Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 13

[violka848]

Napisane przez Majka232

Chyba teściową wyślę

Dobra na wyrwę mówisz hihi

[DomimaZet]

Napisane przez kana158

Eh, nieźle. Na święta tez nie widziała wnuka?

Ha, a ja dowiedziałam się wczoraj do czego według mojej teściowej są babcie. Do gotowania! Zajmować się dzieckiem i bawić się z nim mają rodzice.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------



To baggy akurat 😉

Rurki Julkowi tez ubierasz?
Ja przyznam się, że nawet nie próbowałam, bo wydają mi się niewygodne w zakładaniu... Ale mam kilka fajnych rurek z Zary, muszę sprawdzić czy rozmiarów są juz dobre.

No na święta tak widziała - bo byliśmy tam. Ale ona tutaj nie była od tamtego czasu. A ostatnio go widziała faktycznie w grudniu - a jest daj Boże marzec :-/

[nancy822]

Musiałam Artka ululać jeszcze bo się przebudzil. Coś nie spokojnie śpi i kręci się po całym łóżku.
Chyba mam już wolny wieczór to Was ponadrabiam

[DomimaZet]

Napisane przez violka848

Dobra na wyrwę mówisz hihi

He he łokciami będzie się rozpychac :-D

[violka848]

Napisane przez DomimaZet

Aaaa apropo tesciowej. Dzisiaj moja zaszczycila nie swoja obecnością... eh.. Niecierpie tego babona. Wiecie że ona nie była chyba u mojego syna od października? Nienawidzę jej

I co tam u szanownej teściowej słychać? Przywiozła Wam jakieś zapasy lodówkowe ? 😁

Edit: doczytałam to nic przeterminowanego tym razem uff

[kana158]

Napisane przez DomimaZet

No na święta tak widziała - bo byliśmy tam. Ale ona tutaj nie była od tamtego czasu. A ostatnio go widziała faktycznie w grudniu - a jest daj Boże marzec :-/

Wiesz, ja mam podobną "babcie". Przykre to, zwłaszcza, że mama mojej mamy zmarła jak miała 46l, a ja 1,5roku.

[malinka1984]

Cześć Dziewczyny.Ja tylko na moment napisać że jutro mamy wizytę przed transferem w klinice,stres ogromny choć wiem że to bardziej informacyjnie ale zawsze.Pozdrawiamy
Ps.Kacper jutro kończy 11 miesięcy,ale ten czas leci.Buziaki

[kana158]

Napisane przez malinka1984

Cześć Dziewczyny.Ja tylko na moment napisać że jutro mamy wizytę przed transferem w klinice,stres ogromny choć wiem że to bardziej informacyjnie ale zawsze.Pozdrawiamy
Ps.Kacper jutro kończy 11 miesięcy,ale ten czas leci.Buziaki

Powodzenia!

[violka848]

Napisane przez kana158

Eh, nieźle. Na święta tez nie widziała wnuka?

Ha, a ja dowiedziałam się wczoraj do czego według mojej teściowej są babcie. Do gotowania! Zajmować się dzieckiem i bawić się z nim mają rodzice.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------



To baggy akurat 😉

Rurki Julkowi tez ubierasz?
Ja przyznam się, że nawet nie próbowałam, bo wydają mi się niewygodne w zakładaniu... Ale mam kilka fajnych rurek z Zary, muszę sprawdzić czy rozmiarów są juz dobre.

Ja też nigdy jeszcze w rurkach Adki nie miałam, większe rozmiary kupiłam, ale tez przekonana do końca nie jestem. Ostatnio zmierzyłam te sztruksy rurkowe szare w serduszka (kilka dziewczyn z forum je ma) i też jakieś takie niewygodne mi się wydają, a jeszcze są za duże.

[DomimaZet]

Napisane przez violka848

I co tam u szanownej teściowej słychać? Przywiozła Wam jakieś zapasy lodówkowe ? 😁

Edit: doczytałam to nic przeterminowanego tym razem uff

Nie nie. Ale przywiozła stare ciasto które od razu wylądowalo w koszu :-D - i wyparlam to z pamięci....

[nancy822]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;56967861]Fajnie,ze Artek zdrowy ,mam nadzieje,że przygotowania do ślubu idą bez problemow
trzymajcie się cieplo!
[/QUOTE]


Przygotowania? Hmm... Jeszcze nawet data nie zaklepana bo papiery do urzędu nie dotarły Sala wstępnie wybrana ale w sumie nawet nie wiemy ile osób będzie Wszystko w proszku jeszcze...

Napisane przez Koperco

a i nie wiem czy to którąś inetresuje ale od dzis są znów w promo domki pieluchowe z biedry. Dady 2 opakowania za 49,99

Upolowałam

Napisane przez DomimaZet

Wiecie co i musze się pochwalić :-D wczoraj zrobiłam swoje pierwsze 35 km naszym nowym powozem :-D - a mąż jechał z tyłu z Olafem :-D - ha ha - nic z tego nie pamiętam :-P - nawet wyprzedzalam samochody he he

Brawo Zdolna Domimka

Napisane przez violka848

lepiej, choć jeszcze kaszle i marudowała dziś. Mam nadzieje że będzie tylko lepiej. Lekarka kazała nam się pokazać jeszcze po weekendzie, ale sama niewiem czy iść, boję się że się zarazi i gorzej będzie. Poczekamy narazie do środy.[COLOR="Silver"]

Zdrówka dla Adki

[Majka232]

Napisane przez kana158

Eh, nieźle. Na święta tez nie widziała wnuka?

Ha, a ja dowiedziałam się wczoraj do czego według mojej teściowej są babcie. Do gotowania! Zajmować się dzieckiem i bawić się z nim mają rodzice.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------



To baggy akurat 😉

Rurki Julkowi tez ubierasz?
Ja przyznam się, że nawet nie próbowałam, bo wydają mi się niewygodne w zakładaniu... Ale mam kilka fajnych rurek z Zary, muszę sprawdzić czy rozmiarów są juz dobre.

Tak. Mam mieciutkie gumowane. W niedziele w nich "chodzil"

Domima - ja to bym jej cos odpalila za te porównania

[DomimaZet]

Napisane przez kana158

Wiesz, ja mam podobną "babcie". Przykre to, zwłaszcza, że mama mojej mamy zmarła jak miała 46l, a ja 1,5roku.

Przykre to- to prawda. Jeszcze ona bezczelnie mówi - " no tak Olaf bardziej "lubi" tamtych dziadków ( czyt moich rodziców ) - bo częściej się widuja... ale no tak u nich to pierwsze małe dziecko w rodzinie to tak jest" - no co za sucz. Nienawidzę jej...

[Majka232]

Napisane przez DomimaZet

Nie nie. Ale przywiozła stare ciasto które od razu wylądowalo w koszu :-D - i wyparlam to z pamięci....

Haha. Może to był piernik który za długo leżakowal o kilka lat :P

[DomimaZet]

Napisane przez nancy822

Przygotowania? Hmm... Jeszcze nawet data nie zaklepana bo papiery do urzędu nie dotarły Sala wstępnie wybrana ale w sumie nawet nie wiemy ile osób będzie Wszystko w proszku jeszcze...







Upolowałam







Brawo Zdolna Domimka





Zdrówka dla Adki

:-*
A jaka sala jest w planach? - tzn gdzie będziecie robić?

[Majka232]

Napisane przez DomimaZet

Przykre to- to prawda. Jeszcze ona bezczelnie mówi - " no tak Olaf bardziej "lubi" tamtych dziadków ( czyt moich rodziców ) - bo częściej się widuja... ale no tak u nich to pierwsze małe dziecko w rodzinie to tak jest" - no co za sucz. Nienawidzę jej...

OMG

[violka848]

Napisane przez DomimaZet

Nie nie. Ale przywiozła stare ciasto które od razu wylądowalo w koszu :-D - i wyparlam to z pamięci....

Haha nie zawiodła mnie Współczuje tego pierdzielenia o wnuczce, bym się gotowała pewnie w środku cała grr

Napisane przez nancy822

Przygotowania? Hmm... Jeszcze nawet data nie zaklepana bo papiery do urzędu nie dotarły Sala wstępnie wybrana ale w sumie nawet nie wiemy ile osób będzie Wszystko w proszku jeszcze...







Upolowałam







Brawo Zdolna Domimka





Zdrówka dla Adki

dzięki!
Powodzenia, oby udało się wszystko sprawnie na czas załatwić. Tempo macie szaleńcze

[DomimaZet]

Napisane przez Majka232

Tak. Mam mieciutkie gumowane. W niedziele w nich "chodzil"

Domima - ja to bym jej cos odpalila za te porównania

No właśnie ja ją ignoruje tylko mówię o Olafie. Jak ona zaczyna coś mówić to ja się odwracam - w ryb samym czasie coś zaczynam mówić albo wychodzę do kuchni łazienki itd. Ignorancja totalna...

[violka848]

Napisane przez Majka232

Haha. Może to był piernik który za długo leżakowal o kilka lat :P

Z teściowej to dobry piernik ) przeleżały

[DomimaZet]

Napisane przez Majka232

Haha. Może to był piernik który za długo leżakowal o kilka lat

He he nie- z jakąś masa - z lekka skisla... fuj..

[Majka232]

Napisane przez violka848

Z teściowej to dobry piernik ) przeleżały

Az nie do wiary co za babsztyl

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Domima - a mąż nie pyta np.gdzie ciasto od mamy?
Miałam Cię pytać jak Olaf śpi bez mamci w pokoju?

[nancy822]

Napisane przez kana158

Brawo! Pierwsze koty za płoty! 😉

Mi mąż kupił auto jak tylko zdałam prawko. Na pierwszej przejażdżce padło sprzęgło, sąsiad mechanik naprawił i następnego dnia już sama do pracy smigalam. Śmierć w oczach, ale dalam radę, a blisko nie mam 😉[COLOR="Silver"]

Tak samo miałam, w piątek kupiłam samochód a w poniedziałek sama do pracy nim. I też kawał drogi miałam, chyba nawet w Twoich okolicach wtedy jeździłam :p

Napisane przez DomimaZet

Aaaa apropo tesciowej. Dzisiaj moja zaszczycila nie swoja obecnością... eh.. Niecierpie tego babona. Wiecie że ona nie była chyba u mojego syna od października? Nienawidzę jej

Kochana babcia, nie ma co...

Napisane przez malinka1984

Cześć Dziewczyny.Ja tylko na moment napisać że jutro mamy wizytę przed transferem w klinice,stres ogromny choć wiem że to bardziej informacyjnie ale zawsze.Pozdrawiamy
Ps.Kacper jutro kończy 11 miesięcy,ale ten czas leci.Buziaki

Powodzenia!



Boleczka super prezent od mężusia dostałaś Mój nie jest taki romantyczny... Ale za to telefon dostanę z okazji dnia kobiet i przyszłych urodzin :p

[DomimaZet]

Ale wiecie co... I tak mam satysfakcję - przyjeżdża a tu mieszkanie wypucowane - podłogi lsnia, pachnie w mieszkaniu, kuchnia czysciutka, obiad na kuchence kończy się gotować, ja wypindzona - w sukieneczce - dziecko pięknie ubrane - kwiaty na stole.... niech sobie myśli jak za☠☠☠iście sobie radzę :-D - ona musi twardo tam pomagać siostrze - a tam tyle rak do pomocy a ona biedna zmęczona - to jej pokazalam taki uj :-D - niech nie myśli ze cokolwiek od niej chce :-D

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez Majka232

Az nie do wiary co za babsztyl

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Domima - a mąż nie pyta np.gdzie ciasto od mamy?
Miałam Cię pytać jak Olaf śpi bez mamci w pokoju?

Jak coś wywalam to od razu - tak żeby nie widział... a dzisiaj pojechał na piłkę wiec nawet nie wie - a jak zapyta to powrotem ze waliło kwasem....
Odkąd śpię w drugim pokoju to Olaf śpi grzecznie- tzn. Coś tam się przebudza i nie płacze- ale ja to słyszę tylko w niani - a mąż w ogóle nic. Wiec wychodzi na to ze wszyscy jesteśmy wyspani :-D

[nancy822]

Napisane przez DomimaZet

:-*
A jaka sala jest w planach? - tzn gdzie będziecie robić?

Ślub będzie u rodziców w mieście bo w Krk ciężko z terminami więc restauracje wybraliśmy w połowie drogi do Krk. Jeszcze tam nie byłam ale brat był, polecał i tata oglądał i stwierdził, że mu się podoba :p My w weekend podjedziemy i chyba już zarezerwujemy bo nie ma na co czekać.

Napisane przez violka848

dzięki!
Powodzenia, oby udało się wszystko sprawnie na czas załatwić. Tempo macie szaleńcze

Dzięki
Tempo expresowe ale stwierdziliśmy, że albo teraz albo nigdy :p
Najchętniej wzielibysmy ślub sami, bez zbędnych ceregieli ale to nie przejdzie :/

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez DomimaZet

Ale wiecie co... I tak mam satysfakcję - przyjeżdża a tu mieszkanie wypucowane - podłogi lsnia, pachnie w mieszkaniu, kuchnia czysciutka, obiad na kuchence kończy się gotować, ja wypindzona - w sukieneczce - dziecko pięknie ubrane - kwiaty na stole.... niech sobie myśli jak za☠☠☠iście sobie radzę :-D - ona musi twardo tam pomagać siostrze - a tam tyle rak do pomocy a ona biedna zmęczona - to jej pokazalam taki uj :-D - niech nie myśli ze cokolwiek od niej chce :-D

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------


Jak coś wywalam to od razu - tak żeby nie widział... a dzisiaj pojechał na piłkę wiec nawet nie wie - a jak zapyta to powrotem ze waliło kwasem....
Odkąd śpię w drugim pokoju to Olaf śpi grzecznie- tzn. Coś tam się przebudza i nie płacze- ale ja to słyszę tylko w niani - a mąż w ogóle nic. Wiec wychodzi na to ze wszyscy jesteśmy wyspani :-D

Domima jesteś perfekcyjna mama w perfekcyjnym domu

W końcu się wysypiacie oby tak zostało

[Majka232]

Napisane przez DomimaZet

Ale wiecie co... I tak mam satysfakcję - przyjeżdża a tu mieszkanie wypucowane - podłogi lsnia, pachnie w mieszkaniu, kuchnia czysciutka, obiad na kuchence kończy się gotować, ja wypindzona - w sukieneczce - dziecko pięknie ubrane - kwiaty na stole.... niech sobie myśli jak za☠☠☠iście sobie radzę :-D - ona musi twardo tam pomagać siostrze - a tam tyle rak do pomocy a ona biedna zmęczona - to jej pokazalam taki uj :-D - niech nie myśli ze cokolwiek od niej chce :-D

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------


Jak coś wywalam to od razu - tak żeby nie widział... a dzisiaj pojechał na piłkę wiec nawet nie wie - a jak zapyta to powrotem ze waliło kwasem....
Odkąd śpię w drugim pokoju to Olaf śpi grzecznie- tzn. Coś tam się przebudza i nie płacze- ale ja to słyszę tylko w niani - a mąż w ogóle nic. Wiec wychodzi na to ze wszyscy jesteśmy wyspani :-D

Jak Ty to zrobiłaś Perfekcyjna Pani Domu?
Super że lepiej śpi


Dobranoc
Usypiam juz

[boleczka93]

Jeju chyba przesadzilam cytuje 18 postow hahaha

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;56961756]Boleczka,piękny prezent od tzta, uwielbiam takie od serca 😍
KOPERCO, jaki ekstra pchacz,az szkoda,że malo miejsca mam.
VIOLKA,Agnieszka, wspolczuje tych akcji lękowych dzieciakow, umnie przytulanie takie mocne z mizianiem jakos zalatwialo sprawę na te kilkanascie minut,ale Hance poki co przeszlo,chociaz to podobno jeszcze nie raz może wrócić...do 10 lat niektórych trzyma [/QUOTE]


Ja tez uwielbiam, wiadomo ze na widok torebki albo czegos bym sie ucieszyla ale to pamiatka na cale zycie

Napisane przez Majka232

Tz wykąpal i ubral Jula podał mi go do butli. Julo zjadł. Zasnął. Chcę odłożyć do łóżeczka ale patrzę coś nie tak, dupcia za chuda. A to brak pampka. Tatuś zapomniał.
Dodam że codziennie go kąpie ubiera itp.

Hahaha dobry jest ale kazdemu sie moze zdarzyc taki "wypadek"

Napisane przez blackberry89

Superowy. Pawel sie nawet bawil tym chicco. Ale juz wykapany i spac. Tz jeszcze nie ma.







U mnie podobnie z tym ze pawel sie az tak nie drze.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Jestem w szoku pawel odlozony do lozeczka nie pisnal tylko zasnal w 2minuty dzis byl bardzo grzeczny

No widzisz, rekompensuje sie synek

Napisane przez Hanka20

No dokładnie tak to wyglądało aż wyrzutów sumienia dostałam heh







Haha nieźle nieźle! Chciał tatuś troszkę pooddychac pupci

Filip juz taki zmęczony był po kąpieli, dałam cycusia ale nie zasnął i teraz stoi przy szafce i kombinuje przy zabezpieczeniach

Ja tez mam czasem wyrzuty sumienia jak siedze na tel a ona sie bawi sama

Napisane przez Koperco

fajnie że sie podobał


nie,zaraz obczajam
Edit: Zaj.ebiste są musze mame wysłać, chyba że tam w krakowei na tym zadupiu (wybacz kana) znajde lidla:P

A w ktore miejsce do krakowa jedziesz?

Napisane przez DomimaZet

Dzień dobry/wieczór :-D

Znowu wyskoczylam na weekend prawie że cały ale powiedzmy ze jestem na bieżąco choć nie do końca - bo łeb mi znowu tak pęka ze nie wiem co jest grane :-(
Ostatnio mam jakieś problemy z ciśnieniem... :-( - dość wysokie i martwi mnie to bo ja zawsze niskocisnieniowiec byłam:-(

Musisz isc do lekarza, mam nadzieje jednak ze to nic niepokojacego

Napisane przez violka848

Ale zachciało mi się zupki chińskiej! Nie jadłam chyba od liceum, bo mnie brzuch po nich bolał, aż sobie kupię jak będę w sklepie.

Ja uwielbiam, najbardziej amino pomidorowa i kupuje sobie raz na jakis czas

Napisane przez DomimaZet

Wiecie co i musze się pochwalić :-D wczoraj zrobiłam swoje pierwsze 35 km naszym nowym powozem :-D - a mąż jechał z tyłu z Olafem :-D - ha ha - nic z tego nie pamiętam :-P - nawet wyprzedzalam samochody he he

Wow super pieknie ale podziwiam Cie bo ja juz mam prawo jazdy 4 lata a z Nikola w samochodzie jechalam raz bo sie balam. Nie ufam sobie i jakos nie moge sie przemoc zeby z nia jezdzic. Znaczy teraz to wgl nie mam tego problemu bo nie mamy auta ale w pl.

Napisane przez DomimaZet

No pewnie - poczekaj jeszcze nie ma co ryzykować. Dobrze ze juz choć trochę lepiej
Ano nawet nie pouczal - tzn kilka razy coś powiedział o dziurach - żebym nie w każdą wjezdzala :-P - no I ze za długo trzymam mogę na sprzegle na skrzyżowaniach czy światłach a tak to jest zadowolony

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------


Kurde z tym glutenem :-( naprawdę musisz się tak bardzo do tego stosować? :-( - jak długo? Kurcze Biedna....
Przed Zosia tez tak musiałaś? Czy wyniki były lepsze?

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------


:-D
No zobaczę czy mi się to unormuje jak się pogoda poprawi bo póki co da takie zawirowania ze obstawiam ze to to ma wpływ :-(

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------


Ooo... no my nie możemy sobie pozwolić na dwa auta - jednym się podzielimy

To dobrze ze Cie nie upominal, moj mnie tez nie draznil na szczescie, wrecz przeciwnie mowil ze super sobie radze i mnie to podbudowywalo

Napisane przez kana158

Miałam lepsze wyniki. Po ciąży się trochę posypały.

Jeśli się wszystko uda to mogę odejść od tej diety w II trymestrze... Czego się nie robi... 😉 sama zresztą wiesz ☺

Wiesz, wszystko kwestia przyzwyczajenia, jak zaglebiam się w temat to jest naprawdę sporo smacznych zamienników.

Ja nie wiem o czyms? Jestes w ciazy?

Napisane przez blackberry89

No zakochana w nich jestem! Chyba kupie

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------



Dzieki kochana autko na razie supi. Slabo przyspiesza troche ale za to prawie nie pali paliwka







Ale super!

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------



Ja tez pierwsze tico mialam jazda tico to ryzyko

A jakie macie autko teraz?

Napisane przez Hanka20

DOMIMA rozmawialysmy z siostra zadzwoniła dziś i mi wytlumaczyla się. Już jest ok
Ciesze się ze taką frajdę masz z prowadzenia auta, a pamiętasz jak w styczniu byłaś załamana i nawet nie chciałaś podchodzić do kolejnego egzaminu? Super ze masz to już za sobą. Może i ja się kiedyś przelamie i zrobię te prawko kto wie?

Zrob zrob, mega przydatna sprawa i tez bedziemy Ci kibicowac

Napisane przez DomimaZet

Aaaa apropo tesciowej. Dzisiaj moja zaszczycila nie swoja obecnością... eh.. Niecierpie tego babona. Wiecie że ona nie była chyba u mojego syna od października? Nienawidzę jej

Naprawde tak dlugo u Was nie byla? Z jednej strony to przykre ze wzgledu na Olafa czy nawet na Twojego meza ( jej syna) ale z drugiej strony mialas swiety spokoj

Napisane przez DomimaZet

Ha ha siatkę jabłek :-P - i... uwaga gorzka czekoladę - bleee
No ona cały czas pierdzieli o córce siostry męża. Jak Olaf coś robił to ona od razu - " a "tamta" to już dawno tak robiła" - a teraz to robi to i tamto... eh...
Rzygam tym. Olaf nie chciał u niej siedzieć. Marudzil... - I mówię "że dziwne to bo zawsze jak do nas goście przychodzą to Olaf jest mega grzeczny i zadowolony - lubi gości i jest bardzo towarzyski wiec nie wiem czemu tak dzisiaj się zachowuje..." - a tak naprawdę to wiem- po prostu ich nie lubi :-P - jak mamusia :-D

Haha przypomnialo mi sie ze babcia Macka co roku na jego urodziny daje mu gorzka czekolade i mowi "masz na oslode zycia" bleh :P

Napisane przez malinka1984

Cześć Dziewczyny.Ja tylko na moment napisać że jutro mamy wizytę przed transferem w klinice,stres ogromny choć wiem że to bardziej informacyjnie ale zawsze.Pozdrawiamy
Ps.Kacper jutro kończy 11 miesięcy,ale ten czas leci.Buziaki

Ojej, ja nie wiem o co chodzi ale powodzenia

Napisane przez nancy822

Przygotowania? Hmm... Jeszcze nawet data nie zaklepana bo papiery do urzędu nie dotarły Sala wstępnie wybrana ale w sumie nawet nie wiemy ile osób będzie Wszystko w proszku jeszcze...







Upolowałam







Brawo Zdolna Domimka





Zdrówka dla Adki

Gdzie sale wybraliscie ?

Napisane przez nancy822

Tak samo miałam, w piątek kupiłam samochód a w poniedziałek sama do pracy nim. I też kawał drogi miałam, chyba nawet w Twoich okolicach wtedy jeździłam :p







Kochana babcia, nie ma co...






Powodzenia!



Boleczka super prezent od mężusia dostałaś Mój nie jest taki romantyczny... Ale za to telefon dostanę z okazji dnia kobiet i przyszłych urodzin :p

No ja tez o telefonie gadam od jakiegos czasu bo ten moj zlom zacinajacy mnie drazni ale musze jeszcze poczekac az nam sie sytuacja ustabilizuje i mam dostac iphona 6s, M ma teraz i sie zakochalam w nim

Napisane przez DomimaZet

Ale wiecie co... I tak mam satysfakcję - przyjeżdża a tu mieszkanie wypucowane - podłogi lsnia, pachnie w mieszkaniu, kuchnia czysciutka, obiad na kuchence kończy się gotować, ja wypindzona - w sukieneczce - dziecko pięknie ubrane - kwiaty na stole.... niech sobie myśli jak za☠☠☠iście sobie radzę :-D - ona musi twardo tam pomagać siostrze - a tam tyle rak do pomocy a ona biedna zmęczona - to jej pokazalam taki uj :-D - niech nie myśli ze cokolwiek od niej chce :-D

Ciesze sie czytajac ten post ze w koncu wypowiadasz sie o sobie z duma i zadowoleniem. I tak ma byc !!! Jestes zaje bista i niech kochanej mamusi oczy zbieleja :P

[boleczka93]

Napisane przez nancy822

Ślub będzie u rodziców w mieście bo w Krk ciężko z terminami więc restauracje wybraliśmy w połowie drogi do Krk. Jeszcze tam nie byłam ale brat był, polecał i tata oglądał i stwierdził, że mu się podoba :p My w weekend podjedziemy i chyba już zarezerwujemy bo nie ma na co czekać.





Dzięki
Tempo expresowe ale stwierdziliśmy, że albo teraz albo nigdy :p
Najchętniej wzielibysmy ślub sami, bez zbędnych ceregieli ale to nie przejdzie :/

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------



Domima jesteś perfekcyjna mama w perfekcyjnym domu

W końcu się wysypiacie oby tak zostało

No tempo expresowe ale to chyba podobnie jak u nas bylo. Mysmy mieli 3 miesiace od momentu zdecydowania sie na slub

[nancy822]

Napisane przez boleczka93

No tempo expresowe ale to chyba podobnie jak u nas bylo. Mysmy mieli 3 miesiace od momentu zdecydowania sie na slub

U nas równo 2 miesiące i obyśmy ze wszystkim zdążyli :p

A sale i ślub poza Krakowem.

A co do telefonu to wg mnie póki działa to jest ok ale tż sądzi inaczej wybrał mi galaxy s5 neo, mi tam wszystko jedno byle by internet miał :p

[boleczka93]

Napisane przez nancy822

U nas równo 2 miesiące i obyśmy ze wszystkim zdążyli :p

A sale i ślub poza Krakowem.

A co do telefonu to wg mnie póki działa to jest ok ale tż sądzi inaczej wybrał mi galaxy s5 neo, mi tam wszystko jedno byle by internet miał :p

Aha no to malutko bardzo czasu. Mozna rzec ze na wiariackich papierach, pamietam jak to u nas wygladalo, nerwowka byla straszna czy sie ze wszystkim wyrobimy. Najgorsze chyba bylo objezdzic wszystkich z zaproszeniami bo wiadomo w tygodniu nie bardzo bo M pracowal do pozna, jak jeszcze trzeba bylo jechac za Krakow to juz wgl czasu potrzeba wiec weekendy wchodzily w gre tylko. Ale fajnie sie to teraz wspomina
A telefon moj wlasnie niby dziala ale scina sie strasznie, czasem ktos do mnie dzwoni to sie odebrac nie da itd. Ja uwielbialam samsungi do teraz bo sama mam S III ale zaczyna mnie to wkurzac ze telefon nie mial jeszcze 2 lat a juz sie psol i tak samo bylo z poprzednim S II. Wiec teraz chce sie przerzucic na appla

[madzixx88]

Napisane przez Majka232

8-9 marca dni lifestyle. Będą białe pampki w promocji. Ktoś mi powie jak one wielkosciowo do tych zielonych? Rozm.4

widziałam i już się boję tam wchodzić pampków białych nie będę brać raczej, teraz mam kupon za grosz na pakę zielonych do 10.03, ale 4 i 4+ deficyt był :/ zawsze najbardziej schodzą i są braki..

Napisane przez Majka232

Pierwszy!

Zostawi ząbek i przyjdzie wróżka zebuszka z jakims drobiazgiem.



Zctym sebem to od kilku dni mówił ze go boli jak je i pokazywal dwójkę. Do dentysty mieliśmy iść. Dziś patrzę że rusza się jedynka.

Dostał instrukcje że ma zęba no zgubić



---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------



Jak pomyślałam że wróci szczerbaty to będę ryczec. W zasadzie to juz rycze na samą myśl

nie rycz matka!

Napisane przez Koperco

Laski no nie nadrobie



Ala ciągle wyje bo ją zęby bolą, ciągle w domu ze mną, narazie żłobek odłożony w czasie, robote zaczynam z poczatkiem kwietnia to może uda mi się ją w końcu wyleczyć:/

Dziś zasnęła na mnie-nos zawalony, zęby bolą eh...



A ja mam kaca dziś:P M w piątek zrobił przyjęcie niespodzianke, które było suuuuper ale za to w niedziele (dokładny dzień uro) tak zj.ebał ze szkoda gadać. Nie odzywam się do niego bo jest mi tak cholernie przykro. Ma 365dni w roku żeby spie.rdolić to musiał wybrać ten. SKończyło się tak że poszłam sama na miasto i się upiłam,po czym i tak ja musiałam wstać do dziecka w nocy. Aż mi się ryczeć chce jak M mógł tak schrzanić mi urodziny...



Miałam ćwiczyć ale cholercia jakoś nie mogę się zabrać

Co mnie ominęło?

oj oj kciuki za zęba i poprawę TŻ !

Napisane przez blackberry89

A ja kupuje pchacz chicco za 40zl z olx uzywke. pawko zaczal chodzic przy meblach wiec akurat. A cena spoko wg mnie

spoko cena, u nas pchacz w ciaglym uzytku, Ala podchodzi i go nawet z drugiej strony pcha niż rączka

Napisane przez Majka232

Tz tego kuriera nie lubi. Mówi że to moj kumpel. Dobrze że nie wie jak ma na imię bo ja chciałam Jula nazwać Patryk bo Tz nie do końca zgadzał się na Juliana hehe

hahaha rozbawiłyście mnie z tymi kurierami

Napisane przez violka848

Goczek pytałaś o apetyt Adki brr do dupy dalej. Rano spróbowałam kaszki, ok poczatku choroby nie dawałam, to nie tknęła nawet. Za to zjadła kromkę chleba z twarogiem - pierwszy raz takie danie i chyba smakowało uff Teraz dałam zupki ok 100 g to tyle czasu ją karmiłam brr, oczywiście plucie w międzyczasie, tzn ona ma teraz nową metodę, jak juz niechce to weźmie do buzi rak przeciska przez zęby i bokami jej wychodzi świetna zabawa I nie jadła w krześle tylko na stole siedziała sama i moim portfelem się bawiła. Masakra to jedzenie. Wogole dziś marudzi, ciężko samej, wygodniej było z mężem. Nic nie mogę zrobić bo krzyk brr kiedy ten lęk się skończy wreszcie.. i czy wogole u tej mojej córusi he Teraz siedzimy przy drzwiach balkonowych to trochę się zainteresowała i gada coś do podwórka

u nas to samo z przeciskaniem jedzenia dziękuje wtedy za ten nasz śliniak z kieszonką hehe

a tak na serio to pewnie nie jest Ci wcale do śmiechu, także mam nadzieje, że jedzenie się poprawi..a kupki ładne robi??

Napisane przez AgnieszkAA100

Noo To Tż się nie postarał... może jeszcze to wynagrodzi



Mój ma dziś imieniny więc znów ma przyjechać siostra z szwagrem i będzie posiedzenie



---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------







Super ! ale bym poszła na taki wycisk chyba dam się namówić siostrze w końcu na tą zumbe

TAK idz koniecznie!!

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Napisane przez Majka232

My bylismy na dwugodzinnym spacerze. Zabraliśmy Sz.z przedszkola. Pokarmilismy kaczki. Zero marudzenia i snu o dziwo ale w domu pospal 2h

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Koperco - tulipany zakupiłas?

Fajowy spacerek u nas tez do południa 2h snu a na spacerku 50 min

Napisane przez Koperco

Ale on na prawdę umiera,tak wzdycha i prycha jakby to były jego ostatnie godziny teraz dla odmiany śpi a ja za dzieciakami latam. Jutro wyjeżdżam wieczorem do krk to będzie musiał wstawać w nocy żeby Ale nakarmić a ja się w końcu wyspie

Super z Krk odsapniesz troche

Napisane przez Majka232

Tz wykąpal i ubral Jula podał mi go do butli. Julo zjadł. Zasnął. Chcę odłożyć do łóżeczka ale patrzę coś nie tak, dupcia za chuda. A to brak pampka. Tatuś zapomniał.
Dodam że codziennie go kąpie ubiera itp.

Haha mega jest :P
To musze powiedzieć mojemu, bo u nas po kąpieli maz zawija Ale w ręcznik, ona sie odkopuje i ucieka mu na golasa po całym lozku a ubieranie juz ja przejmuje i sie mecze z rozbrykanym bobasem. Dzis stwierdziłam, ze chyba te pantsy kupie bo masakra z utrzymaniem dziecia

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ----------

Napisane przez kana158

Miałam lepsze wyniki. Po ciąży się trochę posypały.

Jeśli się wszystko uda to mogę odejść od tej diety w II trymestrze... Czego się nie robi... sama zresztą wiesz

Wiesz, wszystko kwestia przyzwyczajenia, jak zaglebiam się w temat to jest naprawdę sporo smacznych zamienników.

Teraz dieta bezglutenowa na czasie to na pewno sporo przepisów jest fajnych
Kciuki za wyniki!!

Napisane przez Majka232

Julo nosi 80 a z lidla 74/80 za duze więc analogicznie 86 będzie dobre później niz na 1.5roku

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------



Od czwartku 10.03

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?act...etail&id=55665

Ja ostatnio kupiłam sweterek rozpinany 86/92 i o dziwo jest dobry a bluzki jeszcze 74/80 lidlowe nosi

Napisane przez kana158

Uwielbiam Zosie w joggersach, ale ostatnio zakochałam się też w baggy. Słodko wygląda taki mały powstaniec w nich, sporo miejsca na pieluchę jest

Oj tak, tez mamy i lubimy

Napisane przez DomimaZet

Aaaa apropo tesciowej. Dzisiaj moja zaszczycila nie swoja obecnością... eh.. Niecierpie tego babona. Wiecie że ona nie była chyba u mojego syna od października? Nienawidzę jej

przykre

Napisane przez kana158

Eh, nieźle. Na święta tez nie widziała wnuka?

Ha, a ja dowiedziałam się wczoraj do czego według mojej teściowej są babcie. Do gotowania! Zajmować się dzieckiem i bawić się z nim mają rodzice.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------



To baggy akurat

Rurki Julkowi tez ubierasz?
Ja przyznam się, że nawet nie próbowałam, bo wydają mi się niewygodne w zakładaniu... Ale mam kilka fajnych rurek z Zary, muszę sprawdzić czy rozmiarów są juz dobre.

My mamy kilka par rurek i sa wygodne w zakładaniu tylko trzeba wybierać takie bardziej elastyczne
A moja tesciowa mowi, ze babcie sa od rozpieszczania i wycalowywania a rodzice od wychowania

Napisane przez malinka1984

Cześć Dziewczyny.Ja tylko na moment napisać że jutro mamy wizytę przed transferem w klinice,stres ogromny choć wiem że to bardziej informacyjnie ale zawsze.Pozdrawiamy
Ps.Kacper jutro kończy 11 miesięcy,ale ten czas leci.Buziaki

Kciuki za Was

Napisane przez violka848

Ja też nigdy jeszcze w rurkach Adki nie miałam, większe rozmiary kupiłam, ale tez przekonana do końca nie jestem. Ostatnio zmierzyłam te sztruksy rurkowe szare w serduszka (kilka dziewczyn z forum je ma) i też jakieś takie niewygodne mi się wydają, a jeszcze są za duże.

Oo lubimy te szare sztruksy ale juz powoli Ala z nich wyrasta, R 80 ma do kostek juz a Wy jaki macie?
One akurat nie sa takie obcisłe, spokojnie Ala sobie w nich moze poraczkowac ale takie spodnie nosimy zazwyczaj poza domem

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:58 ----------

Napisane przez DomimaZet

Ha ha siatkę jabłek :-P - i... uwaga gorzka czekoladę - bleee
No ona cały czas pierdzieli o córce siostry męża. Jak Olaf coś robił to ona od razu - " a "tamta" to już dawno tak robiła" - a teraz to robi to i tamto... eh...
Rzygam tym. Olaf nie chciał u niej siedzieć. Marudzil... - I mówię "że dziwne to bo zawsze jak do nas goście przychodzą to Olaf jest mega grzeczny i zadowolony - lubi gości i jest bardzo towarzyski wiec nie wiem czemu tak dzisiaj się zachowuje..." - a tak naprawdę to wiem- po prostu ich nie lubi :-P - jak mamusia :-D

Masakra chyba bym nie dała rady..

Napisane przez DomimaZet

Ale wiecie co... I tak mam satysfakcję - przyjeżdża a tu mieszkanie wypucowane - podłogi lsnia, pachnie w mieszkaniu, kuchnia czysciutka, obiad na kuchence kończy się gotować, ja wypindzona - w sukieneczce - dziecko pięknie ubrane - kwiaty na stole.... niech sobie myśli jak za☠☠☠iście sobie radzę :-D - ona musi twardo tam pomagać siostrze - a tam tyle rak do pomocy a ona biedna zmęczona - to jej pokazalam taki uj :-D - niech nie myśli ze cokolwiek od niej chce :-D

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------


Jak coś wywalam to od razu - tak żeby nie widział... a dzisiaj pojechał na piłkę wiec nawet nie wie - a jak zapyta to powrotem ze waliło kwasem....
Odkąd śpię w drugim pokoju to Olaf śpi grzecznie- tzn. Coś tam się przebudza i nie płacze- ale ja to słyszę tylko w niani - a mąż w ogóle nic. Wiec wychodzi na to ze wszyscy jesteśmy wyspani :-D

Hehe i bardzo dobrze wyobraziłam Was sobie takich idealnych w idealnym mieszkanku
Super, ze ze spaniem juz tak dobrze

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Nancy-powodzenia z przygotowaniami jejku to sie nazywa tempo! Oby wszystko szło po Twojej mysli