Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

[figa84]

Napisane przez badzia987

Może własnie Maluch bedzie grzecznie spał u znajomych. U mnie czesto było/jest tak, że coś pomarudzę na dzieci a jak wychodzimy gdzieś do znajomych czy oni przychodzą do nas to dzieci są tak grzeczne, że pytają o co mi chodzi


No właśnie...

Dobra, to teraz ja mam pytanie- czy tylko mi na wątku jest mega zimno i przy 24'C muszę jeszcze polar zakładać? Wieczorem to się trzęsę a jak TŻ uchyla okno to jakby tam z -10'C było i zmykam z tego pomieszczenia.

Mi przy 21 jest zimno, spacery dla mnie to masakra i potem pół dnia w domu zamarzam... Jak tz dorzucił do pieca i było 24 stopnie to w końcu mi było ok, ale za to miałam 2 mokre mysze i 1 szczura w domu :p

Paula odezwij sie!!!

[siasia13]

Napisane przez figa84

Ja tak samo, czekam na potwierdzenie od lekarza, że wszystko wróciło na swoje miejsce
A co do drugiego, to chyba kwestia tego, ze jelita mają teraz więcej miejsca po ciąży i są bardziej leniwe? Ja też z tym walcze, piję łyzkę oleju lnianego dziennie i chyba ciut lepiej.

Figa jak ty ten olej wypijasz? Tak poprostu? Bo w smaku jest sredni jak dla mnie

Lamia ja tez jeszcze po ciazy nadal cierpie choc jest ciut lepiej. Polecam kilka sliwek suszonych dziennie zalanych wrzatkiem i sok z burakow, ktory juz polecaly wczesniej dziewczyny. Obiecuje, ze dziala cuda

Zarejestrowalam mala do lekarza bo mnie ten kaszel stresuje Niech ja jeszcze raz zbada przed weekendem zebym znowu nie musiala jechac do lekarza po godzinach. Tak sie boje tego zapalenia pluc

No gdzie Paula?

[mamusiaczek]

Napisane przez badzia987

Dobra, to teraz ja mam pytanie- czy tylko mi na wątku jest mega zimno i przy 24'C muszę jeszcze polar zakładać? Wieczorem to się trzęsę a jak TŻ uchyla okno to jakby tam z -10'C było i zmykam z tego pomieszczenia.

Ja też marznę może nie przy 24 st., ale przy 22 st. chłopcy w krótkich rękawkach chodzą a ja w polarze U mnie to chyba ze zmęczenia, bo o 21-ej padam twarzą na pysk.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez siasia13

Zarejestrowalam mala do lekarza bo mnie ten kaszel stresuje Niech ja jeszcze raz zbada przed weekendem zebym znowu nie musiala jechac do lekarza po godzinach. Tak sie boje tego zapalenia pluc

Mam nadzieję, że nic złego się nie dzieje

[figa84]

Napisane przez siasia13

Figa jak ty ten olej wypijasz? Tak poprostu? Bo w smaku jest sredni jak dla mnie

Lamia ja tez jeszcze po ciazy nadal cierpie choc jest ciut lepiej. Polecam kilka sliwek suszonych dziennie zalanych wrzatkiem i sok z burakow, ktory juz polecaly wczesniej dziewczyny. Obiecuje, ze dziala cuda

Zarejestrowalam mala do lekarza bo mnie ten kaszel stresuje Niech ja jeszcze raz zbada przed weekendem zebym znowu nie musiala jechac do lekarza po godzinach. Tak sie boje tego zapalenia pluc

No gdzie Paula?

Hmm... moim zdaniem świeży jest bardzo smaczny. Miałam kiedyś ze sklepu i lipa... A teraz kupialam na all z takiej małej olejarni, rzekomo tłoczone kilka dni wcześniej i jest bardzo smaczny. Nawet tz i łobuz akceptują. Piję łyżkę, albo daje do ziemniaków i ubijamy, do sałatki, a teraz nawet warzywa na parze jak zrobię to dodaje parę przypraw i je w nim maczam

[siasia13]

Dobry deserek i podobno zdrowy nie wiem jak z ta czekolada ale jak pisza ze zdrowy to ja wierze

http://gotujzdrowo.com/czekoladowy-p...ny-z-morelami/

Figa a gdzie jest ten przepis na rafaello?

Marcia dasz linka do tych batonow jeszcze raz? Dobre byly?

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez figa84

Hmm... moim zdaniem świeży jest bardzo smaczny. Miałam kiedyś ze sklepu i lipa... A teraz kupialam na all z takiej małej olejarni, rzekomo tłoczone kilka dni wcześniej i jest bardzo smaczny. Nawet tz i łobuz akceptują. Piję łyżkę, albo daje do ziemniaków i ubijamy, do sałatki, a teraz nawet warzywa na parze jak zrobię to dodaje parę przypraw i je w nim maczam

No ja mam ze sklepu To w lecie tez sobie kupie na all jak bede w PL, a teraz bede sie trula tym ze sklepu Chociaz jeszcze pojde do sklepu ze zdrowa zywnoscia, moze maja swierzy

[figa84]

Napisane przez siasia13

Dobry deserek i podobno zdrowy nie wiem jak z ta czekolada ale jak pisza ze zdrowy to ja wierze

http://gotujzdrowo.com/czekoladowy-p...ny-z-morelami/

Figa a gdzie jest ten przepis na rafaello?

Marcia dasz linka do tych batonow jeszcze raz? Dobre byly?

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------



No ja mam ze sklepu To w lecie tez sobie kupie na all jak bede w PL, a teraz bede sie trula tym ze sklepu Chociaz jeszcze pojde do sklepu ze zdrowa zywnoscia, moze maja swierzy

Gdzieś na tym wątku jest przepis, ale siedzę na tel teraz :/
Lniany jest ważny 3 miesiące od tłoczenia, przechowywany w ciemnym opak i lodowce.

[esor]

Napisane przez Aninis

Oooo to ja aż boję się zajrzeć co tam u mnie się dzieje a doszłam do 8cm rozwarcia.

Właśnie nie chciałam pisać wprost do Ciebie jak tam sytuacja u Ciebie bo miałyśmy podobny niestety poród z wyjątkiem cm rozwarcia no i Ty się meczylas dłużej i może to też jakiś wpływ ma. Cholera wie ale będę spokojnie czekać. Ale serii wczoraj to aż się zaczęłam trząść z szoku

Napisane przez Aninis

Dziewczyny jak rozpoznać, czy dziecko ma kolkę?
U mnie dzisiaj powtórka z rozrywki... to już 3ci dzień z rzędu jak Lilka nie może zasnąć i non stop darcia... pewnie zaśnie koło 3 tak jak wczoraj.
Nie wiem, czy coś się jej przestawiło, czy może coś ją boli?
Co chwilę muszę ją przekładać na inną pozycję i bujać. Do tego co jakis czas cyc i mokre bąki :/

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Jak idą mokre bąki to raczej wszystko ok, choć moja też od kilku dni się więcej pręży i ewidentnie coś z tymi bakami ma problem dlatego zdecydowałam że dzisiaj kupujemy ten espumisan.

[Aninis]

Napisane przez marciar7

Badzia mi znow goraco jak nie wien a poce sie masakrycznie. Ech te hormony.
Ja tez chce zaczac cwiczyc. Ale co tu cwiczyc po cc?dalej nie wiem :-( narazie jak pamietam to wzmacniam miesnie przykrwgoslupowe i to tyle..

Mi też ciepło i też się strasznie pocę :/

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez esor

Właśnie nie chciałam pisać wprost do Ciebie jak tam sytuacja u Ciebie bo miałyśmy podobny niestety poród z wyjątkiem cm rozwarcia no i Ty się meczylas dłużej i może to też jakiś wpływ ma. Cholera wie ale będę spokojnie czekać. Ale serii wczoraj to aż się zaczęłam trząść z szoku




Jak idą mokre bąki to raczej wszystko ok, choć moja też od kilku dni się więcej pręży i ewidentnie coś z tymi bakami ma problem dlatego zdecydowałam że dzisiaj kupujemy ten espumisan.

Po tym co pisały dziewczyny to aż się boję zajrzeć


Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Lola2828]

Ja raczej z tych zamarzniętych ale przy 24 stopniach już ciepło

[Aninis]

Moja Lilka z wielkim trudem zasnęła w końcu wczoraj po 4 godzinach marudzenia. Padła ok.1.30 i spała uwaga 9 godzin. Po 6 godzinach przystawiłam ją na śpiocha do cyca i possała 20 minut... nawet oczu nie otworzyla choćby na moment.
Tylko nie przewijałam jej, bo nie chciałam budzić.
Pierwszy raz w sumie sama się obudziła i nie było darcia tylko otworzyła oczy i się rozglądała. Jak ją przewijałam to też się nie darła. I przed chwilą skończyła znowu cycać. Teraz leży i gapi się na okno.
I tak czekamy sobie na położną... ciekawe, o której przyjedzie.

Paula odezwij się co u Ciebie, bo się martwimy.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Lola2828]

Aninis to znak że córka wdała się w mamę ze spaniem co zrobisz... Wyspana to zadowolona ) Paula dostaniesz po pupce !!

[Magdzinska85]

Cześć Dziewczyny U nas chyba już mamy stałe godziny nocnych pobudek Zuza wstaje nam prze ost. noce koło 24 i 5 zje i spanie
Dzisiaj obudziła się o 5.05 zjadła i do 6 oglądała karuzelę później usnęła i o 9 pobudka, zjadła i na 10 pojechaliśmy na szczepienie

Została zmierzona, zważona i 2 ukłucia zaliczyła. Troszeczkę popłakała i za chwilę usnęła Tylko jeszcze wcześniej wy oglądała Panią Pielęgniarkę, tak strasznie się w nią wpatrywała bo tak jak ja miała ciemne włosy Przyjechaliśmy do domu i pospała troszeczkę, teraz właśnie zjadła 120 ml i od nowa spanko

Co do wagi ma już 5,03 kg i mierzy 57 cm Przybrała ponad 2 kg a jutro ma równe 2 miesiące

Kolejne szczepienia mamy 29 kwietnia

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Pielęgniarka mówiła że dzieciątka najbardziej boli szczepionka na żółtaczkę i przy niej najbardziej płaczą...

[marciar7]

Napisane przez siasia13

Dobry deserek i podobno zdrowy nie wiem jak z ta czekolada ale jak pisza ze zdrowy to ja wierze

http://gotujzdrowo.com/czekoladowy-p...ny-z-morelami/

Figa a gdzie jest ten przepis na rafaello?

Marcia dasz linka do tych batonow jeszcze raz? Dobre byly?

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------



No ja mam ze sklepu To w lecie tez sobie kupie na all jak bede w PL, a teraz bede sie trula tym ze sklepu Chociaz jeszcze pojde do sklepu ze zdrowa zywnoscia, moze maja swierzy

Nie robilam bo Zoska nie dala :-(
Przepis
http://weganon.blogspot.com/2016/03/...glane.html?m=1

[ja :)]

Heja!
Ja znow mam tyły. Chorujemy ja gardło i głowa, pola gorączka.. Byle lilki nie dopadło.
Odmeldowuje sie bo nie mam mocy


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Lola2828]

Oj zdrówka dla was dziewuszki

[Aninis]

A my po wizycie położnej.
Mała ma naczyniaka z tyłu głowy nad karkiem... mam go pokazac lekarzowi na wizycie w środę.
Położna powiedziała, że Lilka może mieć kolki... stąd te nocne przygody. Kazała kupic Neonatu LCR i podawać 1 kapsułkę dziennie (rozpuscić w mleku i podać na łyżeczce).
Czy któraś z Was wie co to za lek?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez ja :)

Heja!
Ja znow mam tyły. Chorujemy ja gardło i głowa, pola gorączka.. Byle lilki nie dopadło.
Odmeldowuje sie bo nie mam mocy


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ojej kuruj się i wracaj do zdrowia. :-*

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Elena_22]

Hej!
jestem dziś mega niewyspana- zaczęło się od tego, ze wczoraj jak zbliżała się 23, czyli pora karmienia Milana, a on ciagle spał, zaczęłam karmić go na śpiocha i niestety nie obudził się tylko jadł leniwie- i chyba nie dojadł , bo od tego momentu pobudki na jedzenie co 2 godz.! i to jadł tylko z 1 cyca i max 15 min. do tego marudny jakis był.
I dziś też zasnął dopiero przed 12ta, a co się namarudził, nagrymasił, jedyna pociecha, ze wybrał cyca niż mm . Teraz śpi, ale od paru minut niespokojnie, a mi juz cycki mrowią i twarde sie robią, z 1 mleko polatuje trochę,mam nadzieję, ze zaraz wstanie na karmienie.

Kasia, ja wypiła 1 kawę malutką i słaba i to tylko dlatego, bo wiedziałam, ze przez 3 godz. najblizsze nie będę karmić piersią, inaczej bym nie wypiła Choć znam osoby, które pija normalnie kawę i karmia .

[Lola2828]

Ja np pije normalna i karmię nie rozumiem dlaczego nie mała jest spokojna nie widziałam u niej zmian ... Nie piję przecież szatana ... Ale też nie lure

[Elena_22]

Napisane przez ja :)

Heja!
Ja znow mam tyły. Chorujemy ja gardło i głowa, pola gorączka.. Byle lilki nie dopadło.
Odmeldowuje sie bo nie mam mocy


Sent from my iPhone using Tapatalk

Zdrowiejcie szybciutko!
współczuję, ja kilka dni temu zaliczyłam tak paskudne zapalenie zatok, ze myślałam, że zejdę z tego świata- mam szczękowe niestety i ktoś, kogo bolał choc raz w życiu ząb mnie zrozumie, bo mnie bolały wszystkie+ pół twarzy, marzyłam o garści ketonalu i zaszyciu się w najciemniejszy kąt. Małego cały czas karmiłam, choc schylenie głowy lub podniesienie go z łózeczka to katorga była. Zakładałam maseczkę tylko,a pod nia tamponiki do nosa bo krew i ropa kapały mi z nosa i wszystko zalewałam. Niczym się nie leczyłam, jak wszystka ropa słynęła, od razu ulga. I tylko drżałam, czy Milanka nie zakażę. dlatego rozumiem, ze się boisz.

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez Aninis

A my po wizycie położnej.
Mała ma naczyniaka z tyłu głowy nad karkiem... mam go pokazac lekarzowi na wizycie w środę.
Położna powiedziała, że Lilka może mieć kolki... stąd te nocne przygody. Kazała kupic Neonatu LCR i podawać 1 kapsułkę dziennie (rozpuscić w mleku i podać na łyżeczce).
Czy któraś z Was wie co to za lek?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------


Ojej kuruj się i wracaj do zdrowia. :-*

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ja o tym nie słyszałam. U nas kolki to stękanie i niespokojny sen, kupiliśmy bobotic forte, wczoraj dałam 6 kropelek, dzis 3, ale różnicy nie ma, bo i wcześniej i teraz baki+kupy w każdą pieluchę idą. A stekania są nadal.

[kaaasi]

Napisane przez ja :)

Heja!
Ja znow mam tyły. Chorujemy ja gardło i głowa, pola gorączka.. Byle lilki nie dopadło.
Odmeldowuje sie bo nie mam mocy


Sent from my iPhone using Tapatalk

Zdrówka

Motyl za tydzień będę u gina jak zezwoli na cwiczenia ruszamy z ćwiczeniami po świętach
Najpierw zrobię zdjęcie w bieliźnie i będę myśleć od czego zacząć z ćwiczeniami

Agaciorek znam Zuze

Mamusie wy też macie brak mocy ? Dopadło mnie jakieś zmęczenie od 2 dni no brak sił zupełny zaliczyłam dziś galerie z maluchem pierwszy raz spał grzecznie na obiadek zupa szpinakowa a dalej nie wiem brak weny mam może tż coś wymyśli

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez Lola2828

Ja np pije normalna i karmię nie rozumiem dlaczego nie mała jest spokojna nie widziałam u niej zmian ... Nie piję przecież szatana ... Ale też nie lure

Może i ja spróbuję z kawą jutro jedna nie zaszkodzi

[Elena_22]

Napisane przez siasia13

Figa jak ty ten olej wypijasz? Tak poprostu? Bo w smaku jest sredni jak dla mnie

Lamia ja tez jeszcze po ciazy nadal cierpie choc jest ciut lepiej. Polecam kilka sliwek suszonych dziennie zalanych wrzatkiem i sok z burakow, ktory juz polecaly wczesniej dziewczyny. Obiecuje, ze dziala cuda

Zarejestrowalam mala do lekarza bo mnie ten kaszel stresuje Niech ja jeszcze raz zbada przed weekendem zebym znowu nie musiala jechac do lekarza po godzinach. Tak sie boje tego zapalenia pluc

No gdzie Paula?

Sisia, nie każdy kaszel to zapalenie płuc, ale rozumiem Twój strach, bo u nas niestety tak było . i teraz też bym drżała na kaszlnięcie każde. Dla swojego spokoju i zdrowia malutkiej dobrze, ze obejrzy ja lekarz- będzie ok

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez kaaasi

Zdrówka

Motyl za tydzień będę u gina jak zezwoli na cwiczenia ruszamy z ćwiczeniami po świętach
Najpierw zrobię zdjęcie w bieliźnie i będę myśleć od czego zacząć z ćwiczeniami

Agaciorek znam Zuze

Mamusie wy też macie brak mocy ? Dopadło mnie jakieś zmęczenie od 2 dni no brak sił zupełny zaliczyłam dziś galerie z maluchem pierwszy raz spał grzecznie na obiadek zupa szpinakowa a dalej nie wiem brak weny mam może tż coś wymyśli

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------



Może i ja spróbuję z kawą jutro jedna nie zaszkodzi

Ja wczoraj byłam taka bez mocy, ale jakoś powoli pałętałam się po chałupie, bo jak bym zaległa, to dupska bym na bank nie podniosła .

Podziwiam Was za samozaparcie, ja leniwiec jestem i ćwiczyć nie będę, znajac siebie- poczekam, aż ciało samo się weźmie za siebie . Dużo się ruszam w domu, będe chodzić na spacery i to będzie mój sposób . mimo ubrań które nosze sprzed ciaży moje ciało jeszcze nie teges jest, ale liczę, że wróci do formy, bo juz widze zmiany, boczki zniknęły, fałdki, nogi chudną(albo woda schodzi) , brzucha nie ma juz praktycznie, więc niech dalej się tak stara . I co najwazniejsze- musze je opalić, biel aż bije ode mnie .
Tylko ciagle mi gorąco, pocę się jak mysz przy porodzie i piję dużo.

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez Lola2828

Ja np pije normalna i karmię nie rozumiem dlaczego nie mała jest spokojna nie widziałam u niej zmian ... Nie piję przecież szatana ... Ale też nie lure

Mi się gdzieś obiło o uszy, ze kofeina powoduje niepokój u dziecka itd. i dlatego unikałam, a ile w tym prawdy, to nie wiem . Widać Lola u Was to się nie przekłada.

[marciar7]

Ja zdrowka :-*

A wiecie co byla dzis u mnie koleżanka 31 lat ktora ma 2letnia corke. I co do ćwiczeń jej gin powiedziala ze do 6 mies po porodzie nie powinno soe cwiczyc!!ze niby stad te problemu potem z trzymaniem moczu itd.. Juz nie komentowalam..

[Aninis]

A ja wpadłam na coś innego, bo przypomniało mi się jak pisałyście o witaminach. A ja zawsze podawałam wieczorem.
Dzisiaj podałam przed 15tą i darcia i stęki takie jak w nocy, więc może mamy winowajce ostatnich niespokoknych nocy Lilki... okaże się wieczorem, czy normalnie zaśnie, czy będzie to samo.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

Napisane przez Aninis

A ja wpadłam na coś innego, bo przypomniało mi się jak pisałyście o witaminach. A ja zawsze podawałam wieczorem.
Dzisiaj podałam przed 15tą i darcia i stęki takie jak w nocy, więc może mamy winowajce ostatnich niespokoknych nocy Lilki... okaże się wieczorem, czy normalnie zaśnie, czy będzie to samo.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ja wit k odstawilam na jakis tydzien i bylo bez zmian :-(

[lamia12344]

Marcia ja delicolu dawałam 6 kropli do każdego karmienia. A w tej chwili mam Sab Simplex i daję 10 kropelek 4 razy dziennie. Tego chyba nie da sie przedawkować. To ten sam symetykon, a to sie nie wchłania z przewodu pokarmowego. Zalecane jest 15 kropli do każdego karmienia, podobno roznica miedzy tym niemieckim a polskim espumisanem jest tylko w dawkowaniu, bo u nas daje sie tego polowe mniej... Do tego Biogaia raz dziennie 5 kropli. Teraz odpada nam Delicol bo jak nie widać efektów to bez sensu...



Ja kawy nie piję zwykłej. Mam bezkofeinową.



Ja zdrówka... Oby Lila nie złapała.



Aninis zazdroszczę nocy. Cięgiem przespać wiecej niż 4h to nieosiągalne marzenie :|



My po wizycie u neonatologa. Malutka waży już 5060g anemia jest nadal ale się nie pogarsza, stan ogólny dobry. Przepisali nam żelazo z B12 i kwasem foliowym. Bilirubina spadła trochę ale dalej podwyższona, zdaje sie ze będziemy mieli odroczone szczepienia. Pępek sie trzyma i w poniedziałek do poradni chirurgicznej

[marciar7]

Lamia dziękuję :-*
Super waga. Mam nadzieje ze pepek odpadnie do tej pory.

Ja kawe pije inke. Dla mnie to i tak o smak chodzi bo ja pije na pol z mlekiem..

[wykalacka]

Napisane przez Elena_22

Zdrowiejcie szybciutko!
współczuję, ja kilka dni temu zaliczyłam tak paskudne zapalenie zatok, ze myślałam, że zejdę z tego świata- mam szczękowe niestety i ktoś, kogo bolał choc raz w życiu ząb mnie zrozumie, bo mnie bolały wszystkie+ pół twarzy, marzyłam o garści ketonalu i zaszyciu się w najciemniejszy kąt. Małego cały czas karmiłam, choc schylenie głowy lub podniesienie go z łózeczka to katorga była. Zakładałam maseczkę tylko,a pod nia tamponiki do nosa bo krew i ropa kapały mi z nosa i wszystko zalewałam. Niczym się nie leczyłam, jak wszystka ropa słynęła, od razu ulga. I tylko drżałam, czy Milanka nie zakażę. dlatego rozumiem, ze się boisz.[

Jejku brzmi strasznie! Ale musiala sie nacierpieć!
Ny dzisiaj byliśmy pierwszy raz na spacerku, całe 30min

[badzia987]

Napisane przez Magdzinska85

Co do wagi ma już 5,03 kg i mierzy 57 cm Przybrała ponad 2 kg a jutro ma równe 2 miesiące

Kolejne szczepienia mamy 29 kwietnia

Gratki wizyty i przyrostu wagi !!!

Napisane przez lamia12344

My po wizycie u neonatologa. Malutka waży już 5060g anemia jest nadal ale się nie pogarsza, stan ogólny dobry. Przepisali nam żelazo z B12 i kwasem foliowym. Bilirubina spadła trochę ale dalej podwyższona, zdaje sie ze będziemy mieli odroczone szczepienia. Pępek sie trzyma i w poniedziałek do poradni chirurgicznej

Waga słuszna !!! Kurcze zapowiadali, że urodzisz duże dziecko. Okazało się, że było mniejsze ale teraz ostro nadrabia

Ile u Was teraz jest tej bilirubiny?
My mieliśmy przezskórnie w szpitalu w niedzielę 10,1 a we wtorek w przychodni 11,4. Inne aparaty, I pediatra w szpitalu powiedziała, że takie wartości nie są przeciwwskazaniem do odraczania szczepień. Natomiast moja pediatra coś tam pod nosem powiedziała o przepajaniu... Może od następnego wpadnie na taki pomysł...

Napisane przez wykalacka

Jejku brzmi strasznie! Ale musiala sie nacierpieć!
Ny dzisiaj byliśmy pierwszy raz na spacerku, całe 30min

Brawo !!!

My kiblujemy w domu bo pospali się jednocześnie a teraz jedno wyje a drugie przyuczam do nocnika...ot takie rozrywki

[lamia12344]

Badzia u nas bilirubina we wtorek była 7. Zażółcona tylko główka i białka oczu. My z Michałem też mieliśmy przedłużoną żółtaczkę i przekładali nam szczepienia. Chyba bym nawet wolała...

[figa84]

Napisane przez Aninis

Mi też ciepło i też się strasznie pocę :/

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------


Po tym co pisały dziewczyny to aż się boję zajrzeć



Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ja zajrzałam z ciekawości, wiele niedojrzałam Z wierzchu wszystko wygląda po staremu

Napisane przez Aninis

Moja Lilka z wielkim trudem zasnęła w końcu wczoraj po 4 godzinach marudzenia. Padła ok.1.30 i spała uwaga 9 godzin. Po 6 godzinach przystawiłam ją na śpiocha do cyca i possała 20 minut... nawet oczu nie otworzyla choćby na moment.
Tylko nie przewijałam jej, bo nie chciałam budzić.
Pierwszy raz w sumie sama się obudziła i nie było darcia tylko otworzyła oczy i się rozglądała. Jak ją przewijałam to też się nie darła. I przed chwilą skończyła znowu cycać. Teraz leży i gapi się na okno.
I tak czekamy sobie na położną... ciekawe, o której przyjedzie.

Paula odezwij się co u Ciebie, bo się martwimy.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

a to nie wiesz, że dzieci tak mają? Jak ktoś ma przyjść, albo do kogoś idziesz to anioły, a tak to szatanki małe Badzia też dopiero co pisała, że u niej dzieciaki anioły jak ktoś przychodzi

Napisane przez ja :)

Heja!
Ja znow mam tyły. Chorujemy ja gardło i głowa, pola gorączka.. Byle lilki nie dopadło.
Odmeldowuje sie bo nie mam mocy


Sent from my iPhone using Tapatalk

trzymajcie się

Napisane przez Aninis

A my po wizycie położnej.
Mała ma naczyniaka z tyłu głowy nad karkiem... mam go pokazac lekarzowi na wizycie w środę.
Położna powiedziała, że Lilka może mieć kolki... stąd te nocne przygody. Kazała kupic Neonatu LCR i podawać 1 kapsułkę dziennie (rozpuscić w mleku i podać na łyżeczce).
Czy któraś z Was wie co to za lek?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------


Ojej kuruj się i wracaj do zdrowia. :-*

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ja daję małej ten Neonatus LCR od wyjścia ze szpitala. Dostałam zalecenia podawać priobiotyk z powodu cc. Ten to jest bardziej symbiotyk, dla wcześniaków i dzieci po cc.
Teraz myślę co dalej podawać, bo mam zamiar kilka miesięcy. Z tego co przetrząsłam internet to ważny jest odpowiedni szczep bakterii, różne mają działania.

Napisane przez Elena_22

Hej!
jestem dziś mega niewyspana- zaczęło się od tego, ze wczoraj jak zbliżała się 23, czyli pora karmienia Milana, a on ciagle spał, zaczęłam karmić go na śpiocha i niestety nie obudził się tylko jadł leniwie- i chyba nie dojadł , bo od tego momentu pobudki na jedzenie co 2 godz.! i to jadł tylko z 1 cyca i max 15 min. do tego marudny jakis był.
I dziś też zasnął dopiero przed 12ta, a co się namarudził, nagrymasił, jedyna pociecha, ze wybrał cyca niż mm . Teraz śpi, ale od paru minut niespokojnie, a mi juz cycki mrowią i twarde sie robią, z 1 mleko polatuje trochę,mam nadzieję, ze zaraz wstanie na karmienie.

Kasia, ja wypiła 1 kawę malutką i słaba i to tylko dlatego, bo wiedziałam, ze przez 3 godz. najblizsze nie będę karmić piersią, inaczej bym nie wypiła Choć znam osoby, które pija normalnie kawę i karmia .

Ja piję Fakt, że słabą i nie codziennie, ale piję. Mała reakcji brak więc jak jest okazja to sobie nie odmawiam

http://www.hafija.pl/2012/10/kawa-a-...e-piersia.html

Napisane przez marciar7

Ja zdrowka :-*

A wiecie co byla dzis u mnie koleżanka 31 lat ktora ma 2letnia corke. I co do ćwiczeń jej gin powiedziala ze do 6 mies po porodzie nie powinno soe cwiczyc!!ze niby stad te problemu potem z trzymaniem moczu itd.. Juz nie komentowalam..

hmm... 6 miesięcy? Na stronie rodzić po ludzku piszą, że kobieta w połogu nie powinna dzwigać (w innych miejscach podają, nie dzwigać więcej niż waży dziecko lub do 5kg) właśnie z powodu późniejszych problemów z nietrzymaniem moczu itd.

Napisane przez lamia12344

Marcia ja delicolu dawałam 6 kropli do każdego karmienia. A w tej chwili mam Sab Simplex i daję 10 kropelek 4 razy dziennie. Tego chyba nie da sie przedawkować. To ten sam symetykon, a to sie nie wchłania z przewodu pokarmowego. Zalecane jest 15 kropli do każdego karmienia, podobno roznica miedzy tym niemieckim a polskim espumisanem jest tylko w dawkowaniu, bo u nas daje sie tego polowe mniej... Do tego Biogaia raz dziennie 5 kropli. Teraz odpada nam Delicol bo jak nie widać efektów to bez sensu...



Ja kawy nie piję zwykłej. Mam bezkofeinową.



Ja zdrówka... Oby Lila nie złapała.



Aninis zazdroszczę nocy. Cięgiem przespać wiecej niż 4h to nieosiągalne marzenie :|



My po wizycie u neonatologa. Malutka waży już 5060g anemia jest nadal ale się nie pogarsza, stan ogólny dobry. Przepisali nam żelazo z B12 i kwasem foliowym. Bilirubina spadła trochę ale dalej podwyższona, zdaje sie ze będziemy mieli odroczone szczepienia. Pępek sie trzyma i w poniedziałek do poradni chirurgicznej

Duża panna U nas pępek łaskawie odpadł dopiero w wtorek, czyli w końcówce 4 tygodnia

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Siasia znalazłam
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1350