Mamusie kwietniowe 2016 - część VI

[lucy111]

Napisane przez Kayira

Powodzenia na wizytach

Z kosmetykow ja mam hipp ale akurat maz kupowal w niemczech. Tez planowalam babydream.
Babydream mozna od pierwszego dnia? Mimo iz nie ma napisanego?

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Nie boicie sie w tak zaawansowanej ciazy myc okien?

ja się trochę boję za okna zabierać, może nie tego, że od razu przez to urodze
ale jednak obawiam się, że może mi sie w głowie zakręcić i przez to mogę mieć problem z utrzymaniem równowagi
okna zostawiam mężowi, ale to pewnie dopiero w sobotę, bo w tygodniu jak wraca z pracy już wieczór się robi

znów mi niedobrze z rana, w weekend było ok, a teraz znów to samo

[patulinka94]

Napisane przez GGI

no mam nadzieje że nie zostawią mnie do końca bo tak jak pisałam wczesniej chce rodzić w innym szpitalu a tak dokładnie to chce zeby mi moja lekarka zrobiła cc.

Ale masz wskazanie do cc?
Czy po prostu chcesz mieć na żądanie?

[kejka90]

GGI ma chyba wskazania z tego co pamietam

[madziara889]

GGI szkoda, że święta spędzisz w szpitalu ale maleństwo najważniejsze.

Ja się dzisiaj biorę za pranie dywanu. Miałam myć okna ale czasem mam zawroty głowy więc wolę nie ryzykować.

[patulinka94]

Napisane przez kejka90

GGI ma chyba wskazania z tego co pamietam

No to faktycznie też bym wolała żeby mój lekarz zrobił mi wtedy cc.

GGI ale najważniejsze że jesteś pod kontrolą

[lulka19]

Napisane przez valaria

serdeczne gratulacje dla mamy i Antosia!

a my właśnie po wizycie. Popatrzyłam na nasze tabelki z wagą maluszków... i chyba nasz klocek postanowił pobić rekord skończyliśmy 35 tydzień, a młody na liczniku pokazał 2890. Jestem przerażona, bo główkę ma wielką, ale doktor stwierdził, że 'spokojnie się zmieści' No ale najważniejsze, że z nim wszystko okej. Siedzi sobie główką w dół, plecki z lewej, nogami gmera po prawej stronie. szyjka krótka, ale zamknięta. następny termin na 11 kwietnia i mam zamiar wytrzymać, a potem już niech maluch sam zdecyduje co i jak

Mały klocek

Napisane przez kejka90

GGI ma chyba wskazania z tego co pamietam

Chyba neurologiczne


Ja nie analizuję już tego CC, dziś dowiem się co i jak. Może będę miała jednak SN. Choć patrząc na to, że wczoraj wieczorem miałam ciśnienie 150/100 długo już nie wytrzymam.Jednak wiem, że wszystko jest do przeżycia. Mogę mieć tez poród wywoływany przed terminem. Do tej pory nie zanotowałam żadnego kurczu, nawet przepowiadacza. Gosia miała 3 cesarki, kilka moich znajomych tez miały po 3. Da się jakoś to przetrwać :P

[ania_mala]

Hej, hej. Już Was chyba nie nadrobię. A tyle się dzieje na wątku
U nas bez zmian, niestety moja walka z chorobą nie przyniosła rezultatów i dziś lekarz. Oby zaproponował coś konkretnego, co w końcu pozwoli mi się wyspać, bo domowe sposoby nie dają rady, a kaszel i zatkane zatoki męczą...

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty, dziewczyny w szpitalach- jesteście dzielne! Gratuluję zdrowych i dużych dzieciaczków

[kejka90]

Bylam odebrac wyniki u poloznej. Dolaczam sie do "pozytywnych paciorow"...hemoglobina cala ciaze piekna a teraz jak Wam wzrasta to u mnie 11,5 no ale to chyba nie jest az tak zle

Co tu taka cisza?

[MiniMonix]

Napisane przez kejka90

Bylam odebrac wyniki u poloznej. Dolaczam sie do "pozytywnych paciorow"...hemoglobina cala ciaze piekna a teraz jak Wam wzrasta to u mnie 11,5 no ale to chyba nie jest az tak zle

Co tu taka cisza?

U mnie z hemoglobią podobnie niestety;/ W tym miesiącu jakiś mam spadek. Paciorkowiec nie fajny, ale grunt że wykryty

Cisza przed burzą

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez ania_mala

Hej, hej. Już Was chyba nie nadrobię. A tyle się dzieje na wątku
U nas bez zmian, niestety moja walka z chorobą nie przyniosła rezultatów i dziś lekarz. Oby zaproponował coś konkretnego, co w końcu pozwoli mi się wyspać, bo domowe sposoby nie dają rady, a kaszel i zatkane zatoki męczą...

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty, dziewczyny w szpitalach- jesteście dzielne! Gratuluję zdrowych i dużych dzieciaczków

Coś mi się wydaje, że bez antybiotyku się nie obejdzie. U mnie jeszcze po leczeniu z tydzień katar i kaszel się trzymał.
Mi to życzyć trzeba dzieciaczka 3kg, a max 3,200 :P Więcej się boję przeciskać

[ania_mala]

Wyniki
u mnie gbs na szczęście ujemny, ale z hemoglobiną podobnie. Całą ciążę było idealnie a teraz spadła mocno i bez żelaza się nie obyło:/

[lulka19]

Napisane przez kejka90

Bylam odebrac wyniki u poloznej. Dolaczam sie do "pozytywnych paciorow"...hemoglobina cala ciaze piekna a teraz jak Wam wzrasta to u mnie 11,5 no ale to chyba nie jest az tak zle

Co tu taka cisza?

Ja tez czuję, że u mnie pacior będzie pozytywny No trudno, jeden lek więcej

[MaLoS]

Kurczę chyba jeszcze tylko ja nie miałam badania na paciora, mam dopiero 1 kwietnia, ale czy dotrwam? Oto jest pytanie

Dziś pierwszy dzień wiosny

[Avlis]

sunshine
Współczuję ciężkiego wieczoru. Byłaś dzielna. Dobrze, że powiedziałaś mężowi, że postąpił beznadziejnie, nie ustalając tego z Tobą.

Valaria
Niezła waga Nie martw się, dasz radę

pępkowe
Mąż zrobi pewnie na mieście z kumplami. Ewentualnie pod moja nieobecność w domu, bo u nas też jest zwyczaj, że opija się bez narażania matki i dziecka na taką imprezę

odwiedziny
Po narodzinach córki przychodziło do nas sporo ludzi, ale zwykle po jednej parze/rodzinie. Każdy się zapowiadał, więc to było super. Czułam się dobrze, więc nie miałam nic przeciwko. Zwykle siedzieli godzinkę, dwie i chcieli się zbierać, ale czasem sama ich zatrzymywałam, bo skoro córka spała, a miałam okazję spędzić miło czas, pasowało mi to. Teraz zastanawiam się nad opcją, żeby w okolicach czerwca zrobić jedno większe przyjęcie dla przyjaciół.

[lucy111]

Napisane przez MaLoS

Kurczę chyba jeszcze tylko ja nie miałam badania na paciora, mam dopiero 1 kwietnia, ale czy dotrwam? Oto jest pytanie

Dziś pierwszy dzień wiosny

ja tez nie miałam, dopiero w czwartek będę miała

Napisane przez lulka19

Ja tez czuję, że u mnie pacior będzie pozytywny No trudno, jeden lek więcej

ja też się tego obawiam, ale oby było inaczej
dziś będziesz miała robiony gbs?

[GGI]

[QUOTE=Polinezyjka;5768919 1]hehehehe
ja przed ciążą to 1-2 razy w nocy na siusiu zawsze wstawałam.
A teraz ....
to z 10 razy na bank. może zacznę liczyć powieszę kartkę i długopis na drzwiach toalety i będę kreski robić

A jak miałam zapalenie pęcherza - albo mała mi na niego naciskała to latałam chyba i z 20 razy. O wtedy to się nie wysypiałam.
Tzn. ja się właśnie przez to nocne wstawanie nie wysypiam. I dlatego drzemka w dzień to mój obowiązek.... ale cóż przyzwyczajona jestem do częstego wstawania i szybkiego bycia przytomną jedynie co to, że to wstawanie jest krótkie a przy dziecku będzie dłużej trwało

Hehhe na pewno pójdę, ale jeszcze chwilę chcę wytryzmać by to była moja południowa drzemka a nie ranna hehhe


Ochh... szkoda. Masz co w ogóle tam robić? Książki gazety? pomijam komórke heh bo to na szczęście masz


echhh nudno nie jest bo mam laptopa filmy forum fb kolezanka z pokoju tez spoko wiec no nic tylko imprezke robic

[lulka19]

Napisane przez MaLoS

Kurczę chyba jeszcze tylko ja nie miałam badania na paciora, mam dopiero 1 kwietnia, ale czy dotrwam? Oto jest pytanie

Dziś pierwszy dzień wiosny

Dużo nas nie miało... Patulinka też z tego co pamiętam


Tak Lucy dziś

[akinomka03]

Też właśnie dostałam wyniki na maila Gbs dodatni :-\
Dodatkowo pisze ze grzybow z rodzaju candida nie stwierdzono, pierwotniakow nie stwierdzono.

[salud]

Napisane przez a_g_ata

No to mamy drugiego dzidziusia!Gratulacje dla Gosiaczka Antosiu witaj na świecie

Wow,ale super!gratulacje.Mam nadzieję,że jak Gosiaczek wyjdzie to wrzuci też tutaj fotkę. Nie wiem co sobie ubzdurałam,że wczoraj tylko miało być przyjęcie a dopiero dziś CC.

Napisane przez sunshine1551

. W sobotę zwaliło mi się na raz 14 osób do córy. O MATKO MYŚLAŁAM ŻE NIE WYROBIĘ BYŁAM PADNIĘTA OSTATNI GOŚCIE POSZLI O 23 DOPIERO.

Ludzie to nie mają pomyślunku,żeby tak się zwalać i jeszcze do nocy siedzieć

Napisane przez Polinezyjka

KOCYK
Ja za to wpadłam w panikę, że nie mam dobrego kocyka do snu.
Mam dużo kocyków i żaden mi się jednak nie widzi. Wszystko przez moja przyjaciółkę przyjechała z synkiem i oczywiście z jego ukochanym kocykiem w którym śpi od urodzenia! No i on jest w sumie taki gruby i mięciutki i nie wiem z czego ale taki no na prawdę grubszy.
A te moje to takie cieniusie są jakieś...

Tantum Rosa - macie? przyda się? gdzieś mi się przewinęło i zastanawiam się.


KOSMETYKI DLA DZIECKA
napiszcie co macie dla malucha

ja doznałam olśnienia, że nie mam nic do mycia główki itd. Chciałabym jak najbardziej naturalnie - więc dodam olej kokosowy do wody, ale czym umyć włoski?
Chciałabym też stosować mąkę ziemniaczaną jako krochmal lub zasypkę.
Ale jak to przechowywać najlepiej? Myślałam czy nie kupić zwykłej taniej zasypki, wysypać zawartość i mąkę dać do środka

Oliwkę ze słodkich migdałów muszę dokupić - tym bym też smarowała w razie potrzeby - i tu pytanie - czyli kiedy smarować? Jak sucha skóra czy po kąpieli gdy nie dodam kokosowego oleju?

A tak to mam te takie popularne: sudokrem, linomag, bepanthen i tylo:P ale te trzy to się stosuję w sytuacjach awaryjnych?
jej muszę się dokształcić ... bo wrócę ze szpitala i nie będę wiedziała co robić (tego się boję!)
może dokupię coś z rossmanowej marki? tylko co ?
Zgłupiałam już w temacie kosmetyków dla niemowląt.

My rodzimy na wiosnę,więc cienkie kocyki będą ok. Ciepły przyda się na jesien/zimę,więc spokojnie-masz czas.
Kosmetyki dla malentwa- nie ma co przesadzać.
Ja mam tylko żel do mycia ciałą i włosów z Sylveco, olej kokosowy zamiast oliwki,zielony linomag na pupę,sudocrem mały w razie odparzeń,ale ostatnio nie było potrzeby używać bo linomag tak ładnie zabezpiecza,że nie było zaczeriwienień. Kupiłam też na wypróbowanie nową wersję różowego linomagu(bez parabenów)ale nie wiem do czego będę używać. No i potem na spacery jakiś filtr. Zasypek nie mam zamiaru używać.
Tantum rosa jest dobry do przemywania krocza.

Napisane przez Agnessssa

Hej dziewczynki my nie śpimy... wlasnie zabrali dziewczynę na pilną cc... jest jazda jesteśmy 3 na sali i 3 ze skurczami...jutro będzie mój lekarz prowadzący i będzie decyzją czy robimy cc czy czekamy.

Trzymajcie kciuki żeby jeszcze parę dni wytrzymać...

Trzymamy,dawaj na bieżąco znać co i jak

Napisane przez sunshine1551

No osoby z dziećmi do 20 siedzieli a bezdzietni do 23. Zrobili sobie pępkowe na całego. Mąż się upił na całego. Goście poszli a ten od razu kimono rozwalił się na łóżku w poprzek nie ściągnął nawet nakrycia. Nie przestawił mi łóżeczka kolo łóżka(na noc przenosi mi żebym nie robiła maratonów nocą po pokoju).Mala spala w wózku.Ja jak sardynka na małym skrawku łóżka. Ale rano mnie poniosło z nerwów i wygarnęłam chłopu jak krowie na rowie bo mnie wkurzył na maxa. Owszem byłam przygotowana na odwiedziny bo upiekłam 2 placki zrobiłam salatkę, dzień wcześniej kupiliśmy wyroby z ćwiartki świni już na święta ale takiej chmary gości się nie spodziewałam. Przyszła cala najbliższa rodzina męża. Ręce mi opadły całkowicie bo w kuchni sterta garów na stolach sajgon a ja tu pokarm odciągam a dziecko płacze bo już głodne. Jak ogarnęłam dziecko wziolam się za sajgon w kuchnii. Umyłam część garów i stwierdziłam że nie będę się katować ze sprzątaniem bo jeszcze 2 razy muszę tej nocy wstać odciągnąć pokarm i nakarmić dziecię. Rano mój wstał bo oczywiście kac go męczył i tekst do mnie strzelił dlaczego tego nie posprzątałam. Już miałam gule w gardle i wybuchłam. Jestem na obrotach pełnych w nocy i w dzień bo samo się nie upiekło nie zrobiło i jeszcze miałam w nocy na błysk posprzątać. Rano ustawiłam do pionu chłopa nakarmiłam córę i poszłam spać a ten doprowadzał chatę do czystości i zajmował się dzieckiem. On siedział z gośćmi jak król przy stole a ja latałam jak motorek.

sorry,zabiłabym męża. Dobrze,że go ustawiłaś do pionu. Ja bym chyba miesiąc miała focha

Napisane przez kopycio

Pepkowe
Tak mnie naszło po tym co sunshine pisała. U nas jest taka tradycja, ze pepkowe omija matkę i dziecko. Maz robi impreze dla kumpli, chleją ile wejdzie coby Młody obywatel miał szczęśliwe zycie, a zona na jedna noc ewakuuje sie z domu z dzieckiem do rodzicow np. zeby nie patrzec i sie nie denerwować i to jest po jakis 2 miesiącach od narodzin albo odrazu jak zona w szpitalu jeszcze albo robią impreze gdzies na miescie. Jak jest u Was?
A co do rodziny to moj maz tez ma duża i tez spodziewam sie nalotu. Ale stwierdziliśmy, ze zaprosimy wszystkich po jakimś miesiącu wlasnie. Zrobimy grilla, fajny czas nam sie trafił, bedzie ciepło nie trzeba bedzie sie kisić w mieszkaniu i bałaganu mniej

Co do pępkowego,to nie wiem jak teraz będzie,bo jeśt już starszak na stanie. Poprzednim razem w pierwszą noc po poprodzie jak byliśmy w szpitalu to mąż spotkał się z kilkoma kumplami/szwagrem/kuznem i coś popili.Ale chyba nie było na sotro bo już o 7 rano dzwonił,że się do nas zbiera do szpitala. Tak to sobie może imprezować jak nie widzę

Napisane przez GGI

My po obchodzie wszystko bez zmian. Zosttajemy na świeta w szpitalu ale na mieko to biore bo bylam nastwiona..........

Oj szkoda,ale najważniejsze,żeby malenstwo było bezpieczne.
Tak w ogole gratki za wszystkie wizytujące dzisiaj!

[GGI]

Napisane przez valaria

serdeczne gratulacje dla mamy i Antosia!

a my właśnie po wizycie. Popatrzyłam na nasze tabelki z wagą maluszków... i chyba nasz klocek postanowił pobić rekord skończyliśmy 35 tydzień, a młody na liczniku pokazał 2890. Jestem przerażona, bo główkę ma wielką, ale doktor stwierdził, że 'spokojnie się zmieści' No ale najważniejsze, że z nim wszystko okej. Siedzi sobie główką w dół, plecki z lewej, nogami gmera po prawej stronie. szyjka krótka, ale zamknięta. następny termin na 11 kwietnia i mam zamiar wytrzymać, a potem już niech maluch sam zdecyduje co i jak

super ale młody mase nie zła zrobił

danika no spoko zapraszam dzis i jutro spoko zmiana:d hi hi

Dziewczynki dziekuje jesteście cudowne!!! Tak podchodzę do tego lightowo bo co mam innnego zrobić dla niuni wszystko!
Po za tym stwierdziłam że skoro moje dziecko bedzie czuło potrzebe wczesniejszego wyjścia na świat to musze się z tym pogodzić i tyle! nie takie maluchy sie rodziły i zdrowe jak smoki są
Tak jak Malos napisała w tym roku w szpitalu a na nastepny rok będziemy juz obie szaleć z koszyczkiem


patulinka kochana już pisałam mam wskazania neurologiczne.

ania mala bidulko Ty mam nadzieje ze wizyta u lekarza pomoze i wrócisz szybko do formy

[valaria]

ja dzisiaj ten gbs zanosiłam do laboru - zobaczymy, co tam urośnie. jeszcze musiałam iść do laboratorium szpitalnego, bo u nas w ośrodku takich badań nie robią. taka kolejka, że łomatko... dobre pół godziny się wystałam, choć na ostatnie parę minut już się załapałam na krzesełko. ciasno, tłoczno, duszno, straszne miejsce. sumie to w kolejce spędziłam więcej czasu niż na wizycie hemoglobina natomiast ładnie do góry, 13.4, a było wcześniej 12.5

[GGI]

GBS ja tez nie miałam robionego ale czy do cc robia?

[patulinka94]

Napisane przez lulka19

Dużo nas nie miało... Patulinka też z tego co pamiętam

Zgadza się :tak:
Ja też jeszcze nie miałam.
8 kwietnia mam wizytę, wtedy ściągają krążek, robią ostatnie usg i wtedy też gin ma pobrać ma gbs.

[kejka90]

Salud bo u Gosi lekarz stwierdzil ze robi w niedziele, dobrze myslalas tylko lekarz zmienil zdanie

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

GGI robia do CC tez

[madziara889]

Byłam na chwilę na dworzu, wieje jak cholera, zaczyna się chmurzyć ale za to skowronek tak pięknie śpiewa, ze od razu humor mi się poprawił Ach, nie mogę się doczeka spacerów z Ewcią.

[beth007]

Napisane przez valaria

serdeczne gratulacje dla mamy i Antosia!

a my właśnie po wizycie. Popatrzyłam na nasze tabelki z wagą maluszków... i chyba nasz klocek postanowił pobić rekord skończyliśmy 35 tydzień, a młody na liczniku pokazał 2890. Jestem przerażona, bo główkę ma wielką, ale doktor stwierdził, że 'spokojnie się zmieści' No ale najważniejsze, że z nim wszystko okej. Siedzi sobie główką w dół, plecki z lewej, nogami gmera po prawej stronie. szyjka krótka, ale zamknięta. następny termin na 11 kwietnia i mam zamiar wytrzymać, a potem już niech maluch sam zdecyduje co i jak

kluseczka ciekawe ile ostatecznie osiągnie


ja też mam dziś wizytę i ten paciorkowiec czy jak to się tam zwie będzie. Jutro zaniosę do labu gdzies. W książeczce ciąży już ostatnie wolne miejsce - na dzisiejszą wizytę ale liczę na to, że nie będzie ona ostatnią w sumie ginka nic nie mówiła ale wyniki paciorkowca chyba musi obejrzeć jeszcze później


Obiadek zrobiony, zupa krem z papryki i pomidorów. wyszła mi troszkę ostra. Dobrze, ze TŻ lubi pikantne i zje wszystko co mu podam

apropo... macie moze jakieś pomysły an to co można TŻ do pracy szykować na tzw. drugie śniadanie czy obiadek jak idzie na popke? bo chleba i bułek nie jemy bo co kupimy to nam pleśń zżera Musli z jogurtem/kefirem , kurczak z ryżem i warzywami to taki standard i w sumie ileż można to samo jeść. macie jakieś ciekawe propozycje ?

[GGI]

Napisane przez kejka90

Salud bo u Gosi lekarz stwierdzil ze robi w niedziele, dobrze myslalas tylko lekarz zmienil zdanie

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

GGI robia do CC tez

czyli w szpitalu tu powinni mi zrobic?
w którym tyg sie to robi dokładnie 36tc?

[beth007]

GGI szkoda, że święta w szpitalu. Tak długo was tam trzymają

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez GGI

czyli w szpitalu tu powinni mi zrobic?
w którym tyg sie to robi dokładnie 36tc?

chyba w normach jest że po 35 tygodniu. tak coś kojarzę.

[patulinka94]

Napisane przez GGI

czyli w szpitalu tu powinni mi zrobic?
w którym tyg sie to robi dokładnie 36tc?

U mnie będzie w 38 tc robione

[Smarrita]

Napisane przez kejka90

Bylam odebrac wyniki u poloznej. Dolaczam sie do "pozytywnych paciorow"...hemoglobina cala ciaze piekna a teraz jak Wam wzrasta to u mnie 11,5 no ale to chyba nie jest az tak zle

Co tu taka cisza?

gbs pozytywny- ale ty masz miec cesarkę to się tym nie przejmuj.
Najgorzej jest jak SN i w dodatku wody odejdą w domu

Padam na ryjek, zdąrzyłam od rana częśc podług umyc, wyjśc z dzieckiem na 1,5h na plac zabaw, obiad zrobic i ciasto. Dziecko śpi a ja odpoczywam

[Polinezyjka]

Po drzemce nawet mężuś chwile ze mną podrzemał hehhe
no od razu czuję, że myślę ...

Teraz tylko trzeba obiadeczek zrobic więc trzeba wyjść na spacer do sklepu

Napisane przez Trisdom

Dziewczyny- jak często macie przepowiadacze?? Bo mnie męcza juz nawet rano, po spaniu...

W ogóle czuje się juz przedporodowo "napuchnieta"- buzia mi sie zmieniła i jest taka nalana. Tak samo miałam 2 tygodnie przed poprzednim porodem. Jade dzis po ostatnie dzieciowe zakupy do Rossmanna i dopakuje torbę.

No ciekawe
A jak się czujesz jeśli chodzi o "energie"? Masz jej więcej czy ospała jesteś?
I mówisz, że po buzi coś widać no to trzymam kciuki byś jeszcze te 2 tyg wytrzymała bo chyba wtedy będzie już dla was bezpiecznie?

Napisane przez lucy111

Co do kosmetyków to mam:
-olej kokosowy (zastanawiam się czy dodawać go do każdej kąpieli )
-masło shea
-mleczko nawilżające hipp
-płyn do kąpieli hipp
-krem baby dream różowy przeciw odparzeniom
-krem baby dream do pielęgnaćji twarzy i ciała
-szampon baby dream
-chusteczki baby dream z nagietkiem
-linomag zielony
więkoszość kosmetyków mam bardziej na wszelki wypadek, bo mam wielka nadzieję, że olej kokosowy sprawdzi sie idealnie

muszę dokupić jeszcze jakiś krem z filtrem mineralnym

Poli dzięki za pomysł z zawieszeniem mobila. Pogadam z mężem i niech zdecyduje co będzie mu bardziej pasowało
Może uda się ten uchwyt znaleźć stacjonarnie bo zamawiać średnio sie opłaca.

Ja najpierw spróbuje z tym stelażem, jak będzie brzydko no to wiercimy sufit. Ale najpierwej zobaczymy czy to nie przejdzie.

Dzięki za liste!

Napisane przez valaria

a my właśnie po wizycie. Popatrzyłam na nasze tabelki z wagą maluszków... i chyba nasz klocek postanowił pobić rekord skończyliśmy 35 tydzień, a młody na liczniku pokazał 2890. Jestem przerażona, bo główkę ma wielką, ale doktor stwierdził, że 'spokojnie się zmieści' No ale najważniejsze, że z nim wszystko okej. Siedzi sobie główką w dół, plecki z lewej, nogami gmera po prawej stronie. szyjka krótka, ale zamknięta. następny termin na 11 kwietnia i mam zamiar wytrzymać, a potem już niech maluch sam zdecyduje co i jak

hhihi ładna waga
gratuluje udanej wizyty!

Napisane przez kejka90

Poli tylko wstawanie przy dziecku ma swoj cel prawda? a takie sikanie co chwile to psu na bude jak to sie mowi chyba mam mega pecherz i dlatego nie mam takiej potrzeby
A co do tego mobilu...mi sie wydaje ze jak masz zamiar go zawiesic na stelarzu tak jak mowilas ze tesc wymyslil to .....caly efekt Twojej pracy bedzie popsuty a mobil jest piekny...

Valaria no to rzeczywiscie maly klocus ale najwazniejsze ze wszystko okej

Wiem, że ładniej z sufitu by zwisał, ale niedawno mieliśmy malowanie i tak widzę, że mąż też nie jest chętny by wiercić w ścianie jak nie ma pewności czy ten sufit się do tego nadaje.
Więc najpierw przetestujemy tą opcje.
Jak naprawdę wyjdzie nie fajnie z tym stelażem - to obiecał, że wtedy spróbują już w suficie.

Napisane przez Ineso

Poli - przed ciążą 2x w nocy? to raczej nie jest normalne, w ogóle nie powinno się wstawać (w tak młodym wieku:P), żeby nie zakłócać snu - wiadomo, że wyjątkowo tak, jak się np. opijesz wody na noc. Nie chcę Cię straszyć, ale możesz mieć jakieś zaczątki problemów z nietrzymaniem moczu. Tu masz mały test - http://www.koala.krakow.pl/strony,st...i_dna_miednicy

Też się tym kiedyś martwiłam. Że coś jest nie tak.
Ale ja tak od dziecka mam. Zawsze babcia i mama stawiały mi koło łóżka szklankę wody, drugą babcia stawiała w dużym pokoju hehe
I noc w noc się budziłam, piciu i od razu szłam siku. A u babci miałam na wszelki wypadek właśnie 2 szklankę po drodze i 3 w kuchni jeszcze hehhe.
Ach <3 teraz tak z sentymentem to wspominam

Przecież przez to moje wstawanie jak lunatykowałam to wyszłam z domu i chciałam do windy iść siku. Mama na szczęście ma lekki sen i się obudziła

Męża cholera trafiała jak zamieszkaliśmy razem - że to nie możliwe, żeby tak chodzić siku, ale ja bardzo dużo piję, i przed snem też piję i w nocy budzę się bo mi się chce pić.

Po za tym konsultowałam to z lekarzami kiedyś i nic nie stwierdzili.
Ja to chyba tak mam. Tak samo jak zasypianie -koło 20-30 min mi schodzi by zasnąć.

Napisane przez Kayira

Nie boicie sie w tak zaawansowanej ciazy myc okien?

Mi po prostu się nie chce. Po za tym nie lubię ryzykować a takie stanie na krzesełku przy oknie jest dla mnie ryzykiem.

Napisane przez Avlis

odwiedziny
Po narodzinach córki przychodziło do nas sporo ludzi, ale zwykle po jednej parze/rodzinie. Każdy się zapowiadał, więc to było super. Czułam się dobrze, więc nie miałam nic przeciwko. Zwykle siedzieli godzinkę, dwie i chcieli się zbierać, ale czasem sama ich zatrzymywałam, bo skoro córka spała, a miałam okazję spędzić miło czas, pasowało mi to. Teraz zastanawiam się nad opcją, żeby w okolicach czerwca zrobić jedno większe przyjęcie dla przyjaciół.

I takie podejście gości i wasze jest super! Jak pojechałam w odwiedziny do przyjaciółki to ona też czuła się już dobrze i też chciała bym została jak najdłużej hehhe
A imprezka w okolicach czerwca to bardzo ciekawa opcja

Ja myslę, że jeśli teściowie wyjadą na wakacje i będą nas prosili byśmy zajęli się domem na czas ich nieobecności (czasem jechaliśmy na weekend i karmiliśmy koty no i byliśmy w domu). To wtedy zrobimy grilla dla znajomych
Więc pewnie wypadnie to w podobnym czasie jak u was - czerwiec

Napisane przez GGI

echhh nudno nie jest bo mam laptopa filmy forum fb kolezanka z pokoju tez spoko wiec no nic tylko imprezke robic

No to dobrze! To dobrze, że laptop jest. Jak jest laptop to jest wszystko

Napisane przez salud

My rodzimy na wiosnę,więc cienkie kocyki będą ok. Ciepły przyda się na jesien/zimę,więc spokojnie-masz czas.
Kosmetyki dla malentwa- nie ma co przesadzać.
Ja mam tylko żel do mycia ciałą i włosów z Sylveco, olej kokosowy zamiast oliwki,zielony linomag na pupę,sudocrem mały w razie odparzeń,ale ostatnio nie było potrzeby używać bo linomag tak ładnie zabezpiecza,że nie było zaczeriwienień. Kupiłam też na wypróbowanie nową wersję różowego linomagu(bez parabenów)ale nie wiem do czego będę używać. No i potem na spacery jakiś filtr. Zasypek nie mam zamiaru używać.
Tantum rosa jest dobry do przemywania krocza.

Kurczę, ale na noc na pewno? W nocy jest chłodniej, organizm też wolniej działa jak śpi to się szybciej wychładza? Plus my sami śpimy pod kołdrą a dziecku tam cieniutki kocyczek?
Ja też nie mam na myśli "grubego" jako jakiegoś z wełny czy coś. Tylko te co mam to jakoś w dotyku w porównaniu do tego co przyjaciółka miała dla swojego synka to są naprawdę takie leciutkie.

No nic.. nad tym jeszcze pomyślę.

Dobra to tantum na pewno chcę mieć
Z kosmetykami oczywiście, że nie chcę przesadzić. Ale coś do mycia główki wypadałoby mieć. No i mieć w ogóle jakiś plan.
Dlatego może zrobię tak jak Ineso - będę myła szarym mydłem.
Albo kupię z tego rosmanna jak nie dla dziecka to i tak ja wykorzystam - tak jak pisałyście
Ale dzięki za wasze opinie troszkę mi to rozświetliło w głowie