Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 13

[mori_lee]

Napisane przez kana158

Hahaha a i tu się mylisz! Taki cud techniki, że jedyne co szanowny małżonek zrobić musi to podpisać się na papierku :P

No tak masz rację no ale sroce spod ogona nie wyleci wiec jednak potrzebny

[Pavlinecka_21]

Napisane przez violka848

Ja też dokładnie pamietam ten czas, było tak słonecznie jak dziś i pamietam to podniecenie jak wracaliśmy z kliniki slonce po galach biło Adka spała. W domu na przewijaku położyliśmy eskimoska (taki stroj eskimoskowy miała) i tak wpatrywaliśmy się w to szczescie, a ona ciągle spała i promienie słońca się przebijały do jej pokoju ahh cudnie

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------




Adka przestała już nam tak wygrażać tym paluszkiem się układa chyba ta nasza mała kierowniczka
Tak upadła i o podłogę pierdyknęła brrr

Ale nam sie sentymentalnie zrobiło aż sie wzruszyłam ️

[cashmere]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;57855216]Ale Gosiak wykopalas komentarz,faktycznie straszna ta teściowa, no ale Olaf na szczescie ladnie je chociaż
O to ekstra,ze Adka taka posluszna moja dziś pierwszy raz do kota miski wystartowala,tak to nieraz tylko się przyglądala jak on je. Od wczoraj się jej taka przekora jakas zalaczyla i jak pokrzykuje to tak ręką macha,normalnie jak Twoja na filmiku a o co Adka bidna warge rozwalila,upadla gdzies?






anp szkoda. Tez troche wtedy jak rodzilam to przegapilam wpisow,a dzis zerknelam,że np. GOSIAK relacje na bieżąco z porodu wpisywala,fajne to

HANKA przykro mi, ze katar Filipa jako alergiczny zdiagnozowany, ale ten katar to dopiero niedawno się pojawil, tak? Kciukam, żeby mu jednak przeszedl ✊

CASHMERE, buziaki dla Szymka, żeby dobrze pospał jednak. To czwórki juz mogą go tak meczyc?[/QUOTE]

Dzieki! Nie mam pojęcia, ja tam nic u niego w buzi nie widzę na tyle ile mogę zajrzeć jak się śmieje.

[nancy822]

Fajne wspomnienia macie dziewczyny i z porodów i z pierwszych dni z maleństwem. Zazdroszczę bo Ja jakoś miło nie wspominam tego czasu...

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez kana158

Musze znów w ciążę zajść. Nie ma ch.uja ��

moze ja tez :P tylko, ze u nie jak nie ma ch.uja to ciezko bedzie :P

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez Pavlinecka_21

Ja z tego wątku to pamietam tyle, ze wszystkie rodziły a ja nie ... I jak ostatkiem sił po porodzie, zamiast odpoczywać to na Wizaz, ze urodziłam hehe

i wszystkie: " jeszcze tylko Pavlinecka i odchowalnia.. jeszcze tylko Pavlinecka i odchowalnia.."

[kana158]

Napisane przez nancy822

Fajne wspomnienia macie dziewczyny i z porodów i z pierwszych dni z maleństwem. Zazdroszczę bo Ja jakoś miło nie wspominam tego czasu...

Dlaczego?

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez mori_lee

Edit: dałam znać ! Wyrzuty sumienia juz sobie poszły ;p

cale szczescie, inaczej chyba bys spac nie mogla :P

[violka848]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

moze ja tez :P tylko, ze u nie jak nie ma ch.uja to ciezko bedzie :P

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------


i wszystkie: " jeszcze tylko Pavlinecka i odchowalnia.. jeszcze tylko Pavlinecka i odchowalnia.."

Zawadzała nam strasznie 😜😝😋😍

A właśnie Sylwia jak Twój ..ujj zdecydował się czy dyga ?

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez Pavlinecka_21

Ale nam sie sentymentalnie zrobiło aż sie wzruszyłam ️

Co nie Cash taką atmosferkę miłą wprowadziła

[Majka232]

Jak sobie przypomne dzień porodu i kilka kolejnych pierwszych wspólnych chwil jak był już Julus - cudowne to było!

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

A tak w ogóle to ile cc może miec kobieta? :P

[mori_lee]

Napisane przez nancy822

Fajne wspomnienia macie dziewczyny i z porodów i z pierwszych dni z maleństwem. Zazdroszczę bo Ja jakoś miło nie wspominam tego czasu...

Dlaczego?

Napisane przez MaŁa_Sylwia

cale szczescie, inaczej chyba bys spac nie mogla :P

A żebyś wiedziała
Jak tam Jasko?

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez Majka232

Jak sobie przypomne dzień porodu i kilka kolejnych pierwszych wspólnych chwil jak był już Julus - cudowne to było!

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

A tak w ogóle to ile cc może miec kobieta? :P

Ja słyszałam że bezpiecznie mieć dwa w porywach do 3 ale każde kolejne cc niesie ze sobą ryzyko, bo istnieje jeszcze możliwość przyszłych operacji (zrosty, rozcięcie itp) ale jak to faktycznie jest to nie wiem. A Ciebie 2 razy cieli poziomo? Moja znajoma miała 2 cc i raz cieli poziomo a raz pionowo...

[Majka232]

Napisane przez mori_lee

Dlaczego?







A żebyś wiedziała
Jak tam Jasko?

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------



Ja słyszałam że bezpiecznie mieć dwa w porywach do 3 ale każde kolejne cc niesie ze sobą ryzyko, bo istnieje jeszcze możliwość przyszłych operacji (zrosty, rozcięcie itp) ale jak to faktycznie jest to nie wiem. A Ciebie 2 razy cieli poziomo? Moja znajoma miała 2 cc i raz cieli poziomo a raz pionowo...

Poziomo
Ja słyszałam ze trzy ok. Ja szybko doszłam do siebie po obu. Moze bedzie mi dane urodzic jeszcze raz. Moge nawet sn

[nancy822]

Napisane przez kana158

Dlaczego?

Napisane przez mori_lee

Dlaczego?

Dlaczego?
Bo wszystko szło nie tak. Na patologii ciągła niepewność, cesarka której się nie spodziewałam i której do tej pory nie mogę odżałować :/ później liczyłam tylko godziny do wyjścia ze szpitala. A w domu jakieś załamanie, zamiast cieszyć się dzieckiem to ryczałam dwa dni
Takie wspomnienia...

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez violka848

A właśnie Sylwia jak Twój ..ujj zdecydował się czy dyga ?

nie dyga

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez Majka232

A tak w ogóle to ile cc może miec kobieta? :P

do 3

[mori_lee]

Napisane przez Majka232

Poziomo
Ja słyszałam ze trzy ok. Ja szybko doszłam do siebie po obu. Moze bedzie mi dane urodzic jeszcze raz. Moge nawet sn

Trzymam kciuki

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Majka232

Poziomo
Ja słyszałam ze trzy ok. Ja szybko doszłam do siebie po obu. Moze bedzie mi dane urodzic jeszcze raz. Moge nawet sn

naprawde? zdecydowalabys sie na porod sn?

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez nancy822

Dlaczego?
Bo wszystko szło nie tak. Na patologii ciągła niepewność, cesarka której się nie spodziewałam i której do tej pory nie mogę odżałować :/ później liczyłam tylko godziny do wyjścia ze szpitala. A w domu jakieś załamanie, zamiast cieszyć się dzieckiem to ryczałam dwa dni
Takie wspomnienia...

ojj.. wazne, ze teraz jest ok

[mori_lee]

Napisane przez nancy822

Dlaczego?
Bo wszystko szło nie tak. Na patologii ciągła niepewność, cesarka której się nie spodziewałam i której do tej pory nie mogę odżałować :/ później liczyłam tylko godziny do wyjścia ze szpitala. A w domu jakieś załamanie, zamiast cieszyć się dzieckiem to ryczałam dwa dni
Takie wspomnienia...

O jej to faktycznie nie masz zbyt miłych wspomnień tych pierwszych chwil.. ale początki są różne. Grunt ze teraz jest wszystko ok )

[MaŁa_Sylwia]

ej.. w ogole.. laski po CC.. jak wygladaja wasze blizny? mi sie zrobil straszny bliznowiec.. nie wyglada dobrze :P ale chyba sie przyzwyczailam, zreszta doktorek powiedzial, ze w razie nastepnego cc mozna go wyciac.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

moj maly terrorysta spi, dostal na noc nurofen, poki co jedna pobudka. ostatnie noce nie naleza do udanych, ale co tam, najgorzej patrzec jak on tak bidulek poplakuje..

[kana158]

Napisane przez nancy822

Dlaczego?
Bo wszystko szło nie tak. Na patologii ciągła niepewność, cesarka której się nie spodziewałam i której do tej pory nie mogę odżałować :/ później liczyłam tylko godziny do wyjścia ze szpitala. A w domu jakieś załamanie, zamiast cieszyć się dzieckiem to ryczałam dwa dni
Takie wspomnienia...

Eh, ja ryczałam w szpitalu przez lekarza. Podobno w 3 dobie po porodzie taki kryzys jest normalny.
I nie żałuj cc. Pomyśl, że być może dzieki cc masz ślicznego, zdrowego synka, sn w naszym przypadku (małe gabaryty) to jednak duże ryzyko...

Mała, mojej blizny trzeba z lupą szukać, kocham ją!

[nancy822]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

naprawde? zdecydowalabys sie na porod sn?

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------


ojj.. wazne, ze teraz jest ok

Napisane przez mori_lee

O jej to faktycznie nie masz zbyt miłych wspomnień tych pierwszych chwil.. ale początki są różne. Grunt ze teraz jest wszystko ok )

Początki były trudne ale teraz za to jest rewelacyjnie

Napisane przez MaŁa_Sylwia

ej.. w ogole.. laski po CC.. jak wygladaja wasze blizny? mi sie zrobil straszny bliznowiec.. nie wyglada dobrze :P ale chyba sie przyzwyczailam, zreszta doktorek powiedzial, ze w razie nastepnego cc mozna go wyciac.

Ja mam z jednej strony lekko wypukłą ale ogólnie wygląda całkiem dobrze

[AgnieszkAA100]

Napisane przez violka848

Ale dziś pracowity dzień miałam! Umyłam okna, oprocz Adkowego, odkurzanie sprzątanie takie grubsze, zasłony uff i jeszcze ćwiczyłam no dumna jestem z siebie 😝😁 choć nie do końca... Adka rozcięła sobie wargę górną od środka o ząbki... i ma ustka jak po botoksie ciut ehh Trochę krew się polała, trochę biedna pokrzyczała, bałam się że przy karmieniu będzie płakać przez to, ale nie uff Dzielna jest! Ale ja się ostro na początku wystraszyłam brrr Mam nadzieję że ząbkom nic nie będzie... A Adka dla odmiany dziś kochana, współpracowała ze mną 😘 mogłaby taka zostać
Fajnie w tej kamerce widać było w nocy, że jak się przebudzi to ucha zająca szuka i tarmocha go dopóki nie znajdzie Idę się wykąpię i Was nadrobię 😘

Kawał roboty odwaliłaś no nie dziwię się , ja też bym się wystraszyła jak bym tylko krew zobaczyła
Adka słodka z tym królikiem

[Majka232]

Napisane przez mori_lee

Trzymam kciuki

:-*

Napisane przez MaŁa_Sylwia

naprawde? zdecydowalabys sie na porod sn?

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------


ojj.. wazne, ze teraz jest ok

Gdyby tylko to stalo na przeszkodzie posiadania córki :P

Napisane przez MaŁa_Sylwia

ej.. w ogole.. laski po CC.. jak wygladaja wasze blizny? mi sie zrobil straszny bliznowiec.. nie wyglada dobrze :P ale chyba sie przyzwyczailam, zreszta doktorek powiedzial, ze w razie nastepnego cc mozna go wyciac.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

moj maly terrorysta spi, dostal na noc nurofen, poki co jedna pobudka. ostatnie noce nie naleza do udanych, ale co tam, najgorzej patrzec jak on tak bidulek poplakuje..

Moja jest ok

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez kana158

E
Mała, mojej blizny trzeba z lupą szukać, kocham ją!

zazdroszcze, choc szczerze nie mam nic do mojej i nawet mnie to dziwibo wyglada naprawde bardzo brzydko, jest wypukla i przerosnieta.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez nancy822

Ja mam z jednej strony lekko wypukłą ale ogólnie wygląda całkiem dobrze

moja jest taka na caaalej dlugosci

[Majka232]

Dotknelam blizny i nawet jej nie czuję. Miejscami lekko czuc takie gładkie miejsce po szwie

[AgnieszkAA100]

Napisane przez violka848

Niby tak, ale ten podgląd to tylko u Adki w pokoju
I jak zakupy się udały ? Ja jutro ruszam

Udały się ,wczoraj obkupiłam Filipka a dzisiaj byłam jeszcze z Tż w galerii on sobie kupił koszulę a ja bluzkę, też koszulę w kratę czarno białą i spodnie dresowe
Filip został z moją mamą na ten czas i za nic nie chciał dać się uśpić, podobno tak strasznie płakał i się odpychał...wychodzi na to że już się tak przyzwyczaił że tylko jak go usypiam ...
Jak go tego oduczyć...

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez cashmere

Wkrecilam się i czytam nasz stary wątek z poczekalni. Jak to było cudownie! Jak sobie przypomnę to chce jeszcze jedno dziecko by znowu to przeżyć. 😍 W ciężkich chwilach włącza mi się czerwona lampka i wtedy już sama nie wiem.

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 --------.

Mam to samo...

[cashmere]

Napisane przez violka848

Zawadzała nam strasznie 😜😝😋😍

A właśnie Sylwia jak Twój ..ujj zdecydował się czy dyga ?

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------




Co nie Cash taką atmosferkę miłą wprowadziła

No smeci ta cash ostatnio strasznie

[AgnieszkAA100]

Napisane przez kana158

A wiecie, że od dziś jestem juz na urlopie wypoczynkowym... Eh. Nie chce. Boże, jak ja wrócę do pracy bez tej mojej Zosieńki...

A nawet nie mów...kiedy to zleciało.. mi też się powoli kończy macierzyński:-(
Dobrze ja to liczę że jak urodziłam 5.04 to kończy się 3.04?

[cashmere]

Napisane przez Majka232

Poziomo
Ja słyszałam ze trzy ok. Ja szybko doszłam do siebie po obu. Moze bedzie mi dane urodzic jeszcze raz. Moge nawet sn

A zdecydowaliscie sie na trzecie dziecko? Czy to narazie gdybanie?

Napisane przez nancy822

Dlaczego?
Bo wszystko szło nie tak. Na patologii ciągła niepewność, cesarka której się nie spodziewałam i której do tej pory nie mogę odżałować :/ później liczyłam tylko godziny do wyjścia ze szpitala. A w domu jakieś załamanie, zamiast cieszyć się dzieckiem to ryczałam dwa dni
Takie wspomnienia...

Dlaczego nie możesz odżałować cc..?

[nancy822]

Napisane przez kana158

Eh, ja ryczałam w szpitalu przez lekarza. Podobno w 3 dobie po porodzie taki kryzys jest normalny.
I nie żałuj cc. Pomyśl, że być może dzieki cc masz ślicznego, zdrowego synka, sn w naszym przypadku (małe gabaryty) to jednak duże ryzyko...

Mała, mojej blizny trzeba z lupą szukać, kocham ją!

Ja wiem, że cc to była ostateczność bo nic innego na mnie nie działało i tak jakoś mówisz ciężko byłoby mi urodzić takiego klocka. Ale zupełnie inaczej sobie to wyobrażałam, czytałam wasze opisy i w głowie miałam tylko myśl jak to wspaniale będzie przytulić synka zaraz po i że tż z nami będzie. A tu nagle cc, nie zdążyłam myśli zebrać a już byłam na stole, widziałam Artka parę sekund i go zabrali. Z tż zobaczyłam sie dopiero na drugi dzien. I jeszcze tylko myśli, żeby po badaniu okazało się, że z nerką wszystko okej. Ech.

[blackberry89]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

zazdroszcze, choc szczerze nie mam nic do mojej i nawet mnie to dziwibo wyglada naprawde bardzo brzydko, jest wypukla i przerosnieta.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------


moja jest taka na caaalej dlugosci

Moja podobnie. Moge zrobic fote i ci wyslac ale jutro jak chcesz. Tylko sie przypomnij.

[Majka232]

Napisane przez cashmere

A zdecydowaliscie sie na trzecie dziecko? Czy to narazie gdybanie?







Dlaczego nie możesz odżałować cc..?

Tz nie chce narazie. Ja chcę i nie chcę. Troje to sporo hehe

Napisane przez nancy822

Ja wiem, że cc to była ostateczność bo nic innego na mnie nie działało i tak jakoś mówisz ciężko byłoby mi urodzić takiego klocka. Ale zupełnie inaczej sobie to wyobrażałam, czytałam wasze opisy i w głowie miałam tylko myśl jak to wspaniale będzie przytulić synka zaraz po i że tż z nami będzie. A tu nagle cc, nie zdążyłam myśli zebrać a już byłam na stole, widziałam Artka parę sekund i go zabrali. Z tż zobaczyłam sie dopiero na drugi dzien. I jeszcze tylko myśli, żeby po badaniu okazało się, że z nerką wszystko okej. Ech.

U mnie pierwszy poród byl podobny. Stres Stres Stres. A drugi - mistyczne doznanie
Po pierwszym nie chciałam wiecej dzieci