Coraz bliżej Święta!- kochamy Święta Bożego Narodzenia cz. VIII !

[dorot_qa]

Ja dzisiaj z domu pracuję a wieczorem przychodzą koleżanki i mamy babski wieczór, więc ogarniam trochę mieszkanie, a później przygotuję jedzenie

[dembi]

Witam Co tu tak cicho
Wróciłam z nad morza baaaaaaaaardzo zmęczona Ale było super wiec warto bedzie jutro pocierpiec w szkole
Hotel bardzo przyjemny, z pogoda gorzej, ale w sobote nawet słonko świeciło wiec spacer nad morzem był przyjemny
Jednakże w Świnoujściu sami Niemcy

[sweet205]

U mnie wczoraj była piekna pogoda,sloneczko,wiosenni e,tylko chłodno trochę miejmy nadzieję,ze niedługo będzie wiosna

[dembi]

Ja tez juz chce wiosny i balerinek i precz z szalikami, rękawiczkami i puchowymi kurtkami

Jak tam przygotowania do świat? Od nastepnego czwartku mam wolne i wtedy ogarne mieszkanie, ale nie planuje szaleć jakos strasznie, gdyz nie mam takiego cisnienia jak na BN Na pewno umyje okna, zmienie wystrój okien, porzadnie odkurze( ale tylko na zewnatrz), zmienie posciel i to własciwie tyle

A jakie planujecie ciasta? Bo cos nie mam natchnienia a nawet smaka.
Moze zrobie drożdzowe sypane i keksa? Bo mazurków nigdy nie robiłam, wiec moze własnie jakiegos mazurka?!!

[Ondiine]

Napisane przez dembi

Ja tez juz chce wiosny i balerinek i precz z szalikami, rękawiczkami i puchowymi kurtkami

Jak tam przygotowania do świat? Od nastepnego czwartku mam wolne i wtedy ogarne mieszkanie, ale nie planuje szaleć jakos strasznie, gdyz nie mam takiego cisnienia jak na BN Na pewno umyje okna, zmienie wystrój okien, porzadnie odkurze( ale tylko na zewnatrz), zmienie posciel i to własciwie tyle

A jakie planujecie ciasta? Bo cos nie mam natchnienia a nawet smaka.
Moze zrobie drożdzowe sypane i keksa? Bo mazurków nigdy nie robiłam, wiec moze własnie jakiegos mazurka?!!

Ja jeszcze sobie nie uświadomiłam tego, że już za 2 tygodnie święta. Pogoda wczoraj i dziś... piękna! Zimno, ale słońce tak grzeje, że aż przyjemniej się robi na sercu!
Jak dla mnie w Wielkanoc obowiązkowo muszą być babki i mazurek

[chouette_]

Napisane przez dembi

Ja tez juz chce wiosny i balerinek i precz z szalikami, rękawiczkami i puchowymi kurtkami

Jak tam przygotowania do świat? Od nastepnego czwartku mam wolne i wtedy ogarne mieszkanie, ale nie planuje szaleć jakos strasznie, gdyz nie mam takiego cisnienia jak na BN Na pewno umyje okna, zmienie wystrój okien, porzadnie odkurze( ale tylko na zewnatrz), zmienie posciel i to własciwie tyle

A jakie planujecie ciasta? Bo cos nie mam natchnienia a nawet smaka.
Moze zrobie drożdzowe sypane i keksa? Bo mazurków nigdy nie robiłam, wiec moze własnie jakiegos mazurka?!!

Polecam mazurki z Moich Wypieków, robiłam kilka pierwszy raz w zeszłym roku i wyszły pyszne!

Nie przepadam za Wielkanocą, jeszcze nie wiem jak będą ją spędzać, okaże się niedługo. Porządków i przystrajania też jakiegoś szczególnego nie przewiduję.

Dziś pierwszy raz w życiu robiłam szarlotkę i jestem z siebie dumna

[allmode]

Ja Wielkanocy nie lubię. Nie czuję klimatu tych świąt zupełnie.
Zwłaszcza przy takiej pogodzie - niby już dużo ptaków słychać, koty malowniczo drą się całymi nocami, na drzewach pączki, tulipany w ogródku rosną, ale zimno jest straszliwie. Ciągle marznę.
A wczoraj całą noc sypał śnieg

Przygotowań jako takich nie będzie. Nie wiem nawet, czy okna umyję (kot mi już nieźle szyby upaćkał nosem), bo pogoda jest paskudna. A przyszły tydzień pracuję cały, łącznie z Wielką Sobotą.
Dekoracje świąteczne - póki co żonkile w wazonie i pocelanowy królik. I zmieniłam poduszki na kanapie.

Wczoraj testowałam świecę Do re mi Polecam, jeśli lubicie delikatne, słodkie zapachy

[SympatycznyAtrament]

Napisane przez dembi

Na szczescie nigdy mnie pęcherz nie boli ale slyszalam, ze to straszny ból. Zdrówka

Raz miałam zapalenie pęcherza i cewki moczowej. Zaatakowało mnie w robocie, a akurat pracowałam w sieciówce z LPP. Wyłam z bólu i to dosłownie łzy mi ciekły, a kierowniczka mnie do domu puścić nie chciała :/ dopiero reszta zmiany się za mną wstawiła i obiecali się zająć moim rewirem i dopiero mogłam do domu iść..

[dembi]

Napisane przez SympatycznyAtrament

Raz miałam zapalenie pęcherza i cewki moczowej. Zaatakowało mnie w robocie, a akurat pracowałam w sieciówce z LPP. Wyłam z bólu i to dosłownie łzy mi ciekły, a kierowniczka mnie do domu puścić nie chciała :/ dopiero reszta zmiany się za mną wstawiła i obiecali się zająć moim rewirem i dopiero mogłam do domu iść..

What a bitch!!! współczuje strasznie.

Ja ostatnio przez te pogodę popadłam w jakąś depresję: jestem nieszczesliwa, melancholijna i niekochana i w ogóle z nikim mnie sie nie chce gadac, nawet z męzem słoneczko wracaj, bo zwarjuje

[sweet205]

Napisane przez dembi

What a bitch!!! współczuje strasznie.

Ja ostatnio przez te pogodę popadłam w jakąś depresję: jestem nieszczesliwa, melancholijna i niekochana i w ogóle z nikim mnie sie nie chce gadac, nawet z męzem słoneczko wracaj, bo zwarjuje

To ja taki nastrój miałam przez prawie cały luty ;(
Bez słonka smutno strasznie

[martaw_mw]

A ja mam nawet naukowy dowód, że słońce mi potrzebne: robiłam badania i mam niedobór wit. D.

[dembi]

Jest słonko!!! Ale chyba za krótko jeszcze, bo wciąż mam depreche

[Ondiine]

U mnie dziś kolejny piękny dzień! Szkoda, że to nie piątek już

[dembi]

U mnie tez slicznie swieci i czuje sie troszke lepiej

[dembi]

Znowu nie ma słonca, znowu deprecha
A jutro ide na urodziny i w ogóle sie nie ciesze i nie cieszy mnie nawet fakt, ze dzisiaj piatek

[Ondiine]

Ojj, mnie ten piątek cieszy niezmiernie, bo jutro będzie mój pierwszy wolny dzień od trzech tygodni i po ciężkim tygodniu
Rano było słoneczko, ale im później tym gorzej Teraz jest pochmurno i okrutnie wieje. Ale jest weeeeeeeeeekend!

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez Ondiine

Ojj, mnie ten piątek cieszy niezmiernie, bo jutro będzie mój pierwszy wolny dzień od trzech tygodni i po ciężkim tygodniu
Rano było słoneczko, ale im później tym gorzej Teraz jest pochmurno i okrutnie wieje. Ale jest weeeeeeeeeekend!

A mnie cieszy sobota. Ostatnie dwa tygodnie były bardzo ciężkie, wstawanie przed 5, praca do 18-20 od poniedziałku do niedzieli i padam ze zmęczenia. To już nie te lata, niestety.
Wczoraj był już ostatni moment, żeby podjechać do centrum handlowego i kupić drobne prezenty. Sobie też nie żałowałam. Jechałam z misją, by w pierwszej kolejności kupić coś dla siebie, bo zawsze myślę o innych a o sobie na samym końcu Prezenty w sumie skromne, nie szalałam a i tak uzbierała się spora suma

[wykrasana]

Napisane przez allmode

Ja Wielkanocy nie lubię. Nie czuję klimatu tych świąt zupełnie.
Zwłaszcza przy takiej pogodzie - niby już dużo ptaków słychać, koty malowniczo drą się całymi nocami, na drzewach pączki, tulipany w ogródku rosną, ale zimno jest straszliwie. Ciągle marznę.
A wczoraj całą noc sypał śnieg

Przygotowań jako takich nie będzie. Nie wiem nawet, czy okna umyję (kot mi już nieźle szyby upaćkał nosem), bo pogoda jest paskudna. A przyszły tydzień pracuję cały, łącznie z Wielką Sobotą.
Dekoracje świąteczne - póki co żonkile w wazonie i pocelanowy królik. I zmieniłam poduszki na kanapie.

Wczoraj testowałam świecę Do re mi Polecam, jeśli lubicie delikatne, słodkie zapachy

To tak jak ja, piona









Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[dembi]

Która dzisiaj myje okna? Ja nie Dopiero w czwartek zaczne cos ogarniac Chcialam dzisiaj, ale ide na impreze i nie bede sie meczyc na zapas
Humor mnie sie troszku poprawil, bo schudlam

[martaw_mw]

Dembi, ja w ogóle nie zamierzam myć okien przed świętami. Tym razem wyjezdżamy, a poza tym dla mnie jeszcze jest za zimno. Prezentów nie kupujemy na Wielkanoc. Kwiecień zapowiada się ciężko - mamy mnóstwo opłat - rozliczenia wszystkich mediów, ubezpieczenie auta, przegląd i wiele innych. A pod koniec kwietnia mąż leci do Chin w delegację i trochę się tym denerwuję. Na szczęście tym razem tylko na kilka dni, max tydzień.

[Ondiine]

Napisane przez Lady_AnneBelle

A mnie cieszy sobota. Ostatnie dwa tygodnie były bardzo ciężkie, wstawanie przed 5, praca do 18-20 od poniedziałku do niedzieli i padam ze zmęczenia. To już nie te lata, niestety.
Wczoraj był już ostatni moment, żeby podjechać do centrum handlowego i kupić drobne prezenty. Sobie też nie żałowałam. Jechałam z misją, by w pierwszej kolejności kupić coś dla siebie, bo zawsze myślę o innych a o sobie na samym końcu Prezenty w sumie skromne, nie szalałam a i tak uzbierała się spora suma

To odpoczywaj ile się da! No cóż, liczbami sobie głowy nie zaprzątaj, skoro tak ciężko pracowałaś to Ci się należało i już Prezenty kupowałaś na święta? U nas nie ma prezentów na Wielkanoc, co mnie w zasadzie cieszy

Napisane przez dembi

Która dzisiaj myje okna? Ja nie Dopiero w czwartek zaczne cos ogarniac Chcialam dzisiaj, ale ide na impreze i nie bede sie meczyc na zapas
Humor mnie sie troszku poprawil, bo schudlam

Kochana mama pomyła u mnie wszystkie okna wczoraj
Gratulacje! Ja właśnie zaczęłam brać znów moje suplementy, które kiedyś wygrałam i leżały do tej pory, mam prawie cały karton, bo wtedy pobrałam przez miesiąc i przestałam, a faktycznie schudłam (oczywiście włącznie z dietą, żeby nie było, że żrę tabletki i chudnę ), więc wszystko przede mną, jak to zwykle bywa, na wiosnę mnie wzięło A Ty jakaś konkretna dieta, MŻ, ćwiczenia?

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez dembi

Która dzisiaj myje okna? Ja nie Dopiero w czwartek zaczne cos ogarniac Chcialam dzisiaj, ale ide na impreze i nie bede sie meczyc na zapas
Humor mnie sie troszku poprawil, bo schudlam

Ja będę sprzątać dom w piątek, bo w czwartek w nocy dopiero będę na miejscu Sprzątanie jednak będzie tradycyjne, bez szaleństw. Okna umyjemy jeśli będzie ładna pogoda.

Napisane przez Ondiine

To odpoczywaj ile się da! No cóż, liczbami sobie głowy nie zaprzątaj, skoro tak ciężko pracowałaś to Ci się należało i już Prezenty kupowałaś na święta? U nas nie ma prezentów na Wielkanoc, co mnie w zasadzie cieszy

Na Wielkanoc też robimy prezenty ale tylko dla dzieciaków. U nas jest tradycja, że się chowa prezenty w ogródku a dzieciaki szukają Za moich czasów dostawało się tylko słodycze.
Normalnie nie robiłabym prezentów ale zawsze jak przyjeżdżamy do Polski to kupuję dzieciakom jakieś drobiazgi, więc dostaną akurat na Wielkanoc.

[dembi]

Napisane przez Ondiine

Kochana mama pomyła u mnie wszystkie okna wczoraj
Gratulacje! Ja właśnie zaczęłam brać znów moje suplementy, które kiedyś wygrałam i leżały do tej pory, mam prawie cały karton, bo wtedy pobrałam przez miesiąc i przestałam, a faktycznie schudłam (oczywiście włącznie z dietą, żeby nie było, że żrę tabletki i chudnę ), więc wszystko przede mną, jak to zwykle bywa, na wiosnę mnie wzięło A Ty jakaś konkretna dieta, MŻ, ćwiczenia?

MŻ i nowy trening Hammer and Chisel rano ,a wieczorkiem cardio z Focus T 25

Ale masz fajnie, ze mam ci ogarnela okna

[sweet205]

A ja tam lubię sprzątac,odstresowuje mnie to

Co do tycia i chudniecia to nie mam problemu z tyciem nigdy nie musiałam byc na diecie, jedynie cwiczenia dla wyrzezbienia sylwetki

[monia_kowalczyk]

umyłam wszystkie okna w weekend - jestem z siebie taka dumna

[dembi]

Dobrze, ze okien nie umylam w weekend, bo ciagle pada
Jeszcze 2 dni i wooooooooooooolne

[Lady_AnneBelle]

Napisane przez monia_kowalczyk

umyłam wszystkie okna w weekend - jestem z siebie taka dumna

Zazdroszczę!

Napisane przez dembi

Jeszcze 2 dni i wooooooooooooolne

To tak jak u mnie

[dembi]

Nie chce isc do pracy jest szaro, buro, zimno i siapie deszcz

[Ondiine]

Napisane przez dembi

Nie chce isc do pracy jest szaro, buro, zimno i siapie deszcz

Ach, Ty tylko do środy, a co ja mam powiedzieć jak do piątku pracuję (i pewnie wiele z nas też)?! Szczęściara! Pracuję dopiero od Nowego Roku i to mój pierwszy kryzys... Przedświąteczny chyba... Pierwszy raz już mam dość i chce wolnego! :P

[martaw_mw]

Napisane przez Ondiine

Ach, Ty tylko do środy, a co ja mam powiedzieć jak do piątku pracuję (i pewnie wiele z nas też)?! Szczęściara! Pracuję dopiero od Nowego Roku i to mój pierwszy kryzys... Przedświąteczny chyba... Pierwszy raz już mam dość i chce wolnego! :P

Ja mam wieczny kryzys pracowy jeszcze tylko jutro, a potem dopiero za tydzień :Jupi: święta spędzimy u rodziców i teściów więc za bardzo nie mam nic do przygotowania