, TP 6 luty - synek Dominik (3680g. 55 cm) ur.07.02.2016 - CC
21. Himbeere - Justyna, 23 lata, TP 4 luty - córeczka Eliza (4100g. 58cm) ur.07.02.2016 - CC
22.EndOfRainbow - TP ? - synek Wiktor (4080g.) ur.07.02.2016 - SN
23. Zonameza90 - Marta, 26 lat, TP 13 luty - synek Szymon (4220g. 57cm) ur.08.02.2016 - CC
24. Kaaasi - Kasia, 32 lata, TP 24 luty - synek Mateusz (2850g. 53cm) ur.13.02.2016 - SN
25. Lamia12344 - Beata, 29 lat, TP 25 luty - córeczka Zuzia (3620g. 54 cm) ur.16.02.2016 - CC
26. Ja : ) - Ola, 29 lat, TP 14 luty - córeczka Lilia (3980g. 55cm) ur.16.02.2016 - SN
27. re_nata - Renata, 27 lat, TP 12 luty - córeczka (3100g. 54 cm) ur.17.02.2016 - SN
28. Elena _22 - Magda, 34 lata, TP 13 luty - synek (3140g. 53cm) ur.18.02.2016 - SN
29. Figa84 - Ola, 31 lat, TP 15 luty - córeczka Łucja (3280g. 54cm) ur.18.02.2016 - SN zakończone CC
30. Badzia987 - Marta, 30 lat, TP 17 luty - synek Krzyś (3800g. 55cm) ur.19.02.2016 - SN
31. Paolkalo1 - Paulina, 29 lat, TP 13.02 - córeczka Martynka (4070g. 58cm) ur.20.02.2016 - CC
32. Dzaasti - Justyna, 26 lat, TP 17 luty - synek Adaś (3300g. 56cm) - ur.20.02.2016 - SN
33. Esor - Róża, 24 lata, TP 23 luty - córeczka Hania (3520g. 58cm) ur.22.02.2016 - SN zakończone CC
34. Agaczilla21 - Agata, 25 lat, TP 29 luty - synek Patryk (4300g. 61cm) ur.23.02.2016 - SN
35. SzczęśliwaNarzeczona - Ewelina, 28 lat, TP 20 luty - synek (4460g. 56 cm) ur. 25.02.2016 -CC
36.Aninis - Ania, 33 lata, TP 22 luty - córeczka Lila ur.2.03.2016 (3800g i 57cm) SN zakończone CC
37. Siasia13 - Asia, 32 lata, TP 21 luty - córeczka Jagoda ur. 2.03.2016 (3375g.) SN
38.Wykalacka - Kasia, 31 lat, TP 24 luty - synek Jan
ur.5.03.2016 (3720g)

Juz wszystkie rozpakowane

Mamusie pamiętajcie meldujemy na wątku
- odejście czopa
- odejście wód płodowych
- wyjazd na IP
Pozostałe w tym czasie obowiązkowo szykują popcorn i chłodzą szampana bezalkoholowego
a odważniejsze mogą wykonać rytualny taniec brokuła i lamy
co może zakończyć się odejściem czopa, a wtedy ---> patrz na instrukcję powyżej [/CENTER]

Lista Mamuś zaginionych
for_you_for_me- Magda 30 lat, TP 8 luty- córeczka Emilka
Mordsith - Agnieszka, 26 lat, TP 12/14 luty - córeczka Amelia
Hermi1989 - 26 lat, TP 18 luty - córeczka Anna
Paulina - 23lata, TP 4 luty
Madziialena - Magdalena, 22 lata, TP 5 luty
Lutka2016- Kalina, 28 lat, TP 7 luty
Aneth : ) - Aneta, 28 lat, TP 8 luty
InnaUK - TP 11 luty
LauraPola - Laura, 24 lata, TP 11 luty
WALENTYNKA2016 - 26 lat, TP 14 luty
Tequillka23 - Marta, 25 lat, TP 20 luty
Ewunia83 - Ewa, 32 lata, TP 20 luty
Kaaskowska - Kasia, 26 lat, TP 21 luty
Saminka - 24 lata, TP 24 luty
23m - 24 lata, TP 27 luty

[CENTER]Lista mamusiowych wizyt
LINK



Który to miesiąc?

I TRYMESTR
1 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 1 do 4 tygodnia. (1t 1d - 3t 6d)
2 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 5 do 8 tygodnia. (4t 1d - 7t 6d)
3 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 9 do 13 tygodnia. (8t 1d - 12t 6d)

II TRYMESTR
4 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 14 do 17 tygodnia. (13t 1d - 16t 6d)
5 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 18 do 22 tygodnia. (17t 1d - 21t 6d)
6 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 23 do 27 tygodnia.(22t 1d - 26t 6d)

III TRYMESTR
7 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 28 do 31 tygodnia. (27t 1d - 30t 6d)
8 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 32 do 35 tygodnia. (31t 1d - 34t 6d)
9 miesiąc ciąży w przybliżeniu trwa od 36 do 40 tygodnia. (35t 1d - 39t 6d)



Waga Maluszków w poszczególnych tygodniach

22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)
31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)
36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)
40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

Wagi naszych milusińskich

[CENTER]Książki do przeczytania:

Odradzamy:
"Język niemowląt","Zaklinaczka dzieci" Tracy Hogg.

Polecamy:
"Zasypianie bez płaczu" W.M.Sears
"Mądrzy rodzice" Margot Sunderland
"Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat" Frances L. IIg, Louise Bates Ames, Sidney M. Baker
"10 błędów popełnianych przed dobrych rodziców" Kevin Steede
"Kiedy pozwolić, Kiedy zabronić" R.J. MacKenxie
"Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały" Adele Faber i Elaine Mazlish
"Mały tyran" Jirina Prekop
"W głębi kontinuum" Jean Liedloff
"Jak kochać dziecko" Janusz Korczak
"Więź daje siłę" Evelin Kirkilionis
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"W Paryżu dzieci nie grymaszą" Pamela Druckerman
"Pożegnanie z pieluszkami" Kinga Cherek

Poród:
"Urodzić razem i naturalnie" Irena Chołuj

[U]

Marta tu masz w ogóle jakieś [CENTER] do powywalania i na koncu [U] Jak chcesz by centrowanie zadzialalo to otwierasz [CENTER] a potem zamykasz tym samym komunikatem tylko z "/" przed CENTER.

[marciar7]

Wiem Esorku właśnie zauwyażyłam i będę to ogarniać. Dzięki
Wywalać te nasze info o czopie czy zostawić narazie i na odchowalni potem któraś zmodyfikuje?

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

W ogólę patrze że częśc postu mi tam zgineło :O ja to sierota

[esor]

Napisane przez marciar7

Wiem Esorku właśnie zauwyażyłam i będę to ogarniać. Dzięki
Wywalać te nasze info o czopie czy zostawić narazie i na odchowalni potem któraś zmodyfikuje?

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

W ogólę patrze że częśc postu mi tam zgineło :O ja to sierota

Haha

Moze zostaw, tak pamiątkowo A na odchowalni się zmodyfikuje.

[badzia987]

Napisane przez Aagaciorek

Wczoraj dlugo lulalismy mlodego zanim zasnal, a udalo sie to dopiero przy piersi w naszym lozku po 23ciej... Czy jest tu ktos jeszcze, kto spi w lozku z dzidzia?

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

Ja śpię I dobrze mi z tym. Z Małą spałam przez 2 lata. Czemu Mały ma mieć gorzej W sumie on nie jest cycuś mamusi póki co ale ja jestem w nocy taka nieprzytomna, że po tym jak karmię na leżąco to zasypiam i za jakiś czas się budzę z cycem na wierzchu.

Dla mnie to wygoda. Chyba bym była bardzo zestresowana gdybym ciągle odkładała a ten za chwilę by miał oczy jak 5 zł a ja bym miała na myśli tylko "idź spać bo ja jestem zmęczona".

Moja mama się boi, że przygniotę niechcący ale ja jakoś się nie ruszam jak śpię. Mam tylko zmartwienie bo Małgosia zaczęła od 2 nocy do nas przychodzić i wtedy idę po TŻ-ta żeby ją oddelegował na jej łóżko.

Napisane przez mamusiaczek

Od wczoraj zauważyłam, że Martusia uśmiecha się na mój widok Wystarczy, że podejdę i zacznę do niej mówić i robi takie minki, że od razu mi zmęczenie mija

Ja też się nie mogę doczekać. To są jedne z najpiękniejszych momentów w życiu

Napisane przez Aagaciorek

Mam znajomych, którzy nie chcieli nauczyć swojej córeczki wspólnego spania i za każdym razem konsekwentnie odkladali ją do lozeczka. Jak mała miała rok i zachorowała na jakieś przeziębienie, to wzięli ją kilka razy do łóżka na noc i od tamtej pory mała nie chciała już wrócić do lozeczka i spi z nimi nadal [COLOR="Silver"]

No własnie. Mnie też dużo osób linczowało za spanie z Małgosią a potem jak sami mieli własne malutkie dzieci to często przy własnie jakimś katarze przygarniali dziecko i już tak zostawało na dłużej.
Więc ja im wtedy wypominałam. Kurcze, jak ktoś nie ma dzieci, nie był nigdy w jakiejś sytuacji to rzuca slangiem "bo się przyzwyczai".

Napisane przez Aninis

A ja mialam fajna noc o 1.30 Lilka zjadla 10ml mojego mleka ktore mi sie udalo odciagnac i dopila 20ml mm. Obudzila sie o 6.30
O 7 dostala cyca lewego na 10 minut i cyca prawego na 10 minut. Mam nadzieje ze z 10ml sobie chociaz wyciagla. Dopila z butli mm 30ml.
O 8 niespokojna. Dostawilam do cyca lewego possala 15 minut. Dopila z butli 20 ml mm.
Po 9 znowu marudzenie i wlasnie od 20 minut wisi na prawym cycu.

Czy ona rzeczywiscie jest taka glodna i powinna tyle jesc???

Ile powinna zjesc na dzien? I pytanie czy powinnam dokarmiac mm? Nie mam duzo pokarmu. Ale jak scisne sutka to cos tam wyplywa.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------


Jutro to juz niedlugo

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ona chcę się do Ciebie tez przytulić. Im więcej będziesz podawała mm tym cycki mniej będą kumać, że trzeba więcej mleka naprodukować.

Napisane przez Czarnooka_Paula

Bylam dzisiaj u pediatry na u3 i spr bioderek i juz jest o niebo lepiej! zeszlo juz o dwa stopnie na lzejsze i powiedzial ze na jego oko jeszcze z 3 tyg i bedzie mozna sie pozegnac z szelkami ! ;D Malutka poza bioderkami zdrowa jak rybka, ma prawie 5 kg i urosła 1,5 cm. Jak ja ciagal za nogi do góry to myslalam ze na zawał zejde - ale mowil ze ma super napiecie miesniowe i wszystko jest ok ;D ale decyzje co do szelek zostawi dla ortopedy do ktorego chodzimy - bo on lepiej sie zna Emotikon smile a jego mamy za 1,5 tygodnia dopiero Emotikon smile to mysle ze max miesiac i pozegnamy sie z szelkami ;D Matko jak ja sie ciesze!!!

Super wieści !!! My cieszymy się razem z Tobą

Do mnie dzisiaj mama przyszła, wzięła Małą na spacer. Trochę ogarnęłam mieszkanie i położna mi zrobiła niezapowiedziany nalot

Mój Krzyś też dostał jakiś krust na twarzy. Położna stwierdziła, że to trądzik niemowlęcy i kazała to smarować octeniseptem. Jakoś nie widzę tego.

Wiem, że był ze 3 dni temu temat ale jakbyście mogły przypomnieć czego na to używacie- i czy są jakieś pozytywne efekty?

[esor]

Napisane przez badzia987

Ja śpię I dobrze mi z tym. Z Małą spałam przez 2 lata. Czemu Mały ma mieć gorzej W sumie on nie jest cycuś mamusi póki co ale ja jestem w nocy taka nieprzytomna, że po tym jak karmię na leżąco to zasypiam i za jakiś czas się budzę z cycem na wierzchu.



Mój Krzyś też dostał jakiś krust na twarzy. Położna stwierdziła, że to trądzik niemowlęcy i kazała to smarować octeniseptem. Jakoś nie widzę tego.

Wiem, że był ze 3 dni temu temat ale jakbyście mogły przypomnieć czego na to używacie- i czy są jakieś pozytywne efekty?

Ja to samo

Co do krost nie pamietam co dziewczyny pisaly, ale wypowiem się na przykladzie Hani, ze miala po urodzeniu, w ogole cala buzie podrazniona i:

1) zwracaj uwage czy nie kladziesz buzi Małego na bluzce swojej czy meza wypranej w normalnym proszku. Oddzielaj ja pieluszka, albo pierzcie wszystko w dzieciecych proszkach. Moze miec alergie na Wasze ciuchy, czy posciel po prostu.

2) mi polozna polecala jakis krem z Oilatum Soft coś tam, zeby smarowac buzie ze 2x dziennie. Ja dostalam jakies probki tez niby z emolientami do super wrazliwej skory dlatego nie kupilam tego z Oilatum. No i smaruje tak 2 razy dziennie.

Przeszlo u nas szybko

[marciar7]

Napisane przez esor

Haha

Moze zostaw, tak pamiątkowo A na odchowalni się zmodyfikuje.

Zostawiłam

Napisane przez badzia987

Wiem, że był ze 3 dni temu temat ale jakbyście mogły przypomnieć czego na to używacie- i czy są jakieś pozytywne efekty?

Mi połozna mówila o emolium lub latopicu. Chciałam jakieś próbki z apteki to miały tylko linum. I też zeszlo troszkę

[badzia987]

Dzięki dziewczyny

[Elena_22]

Wreszcie i ja mam chwilkę czasu i nwet 3 strony ostatnie nadrobiłam .
Paula- bardzo dobre wieści, niedługo zapomnisz, że Mia nosiła szelki .

Piszecie o spaniu z dzieckiem w łózku- my zwyczajnie nie potrafimy , mały nie płacze ani nie budzi się co chwilę, jak spi sam, więc po co ja mam się meczyć i stresować biorąc go do łózka? Karmię go w nocy 2 razy, czasem mu się odbije czasem nie, zawsze w trakcie zasypia, nawet jak zmieniam pampersa, to jak czasem otworzy oczy, to i tak odłozony do łózeczka zaśnie. Z córcią było tak samo, więc na razie (odpukać!) nie znam co to nocne i dzienne zresztą lulanie. Milanka naprzytulam i wycałuję, kiedy karmię, nie moge się oprzeć .

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Cytałam u Hafiji o metodzie 7-5-3, dziś odciagnęłam mleko ale na początk 5-3-2 i przez te 20 min. zleciało tylko 50 ml, wiec sie wcale nie dziwię, ze mały może się najadać.
Poza tym ona coś wspominiała, ze problemem przy kp może byc krótkie wędzidełko- u naszego takie jest, dr ma obserwować, bo jak tak będzie, tzeba będzie podciąć, żeby Milan nie miała problemów z wymową "r".

A jeśli chodzi o to, że dziecku zaraz po urodzeniu wystarczy kilka kropel mleka, to chyba nie u każdego dziecka tak jest. Córce spokojnie wystarczało, małemu juz nie. Jeszcze tego samego dnia po porodzie darł się jak opętany, mimo, ze od razu umiał się przyssac i ciągnął cyca.

[Lucy31]

Paula, super wieści
My jutro usg bioderek.

Wróciłam z tym holterem, pierwsze karmienie i mały pozrywał kable
Wracałam jeszcze raz do zabiegowego wrrrr. Zabezpieczyli mnie plastrami to czuje sie jak mumia. I wszystko swedzi eh aby do jutra

[esor]

Napisane przez Lucy31

Paula, super wieści
My jutro usg bioderek.

Wróciłam z tym holterem, pierwsze karmienie i mały pozrywał kable
Wracałam jeszcze raz do zabiegowego wrrrr. Zabezpieczyli mnie plastrami to czuje sie jak mumia. I wszystko swedzi eh aby do jutra

Kciuki za usg i siłę w wytrzymaniu z holterem. Ten holter mierzy pracę Twojego serduszka czy Małego?

[Lucy31]

Napisane przez esor

Kciuki za usg i siłę w wytrzymaniu z holterem. Ten holter mierzy pracę Twojego serduszka czy Małego?

holter to dla mnie

jeszcze wieczorem kontrola u gina i po niej zamierzam sie wreszcie dziubnac z mezem
zerknełam w aplikacji ze odkad sie szyjka skróciła i dostałam zakaz to od 14 pazdziernika NIC. Szok mus to nadrobic

[agaczilla21]

Wiecie co...Patryś w nocy je i śpi ładniej niż w ciągu dnia. To chyba przez to ze w ciągu dnia Mikołaj i Lilka hałasują i nie jestem cala dla niego. W nocy lepiej lapie cyca i nie potrzebuje dokarmiania. Zje i zasypia. W dzień dokarmiam jak widzę ze potrzebuje...i zje tak z 30-40 i zasypia. Po cycu nie ulewa, po mm jest masakra. Zamówilam dzisiaj laktator z aventu i będę odciągać i podawać po cycu na uspokojenie.

Ogólnie dzisiaj jestem spokojniejsza. P przybrał 200 gram w 6 dni. Tak ze cos z tego cyca je bo to mm po troszku raczej by mu nie starczało...

[NanaR]

Napisane przez badzia987

Ja śpię I dobrze mi z tym. Z Małą spałam przez 2 lata. Czemu Mały ma mieć gorzej W sumie on nie jest cycuś mamusi póki co ale ja jestem w nocy taka nieprzytomna, że po tym jak karmię na leżąco to zasypiam i za jakiś czas się budzę z cycem na wierzchu.

Dla mnie to wygoda. Chyba bym była bardzo zestresowana gdybym ciągle odkładała a ten za chwilę by miał oczy jak 5 zł a ja bym miała na myśli tylko "idź spać bo ja jestem zmęczona".

Moja mama się boi, że przygniotę niechcący ale ja jakoś się nie ruszam jak śpię. Mam tylko zmartwienie bo Małgosia zaczęła od 2 nocy do nas przychodzić i wtedy idę po TŻ-ta żeby ją oddelegował na jej łóżko.



Ja też się nie mogę doczekać. To są jedne z najpiękniejszych momentów w życiu



No własnie. Mnie też dużo osób linczowało za spanie z Małgosią a potem jak sami mieli własne malutkie dzieci to często przy własnie jakimś katarze przygarniali dziecko i już tak zostawało na dłużej.
Więc ja im wtedy wypominałam. Kurcze, jak ktoś nie ma dzieci, nie był nigdy w jakiejś sytuacji to rzuca slangiem "bo się przyzwyczai".



Ona chcę się do Ciebie tez przytulić. Im więcej będziesz podawała mm tym cycki mniej będą kumać, że trzeba więcej mleka naprodukować.



Super wieści !!! My cieszymy się razem z Tobą

Do mnie dzisiaj mama przyszła, wzięła Małą na spacer. Trochę ogarnęłam mieszkanie i położna mi zrobiła niezapowiedziany nalot

Mój Krzyś też dostał jakiś krust na twarzy. Położna stwierdziła, że to trądzik niemowlęcy i kazała to smarować octeniseptem. Jakoś nie widzę tego.

Wiem, że był ze 3 dni temu temat ale jakbyście mogły przypomnieć czego na to używacie- i czy są jakieś pozytywne efekty?

Ja smaruje maścią na receptę laticort i widzę z każdym dniem efekty oprócz tego po kapieli smaruje kremem oilatum do twarzy. Tylko małe krostki na czole nas prześladują

[kaaasi]

Napisane przez wykalacka

No to same dobre wieści

Mały w końcu sie obudził, pocyskał 15min i znowu kimono. Ze tak w nocy nie robił

No i dobrze rozkręci się jedzenie mój ma już 3 tyg i wczoraj tak się na jadl ze brzuch miał ogromny

Napisane przez Elena_22

Wreszcie i ja mam chwilkę czasu i nwet 3 strony ostatnie nadrobiłam .
Paula- bardzo dobre wieści, niedługo zapomnisz, że Mia nosiła szelki .

Piszecie o spaniu z dzieckiem w łózku- my zwyczajnie nie potrafimy , mały nie płacze ani nie budzi się co chwilę, jak spi sam, więc po co ja mam się meczyć i stresować biorąc go do łózka? Karmię go w nocy 2 razy, czasem mu się odbije czasem nie, zawsze w trakcie zasypia, nawet jak zmieniam pampersa, to jak czasem otworzy oczy, to i tak odłozony do łózeczka zaśnie. Z córcią było tak samo, więc na razie (odpukać!) nie znam co to nocne i dzienne zresztą lulanie. Milanka naprzytulam i wycałuję, kiedy karmię, nie moge się oprzeć .

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Cytałam u Hafiji o metodzie 7-5-3, dziś odciagnęłam mleko ale na początk 5-3-2 i przez te 20 min. zleciało tylko 50 ml, wiec sie wcale nie dziwię, ze mały może się najadać.
Poza tym ona coś wspominiała, ze problemem przy kp może byc krótkie wędzidełko- u naszego takie jest, dr ma obserwować, bo jak tak będzie, tzeba będzie podciąć, żeby Milan nie miała problemów z wymową "r".

A jeśli chodzi o to, że dziecku zaraz po urodzeniu wystarczy kilka kropel mleka, to chyba nie u każdego dziecka tak jest. Córce spokojnie wystarczało, małemu juz nie. Jeszcze tego samego dnia po porodzie darł się jak opętany, mimo, ze od razu umiał się przyssac i ciągnął cyca.

Tez mamy krótkie wedzidelko i położna mówiła ze będzie może problem z karmieniem ale absolutnie nic takiego nie zauważyłam póki co na konsultacje do laryngologa tylko pójdziemy i zobaczymy co dalej ale taki starszy pediatra mówił żeby nic z tym nie robić bo sam wyrośnie i nie będzie potrzeby podcinac wiec sama nie wiem co robić

Napisane przez Lucy31

Paula, super wieści
My jutro usg bioderek.

Wróciłam z tym holterem, pierwsze karmienie i mały pozrywał kable
Wracałam jeszcze raz do zabiegowego wrrrr. Zabezpieczyli mnie plastrami to czuje sie jak mumia. I wszystko swedzi eh aby do jutra

Oby wszystko dobrze wyszło u Ciebie i kciuki za wizytę u ginekologa ale zleciało dopiero co rodziłas : D

Polozna dzis wpadła ostatni raz : D 4 razy w sumie była Mamusie teraz mam szczepienie w 6 tyg jak się nic nie dzieje to wcześniej trzeba do pediatry na jakąś kontrolę ? Przed szczepienie to rozumiem ale teraz ? Zapomniałam zapytać jej do szczepienia mam jakieś 3 tyg jeszcze

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

holter to dla mnie

jeszcze wieczorem kontrola u gina i po niej zamierzam sie wreszcie dziubnac z mezem
zerknełam w aplikacji ze odkad sie szyjka skróciła i dostałam zakaz to od 14 pazdziernika NIC. Szok mus to nadrobic

O maj gad. 14 pazdziernika
?stanowczo nalezh ci sie :-P

Napisane przez agaczilla21

Wiecie co...Patryś w nocy je i śpi ładniej niż w ciągu dnia. To chyba przez to ze w ciągu dnia Mikołaj i Lilka hałasują i nie jestem cala dla niego. W nocy lepiej lapie cyca i nie potrzebuje dokarmiania. Zje i zasypia. W dzień dokarmiam jak widzę ze potrzebuje...i zje tak z 30-40 i zasypia. Po cycu nie ulewa, po mm jest masakra. Zamówilam dzisiaj laktator z aventu i będę odciągać i podawać po cycu na uspokojenie.

Ogólnie dzisiaj jestem spokojniejsza. P przybrał 200 gram w 6 dni. Tak ze cos z tego cyca je bo to mm po troszku raczej by mu nie starczało...

Je z cyca na pewno

Kasia chyba przed szczepieniem.badaja i kwalifikuja ;-) tzn tego samego dnia :-P

[Lola2828]

Ja ten niby trądzik smaruje olejem kokosowym i zaraz znika już się to unormowalo tak mi się wydaje Esor fajny pomysł jak będę mieć czas to dorzuce swoje opinie

[esor]

Napisane przez Lucy31

holter to dla mnie

jeszcze wieczorem kontrola u gina i po niej zamierzam sie wreszcie dziubnac z mezem
zerknełam w aplikacji ze odkad sie szyjka skróciła i dostałam zakaz to od 14 pazdziernika NIC. Szok mus to nadrobic

Ułaaaa no to będzie
Bawcie się dobrze

[Elena_22]

Napisane przez kaaasi

No i dobrze rozkręci się jedzenie mój ma już 3 tyg i wczoraj tak się na jadl ze brzuch miał ogromny






Tez mamy krótkie wedzidelko i położna mówiła ze będzie może problem z karmieniem ale absolutnie nic takiego nie zauważyłam póki co na konsultacje do laryngologa tylko pójdziemy i zobaczymy co dalej ale taki starszy pediatra mówił żeby nic z tym nie robić bo sam wyrośnie i nie będzie potrzeby podcinac wiec sama nie wiem co robić







Oby wszystko dobrze wyszło u Ciebie i kciuki za wizytę u ginekologa ale zleciało dopiero co rodziłas : D

Polozna dzis wpadła ostatni raz : D 4 razy w sumie była Mamusie teraz mam szczepienie w 6 tyg jak się nic nie dzieje to wcześniej trzeba do pediatry na jakąś kontrolę ? Przed szczepienie to rozumiem ale teraz ? Zapomniałam zapytać jej do szczepienia mam jakieś 3 tyg jeszcze

Oby z tym wędzidełkiem sie samo unormowało, jakoś przeraża mnie ta wizja "podcinania" . Nam nasza dr rodzinna mówiła, ze bedzie obserwować a potem zobaczymy. A jeśli chodzi o wpływ na karmienie, to sama nie wiem...Może coś tam wpływa, skoro on najczęsciej jakiś niedojedzony .

My mielismy mieć szczepienie 07.04, ale przez chorobę Milanka, nie bedziemy wtedy mogli zaszczepić, w sumie nie wiem, na kiedy nam przesuną, bo 11.04 jedziemy na kontrolę do poradni neonatologiznej.

Aha, mamcie-jeśli Wasze maluchy maja katrek, najlepsze jest swoje mleko . Ja troszke sciągam, potem strzykawką zakraplam do noska- 2 dni i już nic nie siedzi w tym małym nochalku . A kaszel praktycznie ustał, wiec wszystko zmierza ku dobremu, mam nadzieję.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez Lucy31

holter to dla mnie

jeszcze wieczorem kontrola u gina i po niej zamierzam sie wreszcie dziubnac z mezem
zerknełam w aplikacji ze odkad sie szyjka skróciła i dostałam zakaz to od 14 pazdziernika NIC. Szok mus to nadrobic

Lucy, mam nadzieję, ze nic powaznego nie dzieję się z Twoim sercem .

[kaaasi]

Napisane przez Elena_22

Oby z tym wędzidełkiem sie samo unormowało, jakoś przeraża mnie ta wizja "podcinania" . Nam nasza dr rodzinna mówiła, ze bedzie obserwować a potem zobaczymy. A jeśli chodzi o wpływ na karmienie, to sama nie wiem...Może coś tam wpływa, skoro on najczęsciej jakiś niedojedzony .

My mielismy mieć szczepienie 07.04, ale przez chorobę Milanka, nie bedziemy wtedy mogli zaszczepić, w sumie nie wiem, na kiedy nam przesuną, bo 11.04 jedziemy na kontrolę do poradni neonatologiznej.

Aha, mamcie-jeśli Wasze maluchy maja katrek, najlepsze jest swoje mleko . Ja troszke sciągam, potem strzykawką zakraplam do noska- 2 dni i już nic nie siedzi w tym małym nochalku . A kaszel praktycznie ustał, wiec wszystko zmierza ku dobremu, mam nadzieję.

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------



Lucy, mam nadzieję, ze nic powaznego nie dzieję się z Twoim sercem .

Tez wolałabym nie podcinac ale zobaczymy... jak będzie trzeba to wyjścia nie będzie generalnie chodzi o to by później z wymową r nie było problemu

Dołączam do mam których dzieci dają dzikie odgłosy leży obok i tak stęka ze masakra a oczy ma zamknięte : D

[Aninis]

Napisane przez esor

Lola i Aninis Dzięki za odpowiedzi. To octinoseptem potraktuje ranke. Już się "zamknęła", ma na opuszku palca po prostu takiego krwiaczka

Aninis to córcia będzie miała blizne po cc? Czy to delikatne drasniecie?

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------



Hahahaha dobre!

My kładziemy mała na noc do łóżeczka, ale po karmieniu nocnym tym o 4-5 w nocy zostaje już z nami w łóżku.


Jak zrobić takie rafaello????

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Mamusiaczek zazdroszczę uśmiechów

Ładnie się goi i wygląda na płytkie draśnięcie, więc myśle że nie będzie śladu.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez figa84

A odbiła sobie przed mm? Moja czasem tak ma jak nie odbije...



Esor podałam dalej przepis.

Moja po cycu w ogole nie odbija.

Ja chyba oszaleje. Nie wiem co robic. Mam nadzieje, ze za pare dni sie to unormuje.

Karmienie wyglada dzisiaj tak
7.00 cyc + mm
8.00 cyc
9.30 do 10.30 cycanie... i nadal glodna... wrzaski az dostala butle z mm
13.30 cyc
15 cyc... wrzaski az dostala mm
Teraz spi.

Jakies pomysly? Wybudzac ja do cyca za 3 godziny. Zostawic niech spi do oporu?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Bylam dzisiaj u pediatry na u3 i spr bioderek i juz jest o niebo lepiej! zeszlo juz o dwa stopnie na lzejsze i powiedzial ze na jego oko jeszcze z 3 tyg i bedzie mozna sie pozegnac z szelkami ! ;D Malutka poza bioderkami zdrowa jak rybka, ma prawie 5 kg i urosła 1,5 cm. Jak ja ciagal za nogi do góry to myslalam ze na zawał zejde - ale mowil ze ma super napiecie miesniowe i wszystko jest ok ;D ale decyzje co do szelek zostawi dla ortopedy do ktorego chodzimy - bo on lepiej sie zna Emotikon smile a jego mamy za 1,5 tygodnia dopiero Emotikon smile to mysle ze max miesiac i pozegnamy sie z szelkami ;D Matko jak ja sie ciesze!!!

Gratki

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Czarnooka_Paula]

Piszecie dziewczyny o krostkach na buzce u dzieci. Moja tez ma
Ale położna mówi ze to są krostki od hormonów moich i dopiero beda wyłazić jej . Ale nie ma ich dużo


Wiecie co , moi przyjaciele juz kopia prawie pod moim oknem
Koniec spacerów na balkonie


Coś mi dzisiaj mijka nawet w dzień nie chce spać. Może w nocy nadrobi

[esor]

Napisane przez Aninis

Ładnie się goi i wygląda na płytkie draśnięcie, więc myśle że nie będzie śladu.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------


Moja po cycu w ogole nie odbija.

Ja chyba oszaleje. Nie wiem co robic. Mam nadzieje, ze za pare dni sie to unormuje.

Karmienie wyglada dzisiaj tak
7.00 cyc + mm
8.00 cyc
9.30 do 10.30 cycanie... i nadal glodna... wrzaski az dostala butle z mm
13.30 cyc
15 cyc... wrzaski az dostala mm
Teraz spi.

Jakies pomysly? Wybudzac ja do cyca za 3 godziny. Zostawic niech spi do oporu?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------


Gratki

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Wybudzac. Mi w szpitalu mówili że bezwzględnie zawsze wybudzac co 3 h.
Położna mówi, że co 3 h, a w nocy jeśli dziecko chce to można pozwolić na jedną dłuższą przerwę nocna do 6 h. Wiadomo, że czasem się zagapie czy coś i zrobię 4 h przerwy ale staram się trzymać 3h. W dzień, a szczególnie na wieczór mam jak Ty, że wrzask o cycka co godzinę, maks dwie.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Aninis póki Ci się nie rozkrecila na full laktacja proponowałabym Ci mm co 3 h dokarmianie oczywiście po wczesniejszejszym cycaniu, a samo cycanie na żądanie czyli kiedy dzidzia płacze

[Aninis]

Napisane przez Lucy31

Paula, super wieści
My jutro usg bioderek.

Wróciłam z tym holterem, pierwsze karmienie i mały pozrywał kable
Wracałam jeszcze raz do zabiegowego wrrrr. Zabezpieczyli mnie plastrami to czuje sie jak mumia. I wszystko swedzi eh aby do jutra

Tez mialam holter w ciazy zakladany. Spac z tym to wyzwanie. A Ty masz jeszcze dziecko na cycu ojjjj

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[esor]

Aninis jeszcze Ci dopisze że u mnie to za dnia jak nakarmie i mała np zasypia a po 15 min oczy otwarte i zaczynają się jeki to bujamy w bujaczku, dajemy smoka, bawimy, przytulamy i się uspokaja, ale fakt, że trzeba ciągle ja bawić. I dopiero tak po godzinie próbujemy usypianie od nowa czyli przewijanie i karmienie. Bo tak to mała by piła właściwie co 10 min i tam by mało pokarmu było, za mało by się najadła i zasnela, a tak ja troche "pomeczymy" i większe prawdopodobieństwo że zaśnie

[Aninis]

Mam wrażenie że cycki mi płoną :/
A tak mi mała wygryzła brodawy że szok. Po każdym karmieniu smaruję maścią Lansinoh. Ale wiadomo że początki trudne.

Dzisiaj mam inwazję haha moja mama przyjechała i będzie do jutra.
Babcia Gosia szaleje przy wnusi hahaha

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[figa84]

Napisane przez Aninis

Ładnie się goi i wygląda na płytkie draśnięcie, więc myśle że nie będzie śladu.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------


Moja po cycu w ogole nie odbija.

Ja chyba oszaleje. Nie wiem co robic. Mam nadzieje, ze za pare dni sie to unormuje.

Karmienie wyglada dzisiaj tak
7.00 cyc + mm
8.00 cyc
9.30 do 10.30 cycanie... i nadal glodna... wrzaski az dostala butle z mm
13.30 cyc
15 cyc... wrzaski az dostala mm
Teraz spi.

Jakies pomysly? Wybudzac ja do cyca za 3 godziny. Zostawic niech spi do oporu?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------


Gratki

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

U mnie takie cuda (nerwy) jak się nie odbije... nawet się tutaj zalilam, że mamy problem z odbijaniem. Odpukac zaczyna się to powoli normowac. A co do godzin karmienia to nie najgorzej

[Aninis]

Ach... i dzisiaj będzie 1 kąpanie w domciu. Trzymajcie kciuki


I nie pochwaliłam się chyba z najważniejszym. Mała miała badanie słuchu i wszystko jest w normie HURRA

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[kaaasi]

Aninis dostawialabym do cyca ile się da bez mm ewentualnie laktator żeby pobudzić piersi pomęczyć się dzień lub dwa i rozkręci się

[esor]

Napisane przez Aninis

Mam wrażenie że cycki mi płoną :/
A tak mi mała wygryzła brodawy że szok. Po każdym karmieniu smaruję maścią Lansinoh. Ale wiadomo że początki trudne.

Dzisiaj mam inwazję haha moja mama przyjechała i będzie do jutra.
Babcia Gosia szaleje przy wnusi hahaha

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Też tak smarowalam a teraz już tylko raz dziennie

Napisane przez Aninis

Ach... i dzisiaj będzie 1 kąpanie w domciu. Trzymajcie kciuki


I nie pochwaliłam się chyba z najważniejszym. Mała miała badanie słuchu i wszystko jest w normie HURRA

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

I super że słuch ok też się stresowałam