Mamusie czerwcowe 2016 cz.4

[olinka012]

Napisane przez fiazo

Justynka jak tam ?

Sofinka kciuki za wizytę.



Ja siedzę w poczekalni do diabetologa. Zaraz się dowiem ile razy będę mierzyć cukier.



Mój synek po ospie poszedł jeden dzień do żłobka i już dziś nie poszedł. Z mega lejacego kataru zrobił się całonocny kaszel i płacz. Ledwo żyję. Jeszcze mąż wziął dziś auto bo musi badania okresowe zrobić, a ja musze się tłuc komunikacją i jeszcze do pracy o znośnej porze dojechać..to se ponarzekałam
.

Teraz tez masz cukrzyce?

Ola póki co zdrowa uffff

[kiara92]

Justyna Dobrze, że wszystko w porządku!

[olinka012]

Napisane przez justynan01

Witam,
Dziekuje dziewczyny za dobre slowa i ze tak sie martwicie. Na szczescie wszystko jest ok. Pan doktor zrobil usg, dziecko ma duzo wody, popatrzyl od dolu, tez nic nie nie saczylo. Stwierdzil ze to nie wody plodowe. Nie wiadomo co to bylo. Mam zyc normalnie, a jak sie powtorzy to wrocic do szpitala na obserwacje.
W sumie lekarz mlody i gadal do mnie jakbym nie wiedziala kiedy maja prawidlowo mi wody odejsc i jak ma to wygladac. Tlumacze jak krowie na miedzy ze sie przestraszylam bo nigdy mi nic takiego nie chlupnelo, a on swoje ze przeciez na wody plodowe za wcxesno. No nic wazne ze zbadal, jest wszysko dobrze, Gabrys kopie. Zapyralam sie tego lekarza czy moze to miec wplyw ze mam ciagle ten katar i ciagle dmucham nos, wiec ciagle wysilam miesnie brzucha, a on ze do lwkarza rodzinnego z tym bo on przeciez nie da mi lekow na przeziebienie. Zalamala mnie irlandzka sluzba zdrowia.
Po czterech godzinach w szpitalu i w sumie 22 h niespania, jak wrocilam i tak mi bylo ciezko usnac. Ale staralam sie nie wiercic, zeby maz troche pospal. On ledwo z pracy wrocil i od razu do szpitala, po drugiej w domu on o 6 pobudka i do pracy. Szkoda mi go troche po tym jak poszedl to ja jeszcze usnelam i wstalam niedawno. Az dziwne ze tyle spalam. Nie wiem co mam teraz ze soba zrobic, do pracy nie poszlam, nie wiem czy jutro isc. Lekarz kazal zyc dalej normalnie, do pracy chodzic, wiec nie wiem.

Absolutnie bym nie pracowala po takich akcjach tym bardziej ze masz ciezka prace

Za wcześnie na wody? Przecież są przypadki porodów w 29 :/ :/

[motylek1984]

Dziewczyny, jednak zostaję, na ktg jakieś skurcze się pojawiły :-(

[K_a_s_i_a_86]

U nas jakąś plaga chorób, jak ke dzieci to wy chorujecie ehhh kiedy to się wreszcie skończy? Szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim chorowitkom

Kciuki za dzisiejsze wizyty

Justyna dobrze ze wszystko ok

Wstałam dziś o 6 musiałam kilka rzeczy ogarnąć o 10 mnie spanie rozłożył i po 13 mnie mąż telefonem obudził a tak to bym chyba dalej spala, co jest?
Ewa smaka narobilas na te placki chyba będą u mnie na kolacje

[olinka012]

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny, jednak zostaję, na ktg jakieś skurcze się pojawiły :-(

Motylek <3 <3 <3

[K_a_s_i_a_86]

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny, jednak zostaję, na ktg jakieś skurcze się pojawiły :-(

Trzymaj się motylko na pewno będzie dobrze

[ania230]

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny, jednak zostaję, na ktg jakieś skurcze się pojawiły :-(

Trzymaj się motylku !!!

[australia87]

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny, jednak zostaję, na ktg jakieś skurcze się pojawiły :-(

Spokojnie, najważniejsze, że jesteś pod opieką lekarza Niech się uspokoi jak najszybciej

[zebrah]

Napisane przez ewka555

Dzanet, u nas chyba tez zęby idą. Chociaż do buziaka zerknąć sobie nie da. Jakie idą malej?

Zuza dzis wstala o 6, potem chciałam ja położyć, niby spala ale jak ja przykrywala to oczy jak 5zl i potem ponad godzina mega ryku. No chyba dziaselka? i dalej szogun nie spi.

Zęby najpewniej- da sobie posmarować maścią?
Rafek unudzony w domu i marudny padł w końcu. Śpi z książeczką w ręce

Ewka- jest taka maść majerankowa na katar może stąd Ci się skojarzyło

Ja cwaniakuję z obiadem- mam mnóstwo tych kotlecików z kurczaka z Waszego przepisu i 2 kotlety z pieczonego schabu. Przepis na kotleciki rewelacja- wszystkim smakowało! Poza tym mega wydajne- z podwójnej piersi fura mi wyszła.

Justyna- odpoczywaj po prostu jak możesz. Kurcze, ale inne mają podejście Ci lekarze w Irlandii... W PL nikomu nie przyszłoby do głowy zalecać pracę ciężarnej w III trymestrze w takiej sytuacji. Wkurza mnie traktowanie pacjentek jak niepełnosprawnych umysłowo tak poza tym.

Ania, Kaska- zdrówka!
Motylek- brokuł! Wspieramy Cię!

[ewka555]

Motylku trzymaj sie ciepło! Dobrze ze pojechalas i w dobrych rękach jesteś!

Kasia chyba taka pogoda senna

[haneczkab92]

Napisane przez justynan01

Witam,
Dziekuje dziewczyny za dobre slowa i ze tak sie martwicie. Na szczescie wszystko jest ok. Pan doktor zrobil usg, dziecko ma duzo wody, popatrzyl od dolu, tez nic nie nie saczylo. Stwierdzil ze to nie wody plodowe. Nie wiadomo co to bylo. Mam zyc normalnie, a jak sie powtorzy to wrocic do szpitala na obserwacje.
W sumie lekarz mlody i gadal do mnie jakbym nie wiedziala kiedy maja prawidlowo mi wody odejsc i jak ma to wygladac. Tlumacze jak krowie na miedzy ze sie przestraszylam bo nigdy mi nic takiego nie chlupnelo, a on swoje ze przeciez na wody plodowe za wcxesno. No nic wazne ze zbadal, jest wszysko dobrze, Gabrys kopie. Zapyralam sie tego lekarza czy moze to miec wplyw ze mam ciagle ten katar i ciagle dmucham nos, wiec ciagle wysilam miesnie brzucha, a on ze do lwkarza rodzinnego z tym bo on przeciez nie da mi lekow na przeziebienie. Zalamala mnie irlandzka sluzba zdrowia.
Po czterech godzinach w szpitalu i w sumie 22 h niespania, jak wrocilam i tak mi bylo ciezko usnac. Ale staralam sie nie wiercic, zeby maz troche pospal. On ledwo z pracy wrocil i od razu do szpitala, po drugiej w domu on o 6 pobudka i do pracy. Szkoda mi go troche po tym jak poszedl to ja jeszcze usnelam i wstalam niedawno. Az dziwne ze tyle spalam. Nie wiem co mam teraz ze soba zrobic, do pracy nie poszlam, nie wiem czy jutro isc. Lekarz kazal zyc dalej normalnie, do pracy chodzic, wiec nie wiem.

Dobrze, że wszystko jest ok. Ja bym już jednak poszła na zwolnienie.
Ale widzę, że niechętnie chcą Ci je dać?

Przypomniało mi się, że ostatnio miałam coś podobnego. Poszłam do wc, zrobiłam siusiu i wyszłam. Nagle czuje jak coś leci- myślę kurde siuśki? powycierałam- wyszłam. I tak trzy razy się wracałam- nie były to siuśki. No nie wiem co w takim razie. Później miałam wizytę(zapomniałam lekarzowi i tym wspomnieć) ale badał mnie i między innymi mówił, że wody prawidłowe.

Napisane przez ewka555

Justyna dobrze ze wszystko ok ! Odpoczywaj teraz jeszcze jak możesz... Chociaż no ja znam dziewczyny, której wody zaczely sie sączyć jeszcze szybciej, wiec to chyba możliwe. Ale skoro wszystko ok to super !



Haneczka no dokladnieee... Dlatego jak kupowaliśmy aparat czy laptopa to braliśmy dodatkowa gwarancje...



A Ty bez przebojów? Nic sie nie rozwinelo?

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Wlasnie chodzilo mi cos takiego po glowie, tylko nie mogłam sobie przypomnieć Mi sie kojarzył majeranek

Kurde, ja nigdy nie biorę tej dodatkowej gwarancji..a w sumie później żałuje.
Na szczęście nic się nie rozwija. Oby tak zostało.

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny, jednak zostaję, na ktg jakieś skurcze się pojawiły :-(

Dobrze,ze jesteś pod opieką a co lekarze na to? mocne te skurcze?

[ania230]

Mamuśki ja się zdrzemną bo coś mi się oczy zamykają.

[haneczkab92]

Napisane przez ania230

Mamuśki ja się zdrzemną bo coś mi się oczy zamykają.

Śpij dobrze osłabiona jesteś choroba, to i spać się chce

[Asiek121]

Napisane przez justynan01

Witam,
Dziekuje dziewczyny za dobre slowa i ze tak sie martwicie. Na szczescie wszystko jest ok. Pan doktor zrobil usg, dziecko ma duzo wody, popatrzyl od dolu, tez nic nie nie saczylo. Stwierdzil ze to nie wody plodowe. Nie wiadomo co to bylo. Mam zyc normalnie, a jak sie powtorzy to wrocic do szpitala na obserwacje.
W sumie lekarz mlody i gadal do mnie jakbym nie wiedziala kiedy maja prawidlowo mi wody odejsc i jak ma to wygladac. Tlumacze jak krowie na miedzy ze sie przestraszylam bo nigdy mi nic takiego nie chlupnelo, a on swoje ze przeciez na wody plodowe za wcxesno. No nic wazne ze zbadal, jest wszysko dobrze, Gabrys kopie. Zapyralam sie tego lekarza czy moze to miec wplyw ze mam ciagle ten katar i ciagle dmucham nos, wiec ciagle wysilam miesnie brzucha, a on ze do lwkarza rodzinnego z tym bo on przeciez nie da mi lekow na przeziebienie. Zalamala mnie irlandzka sluzba zdrowia.
Po czterech godzinach w szpitalu i w sumie 22 h niespania, jak wrocilam i tak mi bylo ciezko usnac. Ale staralam sie nie wiercic, zeby maz troche pospal. On ledwo z pracy wrocil i od razu do szpitala, po drugiej w domu on o 6 pobudka i do pracy. Szkoda mi go troche po tym jak poszedl to ja jeszcze usnelam i wstalam niedawno. Az dziwne ze tyle spalam. Nie wiem co mam teraz ze soba zrobic, do pracy nie poszlam, nie wiem czy jutro isc. Lekarz kazal zyc dalej normalnie, do pracy chodzic, wiec nie wiem.

no i całe szczęście, że wszystko ok

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny, jednak zostaję, na ktg jakieś skurcze się pojawiły :-(

o boziu trzymam za was kciuki

[Asiek121]

Byłam na spacerze z sąsiadka, wpadłam do rossmana


Zakupy dla dzieci

[Miqesi]

MOTYLKU KOCHANY!!!! TRZYMAJCIE SIĘ TAM MOCNO!!!!
OBY WSZYSTKO SIĘ WYCISZYŁO!!

Ja mam takiego wqrwa, że już mi się nie chce pisać. Dzień do doopy!
Jutro jadę na mierzenie szyjki, oby się nie skróciła!

Miłego dzionka, laski.

[kiara92]

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny, jednak zostaję, na ktg jakieś skurcze się pojawiły :-(

Motylek, będzie dobrze Najważniejsze, że jesteś w szpitalu, pod dobrą opieką, dostaniesz leki i skurcze się wyciszą

[zebrah]

Napisane przez Miqesi

Ja mam takiego wqrwa, że już mi się nie chce pisać. Dzień do doopy!
Jutro jadę na mierzenie szyjki, oby się nie skróciła!

Miłego dzionka, laski.

Jej Miqesi co Cię tak wkurzyło?

[Madzia9999]

Napisane przez kaska87

owsiankowe pozdrowienia

Pysznie wygląda PRzed zajęciem w ciąże czesto jadłam owsiankę, teraz mi jakoś przeszło :P

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny, jednak zostaję, na ktg jakieś skurcze się pojawiły :-(

Trzymaj się Motylku Ciąze bliźniacze to ciążę podwyższonego ryzyka, lepiej być w szpitalu. Dostaniesz leki na podtrztmanie ciąży i na pewno będzie dobrze Dawaj Nam na bieżąco znać co i jak

Napisane przez Asiek121

Byłam na spacerze z sąsiadka, wpadłam do rossmana


Zakupy dla dzieci

Też planują wejść w tygodniu do Rossaman. Może jutro po ktg zajadę.

Ania i Kasia zdrówka dziewczyny

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez ewka555

Dzanet, u nas chyba tez zęby idą. Chociaż do buziaka zerknąć sobie nie da. Jakie idą malej?

Zuza dzis wstala o 6, potem chciałam ja położyć, niby spala ale jak ja przykrywala to oczy jak 5zl i potem ponad godzina mega ryku. No chyba dziaselka? i dalej szogun nie spi.



A na placki przepisu nie bylo, ja na oko robiłam, jak chcesz to napisze z grubsza co i jak.

U nas dopiero czworki. jedna na dole już sie przebiła, druga wychodzi. A gdzie tam jeszcze trójki... Strasznie opornie to teraz idzie. Pierwszy wyszedł pod koniec 4mc. A u Was ktore?

Napisane przez motylek1984

Dziewczyny, jednak zostaję, na ktg jakieś skurcze się pojawiły :-(

Trzymaj się kochana, zaciskaj nogi, jeszcze czas wszystko będzie dobrze!

Justyna dobrze ze wszystko ok. I dobrze ze to skontrolowalas, dziwny lekarz. Też znam przypadki kiedy wody saczyly się wcześniej.

A, Ewka jak mozesz to podaj ten przepis

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[justynan01]

Motylku, bedzie dobrze yez mi sie wydaje ze dostaniesz jakies leki i skurcze sie wycisza.
Z programu "o matko" dowiedzialam sie ze poza workiem owodniowym gdzie jest dzidzia i tam jest ok 2 l wody, jest jeszcze jedna warstwa dokola, gdzue jest ok pol do calej szklanki wody. I tak mysle ze moze to mi polecialo. Tylko nie wiem czy normalne to czy nie. No i na necie jic o tym znalezc nie moge :/

[ewka555]

Dzanet u nas chyba tez czwórki. Mamy 8 ząbków, jedynki i dwójki. No chyba ze to nie to i moje dziecko takie marudne przez przeziebienie albo tak po prostu



Przepis Na oko 😁 dalam 2 jajka, pol jogurtu naturalnego, troche jogurtu Danio dalam, odrobinka proszku do pieczenia, mleko, maka zwykla, ja dalam troche cukru waniliowego (zwykly tez mozna dać) i sporo cynamonu i starte jabłka na grubych oczkach tarki (jeju ja chyba z 5-6dalam) . No i wieksza lyzka wylewalam na sucha patelnie takie Male placuszki. Tzn pierwsze smazenie chyba dalam troszkę oleju, a potem juz nie. Ciasto musi być dosyć gęste.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

No i zajadalismy z cukrem pudrem 😁

Wyglądają fajnie, jak takie cieńsze pancakesy powiedzmy 😁

[soffinka]

Witam sie po wizycie
Szlam zadowolona wyszlam zestresowana poniewaz mojej lozysko za szybko sie starzeje, mam juz III stadium ( ktore jest w 38 tyg) sa zlogi.
Moze to byc wynikiem stresu.. Mam codziennie liczyc ruchy w okreslonych godzinach i raz w tyg na ktg a jak cos sie bedzie dziac to do szpitala.
Ignasia wymiary sa odpowiednie do tyg czyli ze rozwija sie normalnie na szczescie i mam nadzieje ze to lozysko jeszcze pociagnie i wszystko bedzie dobrze

Miała ktoras z was w poprzednich ciazach taka sytuacje?

[Madzia9999]

Napisane przez ewka555

Dzanet u nas chyba tez czwórki. Mamy 8 ząbków, jedynki i dwójki. No chyba ze to nie to i moje dziecko takie marudne przez przeziebienie albo tak po prostu



Przepis Na oko 😁 dalam 2 jajka, pol jogurtu naturalnego, troche jogurtu Danio dalam, odrobinka proszku do pieczenia, mleko, maka zwykla, ja dalam troche cukru waniliowego (zwykly tez mozna dać) i sporo cynamonu i starte jabłka na grubych oczkach tarki (jeju ja chyba z 5-6dalam) . No i wieksza lyzka wylewalam na sucha patelnie takie Male placuszki. Tzn pierwsze smazenie chyba dalam troszkę oleju, a potem juz nie. Ciasto musi być dosyć gęste.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

No i zajadalismy z cukrem pudrem 😁

Wyglądają fajnie, jak takie cieńsze pancakesy powiedzmy 😁

Przepis brzmi pysznie Chyba się skuszę i spróbuję

[Miqesi]

Napisane przez soffinka

Witam sie po wizycie
Szlam zadowolona wyszlam zestresowana poniewaz mojej lozysko za szybko sie starzeje, mam juz III stadium ( ktore jest w 38 tyg) sa zlogi.
Moze to byc wynikiem stresu.. Mam codziennie liczyc ruchy w okreslonych godzinach i raz w tyg na ktg a jak cos sie bedzie dziac to do szpitala.
Ignasia wymiary sa odpowiednie do tyg czyli ze rozwija sie normalnie na szczescie i mam nadzieje ze to lozysko jeszcze pociagnie i wszystko bedzie dobrze

Miała ktoras z was w poprzednich ciazach taka sytuacje?

Nosz ja....!@#$$% Co tu się dzieje, najpierw Justyna, potem Motylek, teraz Ty. Aż boję się jutro odwiedzić lekarza.

trzymaj się tam, czy można coś zrobić w tej sytuacji?? Mniej stresu czy coś? Można to jakoś zatrzymać?? Masakra.
Dziewczyny, widać, że to już nie przelewki...

Zebrah, dzięki, jak mi przejdzie, to napiszę

[ewka555]

Napisane przez soffinka

Witam sie po wizycie


Szlam zadowolona wyszlam zestresowana poniewaz mojej lozysko za szybko sie starzeje, mam juz III stadium ( ktore jest w 38 tyg) sa zlogi.


Moze to byc wynikiem stresu.. Mam codziennie liczyc ruchy w okreslonych godzinach i raz w tyg na ktg a jak cos sie bedzie dziac to do szpitala.


Ignasia wymiary sa odpowiednie do tyg czyli ze rozwija sie normalnie na szczescie i mam nadzieje ze to lozysko jeszcze pociagnie i wszystko bedzie dobrze





Miała ktoras z was w poprzednich ciazach taka sytuacje?

O matko lekarz powiedzial cos więcej, cos mozna zrobić?

Trzymaj sie i teraz tym bardziej staraj się nie denerwowac !

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Madzia to daj znac potem jak wyszly nam smakowaly, ale calkowicie na oko robione tzta po cukier puder gonilam 😁

[haneczkab92]

Napisane przez Miqesi

MOTYLKU KOCHANY!!!! TRZYMAJCIE SIĘ TAM MOCNO!!!!
OBY WSZYSTKO SIĘ WYCISZYŁO!!

Ja mam takiego wqrwa, że już mi się nie chce pisać. Dzień do doopy!
Jutro jadę na mierzenie szyjki, oby się nie skróciła!

Miłego dzionka, laski.

Oj co się stało?

Napisane przez soffinka

Witam sie po wizycie
Szlam zadowolona wyszlam zestresowana poniewaz mojej lozysko za szybko sie starzeje, mam juz III stadium ( ktore jest w 38 tyg) sa zlogi.
Moze to byc wynikiem stresu.. Mam codziennie liczyc ruchy w okreslonych godzinach i raz w tyg na ktg a jak cos sie bedzie dziac to do szpitala.
Ignasia wymiary sa odpowiednie do tyg czyli ze rozwija sie normalnie na szczescie i mam nadzieje ze to lozysko jeszcze pociagnie i wszystko bedzie dobrze

Miała ktoras z was w poprzednich ciazach taka sytuacje?

Normalnie coś się nie chce zła passa odczepić od nas ciężarówek.
Na szczęście w nieszczęściu jesteśmy już coraz wyżej z ciążami, dlatego nasze dzieci mają coraz większe szanse w razie w.
Ale żadnego w razie w nie będzie. Dotrwamy do momentów odpowiednich
Odpoczywaj, nie stresuj się, a będzie wszystko ok

[Madzia9999]

Soffinka trzymam mocno za Was kciuki

Ewka jak zrobię to dam znać, pewnie ok środy zrobię

[australia87]

Miqesi, ja też mam taki nerwowy dzień. Jedna osoba wyprowadziła mnie z równowagi, aż się popłakałam

Soffinka, dużo odpoczywaj

Kurczę, mam nadzieję, że u mnie będzie wszystko ok...