O ciążę się staramy i o dzieciakach gadamy :)

[czarna_mala]

Wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta

[magbes]

dzien dobry wszytskiego najslodszego z okazji dnia kobiet
anteria jeszcze raz gratuluje Ci malenstwa niech rosnie zdrowo
czarna- ach te hormony nie kloc sie z mezem szkoda czasu..no chyba ze lubicie se namietnie godzic
ola- szkoda ze nie zalas... ale masz racje, swiat sie nie zawalil,i wkoncu sie uda
moninii- pamietam, jak bylam w ciazy tez lubilam, jak ISIA przytulac sie do plecoooow meza i wtedy Dominika tak fajnie kopala,,, Dzieciatka w brzuszky to tez sa zadziorki male...czesto bylo tak, e kopie kopie,, widac,,wolam meza zebypatrzyl a tu ciiisza... ale mi sie teskni za tym

u nas powoli...nie iem czy Misi nie ida piatki,, bo nie ma jeszcze zadnej. Łapki ciaglew buzce. Szaleniec z niej maly
Własnie dzwonil facet co bedzie nam kuchnie montowal, ze wchodzi od poniedzialku...takze w przyszlym tygodniu bedzie kuchnia i lazienka i teoretycznie mozemy sie wprowadac Raaany juz przebieramn nogami i nie chce mi sie wierzyc W weekend mylam cala lazienke, wszystkie plytki itp..Dwa razy na mokro i raz na sucho....pff... Lepsze niz aerobik

[czarna_mala]

Magbes my to się kłócimy i za 10 minut jak atmosfera się oczyści to normalnie gadamy, nie gniewamy się na siebie za długo

Monia Rozbicka co u Ciebie i Iwusia? Jak staranka o drugie bobo?

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Magbes aż mi się przypomniało jak my się niedawno wprowadzaliśmy do siebie

[magbes]

Napisane przez czarna_mala

Magbes my to się kłócimy i za 10 minut jak atmosfera się oczyści to normalnie gadamy, nie gniewamy się na siebie za długo

Monia Rozbicka co u Ciebie i Iwusia? Jak staranka o drugie bobo?

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Magbes aż mi się przypomniało jak my się niedawno wprowadzaliśmy do siebie

to dobrze, ze klotnie sa krotkie...ja twez nie lubie dlugo sie gniewac. szkoda czasu na kotnie, wole po ochlonieciu siasc i przegadact, bo przewaznie wszytsko jest do wyjasnienia, a poza tym nie chce zeby Dominisia czula nerwowa atmosfere medzy nami.
co do przeprowadzki, to przeraza mnie ile rzecy nam brakuje bo jak teraz z rdzicami mieszkalismy to wiadomo, ze talerzy, sztuccow, rexcznikow itp nie bylo potrzeyb kupowac.. a teraz? ran julek garnki juz ida poczta musze zamowic talerze, jakies sztucce kupic. nie wspomne o tarkach, tluczkach itd .... cale wyposarzenie...i nie mam zelazka :P bede chodzic pognieciona :P

[czarna_mala]

Magbes jedź busem do Ikei i kupisz większość rzeczy za jednym razem

[bazile]

Witam sie juz ze strony niemieckiej
Anteria wielkie gratulacje od nas z checia zobacze Twoich Chlopakow

Monini jak Mezus? W domu juz?
Co do reakcji Meza,hmm mam wrazenie ze 80 procent facetow tak ma.Czego nie zobacza to nie urealnia.Takie niedowiarki,niby starja sie i o malenstwo i wyczekuja,a potem jakos niedowierzaja az do porodu.

Przeprowadzki w tak czestym odstepie czasu sa wyczerpujace.
Zdecydowanie nie chce mi sie juz,pakowac jest ok,ale to rozpakowywanie
Jest mi teraz tez strasznie smutno i teskno za Rodzina i za wieloma rzeczami.Nie chce mi sie nic robic.Dopadl mnie maly dolek,ale tego sie spodziewalam,ze bedzie na poczatku trudno znow przywyknac.

I tak ogolnie..
Nie odzywalam sie,bo nie mielismy stalego lacza,tylko na telefonach,a tam nieznosze pisac.
Przeprowadzka poszla ok,kolesie zlamali nam blat kuchenny i tak naprawde przysluzyli sie nam,bo niepasowalby teraz wogole do nowego ustawienia.Troche poobdzierali nam meble,no ale coz..
Mieszkanie mamy fajne,ale w porownaniu za poprzednim to spadlismy klase nizej mieszkamy teraz na 3 pietrze,bez windy i pralke mam w piwnicy a tak to wszystko jest ok.
Tylko gdyby byl jeszcze ktos chetny poukladac wszystko porzadnie za mnie i dokonczyc pare rzeczy

Isiu tak,masz racje im starsze dzieci tym gorzej.Teraz tez niby bylo ok, na poczatku Szon bardzo sie cieszyl.Przez pare dni mieszkalismy u Tesciow i jak po tych paru dniach pojechalismy na swoje mieszkanie to Szon pod wieczor poplakiwal,ze chce do domku i do Babci.Po dwoch dniach Mu przeszlo i teraz co jakis czas mowi,ze lubi nowy domek,ze podoba Mu sie.Tak sam od siebie.
Teraz bedziemy czekac na odpowiedz w sprawie przedszkola,mamy dwa w odleglosci 0.5 km i 1 km.Mam nadzieje,ze uda nam sie dostac do tego pobliskiego i mam tez wielka nadzieje,ze od reki,a nie od sierpnia.

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez czarna_mala

Magbes jedź busem do Ikei i kupisz większość rzeczy za jednym razem

taa,bylismy tam dwa dni podrzad.Upatrzylismy sobie swietna szafe,zakochalam sie.Ale dowoz i montaz,rece nam opadly.Szafa kosztowala 540 e,a serwis 210 e.
Moj TZ nie nadaje sie do takich duzych skladanek,juz o tym wiem jak zlozyli z tesciem szafe u dzieci Ostatecznie kupilismy gdzie indziej i z lepsza opcja montazu.
A tak,to tez teraz nazbieralo sie w ikei sporo rzeczy.Fajny sklep,czasochlonny i pozeracz pieniedzy

[magbes]

Napisane przez czarna_mala

Magbes jedź busem do Ikei i kupisz większość rzeczy za jednym razem

tak, mam zamiar nawiedzic ikee ale to bardziej kwiecien maj wiec teraz poki co na poczatek musze miec co najbardziej potrzebne. Gary dzis przyszly, jakies przyboy kuchenne zamowilam, talerze musze wybrac z mezem ktore (po wstepnej selekcji dam mu do wyboru dwa rodzaje
ale dobra, juz nie truje :P

[monini2507]

Napisane przez czarna_mala

Bry

Zdrówka dla Małża

Ogólnie podlaszczyłam moje rzęsy odzywką firmy Oceanic "Long4Lashes", a efekt utrzymuję pomadką do ust Alterry rumiankową z Rosska. Zawiera ona olejek rycynowy i tu jest cały sekret

Moni jak się czujesz? Który to już tc u Ciebie? Prowadzisz ciszę u dr. W?



A w sobotę poszła kolejna kłótnia mój mąż robi to chyba specjalnie, bo potem jest sielanka wrócił z pracy nafuczony na cały świat i wkurzył mnie

Co do Eurowizji, ja byłam za Margaret, lubię jej akcent angielski choć ten konkurs jest bardzo kontrowersyjny i Szpak pasuje do niego

Czarna w piątek kończę już 27tc i zaczynam 28 leci mi jakoś szybko ta ciąża. I tak prowadzę u niego ciąże, i jestem bardzo zadowolona, co prawda kolejki są mega i nie raz prawie 2 godzinne opóźnienia ale wiem że jestem w dobrych rękach.
A co do Eurowizji to bez komentarza .....

Napisane przez ola_la_7676

Po chrzcinach spoko, ale prawka nie zdalam. Rowerzysta mi wyjechal z nikad na pasy bez świateł i drogi rowerowej. Egzaminator tak zahamowal że myslalam że się uderze a tamten sobie pojechał. Myslalam że bd mi bardziej przykro ale jakoś luz, nastepnym razem się uda. Mój instruktor mówi że taki mi się koles trafił który i tak by mnie uwalil, bo u niego czasami i Ci co swietnie jezdza nie zdają. 16.03 kolejne podejście. Świat się nie zawalił przeciez.

Ola zdasz na pewno następnym razem głowa do góry

Napisane przez ANTERIA

Witam się i ja Wczoraj wróciliśmy do domu

No więc tak, urodziłam Sławek stwierdził że nikt nie będzie mu narzucał kiedy ma się urodzić i sam sobie wybrał datę 2 marca cesarka przebiegła pomyślnie i wszystko pomału wraca do normy. Mały urodził się na 2700 i miał 45 cm więc był nieco większy od swojego braciszka. Obecnie się karmimy i muszę przyznać że (odpukać) idzie całkiem nieźle, mały załapał od razu cyca a ja dostałam pokarm już w drugiej dobie. Obecnie karmimy się mniej więcej co trzy godz, Sławuś sam się budzi na karmienie. Poza tym jest ok. Radek nie okazuje jakiejś większej zazdrości, no może trochę o tatę, przywiązał się do niego podczas mojej nieobecności. Ogólnie jednak ciągle staramy się ich ze sobą oswajać i myślę że będzie ok.

Pozdrawiam was dziewczyny

Anti fajnie że się odezwałaś, no to się Sławuś pośpieszył ale widocznie chciał już do mamusi

Napisane przez magbes

dzien dobry wszytskiego najslodszego z okazji dnia kobiet
anteria jeszcze raz gratuluje Ci malenstwa niech rosnie zdrowo
czarna- ach te hormony nie kloc sie z mezem szkoda czasu..no chyba ze lubicie se namietnie godzic
ola- szkoda ze nie zalas... ale masz racje, swiat sie nie zawalil,i wkoncu sie uda
moninii- pamietam, jak bylam w ciazy tez lubilam, jak ISIA przytulac sie do plecoooow meza i wtedy Dominika tak fajnie kopala,,, Dzieciatka w brzuszky to tez sa zadziorki male...czesto bylo tak, e kopie kopie,, widac,,wolam meza zebypatrzyl a tu ciiisza... ale mi sie teskni za tym

u nas powoli...nie iem czy Misi nie ida piatki,, bo nie ma jeszcze zadnej. Łapki ciaglew buzce. Szaleniec z niej maly
Własnie dzwonil facet co bedzie nam kuchnie montowal, ze wchodzi od poniedzialku...takze w przyszlym tygodniu bedzie kuchnia i lazienka i teoretycznie mozemy sie wprowadac Raaany juz przebieramn nogami i nie chce mi sie wierzyc W weekend mylam cala lazienke, wszystkie plytki itp..Dwa razy na mokro i raz na sucho....pff... Lepsze niz aerobik

Magbes zazdraszczam tak pozytywnie własnego domku, nie ma to jak być na swoim

Napisane przez bazile

Witam sie juz ze strony niemieckie
Anteria wielkie gratulacje od nas z checia zobacze Twoich Chlopakow

Monini jak Mezus? W domu juz?
Co do reakcji Meza,hmm mam wrazenie ze 80 procent facetow tak ma.Czego nie zobacza to nie urealnia.Takie niedowiarki,niby starja sie i o malenstwo i wyczekuja,a potem jakos niedowierzaja az do porodu.

Przeprowadzki w tak czestym odstepie czasu sa wyczerpujace.
Zdecydowanie nie chce mi sie juz,pakowac jest ok,ale to rozpakowywanie
Jest mi teraz tez strasznie smutno i teskno za Rodzina i za wieloma rzeczami.Nie chce mi sie nic robic.Dopadl mnie maly dolek,ale tego sie spodziewalam,ze bedzie na poczatku trudno znow przywyknac.

I tak ogolnie..
Nie odzywalam sie,bo nie mielismy stalego lacza,tylko na telefonach,a tam nieznosze pisac.
Przeprowadzka poszla ok,kolesie zlamali nam blat kuchenny i tak naprawde przysluzyli sie nam,bo niepasowalby teraz wogole do nowego ustawienia.Troche poobdzierali nam meble,no ale coz..
Mieszkanie mamy fajne,ale w porownaniu za poprzednim to spadlismy klase nizej mieszkamy teraz na 3 pietrze,bez windy i pralke mam w piwnicy a tak to wszystko jest ok.
Tylko gdyby byl jeszcze ktos chetny poukladac wszystko porzadnie za mnie i dokonczyc pare rzeczy

Isiu tak,masz racje im starsze dzieci tym gorzej.Teraz tez niby bylo ok, na poczatku Szon bardzo sie cieszyl.Przez pare dni mieszkalismy u Tesciow i jak po tych paru dniach pojechalismy na swoje mieszkanie to Szon pod wieczor poplakiwal,ze chce do domku i do Babci.Po dwoch dniach Mu przeszlo i teraz co jakis czas mowi,ze lubi nowy domek,ze podoba Mu sie.Tak sam od siebie.
Teraz bedziemy czekac na odpowiedz w sprawie przedszkola,mamy dwa w odleglosci 0.5 km i 1 km.Mam nadzieje,ze uda nam sie dostac do tego pobliskiego i mam tez wielka nadzieje,ze od reki,a nie od sierpnia.

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------


taa,bylismy tam dwa dni podrzad.Upatrzylismy sobie swietna szafe,zakochalam sie.Ale dowoz i montaz,rece nam opadly.Szafa kosztowala 540 e,a serwis 210 e.
Moj TZ nie nadaje sie do takich duzych skladanek,juz o tym wiem jak zlozyli z tesciem szafe u dzieci Ostatecznie kupilismy gdzie indziej i z lepsza opcja montazu.
A tak,to tez teraz nazbieralo sie w ikei sporo rzeczy.Fajny sklep,czasochlonny i pozeracz pieniedzy

Bazi już widzę po przeprowadzce. Nie dziwię się że Ci tęskno ja pewnie ryczałabym na Twoim miejscu z pół roku.
Mąż już w domku czuję się w miarę ok choć wiadomo boli go jeszcze cały czas ale to przejdzie z czasem.
I wyobrażam sobie że takie przeprowadzki są bardzo męczące.
A jak tam Szon i Ada zdrowi nie chorują, rosną

[lianeska]

,

[czarna_mala]

Hej

Lianeska ja nie miałam, ale słyszałam o tym

Bazilka buziak dla Ciebie wiosna u Ciebie?

Ola gratuluję zdania prawka pamiętasz naszą umowę? Napisz tylko kiedy wpadasz, to upiekę coś dobrego

[201606011622]

Hej! Spoko, jak się dogadam z mężem to przyjedziemy ale tak daleko to on musi pokierować bo będziemy pół dnia jechać jesli ja będę prowadzic.

[czarna_mala]

Napisane przez ola_la_7676

Hej! Spoko, jak się dogadam z mężem to przyjedziemy ale tak daleko to on musi pokierować bo będziemy pół dnia jechać jesli ja będę prowadzic.

No przestań, prostą drogę masz do mnie jak w mordę strzelił ale zapraszam z Mężem i Kubim oczywiście

[201606011622]

Prosta dopoki tira nie spotkam.

[czarna_mala]

To będziesz jechać za Tirem hehe

[lianeska]

Napisane przez czarna_mala

Hej

Lianeska ja nie miałam, ale słyszałam o tym

a miało być taak pięknie a tu jeszcze to, mam nadzieję, że beta mi spadnie

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez ola_la_7676

Prosta dopoki tira nie spotkam.

oo gratki, zazdrooo, że ty już po ja ciagle przekładam jazdy i chyba rok będę robić to prawko

[czarna_mala]

Napisane przez lianeska

a miało być taak pięknie a tu jeszcze to, mam nadzieję, że beta mi spadnie

No pilnuj tej bety, bo na innym forum internetowym jest dziewczyna, która wylądowała na onkologii przez niespadającą betę

[bazile]

Monini pomasuj Antosia od cioci
Korzystaj poki mozesz,pierwsza ciaza jest najpiekniejsza
A jak tam z wyprawka,przybywa czy jeszcze sie miarkujesz?

A moje Dzieciaki,troche podkatarzone.Ada znow na takim pograniczu.Odpukac ostatnie powazne chorowanie bylo w Sylwestra.
Z czesci formalnych w sprawie Ady mamy odlegle terminy.Liczac od poczatku marca,pierwsze cwiczenia dopiero w nastepna srode.
Konsulatcja w centrum rozwojowym 30 marca i 6 kwietnia,tam powiedza nam wszystko to,co mamy robic z Ada. Ale juz zapowiedzieli nam ,ze u nich miejsce bedzie dopiero moze od czerwca
W pon bylismy na tescie na sluch,niestety z jednym uszkiem cos sie dzieje,kolejny raz nie wyszlo.Babka skierowala nas do szpitala na zabieg,bo cos w uchu jest,a druga sprawa prawdopodbnie bedzie jednak wada sluchu.W czasie tego zabiegu beda jeszcze robic dokladniejsze testy.
Z pozytywnych rzeczy,to chwale sie,ze Ada w niedziele usiadla. Z pozycji lezacej na brzuszku podparla sie na rekach i nogi przeciagnela w ,, szpagacie" do przodu.Pierwszy raz zaliczony,jak narazie cisza.Wczoraj zas lezala na moim brzuchu i sie podparla na raczkach i lekko sie odbila i znalazla sie w pozycji siedziacej-21 miesiecy...
A moj Trzylatek wyprowadza mnie z rownowagi,chyba trenuje mnie przed dorastajaca Ada

Anteria jak sie miewaja Twoje Chlopaki? Lacznie z Tatusiem ijak Ty sie czujesz? Mam nadzieje,ze rana juz zagojona.

Lianeska trzymam za szybki powrot do pelni zdrowia.

Ola gratki za prawko! Jeszcze chwila i bedziesz sama smigac,na poczatku wzrok tylko do przodu,a potem bedziesz robic tyle rzeczy w trakcie kierowania
A jak z Twoim powrotem do pracy? Wracasz tam gdzie pracowalas?

Czarnulko wiosna przeplatana,ale slonca w tym tygodniu sporo.Dzis bylo troche chlodno,ale slonce bylo.

Dziewczyny polecicie mi jakis projektor,hm chyba tak to sie nazywa-taki do zasypiania,zeby na scianie cos sie wyswietlalo i ewentualnie muzyczka grala.

[201606011622]

Napisane przez bazile

Monini pomasuj Antosia od cioci
Korzystaj poki mozesz,pierwsza ciaza jest najpiekniejsza
A jak tam z wyprawka,przybywa czy jeszcze sie miarkujesz?

A moje Dzieciaki,troche podkatarzone.Ada znow na takim pograniczu.Odpukac ostatnie powazne chorowanie bylo w Sylwestra.
Z czesci formalnych w sprawie Ady mamy odlegle terminy.Liczac od poczatku marca,pierwsze cwiczenia dopiero w nastepna srode.
Konsulatcja w centrum rozwojowym 30 marca i 6 kwietnia,tam powiedza nam wszystko to,co mamy robic z Ada. Ale juz zapowiedzieli nam ,ze u nich miejsce bedzie dopiero moze od czerwca
W pon bylismy na tescie na sluch,niestety z jednym uszkiem cos sie dzieje,kolejny raz nie wyszlo.Babka skierowala nas do szpitala na zabieg,bo cos w uchu jest,a druga sprawa prawdopodbnie bedzie jednak wada sluchu.W czasie tego zabiegu beda jeszcze robic dokladniejsze testy.
Z pozytywnych rzeczy,to chwale sie,ze Ada w niedziele usiadla. Z pozycji lezacej na brzuszku podparla sie na rekach i nogi przeciagnela w ,, szpagacie" do przodu.Pierwszy raz zaliczony,jak narazie cisza.Wczoraj zas lezala na moim brzuchu i sie podparla na raczkach i lekko sie odbila i znalazla sie w pozycji siedziacej-21 miesiecy...
A moj Trzylatek wyprowadza mnie z rownowagi,chyba trenuje mnie przed dorastajaca Ada

Anteria jak sie miewaja Twoje Chlopaki? Lacznie z Tatusiem ijak Ty sie czujesz? Mam nadzieje,ze rana juz zagojona.

Lianeska trzymam za szybki powrot do pelni zdrowia.

Ola gratki za prawko! Jeszcze chwila i bedziesz sama smigac,na poczatku wzrok tylko do przodu,a potem bedziesz robic tyle rzeczy w trakcie kierowania
A jak z Twoim powrotem do pracy? Wracasz tam gdzie pracowalas?

Czarnulko wiosna przeplatana,ale slonca w tym tygodniu sporo.Dzis bylo troche chlodno,ale slonce bylo.

Dziewczyny polecicie mi jakis projektor,hm chyba tak to sie nazywa-taki do zasypiania,zeby na scianie cos sie wyswietlalo i ewentualnie muzyczka grala.

Ja już w grudniu wrocilam do pracy, niedawno znów L4, ale stało się coś złego, mam urlop jeszcze tydzień i wracam...

[marcelinka18]

Cześć dziewczyny, bardzo fajne forum. Chciałam zapytać Was o zdanie na temat ciąży, bardzo chce mieć dziecko ale nie jestem pewna czy już jestem w ciąży czy też nie hmmm... Czytałam tutaj atyykuł http://www.ciazaobjawy.pl/pierwsze-objawy-ciazy/

i 3 objawy na pewno mam, natomiast test wykrył że nie jestem w ciąży, siedze sobie teraz i się zastanawiam ponieważ niechce mi się iść po raz drugi po test do apteki. Może od razu iść do ginekologa? A dziwne to wszystko, ponieważ pisze na teście ze 98% skuteczności. No pięknie. Chce mieć dzidziusia już

[201606011622]

A okres długo Ci się spoznia?

[czarna_mala]

Hejka

Hop, hop jest tu kto?

[201606011622]

Hej
Nogi mi w tyłek wlaza. Bylam z M na targach w kielcach. Mam dość maszyn rolniczych na dlugo.

[czarna_mala]

Napisane przez ola_la_7676

Hej
Nogi mi w tyłek wlaza. Bylam z M na targach w kielcach. Mam dość maszyn rolniczych na dlugo.

Też mieliśmy podjechać ale czasu nam nie starczyło Młody zafascynowany maszynami?

[bazile]

Napisane przez ola_la_7676

Ja już w grudniu wrocilam do pracy, niedawno znów L4, ale stało się coś złego, mam urlop jeszcze tydzień i wracam...

Przykro mi,ze napotykasz tyle smutku.Mam nadzieje,ze los wkoncu sie usmiechnie do Ciebie pelna para!
A jak wogole Kuba przyjal rozlake z Toba i gdzie sie podziewa jak pracujesz? Poszedl do zlobka?

My z Szonem bedziemy mieli duzy problem,nadal przedszkole jest be,samo slowo wywoluje w Nim strach i placz.Odrazu mowi mamusi,ja nie chce,dzisiaj nie,ale jutro...

Napisane przez marcelinka18

Cześć dziewczyny, bardzo fajne forum. Chciałam zapytać Was o zdanie na temat ciąży, bardzo chce mieć dziecko ale nie jestem pewna czy już jestem w ciąży czy też nie hmmm... Czytałam tutaj atyykuł http://www.ciazaobjawy.pl/pierwsze-objawy-ciazy/

i 3 objawy na pewno mam, natomiast test wykrył że nie jestem w ciąży, siedze sobie teraz i się zastanawiam ponieważ niechce mi się iść po raz drugi po test do apteki. Może od razu iść do ginekologa? A dziwne to wszystko, ponieważ pisze na teście ze 98% skuteczności. No pięknie. Chce mieć dzidziusia już

Witaj
i jak zrobilas powtorny test?

Cos mi sie w glowie obija,ze mamy na forum kolejne3latki,wiec duzo zdrowka i radosci dla Was Lidko i Kamilku

[czarna_mala]

Hej hej

Bazilko on musi mieć traumę po poprzednim przedszkolu

Magdamm, MoniaRozbicka co u Was laseczki? I u Waszych dzieciaków też?

[201606011622]

Napisane przez bazile

Przykro mi,ze napotykasz tyle smutku.Mam nadzieje,ze los wkoncu sie usmiechnie do Ciebie pelna para!
A jak wogole Kuba przyjal rozlake z Toba i gdzie sie podziewa jak pracujesz? Poszedl do zlobka?

My z Szonem bedziemy mieli duzy problem,nadal przedszkole jest be,samo slowo wywoluje w Nim strach i placz.Odrazu mowi mamusi,ja nie chce,dzisiaj nie,ale jutro...


Witaj
i jak zrobilas powtorny test?

Cos mi sie w glowie obija,ze mamy na forum kolejne3latki,wiec duzo zdrowka i radosci dla Was Lidko i Kamilku

Opiekunke mamy dla Kuby.: ) on jest typem dziecka,który zostanie z kimś kogo zna i bd siedział i cały dzień. Jak wracam to wielka radość

[czarna_mala]

Napisane przez ola_la_7676

Opiekunke mamy dla Kuby.: ) on jest typem dziecka,który zostanie z kimś kogo zna i bd siedział i cały dzień. Jak wracam to wielka radość

No i fajnie a Ty masz spokojną głowę kiedy odbierasz prawko?

[bazile]

Napisane przez czarna_mala

Hej hej

Bazilko on musi mieć traumę po poprzednim przedszkolu

niestety innej opcji nie widze.Dzisiaj bylysmy w szpitalu z Ada na kontroli serducha i tam na poczekalni maja zabawkowe mini przedszkole,Szon nie chcial wracac do domu,wiec wykorzystalam ten fakt i zaczelam Mu tlumaczyc,ze tyle fajnych zabawek jest tez w przedszkolu,popatrzyl usmiechnal sie i oczywiscie nie chce isc do ola.. wrrr a tak super bylo na tej adaptacji.

Napisane przez ola_la_7676

Opiekunke mamy dla Kuby.: ) on jest typem dziecka,który zostanie z kimś kogo zna i bd siedział i cały dzień. Jak wracam to wielka radość

to super,bo tak jak Czarnula pisze,masz spokojna glowe,nie ma to jak w pracy rozmyslac czy nie placze itp...

[201606011622]

Napisane przez czarna_mala

No i fajnie a Ty masz spokojną głowę kiedy odbierasz prawko?

Dziś był status że jest w trybie administracji. Opłata pewnie dziś wplynela. Podejrzewam ze za jakieś 2 tyg będzie do odbioru. a co?

[IsiaG]

Hej cześć dziewczynki.

Wiosna idzie i mam mniej czasu. Zaczęłam sobie powoli w ogródku sadzić kwiatki i warzywka. Na razie tylko cebulkę ale trzeba było posprzątać po zimie bo co nieco mi tam zostało w ziemi (marchew, seler) i trzeba przekopać. Zwiędłe kwiaty usunąć, posadzić nowe... i takie tam. Poza tym rozmyślam nad menu na święta połączone z urodzinami starszej. Dobrze, że to wypada akurat w Wielkanoc to podam żurek, schabowe, białą kiełbasę, szynkę może jakąś sałatkę i tort oraz makowiec. No i oczywiście JAJKA! Nie wymyśłam za dużo bo i tak mało gości będzie. Tak sobie wymyśliła córcia. Na prezent dostanie w wakacje kurs na prawko.
A poza tym to praca, praca, praca.

Napisane przez bazile

Przykro mi,ze napotykasz tyle smutku.Mam nadzieje,ze los wkoncu sie usmiechnie do Ciebie pelna para!
A jak wogole Kuba przyjal rozlake z Toba i gdzie sie podziewa jak pracujesz? Poszedl do zlobka?

My z Szonem bedziemy mieli duzy problem,nadal przedszkole jest be,samo slowo wywoluje w Nim strach i placz.Odrazu mowi mamusi,ja nie chce,dzisiaj nie,ale jutro...


Witaj
i jak zrobilas powtorny test?

Cos mi sie w glowie obija,ze mamy na forum kolejne3latki,wiec duzo zdrowka i radosci dla Was Lidko i Kamilku

Dziękuję. Moja córka jak pytam ile ma lat to pokazuje 3 palce i mówi z takim smutkiem - duzo. Pięknie zdmuchnęła świeczki i razem z nami śpiewała 100 lat. Dobrze jest, mądra jest, ładna jest, jest z czego być dumnym. Zgodnie z mężem stwierdziliśmy, że udają nam się córki.


Jak lubię taką pogodę jak dziś - słońce, ciepło, od razu mam lepszy humor i czuję, że zaczynam żyć, budzę się ze snu zimowego.
WIOSNA!!!!:ju pi: