|
|
#151 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Mnie nie było 2 dni, wróciłam a w domu całkiem porzadek
![]() Dzieci chyba z szoku że same sa, to posprzatały. Chyba będe wyjeżdżać częściej. Za to w salonie jak pudło z rzeczami do opchnięcia na ALL stało, tak stoi, i cos czuję ze odstoi swoje. :/ A wielkie jest jak calkiem pokaźny stolik kawowy. Tylko obrusikiem przykryć, i może nikt się nie skapnie?
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
#152 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;57027346]Wstawiłam rosół, mam wszystko pozmywane, tylko kuchenka do ogarnięcia po gotowaniu. Mamy z chłopem utrzymać porządek do przeprowadzki, czyli sprzątać wszystko na bieżąco i dodatkowo robić większe sprzątania regularnie. Ciekawe jak będzie wyglądać mieszkanie za 3 dni
![]() Ustaliliśmy, że podzielimy się obowiązkami - żeby każdy trzymał nad czymś pieczę. Oczywiście takie wstępne ustalenie miało miejsce miesiąc temu, do tej pory do podziału nie doszło :P Cały czas jednak mam nadzieję, że na swoim będzie nam szło lepiej....[/QUOTE] mieszkamy na swoim juz 3 miesiac... ciagle mamy nadzieje
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
|
|
|
#153 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
|
|
|
|
#154 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Mi minął już rok. Nadzieja nadal z nami mieszka
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" |
|
|
|
#155 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Hahah, my też już ponad rok
Nadzieja nadal żywa.
|
|
|
|
#156 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
U mnie z każdym mieszkaniem jest lepiej. Najwcześniejszych nie sprzątałam, tylko odgruzowywałam raz na jakiiiś czas
Wiem, że idealnie nie będzie, bom burdelarz straszny. Ale podzieliliśmy się obowiązkami w drodze po wino na Dzień Kobiet
|
|
|
|
#157 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Dziewczyny uwielbiam ten nasz wątek ☺ jest tu tak miło, śmiesznie i nie sztywno haha
Moj mąż dziś posprzątał, nie dokładnie co prawda, ale zawsze to lepiej wygląda ☺ A ja pije wino - w końcu mamy święto kobietki! |
|
|
|
#158 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Mój usunął starą fugę w kuchni, bo nam nie pasuje do nowo przemalowanych mebli
. Ale po usuwaniu ja musiałam posprzątać.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#159 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 462
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
3 lata.... Jestem rekordzistka?
Właśnie ogarniam trochę powierzchownie bo jutro rodzice przyjeżdżają ![]() Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#160 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 158
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Hej dziewczyny! Przeczytałam cały wątek i jest tu tak wspaniała atmosfera, że postanowiłam dołączyć
. U nas niestety podział obowiązków nie istnieje, ja zajmuje się wszystkim i krew mnie zalewa, ale zastosowałam szantaż emocjonalny i TŻ obiecał, ze po jego zdanym egzaminie z języka weźmie większość obowiązków na siebie. Mhyyym, juz ja to widzę
|
|
|
|
#161 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Maz ostatnio zaproponowal podzial obowiazkow- on gotuje, ja sprzatam... Ale stwierdzil ze boi sie o stan mieszkania
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
|
|
|
#162 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja mam porzadek idealny
Niestety tylko dlatego, ze ostatnio prawie mnie w domu nie ma, wiec nie mam czasu nawet balaganu robic... No i mam pytanie z gatunku intymnych i impertynenckich: jak czesto zmieniacie posciel? (Ja sie czuje nieco fleja w tym zakresie, a nie wiem czy powinnam.) |
|
|
|
#163 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Myślałam ze tylko ja tak mam Wysłane z iPhone. |
|
|
|
|
#164 | |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Czemu sobie na to pozwoliłaś? Od poczatku wspólnego mieszkania trzeba dać facetowi do zrozumienia, że sprzatanie to nie tylko zajęcie dla kobiet, bo przeciez oni tez brudzą.
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
|
#165 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 158
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Wiem, wiem, byłam głupia ja jestem straszną pedantka a on wszystko robił po łebkach więc siłą rzeczy wzięłam na siebie wszystko, żeby ciągle po nim nie poprawiać i tak zostało ale juz jest święty czas żeby to zmienić.---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ---------- Cytat:
Ja zmieniam co dwa tygodnie
|
||
|
|
|
#166 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
|
|
|
|
#167 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
zmieniam od razu ręczniki i ścierki kuchenne Dziewczyny, chętnie dołączę do wątku. Z racji przebywania na urlopie macierzynskim więcej obowiązków domowych mam na swojej głowie. Ostatnio się zastanawiałam jak to jest, że w domu ciągle mamy bałagan skoro dziecko jest leżące jeszcze. Winowajcą jest brak przypisanych miejsc do wieeeelu rzeczy. A co za tym idzie - brak odkładania na miejsce do końca tygodnia zamierzam ogarnąć kuchnie organizacyjnie - przejrzeć szafki z przyprawami, miejsce na zapasy jedzenia. Plus, moja zmora, 2 szuflad do których wrzucamy z mężem wanna be dosłownie wszystko |
|
|
|
|
#168 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 774
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja dzisiaj ogarniam chałupę i do tego robie ciasto na jutrzejszy dzień. Ambitna jestem :szczerbaty:
|
|
|
|
#169 | |
|
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 404
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
|
|
|
|
|
#170 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 080
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Co 2 tygodnie max miesiac
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#171 |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
U mnie max do 2 tygodni.
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
#172 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 080
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Kuchnie posprzatam dzis
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#173 |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Mnie czeka pranie dywanu na dniach. Nie jest zbyt duży no ale wyprać trzeba.
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
#174 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Czyli z posciela mieszcze sie w standardzie
Staram sie zmieniac co tydzien, tylko ja nienawidze niewyprasowanej poscieli, a jeszcze bardziej nienawidze prasowac, wiec czasem przeciagam do dwoch tygodni
|
|
|
|
#175 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
|
|
|
|
|
#176 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 059
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
częściej mi się nie chce...Cytat:
ale moje lenistwo jest zdecydowanie silniejsze, niż takie potrzeby ![]() dziś planuję porządek w pokoju, bo burdel mam nieziemski. i może za szafę się zabiorę... |
||
|
|
|
#177 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 946
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Ja właśnie odkąd zostały położone, czyli od czerwca zastanawiam się czy myć je czy nie ![]() ---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ---------- Cytat:
Ostatnio oglądam sobie tv a tu mi taki jeden popierdziela po podłodze..
__________________
->76,6....30.07->72,7... ...65,5kg.. .60![]() |
||
|
|
|
#178 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 774
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Aż mi się zachciało zmienić pościel
|
|
|
|
#179 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Mam to samo, uwielbiam wyprasowaną pościel...I ogólnie, musi być u mnie idealny porządek w każdym detalu, czasem to zakrawa o nerwicę natręctw
Wyniosłam to z domu, jak pusta szklanka stała na stole dłużej niż dwie minuty, to rodzice odsyłali do kuchni Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-03-09 o 22:17 Powód: Link. |
|
|
|
#180 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 946
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
__________________
->76,6....30.07->72,7... ...65,5kg.. .60![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:08.






Wiem, że idealnie nie będzie, bom burdelarz straszny. 



. Ale po usuwaniu ja musiałam posprzątać.
. U nas niestety podział obowiązków nie istnieje, ja zajmuje się wszystkim i krew mnie zalewa, ale zastosowałam szantaż emocjonalny i TŻ obiecał, ze po jego zdanym egzaminie z języka weźmie większość obowiązków na siebie. Mhyyym, juz ja to widzę

i ja mam problem ze składowaniem ubrań na krześle
i z układaniem ubrań na właściwe miejsce w szafce.. u mnie wygląda to raczej tak: Zdejmuję pranie - kładę na szafce i tak leży dopóki w tym nie będę chodzić, chyba że przyjdzie ktoś to włożę do środka szafki, bez żadnej segregacji - tak jak było ułożone tak wkładam
ja jestem straszną pedantka a on wszystko robił po łebkach więc siłą rzeczy wzięłam na siebie wszystko, żeby ciągle po nim nie poprawiać i tak zostało
ale juz jest święty czas żeby to zmienić.
do końca tygodnia zamierzam ogarnąć kuchnie organizacyjnie - przejrzeć szafki z przyprawami, miejsce na zapasy jedzenia. Plus, moja zmora, 2 szuflad do których wrzucamy z mężem wanna be dosłownie wszystko 
...65,5kg.. .60
