Czy kąpiecie się codziennie ? Ale szczerze..... :)

[Aeterna]

A gdybym miała zmieniać pościel 4 czy 5 domownikom (ba, choćby 3), to nikt by mnie nie zmusił do zmieniania jej co tydzień, zakumplowałabym się z roztoczami, niczym koleś w karaluchy pod poduchy - z tamtymi jakże sympatycznymi żyjątkami.

I nie, nie prasuję pościeli, po latach spania w prasowanej <i kto ja prasowal, no kto, no kogo zmuszano do tego niecnego procederu... > stwierdzam, że w nieprasowanej śpi się niemniej wypaśnie.

[Luba]

Napisane przez GreenDress

Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie żałuje !

Niezłe. Kazda z nas powinna sobie to w podpis wrzucić

[GreenDress]

I pod spodem wymienić swoje grzechy
Taki mały rachunek sumienia ..


Czy jest na sali ksiądz ??

[atka83]

Z sondy wynika,że 299 wizażanek kąpie się tylko wieczorami.UUUUU,ale dużo "brudasków".

[GreenDress]

Jestem tą jedną z 122 które kąpią się i rano i wieczorem. Nie nazwiecie mnie brudasem !

[Aeterna]

Jak bedziemy chciały, to każdego, kto nam się byle tylko - nawinie, nazwiemy brudasem.

A co, my nie nazwiemy..?

[atka83]

Napisane przez GreenDress

Jestem tą jedną z 122 które kąpią się i rano i wieczorem. Nie nazwiecie mnie brudasem !

Raczej nie. Jak dla mnie możesz się myć nawet z 3 do 10 razy dziennie.

[Aeterna]

Tak na marginesie, to uprzejmie donoszę, że lasencje, które co wieczór zazywają boskiej kąpieli, z pianka, dryniami, wanną pełną wody <na samą myśl o tej przyjemności - zazdrosnicka mina puszkowanej w konserwie żony rolnika , z czołówki Desperatek>, to egoistki i kompletne niedbaczki o środowisko.
Przez takie Wy za n-lat woda bedzie reglamentowana. Niewstydy cholerne.



Nie no , tak bardziej serio, to rzeczywiście, dla mnie takie cowieczorne nurkowanie to nieodpowiedzialność, niedbałość o zasoby naturalne - jak spacerowanie po lesie i rozrzucanie plastikowych worków po kanapkach.

[Fresa]

A dlaczego to ja mam zakręcić kurek ,skoro inni sobie w piance mogą folgować .

[Nemezja]

Napisane przez aluniaa007

nikt nie wychodzi z mokra glowa jesli ktos dobrze wysuszy,nie ma problemu

Kein Problem,porozmawiamy za paręnaście lat.

a po calym dniu na Twojej skorze zbiera sie pot,loj,kurz itp.tak samo w nocy,gruczoly lojowe pracuja

Dzięki za uświadomienie,nie wpadłabym na to.Moje gruczoły nie pracują w nocy,poza tym należy odróżnić standardowe mycię się od kąpieli,o czym wspominałam już wcześniej.

a czemu niby mam uzywac chusteczki pod pachy,na stopy i w miejscach intymnych,jak od czegos ejst ta woda i mydlo?

A kto mówi o chusteczkach na stopy?

nie wyobrazam sobie np.latem nie kapac sie codziennie

Tak to już jest,jedni mają wiekszą wyobraźnię,inni mniejszą.

[Fresa]

Napisane przez Daenerys

Tak, Luba mama mi zawsze to powtarza, ze jeden z dziennkikarzy umarl na zapalenie opon mozgowych przez to.

A o którego dziennikarza chodzi ?


Ponieważ pierwsze słyszę,że od tego można zachorować na zapalenie opon mózgowych,przewertowałam sobie kilka stron na ten temat i nigdzie nie znalazłam potwierdzenia takiej informacji,że jakoby poranny prysznic i mycie głowy miały prowadzić do zapalenia opon mózgowych .

[GreenDress]

Yghh :Yyyy: ja też pierwszy raz słyszę.

[mango bzik]

Napisane przez Fresa

A o którego dziennikarza chodzi ?

To było z 10 lat temu ... Młody prezenter telewizji publicznej zmarł bodaj na zapalenie opon mózgowych , czy w wyniku powikłańań z nim związanych , nie wiem czym było wywołane i nie pamiętam jego nazwiska...

[Nemezja]

Napisane przez Fresa

A o którego dziennikarza chodzi ?


Ponieważ pierwsze słyszę,że od tego można zachorować na zapalenie opon mózgowych,przewertowałam sobie kilka stron na ten temat i nigdzie nie znalazłam potwierdzenia takiej informacji,że jakoby poranny prysznic i mycie głowy miały prowadzić do zapalenia opon mózgowych .

Bakteryjne zapalenie opon mózgowych pojawia się wskutek infekcji np.ucha bądź zatok.A wyjście z domu z niedosuszoną głową i przeziębienie gotowe,więc przy odrobinie parszywego szczęścia można złapać zapalenie opon.

[Zosia-Samosia]

A ja spodnie piore codziennie.Podobnie swetry,koszulki i baaaa nawet plaszcz do pralni oddaje kazdego dnia.
Natomiast gacie zmieniam dwa razy w tygodniu i piore ja razem z ta nieszczesna posciela.

Ktos ma inne zwyczaje niz wy i bach zostaje okrzykniety "wybitna jednostka".

Normalnie dziewczyny uwielbiam was.

Choc wspólczuje wszystkim osoba,ktore maja mozliwosc nocowania u was.
Powiew swiezosci w dwutygodniowej poscieli - nie dziw,ze szorujecie sie rano pod prysznicem.

[atka83]

Napisane przez Zosia-Samosia

A ja spodnie piore codziennie.Podobnie swetry,koszulki i baaaa nawet plaszcz do pralni oddaje kazdego dnia.
Natomiast gacie zmieniam dwa razy w tygodniu i piore ja razem z ta nieszczesna posciela.

Ktos ma inne zwyczaje niz wy i bach zostaje okrzykniety "wybitna jednostka".

Normalnie dziewczyny uwielbiam was.

Choc wspólczuje wszystkim osoba,ktore maja mozliwosc nocowania u was.
Powiew swiezosci w dwutygodniowej poscieli - nie dziw,ze szorujecie sie rano pod prysznicem.

Za to zapach z rzadko zmienianych gaci jest super. No superaśnie zakładać brudne majty na świeżą...... Nawet nie chce sobie wyobrażać.To dopiero można współczuć takiego fetoru.

[Zosia-Samosia]

O,a myslalam,ze wy rowniez tak zmieniacie i chcialam ogólnego poklasku.
Napisze,ze codzienie to bedzie zle - to chcialam tak ja wy.

Dobrze,ze tak naprawde piore ta posciel bez proszku.

[atka83]

Napisane przez Zosia-Samosia

O,a myslalam,ze wy rowniez tak zmieniacie i chcialam ogólnego poklasku.
Napisze,ze codzienie to bedzie zle - to chcialam tak ja wy.

Dobrze,ze tak naprawde piore ta posciel bez proszku.

No widzisz,ja akurat zmieniam majtki codziennie.I inne wizażanki pewnie też.

[Zosia-Samosia]

Nigdy nic nie wiadomo.
Tu panuje dziwna zasada "jeden za wszystkich ...."
Jedna napisze,ze zmienia co tydzien wiec "gesiego" dostaje potwierdzenie,ze tak nalezy.
Skoro sie napisalo codziennie - to nie wypada sie wylamywac.

[Aeterna]

Nie wiem, czemu bierzesz to tak do siebie (tą wybitna jednostkę ), posłużyłam się ironia, ale akuratnie nie celowałam nią w Ciebie.

Chcesz, to przecież zmieniaj poszwy codziennie, mnie byś do takiej zabawy np. nie namówiła, ale, skoro Tobie się chce, to przecież spoko.

[atka83]

Napisane przez Zosia-Samosia

Nigdy nic nie wiadomo.
Tu panuje dziwna zasada "jeden za wszystkich ...."
Jedna napisze,ze zmienia co tydzien wiec "gesiego" dostaje potwierdzenie,ze tak nalezy.
Skoro sie napisalo codziennie - to nie wypada sie wylamywac.

Jeśli poglądy na dany temat są takie same jak innej wizażanki,to się z nią zgadzam.A jeśli nie,to pisze tak jak ja uważam.I raczej chyba nie zmieniam zdania.

Ps.Co do pościeli,zmieniam ją co dwa tygodnie,albo raz na miesiąc??? A opócz tego,jak rano wstaje,otwieram okno i wietrze pokój,a przy okazji pościel.Fajnie pachnie potem powietrzem.

[Magdallen]

Nie wyobrażam sobie położenia się do łóżka nieumyta. Co wieczór biorę prysznic i myję włosy.
No, tylko w wakacje sobie odpuszczam, bo zwykle spędzam je w ekstremalnych warunkach na żaglówce, z dala od cywilizacji, więc mogę się ze dwa dni nie umyć. Ale nie dłużej.

A pościel zmieniam, gdy uznam, że czas ją zmienić. Zwykle po dwóch, trzech tygodniach

[Zosia-Samosia]

Absolutnie nie biore sobie z takiej dyskusji nic do siebie.
Fochmi nie rzucam za inne poglady.
Kazdy zyje tak jak lubi i zyje przede wszystkim dla siebie,a nie dla drugiej wizazanki.

Ale,aby zylo nam sie lepiej mniej ironi,a wiecej tolerancji.

Czasem dziewczyny (pomijajac Frese,ktorej wypowiedzi obserwuje od dluzszego czasu)zatracacie swoje wlasne osobowosci tutaj dla tego ogolnego poklasku.
Postronny "czytelnik" dosyc szybko to wylapie.

[Aeterna]

Napisane przez Zosia-Samosia

Czasem dziewczyny (pomijajac Frese,ktorej wypowiedzi obserwuje od dluzszego czasu)zatracacie swoje wlasne osobowosci tutaj dla tego ogolnego poklasku.
Postronny "czytelnik" dosyc szybko to wylapie.

Zosiu, nie podawaj się tak szybko na widelcu.

btw, witamy serdecznie.

[Zosia-Samosia]

Poki wymieniam poglady z osobami majacymi wiele madrego do powiedzenia to trzymam sie niezle.
Baaa klade sie spac usmiechnieta.
Zarazic sie inteligencja jest dosyc przyjemnie.

Aeterna rowniez Cie witam serdecznie i mam nadzieje spotykac Cie na mojej wizazowej drodze czesciej.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Ja również myję się codziennie(zawsze wieczorem, głowę również każdego dnia) ale biorę tylko i wyłącznie prysznic.
Nie lubię taplać się w wodzie, bo raz, ze po co jej tyle marnować, dwa ze nuuudno. Ja żadnej przyjemności w tym nie widzę.
Na szczęście od kilku dni mam tylko kabinę, wanna sobie odeszła na zawsze.

[atka83]

Napisane przez Zosia-Samosia

Poki wymieniam poglady z osobami majacymi wiele madrego do powiedzenia to trzymam sie niezle.
Baaa klade sie spac usmiechnieta.
Zarazic sie inteligencja jest dosyc przyjemnie.

A co,są tu mało inteligentne wizażanki???? Rozumiem,że sobie wybierasz z kim chcesz rozmawiać/pisać?? Pytam grzecznie i z ciekawości.

[Aeterna]

Atka, ale czemu do Dziewczyny od razu z przytupem..?
Nie wiem, ja nie odebrałam Jej posta jako, hm, cynicznego (i mam na myśli 1szy akapit ).

[atka83]

Napisane przez Aeterna

Atka, ale czemu do Dziewczyny od razu z przytupem..?
Nie wiem, ja odebrałam Jej posta jako, hm, cynicznego (i mam na myśli 1szy akapit ).

EE no ja spokojnie się pytam,nerwowa nie jestem,ani tym bardziej mój poprzedni post taki nie jest. Spoko/luzik. Z ciekawości spytałam. Dobra troche zmienilam,co by nikt nie odebrał jako atak czy cuś,bo to nie było moim zamairem.

[Zosia-Samosia]

Taaak wiele osób bede unikac choc sa mega wyksztalcone .... a swiat jest bardzo maly i nie wiadomo z kim przyjdzie mi pic kawe za rok czy dwa.
Osoba madra nie zawsze ma wiele madrego do powiedzenia/napisania.
Osobiscie duzo bardziej cenia madrosc zyciowa.

Aha i bardzo prosze nie wkladaj mi w usta slów,których nie wypowiedzialam/napisalam.