Którego faceta byście wybrały?

[201604250941]

Napisane przez FacetZ

Maromavath? Przecież ona jeszcze nie wybrała

Maroo

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez FacetZ

Przypuśćmy że ideał dla wszystkich.

Musiałabym najpierw powąchać.

[201606270916]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;57417321]Musiałabym najpierw powąchać.[/QUOTE]

Pieniądze nie śmierdzą

[skazana_na_bluesa]

nie ma czegoś takiego jak ideał dla każdego. dla mnie każdy facet bez brody jest skreślony. nie pociąga mnie i kropka. a tutaj na pęczki dziewczyn, które brzydzą się zarostem. przeciętna inteligencja mnie nie pociąga, bo to też mój fetysz.

[Florice]

Ja bym brała inteligentniejszego, nawet jakby był brzydszy i mniej zarabiał, no ale to tylko ja

[853a0c023c8a9e5f803a016f611fdc89ff0c353a_61296e91a3ed2]

Napisane przez kaguya

Biorę 1 i 2.

Ja też.
Jedynka będzie utrzymywał mnie z tym drugim na boku

[Barbarella05]

Hmm. Szczerze zależy co oznacza według Autora ideał. Ze niby z wyglądu ?
A to zależy jak wygląda, bo co kobieta to inny gust i ideal inny.
Jeśli chodzi o charakter - ta sama kwestia co wyżej.

Ale szczerze powiem,że jeśli numer 1 ma fajny charakter, jest inteligentny to uroda nie ma nic do rzeczy. A że kase ma, i że sam na nią zapracowal oznacza że jest zaradny i ambitny,a to dobre cechy.

Kasa i uroda mogą przeminac w ciągu jednej chwili. A to co koleś ma w głowie zawsze zostanie.
Więc noo.. osobiście numer 1 jeśli by spełniał warunki wyżej podane.

Co do numeru 2, musiałab wiedzieć więcej ale bym nie skreslala takiego faceta.

Poznalabym obu i wtedy sobie na spokojnie mogłabym przeanalizować który mi bardziej odpowiada.

[FacetZ]

[1=853a0c023c8a9e5f803a016 f611fdc89ff0c353a_61296e9 1a3ed2;57418046]Ja też.
Jedynka będzie utrzymywał mnie z tym drugim na boku[/QUOTE]

Tylko że 1 jest inteligentny i bardzo szybko wyleciałabyś przez okno

[853a0c023c8a9e5f803a016f611fdc89ff0c353a_61296e91a3ed2]

Napisane przez FacetZ

Tylko że 1 jest inteligentny i bardzo szybko wyleciałabyś przez okno

mhm zawsze tak się mówi

[aer]

Napisane przez FacetZ

1. Normalny niebrzydki facet, wierny i bardzo bogaty.
2. Bardzo przystojny facet(wręcz ideał), wierny, ale zarabiający najniższą krajową.

oczywiscie, ze 1. przeciez od dawna wiadomo, ze baby to tylko na kase leco i czujo w chlopach piniadz - dlatego strojo sie jak bijons

[FacetZ]

Napisane przez aer

oczywiscie, ze 1. przeciez od dawna wiadomo, ze baby to tylko na kase leco i czujo w chlopach piniadz - dlatego strojo sie jak bijons

Na pieniądze LECĄ tylko materialistki. Proporcjonalnie jest taki sam odsetek facetów którzy lecą na kase, czy to należącą do kobiety czy innego faceta.
Jeśli chodzi o ogólną atrakcyjność faceta będącego przy kasie to co w tym złego? Chyba wiadomo że bogaty = zaradny, mądry i życie z takim będzie komfortowe.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez FacetZ

Chyba wiadomo że bogaty = zaradny, mądry i życie z takim będzie komfortowe.

Skąd wiadomo? Może spadek dostał, albo w totka 6. strzelił? Gdzie ta mądrość i zaradność?

[201803290936]

Napisane przez SALIX

Za mało danych. Nie liczy się aktualny stan konta, ale umiejętności, intelekt, ogólne ogarnięcie. Bo można być bogatym dzięki pieniądzom tatusia i rozpuszczać majątek; można też zaczynać od podstaw powoli osiągając sukces. Z mądrym facetem żyć przyjemnie, z głupim i bogatym - mało stabilnie.

Amen. Ogarnięty, z potencjałem, ładnym uśmiechem i tyłkiem - w sensie musi mi się podobać, feminista. No i żeby nie było tak, że go nawet na kino i kawę nie stać. Spacery po parku przy -10 stopni C jakoś nigdy mnie nie kręciły.

[201607110949]

Napisane przez Doris1981

Amen. Ogarnięty, z potencjałem, ładnym uśmiechem i tyłkiem - w sensie musi mi się podobać, feminista. No i żeby nie było tak, że go nawet na kino i kawę nie stać. Spacery po parku przy -10 stopni C jakoś nigdy mnie nie kręciły.

Miałam takiego amanta. Zamiast usiąść na tyłku w ciepłej kawiarni, chciał spacerować i spacerować. Jak się okazało nie z biedy, ale wrodzonego skąpstwa.

Dla mnie nr 1 odpada, bo subiektywne 6/10 to zdecydowanie za mało, co tu się oszukiwać - facet musi mi się podobać. Nr 2 odpada, bo przeciętna inteligencja mnie nie kręci, ani to sexy (tak, męski mózg może być seksowny ), ani interesujące- szybko by mi się znudził i zaczął irytować. Na szczęście swój ideał już znalazłam i bardzo współczuję tym, którzy w jakiś sposób czują, że muszą wybrać pomiędzy dwiema nie do końca udanymi opcjami, to zwykle wróży katastrofę.

[Margarita]

Ja zawsze wybieram inteligencję. To właśnie ona działa na mnie jak największy afrodyzjak. Do tego oczywiście charakter i poczucie humoru.
W obecnych czasach inteligentny człowiek poradzi sobie z utrzymaniem na sensownym poziomie. I nie muszą to być jakieś nieprzebrane bogactwa.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Doris1981

Amen. Ogarnięty, z potencjałem, ładnym uśmiechem i tyłkiem - w sensie musi mi się podobać, feminista. No i żeby nie było tak, że go nawet na kino i kawę nie stać. Spacery po parku przy -10 stopni C jakoś nigdy mnie nie kręciły.

zero romantyzmu w tobie.

[monparadis]

ja bym wybrała tego w którym widzę więcej niż portfel, ale co ja tam wiem

[201803290936]

Napisane przez Margarita

Ja zawsze wybieram inteligencję. To właśnie ona działa na mnie jak największy afrodyzjak. Do tego oczywiście charakter i poczucie humoru.
W obecnych czasach inteligentny człowiek poradzi sobie z utrzymaniem na sensownym poziomie. I nie muszą to być jakieś nieprzebrane bogactwa.

Mądre słowa. A poczucie humoru przydaje się i w dobrych i w złych chwilach.

[GdyKochamy]

A po co ci wiedza, jakiego chłopaka będzie chciało więcej kobiet? Do szczęśliwego związku nie trzeba być odpowiednim dla wielu, wystarczy pasować do jednej...

[linaya]

Zawsze lubiłam inteligentnych brzydali z ciekawą osobowością, więc pewnie wybrałabym 1. Chyba, że jakieś jego cechy charakteru skute4cznie by mnie odrzuciły.

[201607040946]

[1=853a0c023c8a9e5f803a016 f611fdc89ff0c353a_61296e9 1a3ed2;57418046]Ja też.
Jedynka będzie utrzymywał mnie z tym drugim na boku[/QUOTE]

Nie, biorę dwóch naraz, stworzymy jedną, wielką, kochającą się rodzinę

[farmaceutka88]

Dla mnie ideałem jest facet, przy którym czuję się swobodnie i który umie mnie rozśmieszać Kasa i uroda to rzecz nabyta - zwłaszcza to 1, raz jest, raz nie ma, wspólnymi siłami można się dorobić $$.

[Atavish]

Ja najpierw biorę 2. Do pierwszych zmarszczek. Jak już zacznie się starzeć to podbija do 1, uwodzę go i zaczynam żyć jak pączek w maśle za jego kasę.

[OrdynatMichorowski]

A jeszcze dla korekty bym dodał od siebie:

1.Pije
2.Nie pije

Żeby tak nie ułatwiać wyboru

[kahoko hino]

Napisane przez FacetZ

1. Normalny niebrzydki facet, wierny i bardzo bogaty.
2. Bardzo przystojny facet(wręcz ideał), wierny, ale zarabiający najniższą krajową.

ten, który mnie będzie pociągał.

nie, pieniądze mnie nie pociągają.

[Ellsa]

Napisane przez FacetZ

1. Ma dobre serce, ma świetne poczucie humoru, ale ma również beztroskie podejście do życia lecz nie oznacza to że nie szanuje ludzi ani partnerki. Jest bardzo inteligentny i do bogactwa doszedł własnymi siłami.
2. Ma dobre serce, ma dobre poczucie humoru, potrafi nawiązać głęboki związek partnerski. Ma przeciętną inteligencję (nie jest głupi).



Nie jestem brzydki. Czy bogaty? Zależy z jakiej perspektywy spojrzeć.

Skoro nie jesteś ani brzydki ani bogaty to po co takie pytania zadajesz? Boisz się konkurencji brzydkich a bogatych?

[_ema_]

Chciałabym żeby wizażankowie byli bogiem.

Życie stałoby się takie proste, gdyby to oni tworzyli świat.
Byliby faceci brzydcy i bogaci, albo ładni i biedni, a Ty sobie wybierasz kogo chcesz.
Nie tam jakieś głupie dopasowanie charakterów, miłości, inne pierdoły.
Albo czarno, albo biało.

[201607111028]

Hm, o co chodzi autorowi?
Jeśli napiszemy, że jedynka, powie - laski leco na hajs!
Jeśli dwójka - laski leco na wygląd!
A on pewnie nie ma ani kasiory, ani urody i co ma bidny zrobić.
Te wzmianki o inteligencji, wierności czy poczuciu humoru są tylko po to, by nas zmylić

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Krolowa Julianna

Pieniądze nie śmierdzą

Miałam na myśli feromony, chemię i te sprawy.

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;57420426]Skąd wiadomo? Może spadek dostał, albo w totka 6. strzelił? Gdzie ta mądrość i zaradność?[/QUOTE]
Może rozpracował system lotto i wiedział jakie liczby skreślić, żeby trafić szóstkę w megakumulacji.

Napisane przez carolina662

Hm, o co chodzi autorowi?

Istnieje możliwość, że on sam tego nie wie.

[OrdynatMichorowski]

Napisane przez _ema_

Chciałabym żeby wizażankowie byli bogiem.

Życie stałoby się takie proste, gdyby to oni tworzyli świat.
Byliby faceci brzydcy i bogaci, albo ładni i biedni, a Ty sobie wybierasz kogo chcesz.
Nie tam jakieś głupie dopasowanie charakterów, miłości, inne pierdoły.
Albo czarno, albo biało.

Na pewno szanowalibyśmy Wasze osobiste i demokratyczne wybory o
ile byłby zgodne z naszymi oczekiwaniami