nowości kosmetyczne

[Vibeska]

A jakos mnie nie przekonują ani te cienie ani błyszczyk.
Błyszczyk z pewnością będzie miał kiepski aplikator, wązki, mały, ja takich nie lubię, już jesten z eveline mam i niezadowolona jestem.
A co do cieni - ja nie lubie pojedynczych
I kolory jak dla mnie mało ciekawe.

[agnieska]

Generalnie do polskiej kolorówki nie mam szczęścia - co jakiś czas coś kupuję i jestem niezadowolona, ale podoba mi się sama idea nowych motywów na cieniach na kolejne pory roku, coś w rodzaju limitowanek za niewielkie pieniądze Kolory mi się podobają, ale właśnie siedzę w temacie rajstopowym, dlatego mam takie skojarzenia Pewnie znów wezmę ze dwie sztuki z ciekawości. Z Eveline błyszczyka jeszcze nie miałam, podoba mi się chyba drugi w kolejności kolor.

[Estella]

W Rossmannie widziałam kulkę antycellulitową z kofeiną Isany za 6,99zł.

[emememsik]

Aaaa.. Śliczne są te cienie Joko.

[MagJa]

Napisane przez zizou

ja na goraco zdaje relacje z uzytkowania podkaldu MF w kompakcie mama mi dzis kupila.

no wiec mam odcien 60 sand [byly cztery wystawione, sand jest najjasniejszy]; jak juz nazwa wskazuje podklad jest raczej zolty, bez rozowego. opakowanie dwuczesciowe - polka na gabke i odkrecana czesc z podkladem [przy czym podklad jest w tej niby zakretce]. aplikuje sie przyjemnie, gladko - faktycznie zmienia on konsystencje z pastowatej w pudelku na polplynna podczas nakladania. naklada sie rowno, bez smug, ladnie wtapa sie w skore, nie widac go w ogole. to tak na goraco na razie, nie wiem jak z trwaloscia ale zapowiada sie niezle. minusem jest brak lusterka w opakowaniu

Napisane przez Hexxana

Sprawdzalam palete w innej drogerii i jest jeszcze jasniejszy od Sand 045 Warm Almond ale do rzeczy

W koncu udalo mi sie kupic kompakt MF w Rossmannie (deptalam tam przez cala promocje by wczoraj go w koncu upolowac-swoja droga maja przedstawiciela do kitu,skoro daja cos do gazetkowej promocji a tego ani widu ani slychu,ale moje miasto to juz inna bajka )
wybralam odcien 60 Sand-tonacja ciepla z domieszka zolci,ktora jest taka kremowa zolcia.
Podklad okazuje sie wspaniala alternatywa dla piankowej IsaDory ktora koncze.
MF w opakowaniu wydaje sie toporny ale w kontakcie z palcami zmienia sie w polplynna konsystencje,ktora rozprowadzona na skorze daje aksamitne wykonczenie.Pieknie stapia sie z cera,nie podkresla niedoskonalosci a na dodatek wyrownuje koloryt,wygladza skore,nie robi smug i nie maze sie.
Niewidoczny na skorze,super efekt makijazu bez makijazu
Dosc dobrze kryje,choc nie mam zbyt wiele do ukrycia-zalezalo mi aby partie naczynkowe byly dobrze ukryte oraz by zmiana temperatur tez nie byla widoczna-udalo sie!
Testowalam podklad wczoraj w warunkach ekstremalnych bo caly dzien biegalam po miescie! a wieczorem mialam Halloweenowy wieczor z przyjaciolmi-drobne poprawki robilam po wejsciu do lokalu.Trwalosc oceniam na 4/5
Zadowolona jestem z efektu jaki daje,choc ktos kto szuka i lub mat moze byc zawiedziony bo mimo wszystko pozostaje delikatny glow-ja akurat lubie taki efekt.
Nie wiem jak bedzie spisywac sie na filtrach,dopiero jutro bede sprawdzac poki co podklad testuje jedynie na kremie z YR przeciw zaczerwienieniom i jest naprawde dobrze,choc mimo wszystko potrzebuje pod MF lepszego nawilzacza.

Mialam male wyrzuty,ze kupilam kolejny podkad kiedy i tak mam ich kilka na stanie a w sumie siegam sporadycznie;jedynie okres jesienno-zimowy jest "podkladowy"
Mam nadzieje,ze moj zachwyt utrzyma sie i bede mogla wysmarowac dobra recenzje na KWC.

Kusicielki wstrętne Obie

Napisane przez Hexxana

Jeden minus dla kompaktu poniewaz.....nigdzie nie moglam dopatrzec sie skladu INCI a zapobiegliwie chcialabym wiedziec,co sie w nim czai

W Sephorze skład był na wystawniku, pomiędzy testerkami.

Napisane przez zizou

wczesniej? hmmm, isa dory w piance, sen burzuja w butelce i okazjonalnie dwufazowca mejbelin ot, cale moje podkladowe doswiadczenie

A jak porównujesz odcienie używanych wcześniej podkładów i tego nowego MF

Napisane przez zizou

jest jasniejszy? to jak do dorwe to se kupie a tego oddam mamie


ja zauwazylam [o czym zapomnialam wczoraj napisac] ze on, ten podklad, ma w sobie rozswietlajace drobinki dosc dobrze widoczne i w samym podkaldzie i na rece, na twarzy sie gubia ale daja rozswietlenie. i faktycznie, matujacy to on nie jest.

Ja te drobinki już w sephorowym świetle dojrzałam, ale tam tak daje po oczach, że nie sposób nie dojrzeć. Tam z pozoru matowe róże Burżujka wydają się mega-brokatowe

Napisane przez Hexxana

Tak,045 jest jasniejszy od 60- w sumie faktycznie wychodzi ze to 1,5 tonu dla mnie akurat za jasny byl,no i cena tez ostudzila moj zapal bo nie mialam sily biegac z samego rana po perfumeriach a Rossmanna zaliczylam w akcie desperacji na sam koniec.Dobrze sie stalo bo akurat kompakty zostaly przywiezione

No widzisz, u Ciebie rzucili na końcu, ale chociaż odcieni dali więcej, bo u nas są już trochę, ale wszędzie tylko 4 kolory.

Napisane przez Hexxana

Drobinki?jakie drobinki? a faktycznie ale widze je dopiero w sztucznym swietle i stawiam,ze to mika albo alumina jej pochodna bo efekt rozswietlenia jest subtelny-stad tez efekt promiennej cery-o czym zapomnialam napisac wczesniej.
Szczegolnie dzisiaj to zauwazylam bo wstalam "wymieta" po wczorajszym dniu,tymbardziej ze poszlam spac o kosmicznej porze a wstalam skoro swit

To mika Pamiętam, bo rzuciłam okiem na skład. I to nawet dość wysoką pozycję zajmowała.

Napisane przez snowqueen

Kusicie mnie tym nowym MF, dostałam jego próbkę (fajnie zrobiona swoją drogą, pojemniczki z dwoma odcieniami + gąbeczka do nakładania) i dziś przetestowałam. Odcień co prawda nie mój (Golden, numerka nie pamiętam), ale jeśli chodzi o ogólną ocenę to zgadzam się z Hexanną, daje ładny efekt, niby jest cięższy, ale ja go w ogóle nie czuję na twarzy... Fajnie zakrył naczynka... Jesli znajdę odcień dla mnie, chyba go zakupię i porzucę póki co Superstay Silky, z którego jestem co prawda zadowolona, ale jednak czuję go na twarzy bardziej niż MF

A gdzie takie próbki dają? Może i w Kraku wysępię

Napisane przez Hexxana

Ciekawe czemu Rossmann zdecydowala sie tylko na 4 odcienie nie rozumiem tego,skoro paleta ma ich chyba 8.

Na ulotce Rossmannowej było wspomniane o 6 odcieniach.

Napisane przez iceflower

No i ciekawe, w której perfumerii mi się uda znaleźć pełną paletę kolorów...

Ano ciekawe Jak znajdziesz, to daj znać.

Napisane przez Hexxana

Dzisiaj kompakt jest testowany na filtrach,dokladnie na mleczku Klorane i musze powiedziec,ze calkiem niezle sie spisuje,przede wszystkim latwo go wklepac w skore i szybko sie wchlania,nie maze sie czego obawialam sie w kontakcie z filtrem.
Blyszczenie w normie,opanowane za pomoca jedwabnego Hauschki

Jestem na TAK,zadowolona z zakupu

Nie pisz już nic więcej, błagam Zwłaszcza, że dziś niewiele myśląc kupiłam nowy podkład, ten sceniczny kryjący Soraya. Odcień 01 był jaśniutki, cena przystępna - bodajże 17,8zł, więc się skusiłam. Zobaczymy co to za cudo.
Widziałam też dwie nowe bazy silikonowe Sorayi: jedną do cery suchej, drugą do mieszanej, czy jakoś tak.

Napisane przez agnieska

Wpadłam dziś na kompakt MF w mojej małej mieścinie, takie ciśnienie mi na niego zrobiłyście, że wzięłam nr 45 mimo że jest o jakiś ton ciemniejszy od nadgarstka (a więc u mnie i gęby ). Na twarzy jeszcze nie testowałam, na nadgarstku dość intensywnie migocze.

A możesz porównać ten odcień do innych podkładów, najlepiej ze średniopółkowych?

Napisane przez Hexxana

Wizaz to zlo

Niestety

[snowqueen]

Napisane przez MagJa

A gdzie takie próbki dają? Może i w Kraku wysępię

Ja dostałam do zakupów w Sephorze i w GC. Na próbce jest kolor Natural 70 i Golden 75 + mała gąbeczka do podkładu, ale fajna Kolory nie moje, ale przynajmniej przetestowałam jak zachowuje się na twarzy i było naprawdę dobrze... Tylko po co mi kolejny podkład Na szczęście na razie nie znalazłam odcienia dla siebie

[agnieska]

MagJa wydaje mi się, że jest kolorystycznie zbliżonych do "15" z Vichy - czyli tak "normalnie jasny". Ja muszę wyrównywać szyję bo kontrastuje, ale daje ładny efekt. Może będę wreszcie normalnie wychodzić na zdjęciach, nie tak jak do tej pory


edit: nowość z Tołpy, matujący krem korygujący
http://torf.pl/produkty_dane.php?id_...d_produktu=375

Mimo ogromnej sympatii do firmy Tołpa, jakoś nie mam szczęścia do ich kremów, wszystkie mnie zapychają nie wiadomo czemu

[MagJa]

Napisane przez snowqueen

Ja dostałam do zakupów w Sephorze i w GC. Na próbce jest kolor Natural 70 i Golden 75 + mała gąbeczka do podkładu, ale fajna Kolory nie moje, ale przynajmniej przetestowałam jak zachowuje się na twarzy i było naprawdę dobrze... Tylko po co mi kolejny podkład Na szczęście na razie nie znalazłam odcienia dla siebie

Dzięki, w takim razie wiem, gdzie będę Panie męczyć

Napisane przez agnieska

MagJa wydaje mi się, że jest kolorystycznie zbliżonych do "15" z Vichy - czyli tak "normalnie jasny". Ja muszę wyrównywać szyję bo kontrastuje, ale daje ładny efekt. Może będę wreszcie normalnie wychodzić na zdjęciach, nie tak jak do tej pory

Brzmi zachęcająco, ale lepiej żeby mi się nie spodobał
Choć w sumie, wsio ryba, i tak nie mam teraz kasy na niego, a żadnej promocji na horyzoncie też nie widać...

[agnieska]

MagJa, są na Allegro po 35zł

[rzyrafka]

a 45 MF będzie żółciejsza od tej 60tki (poza tym, że jasniejsza)?
Agnieska- a z cieni letnich Joko jestes zadowolona? Ja Zostawiłam sobie tylko 'gruszkę'- agrest i wiśnia poleciały w świat

Znowu podkładzik nowy na rynku- Astor Mattitude. Ślicznie wygląda w tej buteleczce i jeśli znów nie dadzą pożądnego jasnego żółcioszka to chyba ich zbojkotuję do końca życia

[Hexxana]

Napisane przez agnieska

MagJa, są na Allegro po 35zł

za pospiech sie placi ale z drugiej strony nie ma mojego odcienia

[agnieska]

Obiektywnie nie powiem, bo na twarzy testowałam li i jedynie w sztucznym świetle, a po takich testach trudno o obiektywną ocenę wydaje mi się, że to neutralny beż, ale głowy nie dam.
Z letnich mam tylko truskawkę, na razie leży w kufrze - część beżowo/złota daje całkiem przyjemny efekt, różowej chyba nawet nie widać na skórze. Z innych kosmetyków kolorowych Joko to dostałam gratis kredkę brązową z Inermis (z naklejką tester, ale u nich nie ma kto testować ) - oddałam koleżance bo potrzebowała, nawet nie testowałam; mam eye liner który z zalożenia miał być czarny ze złotymi drobinkami a na oku daje wyblakłą zieleń z drobinkami które trudno zmyć -zostawiłam do ćwiczenia kresek; miałam od nich róż ale kolor źle wybrany przez internet - oddalam koleżance; miałam błyszczyk - ta sama historia jak z rożem; miałam z orient poeme puder do twarzy dwukolorwy jaśniejszy - jakiś strasznie widoczny był na skórze i za ciemny dla mnie, poszedł na Allegro itd. Najbardziej cieszą się z tego koleżanki, którym regularnie oddaję nietrafione zakupy im pewnie polska kolorówka choćby z tego powodu się podoba, ja do tej pory nie podzieliłam zachwytów z recenzji widocznych na Inermisie. Mimo to dorzycam jakiś drobiazg przy okazji, może znajdę perełkę


Jeszcze przeglądam ofertę Inermisu i przypomniałam sobie, że mialam mozaikowe pudry Vipery - poszły na Allegro po jednym teście, nawet nie pamiętam już dlaczego pozostałe prodykty Vipery mnie nie kuszą, takie udziwnione... Nie testowałam jeszcze kosmetyków Bell (pomijam pojedyncze sztuki kilka lat temu), może coś zaskoczy i Inglot nie będzie jedyną polską firmą, której nowości oglądam z przyspieszonym biciem serca

[rzyrafka]

Mi na razie od Joko podoba się własnie ta gruszka letnia i eyeliner platynowo-złoty Virtual. Reszta kosmetyków mnie wizualnie na razie nie pociaga Ale te listki...

[agnieska]

http://www.inermis.pl/index.php?str=...kat=67&subkat= właśnie z tego miałam "czarny ze złotymi drobinkami" jak to producent dumnie nazwał

[MagJa]

Napisane przez agnieska

MagJa, są na Allegro po 35zł

Właśnie Hex mi doniosła. I nie wiem czy się z tego cieszyć czy płakać

Napisane przez agnieska

Obiektywnie nie powiem, bo na twarzy testowałam li i jedynie w sztucznym świetle, a po takich testach trudno o obiektywną ocenę wydaje mi się, że to neutralny beż, ale głowy nie dam.
Z letnich mam tylko truskawkę, na razie leży w kufrze - część beżowo/złota daje całkiem przyjemny efekt, różowej chyba nawet nie widać na skórze. Z innych kosmetyków kolorowych Joko to dostałam gratis kredkę brązową z Inermis (z naklejką tester, ale u nich nie ma kto testować ) - oddałam koleżance bo potrzebowała, nawet nie testowałam; mam eye liner który z zalożenia miał być czarny ze złotymi drobinkami a na oku daje wyblakłą zieleń z drobinkami które trudno zmyć -zostawiłam do ćwiczenia kresek; miałam od nich róż ale kolor źle wybrany przez internet - oddalam koleżance; miałam błyszczyk - ta sama historia jak z rożem; miałam z orient poeme puder do twarzy dwukolorwy jaśniejszy - jakiś strasznie widoczny był na skórze i za ciemny dla mnie, poszedł na Allegro itd. Najbardziej cieszą się z tego koleżanki, którym regularnie oddaję nietrafione zakupy im pewnie polska kolorówka choćby z tego powodu się podoba, ja do tej pory nie podzieliłam zachwytów z recenzji widocznych na Inermisie. Mimo to dorzycam jakiś drobiazg przy okazji, może znajdę perełkę


Jeszcze przeglądam ofertę Inermisu i przypomniałam sobie, że mialam mozaikowe pudry Vipery - poszły na Allegro po jednym teście, nawet nie pamiętam już dlaczego pozostałe prodykty Vipery mnie nie kuszą, takie udziwnione... Nie testowałam jeszcze kosmetyków Bell (pomijam pojedyncze sztuki kilka lat temu), może coś zaskoczy i Inglot nie będzie jedyną polską firmą, której nowości oglądam z przyspieszonym biciem serca

Ja póki co właśnie nowości Bell wypatruję gdzie się da, bo firma naprawdę się rozwinęła i teraz porządne kosmetyki robi Joko wg mnie jest średnie, kuszą tylko wyglądem. Vipera podobnie - kiedyś co prawda lubiłam sypańca i jakiś błyszczyk, ale to było kiedyś, zanim się rozszalałam, że tak powiem Eveline jakoś mnie nie kusi, Soraya aż do teraz też nie kusiła. A Inglot niby zawsze kusił, ale jakoś zawsze też zawodził, teraz w końcu po zakupie paletki cieni AMC Shine zmieniłam zdanie, bo z niej jestem naprawdę zadowolona

Napisane przez rzyrafka

Znowu podkładzik nowy na rynku- Astor Mattitude. Ślicznie wygląda w tej buteleczce i jeśli znów nie dadzą pożądnego jasnego żółcioszka to chyba ich zbojkotuję do końca życia

Fajnie wygląda ta buteleczka, ale znając życie jasnych odcieni nie dadzą... Nie liczyłabym zbytnio na to...
Wiem, wiem, pocieszyłam Cię

[Estella]

Agniesko o tym kremiku Tołpy już pisałam chyba o bazach i podkładach scenicznych Sorayi też było.
Kusi mnie kompakt MF, wczoraj go oglądałam, fajnie zmienia konsystencję.
Oglądałam też te nowe podkłady w musie Inglota - chyba maja silikony, są takie jedwabiste w doty.
Korektory Maybelline w musie nawet nieźle kryją, bardzo fajne, szkoda, że kolorystyka uboga.

[nitencja]

Strasznie kusicie tym nowym podkładem Max Factora. Mam tylko jedno pytanie do posidaczke tego podkładu, czy będzie się nadawał do przetłuszczającej się buzi bo ja takową posiadam. Chcę sobie kupi podkład i mam dylemat między revlonem colorstay a max factorem. Pomóżcie

[agnieska]

Napisane przez nitencja

Strasznie kusicie tym nowym podkładem Max Factora. Mam tylko jedno pytanie do posidaczke tego podkładu, czy będzie się nadawał do przetłuszczającej się buzi bo ja takową posiadam. Chcę sobie kupi podkład i mam dylemat między revlonem colorstay a max factorem. Pomóżcie

Myślę, że jako podstawowy podkład kup Colorstaya, a jeśli będziesz chciała jakiś dodatkowy bajer - MF Miracle. Colorstay trwa długie godziny nie wzruszony, przetrwa zarówno sebum jak i deszcz, śnieg i owijanie się pod oczy szalikiem

[Maggie-79]

W Sephorze pojawily się (nie mam co prawda pewnosci czy ostatnio) zestawy Cargo SmokyEye

[iceflower]

Napisane przez MagJa

Ano ciekawe Jak znajdziesz, to daj znać.

Dam. Może w poniedziałek albo w środę będę polować w okienkach między zajęciami. Szkoda, że z porównania do 15-stki Vichy wnioskuję, że to będzie mało żółte.

[kasienka.b]

Napisane przez rzyrafka

Mi na razie od Joko podoba się własnie ta gruszka letnia i eyeliner platynowo-złoty Virtual. Reszta kosmetyków mnie wizualnie na razie nie pociaga Ale te listki...

Listki fajne ale jakosc juz nie Kiedys dostalam od kumpeli cien Joko i jedyne co robil to masakrycznie sie osypywal oraz znikal z powieki z predkoscia swiatla

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Dam. Może w poniedziałek albo w środę będę polować w okienkach między zajęciami. Szkoda, że z porównania do 15-stki Vichy wnioskuję, że to będzie mało żółte.

tylko nie to

[emememsik]

Napisane przez kasienka.b

Listki fajne ale jakosc juz nie Kiedys dostalam od kumpeli cien Joko i jedyne co robil to masakrycznie sie osypywal oraz znikal z powieki z predkoscia swiatla

Ale przecież cienie są różne w każdej serii..

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

tylko nie to

No niestety, z tego, co pamiętam, to 15 Vichy to naturalny odcień beżu, bez żółci, albo z małą jej ilością. Muszę to z reszta obejrzeć na żywo.

Dla mnie idealne stężenie żółci ma 75 Golden. Szkoda, że jest o kilka tonów za ciemny.

[zizou]

45 ma faktycznie malo zolci w sobie. jak dla mnie do idealny, czysty bez - ja niby karnacje mam zoltawa ale jednak bardziej bezowa. wiec odcien dla mnie idealny.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Dla mnie idealne stężenie żółci ma 75 Golden. Szkoda, że jest o kilka tonów za ciemny.

No to mamy tak samo ja teraz wykańczam 16 IdealBalance Loreala i jest już za ciemna. No i myślałam, że zanim wreszcie kupię tę Deborah 0 na zimę to znajdę jeszcze coś pośredniego na teraz- miał to być burżuj ale wszyscy już wiedzą co mi robi

A swoją drogą to jak Wy zużywacie w takim tempie te podkłady? Ja się męczę z jednym opakowaniem chyba pół roku

Napisane przez zizou

45 ma faktycznie malo zolci w sobie. jak dla mnie do idealny, czysty bez - ja niby karnacje mam zoltawa ale jednak bardziej bezowa. wiec odcien dla mnie idealny.

a dla mnie klops

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

A swoją drogą to jak Wy zużywacie w takim tempie te podkłady? Ja się męczę z jednym opakowaniem chyba pół roku

Ja nie zużywam szybko. IsaDora w piance służyła mi od końca marca/początku kwietnia do października (no ale w lecie nie używałam jej praktycznie wcale). A teraz przeżywam powrót do korzeni - kilka podkładów na stanie = zapas na wieki i pewnie żadnego nie zużyję do samego końca. Na razie mam 3, ale żadnego opatulacza na zimne dni, a juz powoli czas na taki.
Poza MF czaję się na L'oreal Visible Lift (ale nie wiem, jak z odcieniami, bo jeszcze nie przymierzałam się na dobre do zakupu).

Napisane przez rzyrafka

a dla mnie klops

Dla mnie też. Chociaż może dałoby się go jakoś przyżółcić pudrem.

[zizou]

ja nie zuzywam znaczy zuzylam do konca zeszla zima isa dore w piance, ale wtedy mialam tylko jeden podkald. w tym roku caly czas szukam czegos dla mnie dobrego [i kolorowo i konsystencyjnie ] no i takz bieram te podklady po czym sie ich pozbywam...

[MagJa]

Napisane przez zizou

45 ma faktycznie malo zolci w sobie. jak dla mnie do idealny, czysty bez - ja niby karnacje mam zoltawa ale jednak bardziej bezowa. wiec odcien dla mnie idealny.

Z opisu to i dla mnie Lepiej żebym go prędko nie ujrzała

Napisane przez zizou

ja nie zuzywam znaczy zuzylam do konca zeszla zima isa dore w piance, ale wtedy mialam tylko jeden podkald. w tym roku caly czas szukam czegos dla mnie dobrego [i kolorowo i konsystencyjnie ] no i takz bieram te podklady po czym sie ich pozbywam...

Hehe, to tak jak ja Na przestrzeni roku chyba z 10 ich miałam, aktualnie 5 z nich zostało w kuferku, bo 2 mi służą, a 3 pozostałe są ciągle w fazie testowania, ale jak wiadomo wczoraj kupiłam szósty do kolekcji

I po dzisiejszym dniu mocno się zastanawiam co Soraya miała na myśli nazywając swój podkład scenicznym i do tego idealnie kryjącym Nie żeby był kiepski, bo jak za niecałe 18zł to jest bardzo dobry, porównywalny ze średnią półką wg mnie, ale ten opis i przede wszystkim nazwę mogli sobie darować...
Podkład fajnie się rozprowadza, kryje nieźle, ale raczej na takim średnim poziomie - w skali 1-10 dałabym mu tak 6/7. O dziwo ładnie się stapia z cerą i to wbrew moim obawom, że skoro jest do cery suchej i normalnej, to na mojej mieszanej może sie świecić - nic podobnego, cera wygląda naturalnie, bez jakiegoś specjalnego efektu glow ale i bez płaskiego matu. Trzyma się nieźle, ale bez przesady, nie 12h Malowałam się koło 12, przyprószyłam podkład sypkim pudrem, a teraz nos i czoło lekko się świecą. Może i nawet świeciły się dużo wcześniej, ale nie wiem, bo się nie przyglądałam.
Kolor 01 jasny beż jest faktycznie jasnym beżem, żadnym prosiaczkowym różem, ale też i nie bardzo żółtym. Porównywalnym wg mnie do Deborah Colour Copy do mieszanej nr 0, ale chyba nawet ciut jaśniejszym (w tym świetle ciężko porównać). Ogólnie póki co wrażenie pozytywne, ale nie tego się człowiek spodziewa po tak obiecującym opisie. Dobrze, że nie traktowałam go do końca serio

[Estella]

Czy nr 45 jest bardzo jasny? Jak wypada przy numerze 65? Bo w perfumeriach nie znalazłam 45:/ 65 jest nienajgorszy, ale obawiam się, że może być ciut za ciemny. Ale jeśli 45 jest dla bladolicych to będzie za jasny.