Zajączki kicają, Święta się zbliżają, - Ireny z nju trampkami, na wiosnę czekają - 25

[Mustique]

Napisane przez gosia261282

Eryk miał 40 st gorączki, tak mu skoczyła. Teraz spadła do 38 i poszedł już spać. Kolejna ciężka noc. Będę czuwać. Jutro idę stanąć pod przychodnią przed otwarciem, żebyśmy na pewno się dostali.

wirtualne przytulaski dla was! jak dzisiaj; lepiej?

Napisane przez magnolia79

Aż włączyłam TVN24... co sie dzieje na tym świecie...

kiedy ja ostatnio oglądałam tv.. nie pamiętam. zaraz nam sie kończy promocja w netii i nawet nie skorzystałam z tej promocji na wszystkie kanały!

u nas zaczął sie chyba skok rozwojowy.. mała jakby szatan wstąpił.. na rękach nie, w wózku nie, w łóżeczku nie! mleko nie, na brzuchu nie! coś jest z tym dzieckiem nie tak albo może mleko mu zaszkodziło

[MissChievousTess]

Napisane przez gosia261282

No. Jakby ktoś chciał napisać o mnie książkę, to miałaby tytuł "W krainie zombie"

Gosia, nie przejmuj się. Książka o nas z tego tygodnia miałaby identyczny tytuł. Nasze kotki przeziębione. Kichają.
Zrobiliśmy im termoforek do posłania. Wczoraj Psotka była tak osłabiona i nie chciała nic jeść, że już planowaliśmy wizytę u weta na dziś rano, ale przespała się z termoforkiem i dziś już lepiej. Rano już obie rozrabiały. Dostały też donicę zielonej pietruszki do skubania i co nieco skubnęły. Teraz panika bo TŻ odkurza. Nie wiem o której poszliśmy spać, ale koty obudziły nas około 7.30.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez gosia261282

Byliśmy u lekarza. I zaskoczenie, bo Eryk osłuchowo OK, a Kacper dostał antybiotyk.

Dobrze, że was lekarz przyjął.
A co Kacprowi dolega ?

[MissChievousTess]

A jednak Kacper antybiotyk. No to dobrze, że dziś udało się Wam dostać do lekarza.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Mus, może to kolka? Albo coś dziecko boli?
Wtedy bywa, że tak marudzi w każdej sytuacji.

[Mustique]

Napisane przez MissChievousTess

Mus, może to kolka? Albo coś dziecko boli?
Wtedy bywa, że tak marudzi w każdej sytuacji.

spoko nie jestem pierworódką.. mam troje dzieci iumiem rozpoznac kolke

[gwiazdeczka26]

Napisane przez gosia261282

Byliśmy u lekarza. I zaskoczenie, bo Eryk osłuchowo OK, a Kacper dostał antybiotyk.

To dobrze, po antybiotyku bedzie szybko poprawa Zdrowka!

Napisane przez Mustique

wirtualne przytulaski dla was! jak dzisiaj; lepiej?



kiedy ja ostatnio oglądałam tv.. nie pamiętam. zaraz nam sie kończy promocja w netii i nawet nie skorzystałam z tej promocji na wszystkie kanały!

u nas zaczął sie chyba skok rozwojowy.. mała jakby szatan wstąpił.. na rękach nie, w wózku nie, w łóżeczku nie! mleko nie, na brzuchu nie! coś jest z tym dzieckiem nie tak albo może mleko mu zaszkodziło

Jak na rekach nie to juz zle Moze ma gorszy dzien.

[Mustique]

Napisane przez gwiazdeczka26

Jak na rekach nie to juz zle Moze ma gorszy dzien.

bo na rękach to było najlepiej; zaraz sie uspokajała... a tak jak już nie chce i tam.. to nie wiem co jej zostało!

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez Mustique

bo na rękach to było najlepiej; zaraz sie uspokajała... a tak jak już nie chce i tam.. to nie wiem co jej zostało!

Może chce mieć święty spokój, w końcu to mała kobietka to może mieć zmienne humory .


Ależ ja mam sklerozę, robiłam sobie manicure i zapomniałąm dać odżywkę. Dopiero jak już pomalowałam, to sobie przypomniałam, że kapsułka leży obok i czeka .

[magnolia79]

Wzięłam się za łazienkę, nie chce mi się okropnie pewnie do świąt, bedzzie ten sam syf jaki jest teraz.... nienawidzę takiej roboty

na obiad... frytki.... muszę zrobić luzy w zamrażarce...

Karola, dzięki za sałatkę
robiłam kiedyś z kapusty, ale ona mi wyszła taka twarda

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

Wzięłam się za łazienkę, nie chce mi się okropnie pewnie do świąt, bedzzie ten sam syf jaki jest teraz.... nienawidzę takiej roboty

na obiad... frytki.... muszę zrobić luzy w zamrażarce...

Nie robisz frytek z ziemniaków?

Ja się zawsze zastanawiam skąd się bierze u mnie syf w łazience . Jeszcze nie udało mi się na to pytanie znaleźć odpowiedzi.

[brzydula_81]

frytki..jak ja dawno nie jadlam frytek..chyba od sierpnia, wiecie ze ja dalej mam ochote na to rozowe ciastko

[magnolia79]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;57760736]Nie robisz frytek z ziemniaków?

Ja się zawsze zastanawiam skąd się bierze u mnie syf w łazience . Jeszcze nie udało mi się na to pytanie znaleźć odpowiedzi.[/QUOTE]
czasami robię... ale ostatnio kupuję mrożone i do piekarnika... szkoda mi oleju na normalne smażenie i jak robie na piechotę to zawsze wychodzi góra frytek a tak to piekę tylko porcję


u mnie na jasnych kaflach wszystko widać... a najgorsze, ze tam tez fruwają kłaki, jest fulll piasku... kurz to nawet mam na kosmetykach... lustro pochlapane.... chyba sobie bede zapisywać, kiedy sprzatam łazienke....

[evela28]

Napisane przez MissChievousTess

Gosia, nie przejmuj się. Książka o nas z tego tygodnia miałaby identyczny tytuł. Nasze kotki przeziębione. Kichają.

Zrobiliśmy im termoforek do posłania. Wczoraj Psotka była tak osłabiona i nie chciała nic jeść, że już planowaliśmy wizytę u weta na dziś rano, ale przespała się z termoforkiem i dziś już lepiej. Rano już obie rozrabiały. Dostały też donicę zielonej pietruszki do skubania i co nieco skubnęły. Teraz panika bo TŻ odkurza. Nie wiem o której poszliśmy spać, ale koty obudziły nas około 7.30.

Porównujesz opiekę nad kotami do opieki nad chora dwójka dzieci ???
Nie ogarniam.

[magnolia79]

Napisane przez brzydula_81

frytki..jak ja dawno nie jadlam frytek..chyba od sierpnia, wiecie ze ja dalej mam ochote na to rozowe ciastko

No to sobie KUP, najlepiej 2 sztuki

[evela28]

Napisane przez magnolia79

czasami robię... ale ostatnio kupuję mrożone i do piekarnika... szkoda mi oleju na normalne smażenie i jak robie na piechotę to zawsze wychodzi góra frytek a tak to piekę tylko porcję


u mnie na jasnych kaflach wszystko widać... a najgorsze, ze tam tez fruwają kłaki, jest fulll piasku... kurz to nawet mam na kosmetykach... lustro pochlapane.... chyba sobie bede zapisywać, kiedy sprzatam łazienke....

Ty sobie wyobraź moje białe płytki

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

No to sobie KUP, najlepiej 2 sztuki

dwóch nie wchlone,po jednym mnie mdli...chyba,ze do kawy to wtedy ok
ale moze po pracy kupie,j

[magnolia79]

Napisane przez brzydula_81

dwóch nie wchlone,po jednym mnie mdli...chyba,ze do kawy to wtedy ok
ale moze po pracy kupie,j

To drugie będziesz miała na jutro

[MissChievousTess]

No my teraz sprzątamy non stop. Nie wiem już ile razy odkurzaliśmy, zamiataliśmy i myliśmy podłogę i inne powierzchnie odkąd mamy kotki.
W Krakowie to brud bierze się z powietrza. Normalnie sprzątamy co drugi dzień, a i tak osiada taki ohydny kurz, jakby smoła z komina. Nie wyobrażam sobie na dłuższą metę mieszkania w tym mieście z tak brudnym powietrzem. Rodzice TŻ'ta u siebie na wsi mogą sprzątać raz w tygodniu, a nawet raz w miesiącu i mają czyściej niż my po dwóch dniach. Tragedia z tym krakowskim smogiem.
Ja mycie okien chyba odpuszczę teraz skoro koty przeziębione. Na Wielkanoc i tak jedziemy do rodziców TŻ'ta, więc myć teraz nie ma sensu. Poza tym mamy posprzątane. Tylko książki przeznaczone do antykwariatu w dwóch pudłach pod balkonem zagracają. No, ale tego pozbędziemy się tydzień po Wielkanocy.
Przez tydzień z kotami tak obrosłam w pranie, że z kosza na pranie wychodzi. Muszę teraz prać na okrągło bo nie mam już gdzie brudnych rzeczy wrzucać.
Ale kociały zadowolone z termoforka. Aż miło patrzeć jak się na nim wylegują. Chyba będą pasione mięsem bo testowaliśmy mokrą karmę w puszkach, ale chyba jednak im szkodzi. Wracamy do mięcha.

[magnolia79]

O właśnie, wczoraj w TV mówili, ze Kraków ma najgorsze powietrze w Polsce, ale uwaga! najlepszą kranówę

[KarolinaK]

Napisane przez magnolia79

Wzięłam się za łazienkę, nie chce mi się okropnie pewnie do świąt, bedzzie ten sam syf jaki jest teraz.... nienawidzę takiej roboty

na obiad... frytki.... muszę zrobić luzy w zamrażarce...

Karola, dzięki za sałatkę
robiłam kiedyś z kapusty, ale ona mi wyszła taka twarda

To Magu wypróbuj z sałata lodowa . Jest delikatniejsza.
Mi to niewielka rozńice robi bo ja lubie kroić i ta kapustę to kroje tak bardzo bardzo drobniutko. Siekam.

Napisane przez magnolia79

czasami robię... ale ostatnio kupuję mrożone i do piekarnika... szkoda mi oleju na normalne smażenie i jak robie na piechotę to zawsze wychodzi góra frytek a tak to piekę tylko porcję


u mnie na jasnych kaflach wszystko widać... a najgorsze, ze tam tez fruwają kłaki, jest fulll piasku... kurz to nawet mam na kosmetykach... lustro pochlapane.... chyba sobie bede zapisywać, kiedy sprzatam łazienke....

Ja tez frytki wole jednak mrożone. Bo wtedy jak sie upieką to maga wszyscy zaczynać jesc a jak piec po garści i jesc kiedy jest gorace to nikt nie je w tym samym czasie.

[MissChievousTess]

Napisane przez evela28

Porównujesz opiekę nad kotami do opieki nad chora dwójka dzieci ???
Nie ogarniam.

Mogę Ci koty wypożyczyć to ogarniesz.
Spaliśmy prze tydzień może 3-4 godziny na dobę max.
I problemy zdrowotne, żywieniowe były takie, że praktycznie czasu na nic innego nie było.
Spokojnie z opieką nad marudzącym, chorym niemowlakiem można porównać.
Pewnie, że myślałam, że będzie mniej roboty jak to przy zwierzaku, ale jednak kocięta to robota jak przy ludzkim niemowlęciu. Serio.
Pewnie, że nie porównuje ludzkiego dziecka do kota, ale stopień zaangażowania, niedoboru snu i tak dalej spokojnie można porównać. No może tyle dobrze, że koty nie płaczą. I to chyba tyle różnicy.

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

O właśnie, wczoraj w TV mówili, ze Kraków ma najgorsze powietrze w Polsce, ale uwaga! najlepszą kranówę

tez o tym slyszalam,podobno lepsza kranowka jest tylko w Singapurze a powietrze..no coz...dosc duze miasto,wielu mieszkańców i niekorzystne położenie geograficzne...

[gwiazdeczka26]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;57760736]Nie robisz frytek z ziemniaków?

Ja się zawsze zastanawiam skąd się bierze u mnie syf w łazience . Jeszcze nie udało mi się na to pytanie znaleźć odpowiedzi.[/QUOTE]

No syf sie bierze z tego samego zrodla co w reszcie domu Czyli z nikad

Napisane przez brzydula_81

frytki..jak ja dawno nie jadlam frytek..chyba od sierpnia, wiecie ze ja dalej mam ochote na to rozowe ciastko

Fryteczek tez dawno nie jadlam Chyba jestem glodna.

A Ty slabo widocznie masz ta ochote na ciastko skoro jeszcze nie kupilas

[magnolia79]

Napisane przez KarolinaK

To Magu wypróbuj z sałata lodowa . Jest delikatniejsza.
Mi to niewielka rozńice robi bo ja lubie kroić i ta kapustę to kroje tak bardzo bardzo drobniutko. Siekam.




Ja tez frytki wole jednak mrożone. Bo wtedy jak sie upieką to maga wszyscy zaczynać jesc a jak piec po garści i jesc kiedy jest gorace to nikt nie je w tym samym czasie.

o... tez tego nie lubię, ze trzeba smażyć po garstce
No i te gotowe są zawsze chrupiące, a jak ostatnio smażyłam normalnie, to były miękkie

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

O właśnie, wczoraj w TV mówili, ze Kraków ma najgorsze powietrze w Polsce, ale uwaga! najlepszą kranówę

Niestety nie tylko w Polsce, nawet w Europie jesteśmy w czołówce .


Co do frytek to się już nie wypowiadam, znacie moje zdanie .

Muszę sobie kupić koniecznie frytkownicę.

[KarolinaK]

Napisane przez MissChievousTess

No my teraz sprzątamy non stop. Nie wiem już ile razy odkurzaliśmy, zamiataliśmy i myliśmy podłogę i inne powierzchnie odkąd mamy kotki.
W Krakowie to brud bierze się z powietrza. Normalnie sprzątamy co drugi dzień, a i tak osiada taki ohydny kurz, jakby smoła z komina. Nie wyobrażam sobie na dłuższą metę mieszkania w tym mieście z tak brudnym powietrzem. Rodzice TŻ'ta u siebie na wsi mogą sprzątać raz w tygodniu, a nawet raz w miesiącu i mają czyściej niż my po dwóch dniach. Tragedia z tym krakowskim smogiem.
Ja mycie okien chyba odpuszczę teraz skoro koty przeziębione. Na Wielkanoc i tak jedziemy do rodziców TŻ'ta, więc myć teraz nie ma sensu. Poza tym mamy posprzątane. Tylko książki przeznaczone do antykwariatu w dwóch pudłach pod balkonem zagracają. No, ale tego pozbędziemy się tydzień po Wielkanocy.
Przez tydzień z kotami tak obrosłam w pranie, że z kosza na pranie wychodzi. Muszę teraz prać na okrągło bo nie mam już gdzie brudnych rzeczy wrzucać.
Ale kociały zadowolone z termoforka. Aż miło patrzeć jak się na nim wylegują. Chyba będą pasione mięsem bo testowaliśmy mokrą karmę w puszkach, ale chyba jednak im szkodzi. Wracamy do mięcha.

Ale to do tego musisz dodawać mase suplementów i odmierzać dokładnie i kupować bardzo zróżnicowane mięso i podroby bo beda miały niedobory.... Tak samo warzywa i owoce dodawać.
Tez sie zastanawiałam kiedys nad Barfem ale to jest dla mnie niemożliwe. Wyjeżdżając na wakacje zawsze musisz miec surowe mięso pod reka bo pies czy kot juz nie zje suchej karmi po pierwsze a po drugie nie wolno mieszać Barfa z sucha karma.
Albo jedno albo drugie. Poza tym musisz to jedzenie im codziennie przygotowywać. Tak samo jak obiad dla całej rodziny.

[magnolia79]

Napisane przez gwiazdeczka26

No syf sie bierze z tego samego zrodla co w reszcie domu Czyli z nikad

Jak znikąd, to może go nie ma...

[evela28]

Napisane przez magnolia79

O właśnie, wczoraj w TV mówili, ze Kraków ma najgorsze powietrze w Polsce, ale uwaga! najlepszą kranówę

o też widziałam to o kranówce

Napisane przez MissChievousTess

Mogę Ci koty wypożyczyć to ogarniesz.
Spaliśmy prze tydzień może 3-4 godziny na dobę max.
I problemy zdrowotne, żywieniowe były takie, że praktycznie czasu na nic innego nie było.
Spokojnie z opieką nad marudzącym, chorym niemowlakiem można porównać.
Pewnie, że myślałam, że będzie mniej roboty jak to przy zwierzaku, ale jednak kocięta to robota jak przy ludzkim niemowlęciu. Serio.
Pewnie, że nie porównuje ludzkiego dziecka do kota, ale stopień zaangażowania, niedoboru snu i tak dalej spokojnie można porównać. No może tyle dobrze, że koty nie płaczą. I to chyba tyle różnicy.

a miałaś kiedyś do czynienie z chorym ,, ludzkim niemowlęciem"

ty nie masz pojęcia o czym piszesz!!!!

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

evelka policz do 10, albo do 100 .

[evela28]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;57763231]evelka policz do 10, albo do 100 .[/QUOTE]

albo do 1000000
muszę wyjść, jak Jasia