Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

[Smarrita]

Napisane przez jowitazz

Już wróciłam ze szpitala.
Jest tak jak myślałam, szyjka zamknięta, to były jeszcze przepowiadacze... Zrobił jeszcze usg, przepływy są dobre.. Lekarz mówił, że może się rozpocząć dzisiaj, a równie dobrze za tydzień. Teraz zaczęłam myśleć, że przenoszę.

e to lipa, chyba wszystkie myślałyśmy że będziesz rodzic i tu klops. Współczuję tych bóli

Napisane przez Agnessssa

Dziewczyny coś się u mnie zaczyna i to na serio. Poczułam w pewnym momencie mokro i jakby brązowe coś ze mnie wyleciało. Jadę zaraz do szpitala bo nie wiem co to. Ja chyba zapoczatkuje cos mam takie przeczucie. Dodatkowo brzuch mi się spina i cały naluchniety mam przez te wzdecia. Nic już nie będę jadła w razie co. Tak się boję. Dopiero 35t0d ;(

daj znac jak się dowiesz co to było.


Ehh pełnia, ciekawe czy rzeczywiście coś ruszą te dzieciaczki.

Ja zaczynam dziś 40tc wg OM. 7 dni mi zostało i dalej cisza. Ciekawe co mi we wtorek gin powie bo poki co zapowiadało się cały czas na większe dziecko niż córę urodziłam (3640). Oby mi druga dupy nie rozerwała

[kajaja]

Agnesssa trzymam kciuki

[Trisdom]

Napisane przez gosiaczek071

Trisdom dzieki a znasz jakiegoś godnego polecenia neurologa we Wrocławiu? Nie chce do konowała trafić :/ znalałam kiedyś jedna babkę ale ona chyba od niemowlaków jest...Hanię mi postawiła na nogi troche bo miała obniżone napięcie mięśniowe. Zadzwonię do niej po szpitalu, teraz kube czeka dermatolog (3 raz:/ ) bo ta kurzajanze stopy nie chce zejść

W ciemno szłabym do dra. Budrewicza, ale on jest od dorosłych- a Kuba to jeszcze nie jest za bardzo wyrosniety, nie ?

Dobre opinie ma doktor Wilczek, ale nie znam jej osobiscie.

Napisane przez kejka90

Co do szczepionek to Trisdom nie musisz tego tlumaczy bo kest lekarzem

Czasem mi to bardzo przeszkadza, bo moje doswiadczenie kliniczne jest brane za wywyższanie sie i uzyte przeze mnie fakty za ściemę

Napisane przez jowitazz

danika, pamiętaj, że szczepienie na gruźlicę nie jest na szczep płucny.

Chyba chodziło ci o inne rodzaje Mycobacterium, bo nie ma czegośc takiego jak "szczep płucny"- jesli chcesz rzeczowej dyskusji, to prosze bardzo, ale rzucanie niesprawdzonymi faktami tylko męci dziewczynom w głowach..
Co do Twojej wiedzy- nie watpie, że studiowanie pielegniarstwa i czytanie artykułów w pub medzie dało Ci ogląd na wiele rzeczy, ale prosze tylko,żebys była rzeczowa.

Ruch antyszczepionkowy istnieje w USA, gdzie od szczepień ochronnych odstapiło w niektórych stanach ok. 20% społeczeństwa- skończyło sie to na epidemiach odry, błonicy i ksztuscia.

Nie szczepi sie tylko dla siebie- sa osoby immunoniekompetentne, lub takie, których szczepic nie można ( choroby genetyczne jak zespół DiGeorga, po przeszczepach itd) i to one cierpia na szczepieniach najbardziej.
Jesli ktos nie ma ochoty szczepic sie na hpv, grype, rotawirusy, czy pneumokokki- mi to lata, ale jesli chodzi o choroby, które były juz "wytępione" tak, że lekarzom na studiach ( w tym mi) nie było dane ich zobaczyć, to nie jest mi wszytsko jedno.
Jasne, niektóre dzieciaki przechodza ksztusieć, odrę, ospę czy błonice "lajtowo", ale nie wszytskie. A o wszystkich zgonach w Europie z tego powodu juz sie nie mówi, bo mediom ten temat sie "przejadł".
Mam swoje zdanie, zmieniac go nie będę, immunologii uczyłam sie od najlepszych na biotechnologii i medycynie. Nie będe nikogo nawracać, czy straszyć, bo od tego nie jest forum.
EOT

Napisane przez Agnessssa

Dziewczyny coś się u mnie zaczyna i to na serio. Poczułam w pewnym momencie mokro i jakby brązowe coś ze mnie wyleciało. Jadę zaraz do szpitala bo nie wiem co to. Ja chyba zapoczatkuje cos mam takie przeczucie. Dodatkowo brzuch mi się spina i cały naluchniety mam przez te wzdecia. Nic już nie będę jadła w razie co. Tak się boję. Dopiero 35t0d ;(

Kochana, mi czop zaczął odchodzic juz kilka dni temu, a mamy ten sam termin- jak nie ma skurczy, to sie nie stresuj.

[lulka19]

Napisane przez patulinka94

Kejka chyba ostatnio pisała że pelnia 23 marca i potem 7 kwietnia.

Kejka pisalysmy ostatnio o główce i mówiłam że nie pamiętam dokładnie, a dziś sprawdziłam na opisie usg. Główka mojej księżniczki jest wieksza o równy tydzień. Wgl wszystkie pomiary są większe, chyba jednak szykuje mi się niezły klocek do przeciśnięcia

Będzie duża po tatusiu, a córeczki lubią się wdawać do ojców

Napisane przez Agnessssa

Dziewczyny coś się u mnie zaczyna i to na serio. Poczułam w pewnym momencie mokro i jakby brązowe coś ze mnie wyleciało. Jadę zaraz do szpitala bo nie wiem co to. Ja chyba zapoczatkuje cos mam takie przeczucie. Dodatkowo brzuch mi się spina i cały naluchniety mam przez te wzdecia. Nic już nie będę jadła w razie co. Tak się boję. Dopiero 35t0d ;(

Nawet jeśli to czop, to bez niego da się zyć


U mnie 1,5 tyg do donoszonej ciąży, a już jutro będę wiedziała kiedy rodzę

[danika]

Napisane przez Trisdom

Czasem mi to bardzo przeszkadza, bo moje doswiadczenie kliniczne jest brane za wywyższanie sie i uzyte przeze mnie fakty za ściemę


Ruch antyszczepionkowy istnieje w USA, gdzie od szczepień ochronnych odstapiło w niektórych stanach ok. 20% społeczeństwa- skończyło sie to na epidemiach odry, błonicy i ksztuscia.

Nie szczepi sie tylko dla siebie- sa osoby immunoniekompetentne, lub takie, których szczepic nie można ( choroby genetyczne jak zespół DiGeorga, po przeszczepach itd) i to one cierpia na szczepieniach najbardziej.
Jesli ktos nie ma ochoty szczepic sie na hpv, grype, rotawirusy, czy pneumokokki- mi to lata, ale jesli chodzi o choroby, które były juz "wytępione" tak, że lekarzom na studiach ( w tym mi) nie było dane ich zobaczyć, to nie jest mi wszytsko jedno.
Jasne, niektóre dzieciaki przechodza ksztusieć, odrę, ospę czy błonice "lajtowo", ale nie wszytskie. A o wszystkich zgonach w Europie z tego powodu juz sie nie mówi, bo mediom ten temat sie "przejadł".
Mam swoje zdanie, zmieniac go nie będę, immunologii uczyłam sie od najlepszych na biotechnologii i medycynie. Nie będe nikogo nawracać, czy straszyć, bo od tego nie jest forum.
EOT

ja już też nie chcę wchodzić w dalsze dyskusje na ten temat, tylko napiszę, że nawet nie wiesz jak się cieszę, że Ty to napisałaś

w Polsce teraz coraz więcej dzieci jest nieszczepionych i nie chciałabym zobaczyć jak to się może skończyć...znam dziewczynę w moim wieku po chorobie Heine-Mediny
ruch antyszczepionkowy w Polsce to może za dużo powiedziane, ale jest mnóstwo stron, na których ludzie wypisują bzdury nie z tej ziemi. a sama znam ludzi, którzy nie szczepią "bo dziecko dostanie autyzmu", a inne dzieci to już w ogóle ich nie obchodzą.
no i co im zrobisz?

[patulinka94]

Agnessa i jak? Co ci powiedzieli na IP?

[kejka90]

Patulinka chyba ze urodzisz wczesniej nie ma sie co martwic na zapas

7 kwietnia jest now

Trisdom domyslam sie ze moze to czasem przeszkadzac , ale bez sensu zeby Jowita Cie do czegos przekonywala nie wiedzac o tym (a tak chyba bylo) ze jestes lekarzem. Dlatego to napisalam ciesze sie ze napisalas to co napisalas jesli moge jeszcze zapytac- jak wyglada sprawa szczepien w Polsce w porownaniu do Niemiec ? Chodzi mi o to czy szczepimy na to samo/mniej/woecej? Jesli bus mogla cos napisac. Powiem szczerze ze mam zamiar zaszczepic na wszystko co podstawowe ale boje sie ze jednego dnia dziecko ma podawane szczepionki na iles tam chorob, dlatego chcialam to rozdzielic.

Agnesssa 35+0 to juz nie jest zle, maluszek moze gotowy byc nosek do gory i melduj!!

[patulinka94]

Ale tu spokój dzisiaj, cisza zupełna.

Napisane przez kejka90

Patulinka chyba ze urodzisz wczesniej nie ma sie co martwic na zapas

7 kwietnia jest now

No zobaczymy.
Aktualnie jeśli nic się nie zacznie dziać to 8 kwietnia na wizytę i wtedy mi sciagnie ten krążek

[kajaja]

Napisane przez kejka90

Patulinka chyba ze urodzisz wczesniej nie ma sie co martwic na zapas

7 kwietnia jest now

Trisdom domyslam sie ze moze to czasem przeszkadzac , ale bez sensu zeby Jowita Cie do czegos przekonywala nie wiedzac o tym (a tak chyba bylo) ze jestes lekarzem. Dlatego to napisalam ciesze sie ze napisalas to co napisalas jesli moge jeszcze zapytac- jak wyglada sprawa szczepien w Polsce w porownaniu do Niemiec ? Chodzi mi o to czy szczepimy na to samo/mniej/woecej? Jesli bus mogla cos napisac. Powiem szczerze ze mam zamiar zaszczepic na wszystko co podstawowe ale boje sie ze jednego dnia dziecko ma podawane szczepionki na iles tam chorob, dlatego chcialam to rozdzielic.

Agnesssa 35+0 to juz nie jest zle, maluszek moze gotowy byc nosek do gory i melduj!!

szczepionki to temat rzeka...
Ja córkę szczepilam na podstawowe i synka też będę szczepić


Coś Agnessssa się nie odzywa....

[Polinezyjka]

Po wizycie przyjaciolki 😍 ale cudny ten jej syneczek 💖



Zrobila mu ziemniaki bez soli, zostało troszkę i sobie zjadłam myślałam ze nie dobre będą a tu taki szok moze nie bedzie tak ciężko przejść na dietę bez soli (taki mam plan). No pyszne ziemniaczki :O niczym niedoprawione



Szczepienia

Musze wam opowiedzieć moja ostatnia ciekawa historie

Wracaliśmy z mężem taksowka i siedzialam z przodu bo z tylu mam chorobę lok.

Taksiarz do mnie zagadal o ciaze i pyta czy będę szczepić. Mowie ze tak,ze na hpv i te nowe raczej nie, ale te obowiązkowe chce szczepić.

I teraz ogarnijcie!

Cala drogę mnie przekonywał bym w ogóle nie szczepila. Ze on w ogóle do lekarzy nie chodzi, ze zdrowy jak rydz, ze leków nie bierze i ze jakby nial miec znów dziecko bo ma dorosla córkę tzn nastolatkę, ale teraz by juz nie zrobił tego błędu i by nie zaszczepił. I ze wszystkich namawia bo to straszne zlo.

Taksiarz!

Edukuje ludzi!

Ze szczepionki to zlo!

Mimo ze sam byl szczepiony, ze jego dziecko bylo szczepione



No

[annihilate]

Dostaliśmy zaproszenie na ślub w lipcu
Faktycznie dość dobrze się trzymamy w dwupakach, a już 20 marzec
Mi do terminu zostało 11 dni, może się coś zacznie wkrótce bo Maluszek taki spokojny dzisiaj

[Polinezyjka]

Napisane przez annihilate

Dostaliśmy zaproszenie na ślub w lipcu
Faktycznie dość dobrze się trzymamy w dwupakach, a już 20 marzec
Mi do terminu zostało 11 dni, może się coś zacznie wkrótce bo Maluszek taki spokojny dzisiaj

E to lipiec rewelacja!

Ja mam na polowe czerwca, ale to nie jest bliska mi osoba i nie wiem co zrobimy. Zobaczymy w maju.



Moja tak wypina kolana i stopy ze to fantastycznie widac takie stożki sie robią hihihi

[patulinka94]

Napisane przez Polinezyjka

E to lipiec rewelacja!

Ja mam na polowe czerwca, ale to nie jest bliska mi osoba i nie wiem co zrobimy. Zobaczymy w maju.



Moja tak wypina kolana i stopy ze to fantastycznie widac takie stożki sie robią hihihi

My mamy 13 maja komunię u kyzyna.
W czerwcu 18 ślub też u kuzyna.
Zobaczymy jak to wyjdzie, choć trochę się boję z tak małym dzieckiem.

[duchaa123]

Moja niunia tez cos sie nie pcha dobrze jej jak jest chociaz po swietach juz mogla by wychodzic .

My wesele mamy 30 lipca jak wszystko bd ok to mamy zamiar sie wybrac

[tabaska25]

Nasze dzieci nie chca sie pchać na świat, a szkoda bo juz bym z chęcią pooglądała foty naszych maluszkow. Mi sie dzisiaj zaczął 39 tc takze juz nie mogę sie doczekac kiedy bedziemy tulić maluszka ahh

[Trisdom]

Kejka- nie szczepi sie w 1. dobie, nie ma szczepionki na gruźlicę, choć po ostatnich przypadkach zastanawiają się, czy nie wprowadzić. Szczepienia na wzwb, polio, ksztusiec iblonice są w 6 tygodniu życia. Do tego czasu dziecko ma raczej unikać kontaktu z dużymi skupiskami ludzi.
Szczepionki w De niby nie sa obowiazkowe, ale malo ktory zlobek, czy przedszkole bez szczepien przyjmie dziecko (na szczescie).

Odra, swinka, rozyczka jst po 13 miesiącu życia, ale lekarze czasem to odkładają, jesli dziecko nie jest w pelni zdrowe.

Cieszę się, że w pakiecie są meningokokki i ospa, bo i tak szczepiłabym na to Emilkę. Za zalecane uwazam tez pneumokokki (szczegolnie przy zlobkowych) i czasem rotawirusy, choc sama na nie nie szczepilam, ale jak dziecko idzie od razu do zloba, to warto o tym pomyslec.

Co do szczepionek skojarzonych- są dużo nowszej generacji, z mniej szkodliwymi konserwantami i skuteczniejszymi adjuwantami (to takie srodki stymulujace uklad odpornosciowy) i mniejsza iloscia zanieczyszczen. To nawet nie chodzi o ilosc wkluc, tylko nowoczesnosc (tu w dobrym tego slowa znaczeniu) srodka, ktory sie podaje. W De szczepia raczej tylko skojarzonymi.

Koncze na razie, bo mi sie dziecko budzi to większe.

[patryska0804]

O matulu ale się tu dzieje! W końcu! za gratulacje dziękuję przyszykowalam wczoraj wszystko na imprezę dla męża i było super mąż dostał super kurtkę z Diversa a Dominik fotelik z maxi cosi z baza goście poszli o 2:30 miałam wczoraj mega skurcze ale pół godz trwały i ucichly dzisiaj 37+ 0 zaczynam powiem Wam ze liczę ma ta pełnię co do szczepień to ja się nie wypowiadam bo dla mnie to trudny temat nie znam się kompletnie na tym i was poczytałam.

[kejka90]

Trisdom dzieki no wlasnie to szczepienie w pierwszej dobie chyba najbardziej wszystkich zastanawia. Wrrr sama juz nie wiem co robic co do pneumo to mialam szczepic gdyby maly szedl do zlobka, ale nie bedzie bo mama na emeryture idzie.

A powiedz mi, gdybys miala w Polsce szczepic to co bys zrobila? Mowie o tych podstawowych. Normalnie, 5w1, 6w1, czy kazda osobno? Pytam bo pewnie to jakos uzasadnisz logicznie chyba ze nie chcesz, to zrozumiem

Ja tez mam wesele- 9 lipca. Pozniej jedno w sierpniu i jedno we wrzesniu na pewno idziemy na dwa pierwsze

[annihilate]

Ja też myślę że pójdziemy na te wesele w lipcu do znajomych to niedaleko od nas i jesteśmy zaproszeni z dziećmi będzie to dla mnie większa motywacja żeby się ogarnąć po ciąży i schudnąć

[Martinixxx]

Napisane przez Ineso

Wiem, też się z tym często męczę. Może ten sinupret Ci coś ruszy.

O kinie myślałam, ale ja centuś jestem - wolę w środę z orange iść i zapłacić za 2 bilety jak za jeden Do teatru u mnie w mieście to chyba się już nie dostaniemy

Mnie chodziło głównie o te ospy, odry, różyczki - to jest zalecane tylko, więc nie musisz.
Ta w pierwszej dobie też mnie zastanawia - po pierwsze znajduję różne źródła - albo tylko wzw b albo wzw b+ gruźlica, albo coś innego.
Ja się wtedy nie zaszczepi to jest opcja, że w szpitalu dziecko złapie to wzw? bo niby gdzie indziej?

Wbrew pozorom nie tak łatwo się zarazić. Zobacz na nasze pokolenie.Nikt nie szczepił po porodzie ani na wzw ani na gruźlicę, dopiero po kilku miesiącach.

Napisane przez danika

Mowie ci idź do lekarza po steryd do nosa i za pare dni bedzie po sprawie przeciez do porodu musisz oddychać



INESO: ja dlugo nie byłam w stanie obejrzeć niczego dłuższego niż krótki odcinek serialu bo zasypiałam natychmiast wiec poszłabym do kina albo do teatru

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------





Wiesz co, raczej takie małe dzieci nie mające kontaktu z przedszkolakami/szkolniakami, nie zabierane "do ludzi" typu galerie, hotele, nie chorują dużo. I z taka częściową izolacja powinnaś sie moim zdaniem liczyć planując podzielone szczepienia bo ja bym np dziecka z katarem nie zaszczepiła.
A zawsze mozesz zmienić zdanie i podać jednak skojarzone albo 3 wkłucia przy kolejnej wizycie

Tu się nie zgodzę. Moim zdanie jest wręcz odwrotnie. Jesli będziemy trzymać dzieci zdala od ludzi i potencjalnych alergenów organizm nie będzie mógł nabrać odporności.
My zabieraliśmy młoda wszędzie, w wieku 3 tyg leciała samolotem, miała kontakt ze szkolniakmi i przedszkolakami. Dużo pewnie dało karmienie piersią,ale nie zalecałabym trzymania się zdala większych skupisk ludzi.
Kuzynka miała fioła na punkcie sterylności i nikogo do dziecka nie wpuszczała, nawet jak była trochę większa. Chorowała jak opętana Pomijam osobiste preferencje, układ immunol...


Tak sobie własnie myśle,że u nas nie ma obowiązku szczepień to raz. Dwa ,że w szpitalu po porodzie nie dają żadnej szczepionki. Trzy, gruźlicy nie ma w kalendarzu szczepień wczesnych ( dopiero w wieku lat 13, jak to kiedyś u nas było)ale jest podawana na życzenie, po urodzeniu.

Mieszanka kulturowa jest kosmiczna, czarnych jak nakichane, połowa pewnie wcale nie szczepi i epidemii nie ma. Absolutnie nie namawiam do zaniechania szczepień, w życiu nie wzięłabym na siebie takiej odpowiedzialności, ale szczepienie oworotków w moim odczuciu i na podstawie opracowań jakie cztałam jest zbędne. Tu znalazłam plan szczepień w Norwegii jak kogoś interesuje. Jest z 2008 roku,ale chyba nadal aktualny

http://m.mojanorwegia.pl/zdrowie/kal...pien-1343.html

[lulka19]

My mamy wesele dopiero w Październiku także kupa czasu

[Polinezyjka]

Wrzucam fotki mojej pozytywki ma dwa tryby nocny i dzienny, w dziennym wszystkie przyciski działają i maluch po obudzeniu sie moze majstrować. Jak dotknie to pozytywka sie włącza i zaczyna grać taka wesola melodyjke. Ma tez tryb ze wlacza sie chyba na dźwięk dziecka albo ruch nie sprawdziłam jeszcze. W nocnej te przyciski nie działają i w nocnej działa rzutnik.

Regulacja głośności chyba też sie wyłącza po jakimś czasie. Przyjaciółka ma identyczne dla synka i do tej pory sie z tym bawi a jak gdzies jada to biorą ze sobą i przy tej muzyczce sie uspokaja i zasypia wieczorem - na pewno kojarzy mu sie z domem i bezpieczeństwem wiec jak szli na wesele to dali to babci i ona mu puściła i utuliła do snu jak ich nie bylo



Mysle ze calkiem fajne rozwiązanie

[patryska0804]

My mamy 23 kwietnia ale niestety nie pojedziemy. . Później 15 i 22 maja komunie i tam już idziemy

[justyna_fli]

Kurcze jakie emocje Gosiaczek, trzymam kciuki i troche zazdroszcze ze juz zaraz zobaczysz Antosia Jowita, Ty to sie chyba posypiesz lada chwila, moze pelna na Ciebie zadziala
Ja wrocilam z kosciola niedawno i teraz dogorywam na kanapie, no tyle bylo ludzi ze ledwo wytrzymalam tam... Duszno i goraco
szczepienia
Ja bede szczepic na pewno. U nas jest chyba podobnie jak u Trisdom, tez nie ma szczepienia w pierwszej dobie, dopiero po 6 czy 8 tyg. I szczepia skojarzonymi. Tez wkurza mnie to ze ludzie nie szczepia swoich dzieci, te chodza i zarazaja a potem noworodki umieraja na krztusiec, bylo tu kilkanascie takich przypadkow Zgadzam sie w pelni z tym co napisala Trisdom, jako obywatele mamy obowiazek dbac o odpornosc calego spoleczenstwa! Wlasnie dlatego ze potem ludzie ktorzy nie moga byc zaszczepieni sa narazeni na choroby.
wesela
My mamy 18 czerwca i na koniec lipca... Raczej wybieramy sie na oba, w czerwcu przy okazji zrobimy chrzciny

Skonczylismy pokoj Pawelka! Nie jest taki piekny jak Wasze cuda ale z naszym budzetem i brakiem mozliwosci nawet odmalowania w sumie to i tak mysle ze wyszedl niezle Zrobilam tez te lampki z pileczek pingpongowych, moim zdaniem wyszly bardzo fajnie

[Polinezyjka]

A i zapomniałam napisać ! Poszliśmy do auta bo chcieliśmy do kauflandu skoczyć i auto sie zepsulo.......

Cholerne auto ma wszystko zautomatyzowane, nie ma kluczyka tylko na przycisk, ręczny tez na przycisk i tak się zepsulo ze ręcznego sie spucic nie da wiec nawet holować sie nie da....

Po włączeniu w ogóle wszystkie przyciski sie świecą a tam pod radiem wszystko wibruje

Dobra dyskoteka



No nic. Dobrze ze teraz a nie jak do porodu byśmy jechali. Teraz trzeba szybko naprawić .....

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Justynka kurka musze potem lapka uruchomić i zobaczyć ten wasz pokoik 8-)

[danika]

Napisane przez Martinixxx

Tu się nie zgodzę. Moim zdanie jest wręcz odwrotnie. Jesli będziemy trzymać dzieci zdala od ludzi i potencjalnych alergenów organizm nie będzie mógł nabrać odporności.
My zabieraliśmy młoda wszędzie, w wieku 3 tyg leciała samolotem, miała kontakt ze szkolniakmi i przedszkolakami. Dużo pewnie dało karmienie piersią,ale nie zalecałabym trzymania się zdala większych skupisk ludzi.
Kuzynka miała fioła na punkcie sterylności i nikogo do dziecka nie wpuszczała, nawet jak była trochę większa. Chorowała jak opętana Pomijam osobiste preferencje, układ immunol...

]

Nie zamierzam się kłócić ale Zupełnie mnie nie zrozumiałas. Ja nie pisałam ogólnie o izolowaniu dziecka bo uważam że tego się robić nie powinno. Pisałam do Kejki odnośnie szczepienia na wszystko zalecane oddzielnie co przekłada się na szczepienie niemowlaka co 3 tygodnie przez około rok. No i pasowałoby żeby przez ten czas dziecko nie chorowało bo jak będzie chore to nigdy tych szczepien nie zakończy.

A to że twoje dziecko nie chorowało i nie ma alergii to tylko się cieszyć niestety to nie jest takie proste - a chyba trudno mi zarzucić że trzymałam młodą pod kloszem skoro poszła do żłobka mając pół roku

wysłane przez tapatalka

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez Polinezyjka

A i zapomniałam napisać ! Poszliśmy do auta bo chcieliśmy do kauflandu skoczyć i auto sie zepsulo.......

Cholerne auto ma wszystko zautomatyzowane, nie ma kluczyka tylko na przycisk, ręczny tez na przycisk i tak się zepsulo ze ręcznego sie spucic nie da wiec nawet holować sie nie da....

Po włączeniu w ogóle wszystkie przyciski sie świecą a tam pod radiem wszystko wibruje

Dobra dyskoteka



No nic. Dobrze ze teraz a nie jak do porodu byśmy jechali. Teraz trzeba szybko naprawić .....

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Justynka kurka musze potem lapka uruchomić i zobaczyć ten wasz pokoik 8-)

O kurcze, no to faktycznie dobrze ze teraz
Ja miałam taką przygodę z autem ale okazało sie że to kuny przegryzły jakieś kable w silniku...

wysłane przez tapatalka

[a_g_ata]

Witam się po weekendzie
TŻ pojechał do pracy a ja leże na kanapie i odpoczywam po pracowitych dwóch dniach
Wczoraj były wiosenne porządki, dzisiaj byli goście z dzieciakami i gotowanie...wyprobowalam nowy przepis...roladki z lasani ze szpinakiem i ricotta...smaczneee cholerstwo:p ale roboty trochę przy tym jest:p

Zaczelam 38tydzien...coraz bliżej...
Ja chce rodzic 7 kwietnia:p a wtedy pełnia:p może serio cos się zadzieje hehe

Trzymamy kciuki za Gosiaczka
Tez jestem w szoku,ze jeszcze mały wysyp maluszków jest:p

#szczepionki#
Ja muszę się dokształcić w tym temacie ..plan na najbliższy tydzień

[GGI]

jowitazzz no kurcze myslalam zw juz coś sie zacznie a tu cisza a Ty biedulo dalej sie bedziesz meczyc

Agnessa czekam na wiesci no kuraka jej lepiej sprawdzić na IP

[MiniMonix]

Napisane przez annihilate

Dostaliśmy zaproszenie na ślub w lipcu
Faktycznie dość dobrze się trzymamy w dwupakach, a już 20 marzec
Mi do terminu zostało 11 dni, może się coś zacznie wkrótce bo Maluszek taki spokojny dzisiaj

To jak spokojny to jakaś oznaka?:P

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Napisane przez annihilate

Dostaliśmy zaproszenie na ślub w lipcu
Faktycznie dość dobrze się trzymamy w dwupakach, a już 20 marzec
Mi do terminu zostało 11 dni, może się coś zacznie wkrótce bo Maluszek taki spokojny dzisiaj

Napisane przez justyna_fli

Kurcze jakie emocje Gosiaczek, trzymam kciuki i troche zazdroszcze ze juz zaraz zobaczysz Antosia Jowita, Ty to sie chyba posypiesz lada chwila, moze pelna na Ciebie zadziala
Ja wrocilam z kosciola niedawno i teraz dogorywam na kanapie, no tyle bylo ludzi ze ledwo wytrzymalam tam... Duszno i goraco
szczepienia
Ja bede szczepic na pewno. U nas jest chyba podobnie jak u Trisdom, tez nie ma szczepienia w pierwszej dobie, dopiero po 6 czy 8 tyg. I szczepia skojarzonymi. Tez wkurza mnie to ze ludzie nie szczepia swoich dzieci, te chodza i zarazaja a potem noworodki umieraja na krztusiec, bylo tu kilkanascie takich przypadkow Zgadzam sie w pelni z tym co napisala Trisdom, jako obywatele mamy obowiazek dbac o odpornosc calego spoleczenstwa! Wlasnie dlatego ze potem ludzie ktorzy nie moga byc zaszczepieni sa narazeni na choroby.
wesela
My mamy 18 czerwca i na koniec lipca... Raczej wybieramy sie na oba, w czerwcu przy okazji zrobimy chrzciny

Skonczylismy pokoj Pawelka! Nie jest taki piekny jak Wasze cuda ale z naszym budzetem i brakiem mozliwosci nawet odmalowania w sumie to i tak mysle ze wyszedl niezle Zrobilam tez te lampki z pileczek pingpongowych, moim zdaniem wyszly bardzo fajnie

No i fajny pokoik

[Polinezyjka]

Kurczę sama nie wiem co mam ze sobą zrobic :O

Laptopa mi się włączyć nie chce, mam kilka rzeczy do ręcznej robótki i tez mi sie nie chce.

Jeść mi sie chce ale nie wiem co (ugotowalam jabłka w wodzie z cynamonem i cos tam pomogly na moje nie wiem co z sobą zrobic)

Mam lody ale nie wiem czy mi się chce

Moze kanapke z pieczonym indykiem?

Ale tu brak mi warzyw które miałam kupić w kauflandzie

I tak siedzę na kanapie i jestem w stanie nie wiadomo co z sobą zrobic



Nie lubię tak !!! Ale jakos brak mi energii i ochoty huihih



Moze zrobię cos czego normalnie nigdy nie robię - włączę telewizor :O 8-)



Ach ale sobie podziałałam macie czasem takie dni?