Sierpnióweczki 2016! Część III.

[1989kasiunia]

Napisane przez Orange_tree1

Do wczoraj było 4 kg dziś wchodzę na wagę a tam już 5na plusie ...
A tu jeszcze 20tyg nie ma. Czuję, że będę niezłym hipkiem na lato, no ale weź tu nie jedz jak wszystko takie dobre hahaha
No i po badaniu oczywiści wciągnęłam twistera z KFC, potem poprawiłam gałką lodów od grycana .... wołały mnie z za szyby. Jestem dumna, że tylko jedną i że tak ładnie na pytanie o bitą śmietanę powiedziałam : nie, dziękuję hahah

Nie jestes sama ja juz w dzinsy rzadne sie nie miescze bo obsciskuja mnie
Ale dzisiaj weszłam do new yorkera i kupiam z wyprzedaży dżinsy na gumce zaa całe 24,9, żal było nie brać
Ją jako że pracuje w jednej z lodziarni Grycana nie mam ochoty na lody bo się na nie już tyle napatrzylam
Za to inne słodkości bym wcinala, dziś mam na sumieniu Snickers

[weselna01]

Hej poznanianki, dzięki za odpowiedzi Zazdroszczę posiadania tu rodziny jednej a znajomych z pracy drugiej. Ja nie mam znajomych z pracy, bo pracuję na projektach i zleceniach wyjazdowo i w domu.

Próbowałam rozruszać wątek mam z Poznania z Wizażu, ale temat nie ruszył, może tam byśmy mogły dzielić się różnymi informacjami (np. gdzie są lokale gdzie można będzie iść z dzieckiem itp.)? Opcja że jakby co to w przyszłości może skończyć się spotkaniami na kawie też jest fajna

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=868676

[di_anna]

Witam, gratuluję wizyt i potwiredzenia płci

Napisane przez tabitabi

Powiem wam że jestem zaskoczona że część z was wstaje z rana na L4 ja nie widzę za bardzo powodu dla siebie żeby od razu wyskakiwać z wyrka, jestem leniuszkiem i śpiochem tak więc nawet jak się obudzę o 8, to potem jeszcze poleżę z dwie godzinki, przejrzę wizaz i internet na telefonie i dopiero leniwie wstaję . Jedynie czasem króliczka domaga się otwarcia klatki [ATTACH]6300691[/ATTACH.

Mimo deszczowego, pochmurnego dnia u nas życzę wam miłego dnia! załączam króliczkę

Ja też mam takiego psotnika, jak tylko schodzę na dół to daje znać, żeby go nakarmić albo pogłaskać co najlepsze, poznaje kto idzie bo jak schodzi mąż, który się nim nie zajmuje to siedzi potulnie, ale jak ja albo babcia to szaleństwo jest załączam letnią fotkę, odliczamy do maja, żeby mógł hasać na zewnątrz

[asiulek8]

Napisane przez agisia84

Chyba tak zrobię. Tzn. chodzę do gin prywatnie i badanie też robię prywatnie, tylko zawsze mi mówi co mam zrobić na kolejna wizytę. Wie, że miałam cukrzycę ciążową, ale mimo to nie widzi uzasadnienia, żebym teraz miała robić to badanie. Nie mam nawet pasków do glukometru, żeby sobie sprawdzać cukier (skończyły mi się po porodzie) i nikt mi ich nie wypisze, jeśli nie będę miała wyniku badania (przerabiałam to w I ciaży, trzeba mieć zaświadczenie od diabetologa) Ech, poświęcę się i w piątek zrobię to badanie, dla własnego spokoju...

Ja bym zrobiła po świętach co by się objeść . A tak to będziesz siedziała i patrzyła jak kot ze Shreka na wszystkie smakołyki hehe czyli tak jak ja

[iweczka]

Napisane przez Orange_tree1

Chciałam się Wam pochwalić, że z maleństwem wszystko ok
Rozmiar wg usg na 19tydz (zaczynam go za 4dni) więc norma w miarę zachowana. Uspokoiłam się niesamowicie. Lekarz wszystko pokazał na usg, wysłuchał moich dolegliwości, przepisał jakieś tam leki. No inny świat niż przy poprzednim małomównym ;p




Do wczoraj było 4 kg dziś wchodzę na wagę a tam już 5na plusie ...
A tu jeszcze 20tyg nie ma. Czuję, że będę niezłym hipkiem na lato, no ale weź tu nie jedz jak wszystko takie dobre hahaha
No i po badaniu oczywiści wciągnęłam twistera z KFC, potem poprawiłam gałką lodów od grycana .... wołały mnie z za szyby. Jestem dumna, że tylko jedną i że tak ładnie na pytanie o bitą śmietanę powiedziałam : nie, dziękuję hahah

Super że wszystko OK
Ja też pewnie będe małym słoniem na lato
do tego upały, nie wiem jak to przeżyję

[tija93]

Napisane przez asiulek8

Ja bym zrobiła po świętach co by się objeść . A tak to będziesz siedziała i patrzyła jak kot ze Shreka na wszystkie smakołyki hehe czyli tak jak ja

Ty masz racje! Zaczekaj do po świąt

[Talantea]

Napisane przez di_anna

Witam, gratuluję wizyt i potwiredzenia płci



Ja też mam takiego psotnika, jak tylko schodzę na dół to daje znać, żeby go nakarmić albo pogłaskać co najlepsze, poznaje kto idzie bo jak schodzi mąż, który się nim nie zajmuje to siedzi potulnie, ale jak ja albo babcia to szaleństwo jest załączam letnią fotkę, odliczamy do maja, żeby mógł hasać na zewnątrz

sliczniachny

Niestety nie mam przy sobie zdjęc moich świnek

[iweczka]

Napisane przez scoiatael86

My na Święta idziemy do teściów, ale ja też zawsze coś robię - nie umiem tak z pustymi rękami przyjść, poza tym lubię piec Od nas będzie keks, pasztet i chleb.

Ja też na każde święta coś robię,
w zeszłym roku robiłam 3bita, jajka faszerowane, jajka faszerowane i podsmażane na patelni w skorupkach, mięso w galarecie i sałatkę. W tym roku chyba aż tak nie poszaleję

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

U nas dziś piękne słońce, ale raptem + 3 stopnie

[asiulek8]

U nas tez pięknie ale dość ostre powietrze. Miałam iść na spacer z młodą ale sterta prasowania wołała z kanapy i trzeba było się chwycić za żelazko. Dobrze ze Jagódka współpracowała i ładnie się bawiła sama.

Na 17.40 mam usg. Jadę sama czuję już lekkiego stresa

[Babygirl1990]

Napisane przez agisia84

Byłam wczoraj na wizycie kontrolnej. Wszystko dobrze z maluszkiem, na 100% będzie chłopak Usg połówkowe mam dopiero za miesiąc, bo wg mojego lekarza powinno się je zrobić do 24 tygodnia, ale nie wcześniej niż w 22 (?). Chciałam skierowanie na badanie glukozy z obciążeniem, ale nie dostałam, bo też podobno za wcześnie wiarygodny wynik jest po 24 tygodniu. Nie rozumie tego ponieważ w pierwszej ciąży miałam cukrzycę ciążową i jest duże prawdopodobieństwo że teraz tez się pojawi, więc na co mam czekać? Na czco cukier mam dobry. Kilka z Was już miało robiony ten test dużo wcześniej, napiszcie z jakiej przyczyny? Czy ten cukier na czco wyszedł Wam za wysoki? Na razie kazał mi tylko ograniczyć cukry proste w jedzeniu.....

Gratuluję chłopczyka
Cukier na czczo miałam wysoki (wahał się między 90-100) dlatego
w 11. tygodniu miałam robiony test obciążenia z 75g glukozy. Do czasu badań miałam dietę i nie wspominam jej dobrze. Współczuję kobietom z cukrzycą ciążową, osobiście kiepsko reaguje na wszelkie diety... życzę żeby w tej ciąży Cię to ominęło

[florencee]

Napisane przez Piernik Torunski

Wy o lodach i kfc, a ja znalazłam dziś moje wymarzone szparagi jutro robię,z młodymi ziemniaczkami, mizerią i może sadzonym albo serkiem smażonym.. i jeszcze mi na risotto starczy
odebrałam posiew - wyszedł ok..czyli woda przysłużyła się też do przepłukania organizmu

Pysznie będzie, uwielbiam szparagi.
Dobrze, że wynik posiewu ok.

Napisane przez di_anna

Witam, gratuluję wizyt i potwiredzenia płci



Ja też mam takiego psotnika, jak tylko schodzę na dół to daje znać, żeby go nakarmić albo pogłaskać co najlepsze, poznaje kto idzie bo jak schodzi mąż, który się nim nie zajmuje to siedzi potulnie, ale jak ja albo babcia to szaleństwo jest załączam letnią fotkę, odliczamy do maja, żeby mógł hasać na zewnątrz

Ale kochany!
Jak ja bym chciała mieć jakiegoś zwierzaka. Ale mąż się nie chce zgodzić.

Napisane przez asiulek8

U nas tez pięknie ale dość ostre powietrze. Miałam iść na spacer z młodą ale sterta prasowania wołała z kanapy i trzeba było się chwycić za żelazko. Dobrze ze Jagódka współpracowała i ładnie się bawiła sama.

Na 17.40 mam usg. Jadę sama czuję już lekkiego stresa

za USG.

[Orange_tree1]

Napisane przez ziuta.

Przykro mi
U mnie w rodzinie same złe wieści odkąd jestem w ciąży. W lutym zmarła babcia TŻa. A 2 tygodnie po tym jak oznajmiłam moim rodzicom że będą dziadkami okazało się że mój tata ma białaczkę na początku nawet ukrywali rodzice to przede mną żebym się nie martwiła. Ciągle płaczę jak o tym mówię, nawet teraz jak to piszę... Lekarze mówią że rokowania są dobre ale nie oszukujmy się to jednak jest rak Ciągle mam przed oczyma jak mój tato się cieszy jak się dowiedział że będzie dziadkiem. Skakał z radości. Teraz bierze drugą chemię a ja nawet nie mogę go odwiedzić bo nie jest zalecane by ciężarne czy małe dzieci przebywały na takim oddziale

Współczuję bardzo tej sytuacji

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez aniula83

Dziś dostalam telefon od brata ze złą wiadomością ,dziadek mi zmarł i nawet nie bede na pogrzebie

Bardzo mi przykro

[ziuta.]

Napisane przez agisia84

Byłam wczoraj na wizycie kontrolnej. Wszystko dobrze z maluszkiem, na 100% będzie chłopak Usg połówkowe mam dopiero za miesiąc, bo wg mojego lekarza powinno się je zrobić do 24 tygodnia, ale nie wcześniej niż w 22 (?). Chciałam skierowanie na badanie glukozy z obciążeniem, ale nie dostałam, bo też podobno za wcześnie wiarygodny wynik jest po 24 tygodniu. Nie rozumie tego ponieważ w pierwszej ciąży miałam cukrzycę ciążową i jest duże prawdopodobieństwo że teraz tez się pojawi, więc na co mam czekać? Na czco cukier mam dobry. Kilka z Was już miało robiony ten test dużo wcześniej, napiszcie z jakiej przyczyny? Czy ten cukier na czco wyszedł Wam za wysoki? Na razie kazał mi tylko ograniczyć cukry proste w jedzeniu.....

Mi lekarz kazał zrobić krzywą cukrową w 12 tygodniu ponieważ wyszedł mi cukier w badaniu na czczo 93 a to podobna już granica więc chciał się upewnić. Ale badanie zrobiłam teraz w 19 tc bo do 16 tygodnia jeszcze wymiotowałam i byłam pewna że tą glukozę zwrócę.

Napisane przez Aniol1985

Ja miałam krzywą cukrową chyba w 10 tc , z tego co pamiętam. Przy zwykłych badaniach jakie robiłam i zaniosłam do gina glukoze miałam powyżej normy i kazała mi zrobić krzywa ta 3 punktowa czyli pobranie przed , godzine i 2 godziny po przyjęciu glukozy . U mnie było to 75 g glukozy. Niestety glukoze zwymiotowałam 2 razy więc 3 badanie robiłam ze śniadaniem znaczy na czczo pobranie póżniej szybko śniadanie zjadłam i krew pobierali godzine po śniadaniu i 2 godziny po. Mi gin kazała zrobic ale że chodze do niej prywatnie to skierowania nie dostałam ale nie ma załamki bo badanie kosztuje poniżej 20 zł. Jeżeli obawiasz sie że u ciebie może być coś nie tak to nie czekaj na skierowanie tylko sama idź i prywatnie wykonaj to badanie. Nie ma co z tym zwlekac jeżeli już wcześniej miałaś z tym problemy to lepiej zapobiegac szybciej.

Współczuję tych wymiotów w przychodni.

Napisane przez zonamojegomeza

Ja rozważam krzywą w sobotę. Spokojnie posiedzę z mężem, z 3 mint od labo mieszkają teściowie to wolałabym tam lezeć niz siedzieć i czekać.

Glukozę trzeba wypić w ciągu 5 minut. Potem nie można nic pić, jeść, ani chodzić czy spać tylko siedzieć. Nawet sikać mi zabronili

Napisane przez agnieszkaruta1

W pierwszej ciazy jak sie pytalam o L4 chodzone to powiedzial ze skoro moxna chodzic to mozna tez chodzic do pracy. Moze teraz mu sie odmienilo.

Lekarz na medal. Ciekawe czy swoją żonę też tak traktuje?

Napisane przez gosiaczkam

To nie jest tak. Bo premia kwartalna i roczna też może wchodzić do podstawy zasiłku chorobowego. Chodzi o to czy premie są stałe niezależnie czy przepracowało się cały kwartał/rok to takie premie nie wchodzą do wyliczenia podstawy. Są to premie regulaminowe, gdzie masz stałą stawkę Np. pracujesz cały kwartał i masz 500 zł premii w drugim kwartale jesteś na zwolnieniu miesiąc i też masz 500 zł premii.
Jeżeli natomiast premie są proporcjonalne tak jakby do okresu pracy czyli są np zmniejszane przy L4 to takie premie i dodatki wlicza się do zasiłku chorobowego
Mam nadzieję, że w miarę jasno wyjaśniłam

Ok już wszystko kumam. Dzięki za cierpliwość

[Orange_tree1]

Napisane przez DobraDusza88

jakoś dziwnie Ci się zacytowało, bo to ja pisałam, a nie navioe W każdym razie u nas również jest szafa pod ręką ale Tż wiecznie "nie ma czasu" i jest spóźniony. Dodam tylko, że wstaje 2 godziny przed wyjściem do pracy

My mamy dupną garderobę pod ręką a mój mąż zawsze musi trzymać ubrania na krześle w dużym pokoju !!
wrr ja też trzymam na krześle ale przynajmniej w sypialni a jego rzeczy zawsze na tym krześle na widoku w salonie

[czarna1985]

Ale zasuwacie z tymi wpisami, nie nadążam... Co do tycia to się nie łamcie ja dzisiaj zaczynam 18 tydzień i mam 6+, także chyba bije rekordy...

Ale za to w czwartek dostałam pierwsze kopniaki które powtórzyły się w piątek i niedziele, już zaczęłam się martwić bo w poniedziałek i wtorek była cisza ale dzisiaj znowu odezwał się brzuchol....

Ponadto coś mam nerwa , zryczałam się strasznie dzisiaj jak usłyszałam od tż że zupa jest niedosolona... powiedziałam że mu więcej nic nie ugotuje, niech się stołuje na mieście

[Orange_tree1]

Napisane przez florencee

Dzięki, przyda się. Bo to dla mnie skomplikowane, do niedawna znałam tylko skurcze Braxtona-Hicka, chyba z jednego odcinka "Przyjaciół".

hahah tez stąd je znam

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez tija93

Super, że wsio ok To teraz zostajesz u "nowego" ginekologa?

Zdecydowanie
Co prawda nie przyjmuje popołudniami w ramach karty enel-medu ale juz wole z pracy wyskoczyc w ciagu dnia niz z tamtym gburem się meczyć ;p

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez Krefetka

Kostkę, bo się mało ruszam i nie chce skończyć ciąży z 3 cyferkami na wadze.

Podziwiam taką siłę woli !! Ja dziśkupiłam ciasto u "Sowy" i już zjadłam kawałek 8x8cm ....

[tija93]

Napisane przez czarna1985

Ale zasuwacie z tymi wpisami, nie nadążam... Co do tycia to się nie łamcie ja dzisiaj zaczynam 18 tydzień i mam 6+, także chyba bije rekordy...

Ale za to w czwartek dostałam pierwsze kopniaki które powtórzyły się w piątek i niedziele, już zaczęłam się martwić bo w poniedziałek i wtorek była cisza ale dzisiaj znowu odezwał się brzuchol....

Ponadto coś mam nerwa , zryczałam się strasznie dzisiaj jak usłyszałam od tż że zupa jest niedosolona... powiedziałam że mu więcej nic nie ugotuje, niech się stołuje na mieście

Nie przejmuj się brakiem ruchów, teraz będziemy je czuć nieregularnie i jest to całkiem normalne Dobrze powiedziałaś TŻtwoi!

Napisane przez Orange_tree1

Zdecydowanie
Co prawda nie przyjmuje popołudniami w ramach karty enel-medu ale juz wole z pracy wyskoczyc w ciagu dnia niz z tamtym gburem się meczyć ;p

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------


Podziwiam taką siłę woli !! Ja dziśkupiłam ciasto u "Sowy" i już zjadłam kawałek 8x8cm ....

Super, że znalazłaś lekarza godnego zaufania

Ciasto u Sowy

[Fantasmagori]

Dziewczyny ogłoszenie parafialne

Gdyby ktoś miał jakieś uwagi/życzenia co ma być w 2 poście naszego wątku (wyprawki, rady itp.) to proszę pisać tu albo do mnie na priv

[Orange_tree1]

Napisane przez 1989kasiunia

Nie jestes sama ja juz w dzinsy rzadne sie nie miescze bo obsciskuja mnie
Ale dzisiaj weszłam do new yorkera i kupiam z wyprzedaży dżinsy na gumce zaa całe 24,9, żal było nie brać
Ją jako że pracuje w jednej z lodziarni Grycana nie mam ochoty na lody bo się na nie już tyle napatrzylam
Za to inne słodkości bym wcinala, dziś mam na sumieniu Snickers

U mnie całe 5kg jest w brzuchu, bo wyglądam jak 6-7m-c
Aż strach co będzie dalej, zawsze nosiłam getry ciasne w pasie więc już w 2gim m-cu musiałam się z nimi pożegnać ;p
Teraz próbuje w tych z h&m ale te w które mi moje udziska wchodzą (L) pas jest za duży nadal a w M uda wyglądają jakby miały zaraz popękać te getry :/
Ehh to żarcie w ciąży to koszmar jakiś ;p

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez 1989kasiunia

Ale dzisiaj weszłam do new yorkera i kupiam z wyprzedaży dżinsy na gumce zaa całe 24,9, żal było nie brać

No to się nazywa okazja

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez di_anna

Ja też mam takiego psotnika, jak tylko schodzę na dół to daje znać, żeby go nakarmić albo pogłaskać co najlepsze, poznaje kto idzie bo jak schodzi mąż, który się nim nie zajmuje to siedzi potulnie, ale jak ja albo babcia to szaleństwo jest załączam letnią fotkę, odliczamy do maja, żeby mógł hasać na zewnątrz

Cudny kjujik
Ja mam kota którego można podziwia na moim profilowym ;p
Oczywiście jak był malutki ;p
Teraz bestia 6kg

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez asiulek8

Na 17.40 mam usg. Jadę sama czuję już lekkiego stresa

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez ziuta.

Mi lekarz kazał zrobić krzywą cukrową w 12 tygodniu ponieważ wyszedł mi cukier w badaniu na czczo 93 a to podobna już granica więc chciał się upewnić. Ale badanie zrobiłam teraz w 19 tc bo do 16 tygodnia jeszcze wymiotowałam i byłam pewna że tą glukozę zwrócę.

Hmm ja też miałam 90 ale nikogo to nie zainteresowało jakoś a pytałam lekarza ....
Chyba znów na własną rękę zrobie sobie ten cukier ...

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez tija93

N

Ciasto u Sowy

nooo, też wołało z za szyby ... ehh więcej do centrum handlowego nie idę, za dużo pokus ...

[tija93]

Napisane przez Orange_tree1

Hmm ja też miałam 90 ale nikogo to nie zainteresowało jakoś a pytałam lekarza ....
Chyba znów na własną rękę zrobie sobie ten cukier ...

Bo norma jest do 92 Także spokojnie czekaj na przyjemność picia glukozy do 24-28 tygodnia

[scoiatael86]

Napisane przez Piernik Torunski

z marynowanej na słodko dyni to cięzko mi coś wymyślić..nigdy takiej nie jadłam, może przerób ją na mus i dodaj do ciacha..taki przepisów na ciasto dużo w necie ale zazwyczaj dynie się piecze do tego..albo stopniowo do zupy krem dorzucaj jak nie jest za mocno słodkie np krem z pomidorów jest pycha z dynią, przyprawiony chilli i cynamonem..

Dzięki za podpowiedź, o zupie faktycznie nie pomyślałam! Na razie będę próbować ją do muffinków dorzucić i zobaczymy

Napisane przez tija93

Bo norma jest do 92 Także spokojnie czekaj na przyjemność picia glukozy do 24-28 tygodnia

Heh ja akurat 92 miałam na teście! ale wtedy nie wiedziałam jeszcze jak się przygotować do badania i coś czuję, że poprzedniego dnia się po prostu za bardzo najadłam na noc

A ja właśnie wróciłam z KFC!!! TŻ mnie zabrał po pracy. Co prawda wczoraj miałam większą ochotę, dziś już tak średnio, ale smakowało wybornie

[BeataAmelka]

Napisane przez agisia84

Byłam wczoraj na wizycie kontrolnej. Wszystko dobrze z maluszkiem, na 100% będzie chłopak Usg połówkowe mam dopiero za miesiąc, bo wg mojego lekarza powinno się je zrobić do 24 tygodnia, ale nie wcześniej niż w 22 (?). Chciałam skierowanie na badanie glukozy z obciążeniem, ale nie dostałam, bo też podobno za wcześnie wiarygodny wynik jest po 24 tygodniu. Nie rozumie tego ponieważ w pierwszej ciąży miałam cukrzycę ciążową i jest duże prawdopodobieństwo że teraz tez się pojawi, więc na co mam czekać? Na czco cukier mam dobry. Kilka z Was już miało robiony ten test dużo wcześniej, napiszcie z jakiej przyczyny? Czy ten cukier na czco wyszedł Wam za wysoki? Na razie kazał mi tylko ograniczyć cukry proste w jedzeniu.....

Dr u, którego robiłam genetyczne z kolei mówił, żeby na drugie umawiać się między 18-22 tyg z przewagą do 20 tyg. Wtedy lepiej parametry z pierwszego badania porównać z drugim badaniem
Ile dr tyle opinii

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez Orange_tree1

Witam dziewczyny !!
Piękny mamy dzień

Dziś z rana byłam na badaniach uzupełniających. Tzn "nowy" ginekolog zapisał mi te które wcześniejszy uznał za zbędne

Chciałam się Wam pochwalić, że z maleństwem wszystko ok
Rozmiar wg usg na 19tydz (zaczynam go za 4dni) więc norma w miarę zachowana. Uspokoiłam się niesamowicie. Lekarz wszystko pokazał na usg, wysłuchał moich dolegliwości, przepisał jakieś tam leki. No inny świat niż przy poprzednim małomównym ;p




Do wczoraj było 4 kg dziś wchodzę na wagę a tam już 5na plusie ...
A tu jeszcze 20tyg nie ma. Czuję, że będę niezłym hipkiem na lato, no ale weź tu nie jedz jak wszystko takie dobre hahaha
No i po badaniu oczywiści wciągnęłam twistera z KFC, potem poprawiłam gałką lodów od grycana .... wołały mnie z za szyby. Jestem dumna, że tylko jedną i że tak ładnie na pytanie o bitą śmietanę powiedziałam : nie, dziękuję hahah

Super, gratuluję

[tija93]

Napisane przez scoiatael86

Dzięki za podpowiedź, o zupie faktycznie nie pomyślałam! Na razie będę próbować ją do muffinków dorzucić i zobaczymy



Heh ja akurat 92 miałam na teście! ale wtedy nie wiedziałam jeszcze jak się przygotować do badania i coś czuję, że poprzedniego dnia się po prostu za bardzo najadłam na noc

A ja właśnie wróciłam z KFC!!! TŻ mnie zabrał po pracy. Co prawda wczoraj miałam większą ochotę, dziś już tak średnio, ale smakowało wybornie

Ja właśnie też przed pierwszym badaniem nie pomyślałam i na wieczór zjadłam owoce z bitą śmietaną i wynik rano 90 Kolejne cukry już w normie

Nie mam tutaj kfc


Łowczyni okazji i promocji to ja Zarezerwowałam leżaczek tinylove ten 3w1 za 180 zł i laktator medeli ręczny za 60 zł

[BeataAmelka]

Napisane przez tija93

Ja właśnie też przed pierwszym badaniem nie pomyślałam i na wieczór zjadłam owoce z bitą śmietaną i wynik rano 90 Kolejne cukry już w normie

Nie mam tutaj kfc


Łowczyni okazji i promocji to ja Zarezerwowałam leżaczek tinylove ten 3w1 za 180 zł i laktator medeli ręczny za 60 zł

Super ceny
Mi dziś leżaczek dotarł i nie mogę nie napatrzeć pierwszy większy zakup dla synka <3

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

A my byliśmy u doktora w poniedziałek. Mały ma już 425 gr bardzo ucieszyłam się
No i chyba jednak cc u mnie. Dr zaznaczył, że 10 razy gorsze dla matki, ale lepsze dla dziecka a Sn lepsze dla matki, gorsze dla dziecka.
Także ja wychodzę z założenia, że ja jakoś dojdę do siebie a dziecko niech już ma lżej
Bardzo długo starałam się o ten cud <3 i skoro dr dał mi taką możliwość wyboru to chyba jednak cc, chyba że Mały będzie chciał wyjść wczesiej :-P

[tija93]

Napisane przez BeataAmelka

Super ceny
Mi dziś leżaczek dotarł i nie mogę nie napatrzeć pierwszy większy zakup dla synka <3

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

A my byliśmy u doktora w poniedziałek. Mały ma już 425 gr bardzo ucieszyłam się
No i chyba jednak cc u mnie. Dr zaznaczył, że 10 razy gorsze dla matki, ale lepsze dla dziecka a Sn lepsze dla matki, gorsze dla dziecka.
Także ja wychodzę z założenia, że ja jakoś dojdę do siebie a dziecko niech już ma lżej
Bardzo długo starałam się o ten cud <3 i skoro dr dał mi taką możliwość wyboru to chyba jednak cc, chyba że Mały będzie chciał wyjść wczesiej :-P

Ja od piątku będę patrzeć

Rośnie chłopak! CC planowane jest dość dużym szokiem dla dziecka. "Najlepsze" cc to takie gdzie już rozpoczęła się akcja porodowa. Ale wiadomo, Wasza decyzja

[Lucynka20xd]

Ziuta zdrowka dla taty badzcie dobrej mysli


Aniula przykro mi :-(

Tija93 tzn szokiem ze wzgledu ze nie jest gotowe na wyjscie??

[kasia_ruda]

Napisane przez tija93

Ja od piątku będę patrzeć

Rośnie chłopak! CC planowane jest dość dużym szokiem dla dziecka. "Najlepsze" cc to takie gdzie już rozpoczęła się akcja porodowa. Ale wiadomo, Wasza decyzja

Poza tym jeszcze dziecko nie przechodzi kolonizacji bakteriami mamy. Ale wiadomo, każdy robi, jak uważa za słuszne.

Ja po wizycie, dziewczynki ok, rosną równo, mają piękne profile. Mam tylko nisko łożysko z jednej strony, nachodzi na szyjkę, ale wg lekarza do 26 tyg przodującego nie diagnozujemy, więc mam spokojnie czekać. Następna wizyta to połówkowe, 20t4d będzie.

[Lucynka20xd]

Napisane przez kasia_ruda

Poza tym jeszcze dziecko nie przechodzi kolonizacji bakteriami mamy. Ale wiadomo, każdy robi, jak uważa za słuszne.

Ja po wizycie, dziewczynki ok, rosną równo, mają piękne profile. Mam tylko nisko łożysko z jednej strony, nachodzi na szyjkę, ale wg lekarza do 26 tyg przodującego nie diagnozujemy, więc mam spokojnie czekać. Następna wizyta to połówkowe, 20t4d będzie.

Brawo za udana wizyte :Oklaski:

[DobraDusza88]

Widzę, że panuje szał na KFC Nie róbcie smaka

Napisane przez Talantea

Mój TZ robi sobie wieszak na ciuchy z rowerka do treningów. Stoi złozony w kącie i wiesza sobie na rączkach. Mówi, że swietny wieszak. Tyle razy mu tlumaczylam, ze estetycznie to nie wygląda, on na to, że przeciez nikt nie patrzy. Poddalam się On nie rozumie mojego poczucia estetyki. Oczywiscie nie wiesza tam calej swojej szafy, ale najczesciej takie podomowe spodnie i koszulkę plus cos tam zawsze dodatkowego się znajdzie.
Ja juz wyrobilam w sobie nawyk zeby wieszac od razu do szafy.
Ma cała wielką szafe na swoje ciuchy, wieksza od mojej bo ma pelno koszul do pracy. Takze miejsce ma.

hehe pocieszające jest, że nie tylko mój mąż ma taki brzydki nawyk

Napisane przez agnszp

Trzymam kciuki za Wasze wizyty
Moja następna dopiero 6 kwietnia, a połówkowe 19 kwietnia i juz sie nie moge doczekać :/
Mam straszna zagwostke teraz, po tych zamachach wczorajszych bo mamy lecieć na euro w czerwcu do Paryża i nie wiem co z tym zrobic sprzedaż ciezko bo juz mamy wszytsko wykupione i nie wiem czy da rade bilety lotnicze sprzedać i tym bardziej bilety na mecze ale lecieć bym nie chciala..... Gdybym nie była w ciąży to co innego a tak to strach jescZze większy

nie dziwię Ci się, sama bym się bała

Napisane przez agnieszkaruta1

florencee
W pierwszej ciazy jak sie pytalam o L4 chodzone to powiedzial ze skoro moxna chodzic to mozna tez chodzic do pracy. Moze teraz mu sie odmienilo.

Pogratulować temu Panu empatii Ciekawe czy zdaje sobie sprawę z tego, że nie u każdego praca wygląda tak jak u niego i to czy można chodzić nie ma tutaj akurat nic do rzeczy. ;/

Napisane przez 1989kasiunia

Nie jestes sama ja juz w dzinsy rzadne sie nie miescze bo obsciskuja mnie
Ale dzisiaj weszłam do new yorkera i kupiam z wyprzedaży dżinsy na gumce zaa całe 24,9, żal było nie brać
Ją jako że pracuje w jednej z lodziarni Grycana nie mam ochoty na lody bo się na nie już tyle napatrzylam
Za to inne słodkości bym wcinala, dziś mam na sumieniu Snickers

Ja też się nie mieszczę w spodnie Ale na plusie mam dopiero 1,5kg- wszystko mi poszło w brzuszek i mnie dość mocno wywaliło (przynajmniej jak dla mnie). Nie ma sensu się męczyć ze zbyt ciasnymi spodniami Po domu biegam w legginsach/dresach, a na wyjścia mam spodnie ciążowe albo sukienki

Napisane przez Orange_tree1

My mamy dupną garderobę pod ręką a mój mąż zawsze musi trzymać ubrania na krześle w dużym pokoju !!
wrr ja też trzymam na krześle ale przynajmniej w sypialni a jego rzeczy zawsze na tym krześle na widoku w salonie

Mój mąż też w dużym pokoju Faceci;p

Ja też nie lubię iść z pustą ręką, więc piekę ciasta. Na pewni tartę cytrynową- dzisiaj zrobię pierwsze podejście, bo na jutro zapowiedziała się znajoma. I albo 3 bita (ale w nieco innej wersji) albo ciasto z sucharków, ale to czekam na przepis od przyjaciółki

[Lucynka20xd]

My tez po wizycie już . Wszystko ok zapisalam soe na polowkowe 19 kwietnia wtedy będzie jakis 22tc. doktor tak radził wybrac ten termin no to zaufalam .

W pierwszej ciazy patrzylam to wlasnie tez bylam w 22 tc i super bylo widac wszystko ;-)

Poznaliamy płeć CHŁOPCZYK ;-) takze będziemy mieć drugiego synka ;-) ;-)

Nastepna wizyta 12 kwietnia ;-)