Peema peemie peemą, czyli 46 zlot ślubnych zołz 2016!

[marttb]

509 zł zwrotu podatku

[Stella275]

Szczęściara, ja mam całe 3zł

[fioleciasto]

Łaaał słyszałyście ile pieniędzy zebrał wośp? Pobili rekord o prawie 20 milionów złotych! Mega jestem dumna z polaków

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

[1=6335951a6f2125013706eea 4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9 a0ad25;57006556]Sama robisz czy gdzies zamawiasz? I ile płacisz za szt? Właśnie dorwałam, babkę u mnie w mieście, wiem, że robi 12x12cm, czekam aż odpisze jaka cena.[/QUOTE]


Zamawiam 7x7 cm 7zl za sztukę cos takiego


Dekoratorka podsunela nam pomysł bo mamy babkę co robi je lokalnie o jak weszłam na stronę to przepadałam.

[fioleciasto]

Napisane przez marttb

509 zł zwrotu podatku

u mnie też coś koło tego, ale wszystko pójdzie na ślub

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Cuddly śliczne są

nasza babka od ciast też robi podobne, ale taniej nam wyjdą dla gości te herbaty więc zostajemy przy tym pomyśle

[Iskra14]

Też bym chciała zwrot

[marttb]

Napisane przez fioleciasto

u mnie też coś koło tego, ale wszystko pójdzie na ślub

U mnie jak finansowo będzie stabilnie to też Albo zaliczka za barmana albo postawię na buty/bieliznę/sukienkę na poprawiny - w zależności od cen

[6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;57007511]

Dekoratorka podsunela nam pomysł bo mamy babkę co robi je lokalnie o jak weszłam na stronę to przepadałam. [/QUOTE]

Jakie ładne, to czekam teraz odp. od mojej ale śliczne są

[Sophie24]

Napisane przez marttb

509 zł zwrotu podatku

Będę miała trochę więcej i wszystko idzie na dentystę a to i tak jeszcze za mało:P Choć to będzie zwrot ode mnie, a jeszcze będzie zwrot od M. za internet ale to jakby wspólny to po prostu sobie zaszalejemy gdzieś:P

[ann2016]

Napisane przez Stella275

Szczęściara, ja mam całe 3zł

uuuu zaszalejesz

[zambeza]

Ja dopiero w poniedziałek się dowiem, czy mam zwrot, czy niedopłatę. W tamtym roku miałam śliczny zwrocik, teraz też bym się nie pogniewała

[Stella275]

No lepszy i taki zwrot niż dopłata

[magda1706]

Dzień dobry

Napisane przez Sophie24

Dobra, muszę się Was dopytać o nazwisko i odmianę. Zapraszamy Annę, Krzysztofa i Zuzię Sowów czy Sowy (nazwisko bez odmiany to Sowa)? Z tego co kojarzę to takie nazwiska można odmieniać w dwojaki sposób (jak nazwisko albo jak rzeczownik). Wpisałam Sowów bo tak mi podała ta strona. Ale nie wiem co brzmi lepiej i czy faktycznie może być ta wersja Sowy Zawsze mogę zmienić bo sami wypisywaliśmy, mam nadprogramowe sztuki
Btw, "w cudzysłowie" sami nam dorzucili dodatkowe 2 sztuki zaproszeń (pewnie tak po wydruku zostało)

Pewnie po fakcie, ale ja miałam właśnie nazwisko Jagoda i pisałam Jagodowie o Jagodów

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet
Ja dostałam wczoraj mały bukiecik od tz, a dziś w przedszkolu dwie różyczki od dzieci

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

My za zwrot kupujemy kolorowy alko

[Sophie24]

Napisane przez Stella275

No lepszy i taki zwrot niż dopłata

Racja Tylko, że tych 3 złotych i tak Ci US nie da bo oddają od 5zł wzwyż, mniej im się rzekomo nie opłaca. O ile się to nie zmieniło Ja tak kilka razy miałam - a to 2 a to 1zł - i nie dostawałam tego. To chamstwo bo od Ciebie to i 1gr ściągną.

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez magda1706

Dzień dobry



Pewnie po fakcie, ale ja miałam właśnie nazwisko Jagoda i pisałam Jagodowie o Jagodów

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet
Ja dostałam wczoraj mały bukiecik od tz, a dziś w przedszkolu dwie różyczki od dzieci

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

My za zwrot kupujemy kolorowy alko

Nie jest po ptakach Dzięki To zostawiam Sowów:P Ale już jestem pewniejsza tego co wpisałam:P

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Właśnie znalazłam oszczędność - przypomniałam sobie o bransoletce, która leży zapomniana, nada się na ślub. A więc 50zł w kieszeni I, o dziwo, pasy do sukni można kupić w całkiem spoko cenie na bhldn (miałam przerabiać z opaski i byłoby taniej ale za jednym zamachem kliknę i już) a więc kliknę razem z suknią (tak, ostatecznie i nieodwołalnie kupują tą suknię ale tak za miesiąc bo nie wiem gdzie ją wsadzić i przechowywać). Został mi problem butów bo miałam zamówić od nich ale te, które mi się podobają "wyszły" i zostały za duże rozmiary:/ A reszta powala cenowo.

[Iskra14]

Sophie nie boisz się, że nie będzie tej sukienki za miesiąc? ja bym kliknęła już, nie wytrzymałabym

[Stella275]

Napisane przez Sophie24

Racja Tylko, że tych 3 złotych i tak Ci US nie da bo oddają od 5zł wzwyż, mniej im się rzekomo nie opłaca. O ile się to nie zmieniło Ja tak kilka razy miałam - a to 2 a to 1zł - i nie dostawałam tego. To chamstwo bo od Ciebie to i 1gr ściągną

A co racja to racja

[fioleciasto]

A ja słyszałam od znajomej księgowej, że podobno do 10 zł właśnie nie trzeba im zwracać.

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

ja na miejscu Sophie już bym dawno tą suknię miała, bo bym nie wytrzymała czekania

Jadę zaraz do mojej mamy

[Krysilla]

Wizytówka

My: ona K (mgr pedagogiki, pracuje jako konsultant) i on M (wkrótce magister transportu morskiego pracuje jako chief officer na statkach)oboje rocznik 88
Znamy się od: 01.09.2004
W związku od: 30.04.2006
Zaręczeni: 05.09.2014 na Szczecińskiej Różance
Ślub: 30.04.2016, Police
Wesele: Hotel Dobosz, Police
Motyw przewodni: marynarski
Muzyka: zespół
Suknia: Hadassa model Alana z rękawami 3/4 i trochę mniej puszystą spódnicą
Bukiet: białe róże, granatowa kokarda, muszelki
Foto: kraskowski.pl
Video: studio jetmax
Włosy: jak na zdjęciu w załączniku
Pierwszy taniec: negocjacje trwają
Zaproszenia: takie jak na zdjeciu j
Winietki, rama polaroid, numery stołów: cudowianki.pl
Pudełko na obrączki: madameallure.pl

[Sophie24]

Napisane przez Iskra14

Sophie nie boisz się, że nie będzie tej sukienki za miesiąc? ja bym kliknęła już, nie wytrzymałabym

Nie specjalnie Nie stresuje mnie w ogóle kwestia sukni. Owszem, nie mogłam za bardzo się zdecydować ale zostały 4 miesiące a i tak się nie martwię w czym pójdę. To chyba nienormalne ale tak mam:P W razie czego zapłacę za gapowe i kupię coś innego, droższego zapewne
No ale boję się, że przyjdzie i ją jakoś zniszczę albo coś. Nie mam gdzie jej wsadzić, szafa jej nie zmieści, komuś do przechowania tym bardziej nie dam. Najwyżej kupię pokrowiec i będzie wisieć w pokoju ale wtedy będzie mnie wkurzać, że mi mieszkanie zagraca:P

Napisane przez fioleciasto

A ja słyszałam od znajomej księgowej, że podobno do 10 zł właśnie nie trzeba im zwracać.

Mi zawsze sami zabierali bo rozliczałam się też z ZUSu, może dlatego każdą kwotę i zabierali. Potem jakoś nigdy nic nie miałam im do zwrotu.

[Iskra14]

W zeszłym roku miałam niedopłaty 3zł i nie przelewałam im - teściowa mi powiedziała, że nie trzeba, a ona się na tym zna z racji zawodu

[Sophie24]

Napisane przez Krysilla

Wizytówka

Pudełeczko na obrączki jest mega

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

ja w tym roku zwrotu nie mam


Wzielo mnie o obcielam roze w ogrodzie, czekam juz az zacznie byc zielono hortensje mi liscie wypuszczaja juz

jak bede miala swoj ogrod to chce w nim pełno hortensji

[*piękna]

dziewczyyyyynyyyyyy.... wiem, ze to już nudne z mojej strony ale muszę Was ostatni raz w sprawie butów prosić o poradę W klubie zapytanie jest

[sensualna]

Ech już nie mam siły nadrobić, bo spędziłam niemal cały dzień do tej pory na winietkach. Zmieniłam jednak koncepcje i będą jeszcze prostsze i przynajmniej szybciej mi z nimi pójdzie

Napisane przez LunatyczkaBB

Ale musicie być szczęśliwe, że nie znacie kotylionów!
Jak widzę na weselach jak ktoś biegnie za mną, żeby mi przyczepić kotylion to mam ochotę go odstrzelić. O niczym innym ludzie nie marzą, tylko o tym, żeby im dziurawić ubrania szpilkami

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Iskra, takie coś na szpilce i to się przypina gościom. Nie wiem czemu tu ma służyć, na pewno niszczeniu ubrań, ale czy czemuś jeszcze to nie wiem

Napisane przez klakla91

Jeszcze do tych kotylionow. U moich znajomych z pracy kotylionow są dalej żywym zwyczajem. Przygotowuje je świadkowa i potem na weselu rozdaje je gościom a oni jej za to płacą lekko mnie zszokowal ten zwyczaj.

Ja nie słyszałam o zwyczaju kotylionów na weselach, nawet nie wiedziałam (do teraz) do czego służą.
A na weselu za różne rzeczy się płaci
Jak pisałam kiedyś, że u mnie zbiera się "na wózek" (goście tańczą z młodymi i za taniec wrzucają pieniążki do jakiegoś pojemniczka który trzymają świadkowie/drużbowie) to niektóre dziewczyny się dziwiły, bo w niektórych regionach w ogóle na nic się nie zbiera.
Także mnie to nie dziwi, aczkolwiek u mnie czegoś takiego nie ma.

Napisane przez Sophie24

Co do powodów odmowy. Ludzie chyba nie mają wstydu. Ciekawe czy my też coś usłyszymy czy nie. A wyciąganie brudów zapewnia nam teściowa. Teraz obrała drogę próby skłócenia M. z ojcem. Dobrze, że teściu wie jak popie***na jest teściowa i wyjaśnił wszystko z M. Ale M. prawie wyszedł z siebie jak usłyszał co ona odwala. Do ślubu pewnie jeszcze nie raz nas zaskoczy.

Ale Ty masz przeboje z tą swoją teściową. Moja też nie najlepsza, ale przynajmniej się nie wtrąca w nasze sprawy

Napisane przez *piękna

Tżta babcia ma 91 lat i tylko czeka na nasze wesele, chociaż mieszka daleko i samochodem jedzie się jakieś 4,5h

Mojej babci leci już 93 r. ż. i choć mieszka tu na miejscu to już niestety nie da rady być, nawet w kościele

A poza tym to wszystkiego najlepszego kobitki

Ja się pochwalę, że od Tż dostałam tym razem nie kwiatki (bo w latach wcześniejszych zazwyczaj był w tym czasie na poligonach więc słał mi pocztą kwiatową bukiety), a kolorowankę

+ kredki, aż 48 kolorów, takie naprawdę porządne oraz merci

Kolorujecie? Pamiętam, że któraś kiedyś pisała, że swojemu tacie kupiła naprawdę przyjemne zajecie

[wildDaisy]

Dziewczyny właśnie oglądam sobie zwierzęta do oddania na olx, zauważyłam, że mnóstwo ludzi oddaje 2-5 letnie np. koty Zastanawiam się jak można odchować takiego kota, spędzić z nim tyle lat i decydować się na jego oddanie? Najczęściej bez podania powodów albo "intensywny tryb życia"

[pannamima]

Ja jeszcze nawet nie rozliczyłam pitu. Zawsze robię to na ostatnią chwilę bo sama nie umiem :-P

[LunatyczkaBB]

[1=6335951a6f2125013706eea 4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9 a0ad25;57005346]Co myślicie o czymś takim?[/QUOTE]
Ładne, ale ja bym paczki z ciastem nie zamieniła na pierniczka

Napisane przez fioleciasto

Łaaał słyszałyście ile pieniędzy zebrał wośp? Pobili rekord o prawie 20 milionów złotych! Mega jestem dumna z polaków

Zrobili nagonkę na WOŚP, żeby nie dawać to uzyskali odwrotny efekt. I dobrze

[wildDaisy]

Po tej kotce to widać, że jest wredna Aż w końcu doczekała się wykopania z domu, bo dziecko
http://olx.pl/oferta/oddam-6-letnia-...tml#73c74b3bc2

[LunatyczkaBB]

Napisane przez sensualna

Ja nie słyszałam o zwyczaju kotylionów na weselach, nawet nie wiedziałam (do teraz) do czego służą.
A na weselu za różne rzeczy się płaci
Jak pisałam kiedyś, że u mnie zbiera się "na wózek" (goście tańczą z młodymi i za taniec wrzucają pieniążki do jakiegoś pojemniczka który trzymają świadkowie/drużbowie) to niektóre dziewczyny się dziwiły, bo w niektórych regionach w ogóle na nic się nie zbiera.
Także mnie to nie dziwi, aczkolwiek u mnie czegoś takiego nie ma.

U nas też się nie zbiera na wózek, ale słyszałam o tym na wizażu właśnie. Ja nie mam zamiaru wprowadzać żadnych "zabaw" polegających na ściąganiu kasy z gości. Każdy daje do koperty tyle ile chce i na tym koniec.

Napisane przez wildDaisy

Dziewczyny właśnie oglądam sobie zwierzęta do oddania na olx, zauważyłam, że mnóstwo ludzi oddaje 2-5 letnie np. koty Zastanawiam się jak można odchować takiego kota, spędzić z nim tyle lat i decydować się na jego oddanie? Najczęściej bez podania powodów albo "intensywny tryb życia"

Zapewne dlatego, że już nie są takie malutkie i słodziutkie...

[Sophie24]

Napisane przez wildDaisy

Dziewczyny właśnie oglądam sobie zwierzęta do oddania na olx, zauważyłam, że mnóstwo ludzi oddaje 2-5 letnie np. koty Zastanawiam się jak można odchować takiego kota, spędzić z nim tyle lat i decydować się na jego oddanie? Najczęściej bez podania powodów albo "intensywny tryb życia"

Nie wyobrażam sobie i nie wiem co by musiało się stać abym musiała oddać Mesia komuś. Oceniać nie będą ale wierzę, że istnieją poważne powody i zawirowania w życiu, które do tego zmuszają.

Napisane przez pannamima

Ja jeszcze nawet nie rozliczyłam pitu. Zawsze robię to na ostatnią chwilę bo sama nie umiem :-P

Ja w kalkulatorze na stronce do rozliczeń sobie wyliczyłam wszystko Wyszła złotówka różnicy w porównaniu do rozliczenia na picie, na moją niekorzyść niestety.