Sierpnióweczki 2016! Część III.

[agus87]

dziękuję za słowa otuchy
jestem już w domu od 15
nie wiem co mam Wam napisać, nie chcę pisać szczegółów bo to co przeszłam od czwartku do dzisiaj to jest piekło, chciałabym wyciąć te dni z życiorysu

mam ogromne wsparcie w mężu i w rodzinie
dzięki Bogu, że ich mam
jeśli chcecie bym cokolwiek opisała to albo napiszcie do mnie albo dajcie znać, bo to życie, stało się to niezależnie ode mnie
strasznie rzadko takie rzeczy się dzieją i nigdy nie przypuszczałam, że spotka to i mnie

[TinkerrBell]

Napisane przez agnszp

U mnie juz była widoczna chyba w 16 ale moj to po prostu chętnie pokazywał co ma miedzy nogami bo pokazuje za każdym razem
Nie wiem czy juz ten temat był poruszany ale czy zamierzacie chodzic do szkoły rodzenia? Bo mnie przysługuje za darmo tu gdzie mieszkam i nie wiem czy koniecznie sie zapisac do płatnej? Jak myślicie?

U mnie też w 16 było widać doskonale. Rozłożył nogi jak jakiś Don Juan

Ja będę mogła chodzić na zajęcia bezpłatne. Nawet nie wiem czy są jakieś płatne w okolicy. W szpitalu e którym będę rodzic. Raczej się zapiszę dlatego, że nie dość, że Oliwka była w domu dopiero po 1,5 miesiąca. Nie wiem nic o pielęgnacji noworodka, to jeszcze to było 11 lat temu😅

[pati0090]

Napisane przez agus87

dziękuję za słowa otuchy
jestem już w domu od 15
nie wiem co mam Wam napisać, nie chcę pisać szczegółów bo to co przeszłam od czwartku do dzisiaj to jest piekło, chciałabym wyciąć te dni z życiorysu

mam ogromne wsparcie w mężu i w rodzinie
dzięki Bogu, że ich mam
jeśli chcecie bym cokolwiek opisała to albo napiszcie do mnie albo dajcie znać, bo to życie, stało się to niezależnie ode mnie
strasznie rzadko takie rzeczy się dzieją i nigdy nie przypuszczałam, że spotka to i mnie

[agnszp]

Napisane przez agus87

dziękuję za słowa otuchy

jestem już w domu od 15

nie wiem co mam Wam napisać, nie chcę pisać szczegółów bo to co przeszłam od czwartku do dzisiaj to jest piekło, chciałabym wyciąć te dni z życiorysu



mam ogromne wsparcie w mężu i w rodzinie

dzięki Bogu, że ich mam

jeśli chcecie bym cokolwiek opisała to albo napiszcie do mnie albo dajcie znać, bo to życie, stało się to niezależnie ode mnie

strasznie rzadko takie rzeczy się dzieją i nigdy nie przypuszczałam, że spotka to i mnie

Na pewno wszytskie chciałybyśmy Ci jeszcze raz napisac jak bardzo nam przykro i w nas tez masz wsparcie....

[zonamojegomeza]

Napisane przez agnszp

Nie wiem czy juz ten temat był poruszany ale czy zamierzacie chodzic do szkoły rodzenia? Bo mnie przysługuje za darmo tu gdzie mieszkam i nie wiem czy koniecznie sie zapisac do płatnej? Jak myślicie?

My raczej nie. Jedna która miała program to spotkania bardziej teoretyczne. Nie wiem jak ta przyszpitalna. muszę to jeszcze sprawdzić.

Napisane przez di_anna

My wesele mamy jedno na koniec maja, siostra męża, jestem świadkową, więc już dzisiaj sobie sukienki oglądałam Jak się będę czuła ok to zamierzam potańczyć i bawić się trochę, ale to zobaczymy jak będzie. Jeszcze panieński muszę najpierw zorganizować
Drugie wesele kuzyna w sierpniu 20 a TP 15. I jak dzisiaj zakomunikowałam teściowej i siostrze męża, że raczej nie przewiduję na nim być to jakieś zdziwione były" Bo kuzynka co ma termin też w tych okolicach powiedziała, że będzie... No i jeszcze się może zastanowisz... "
No raczej

My mamy dwa wesela - koniec czerwca i na 90% nie pójdziemy. Drugie na koniec sierpnia - mąż świadkiem i idzie sam. Jego siostra była bardzo zdziwiona, ze się nie wybieram, bo jej mama 2 tyg po porodzie była. To jej mama powiedziała, że ona bez żadnego cięcia i było wszystko ok. A ta do mnie: To będą cię ciąć?? No w grudniu wiem jak się poród skończy. Tak mnie rozwaliła tym, że wszystko mi opadło.

[florencee]

Napisane przez ziuta.

Legginsy są bawełniane i nie prześwitują. Porządne są.

Ja byłam dziś na zakupach. Chciałam kupić w smyku detektor tętna i cebuszkę. Cebuszki nie było tylko kojec motherhood po 170zł więc zrezygnowałam. Detektora też nie było pani z obsługi mówi że mieli kiedyś ale już nie ma tylko że to się nazywa monitor oddechu a nie detektor . Brawa dla sprzedawcy musiałam jej tłumaczyć że to nie to samo. Myślałam że różnica między tętnem a oddechem jest na tyle oczywista że nie trzeba nikomu tłumaczyć.
Na koniec wyciągnęłam TŻ do C&A i kupiliśmy paczkę body na 56. Nasz pierwszy zakup TŻ był oporny ale powiedziałam że na forum wszyscy już coś mają tylko nie my

Tętno, oddech, gdzie tam, zupełnie to samo. :P
Gratuluję pierwszego zakupu, ja jeszcze nic nie mam, ale chyba użyję tego samego argumentu żeby przekonać męża.

Napisane przez DobraDusza88

ja wzięłam w małpki



wydaja się całkiem ok... będzie można ocenić dopiero po praniu czy są naprawdę w porządku


mnie nie prześwitują na tyłku ale i tak noszę je po domu i raczej do dłuższych tunik czy swetrów. Lubię je bardzo



Zakręcona może była i się pomyliła

Dziewczyny czy wybierając wózek zwracacie uwagę na długość gondoli? Jaka będzie odpowiednia dla dziecka urodzonego w lipcu/sierpniu?

Ja patrzyłam na długości gondoli i wybrałam sobie taką, która ma 80 cm - Jedo Fyn Memo, chwalony był właśnie za dużą gondolę i to m.in. mnie zachęciło. Mam nadzieję, że będzie wystarczająca. :P

Napisane przez di_anna

Faajne mi też podoba się zestaw z klupsia: https://www.google.pl/search?q=klup%...w=1366&bih=667



Niestety obawiam się, że niektórzy uważają, że przeczulona jestem. Ostatnio już była też rozmowa na temat karmienia dziecka. Bo wszyscy się zachwycają, że 10 mies córka kuzynki (tej samej co idzie na wesele) je wszystko co jej dadzą. A według mnie dziecko w tym wieku nie powinno niektórych potraw/przypraw/słodyczy jeść i powiedziałam, że ja nie będę tak karmiła. No ale nie podzielają mojego zdania i już mogę się spodziewać dokarmiania. Niech no ja tylko przyłapię

Też mi się podoba ten Marsell z Klupsia, bo lubię sówki. Ciekawa jestem jak z jakością tych mebli, o tym konkretnym komplecie nic nie znalazłam, ale o innych Klupsia słabe opinie, więc nie wiem.

Tak sobie właśnie dzisiaj myślałam, że ciężko będzie stosować jakieś własne, wybrane przez siebie systemy karmienia czy inne rzeczy związane z opieką nad dzieckiem przy niektórych osobach z mojej rodziny. Tzn i tak będziemy z mężem robili co chcemy, ale chodzi o jakieś urocze komentarze. I o to, że trzeba będzie dziecko zostawiać u tej rodziny, bo jak to tak można się nie zgodzić i wydziwiać. Już teraz słyszę różne "złote" rady, z których moją ulubioną jest ta, żeby nie kupować wózka przed porodem, bo to zły znak, a i tak przez pierwszy miesiąc się nie wychodzi z dzieckiem.

Napisane przez shybuya

Hej dziewczynki Czytam na bieżąco, patrzę, a tu III część!



Ja sobie ubzdurałam, że chcę minimum 80cm. Ale jest to dość trudne. Trzeba też zwracać uwagę na szerokość. Jak już gondola duża, to coś innego mi przeszkadza. Mój brat ma starego dobrego Roana (mega duża gondola), powiedział, że nie zniszczony, chętnie mi go da. I tak się zastanawiam czy nie wziąć samej gondoli na te 6 miesięcy, a potem zainwestować w spacerówkę Ale Roany też są ciężkie ....

Co do leginsów z h&m - ciążowych nie miałam. Mam jedne ciążowe, ale w normalnych leginsach cały czas chodzę. w h&m z serii nie ciążowych, baaardzo fajne (długie nogawki i nieprześwitująca bawełna) mają na dziale basic. Ale właśnie - mają albo nie mają ... Leginsy zawsze są, ale te super, to są te, które mają w środku czarną (nie białą!) metkę z napisem basic. Niestety, rzadko można je dostać, kosztują chyba 4 dychy, te z białą metką są chyba tańsze.

Pochwalę się - wczoraj się zestarzałam, 25 lat stuknęło Wszyscy życzyli mi mniej swędzenia i chyba podziałało! Zjadłam wczoraj teoretycznie alergizujące rzeczy - wreszcie surówkę z surowych warzyw, pizzę, ciasta (bounty i tiramisu, więc dużo czekolady) i .... no owszem, swędziało, ale nie tak tragicznie. To była najlepsza noc od trzech tygodni, miałam 5 godzin regularnego snu I mam nowy balsam, może dlatego Nie mniej jednak idę jutro do dermatologa (tym razem innego) skontrolować na wszelkie wypadek.

Ale się rozpisałam

Wszystkiego najlepszego!!!! Zdrowia (zero swędzenia!), szczęścia i mnóstwo radości.

Napisane przez agnszp

U mnie juz była widoczna chyba w 16 ale moj to po prostu chętnie pokazywał co ma miedzy nogami bo pokazuje za każdym razem
Nie wiem czy juz ten temat był poruszany ale czy zamierzacie chodzic do szkoły rodzenia? Bo mnie przysługuje za darmo tu gdzie mieszkam i nie wiem czy koniecznie sie zapisac do płatnej? Jak myślicie?

Ja chciałabym chodzić do takiej szkoły. Planuję skorzystać z takiej, która działa przy "moim" szpitalu, bo tam jest zwiedzanie oddziału, można będzie zapoznać się z panującymi tam zasadami itp. I ona jest płatna. Ale też nie widziałam/nie słyszałam żebym gdzieś miała bezpłatną. A pewnie bym taką chętniej wybrała i na oddział się jakoś sama wybrała popytać.
Właśnie powinnam zadzwonić, żeby zapytać w którym tygodniu tam się chodzi.

[agnieszkaruta1]

Ale gonicie z wpisami.

Talantea zasialas zamet w mojej glowie odnosnie uzywanych fotelikow.

W kazdym razie bylam w sklepie ale nie bylo tego fotelika co chcialam tylko same maxi cosi i dodatkowo w % wiec juz sama nie wiem co brac. Po swietach jeszcze pojedziemy do innego sklepu w miescie u moich rodzicow no i wtedy sie zastanowie.

Juz nie pamietam kto pisal o zabawkach dla rocznego dziecka, u nas sprawdzily sie jezdzikopchacze, stolik edukacyjny, mozna tez kupic basen z pileczkami to tez fajny pomysl.

[florencee]

Napisane przez agus87

dziękuję za słowa otuchy
jestem już w domu od 15
nie wiem co mam Wam napisać, nie chcę pisać szczegółów bo to co przeszłam od czwartku do dzisiaj to jest piekło, chciałabym wyciąć te dni z życiorysu

mam ogromne wsparcie w mężu i w rodzinie
dzięki Bogu, że ich mam
jeśli chcecie bym cokolwiek opisała to albo napiszcie do mnie albo dajcie znać, bo to życie, stało się to niezależnie ode mnie
strasznie rzadko takie rzeczy się dzieją i nigdy nie przypuszczałam, że spotka to i mnie

Dobrze, że bliscy Cię wspierają. Na forum zawsze możesz się wypisać, gdybyś tego potrzebowała i też będziesz miała nasze wsparcie, bo doskonale rozumiem że teraz chcesz zapomnieć o tym wszystkim. Trzymaj się.

[agus87]

dziękuję

[Georgia1976]

Napisane przez tija93

.......Sierpniowe mamy 2016

....

O nie!!!!! Nie ma mnie na żadnej liście!!!!
Nawet zaginionych!!!!
Nie wyrzucajcie mnie
Przecież czasami cos tam smarnę

TP 5/08 Dziewczynka

[Talantea]

Napisane przez agus87

dziękuję za słowa otuchy
jestem już w domu od 15
nie wiem co mam Wam napisać, nie chcę pisać szczegółów bo to co przeszłam od czwartku do dzisiaj to jest piekło, chciałabym wyciąć te dni z życiorysu

mam ogromne wsparcie w mężu i w rodzinie
dzięki Bogu, że ich mam
jeśli chcecie bym cokolwiek opisała to albo napiszcie do mnie albo dajcie znać, bo to życie, stało się to niezależnie ode mnie
strasznie rzadko takie rzeczy się dzieją i nigdy nie przypuszczałam, że spotka to i mnie

Nadal jestem w szoku, ze spotkało Ciebie takie nieszczescie. Myslami jestem z Tobą. Odpoczywaj i dbaj o siebie.
Nie musisz pisac szczegółów, jestem pewna, ze jeszcze przez dlugi czas bedzie ciezko Tobie o tym mówić.

[aniula83]

Napisane przez agus87

dziękuję za słowa otuchy
jestem już w domu od 15
nie wiem co mam Wam napisać, nie chcę pisać szczegółów bo to co przeszłam od czwartku do dzisiaj to jest piekło, chciałabym wyciąć te dni z życiorysu

mam ogromne wsparcie w mężu i w rodzinie
dzięki Bogu, że ich mam
jeśli chcecie bym cokolwiek opisała to albo napiszcie do mnie albo dajcie znać, bo to życie, stało się to niezależnie ode mnie
strasznie rzadko takie rzeczy się dzieją i nigdy nie przypuszczałam, że spotka to i mnie

Agus jestem z Tobą tak bardzo ci współczuje Po Twojej wiadomości tu do teraz nie moge się otrząsnąć ,to co Ciebie spotkało to brdzo przykre i zawsze możesz na mnie liczyć jak będziesz potrzebowała pogadać napisz .


Witam się i ja w nowej części ,mało pisze ale jestem caly czas z Wami na bierząco

Gratuluje poznania płci i udanych wizyt ,najważniejsze że wszystko jest w porządku .
Ja wizytę mam w środę ciekawe czy tym razem dzieciątko moje pokaże w końcu co ma między nóżkami żeby potwierdzić płeć ,jestem mega ciekawa.

[agus87]

niestety takie rzeczy się zdarzają, spotkalo to nawet moja tesciowa, dlatego tak mnie wspiera

dzięki dziewczyny, 3majcie się w zdrowiu

[LunaLov]

Udało się nadrobić - rany ile stron naprodukowałyście!

Napisane przez shybuya

Pochwalę się - wczoraj się zestarzałam, 25 lat stuknęło Wszyscy życzyli mi mniej swędzenia i chyba podziałało! Zjadłam wczoraj teoretycznie alergizujące rzeczy - wreszcie surówkę z surowych warzyw, pizzę, ciasta (bounty i tiramisu, więc dużo czekolady) i .... no owszem, swędziało, ale nie tak tragicznie. To była najlepsza noc od trzech tygodni, miałam 5 godzin regularnego snu I mam nowy balsam, może dlatego Nie mniej jednak idę jutro do dermatologa (tym razem innego) skontrolować na wszelkie wypadek.

Ale się rozpisałam

: roza:
Sto lat! 25 lat - kiedy to było

Napisane przez agus87

dziękuję za słowa otuchy
jestem już w domu od 15
nie wiem co mam Wam napisać, nie chcę pisać szczegółów bo to co przeszłam od czwartku do dzisiaj to jest piekło, chciałabym wyciąć te dni z życiorysu

mam ogromne wsparcie w mężu i w rodzinie
dzięki Bogu, że ich mam
jeśli chcecie bym cokolwiek opisała to albo napiszcie do mnie albo dajcie znać, bo to życie, stało się to niezależnie ode mnie
strasznie rzadko takie rzeczy się dzieją i nigdy nie przypuszczałam, że spotka to i mnie

wszystkie tu myślałyśmy o tobie
Tak jak dziewczyny pisały, trudno uwierzyć, że takie rzeczy dzieją się w połowie ciąży




Tija bardzo ładnie proszę o dopisanie mi dziewczynki. W sobotę lekarz na genetycznym potwierdził płeć, więc będzie Zuza. Poza tym wszystko ok, mała waży 390 gram i jest "młodsza" o 2 dni niż termin wskazuje. Dziś była bardzo aktywna - bo obstawiam, że to co czuję to jednak ruchy małej - cały dzień pukała

Troszke mnie zasmuciłyście z tym limitem, bo praktycznie nie wyłączam strony forum ale mało pisze. Raczej nie będę produkować postów gdy nie mam co pisać Trudno najwyżej będę bezczelnie podczytywać

[agnszp]

Napisane przez agus87

niestety takie rzeczy się zdarzają, spotkalo to nawet moja tesciowa, dlatego tak mnie wspiera



dzięki dziewczyny, 3majcie się w zdrowiu

A jesli mogłabyś powiedziec tylko czy wiesz co było przyczyną?

[shybuya]

Napisane przez agus87

dziękuję za słowa otuchy
jestem już w domu od 15
nie wiem co mam Wam napisać, nie chcę pisać szczegółów bo to co przeszłam od czwartku do dzisiaj to jest piekło, chciałabym wyciąć te dni z życiorysu

mam ogromne wsparcie w mężu i w rodzinie
dzięki Bogu, że ich mam
jeśli chcecie bym cokolwiek opisała to albo napiszcie do mnie albo dajcie znać, bo to życie, stało się to niezależnie ode mnie
strasznie rzadko takie rzeczy się dzieją i nigdy nie przypuszczałam, że spotka to i mnie

Dobrze, że masz wsparcie najbliższych. Ciężko cokolwiek sensownego napisać w takiej sytuacji ... Oby życie Cię już nie doświadczało. Przejdź swoją żałobę i życzę Ci wiele sił

Dzięki Wam wszystkim za życzenia. Nie chwaliłam się wczoraj, bo - jak to któraś ładnie stwierdziła - metabolizm zwalnia Może jutro u dermy zapytam przy okazji o jakieś kremy na zmarchy

Idę dziś spać, wyjątkowo wcześnie jak na mnie ostatnimi czasy. Pobudka 6.30 na krew i do lekarza. Toż to dzika pora dla mnie, od kiedy jestem na zwolnieniu I byle do wtorku 18.30 - też mam nadzieję, że wreszcie na 100% się dowiem kto tam u mnie mieszka

[di_anna]

Napisane przez florencee

Też mi się podoba ten Marsell z Klupsia, bo lubię sówki. Ciekawa jestem jak z jakością tych mebli, o tym konkretnym komplecie nic nie znalazłam, ale o innych Klupsia słabe opinie, więc nie wiem.

Tak sobie właśnie dzisiaj myślałam, że ciężko będzie stosować jakieś własne, wybrane przez siebie systemy karmienia czy inne rzeczy związane z opieką nad dzieckiem przy niektórych osobach z mojej rodziny. Tzn i tak będziemy z mężem robili co chcemy, ale chodzi o jakieś urocze komentarze. I o to, że trzeba będzie dziecko zostawiać u tej rodziny, bo jak to tak można się nie zgodzić i wydziwiać. Już teraz słyszę różne "złote" rady, z których moją ulubioną jest ta, żeby nie kupować wózka przed porodem, bo to zły znak, a i tak przez pierwszy miesiąc się nie wychodzi z dzieckiem.

Widzieliśmy w sklepie, całkiem nieźle wyglądały. Wiadomo, że to nie to samo co łóżeczko z litego drewna za 2-3tys. Ktoś z pracy męża zamówił dla maluszka i właśnie dostał paczkę podobno,muszę dopytać, jak to wygląda po samodzielnym złożeniu.

Napisane przez agnieszkaruta1

Ale gonicie z wpisami.

Juz nie pamietam kto pisal o zabawkach dla rocznego dziecka, u nas sprawdzily sie jezdzikopchacze, stolik edukacyjny, mozna tez kupic basen z pileczkami to tez fajny pomysl.

Dzięki jeździki już obczajałam właśnie, ale chyba ktoś jeszcze chce kupić więc sprawdzę pozostałe. Znalazłam taki album w empiku na zdjęcia i wspomnienia, ale nie do pierwszego roku jak zwykle, tylko obejmujący lata 1-5 chyba, więc może kupię i do tego ten stolik edukacyjny albo maskotkę interaktywną, żeby Maleńka też miała trochę uciechy.

[florencee]

Napisane przez aniula83

Witam się i ja w nowej części ,mało pisze ale jestem caly czas z Wami na bierząco

Gratuluje poznania płci i udanych wizyt ,najważniejsze że wszystko jest w porządku .
Ja wizytę mam w środę ciekawe czy tym razem dzieciątko moje pokaże w końcu co ma między nóżkami żeby potwierdzić płeć ,jestem mega ciekawa.

Trzymam kciuki za wizytę i za chęć dzieciątka podzielenia się tą informacją.

Napisane przez LunaLov

Udało się nadrobić - rany ile stron naprodukowałyście!




: roza:
Sto lat! 25 lat - kiedy to było




wszystkie tu myślałyśmy o tobie
Tak jak dziewczyny pisały, trudno uwierzyć, że takie rzeczy dzieją się w połowie ciąży




Tija bardzo ładnie proszę o dopisanie mi dziewczynki. W sobotę lekarz na genetycznym potwierdził płeć, więc będzie Zuza. Poza tym wszystko ok, mała waży 390 gram i jest "młodsza" o 2 dni niż termin wskazuje. Dziś była bardzo aktywna - bo obstawiam, że to co czuję to jednak ruchy małej - cały dzień pukała

Troszke mnie zasmuciłyście z tym limitem, bo praktycznie nie wyłączam strony forum ale mało pisze. Raczej nie będę produkować postów gdy nie mam co pisać Trudno najwyżej będę bezczelnie podczytywać

Gratuluję dziewczynki. Świetnie, że wszystko ok i że czuć ruchy!

Napisane przez shybuya

Dobrze, że masz wsparcie najbliższych. Ciężko cokolwiek sensownego napisać w takiej sytuacji ... Oby życie Cię już nie doświadczało. Przejdź swoją żałobę i życzę Ci wiele sił

Dzięki Wam wszystkim za życzenia. Nie chwaliłam się wczoraj, bo - jak to któraś ładnie stwierdziła - metabolizm zwalnia Może jutro u dermy zapytam przy okazji o jakieś kremy na zmarchy

Idę dziś spać, wyjątkowo wcześnie jak na mnie ostatnimi czasy. Pobudka 6.30 na krew i do lekarza. Toż to dzika pora dla mnie, od kiedy jestem na zwolnieniu I byle do wtorku 18.30 - też mam nadzieję, że wreszcie na 100% się dowiem kto tam u mnie mieszka

Krem na zmarchy, ech, ja w wieku 27 lat się dopiero zainteresowałam tematem i wkrótce zaszłam w ciążę, kiedy średnio można na zmarchy coś stosować.
6:30 - prawdziwa zgroza na zwolnieniu. Trzymam kciuki za wizytę i poznanie płci.

Napisane przez di_anna

Widzieliśmy w sklepie, całkiem nieźle wyglądały. Wiadomo, że to nie to samo co łóżeczko z litego drewna za 2-3tys. Ktoś z pracy męża zamówił dla maluszka i właśnie dostał paczkę podobno,muszę dopytać, jak to wygląda po samodzielnym złożeniu.

No to dobrze, biorę je dalej pod uwagę (chociaż nie wiem, sowy dla chłopca? ). Ciekawe jak się sprawdzą u tego maluszka.


Idę spać, jak dobrze noc przebiegnie pod względem biegania do toalety , to zrobię sobie jutro badania moczu i przy okazji co tam jeszcze mam do zrobienia z krwi.

[znowuzapomnialamhasla]

Witam się i zgłaszam w kolejnej części

kasia_ruda Obawiam się, że fakt, że był używany tylko 5 miesięcy oznacza, że spacerowka jest do dupy. To akurat moment, kiedy się przepina gondolę na spacerowkę i wiele mam wtedy sprzedaje swoje zestawy, bo spacerówki okazują się być słabe. Miałam na sierpniowkach dwie koleżanki z wózkami bebetto i im strasznie dzieci zjeżdżały w spacerówkach. W ogóle z tego mojego poprzedniego forum duża większość sprzedała zestawy i kupiła oddzielnie spacerówki. Ja z resztą też. Oczywiście sprzedałam wózek, jako mało używany (niecałe pół roku), z (co za okazja ) w ogóle nie używaną spacerowką.

To prości ludzie i wydawali się szczerzy-powiedzieli, że mają małe auto, a wózek jest za duży i ciężko im przewozić go w bagażniku, gdy gdzieś jadą. Czytałam bardzo dobre opinie o tej spacerówce, zobaczymy jak będzie. Zresztą, jak się wejdzie na internety, co nt każdego wózka coś się wynajdzie. O wypadaniu dzieci ze spacerówki czytałam na recenzji X-landera bodajże. Zawsze znajdzie się coś nie tak: a to amortyzatory, a to mało skrętny, a to za bardzo skrętny, a to dzieciak się zsuwa, a to zbyt ciężki itp. bzika można dostać Jeśli będzie coś nie tak, to sprzedamy i już. Niemniej szukaliśmy tego modelu i na razie cieszymy się, że udało nam się go kupić używany w dobrym stanie-gdybyśmy nie znaleźli, to kupilibyśmy nowy, bo najbardziej nam się ten model spodobał.

asiulek8 Ja mam bebetto Luca tylko te pierwsza wersje bez "s line". Jestem zadowolona. Gondola super, bo szeroka i w miarę długa, szybko się wpina i wypinam, mi się lekko prowadziło. Spacerówka tez ok, fakt trochę ciężka ale za to na każde doły i górki. Mi Jagoda nie zjeżdża. Przesiadłam się na nią jak miała koło 5-6 miesięcy, ale tylko na pozycję leżąca. Jak samodzielnie usiadła to i w wózku podniosła oparcie. Do teraz jeździ a ma rok i jestem zadowolona.

Cieszę się Amortyzatory rzeczywiście robią wrażenie-nimi najbardziej podniecali się tż z teściem

Babygirl1990Obudziłam się dziś ze skurczem przepowiadającym. Takiego twardego podbrzusza jeszcze w życiu nie miałam. Jestem w 19+1 tc, mam nadzieję że to nie za wcześnie.
Wolałabym poczuć już ruchy maleństwa, ale póki co chyba cisza.

Ja ostatnio miałam takie bóle, że podnieść mogłam się tylko na łokciach. Zastanawiam się-skoro to już tak boli, to jak muszą boleć te właściwe

Aguś...Bardzo mi przykro, to straszne Czy możesz napisać, co było przyczyną? Jeśli nie czujesz się na siłach pisać publicznie, to oczywiście uszanuję to. Trzymaj się. Nic więcej nie napiszę, bo żadne słowa nie przyniosą ukojenia

Dziewczyny, czy kupiłyście już poduszkę do spania? Mi się coraz mniej wygodnie śpi i w związku z tym zaczęłam poszukiwać poduchy. Co sądzicie o tych?:
http://http://allegro.pl/poduszka-ro...726219287.html

http://allegro.pl/poduszka-ciazowa-p...849435916.html

Ostatnio czuję bulgotanie, ale nie umiem stwierdzić, czy to dziecko. Chyba jelita. Raz myślę, że dziecko, a innym, że jednak jelita

Zaczął mi brzuch wyskakiwać. Cieszę się, bo to już 20 tc-czas najwyższy. Co prawda teściowa i moja siostra twierdzą, że one mają taki jak się najedzą, no ale ja tam widzę, że jest większy

Edit: A co tam, wrzucę Wam zdjęcie z dziś. 22 we wtorek stuknie mi 20 tc z USG (22 z OM).

Dopiero na zdjęciu widzę, jakie mamy usyfione lustro na dole, masakra. Mój tż zawsze zachlapuje przy myciu twarzy, doprowadza mnie to do szału

[emenyx]

Witam w 3 ciej części, nie dam rady nadrobić 2giej... I znowu pobudka o 2.30 a o 6 muszę wstać do pracy. Jak mnie wkurza to nocne budzenie sa na to jakies rady ????

[znowuzapomnialamhasla]

Napisane przez agnszp

U mnie juz była widoczna chyba w 16 ale moj to po prostu chętnie pokazywał co ma miedzy nogami bo pokazuje za każdym razem

Ja znałam płeć na 90% już w trzynastym tygodniu, ale byłam na usg prenatalnym i wszystko było widać jak na dłoni. Pani doktor powiedziała, że dawno takiego grzecznego dziecka nie było

---------- Dopisano o 02:44 ---------- Poprzedni post napisano o 02:43 ----------

Napisane przez emenyx

Witam w 3 ciej części, nie dam rady nadrobić 2giej... I znowu pobudka o 2.30 a o 6 muszę wstać do pracy. Jak mnie wkurza to nocne budzenie sa na to jakies rady ????

A co Cię budzi? Ja, jeśli zasnę o normalnej godzinie to i tak budzę się w nocy na sikanie

[emenyx]

Usypiam ok 21-22 a budze sie albo na sikanie albo bez powodu staram sie wieczorem mało pic, ale i tak muszę w nocy do wc iść i potem usnąć nie moge . Przed ciąża nie miałam takich problemów ze snem

[znowuzapomnialamhasla]

Napisane przez emenyx

Usypiam ok 21-22 a budze sie albo na sikanie albo bez powodu staram sie wieczorem mało pic, ale i tak muszę w nocy do wc iść i potem usnąć nie moge . Przed ciąża nie miałam takich problemów ze snem

Raczej nic nie poradzisz. Moja koleżanka mi opowiadała, że w ostatnim miesiącu doszła do budzenia się na sikanie co 1,5 h (im większy brzuch, tym częściej się sika, niestety). Może spróbuj spać na specjalnej poduszce? Ja się też nie wysypiam, ale to raczej z tego powodu, że coraz mniej mi wygodnie i planuję kupić taką gąsienicę. Podobno pomaga.

[Krefetka]

W końcu Was po weekendowo nadrobiłam.
W sobotę i niedziele miałam najazdy znajomych. Objadłam się ciastami , nagadałam się tyle, ze chrypki dostałam

W tym tygodniu, przynajmniej na początku moje leżenie ma dodatkowy powód do leżenia- odpoczynek po weekendzie

W tym tygodniu święta. Muszę zebrać siły na podróż do Teściowej i spotkanie z rodzina męża. Nikt (poza teściowa) nie wie ze jestem w ciąży. Jeśli się uda i nie bedą zbyt podejrzliwi, to jeszcze się nie dowiedzą.

U mnie dzień za oknem zapowiada się miło i wiosennie i takiego dnia i Wam życzę.

[agnieszkaruta1]

Wczoraj nadrobilam wszystkie zaleglosci forumowe i nie jestem w tyle.

Agus 87 jeszcze raz bardzo mi przykro, dobrze ze masz wsparcie w rodzinie, trzymaj sie

U nas szaro buro dzis za oknem, pogoda nie nastraja do niczego. Dobrze ze juz zaraz swieta, jakos szybciej zleci ten tydz i tz pewnie wezmie jakis urlop przed

[zonamojegomeza]

Napisane przez emenyx

Witam w 3 ciej części, nie dam rady nadrobić 2giej... I znowu pobudka o 2.30 a o 6 muszę wstać do pracy. Jak mnie wkurza to nocne budzenie są na to jakies rady ????

Ja się budzę o 2 i/lub o 4. O ile o 2 nie mam problemów z zaśnięciem to to przebudzenie o 4 to dramat. Oznacza godzinną (czasem dłuższą) przerwę. A jak o 4 będzie widno będzie oznaczało pobudkę na resztę dnia. Budzik do pracy dzwoni o 6.15.

[ziuta.]

Dziś rano zaraz po przebudzeniu znowu poczułam ruchy dzidziulki Ale zamiast się nimi cieszyć i wyczekiwać więcej trzeba mi wstać do pracy Oby do kwietnia.

[Kasmina]

Dzień dobry,
Dziś pierwszy dzień jestem na l4 i nie śpie od 6 bobo też nie śpi tyle radości mi daje od rana
Plany na dziś: cieszenie się ciąża i wizyta u gina- trzeba podejrzeć co u Synusia
Miłego dnia

[zonamojegomeza]

Napisane przez Kasmina

Dzień dobry,
Dziś pierwszy dzień jestem na l4 i nie śpie od 6 bobo też nie śpi tyle radości mi daje od rana
Plany na dziś: cieszenie się ciąża i wizyta u gina- trzeba podejrzeć co u Synusia
Miłego dnia

Jaki fajny plan

[Babygirl1990]

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Ja ostatnio miałam takie bóle, że podnieść mogłam się tylko na łokciach. Zastanawiam się-skoro to już tak boli, to jak muszą boleć te właściwe

Ojej, aż tak? Mnie ten skurcz nie bolał. Miałam tak jeszcze następnej nocy, obudziłam się i czułam dyskomfort, ale nie ból.

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Ostatnio czuję bulgotanie, ale nie umiem stwierdzić, czy to dziecko. Chyba jelita. Raz myślę, że dziecko, a innym, że jednak jelita

Zaczął mi brzuch wyskakiwać. Cieszę się, bo to już 20 tc-czas najwyższy. Co prawda teściowa i moja siostra twierdzą, że one mają taki jak się najedzą, no ale ja tam widzę, że jest większy

Edit: A co tam, wrzucę Wam zdjęcie z dziś. 22 we wtorek stuknie mi 20 tc z USG (22 z OM).

Dopiero na zdjęciu widzę, jakie mamy usyfione lustro na dole, masakra. Mój tż zawsze zachlapuje przy myciu twarzy, doprowadza mnie to do szału

Brawo za brzuszek
U nas też jest odwieczny problem z lustrem, tyle że i mi się zdarza zachlapać