LOLITA LEMPICKA - wątek zbiorczy

[basiao84]

Piękne to srebrne jabłuszko!

[Lea93]

Napisane przez gosik.s

Taka?

srebrne jabłuszko

Podobno to Midnight A.D. 2007

i wiadomo o co chodzi... tylko skąd ja pieniądze skołuje na to cudo?

[olik04]

Napisane przez MoniaK

kupiłabym choćby dlatego aby tylko na nią patrzeć Ciekawe czy to limitowanka.
oliku, jakie ceny były?

nie pamiętam teraz, ale jeśli się nie mylę to coś w granicy 260zł
jeśli ta lolita jest w sephorze w centrum to sprawdzę w poniedziałek

[201607150859]

Napisane przez olik04

nie pamiętam teraz, ale jeśli się nie mylę to coś w granicy 260zł
jeśli ta lolita jest w sephorze w centrum to sprawdzę w poniedziałek

350 zł ale piękną jest
I do kolekcji: http://www.sephora.fr/browse/product...dPaginate=true

[Lunyxa]

Wtóruję zachwytom nad nowym flakonikiem dla Midnight Srebrne zdobienia, srebrna metalowa koronka jest cudna! I ciężkie toto trochę, to bardziej okucia niż koronki . Mam próbkę tej Lolity i podoba mi się, aczkolwiek nie mogłabym nią pachnieć, dlatego nie zagości u mnie bu, tak samo jak pozostałe Lole. Za tępa i zbyt plastikowa ta słodycz dla mnie. Lubię słodkie wonie, ale raczej te nagrzane orientem

[olik04]

Napisane przez ilonacb

350 zł ale piękną jest
I do kolekcji: http://www.sephora.fr/browse/product...dPaginate=true

a jaka pojemność? za 350zł 80ml ?
bo ja widziałam chyba 40ml, 80tki nie widziałam, ale mogę się mylić bo traz dokładnie nie pamietam

[201607150859]

Wkleję jeszcze stare limitówki (ze względu na piękne reklamy). Jeśli toś już je zamieszczał to przepraszam, ale nie widziałam

A co do pojemności to nie patrzyłam, ale myślę że 80 ml, jak zawsze u Lempickiej w limitówkach.
Ranny dopisek:
I tu dowód na cenę http://sephora.pl/klub/nowosci/nowosc/?prodId=4215 pojemność 80 ml.

[MoniaK]

Uwielbiam reklamy Lolity

Ciekawe czy ta nowa Lola będzie występować tylko w pojemności 80 ml., bo jeśli tak to na bank nie kupię Taką pojemność męczyłabym chyba z 10 lat

[SpanishMyszka]

Napisane przez basiao84

Piękne to srebrne jabłuszko!

Piękne, piękne, ale ja jednak jestem bardziej zauroczona poprzednim Midnight

[yeah]

kurczę, nie wiedziałam, że jest jakaś nowa Lolita??? byłam ostatnio w Douglasie i tam nic nowego nie było

[ropuszka]

Napisane przez yeah

kurczę, nie wiedziałam, że jest jakaś nowa Lolita??? byłam ostatnio w Douglasie i tam nic nowego nie było

Midnight jest TYLKO w Sephorze. W Douglasie nigdy nie mieli tej wersji.

Mam Midnnight z zeszlego roku, nie wypsikalam chyba polowy, bo zapach troche mi sie znudzil. Najbardziej lubie ostatnie nuty, sa bardzo cieple, lekko fiolkowe, malo sztuczne, a poczatek jest troche alkoholowo-landrynkowy. Wole Midnight od klasyka.

[olik04]

Napisane przez ilonacb

Ranny dopisek:
I tu dowód na cenę http://sephora.pl/klub/nowosci/nowosc/?prodId=4215 pojemność 80 ml.

w takim razie pomyliło mi się z czymś innym

[aga378]

Witam wizażanki na tym wątku.
Mam Lolite EDP, najpiękniejsze perfumy jakie dotychczas miałam. Orientalno - kwiatowe. I moja prośba do Was? Co polecacie w podobnym klimacie? szukałam ale jakoś niemrawo mi to idzie, proszę o sugestie.

[kropka75]

Napisane przez aga378

Witam wizażanki na tym wątku.
Mam Lolite EDP, najpiękniejsze perfumy jakie dotychczas miałam. Orientalno - kwiatowe. I moja prośba do Was? Co polecacie w podobnym klimacie? szukałam ale jakoś niemrawo mi to idzie, proszę o sugestie.

Mocne, słodkie i ogoniaste... Hmm... Może poniuchaj Słonika Kenzo.

[olik04]

Napisane przez kropka75

Mocne, słodkie i ogoniaste... Hmm... Może poniuchaj Słonika Kenzo.

hmm powąchać ona może, ale np ja uwielbiam lolitkę, są to moje ulubione perfumy, a słonika w ogóle nie trawię

[aga378]

Dzieki za odzew, wąchałam słonika, nawet blotter leży w łazience ( TŻ kazał mi tam wynieśc , dla mnie interesujące , warte tego aby je posiadać, jednakże ze względu na TŻeta poczekam na inne propozycje..

[olik04]

Napisane przez aga378

Dzieki za odzew, wąchałam słonika, nawet blotter leży w łazience ( TŻ kazał mi tam wynieśc , dla mnie interesujące , warte tego aby je posiadać, jednakże ze względu na TŻeta poczekam na inne propozycje..

może nie orientalno kwiatowe.. ale napiszę, co ja, jako osoba która uważa lolitkę za najlepsze perfumy, lubię:
np: flowerbomb, lolita L, princess VW, miss dior cherie, guerlain insolence, pink sugar
więcej w nich kwiatów i słodyczy niż orientu, ale powąchać możesz

[kropka75]

Napisane przez olik04

hmm powąchać ona może, ale np ja uwielbiam lolitkę, są to moje ulubione perfumy, a słonika w ogóle nie trawię

Bardzo pouczający post.
Lepsze by były jakieś pomysły?
O, widzę są, szkoda że nie wyżej. Czy teraz ja powinnam napisać, że uwielbiam Lolitę, a pozostałych Twoich pozycji nie znoszę?

Jak widać gustów jak mrówków.

Napisane przez aga378

Dzieki za odzew, wąchałam słonika, nawet blotter leży w łazience ( TŻ kazał mi tam wynieśc , dla mnie interesujące , warte tego aby je posiadać, jednakże ze względu na TŻeta poczekam na inne propozycje..

Mam to samo.

Pewnie coś jeszcze padnie, ile nas tyle pomysłów i gustów. Ja, wielbicielka Lolitki, uwielbiam np. Innocenta, The Parfum, klasyczną Lacostę, 5th Avenue, różne różności.

Może podasz co jeszcze Ci odpowiada, będzie łatwiej.

[olik04]

Napisane przez kropka75

Bardzo pouczający post.
Lepsze by były jakieś pomysły?
O, widzę są, szkoda że nie wyżej. Czy teraz ja powinnam napisać, że uwielbiam Lolitę, a pozostałych Twoich pozycji nie znoszę?

Nie rozumiem o co ci chodzi?
Nie lubię takich prowokacji i nie są one potrzebne, więc proszę o zaprzestanie tego typu komentarzy.
EOT.

[aga378]

Olik,Kropka, dzięki za propozycja, jutro przewącham !!


Generalnie lubie słodkie perfumu, kwiatowo - owocowe, ale juz trochę mam tej słodyczy za dużo, szukam czegoś oryginalnego , pociągającego, np. uwielbiam Linstant Guerlain,Eternity, Eternity Moment ale to chyba za słodkie, jak na mój nastrój teraz ( jednak nie mają tego pazura), coś z orientu bym kupiła, ale takiego bezpiecznego...albo i nie..., no sama nie wiem ( zrozumcie rozterki perfumoholika)

[olik04]

Napisane przez aga378

Olik,Kropka, dzięki za propozycja, jutro przewącham !!


Generalnie lubie słodkie perfumu, kwiatowo - owocowe, ale juz trochę mam tej słodyczy za dużo, szukam czegoś oryginalnego , pociągającego, np. uwielbiam Linstant Guerlain,Eternity, Eternity Moment ale to chyba za słodkie, jak na mój nastrój teraz ( jednak nie mają tego pazura), coś z orientu bym kupiła, ale takiego bezpiecznego...albo i nie..., no sama nie wiem ( zrozumcie rozterki perfumoholika)

w takim razie spróbuj fendi, organze, może bvlgari, prada. Mogą Ci się spodobać

[MoniaK]

Napisane przez aga378

Olik,Kropka, dzięki za propozycja, jutro przewącham !!


Generalnie lubie słodkie perfumu, kwiatowo - owocowe, ale juz trochę mam tej słodyczy za dużo, szukam czegoś oryginalnego , pociągającego, np. uwielbiam Linstant Guerlain,Eternity, Eternity Moment ale to chyba za słodkie, jak na mój nastrój teraz ( jednak nie mają tego pazura), coś z orientu bym kupiła, ale takiego bezpiecznego...albo i nie..., no sama nie wiem ( zrozumcie rozterki perfumoholika)

Też uwielbiam Lolitkę i powiem tak Jeśli szukasz mega słodziaków to dziewczyny już wymieniły, wszystkie bombki, PS, Princess, L (choć ja mam na Pink Sugar i L odruch wymiotny)
Myślę, że mogłyby Ci się także spodobać: Mira Bai (słodki orient), Innocent, Gucci II, Amor Amor
Słonika także bardzo lubię ale moje najukochańsze (jak do tej pory) to Neonatura Cocon i Perles Lalique
To mówiłam ja, wielbicielka Lolity

[your Angel]

Co prawda ja klasycznej Lolity EDP nie znoszę (paskudny anyżek w ilości dla mnie nieakceptowalnej ), ale uwielbiam wersję Midnight, która przypomina mi boski zapach apteki

Napisane przez aga378

Witam wizażanki na tym wątku.
Mam Lolite EDP, najpiękniejsze perfumy jakie dotychczas miałam. Orientalno - kwiatowe. I moja prośba do Was? Co polecacie w podobnym klimacie? szukałam ale jakoś niemrawo mi to idzie, proszę o sugestie.

Co do Twojego pytania to ja zasugerowałabym:
- Glorię Cacharela (klimat i sposób układania się na skórze bardzo Lolitkowy z tym że Gloria jest zdecydowanie ładniejsza Tego zapachu jednak nie namierzysz w perfumerii )
- Very Irresistible Givenchy (też jest tam ten okropniasty anyżek, ale zapach bardzo ładny )
- Elle, YSL (czuję że mogłyby Ci się spodobać )
- Gucci II (j.w)
- Princess, Very Wang (ale tylko pod warunkiem, że tuberoza nie ewoluuje na Twojej skórze w paskudkowaty i nieprzyjemny plastik tak jak ma to miejsce w moim przypadku )
- Euphoria CK (j.w )

[Basia39]

Napisane przez your Angel

Co prawda ja klasycznej Lolity EDP nie znoszę (paskudny anyżek w ilości dla mnie nieakceptowalnej ), ale uwielbiam wersję Midnight, która przypomina mi boski zapach apteki

Heh no ja skojarzeń odnośnie Lolity Midnight z apteką nie mam, ale popieram zauroczenie zapachem ponieważ właśnie za nim zatęskniłam. Pozbyłam się jakiś czas temu swojej Lolki Midnight i już zaczynam żałować. Zresztą nie tylko tej Lolki Ehhh ...

[MoniaK]

Napisane przez Basia39

Heh no ja skojarzeń odnośnie Lolity Midnight z apteką nie mam, ale popieram zauroczenie zapachem ponieważ właśnie za nim zatęskniłam. Pozbyłam się jakiś czas temu swojej Lolki Midnight i już zaczynam żałować. Zresztą nie tylko tej Lolki Ehhh ...

Basiu, zawsze można powrócić do byłych skarbów
Mi zawsze trochę szkoda jak czegoś się pozbywam ale myślę sobie wtedy, że myślę zdroworozsądkowo (taaa, jasne ) i nie będę chomikować czegoś co używam raz na kilka miesięcy. To chyba dobre kryterium do pozbycia się zapachu?

Mi właśnie w Lolicie bardzo podoba się ten anyżek, dodaje smaczku i charakteru.
Za to siostry L zdecydowanie nosić bym nie mogła, gdyż to sama sztuczna wanilia

[Basia39]

Tak Monia masz racje w momencie pozbywania się swoich skarbów wydaje nam się, że myślimy zdroworozsądkowo, tylko problem polega na tym, że właśnie nam się tylko tak wydaje Miałam już "wsystkie tsy" wersje Lolki w jabłuszku i w sumie nie miałabym nic przeciwko temu, żeby do mnie wróciły Każda z nich miała swój własny niepowtarzalny urok, nawet ta najmniej trwała w wersji EDT.

[MoniaK]

Jabłuszka są rzeczywiście wyjątkowe
Ja rzadko pozbywam się zapachów a jeśli już to robię to (taką mam nadzieję ) nie będę raczej tęsknić. Choć rzeczywiście zawsze kołacze w głowie myśl, że na nóż mi się odwidzi i za chwilę zatęsknię. Tego się boję

[estee7]

Czy któraś posiada tą wersję limitowaną, z tego roku oczywiście?

Gdzie można ją najtaniej dostać?

Nie widziałam na żywo ale jabłuszko wg mnie jest piękne, chyba najładniejsze ze wszystkich limitowanych
Czy jest istotna różnicą między EDP a tą Midnight?

Serdecznie pozdrawiam

[noseknosek]

moim zdaniem różnica jest duża między Midnight a EDP

a wczoraj po raz kolejny dałam szansę LLL i z miejsca się zakochałam, już wiem że do nich wrócę i nie porzucę nigdy więcej! piękne, piękne, piękne

[estee7]

Napisane przez noseknosek

moim zdaniem różnica jest duża między Midnight a EDP

a wczoraj po raz kolejny dałam szansę LLL i z miejsca się zakochałam, już wiem że do nich wrócę i nie porzucę nigdy więcej! piękne, piękne, piękne

Tak, ale jaka różnica
Ja osobiście nie wąchałam Midnight, jedynie oglądałam na necie flakoniki, dlatego proszę aby ktoś mi klarownie wyjaśnił

Tak L de Lolita jest cudowny, wg mnie na zimę idealny