Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

[Animator]

Napisane przez PatGuinness

(zbiorowa adopcja nawet kilkunastu rodzicow na jednego kleryka)
*************************
Bardzo fajna strona, zobaczcie: http://misja.doume.info/
cytat: "Ojcu to jest dobrze... - Czemu ?
- Bo je ojciec rano, w południe i wieczorem ...
--
Ten tekst nastolatki wypowiedziany kilka godzin temu brzmi mi ciągle w uszach i nie wiem, czy od dzisiaj lepiej zacząć jeść raz dziennie czy próbować szukać jedzenia dla wszystkich..."

Niestety jest już tak: że nie jest problemem skromność środków materialnych, bo żniwo wielkie ale robotników mało. Problem: kto to wszystko ogarnie tam w Afryce. ??? A jak wiadomo adopcja imienna to najbardziej kłopotliwa i pracochłonna możliwość pomocy

Witaj Pat G i inni
Już wcześniej pisałem i wczoraj też, że najbardziej sprawiedliwa jest pomoc w formie wpłat na fundusze solidarnościowe. Podałem nawet numery kont. Oczywiście, że bardziej "chwyta za serce" możliwość kontaktu ze "swoim dzieckiem". Jednak wszystkich dzieci nie ogarniemy swoją pomocą. A przecież pomoc materialna to nie tylko bezpośrednia pomoc pojedynczym rodzinom, to także właśnie ta budowa szkół, przychodni, szpitali, danie narzędzi potrzebującym by mogli się uczyć, pracować, by mogli sie leczyć, to także budowa studni w wiosce, to praca z młodzieżą, bo ona jest przyszłością kraju. To jest więc pomoc długofalowa, programowana, to jest to co JPII nazywał promocją człowieka. I tym kierują właśnie Papieskie Dzieła Misyjne i Dzieła Pomocy (w Polsce) "Ad Gentes". Do nich się zwracają misjonarze całego świata z projektami: budowłanymi, sanitarnymi, edukacyjnymi i oczywiście z kultowymi. I dostają fundusze na te dzieła misjonarze w częściach świata najbardziej potrzebującymi tej pomocy. I tutaj jest nasza i moja rola, to co własnie nas gnębi - "jak pomóc wszystkim dzieciom". Dobrze jest pomagac "swoim" ale lepiej wspierać fundusze solidarnościowe, albo i to i to. Jak być misjonarzem? właśnie: przez to, że mówimy o problemie nędzy na świecie swoim bliskim , ale i zaproponujmy im wspólną zbiórkę: np: "okruchy z naszego stołu" Co to jest? Po zakupach wydają nam w sklepie resztę, np: 2gr, 5gr. 10gr, 20gr, itd. Odkładajmy na bok te monety i zobaczymy ile się tego nazbiera. W gronie znajomych np: po miesiacu zliczmy to i wpłaćmy na taki fundusz solidarnościowy. Nie jest to rzecz nowa. 175 lat temu założycielka "Żywego Różańca" (córka fabrykanta) Paulina Jaricot tak zrobiła, bo jej tata nawet gdyby sprzedał fabrykę to by i tak nie nakarmił wszystkich. A ona znalazła 10 koleżanek i prosiła by każda z nich znalazła też 10 i aby każda dała jedną monetę i tak się zbierały fundusze, którymi wspierała misje w Chinach. A jest cos takiego właśnie jak PDPA - to jest właśnie pomoc kilkunastu rodzin utrzymujących jednego kleryka, albo siostrę. U nas też się taka myśl przewinęła. No na razie kończę bo się serwer zapcha.

[Animator]

[QUOTE=Norton;5694504]Będąc w Afryce (myślę teraz o Zambii) jest wiele miejsc w których ludzie prosili o pomoc. W jednej z naszych parafii na północy Zambii, okolice Kasamy nastoletni chłopcy prosili o wsparcie finansowe dla ich edukacji na poziomie Secondary School. Od dwóch z nich mam napisane prośby do dobroczyńców poparte zaświadczeniem od proboszcza (naszego współbrata). Jeśli ktoś chciałby im pomóc proszę o kontakt. Kopie próśb i zdjęcia chłopaków mogę opublikować na naszym forum. Poza tym mam kontakt z dwoma tamtejszymi rodzinami, które też potrzebują materialnego wsparcia (zdjęcia i info mogę też zamieścić na formu-jeśli ktoś byłby zainteresowany). Poza tym czekam na odpowiedzi z 3 sierocińców w Zambii (jeden z nich jest w Kasisi).
Witaj Norton Gratulacje za pracę z młodzieżą i jej efekty. A propos pomocy konkretnym rodzinom to diecezja Tarnowska ogłosiła taki projekt pt:"Mungo Naboko" Na czym to polega?. wpłaca się jednorazowo na konto diecezji (bodajże 300 zł) i ta pomoc jest przyznawana z reguły kalekom na kupno warsztatu by mógł człowiek pracować i pomóc samemu sobie. Jak ktos jest chętny to podam adres i numer konta albo tel. Dostaje się też zdjęcie człowieka ogarniętego tą formą pomocy. Jak więc widzimy form pomocy jest wiele. A najlepiej na drugi rok zgłosić sie do Papieskich Dzieł Misyjnych w Warszawie i oni co dwa lata organizują szkolenie animatorów misyjnych i tam wszystko się dowiemy. I możemy potem wdrażać w swoim środowisku pomoc tym, którzy żyją w nędzy a w nich Chrystus
Przepraszam, ale chyba mi się"klikło" 2 razy, stąd ten powtórzony na str 43 post.

[New_Rock]

po to masz pod postem przycisk Edytuj, żeby zmienić treść wysłanego posta
po to jest przycisk " (cudzysłów), żeby zacytować kilka postów w jednym

http://www.plantpress.pl/konkurs.php
ktoś może prenumeruje HASŁO OGRODNICZE, WARZYWA, MPS-SAD lub SZKÓŁKARSTWO?
można wygrać 20000 zł na maszynę rolniczą lub ogrodniczą...
...traktor na przykład...

[nutka81]

Witajcie,

małe podsumowanie...dostałam paczki od Morii, Suzi, Anastazji, Mamy, New_Rocka, M-r-u. Nie dostałam paczek od dwóch osób, które napisały, że wysłały, dlatego jutro idę na pocztę sprawdzić, czy tam nie leżą czasami bez awizo listonosza.

Jest już prawie 40 kg. Jeszcze Nela ma coś do dorzucenia, ale umówiłyśmy się, że spotkamy się i wtedy przyniesie te rzeczy osobiście. Umówiłyśmy się na pakowanie paczki.

Porobimy zdjęcia z pakowania i wrzucę tutaj. Na razie jednak napiszę co wysyłamy.

Ubrania- pieluszki tetrowe 10x, kocyki 5x ,body dziecięce 11x, pajacyki, śpioszki 8x, bluzeczki niemowlęce 8x, skarpetki dla małych dzieci 19x i dla tych starszych 10x, majtki dziecięce, spódniczki 5x, sukienki 2x, spodenki dziecięce 9x, bluzeczki mniejsze i większe 12x, kapelusik, sweterki i bluzy dziecięce 7x, siatka włóczek, spodnie męskie 2x, bluzki dziewczęce 24x, koszula nocna, buciki dla dzieci 2x, piżamka 4x, zestawy dziecięce, kurteczka+spodnie - przy tej ilości mogłam się gdzieś pomylić

Art.higieniczne- mydło szare 13x, podpaski 50szt., patyczki hig.2op., zasypka do stóp, pasta do zębów 3x, szczoteczka do zębów 4x, chusteczki hig., efferalgan,

Art.szkolne- plecak, krepa-kilka rolek, notesik 2x, puzzle 2x, stempelki 3 op., piłka nożna, pluszaki 6x, temperówki 4x, zeszyty w kratkę 4x, ołówki 10x, kredki 9 op., pisaki 5 op., kolorowanki 16 x plus wydruki, kolorowe kartki ok.60x, książki 7x,

Art.żywnościowe- herbata owocowa -kilka opak., gumy balonowe 40x, przyprawy 20 x różne, kleik ryżowy 8x, kaszka manna 2x, budyń 55x różne smaki, kisiel 33x rożne smaki, cappucino 3 op., proszek do pieczenia 16x, sosy 10x, landrynki 3op., lizaki-kilka, gorące kubki 44x, kostki rosołowe 6op. po 12 szt., nasiona 31x różne, patyczki do waty cukrowej-dużo, maszynka do siekania,

plus paczki dla konkretnych dzieci (dla trójki) i inne drobne, pojedyncze rzeczy. Podaję taki szczegółowy spis, żebyście wszyscy wiedzieli, co poszło dla wszystkich dzieci. Jeśli coś pominęłam to przepraszam, w tej ilości czasem trudno już się połapać.

W nadchodzącym tygodniu nie ma mnie przez całe dnie ze względu na pracę, ale w kolejnym będzie wysyłka. Przygotujemy z Nelą sesję fotograficzną z akcji pakowania

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie,

P.S. Jeśli osoby, które chciały coś jeszcze dosłać do mnie, nie wyślą tych rzeczy do stycznia, to zapraszam w styczniu, kiedy szykować będę kolejną pakę.

[_MAMA_]

Nela nie zdawałam sobie sprawy ze tyle tego jest i takie zróznicowanie
To wspaniałe, na prawdę

[mukashana]

Napisane przez _MAMA_

Nela nie zdawałam sobie sprawy ze tyle tego jest i takie zróznicowanie
To wspaniałe, na prawdę

hehe chyba Nutka

[Nela85]

Napisane przez _MAMA_

Nela nie zdawałam sobie sprawy ze tyle tego jest i takie zróznicowanie
To wspaniałe, na prawdę

To Nutka jest wspaniałą, niezastąpioną autorką tych pak, ja tylko pójdę pomóc pakować i podziwiać te wspaniałości, bo jak się okazało jesteśmy sąsiadkami Już nie mogę się doczekać

[jaroszania]

Nela a co Ty w Polsce robisz?? chyba cos przeoczylam

[nutka81]

Każdy z nas ma w tym swój udział i to jest piękne. Pomagamy jak możemy, tworzymy taką rodzinę serca, w której każdy ofiarowuje coś innym. Dobrze, że jesteście

Tak Mamo, jest tego naprawdę dużo. Pokój się trochę zmniejszył poprzez te wszystkie kartony, torby ale jak pięknie to wygląda Nela ja też nie mogę się doczekać - spodoba Ci się na pewno. To miłe patrzeć na te wszystkie rzeczy i wiedzieć, że znajdą nowych właścicieli, którym sprawią dużo radości. Tyle pięknych, potrzebnych rzeczy.

Miłej nocy

[Nela85]

Napisane przez jaroszania

Nela a co Ty w Polsce robisz?? chyba cos przeoczylam

Hehe Tak po prostu wróciłam z wymiany studenckiej. Ale tęsknię bardzo za Norwegią i szczerze mówiąc planuję za rok znów wyjechać ...
No ale do czerwca jestem w Poznaniu - to znaczy w trakcie tygodnia, bo na weekendy to najczęściej w Szczecinie albo Pobierowie.

Buziak , śpijcie/śpijmy dobrze. Bo czas spać

[dziejus]

Witam.Pora rzeczywiscie pozna ale na debiut kazda pora jest dobra.Od kilku dni przesiaduje na tym Forum aby jak najwiecej dowiedziec sie na czym dokladnie polega adopcja serca.Kilka dni temu zdecydowalem sie aby zostac Tata i adoptowac dziecko ktore potrzebuje pomocy.Powiem nieskromnie ze dumny jestem z siebie ze podjalem ten krok[dlatego Tata z duzej litery].Pisze teraz w swoim imieniu ale musze wspomniec o zonie,ktora tez marzy aby zostac adopcyjna Mama.Od seony otrzymalem wiadomosc ze sa duze szanse aby zmiescic sie w liczbie 220 szczesliwcow.Dlatego z niecierpliwoscia bedziemy oczekiwac wiadomosci od Niej.Ciesze sie juz, ze trafilem na Forum tylu wspanialych osob.Przepraszam za troche przydlugi wstep ale musialem sie z Wami tym podzielic bo wydaje mi sie ze znamy sie juz od lat i doskonale zrozumiecie co teraz czuje.Spokojnej nocy.

[New_Rock]

witaj, pozdro dla żony, i czekamy na info, jakie dziecko Wam przypadnie :)

siostra nas pogoniła, to pochodziłem po różnych stronach
http://wolontariat.ngo.pl/ - info po pl
http://www.pestalozzi.org.uk/ - Międzynarodowa Matura, temu się chyba warto przyjrzeć
http://camps.sciint.org/result.php?branch=&country=98 - jedyny w SCI wolontariat w Zambii
http://www.eurodesk.pl/download/Altruista_w_akcji.pdf - broszura .pdf o róóóóżnych wolontariatach, wydana przez Eurodesk Polska (i z niej powyższe linki)

[_MAMA_]

Napisane przez dziejus

Witam.Pora rzeczywiscie pozna ale na debiut kazda pora jest dobra.Od kilku dni przesiaduje na tym Forum aby jak najwiecej dowiedziec sie na czym dokladnie polega adopcja serca.Kilka dni temu zdecydowalem sie aby zostac Tata i adoptowac dziecko ktore potrzebuje pomocy.

Witaj
Bardzo sie cieszę że kolejny Tatuś , powiem w sekrecie że w kartotece nr 198 to spokojnie sie zmieścicie.
Aha, kto nie wie jaki dziecko ma nr w kartotece to chętnie odpowiem, mozna dopisac do przelewów, korespondencji, paczki - ale nie koniecznie!
Nry sa w formularzach to raczej rodzice od września w górę powinni byc tym zainteresowani bo listów od dzieci w formie formularza nie dostaną raczej.

Siostra obiecała juz dzisiaj wysłać e-maila z dzieciaczkimi do adopcji.
Z pewnościa wszystkie 17 osób nie dostanie dzisiaj odpowiedzi ale myslę że kilka codziennie i dobrniemy do końca kolejki pod koniec tygodnia, chyba ze znowu pojawią sie nowe osoby.
Do nr 220 jest jeszcze tylko 9 wolnych miejsc

[Marlenen]

http://wiadomosci.onet.pl/1448771,26...,kioskart.html



Witam nowego Tatę!

No to ja zapytam o nr mojego dziecka MAMO - Chryspin Washeni sie nazywa. I ja nic nie dostanę...?

[_MAMA_]

Napisane przez Marlenen

http://wiadomosci.onet.pl/1448771,26...,kioskart.html



Witam nowego Tatę!

No to ja zapytam o nr mojego dziecka MAMO - Chryspin Washeni sie nazywa. I ja nic nie dostanę...?

przeczytałam wiekszość art i jestem przerazona

Chrispin ma nr 57 i o dziwo jest zaznaczone w kartotece że formularz dostaniesz
przepraszam za wprowadzenie w błąd nie liczyłam ze siostra zdołała tuz przed wysyłką jeszcze zaktualizować najnowszych rodziców, to może ci z października tylko nie dostaną.
Mam zanaczone kto dostanie, kto nie ale nie mam dat od kiedy sa rodzicami stad te pomyłki

[suzi82]

Jestem w szoku ile zdołaliśmy własnymi siłamy uzbierać Gdyby ktoś miał dylemat co można posłać to wystarczy spojrzeć w post od Nutki gdzie wszystko wymieniła

Witamy nowego TATE.

Mam nadzieje że dzisiaj będziecie na czacie

[cc_chanel]

Seona nie obraziłam się na wątek!!!! No co Ty....Poprostu założyłam własną działalnośc, jestem mamą 3 letniego szkraba, Tż od poniedziałku do piątku jest w pracy na drugim końcu Polski , no i zwykłe obowiązki domowe....wszystkiego trzeba dopilnować zrobić i przygotować poza tym mam dopiero 22 lata a wszystko na mojej głowie.....planuję dzisiaj jak wrócę od lekarza (szkrab ma zatoki zawalone) zzrobić przelew....więc moja chwilowa nieobecność jest spowodowana brakim czasu....szkoda że doba ma tylko 24 godziny.....

[Marlenen]

Napisane przez _MAMA_

przeczytałam wiekszość art i jestem przerazona

Chrispin ma nr 57 i o dziwo jest zaznaczone w kartotece że formularz dostaniesz
przepraszam za wprowadzenie w błąd nie liczyłam ze siostra zdołała tuz przed wysyłką jeszcze zaktualizować najnowszych rodziców, to może ci z października tylko nie dostaną.
Mam zanaczone kto dostanie, kto nie ale nie mam dat od kiedy sa rodzicami stad te pomyłki

Dziękuję bardzo MAMO. A ja Chrispina adoptowałam na poczatku października...

[_MAMA_]

zarażona twórczościa tereski chciałam zrobic coś ładnego na aukcje, ale nawet jak by się komuś spodobał ten bałwanek niebieskooki to nijak nie umiem zrobić ładnego zbliżenia moim apartem bez zooma
miałam tego nie wklejać ale może ktoś jest w kiepskim humorze to sie dzieki niemu uśmieje

[tereska]

Ja się uśmiechnęłam mimo, że mi skyp nie chce chodzić i nie mogę pogadać z córką.
Uroczy bałwanek.

[Dla ciebie J.]

No hej,hej,
to ja ,pare dni mnie nie było a juz sie połapac nie mogę.
No to parę słów odemnie.


1.listy wysłane(no może nie do wszystkich ale dużo),numery adopcji są w formularzach ale pisałam je także na rogu koperty,więc poczekajcie spokojnie na list.Tak samo numer konta i dane do przelewu są w środeczku w liście.
Pozwólcie że nie będę ich umieszczać tak centralnie tu.
Jeśli ktoś jednak nie moze sie doczekać chętnie odpowiem na PW.

2.Co do misji,to chwilowa przerwa i ogarnięcie wszystkiego chyba naszej siostrze się przyda.
A jeśli chodzi o inne widziałam linki,ja ze swojej osoby mogę dodać że w zambii w Lusace są siostry Misjonarki Świętej Rodziny,które zajmują sie dożywianiem dzieci,ja osobiscie znam siostry felicjanki które są w Kenii.
Może faktycznie pomóc innym misjom
Którą wybieracie,a sie moge zorientować.

3.Ja osobiście nie mam nic przeciwko podwójnemu rodzicielstwu.
Ja mam Mailoni razem ze szkołą,i wcale nie mam odczucia że ktoś mi ją zabiera ,że mam mniejszą więź.A gdy ktos wpłaca na nią to tylko sie cieszyć,bo jak wiadomo siostra nic nie zmarnuje ,a nawet na studia odłoży
Więc czy nie jest to dobre ,że o mojego skarbka dba jeszcze ktoś.
Przecież przez to jest jej jeszcze lepiej(mam nadzieję)
A tereska ,jaroszania i NR czy macie odczucie że jesteście podzieleni,czy że wspólnymi siłami dajecie dzieciom to co potrzebne.

4.Witam nowego tatusia dziejus i jego żonę

Czy cos jeszcze miałam napisać....

Ach tak podtrzymuję chęć tworzenia paczki 20kg....

[_MAMA_]

Jola ja się pytałam kilka dni temu czy starczyło ci pieniędzy na wysyłki ale skoro jeszcze nie koniec wysyłek to mi pewnie nie odpowiesz :/

[jaroszania]

ale Jolu u nas to troche co innego. bo my sie lepiej czy gorzej, ale znamy. poza tym to byla nasza wspolna decyzja. to nie bylo tak, ze NR mi zabral Briana albo powiedzial, ze on tez chce go i juz a ja nie mam na nic wplywu. po prostu dogadalismy sie w tej kwestii. Jesli chodzi o Tereske to ma wieeelkie serce i postanowila nam pomoc, ale nadal to nie bylo jakies narzucenie. podejrzewam, ze to ma wygladac raczej tak, ze odgornie zostana dobrana jakas rodzina i miedzy jedna a druga bedzie panowala anonimowosc. dla mnie to ma znaczenie czy mam dziecko z osoba, ktora znam czy z kims Obcym. moze to egoistyczne z mojej strony, ale nie chcialabym zeby do czasu kiedy jestem w stanie zapewnic mojemu dziecku wszystko czego potrzebuje mialo jeszcze kogos poza mna. w razie problemow finansowych - oczywiscie, ale tylko wtedy.

[Dla ciebie J.]

Dobra dobra Aniu rozumiem,ale cvo by było gdybyś nie wiedziała,że ktoś tez sie opiekuje takim dzieckiem?
A co by było jakbys sie dowiedziała że nie jesteś sama?
Czy to wpływa jakoś na pomoc temu dziecku ,ba na miłość i związanie z tym dzieckiem?
No dobra możesz nie odpowiadać,tak sobie plotę...
Ja w każdym razie nie mam nic przeciwko...

[nutka81]

Nie zdążyłam pójść na pocztę, bo przyjechała Pani z paczkami od Wiś-Kal i Dragon-flyy. Wspaniałe paczki.

Do naszej listy dołączam zatem jeszcze dwie indywidualne paczki oraz: kredki 3 op., herbatę, budyń 17x, zeszyty 8x, podpaski 5x, ołówki 24x, kostki rosołowe 12szt., szczoteczki do zębów 6x, landrynki 3 op. długopisy 35x, koszulki 3x.

Pozdrowionka. Uciekam, bo czeka mnie dziś dyżur w pracy do późnych godzin.

[elinka4]

Napisane przez Animator

Jak być misjonarzem? właśnie: przez to, że mówimy o problemie nędzy na świecie swoim bliskim , ale i zaproponujmy im wspólną zbiórkę: np: "okruchy z naszego stołu" Co to jest? Po zakupach wydają nam w sklepie resztę, np: 2gr, 5gr. 10gr, 20gr, itd. Odkładajmy na bok te monety i zobaczymy ile się tego nazbiera. W gronie znajomych np: po miesiacu zliczmy to i wpłaćmy na taki fundusz solidarnościowy.

Taki system zbierania pieniędzy istnieje też u mnie w domu. Do tej pory nie zbieraliśmy na nic konretnego, ale teraz Animator podsunął myśl funduszu solidarnościowego. Dziękuję

[_MAMA_]

ja juz pisałam że mamy taki słoiczek na drobne, moja Ciocia też tak zbiera i powiem Wam że można się zdziwić ile tego po kilku miesiącach jest
Polecam wszystkim, nie odczujecie nawet jak odkładacie, a obdarowany odczuje i to bardzo !

[Nela85]

Napisane przez _MAMA_

miałam tego nie wklejać ale może ktoś jest w kiepskim humorze to sie dzieki niemu uśmieje

Skąd wiedziałaś _MAMO_ ... Dzisiaj jest mi strasznie smutno. Ukradli mi spod uczelni mój ukochany rower ... Przywiozłam go z Norwegii, chciałam propagować zdrowy styl życia - jaki jest właśnie tam. W dodatku to nie był taki zwykły rower - ja byłam do niego strasznie przywiązana, nazywałam go zawsze przyjacielem. A dziś po zajęciach go nie było, choć był przypięty
No nic to , ale bałwanek _MAMO_ jest słodki

[Animator]

Napisane przez elinka4

Taki system zbierania pieniędzy istnieje też u mnie w domu. Do tej pory nie zbieraliśmy na nic konretnego, ale teraz Animator podsunął myśl funduszu solidarnościowego. Dziękuję

Napisane przez _MAMA_

ja juz pisałam że mamy taki słoiczek na drobne, moja Ciocia też tak zbiera i powiem Wam że można się zdziwić ile tego po kilku miesiącach jest
Polecam wszystkim, nie odczujecie nawet jak odkładacie, a obdarowany odczuje i to bardzo !

Elinka i Mama Cieszę się, że nie jestem w tym sam.Oczywiście można tym funduszem obdarzyć według naszego uznania, mnie jednak chodzi o misyjny fundusz solidarnościowy, tzn, że pieniążki te wpłacamy na konto Papieskich Dzieł Misyjnych, na Dzieło Pomocy "Ad gentes" czy jakiegoś zakonu misyjnego a oni przeznaczają je na najbardziej naglące potrzeby w swoim rejonie lub jak PDM - na świecie. Mówmy też o tym swoim bliskim (tak jak Paulina Jaricot) i złączmy te fudusze razem i wtedy je wyślijmy.
Skąd wiedziałaś _MAMO_ ... Dzisiaj jest mi strasznie smutno. Ukradli mi spod uczelni mój ukochany rower ... Przywiozłam go z Norwegii, chciałam propagować zdrowy styl życia - jaki jest właśnie tam. W dodatku to nie był taki zwykły rower - ja byłam do niego strasznie przywiązana, nazywałam go zawsze przyjacielem. A dziś po zajęciach go nie było, choć był przypięty
witaj Nela 85 strasznie mi przykro. Jestem z Tobą.
Nutka Super robota - ale Cię obdarzyliśmy: i zaufaniem i pracą. Pamiętam w Poznaniu żył kiedyś ksiądz (nie pamiętam nazwiska), któremu ludzie tak jak Tobie przysyłali dary dla Afryki i on też to przepakowywał i wysyłał. Obecnie też w Poznaniu (brawo Poznań) znajduje sie fundacja "Redemptoris Missio", która wysyła też masę paczek na cały świat ale z lekarstwami i środkami opatrunkowymi. Do nich też przychodzą
wolontariusze i pomagają to pakować.Oni też wysyłają lekarzy i pielęgniarki jako wolontariuszy do szpitali misyjnych w świecie.

Do wszystkich Kochani przed chwilą wpadł mi do głowy pomysł :
"Stowarzyszenie Rodziców Adopcyjnych". Była juz kilka razy mowa o ewentualnym utworzeniu stowarzyszenia. Co Wy na to?

New Rock Dziękuję za wskazówki techniczne i jak widzisz próbuję je stosować, czasem mi jednak coś sie robi nie tak w laptopie i wtedy robie błędy. Będę musiał pójść gdzieś na kurs, tylko skąd wziąść czas?

[_MAMA_]

Nela współczuje

wkleję Wam e-mail od s.Vianei z Mikołowa i powiem że s.Józefa juz śle zdjecia z nowymi dziećmi trzymajcie kciuki żeby przeszły pomyślnie te 5 000 km

Bóg zapłać za życzenia i pozdrowienia. Kiermasz wypadł nam wspaniale, dzieci
tak się zaangażowały, że były już na swoich stanowiskach w sobotę wieczorem
i oczywiście przez całą niedzielę. Pięknie wystroiły salkę, nawet rozdawały
przed kościołem przygotowane przez nie zaproszenia. Same dzieci wyglądały
efektownie bo mają swoje koszulki z logo Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci,
które je wyróżniają. Prowadziły Liturgie Słowa na Mszy św. dziecięcej,
słowem, spotkaliśmy się z dużym zainteresowaniem parafian i ich ofiarnością.
Były różnego rodzaju ciasta, "mus jabłkowy kiermaszkowy" lub inaczej "musik
zambusik", loteria fantowa z pluszaków, aniołki, serwetki robione
własnorecznie przez babcie dzieci, kalendarze misyjne, naklejki i dużo
zakładek misyjnych. Dzieci tak bardzo były zachwycone, że zorganizowaliśmy
również podobny kiermasz w szkole. Zostało jeszcze troche cegiełek, czy mam
je trzymać i przy różnych okazjach rozprowadzać czy wolałaby Pani żeby je
przysłać?
Jeśli chodzi o adopcje serca, to dowiedziałam się o wstrzymaniu tej akcji od
Pani...Cieszę sie, że udało się tak wielu sierotom pomóc. Podziwiam s.
Józefę za jej organizację pracy, jak na jedną osobę jest to duża
odpowiedzialność, dobrze, że ma Bożych pomocników takich jak Pani. Niech Pan
Bóg błogosławi wszystkie Pani poczynania.
Pozdrawiam.
S.Vianney`a