Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

[ja :)]

Wykałacka za mało wody moze prowadzić do odwodnienia a wyedy problem z produkcja mleka ale na brzuszek to nic nie ma do rzeczy.

Dziewczyny czy Sab simplex czy espumisan czy bobotic - to wszystko jest to samo, to jest symetykon w czystej postaci wiec jak wam jedno nie pomaga to drugie tez nie pomoże. Jedyne co to możecie pokombinować z dawkowaniem.

Niestety nie wszystkie problemy brzuszkowe da sie zaleczyć kropelkami. Taki juz urok małych dzieci ze maja niedojrzały układ pokarmowy i to po prostu trzeba prEtrwac. Głowa do góry to za chwileczkę minie!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[marciar7]

Nursii super ze u ciebie lepieij :-*

[agaczilla21]

Dziewczyny wspolczuje Wam i Waszym maluszkom sensacji brzuszkowych...u nas tfu tfu jest ok. Mam nadzieje że tak pozostanie.

Patryś spi od spaceru. Wstanie z wielkim głodem...

A tutaj dlaczego dzieci płaczą w nocy 😉

[NanaR]

A ile kropel i czy do każdego posiłku dajecie espumisanu?

[Aninis]

Napisane przez figa84

On niby urodzony sn, ale spróbowałabym priobiotyku. Tylko zasiedlenie to 2 tygodnie (choć ja mam wrażenie, że u nas szybciej to zaczeło dzialać i po tygodniu już była znaczna poprawa, choć u nas nie było większych problemów, a jedynie lekkie prężenia przed kupą i bąki). Jak go nie męczą bąki, to zaczełabym właśnie od priobiotyku.



Dziewczyny zaliczyłam sukces roku. Po nie karmieniu od 23 jednym cyckiem udało mi się przy pomocy laktatora elektrycznego ściągnąć 80 ml Jest moc, mogę iść na zakupy

A gdzie kupiłaś ten Neonatus lcr? Bo mojemu tż wmawiają w aptece, że w hurtowniach na całym śląsku tego nie ma.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez nursii

Dziewczyny współczuję Wam niepokojów i problemów brzuszkowych... wiem dokładnie co czujecie bo u nas oastatnio było to samo, w dzień Ala spać nie chciała, stękała, płakała, a w nocy to w ogóle horror. I zauważyłam że robi co raz luźniejsze kupy, aż zaczęła takie wodniste bulgoczące robić... w środę byliśmy u znajomego lekarza pediatry- gastroenterologa ( bo nasz pediatra okazał się takim konowałem, że nawet nie chce mi się pisać...) bo już mnie to wszystko zaczęło martwić, te płacze małej i kupy. No i lekarz twierdzi, że Mała ma albo nietolerancję laktozy albo alergię na białko mleka krowiego. Mam przejść na diete bezmleczną i obserwować, co się bedzie działo, kazał też dawać Bobotic Forte i Delicol. Daje to Ali od środy i od czwartku normalnie inne dziecko, po prostu ine dziecko!!! Jest dużo dużo spokojniejsza, prawie wcale nie płacze, śpi normalnie, nawet noce stosunkowo spokojne! Nie chcę zapeszać, ale naprawdę jest mega poprawa... jestem na tej diecie bezmlecznej też. Młoda robi po tych kroplach nadal luźne kupy ale nie aż takie wodniste no i jest jedna dwie na dzień a wcześniej to po każdym karmieniu z niej leciało... zobaczymy jak bedzie dalej...
Byliśmy też u kardiologa i okazało się, że dzięki Bogu z serduchem mojej córy wszystko w porządku Także kamień spadł mi z serca...
Ten lekarz od kup i brzuszka zapisał nam też maść z Euceryną na tyłeczek i tez po dwóch dniach tyłek praktycznie wygojony... także u mnie jest lepiej, zaczęłam jakoś pozytywniej myśleć jak widzę że dziecko spokojniejsze i się nie męczy tak...

A Wam wszystkim życzę wytwałości, te dziecięce brzuszki to naprawdę potrafią wykończyć i dziecko i rodzica

Super, że wszystko już dobrze

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[figa84]

Napisane przez agaczilla21

Dziewczyny wspolczuje Wam i Waszym maluszkom sensacji brzuszkowych...u nas tfu tfu jest ok. Mam nadzieje że tak pozostanie.

Patryś spi od spaceru. Wstanie z wielkim głodem...

A tutaj dlaczego dzieci płaczą w nocy 😉

Napisane przez Aninis

A gdzie kupiłaś ten Neonatus lcr? Bo mojemu tż wmawiają w aptece, że w hurtowniach na całym śląsku tego nie ma.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------


Super, że wszystko już dobrze

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

pw

[Lola2828]

Nursi super wieści dobrze że z serduszkiem wszystko ok . A do nas przyszedł kurier z tiny love jak mała wstanie będziemy testować )

[esor]

Napisane przez lamia12344

Ja juz dzisiaj wymiękam po kąpieli było ok. Zasnęła i obudziła się z takim wrzaskiem, że postawiła nas wszystkich na nogi. Wyła przez bite 3,5h, teraz śpi w leżaczku ze smokiem w buzi. A próbowaliśmy wszystkiego, po cycu wyła jeszcze bardziej, żadna pozycja nie była ok... Dramat Ja już zaczęłam się zastanawiać po co mi to było, znowu pieluchy i nocne wrzaski czuję się jak wyrodna matka

Napisane przez lamia12344

Moje dziecko jest antyszumowe. Jak się już rozwyje to kaplica Teraz śpi a ja zamiast korzystać to rozmyślam co mogło jej zaszkodzić... Cały dzień był aniołek

Cześć. Miałam wpaść na forum wyżalic się co dzisiaj się stało i opisać, ale widzę, że mnie ubieglas. Bardzo Ci współczuję u nas to samo dzisiaj z tym, że to trwało tylko pół godziny, a u Ciebie aż 3.5 Nic nie pomagało, pierwszy raz nie pomagał też cyc najadłam się stresu jak nie wiem. Nie wiem co to było....

Napisane przez nursii

Dziewczyny współczuję Wam niepokojów i problemów brzuszkowych... wiem dokładnie co czujecie bo u nas oastatnio było to samo, w dzień Ala spać nie chciała, stękała, płakała, a w nocy to w ogóle horror. I zauważyłam że robi co raz luźniejsze kupy, aż zaczęła takie wodniste bulgoczące robić... w środę byliśmy u znajomego lekarza pediatry- gastroenterologa ( bo nasz pediatra okazał się takim konowałem, że nawet nie chce mi się pisać...) bo już mnie to wszystko zaczęło martwić, te płacze małej i kupy. No i lekarz twierdzi, że Mała ma albo nietolerancję laktozy albo alergię na białko mleka krowiego. Mam przejść na diete bezmleczną i obserwować, co się bedzie działo, kazał też dawać Bobotic Forte i Delicol. Daje to Ali od środy i od czwartku normalnie inne dziecko, po prostu ine dziecko!!! Jest dużo dużo spokojniejsza, prawie wcale nie płacze, śpi normalnie, nawet noce stosunkowo spokojne! Nie chcę zapeszać, ale naprawdę jest mega poprawa... jestem na tej diecie bezmlecznej też. Młoda robi po tych kroplach nadal luźne kupy ale nie aż takie wodniste no i jest jedna dwie na dzień a wcześniej to po każdym karmieniu z niej leciało... zobaczymy jak bedzie dalej...
Byliśmy też u kardiologa i okazało się, że dzięki Bogu z serduchem mojej córy wszystko w porządku Także kamień spadł mi z serca...
Ten lekarz od kup i brzuszka zapisał nam też maść z Euceryną na tyłeczek i tez po dwóch dniach tyłek praktycznie wygojony... także u mnie jest lepiej, zaczęłam jakoś pozytywniej myśleć jak widzę że dziecko spokojniejsze i się nie męczy tak...

A Wam wszystkim życzę wytwałości, te dziecięce brzuszki to naprawdę potrafią wykończyć i dziecko i rodzica

nursii bardzo się cieszę że u Was lepiej i serce ok
Ale zaraz zaraz... Kupy nie mogą być luźne? Może ja nie umiem u mojej rozpoznać problemów brzuszkowych????? Bo ja jem wszystko jak leci....
Mała robi kupy zolto-pomaranczowe raczej wolne/wodniste. Prawie przy każdym przesunięciu jest jakiś mały ślad kupy, ale tak "porządnie" że cała pielucha ufajdana to tak że 3 c dziennie. To źle? Czasem widzę, że się pręży ale no poprezy się chwilę i idzie kupa albo bak bez krzyku. Raczej nie ma tak ze problemy.... Wczoraj w nocy stekala długo to jej dałam 5 kropli espumisanu a tak to mi się wydawało że Wszystko ok. To jakie te kupy powinny być?

[Aninis]

Napisane przez esor

Cześć. Miałam wpaść na forum wyżalic się co dzisiaj się stało i opisać, ale widzę, że mnie ubieglas. Bardzo Ci współczuję u nas to samo dzisiaj z tym, że to trwało tylko pół godziny, a u Ciebie aż 3.5 Nic nie pomagało, pierwszy raz nie pomagał też cyc najadłam się stresu jak nie wiem. Nie wiem co to było....



nursii bardzo się cieszę że u Was lepiej i serce ok
Ale zaraz zaraz... Kupy nie mogą być luźne? Może ja nie umiem u mojej rozpoznać problemów brzuszkowych????? Bo ja jem wszystko jak leci....
Mała robi kupy zolto-pomaranczowe raczej wolne/wodniste. Prawie przy każdym przesunięciu jest jakiś mały ślad kupy, ale tak "porządnie" że cała pielucha ufajdana to tak że 3 c dziennie. To źle? Czasem widzę, że się pręży ale no poprezy się chwilę i idzie kupa albo bak bez krzyku. Raczej nie ma tak ze problemy.... Wczoraj w nocy stekala długo to jej dałam 5 kropli espumisanu a tak to mi się wydawało że Wszystko ok. To jakie te kupy powinny być?

Esor a Ty długo już podajesz Espumisan? Bo ja wyczytałam, że to dopiero po 1 miesiącu życia.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

A mi się chce ryczeć na samą myśl, że zbliża się wieczór i znowu będą darcia pewnie do 3 w nocy :/

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[figa84]

Esor dzieci kp robią dość rzadkie kupy, w pieluszce to wygląda jak niescieta jajecznica. A przy problemach to woda z drobną grubszą zawartością lub pianka :/

[NanaR]

Napisane przez Aninis

Esor a Ty długo już podajesz Espumisan? Bo ja wyczytałam, że to dopiero po 1 miesiącu życia.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

A mi się chce ryczeć na samą myśl, że zbliża się wieczór i znowu będą darcia pewnie do 3 w nocy :/

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ja daje od czasu kiedy mały miał 2.5 tyg

[esor]

Napisane przez Aninis

Esor a Ty długo już podajesz Espumisan? Bo ja wyczytałam, że to dopiero po 1 miesiącu życia.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

A mi się chce ryczeć na samą myśl, że zbliża się wieczór i znowu będą darcia pewnie do 3 w nocy :/

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Eh.... musimy być silne. Niedlugo wszystko sie ulozy. A tyle czekalysmy na te malenstwa

A jak Twoj TZ Aninis?

Ja daje od dzisiaj dopiero po tej stekajacej nocy kupilam. Mala za 3 dni konczy miesiac.

[lamia12344]

Esor u nas to był ewidentnie brzuszek za to dzisiaj cały dzień grzeczna, ładnie jadła i nawet ulewała mniej niż zwykle. Aż się boję co będzie w nocy :-o

Aninis w ulotce Sab Simplexu jest że od 3 tygodnia. A to dokładnie to samo.

Dziewczyny padam na twarz nic się dzisiaj nie przespałam. Jutro będę zalegać caly dzień chyba...

[esor]

Napisane przez figa84

Esor dzieci kp robią dość rzadkie kupy, w pieluszce to wygląda jak niescieta jajecznica. A przy problemach to woda z drobną grubszą zawartością lub pianka :/

Kurde to mojej wyglada jakby pasta curry Taka zolta dosyc plynna. ALE od zawsze taka ma, nie od dzisiaj czy wczoraj. Jedyne co mnie zmartwilo to raz dzisiaj widzialam jak przy mnie robila kupke to szla faktycznie woda zolta z "wiorkami" i raz dzisiaj jej sie wylalo bokiem pieluchy co nigdy sie nie zdarzalo. Ale no co tu gadac przez internet sie nie da opisac... Nie wiem moj instynkt mi mowi, ze cos ma nie tak z gazami, bo steka wiecej i tak dalej, ale same kupy jak dla mnie sa w miare ok.

[ja :)]

Napisane przez NanaR

A ile kropel i czy do każdego posiłku dajecie espumisanu?

Ja daje 10 kropel 2-3 razy dziennie jak ma jazdy. Nie codziennie


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez Aninis

Esor a Ty długo już podajesz Espumisan? Bo ja wyczytałam, że to dopiero po 1 miesiącu życia.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

A mi się chce ryczeć na samą myśl, że zbliża się wieczór i znowu będą darcia pewnie do 3 w nocy :/

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ja zaczęłam dawać jak młoda miała 2.5 tyg u poli to samo - zalecone przez pediatrę na wizycie w równe 2 tyg życia


Sent from my iPhone using Tapatalk

[NanaR]

Napisane przez esor

Cześć. Miałam wpaść na forum wyżalic się co dzisiaj się stało i opisać, ale widzę, że mnie ubieglas. Bardzo Ci współczuję u nas to samo dzisiaj z tym, że to trwało tylko pół godziny, a u Ciebie aż 3.5 Nic nie pomagało, pierwszy raz nie pomagał też cyc najadłam się stresu jak nie wiem. Nie wiem co to było....



nursii bardzo się cieszę że u Was lepiej i serce ok
Ale zaraz zaraz... Kupy nie mogą być luźne? Może ja nie umiem u mojej rozpoznać problemów brzuszkowych????? Bo ja jem wszystko jak leci....
Mała robi kupy zolto-pomaranczowe raczej wolne/wodniste. Prawie przy każdym przesunięciu jest jakiś mały ślad kupy, ale tak "porządnie" że cała pielucha ufajdana to tak że 3 c dziennie. To źle? Czasem widzę, że się pręży ale no poprezy się chwilę i idzie kupa albo bak bez krzyku. Raczej nie ma tak ze problemy.... Wczoraj w nocy stekala długo to jej dałam 5 kropli espumisanu a tak to mi się wydawało że Wszystko ok. To jakie te kupy powinny być?

U nas tez takie kupy wodniste czasem galaretkowate w sensie jak jajecznica często strzelają ale myślałam że po piersi takie właśnie są.

[Aninis]

Napisane przez esor

Eh.... musimy być silne. Niedlugo wszystko sie ulozy. A tyle czekalysmy na te malenstwa

A jak Twoj TZ Aninis?

Ja daje od dzisiaj dopiero po tej stekajacej nocy kupilam. Mala za 3 dni konczy miesiac.

Gdyby nie mój tż to chyba wyskoczyłabym przez okno. :/
Od 2 do 4.30 już tylko on małą nosił, bo ja już miałam za dużego nerwa i ryczałam :-(

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[figa84]

Napisane przez esor

Kurde to mojej wyglada jakby pasta curry Taka zolta dosyc plynna. ALE od zawsze taka ma, nie od dzisiaj czy wczoraj. Jedyne co mnie zmartwilo to raz dzisiaj widzialam jak przy mnie robila kupke to szla faktycznie woda zolta z "wiorkami" i raz dzisiaj jej sie wylalo bokiem pieluchy co nigdy sie nie zdarzalo. Ale no co tu gadac przez internet sie nie da opisac... Nie wiem moj instynkt mi mowi, ze cos ma nie tak z gazami, bo steka wiecej i tak dalej, ale same kupy jak dla mnie sa w miare ok.

hmm... raz, że ciężko opisać, dwa, że w pamkach to się tych kup nie widzi dopiero jak dziecko machnie na przewijak to widzimy co leci...
Ja bym spróbowała z jakimś priobiotykiem i pogadała z lekarzem na najbliższej wizycie dla świętego spokoju, chyba że zacznie być gorzej to wtedy szybciej do lekarza.

[Aninis]

Napisane przez NanaR

U nas tez takie kupy wodniste czasem galaretkowate w sensie jak jajecznica często strzelają ale myślałam że po piersi takie właśnie są.

U nas też wodniste i takie żółto brązowe... czasem z jaśniejszymi grudkami jak jajecznica.

U nas już się zaczynają darcia.
Ja tego nie kumam. Przecież ona cały dzień je i wali kupy, więc dlaczego tylko wieczorem są darcia i cyrki? W ciągu dnia odkładam ją do łóżeczka i zasypia... a wieczorem masakra.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[NanaR]

Napisane przez Aninis

U nas też wodniste i takie żółto brązowe... czasem z jaśniejszymi grudkami jak jajecznica.

U nas już się zaczynają darcia.
Ja tego nie kumam. Przecież ona cały dzień je i wali kupy, więc dlaczego tylko wieczorem są darcia i cyrki? W ciągu dnia odkładam ją do łóżeczka i zasypia... a wieczorem masakra.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

U nas od paru dni na odwrót noc przesypia do południa w miarę ok a od ok 16-17 do 20 hardcore :p

[ja :)]

Napisane przez Aninis

U nas też wodniste i takie żółto brązowe... czasem z jaśniejszymi grudkami jak jajecznica.

U nas już się zaczynają darcia.
Ja tego nie kumam. Przecież ona cały dzień je i wali kupy, więc dlaczego tylko wieczorem są darcia i cyrki? W ciągu dnia odkładam ją do łóżeczka i zasypia... a wieczorem masakra.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Moze to kolki? http://www.rozamarzy.com/kolka-niemo...cywilizacyjna/
Ponoc najczesciej wlasnie wieczorem dopadaja maluchy

[butterfly20]

Oj dziewczyny biedne nasze maluszki u nas może nie problemy brzuszkowe ale Zosia dzisiaj cały dzień niespokojna,pospala jedynie w wózku i przy cycu ciągle chce być.ale u nas to raczej skok rozwijowy.smiala się dzisiaj do mnie w głos,a położona na macie cieszyła się,próbowała złapać zabawki i leżała tak ponad 20 minut na szczęście lobuz wie,że po kąpieli czas na nocne spanie.



No i Tusia u dziadków na noc,szybko zasnela

[ja :)]

Napisane przez butterfly20

Oj dziewczyny biedne nasze maluszki u nas może nie problemy brzuszkowe ale Zosia dzisiaj cały dzień niespokojna,pospala jedynie w wózku i przy cycu ciągle chce być.ale u nas to raczej skok rozwijowy.smiala się dzisiaj do mnie w głos,a położona na macie cieszyła się,próbowała złapać zabawki i leżała tak ponad 20 minut na szczęście lobuz wie,że po kąpieli czas na nocne spanie.



No i Tusia u dziadków na noc,szybko zasnela

U nas tez skok jak nic.. Ale damy rade, nie jest tak zle
No i moja nie umie zasypiac przy cycu ostatnio. Zje, przytuli sie i dopiero, a z cyckiem w buzi nie zasnie. Za to suszarka z aplikacji na telefonie pieknie daje rade

[nursii]

Napisane przez NanaR

Ile razy i w jakich ilościach podajesz Bobotic bo też planuje kupić i dać małemu bo pp espumisanu zero efektów polozna tez kazała przejść na dietę bezmleczną tylko ci tu jesc??

Lekarz nam zalecił dawać przed każdym karmieniem 6 kropli. A moja Miśka ma 7 tygodni skończone.
Też dawałam espumisan wcześniej i nie było efektów, miałam tez wrażenie że Ala bardziej po nim ulewała jeszcze;/
No ja tam na razie nie narzekam, jem wszystko oprócz mleka i nabiału narazie jakoś daję radę...

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez ja :)

Wykałacka za mało wody moze prowadzić do odwodnienia a wyedy problem z produkcja mleka ale na brzuszek to nic nie ma do rzeczy.

Dziewczyny czy Sab simplex czy espumisan czy bobotic - to wszystko jest to samo, to jest symetykon w czystej postaci wiec jak wam jedno nie pomaga to drugie tez nie pomoże. Jedyne co to możecie pokombinować z dawkowaniem.

Niestety nie wszystkie problemy brzuszkowe da sie zaleczyć kropelkami. Taki juz urok małych dzieci ze maja niedojrzały układ pokarmowy i to po prostu trzeba prEtrwac. Głowa do góry to za chwileczkę minie!


Sent from my iPhone using Tapatalk

To prawda ale Bobotic jest bardziej stężony niż espumisan, w jednej kropli jest więcej tego symeticonu, poza tym w espumisanie jest sorbitol i no nie wiem może mojej małej ten sorbitol nie podchodził bo mówię ulewała jakoś więcej po espumisanie:/ a sab simpleks już w ogóle ma mega stężenie i dlatego jest taki skuteczny... u nas w polsce jest takie stężenie niedopuszczone w ogóle

[kaaasi]

Napisane przez Lola2828

Nursi super wieści dobrze że z serduszkiem wszystko ok . A do nas przyszedł kurier z tiny love jak mała wstanie będziemy testować )

Daj znać jak testowanie

dumam czy dziś znów będzie mi maluch marudzil tragedii nie było ale lepiej jak śpi póki co po kąpieli zasnął i jak aniołek juz 2 godziny śpi

[ja :)]

Napisane przez nursii

Lekarz nam zalecił dawać przed każdym karmieniem 6 kropli. A moja Miśka ma 7 tygodni skończone.
Też dawałam espumisan wcześniej i nie było efektów, miałam tez wrażenie że Ala bardziej po nim ulewała jeszcze;/
No ja tam na razie nie narzekam, jem wszystko oprócz mleka i nabiału narazie jakoś daję radę...

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------


To prawda ale Bobotic jest bardziej stężony niż espumisan, w jednej kropli jest więcej tego symeticonu, poza tym w espumisanie jest sorbitol i no nie wiem może mojej małej ten sorbitol nie podchodził bo mówię ulewała jakoś więcej po espumisanie:/ a sab simpleks już w ogóle ma mega stężenie i dlatego jest taki skuteczny... u nas w polsce jest takie stężenie niedopuszczone w ogóle

Tak to prawda - nawet espumisan w Niemczech ma duzo większa dawkę niz w pl a co do sorbitolu to nie wiedziałam


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Kurde kiedy to głupie gardło przestanie mnie bolec wkurza mnie na maksa. Juz płucze czym sie da, tantum verde biorę, jakieś tabletki biorę i dupa nie przechodzi..
Ide spac, oby jutro było lepiej.
Dobrej nocy, mam nadzieje ze maluchy dadzą nam dzis pospać


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Lola2828]

Kasia na wibracje zareagowała snem ale się podśmiechiwała do światełek nawet jej pasuje zobaczymy na dłużej A my same wieczorem ojciec w pracy ciekawe jak matce kąpanie pójdzie ona nie lubi się ze mną kąpać woli z tż i wtedy jest taka radość

[lamia12344]

Zuza rozwyła się kolo 20. Przed chwila zasnęła. Najpierw byla głodna ale tak wściekała sie przy cycu że masakra. Nałykała się powietrza i rozwyła jak upiór. Podejrzewałabym nietolerancję pokarmową ale bylyby kazdy caly czas a nie tylko wieczorem chyba... A ona cały dzień jest grzeczna, nawet jak nie śpi, to poleży, pogapi się na karuzelę, zdarza jej się spokojnie samej zasnąć.

U mojej też w sumie czas by był na skok. Może stąd te nerwy i darcie.

[figa84]

Napisane przez lamia12344

Zuza rozwyła się kolo 20. Przed chwila zasnęła. Najpierw byla głodna ale tak wściekała sie przy cycu że masakra. Nałykała się powietrza i rozwyła jak upiór. Podejrzewałabym nietolerancję pokarmową ale bylyby kazdy caly czas a nie tylko wieczorem chyba... A ona cały dzień jest grzeczna, nawet jak nie śpi, to poleży, pogapi się na karuzelę, zdarza jej się spokojnie samej zasnąć.

U mojej też w sumie czas by był na skok. Może stąd te nerwy i darcie.

Łobuz przy skazie męczył się cała dobę :/ ale czy tak jest zawsze to ręki sobie nie dam uciąć.

[ja :)]

Lamia moja Lilka ogólnie jest bardzo spokojna ale od kilku dni jest zdecydowanie bardziej pobudzona i ciężej jej sie i zasypia i spi i jakas taka nie bardzo ze az sprawdziłam kiedy sie te skoki roWojowe zaczynaja i akurat sie zgadza ze w 5 tyg a naSze córy z tego samego dnia.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Dobra serio ide spac


Sent from my iPhone using Tapatalk