Pytanie o staż - wątek zbiorczy

[d5e122ca61e6f552e62c3b063bbe18e6104816de_6588c601bcce8]

Treść usunięta

[Damian:)ek]

Napisane przez Ata77

Co to znaczy: "często nie oddają za dojazdy (jeśli staż odbywamy w mieście w którym mieszkamy")????A za co mają Ci oddawać jesli NIGDZIE nie dojeżdżasz? To chyba logiczne!!!!!
Refundacja za dojazd ma miejsce wtedy kiedy musisz z miejsca zamieszkania dojechac do innej miejscowosci celem odbycia stażu.I o takie rzeczy nalezy zapytać PRZED rozpoczeciem stazu.Jest to z góry określone w umowie.

Ponadto w trakcie stazu rzeczywiście ma sie status bezrobotnego z prostej przyczyny- nie jest z Tobą zawiązana umowa o pracę.Proponuję zajrzeć do kodeksu pracy (w sprawie informacji jakie są składniki umowy o pracę) i zapytac w PUP na czym tak naprawdę polega staż.Wszystko to po to żeby zaopatrzyć się w merytoryczną wiedzę i nie zniechęcać tych, którzy łatwo się zniechęcają.

taka jest prawda o stażu to co napisałem, pomyśl sobie jeśli chodzi o dojazdy, bilet miesięczny kosztuje w mieście na daną jedną linie 56zł odejmij to od żałosnego stypeniudm za staż -476zł to masz 420zł na rękę, niczym murzyn w afryce w fabryce adidasa , narazie podwyżki nie liczę ponieważ jeszcze nigdzie nie jest ona przyznawana i jak wiadomo nie każdemu w 90% .

nawet 3x więcej zarobisz pracuajc w 'work service' niż robiąc na urząd pracy .... wiesz ile oni na Tobie zdzierają ?

staż wyglada fajnie póki nie poznasz wielu spraw z nim zwiazanych, teraz jest tyle miejsc pracy że lepiej naprawde poszukać czegoś lepszego.

są podstawy aby zachęcać do stażu ale również aby zniechęcać, nie można mamić ludzi samymi ''superlatywami''
Tysia_82 > KARTĘ STAŻU wypełnia stażysta

[Brydzia_]

tak jest w cholere minusów... ale jest szansa ze dostaniesz etat tam gdzie masz staż, a drugie to to że masz jakieś doświadczenie jeśli pozniej bedziesz szukał pracy...
dajmy na to lepiej wpisać w cv że pracowałeś np w urzedzie miasta niz w work service.
W work service może pracować każdy... więc tym nie zabłyśniesz.

A co do reszty to zgadzam się z tobą
A najbardziej mnie wkurza to że podwyżke dostaną tylko ci co poszli na staż po 26?
Co to za dyskryminacja... skoro ja już jestem na tym stażu to mnie sie nie należy... z jakiej racji!

[justynka2o]

a jak to jest z ubezpieczeniem?? urzad pracy mnie ubezpiecza??bo niewiem byłam dzis sie podpisac i babka sie mnie pytała czy mnie rodzice ubezpieczaja ale był taki szum i larmo bo kazdy gadał i ona chyba zrozumiała ze jestem ubezbieczona u nich i teraz niewiem tak czy siak mnie chyba musza ubezpieczyc czy nie??

[cyn@monk@]

Napisane przez mollya

witam serdecznie ja zaczynam staż od 5 listopada i na pewno od 26 października podnoszą stawkę ale tylko dla tych odsób które po tym dniu rozpoczynają staż

mollya gdzie będziesz odbywać staż? Widzę, że jestes z DŚ, ja jestem z Wrocławia i również zamierzam pójść na staż po skończeniu studiów, więc już niedługo. Zastanawiam się jednak do którego z naszych wrocławskich urzędów warto pójść na taki staż... Orientujesz się może gdzie jest największa możliwość pozostania na jakims stanowisku po ukończeniu takiego stażu?

[Ata77]

Napisane przez Damian:)ek

taka jest prawda o stażu to co napisałem, pomyśl sobie jeśli chodzi o dojazdy, bilet miesięczny kosztuje w mieście na daną jedną linie 56zł odejmij to od żałosnego stypeniudm za staż -476zł to masz 420zł na rękę, niczym murzyn w afryce w fabryce adidasa , narazie podwyżki nie liczę ponieważ jeszcze nigdzie nie jest ona przyznawana i jak wiadomo nie każdemu w 90% .

nawet 3x więcej zarobisz pracuajc w 'work service' niż robiąc na urząd pracy .... wiesz ile oni na Tobie zdzierają ?

staż wyglada fajnie póki nie poznasz wielu spraw z nim zwiazanych, teraz jest tyle miejsc pracy że lepiej naprawde poszukać czegoś lepszego.

są podstawy aby zachęcać do stażu ale również aby zniechęcać, nie można mamić ludzi samymi ''superlatywami''
Tysia_82 > KARTĘ STAŻU wypełnia stażysta

Chyba sie nie zrozumielismy- Ty piszesz o dojazdach komunikacją miejską w obrębie miejsca zamieszkania, ja myslę o dojazdach z miejsca zamieszkania do innej okolicznej miejscowości.W tym drugim przypadku jest refundacja za bilety, w tym pierwszym mozna sie ubiegać,ale wszystko zalezy od finansowych mozliwosci PUP.
Fakt jest taki, ze stypendium na stażu jest niewysokie (mysle o tym niepodwyższonym jeszcze),ale ideą stazu nie jest wzbogacenie sie materialne,ale zdobycie cennego doswiadczenia i ma to sens własnie wtedy kiedy ma sie określone kwalifikacje i chce sie w tym kierunku zdobywac doświadczenie,a nie ma szans na pracę najemną.
Oczywiście,że bardziej konkurencyjna jest umowa o pracę i do tego docelowo nalezy dążyć,ale czasami absolwent nie ma takich perspektyw,lub ma,ale w takim mijescu pracy,które nijak się ma do jego kwalifikacji.I wtedy wybiera sie staż.
I wybacz, ale na przykład dla mnie abosolwenta psychologii czy zarządzania cenniejsza jest perspektywa stażu w placówce adekwatnej do moich kompetencji niż harówa w agencji pracy pt.:"Work service",gdzie wiadomo,że ileś procent zarobków taka agencja pracy tymczasowej ode mnie zabiera.

Poza tym nie rozumiem o jakim zdzieraniu przez urząd pracy myślisz? Co to w ogóle znaczy? Może jeszcze powiesz,że urząd sobie "odkłada" na kupkę/do skarpety te oszczędności??? Kwoty są regulowane rozporządzeniem i ustawą, nikt z nikogo nie zdziera,pretensje o wysokość tych kwot mozesz mieć tylko do ustawodawców.Najlepiej przejdź się z transparentem pod Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w Warszawce.

I na koniec- staż nie jest dobry dla każdego.Nie ma go sensu podejmować jesli ma sie możliwość pracy w ramach umowy.Jest natomiast świetnym wyjściem dla kogoś kto z rozmysłem buduje swoją ścieżkę zawodową i stara się zdobywać takie doświadczenia,które mu nie zaśmiecą cv.

[Ata77]

Napisane przez justynka2o

a jak to jest z ubezpieczeniem?? urzad pracy mnie ubezpiecza??bo niewiem byłam dzis sie podpisac i babka sie mnie pytała czy mnie rodzice ubezpieczaja ale był taki szum i larmo bo kazdy gadał i ona chyba zrozumiała ze jestem ubezbieczona u nich i teraz niewiem tak czy siak mnie chyba musza ubezpieczyc czy nie??

Urząd pracy odprowadza za Ciebie składkę zdrowotną.
Zapytaj raz jeszcze w swojej sprawie, jak czegoś nie zrozumiałaś.

[Brydzia_]

Napisane przez Ata77

(...)
I wybacz, ale na przykład dla mnie abosolwenta psychologii czy zarządzania cenniejsza jest perspektywa stażu w placówce adekwatnej do moich kompetencji niż harówa w agencji pracy pt.:"Work service",gdzie wiadomo,że ileś procent zarobków taka agencja pracy tymczasowej ode mnie zabiera.
(...)
I na koniec- staż nie jest dobry dla każdego.Nie ma go sensu podejmować jesli ma sie możliwość pracy w ramach umowy.Jest natomiast świetnym wyjściem dla kogoś kto z rozmysłem buduje swoją ścieżkę zawodową i stara się zdobywać takie doświadczenia,które mu nie zaśmiecą cv.

dokładnie !!

[mala77]

A ja mam pytanie: Jak się liczy staż do lat pracy?? Bo mój TŻ właśnie zmienia, i jeśli staż się liczy to ma jeszcze jakiś urlop, a nikt mu tego w pracy nie powie /z wiadomych względów/

[-Monika-]

To ja opowiem o swoim stażu.Jako że kończę studia,ostatnie dwa lata mgr postanowiłam pójśc na studia zaoczne,żeby znaleść jakąś pracę.W końcu trafiłam do urzędu pracy,dlatego że organizowali pewne szkolenie.Zapisałam się ukończyłam szkolenie a po nim skierowano mnie do małej prywatnej firmy na 3miesięczny staż.Wszystko byłoby super,rozmowa kwalifikacyjna w nowej firmie wypadła bardzo dobrze,kierowniczka okazała się miła.Pierwsze dni stażu były dla mnie dużym zaskoczeniem,gdyż okazało się ze oprócz mnie w firmie pracuje tylko jedna osoba-stażystka i nikt poza tym.Mała firma bez pracowników.Jedyne szczęscie jakie mnie spotkało w tym całym stażu to komputer i internet.Bez tego nie wiem jak wytrzymałabym ten miesiąc po którym uciekłam stamtąd gdzie pieprz rośnie Do moich obowiązków należalo picie herbaty bo firma nie miała nawet żadnych klientów.Szefowa nie pojawiała się w pracy czasem wpadała tylko żeby sprawdzić czy jesteśmy i czy jej firma nadal stoiOczywiście nie wolnobyło wychodzić szybciej trzeba było siedzieć 8godzin i odbierać pomyłki tel.Sprawę zgłosiłam do urzędu pracy i wygrałam,jednak za nowy staż podziękowałam..Dlatego teraz radzę każdemu dobrze sprawdzić firmę do której ma zostać skierowany,bo można zmarnować czas na nicnierobienie,a chyba za te marne grosze się to nie opłaca

[nieznajomy_20]

Zarejstrowłam się w urzędzie pracy zgłaszając się na staż po 2 tygodniach dostałam skierowanie do pracy nie na staż odmówiłam i zostałam pozbawiona statusu bezrobotnego (chodzi o staż jako fryzjerka) na czas 3 miesięcy .

[mollya]

Napisane przez nieznajomy_20

Zarejstrowłam się w urzędzie pracy zgłaszając się na staż po 2 tygodniach dostałam skierowanie do pracy nie na staż odmówiłam i zostałam pozbawiona statusu bezrobotnego (chodzi o staż jako fryzjerka) na czas 3 miesięcy .

yyy a dlaczego chyba do pracy od raczej lepiej chyba że liczysz na coś wiecej??? Jak tak to przecież masz liste wolnych miejsc na stażach wiec możesz wybrac jak szukasz czegoś lepszego ( przynajmniej u nas jest taka lista)

[Ata77]

Napisane przez -Monika-

To ja opowiem o swoim stażu.Jako że kończę studia,ostatnie dwa lata mgr postanowiłam pójśc na studia zaoczne,żeby znaleść jakąś pracę.W końcu trafiłam do urzędu pracy,dlatego że organizowali pewne szkolenie.Zapisałam się ukończyłam szkolenie a po nim skierowano mnie do małej prywatnej firmy na 3miesięczny staż.Wszystko byłoby super,rozmowa kwalifikacyjna w nowej firmie wypadła bardzo dobrze,kierowniczka okazała się miła.Pierwsze dni stażu były dla mnie dużym zaskoczeniem,gdyż okazało się ze oprócz mnie w firmie pracuje tylko jedna osoba-stażystka i nikt poza tym.Mała firma bez pracowników.Jedyne szczęscie jakie mnie spotkało w tym całym stażu to komputer i internet.Bez tego nie wiem jak wytrzymałabym ten miesiąc po którym uciekłam stamtąd gdzie pieprz rośnie Do moich obowiązków należalo picie herbaty bo firma nie miała nawet żadnych klientów.Szefowa nie pojawiała się w pracy czasem wpadała tylko żeby sprawdzić czy jesteśmy i czy jej firma nadal stoiOczywiście nie wolnobyło wychodzić szybciej trzeba było siedzieć 8godzin i odbierać pomyłki tel.Sprawę zgłosiłam do urzędu pracy i wygrałam,jednak za nowy staż podziękowałam..Dlatego teraz radzę każdemu dobrze sprawdzić firmę do której ma zostać skierowany,bo można zmarnować czas na nicnierobienie,a chyba za te marne grosze się to nie opłaca

Kompletnie nienormalna sytuacja, bezsens i absurd jednocześnie.Przede wszystkim "brawa" dla urzędu pracy,który pokierował Cię do "takiego miejsca" :/

[Ata77]

Napisane przez nieznajomy_20

Zarejstrowłam się w urzędzie pracy zgłaszając się na staż po 2 tygodniach dostałam skierowanie do pracy nie na staż odmówiłam i zostałam pozbawiona statusu bezrobotnego (chodzi o staż jako fryzjerka) na czas 3 miesięcy .

Średnio czytelna jest dla mnie Twoja sytuacja, przede wszystkim dobra rada: używaj znaków interpunkcyjnych, łatwiej można zrozumieć sens wypowiedzi.
Pozdrawiam.

[Madzia87]

hej mam pytanko czy jest jakiś czas w którym trzeba oddać sprawozdanie ze stażu ?? chodzi mi o te które się samemu wypełnia... bo te inne to chyba przesyła pracodawca do PUP-u ??

[kasia_no87]

Napisane przez Madzia87

hej mam pytanko czy jest jakiś czas w którym trzeba oddać sprawozdanie ze stażu ?? chodzi mi o te które się samemu wypełnia... bo te inne to chyba przesyła pracodawca do PUP-u ??

Chyba oddajesz wszystko w tym dniu co jestes umowiona juz po konczeniu stazu...ale nie jestem pewna lepiej isc do kilku dni.

[Madzia87]

no to ja mam podpis 19 grudnia hehe, ale może się wcześniej wybiorę

[ewadylewska]

a ja zostałam zaproszona na rozmowę o prace na stanowisku recepcjonistki, jednak w ogłoszeniu napisano, że "możliwość zatrudnienia po zakończeniu stażu". i teraz moje pytanie, ja już się nie uczę, skończyłam studia, w urzędzie pracy nie jestem zarejestrowana, więc co to będzie za staż?????

[Damian:)ek]

sprawa wyższego stypendium
http://forumprawne.org/viewtopic.php...er=asc&start=0

dyskusja na forum prawnym

[stazysta007]

link nie dziala - przynajmniej do wieczora ...
cos ciekawego tam pisze ?

http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5308966&start=90
tutaj pisze ze ktos dostal aneks do umowy i ma 650zl netto

wiec moze da sie ta podwyzke uzyskac

[Damian:)ek]

ta niejaka "wiewiora6 " .. ten sam post napisała w linku który podałem, wg mnie są to brednie ..zmysliła sobie jakąś bajeczkę w którą chyba sama uwierzyła

[stazysta007]

hm ona tylko skopiowala bo pisze:
"hej ja nie mam tego aneksu ta informacja jest z innego forum wkleilam ja bo moze ktos o tym u nas wie niestety dzisiaj jest blad na tamtym forum i nie moge z kontaktowac sie z ta osoba ktora to napisala"

ja napisalem do ministerstwa pracy i wszystkim innym tez to zalecam link wyzej.
moze ten aneks to nie sciema

[Damian:)ek]

zamiast pisać maile ...dzwonicie i wykłucajcie się o swoje, wg mnie ustawa powinna być rozpatrzona przez TK .

ps
za ta ustawe odpowiada pis

[majeczka_1988]

hej a ja mam takie pytanko : czy jeśli nie utrzymuje zbytnio dobrych stosunków z tą babeczką co mam u niej staż to moge sie ubiegać o zerwanie stażu albo skrócenie???
jak tam wchodze to sie we mnie wszystko trzesie boje sie jej wszystko robir żźle a ostanio mi powiedzała żebym pamietała iż jak bede odchodzić to ona mi ocenie wystawi i żebym sie nie spodziewała pozytywów.... ja sie staram robie co mi każe a ona szuka zwady zawsze coś znajdzie żeby sie przyczepić

[Maniwa]

Napisane przez majeczka_1988

hej a ja mam takie pytanko : czy jeśli nie utrzymuje zbytnio dobrych stosunków z tą babeczką co mam u niej staż to moge sie ubiegać o zerwanie stażu albo skrócenie???
jak tam wchodze to sie we mnie wszystko trzesie boje sie jej wszystko robir żźle a ostanio mi powiedzała żebym pamietała iż jak bede odchodzić to ona mi ocenie wystawi i żebym sie nie spodziewała pozytywów.... ja sie staram robie co mi każe a ona szuka zwady zawsze coś znajdzie żeby sie przyczepić

Porozmawiaj o tym w biurze pracy. Z jakąś ludzką kierowniczką - zrozumie i znajdzie rozwiązanie. Powiedz to co usłyszałaś od tej kobiety

[imago84]

a co w sytuacji gdy przedłużono mi staż o kolejne 6 miesięcy (umowa starego stazu konczy sie w grudniu) i teraz podpisuje od grudnia do maja czy dostanę tę podwyżkę?

[kasia_no87]

Napisane przez imago84

a co w sytuacji gdy przedłużono mi staż o kolejne 6 miesięcy (umowa starego stazu konczy sie w grudniu) i teraz podpisuje od grudnia do maja czy dostanę tę podwyżkę?

Raczej nie. Tylko jak podpiszesz umowe po 26 pazdziernika czy jakos tak.

[majeczka_1988]

hej
a jeśli to ja bede chciała zrezygnować przed terminem to czy bede miała jakieś kary finasowe czy jakoś tak???bo chyba jutro powiem że rezygnuje już nie dam rady dłużej .....

[kasia_no87]

Chyba tylko zostaniesz wyrejestrowana z urzedu pracy na 3 miesiace

[Damian:)ek]

Napisane przez imago84

a co w sytuacji gdy przedłużono mi staż o kolejne 6 miesięcy (umowa starego stazu konczy sie w grudniu) i teraz podpisuje od grudnia do maja czy dostanę tę podwyżkę?

nie. przedłużając umowe, przedłużasz ja na dotychczasowych warunkach, źle zrobiłaś ze sie na to zgodziłaś, teraz każdego miesiąca będziesz stratna o 200zł

...

majeczka_1988, żadnych kar finansowych, po prostu zostaniesz pozbawiona statusu bezrobotnego na okres 3 miesięcy, olej ten staż i poszukaj sobie normalnej pracy