Skąd wiedzieć czy pije za dużo? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-11-07, 18:47   #31
lalaith
Zakorzenienie
 
Avatar lalaith
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
mój tż już zadużo pije,kiedyś tak nie pił,a teraz to już zadużo,rozmawiam z nim spokojnie ale nie rozumie tego i mówi,że mało piję,a w dodatku ma ojca alkoholika i nie wiem czy czasem nie pójdzie w jego slady,tż pije codziennie po 2 lub 3 piwa to to jeszcze dębowe mocne,dokładnie codziennie,a od jakiegoś czasu nawet ma ochotę na wódkę,raz w tygodniu ,2 kieliszki już się niepokoje,bo zawsze mówił,że wódki nie lubi i nie będzie jej pił,okazjalnie tak pił z kwaśną minął,widziałam,że zabardzo nie wchodziło mu,a teraz pije jak wodę,piwa codziennie wódka już raz w tygodniu,nie wiem jak zaareagować,w sumie ja też piję ale piwko słabe z 2 razy w tygodniu to nie jest źle,ale z moim tż dzieje się coś niepokojącego,czuję,że pójdzie w ślady ojca,jak czegos nie zrobie,ale jak mu pomóc?
Widzę że nikt się nie zdecydował odpowiedzieć na to trudne pytanie, więc może ja spróbuje.
Dra rozumiem że bardzo go kochasz, ale wątpię żebyś mogła mu w jakikolwiek sposób pomóc, jeśli ona sam nie będzie tego chciał. Takie życie.
A powiedz, czy on się po tym alkoholu jakoś inaczej zachowuje? Czy się upija, robi agresywny, albo po prostu nienaturalnie reaguje?
Bo np mój facet ma tak za***istą tolerancję na alkohol że aż sama się dziwię, jak można na imprezie tyle wypić i w ogóle nic nie poczuć. Normalnie jak góral. Nigdy się nie upił, nigdy się nie zachowywał jakoś inaczej w stosunku do mnie ani do nikogo innego. Wszystko jest w porządku i pod kontrolą.
Mimo to boję się coraz bardziej i coraz częściej myślę żeby z nim zerwać?
Tylko że właśnie przez to że z tym alkoholem nic się nie wiąże jest mi bardzo trudno.
Jestem przekonana, że gdyby chociaż raz, no, może dwa razy się przy mnie upił, albo zobaczyłabym go pijanego, to bym go zostawiła. Za pierwszym razem powiedziałabym mu, że kolejnych po prostu nie jestem w stanie psychicznie znieść..
Mój były pił strasznie rzadko, prawie wcale, ale jak już była jakaś większa, szczególna impreza np sylwester, studniówka, to zawsze musiał się spić :/
lalaith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-07, 21:35   #32
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

mój jak się napije,to aż tak po nim nie widać,że wypił,ale strasznie się tuli do mnie,wczoraj wieczorkiem z nim rozmawiałam o tym problemie,wszystko na spokojnie i stwierdził,że nie będzie pił,tak często jak dotychczas,jednak rozmowa pomaga,miał ochotę na piwo,ale powiedził nie nie piję i z tego się cieszę bardzo i na sercu lżej tylko,żeby jakoś wytrzymał i często nie pił,bo on musi to zrozumieć,ja tylko mogę porozmawiać,ale dobrze,że rozmowa zaskutkowała od wczoraj nie pije nie wypił ani jednego piwa,zobaczymy jak dalej będzie
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-08, 07:21   #33
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

dra szczerze mowiac to jeste przerazona. ja na swojego narzekam tu Twoj w sumie pije codziennie

a moj wczoraj do mnie powiedzial: koledzy (z pracy) juz sie dziwnie patrza. niedlugo sie obraza bo oczywiscie oni ciagle chodza na piwo a TZ nie. duzo sie dzialo i caly czas byl przy mnie.
i powiedzialam mu ze to chyba lepiej zeby sie obrazali koledzy niz osoba z ktora spedzi reszte zycia. ale nastepnym razem ma z nimi isc-nie bede sie zloscic. trzeba o atmosfere w pracy dbac. no i ja zobacze jak sie po tym zachowa
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-08, 07:32   #34
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez *skarbeczek* Pokaż wiadomość
Ptyśku ??

Jak dla mnie to problem tkwi w materii: KIEDY nie mogę na kogos liczyc i kiedy nie mogę komus ufac? Gdzie jest ten punkt?I czy już sie przekonałam ze NIE MOGE czy dopiero sie przekonam?A może nigdy?
Tak. To rzeczywiście dylemat, który tym trudniej rozstrzygnąć, im bardziej sie jest zaangażowanym.

Posłużę się tu prostym przykładem z pierwszego posta:

"Wypija piwko do poduszki".

Jeśli ktoś pije "na sen", nawet jeśli nie codziennie, tylko parę razy w tygodniu na przykład - to jest znak, że ryzyko uzależnienia jest ogromne.
Jeśli dodatkowo wypija to swoje piwko do poduszki sam, bez towarzystwa - to dla mnie to jest symptom nałogu.


Jeśli mężczyzna jest agresywny po alkoholu, to znaczy, że kiedy przestanie się starać i kontrolować - wówczas i bez alkoholu taki będzie. Nie mówiąc już o tym, że poalkoholowe napady agresji zwykle mają tendencje do tego, by się wzmacniać z czasem. Bardzo niebezpieczne perspektywy.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-08, 12:24   #35
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
mój tż już zadużo pije,kiedyś tak nie pił,a teraz to już zadużo,rozmawiam z nim spokojnie ale nie rozumie tego i mówi,że mało piję,a w dodatku ma ojca alkoholika i nie wiem czy czasem nie pójdzie w jego slady,tż pije codziennie po 2 lub 3 piwa to to jeszcze dębowe mocne,dokładnie codziennie,a od jakiegoś czasu nawet ma ochotę na wódkę,raz w tygodniu ,2 kieliszki już się niepokoje,bo zawsze mówił,że wódki nie lubi i nie będzie jej pił,okazjalnie tak pił z kwaśną minął,widziałam,że zabardzo nie wchodziło mu,a teraz pije jak wodę,piwa codziennie wódka już raz w tygodniu,nie wiem jak zaareagować,w sumie ja też piję ale piwko słabe z 2 razy w tygodniu to nie jest źle,ale z moim tż dzieje się coś niepokojącego,czuję,że pójdzie w ślady ojca,jak czegos nie zrobie,ale jak mu pomóc?
Dra - masz powody do niepokoju. Poważne powody...
a) bo on rzeczywiście pije za dużo,
b) bo skłonności do alkoholizmu sa dziedziczne
c) bo zmienia mu się tolerancja na alkohol - a to objaw choroby alkoholowej
d) bo on nie widzi żadnego problemu (bardzo typowy objaw...)

Porozmawiaj z nim bardzo poważnie i spróbuj namówic na wizytę w poradni. Możesz iść z nim. Ale ja bym sie naprawdę martwiła

Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-08, 19:12   #36
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

tak ja też się martwie i musze zaareagować,jak narazie jeszcze nie wypił piwa
namawiałam go,żebyśmy poszli do poradni,ale on twierdzi,że nie ma po co,a zmusić go nie mogę
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-08, 19:24   #37
lalaith
Zakorzenienie
 
Avatar lalaith
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
dra
a moj wczoraj do mnie powiedzial: koledzy (z pracy) juz sie dziwnie patrza. niedlugo sie obraza bo oczywiscie oni ciagle chodza na piwo a TZ nie. duzo sie dzialo i caly czas byl przy mnie.
I mysle ze z tych kolegow tak naprawde bardzo niewielu, moze jeden, dwóch się uzależni. A reszta się odzwyczai albo będzie tak popijać co jakiś czas do końca życia. Tylko że nigdy nie wiadomo na kogo padnie :/ Najgorzej jak właśnie na tego który tak naprawdę pić nie chce, ale pije żeby "się na niego krzywo nie patrzyli", żeby być fajnym, towarzyskim, na luzie.

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
dra
i powiedzialam mu ze to chyba lepiej zeby sie obrazali koledzy niz osoba z ktora spedzi reszte zycia. ale nastepnym razem ma z nimi isc-nie bede sie zloscic. trzeba o atmosfere w pracy dbac. no i ja zobacze jak sie po tym zachowa
Nigdy nie porównuj siebie z jego kolegami. Dla faceta koledzy są BARDZO ważni i nie można pomniejszać ich roli albo porównywać do siebie. To zupełnie inny poziom abstrakcji. Tak jak dla nas facet nie jest kimś ważniejszym niż Przyjaciółki.
Gdybym ja miała dylemat, pomóc Przyjaciółce albo TŻ, pomogłabym Przyjaciółce. Bo ona jest delikatniejsza i sama sobie nie poradzi, potrzebuje wsparcia, a facet jest bardzo silny i da radę. A swoją drogą: Bogu dzięki, że nie mam takich dylematów.

Pomóżcie mi, jak mam POROZMAWIAĆ z facetem o swoich obawach? Ja generalnie w ogóle mam opory przed poważną rozmową z kimkolwiek, nie potrafię Na zewnątrz jestem z pozoru bardzo otwarta, towarzyska, przebojowa, skała która z wszystkim sobie świetnie sama radzi, optymistka. Nie umiem prosić o pomoc. A wewnątrz cała się gotuję. I przez to wszystko nie mogę spać :/ POMÓŻCIE!!

Sanetko, a co do tego, że facet musi dbać o atmosfere w pracy.. Przecież to nie jest tak że musi pić! Znam facetów którzy w ogóle nie piją i nie mają z tym problemów, ba, Ci którzy piją patrzą na nich z podziwem i szacunkiem.

No i tak jak to ktoś już napisał, facetowi u którego zawsze piło się sympatycznie i na wesoło - rodzice mojego TŻ urządzają imprezki z alkoholem na które zapraszają pary znajomych, przychodzą starsi faceci z gitarami i tak cudownie śpiewają przy piwku stare przeboje , wszystko pełna kulturka, także nawet ja uwielbiam ich towarzystwo..
jest trudno zrozumiec opory do alkoholu kogoś u kogo piło się tylko chamsko i żałośnie :/
lalaith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-11-08, 19:39   #38
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Lalaith tylko widzisz to jest tak ze TZ ma tak prace ze niektorzy na rozpoczecie dnia juz w robocie pija, po robocie chodza na piwo. w wiekszosci sa to faceci po 40, maja rodziny. TZ jest najmlodszy. ja mysle ze pija za duzo jak tak TZ o nich opowiada. 2 narzeka na zony. jeden jest takim chamem porabanym i TZowi ( i innym) wmawia ze wszystkie sa jak jego zona: k...ami ,opowiada jakies inymne rzeczy i ze po co on wogole slub bral
tylko jeden czasem pojdzie po rozum do glowy i woli spedzic czas z 3 coreczkami

wiesz nie chce mu zabraniac i wychodzic na wredna. ja rozumiem ze on tez potrzebuje towarzystwa, meskich rozmow. ze mna o srubkach czy innych *******ach nie porozmawia ale chodzi o takie sytuacje kiedy go naprawde potrzebuje. np ostatnio mialam ciezka sytuacje w domu. no potrzebowalam zeby byl przy mnie i w ogole noclegu na pare nocy. ale tu zachowal sie wzorowo

TZ dzis gdzies mi sie zawieruszyl znaczy umowilismy sie wczoraj ze dzis kazde robi cos dla siebie. nie wiem czy poszedl do brata, czy z kumplami. ale nie zawracam mu glowy i potem tez nie bede wypytywac co robil. jutro moze tez, niech ma te 2 dni oddechu bo duzo ze mna przeszedl

ja nie mialam problemu z rozmowa. zawsze mowie prosto z mostu, moze nawet brutalnie. powiedzialam ze nie chce zeby on byl kiedy jak jego/ moj ojciec czy brat ktorzy nawet w swieta chodza pijani,zasikani. itp tego sie strasznie boje. moze to nawet upierdliwe ale jak jestesmy u niego a TZa bart pijany, ledwo trzymajacy sie na nogach podchodzi z morda to potem mu mowie ze to dla mnie jest straszne, ze takich sytuacji sie boje.
albo moj ojciec- on przez alkohol jest chory, ma zaniki pamieci, ataki padaczki.
i wiesz czego sie boje...nie tego ze umrze ale tego ze kiedys po takim ataku pozostanie "we wlasnym swiecie"-takie sytuacje sie zdarzaly ale szybko przechodzily. z nie bedzie sie mozna z nim dogadac, a opiekowac sie nim, sprzatac...

ja te leki po prostu przenosze na zwiazek z TZem i nic na to nie moge poradzic
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-08, 19:59   #39
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez lalaith Pokaż wiadomość
Nigdy nie porównuj siebie z jego kolegami. Dla faceta koledzy są BARDZO ważni i nie można pomniejszać ich roli albo porównywać do siebie. To zupełnie inny poziom abstrakcji. Tak jak dla nas facet nie jest kimś ważniejszym niż Przyjaciółki.
Gdybym ja miała dylemat, pomóc Przyjaciółce albo TŻ, pomogłabym Przyjaciółce. Bo ona jest delikatniejsza i sama sobie nie poradzi, potrzebuje wsparcia, a facet jest bardzo silny i da radę.
przyznam, że zupełnie nie rozumiem Twojego punktu widzenia.
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-09, 14:20   #40
lalaith
Zakorzenienie
 
Avatar lalaith
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
przyznam, że zupełnie nie rozumiem Twojego punktu widzenia.
Wiesz, nie potrafię tego lepiej wyjaśnić, ale np zadziwia mnie gdy kobiety wchodząc w związek z facetem, na nim opierają całe swoje życie, czas spędzają tylko z nim, a o koleżankach czy przyjaciółkach zupełnie zapominają, przestaja mieć czas dla kogokolwiek poza swoim TŻ. A takich niestety jest na pęczki. A potem jak je facet zostawia albo one postanawiają się z nim rozstać, to nagle uświadamiają sobie że poza nim w ogóle nie mają żadnego świata towarzyskiego, popatrz choćby na forum o rozstaniach.
A facet, wręcz przeciwnie, dla kumpli zawsze znajdzie czas i nawet najpiękniejsza kobieta nie jest w stanie odwieźć go od spotykania się z nimi, chodzenia na piwko czy na mecze. I nie mówię o takich sytuacjach gdy ona go akurat potrzebuje, ale o zwykłym spotykaniu się z nimi co jakiś czas.

Sanetko, rozumiem Cię (choć nie do końca, bo u mnie nigdy, przenigdy to tak drastycznie nie wyglądało, mój tata pił dawno temu gdy miałam kilka lat a on bardzo angażował się w ruch oporu, w stanie wojennym chodził na strajki, nie było go w domu tygodniami a potem wracał pijany i brudny. Teraz pije niezmiernie sporadycznie - wesela, pogrzeby, ale nie potrafi "trzymać fasonu", jak już zacznie pić to wiadomo się się schleje, chyba że alkoholu jest za mało ;p :/ To taka mała spuścizna po tamtych złych latach..) i współczuje. A może warto by było iść z tym do psychologa?
lalaith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-09, 14:37   #41
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

nie moge jakos sie zebrac zeby isc.

mam takiego prywatnego niedyplomowanego terapeute ze tak powiem. i idziemy na wizyte w poniedzialek- moze sie wygadam co mi lezy na watrobie
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-09, 18:02   #42
M.e.w.
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Witam
Mam podobny problem. Pochodzę z rodziny, w której problem alkoholowy był zawsze. Mój tata nie pije dopiero od roku, mimo to nigdy nie zapomnę awantur i dorastania w stresie. Mam chyba wszystkie syndromy DDA, czyli Dorosłego Dziecka Alkoholika - jestem nerwowa, robię problemy z niczego itp. Zawsze obiecywałam sobie, że nie zwiążę się z kimś takim, jak mój ojciec. A jednak życie płata figle, i jestem od dwóch lat z moim TŻ, którego kocham i choć nie jest on jeszcze alkoholikiem, to jeśli tak dalej pociągnie nie wiadomo co będzie. Picie w każdy weekend nie podlega dyskusji, imprezy, spotkania w pubach - wiadomo. Przykre jest dla mnie to, że mój TŻ sam często namawia innych do picia wódki, a jak nikt nie chce to męczy wszystkich dalej. Obrzydza mnie to, czasem czuję wręcz agresję do niego... Nigdy się nie cieszę z imprez, bo wiem, że będzie na nich pił a potem będą kłótnie. Po prostu nie umiem nad tym zapanować. Picie w tygodniu też się zdarza - po prostu zawsze kiedy jest okazja, a jest ona zawsze kiedy się spotykamy ze znajomymi - czyli często. Raz jest to jedno piwko lub dwa, raz trochę wódki. Często się po alkoholu kłócimy, a gdy jest pijany wręcz obrzydza mnie, gdy się do mnie przytula lub dotyka... Od razu zbiera się we mnie ta złość i agresja ukrywana przez całe życie przy ojcu...
Najgorsze jest to, że przy moim TŻ zaczęłam pić więcej niż kiedyś, gdy piłam jedno lub dwa piwka na jakiejś imprezie raz na miesiąc. Teraz pije wtedy kiedy on, ale kilka razy mniej - nie upijam się, bo nienawidzę uczucia braku kontroli nad sobą i swoim ciałem... Jednak chciałabym w ogóle przestać, i chciałabym żeby on też przestał ale dla niego ten temat nie jest ważny, uważa, że tak jest ok i przecież nie pije jak nie chce (a problem w tym, że zawsze chce jak jest okazja). Nawet przez to picie miał i ma nadal problemy ze zdrowiem.
Nigdy nie mówiłam mu o mojej sytuacji rodzinnej, wiem - powinnam, ale jakoś nie potrafię... Ufam mu bardzo, mówię mu o wszystkim - ale nie potrafię się przemóc. Nigdy nikomu o moim ojcu nie mówiłam, więc nie jest to dla mnie łatwe. A sądzę, że może gdybym mu powiedziała, to zrozumiałby mnie i przestał tyle pić. Sama nie wiem już co robić...
Pozdrawiam
M.e.w. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-09, 19:55   #43
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez lalaith Pokaż wiadomość
Wiesz, nie potrafię tego lepiej wyjaśnić, ale np zadziwia mnie gdy kobiety wchodząc w związek z facetem, na nim opierają całe swoje życie, czas spędzają tylko z nim, a o koleżankach czy przyjaciółkach zupełnie zapominają, przestaja mieć czas dla kogokolwiek poza swoim TŻ. A takich niestety jest na pęczki. A potem jak je facet zostawia albo one postanawiają się z nim rozstać, to nagle uświadamiają sobie że poza nim w ogóle nie mają żadnego świata towarzyskiego, popatrz choćby na forum o rozstaniach.
To jedna sprawa i tu sie zgodzę. Jeśli się całe swoje życie podporządkuje związkowi - to w przypadku końca jest dokładnie tak jak piszesz. I to jest przykre i smutne. Ale też zupełnie nie tyczy sie problemu alkoholowego.

Cytat:
Napisane przez lalaith Pokaż wiadomość
A facet, wręcz przeciwnie, dla kumpli zawsze znajdzie czas i nawet najpiękniejsza kobieta nie jest w stanie odwieźć go od spotykania się z nimi, chodzenia na piwko czy na mecze. I nie mówię o takich sytuacjach gdy ona go akurat potrzebuje, ale o zwykłym spotykaniu się z nimi co jakiś czas.
A to jest druga sprawa i należy reagować. Bo co - mam być dziewczyną idealną? I dla "dobra związku" nie reagować na picie (o meczach się nie wypowiem, bo to juz opisywałam w innym wątku - miałam dokładnie taką sytuację i wyeliminowałam ją )? Jaki wtedy stworzę związek? Oparty na cichym przyzwoleniu na picie? W ten sposób tylko sie współuzależnię... A zwiazek i tak sie rozpadnie. Co najwyżej (może) on mieć do mnie po latach pretensje, że to tolerowałam, a teraz jest juz za późno.

A argument - że facet, postawiony w sytuacji wyboru - wybierze kumpli... jest bzdurą. I nie chciałabym takiego faceta.
Co do wybrania pomocy koleżance a nie TŻ, bo jest słabsza psychicznie, a "facet jest bardzo silny i da radę".....
w ogóle nie bedę tego komentować. Ale moim zdaniem - nawet nie wiesz jak sie mylisz
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-09, 20:37   #44
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez lalaith Pokaż wiadomość
Wiesz, nie potrafię tego lepiej wyjaśnić, ale np zadziwia mnie gdy kobiety wchodząc w związek z facetem, na nim opierają całe swoje życie, czas spędzają tylko z nim, a o koleżankach czy przyjaciółkach zupełnie zapominają, przestaja mieć czas dla kogokolwiek poza swoim TŻ. A takich niestety jest na pęczki. A potem jak je facet zostawia albo one postanawiają się z nim rozstać, to nagle uświadamiają sobie że poza nim w ogóle nie mają żadnego świata towarzyskiego, popatrz choćby na forum o rozstaniach.
A facet, wręcz przeciwnie, dla kumpli zawsze znajdzie czas i nawet najpiękniejsza kobieta nie jest w stanie odwieźć go od spotykania się z nimi, chodzenia na piwko czy na mecze. I nie mówię o takich sytuacjach gdy ona go akurat potrzebuje, ale o zwykłym spotykaniu się z nimi co jakiś czas.
Lalaith, czy pozwolisz, że wtrącę swoje trzy grosze?

W dobrym, zdrowym związku nie ma konieczności wybierania miedzy partnerem, a przyjaciółmi.
Normalnie funkcjonujący człowiek znajduje w życiu miejsce i na jedno, i na drugie, a relacje te nie stoją ze sobą w sprzeczności, lecz wzajemnie się uzupełniają, dopełniają pełnej realizacji społecznej człowieka.

Nie można uwiesić się całkowicie na partnerze, ale też nie widzę możliwości, żeby dla którejkolwiek stron związku "piwko z kumplami" było ważniejsze, niż partner.
Z resztą - nie musi być ważniejsze, bo normalny, kochający partner nie usiłuje zawłaszczyć całego życia swej wybranki, czy wybranka (o tym chyba piszesz w kontekście kobiet spędzających, czy też usiłujących spędzać cały czas z partnerem). Osobowość skupiona tylko na związku nie jest zdrowa, a sam związek z kimś o takiej osobowosci staje się uciążliwy.

Dziwne jest to "dla kumpli zawsze znajdzie czas". Facet.
A kobieta?
Dla przyjaciół należy mieć czas. Ale w żadnym razie nie "zawsze".

Moim zdaniem ta część dyskusji dotyczy hierarchii wartości, decyzji o tym, co jest ważniejsze, a co ważne, ale w danej chwili mniej pilne. To trudne decyzje. Nie rozgrzeszajmy mężczyzn ze złych wyborów w tym temacie tylko dlatego, że nie sa kobietami.

Jeśli zaś rozważamy to "piwko z kumplami" w kontekście alkoholizmu - to jest to pretekst do wypicia i zawsze będzie ważniejszy niż dom, dzieci, małżonek...
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-10, 08:41   #45
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

ja to widze tak:

jesli TZ ma zamiar isc z kumplami pogadac a ja np. musze cos zalatwic i prosze go o pomoc albo po prostu go potrzebuje bo nie wiem zle sie czuje, poklocilam sie czy cos to mysle ze powinien wybrac spotkanie ze mna. z kolega moze isc pogadac na drugi dzien.
jesli to jest cos do zalatwienia czy jakas robota to wiadomo ze jakos przecierpie ten dzien bez niego, ewentualnie mozna sie dogadac zeby bylo tak i tak np .zebym wpadl chociaz na pol godziny. a tym bardziej jesli nie mam jakiegos powodu i moge sie soba zajac to niech idzie.

tak samo w odwrotna strone. przyjaciolka chce pogadac a TZ ma wazna sprawe-wybiore jego. z kolezanka na drugi dzien pogadam itd
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 13:02   #46
lalaith
Zakorzenienie
 
Avatar lalaith
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
To jedna sprawa i tu sie zgodzę. Jeśli się całe swoje życie podporządkuje związkowi - to w przypadku końca jest dokładnie tak jak piszesz. I to jest przykre i smutne. Ale też zupełnie nie tyczy sie problemu alkoholowego.
Ja nie mówiłam o tym w kontekście picia alkoholu. Mówiłam o zwykłej męsko-męskiej przyjaźni którą należy uszanować i myślę że nie powinno się z nią walczyć stawiając faceta przed wyborem: ja albo kumple. No chyba że w jakiś bardzo rzadkich wypadkach, kiedy całkowicie nie możemy zaakceptować przyjaźni naszego TŻ np z kimś kto go sprowadza na złą drogę. Ale myślę że to są bardzo sporadyczne przypadki, zwykle dziewczyny nie akceptują przyjaźni swojego chłopaka dlatego, że są po prostu zazdrosne.


Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
A to jest druga sprawa i należy reagować. Bo co - mam być dziewczyną idealną? I dla "dobra związku" nie reagować na picie (o meczach się nie wypowiem, bo to juz opisywałam w innym wątku - miałam dokładnie taką sytuację i wyeliminowałam ją )? Jaki wtedy stworzę związek? Oparty na cichym przyzwoleniu na picie? W ten sposób tylko sie współuzależnię... A zwiazek i tak sie rozpadnie. Co najwyżej (może) on mieć do mnie po latach pretensje, że to tolerowałam, a teraz jest juz za późno.
Na picie jak najbardziej NALEŻY, a nawet TRZEBA reagować (widzę że zupełnie mnie nie zrozumiałaś), ale nie w takich przypadkach o jakich mówiłam, tzn sporadycznego wyjścia TŻ z kumplami na piwo, bo możnaby popaść w paranoję i doprowadzić go do paranoi, cały czas go kontrolując i zabraniając mu tej przyjemności (zwłaszcza kiedy samej organizuje się albo co jakiś czas chodzi na "babskie wieczorki" ;p) Co do meczy, mój TŻ nie lubi, za to przepada za Formułą 1 i nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy żeby to "eliminować"! To że sama za tym sportem nie przepadam nie upoważnia mnie do tego żeby zmuszać Chłopca którego kocham do rezygnacji z czegoś co kocha w imię miłości do mnie, to byłoby nieludzkie!

A pretensji po latach do Ciebie za swoją głupotę nie ma prawa mieć, jeśli już to tylko i wyłącznie do siebie samego.


Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
A argument - że facet, postawiony w sytuacji wyboru - wybierze kumpli... jest bzdurą. I nie chciałabym takiego faceta.
Co do wybrania pomocy koleżance a nie TŻ, bo jest słabsza psychicznie, a "facet jest bardzo silny i da radę".....
w ogóle nie bedę tego komentować. Ale moim zdaniem - nawet nie wiesz jak sie mylisz
Ciekawam skąd wytrzasnęłaś ten argument (uważam go za bzdurny i niedorzeczny), bo ja nic takiego nie napisałam, przeczytaj jeszcze raz uważnie mój post.
A jeśli chodzi o wybór o którym pisałam - mówiłam o konkretnych osobach, moim chłopaku i mojej przyjaciółce. I myślę że się nie mylę, bo znam ich długo i bardzo dobrze.
lalaith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 13:14   #47
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Być może się nie zrozumiałyśmy. Jednak jeśli ogólnie wątek dot. rozterek czy pije za dużo - to bardzo bym uważała na te wypady z kumplami. W związku nie obciążonym takim problemem - proszę bardzo nie bedę zazdrosna
No i faktycznie, jeśli to Twoja przyjaciółka i Twoj TŻ to mi nic do tego
Ale faceci (tak sobie uogólnię) są słabsi psychicznie i zle znoszą "kłopociki" oraz wieksze stresy. Wychowuje się ich na twardych, bo "chłopaki nie płaczą" i potem meczy sie bidak po cichu..
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 13:23   #48
lalaith
Zakorzenienie
 
Avatar lalaith
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Lalaith, czy pozwolisz, że wtrącę swoje trzy grosze?

W dobrym, zdrowym związku nie ma konieczności wybierania miedzy partnerem, a przyjaciółmi.
Normalnie funkcjonujący człowiek znajduje w życiu miejsce i na jedno, i na drugie, a relacje te nie stoją ze sobą w sprzeczności, lecz wzajemnie się uzupełniają, dopełniają pełnej realizacji społecznej człowieka.
Całkowicie się z Tobą zgadzam, chodziło mi o sytuacje ekstremalne kiedy w konkretnym momencie np dwie bardzo ważne dla Ciebie osoby potrzebują Twojej pomocy. Wtedy siłą rzeczy wybierasz tą której jesteś bardziej niezbędna Dobrze że takie sytuacje mają miejsce niezmiernie rzadko.


Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Nie można uwiesić się całkowicie na partnerze, ale też nie widzę możliwości, żeby dla którejkolwiek stron związku "piwko z kumplami" było ważniejsze, niż partner.
Z resztą - nie musi być ważniejsze, bo normalny, kochający partner nie usiłuje zawłaszczyć całego życia swej wybranki, czy wybranka (o tym chyba piszesz w kontekście kobiet spędzających, czy też usiłujących spędzać cały czas z partnerem). Osobowość skupiona tylko na związku nie jest zdrowa, a sam związek z kimś o takiej osobowosci staje się uciążliwy.
Niestety bardzo często tak to właśnie wygląda. Masz rację że to "piwko z kumplami" nigdy nie może być ważniejsze niż potrzeby partnera, którego się kocha i z którym chcę się spędzić życie, ale prawdziwe potrzeby a nie wydumane! A niestety bardzo wiele znam związów w których jedna ze stron chce całkowicie zawłaszczyć chłopaka/dziewczynę dla siebie i kierować jego czasem wolnym, zainteresowaniami i całym jego/jej życiem najlepiej dla siebie. I wtedy kiedy np chłopak chce wyjść gdzieś z kumplami, czy dziewczyna wyjechać gdzieś sama na 2 tygodnie albo spotkać z przyjaciółką, druga strona dopuszcza się emocjonalnego szantażu, że akurat w tej sytuacji partner jest jej niebędnie potrzebny.
Albo sytuacja że dziewczyna jest, nie zawsze świadomie, zazdrosna o kolegów chłopaka, o czas z nimi spędzany i uwagę im poświęcaną nierzadko się zdarza.
Zwłaszcza takie rzeczy dzieją się w przypadku dziewczyn których potrzeba opieki, bezpieczeństwa i spokoju, należąca do elementarnych potrzeb każdego człowieka, nie została zaspokojona. To one mają bardzo silną potrzebę ustawiania wszystkiego wokół siebie tak aby czuły się w tym dobrze i bezpiecznie, często naruszając tym samym potrzebę wolności i niezależności drugiego człowieka (a to też jedne z podstawowych potrzeb każdego z nas).


Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Dziwne jest to "dla kumpli zawsze znajdzie czas". Facet.
A kobieta?
Dla przyjaciół należy mieć czas. Ale w żadnym razie nie "zawsze".
Tu się faktycznie niejasno wyraziłam, sorry Dziewczyny (to przez to że strasznie szybko myślę i szybko też piszę żeby nic mi nie umknęło, więc może nie zawsze jasno się wyrażam). Chodziło mi że "zawsze", ale nie w kontekście że w każdym momencie, w każdej sytuacji, a raczej o to że tych kontaktów się nie wyprze. Bo dla chłopaka męska przyjaźń jest równie ważna jak miłość. Tak samo jak dla mnie przyjaźń z innymi kobietami jest równie ważna jak miłość i gdy coś w przyjaźni pójdzie nie tak, to rozpaczam tak samo jak podczas rozstania z facetem.

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Moim zdaniem ta część dyskusji dotyczy hierarchii wartości, decyzji o tym, co jest ważniejsze, a co ważne, ale w danej chwili mniej pilne. To trudne decyzje. Nie rozgrzeszajmy mężczyzn ze złych wyborów w tym temacie tylko dlatego, że nie sa kobietami.
Myślisz że miłość do kobiety powinna być u faceta na pierwszym miejscu w hierarchii wartości? Ja myślę że to jest właśnie kwestia konkretnej sytuacji w której się znajdujemy.

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Jeśli zaś rozważamy to "piwko z kumplami" w kontekście alkoholizmu - to jest to pretekst do wypicia i zawsze będzie ważniejszy niż dom, dzieci, małżonek...
A w tym kontekście to już byłaby zupełnie inna dyskusja...
lalaith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 13:27   #49
lalaith
Zakorzenienie
 
Avatar lalaith
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
Być może się nie zrozumiałyśmy. Jednak jeśli ogólnie wątek dot. rozterek czy pije za dużo - to bardzo bym uważała na te wypady z kumplami. W związku nie obciążonym takim problemem - proszę bardzo nie bedę zazdrosna
No i faktycznie, jeśli to Twoja przyjaciółka i Twoj TŻ to mi nic do tego
Ale faceci (tak sobie uogólnię) są słabsi psychicznie i zle znoszą "kłopociki" oraz wieksze stresy. Wychowuje się ich na twardych, bo "chłopaki nie płaczą" i potem meczy sie bidak po cichu..
I właśnie dlatego żeby na nic już nie musieć uważać jestem już prawie zdecydowana na rozstanie
A z tymi facetami, to też o tym słyszałam.
lalaith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-12, 13:28   #50
lalaith
Zakorzenienie
 
Avatar lalaith
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Dra, napisz co u Ciebie, bo się tu niepokoimy..
lalaith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 14:38   #51
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

3 dni wytrzymał,wczoraj musiał sobie wypić,aż 5 byłam starszne zdenerwowana,i tłumaczyłam mu spokojnie,ale on nic złego nie robi i tyle,już widziałam,że się złości to się zamknełam,bo wiedziałam,że wyniknie z tego awantura,to się uchyliłam i dodał,że jego koledzy pija i dziewczyny ich jakoś nic nie mówią,a ja muszę coś mówić,że ma nie pić,już teraz wiem że pewnie nie chce być nazwany przez kolegów pantoflarzem czy coś takiego,tylko ja widzę,że już popada w alkoholizm tak jak jego ojciec,ale on tego nie widzi,tak jak jego ojciec pije z 20lat i mówi,że też nie jet alkoholikiem...łatwo widzieć kogoś niż samego siebie
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 15:59   #52
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez lalaith Pokaż wiadomość
I właśnie dlatego żeby na nic już nie musieć uważać jestem już prawie zdecydowana na rozstanie
tym razem doskonale Cię rozumiem.........

trzymaj sie. I jeśli to tak duży problem (dla Ciebie, dla niego, dla Was... nieistotne) to pewnie bedzie najlepsza (i bardzo trudna...) decyzja.



dra - Tobie nic nie umiem doradzić. Jeśli on nie chce nic zmienić, Ty tego nie zmienisz też...
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 16:15   #53
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

wiem jak on tego nie zmieni,to ja tu nie mam nic do gadania,nic na siłe nie zrobie,ale będę mu tłumaczyć i może w końcu się opamięta trochę zmniejszy tą ilość,ja też lubię sobie wypić piwko,ale to jedno lub 2 w weekend wypije i to mi starczy,nawet nieraz wogóle przez długi okres nie piję,ale nieraz lubę sobie wypić i w tym nic złego nie widzę,ale tż już przesadza trochę
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 16:20   #54
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Ja też lubię i też nic w tym złego nie widzę, w końcu wszystko jest dla ludzi.

Ale brak umiaru jest niepokojacy. No i inną miarkę przykładam do dzieci alkoholików...
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 16:34   #55
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

no włąśnie,ojciec alkoholik to powinien liczyć się,że może skączyć tak jak on,ale on tego już nie widzi,że idzie w stronę swojego ojca
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-13, 19:16   #56
lalaith
Zakorzenienie
 
Avatar lalaith
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Ptysio ja na razie spróbuję po prostu zdystansować się do tego wszystkiego i poobserwować całą sytuację niejako z perspektywy osoby trzeciej.. Problem w tym że my się bardzo rzadko widujemy i jak już się widzimy to jest nam razem cudownie. Mamy identyczne temperamenty, świetnie się dogadujemy, mój TŻ ma tak fajne poczucie humoru że chyba nikt na świecie takiego nie ma Poza tym nigdy nie odczułam jakichkolwiek złych skutków jego picia, dla mnie jest zawsze taki sam, czuję się przez niego kochana i adorowana nieustannie od ponad dwóch lat.

Dziewczyny mój TŻ nie jest dzieckiem alkoholika, jego ojciec pije tak jak on i nie jest przez to alkoholikiem, czasem im się zdarza z mamą zabalować ale tak jak każdemu człowiekowi. I bardzo się kochają, czego np w przypadku moich rodziców nigdy nie zaobserwowałam :/
lalaith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-13, 19:17   #57
lalaith
Zakorzenienie
 
Avatar lalaith
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

dra a ile już jesteście razem?
lalaith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-11-13, 19:27   #58
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

To rzeczywiście trudna decyzja Cię czeka lalaith... Nie znam dokładnie Twojej historii, musisz sama podjąć decyzję, wziąć pod uwagę różne okolicznosci (lista za i przeciw ). Jednak, jeśli już Ci to tak przeszkadza, to samo sie nie rozwiąże i pewnie będzie tylko przeszkadzać bardziej...
No pewnie - byłoby Ci łatwiej, gdyby po alkoholu był zupełnie inny, wyzywał, wariował itp. Czego oczywiście nie życzę.

Alkohol jest poważnym problemem. Straszną chorobą społeczną. I ostatnio zdałam sobie dopiero sprawę, jak bardzo powszechną
Ech.
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-15, 20:35   #59
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez lalaith Pokaż wiadomość
dra a ile już jesteście razem?
5 lat jesteś my razem
jest narazie dobrze,ale nie chce zapeszać w niedziele wtedy wypił do dziś ani jednego piwa,może w końcu coś do niego dotarło miejmy nadzieje,że tak
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-19, 12:38   #60
lalaith
Zakorzenienie
 
Avatar lalaith
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
Dot.: Skąd wiedzieć czy pije za dużo?

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
5 lat jesteś my razem
jest narazie dobrze,ale nie chce zapeszać w niedziele wtedy wypił do dziś ani jednego piwa,może w końcu coś do niego dotarło miejmy nadzieje,że tak
Ooo to długo już. Wiesz co, trochę mnie przeraża to że Ty tak ciągle wyliczasz, tyle dni już nie pił, tyle, tyle.. To nie jest metoda. Co jak Ci przyjdzie tak mu liczyć całe życie :/?
lalaith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.