Zajączki kicają, Święta się zbliżają, - Ireny z nju trampkami, na wiosnę czekają - 25

[brzydula_81]

Napisane przez yyahyoo

Ireny pracują, sprzatają, pieką i niektóre moze nawet puzzle układają


chce mi sie nowej, wiosennej torebki

albo pracuja...jutro znow caly dzien

[MissChievousTess]

Mnie chce się nowych wiosennych koszul, ale mam teraz inne wydatki.
Pomarzyć można.
Magu, papiery to moja zmora. Cały czas czekam z utęsknieniem na możliwość digitalizacji i komputerowej archiwizacji takich szpargałów, ale chyba już się w Polsce tego nie doczekam.

[magnolia79]

Napisane przez brzydula_81

albo pracuja...jutro znow caly dzien

A myslisz coś nad zmianą pracy? ty chyba jej dosłownie nienawidzisz... ciagle jak piszesz o pracy, to zawsze smutek

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Troche powycierałam kurze, pogrzebałam w papierach, ilez tego jest... masakra - tone w papierzyskach... umowy, zawswiaczenia... cuda na kiju....

to jak robisz takie wykopaliska to moze i jakas zaginioną kasę znajdziesz??

Napisane przez brzydula_81

albo pracuja...jutro znow caly dzien

ja tylko dzisiaj - a potem dopiero 4.04 bede w biurze

[magnolia79]

Napisane przez MissChievousTess

Mnie chce się nowych wiosennych koszul, ale mam teraz inne wydatki.
Pomarzyć można.
Magu, papiery to moja zmora. Cały czas czekam z utęsknieniem na możliwość digitalizacji i komputerowej archiwizacji takich szpargałów, ale chyba już się w Polsce tego nie doczekam.

W Lidlu dziś sa koszule damskie.


Ja tez pragnę komputeryzacji
mam papiery, których nie da sie wyrzucić i tak coraz cięzsze te segregatory, a juz ostatnio mase papierów wywaliłam

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez yyahyoo

to jak robisz takie wykopaliska to moze i jakas zaginioną kasę znajdziesz??

ja tylko dzisiaj - a potem dopiero 4.04 bede w biurze

niestety nie znalazłam nawet grosza

W biurach to fajnie macie przerwa świąteczna i wszyscy maja labę

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

A myslisz coś nad zmianą pracy? ty chyba jej dosłownie nienawidzisz... ciagle jak piszesz o pracy, to zawsze smutek

oj tak!! zgadzam sie z Mag!!

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez magnolia79

W Lidlu dziś sa koszule damskie.

Ja tez pragnę komputeryzacji
mam papiery, których nie da sie wyrzucić i tak coraz cięzsze te segregatory, a juz ostatnio mase papierów wywaliłam

niestety nie znalazłam nawet grosza

W biurach to fajnie macie przerwa świąteczna i wszyscy maja labę

Koszule?? jakos nie zauważyłam rano, ale fakt, ze wpadłam tam tylko po tę stację i za bardzo sie nie przyglądałam co jeszcze mają

Magu, ale my nie mamy przerwy swiątecznej - ja mam urlop i od razu z urlopu jade na spotkanie firmowe. Dlatego tak długo wyszło

[gwiazdeczka26]

Napisane przez yyahyoo

Ireny pracują, sprzatają, pieką i niektóre moze nawet puzzle układają


chce mi sie nowej, wiosennej torebki

Nie ma wydawania przeciez w tym mcu!

Napisane przez brzydula_81

albo pracuja...jutro znow caly dzien

Ale 3 dni wolne pozniej

Przyszla deskorolka dla cory... Moze powinnam odrazu kupic tez kask i ochraniacze

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

To ja też się pochwalę, że mam 4 dni wolnego . Dzisiaj do 19:00 i wolność.
Ale jakie bucccceeee dzisiaj przychodzą to masakra .

[MissChievousTess]

gwiazdeczka, ja przynajmniej ochraniacze bym kupiła.
Bezpieczeństwo przy urazowych sportach to podstawa.
A upadki na początku zapewne będą.
A może ochraniacze i kask można jakoś wypożyczyć?
Czasem przy skateparkach można.

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Haneczka, to miłego odpoczynku przez 4 dni.
Ależ u nas spokój i cisza jak koty śpią. Aż trudno uwierzyć. Zapomniałam jak cicho i spokojnie może u nas być.
Dziś wyczytałam, że kot może spać nawet 16 godzin dziennie. Oby. ;-)
Bo nie pamiętam już kiedy coś w spokoju czytałam. Nawet "Szczygła" nie zdążyła dokończyć. Zostało mi jakieś 5 godzin na czytniku.

[yyahyoo]

Napisane przez gwiazdeczka26

Nie ma wydawania przeciez w tym mcu!

Przyszla deskorolka dla cory... Moze powinnam odrazu kupic tez kask i ochraniacze

no tak.... trzeba oszczędzac. Tym bardziej, ze jakies cholerne opuchlaki mi sie zalęgły w żurawkach i zeżarły 2 sztuki. Wytruje dziady preparatem, ale najtanszy kosztuje......105 zł ;lmdleje:, ale trudno - inaczej zjedza wszystko a tego bysmy nie chiały, co?

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;57892046]To ja też się pochwalę, że mam 4 dni wolnego . Dzisiaj do 19:00 i wolność.
Ale jakie bucccceeee dzisiaj przychodzą to masakra .[/QUOTE]
do piachu z nimi
co Ty bedziesz robic z tak długim wolnym czasem? To wręcz zwariowac mozna z nadmiaru

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

A myslisz coś nad zmianą pracy? ty chyba jej dosłownie nienawidzisz... ciagle jak piszesz o pracy, to zawsze smutek

w tym tygodniu jestem szczegolnie wkurzona
ludzie na urlopach i co chwile dowiaduje sie,ze musze zostac dluzej..w tym tyg 4 godziny sie zebraly,no nic uzbiera sie 8 i bedzie wolne

Napisane przez gwiazdeczka26

Nie ma wydawania przeciez w tym mcu!




Ale 3 dni wolne pozniej

Przyszla deskorolka dla cory... Moze powinnam odrazu kupic tez kask i ochraniacze

no tak ))

[NibyNic]

Gwiazdka - a myślisz, że będzie chciała założyć kask i ochraniacze? U mnie pod blokiem osmiolatki śmigają na deskach aż miło a nigdy nie widziałam żeby któryś choć raz miał ochraniacze a co dopiero kask nie pisze ze to dobrze ze oni tak bez ochrony ale to może obciach dla dzieci a Twoja córka to już młodzież.

Swoją drogą pewnie za kilka dni sama usłyszę od syna "mamo ja chcę deskorolkę" skoro jego kumple mają

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

no tak.... trzeba oszczędzac. Tym bardziej, ze jakies cholerne opuchlaki mi sie zalęgły w żurawkach i zeżarły 2 sztuki. Wytruje dziady preparatem, ale najtanszy kosztuje......105 zł ;lmdleje:, ale trudno - inaczej zjedza wszystko a tego bysmy nie chiały, co?


do piachu z nimi
co Ty bedziesz robic z tak długim wolnym czasem? To wręcz zwariowac mozna z nadmiaru

Użyj CLIN do mycia szyb... ja tak wytepiłam całe gniazdo mikroskopijnych pajaków, a roslina przezyła

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez yyahyoo

oj tak!! zgadzam sie z Mag!!

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------


Koszule?? jakos nie zauważyłam rano, ale fakt, ze wpadłam tam tylko po tę stację i za bardzo sie nie przyglądałam co jeszcze mają

Magu, ale my nie mamy przerwy swiątecznej - ja mam urlop i od razu z urlopu jade na spotkanie firmowe. Dlatego tak długo wyszło

Dziś sa koszule, dzinsy i sweterki

[gwiazdeczka26]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;57892046]To ja też się pochwalę, że mam 4 dni wolnego . Dzisiaj do 19:00 i wolność.
Ale jakie bucccceeee dzisiaj przychodzą to masakra .[/QUOTE]

Prawdziwa rozpusta. Oduczysz sie pracowac

Napisane przez yyahyoo

no tak.... trzeba oszczędzac. Tym bardziej, ze jakies cholerne opuchlaki mi sie zalęgły w żurawkach i zeżarły 2 sztuki. Wytruje dziady preparatem, ale najtanszy kosztuje......105 zł ;lmdleje:, ale trudno - inaczej zjedza wszystko a tego bysmy nie chiały, co?


do piachu z nimi
co Ty bedziesz robic z tak długim wolnym czasem? To wręcz zwariowac mozna z nadmiaru

Takie sprawy to sa nieprzewidziane wydatki, nie sposob ich uniknac No i lepiej wydac 100zl niz mialoby sie rozejsc na wszystkie roslinki.

Napisane przez NibyNic

Gwiazdka - a myślisz, że będzie chciała założyć kask i ochraniacze? U mnie pod blokiem osmiolatki śmigają na deskach aż miło a nigdy nie widziałam żeby któryś choć raz miał ochraniacze a co dopiero kask nie pisze ze to dobrze ze oni tak bez ochrony ale to może obciach dla dzieci a Twoja córka to już młodzież.

Swoją drogą pewnie za kilka dni sama usłyszę od syna "mamo ja chcę deskorolkę" skoro jego kumple mają

No nie wiem wlasnie... narazie nie kupie. Moze po kilku probach jej przejdzie entuzjazm.

Czyli teraz jest moda na deske? No to ciekawe kiedy mlody wpadnie na ten pomysl

[KarolinaK]

Jasia pokazuj stacje!!!

Gwiazdka spokojnie, juz niedługo Ci zostało .

Magu to Ci idzie swietnie to całe oszczędzanie.

Wiecie co, No kurczę cos sie strasznego wydarzyło i najgorsze jest ze nie wiem co .
Poszliśmy na spacer do nowego parku. Troszke padało No ale to nic. Jak zwykle psy miały wybieg i ganiały z innymi, No i nagle jakas dziwna kobieta sie pojawiła z trzema dalmatynczykami na smyczy . Lewo ich wszystkich utrzymywała, psy sie wyrywały jak dzikie ale jeden (czwart) był bez smyczy... Chciałam moja dwojke zatrzymać przy sobie bo widze ze kobieta sobie nie radzi wiec pokazałam im smaczka No wiec oboje byli blisko mnie, maszerowali. No ale ten dalmatyńczyk luzem zaczol strasznie szybko biec do nas. Cookie rowniez wystartował zeby sie przywitać i w tym momencie nie mam pojecia co sie stało... Dobiegli do siebi i nagle Cookie zaczal krzyczeć w niebogłosy, skomlec i piszczeć i uciekać w panice od tego psa . No nic nie widziałam. Pies nie wydawał sie wcale groźny nie warczał ewidentnie był troche niedelikatny ale to wszystko. Cookie zaczal uciekać w panice płacząc, skomlac jakby mu sie prawdziwa krzywda działa. Przybiegł do mnie usiadł z maksymalnie podchylonym ogonem i bez sił, przerażony. Nigdy z życiu go nie widziałam w takim stanie . Cookie to jest twardziel on sie nie boi zadnych psow, z kazdym psem sie super dotagada. Wszyscy go lubia. No przecież spotykamy codziennie mase psow na spacerach. Obejrzeliśmy jego ciało, zadnych urazów nie ma. Chodzi normalńie, biega normalnie. Nie mam pojecia co sie wydarzyło tam w tym parku. Najgorsze ze teraz sie boje ze bedzie miał uraz do psow.
Okropnie mnie to zaniepokoiło , mam ogromny niesmak. Boje sie ze cała socjalizacja poszła na marne .

[magnolia79]

Wieś tańczy, Wieś śpiewa

[magnolia79]

Napisane przez KarolinaK

Jasia pokazuj stacje!!!

Gwiazdka spokojnie, juz niedługo Ci zostało .

Magu to Ci idzie swietnie to całe oszczędzanie.

Wiecie co, No kurczę cos sie strasznego wydarzyło i najgorsze jest ze nie wiem co .
Poszliśmy na spacer do nowego parku. Troszke padało No ale to nic. Jak zwykle psy miały wybieg i ganiały z innymi, No i nagle jakas dziwna kobieta sie pojawiła z trzema dalmatynczykami na smyczy . Lewo ich wszystkich utrzymywała, psy sie wyrywały jak dzikie ale jeden (czwart) był bez smyczy... Chciałam moja dwojke zatrzymać przy sobie bo widze ze kobieta sobie nie radzi wiec pokazałam im smaczka No wiec oboje byli blisko mnie, maszerowali. No ale ten dalmatyńczyk luzem zaczol strasznie szybko biec do nas. Cookie rowniez wystartował zeby sie przywitać i w tym momencie nie mam pojecia co sie stało... Dobiegli do siebi i nagle Cookie zaczal krzyczeć w niebogłosy, skomlec i piszczeć i uciekać w panice od tego psa . No nic nie widziałam. Pies nie wydawał sie wcale groźny nie warczał ewidentnie był troche niedelikatny ale to wszystko. Cookie zaczal uciekać w panice płacząc, skomlac jakby mu sie prawdziwa krzywda działa. Przybiegł do mnie usiadł z maksymalnie podchylonym ogonem i bez sił, przerażony. Nigdy z życiu go nie widziałam w takim stanie . Cookie to jest twardziel on sie nie boi zadnych psow, z kazdym psem sie super dotagada. Wszyscy go lubia. No przecież spotykamy codziennie mase psow na spacerach. Obejrzeliśmy jego ciało, zadnych urazów nie ma. Chodzi normalńie, biega normalnie. Nie mam pojecia co sie wydarzyło tam w tym parku. Najgorsze ze teraz sie boje ze bedzie miał uraz do psow.
Okropnie mnie to zaniepokoiło , mam ogromny niesmak. Boje sie ze cała socjalizacja poszła na marne .

Może się przestraszył czegoś... albo tamten pies go capnął/ szczypnął... Karola takie rzeczy sie zdarzają, tak samo i u ludzi i u zwierząt... zwierzęta różnie reaguja na inne osobniki... T czasami na widok psa macha ogonem, a na innego szczeka...

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Użyj CLIN do mycia szyb... ja tak wytepiłam całe gniazdo mikroskopijnych pajaków, a roslina przezyła

Dziś sa koszule, dzinsy i sweterki

Magu niestety na opuchlaki mało co działa. Musze kupic preparat specjalistyczny, ale za to wyruje dziady na zawsze \

az popatrze czym tak kusisz w tym Lidlu

Napisane przez gwiazdeczka26

No nie wiem wlasnie... narazie nie kupie. Moze po kilku probach jej przejdzie entuzjazm.

Czyli teraz jest moda na deske? No to ciekawe kiedy mlody wpadnie na ten pomysl

ja bym nie kupowała chwilowo - bo tak jak Kasia pisze. Jazda w ochraniaczach to dla młodzieży obciach jakich mało

Napisane przez KarolinaK

Jasia pokazuj stacje!!!

Gwiazdka spokojnie, juz niedługo Ci zostało .

Magu to Ci idzie swietnie to całe oszczędzanie.

Wiecie co, No kurczę cos sie strasznego wydarzyło i najgorsze jest ze nie wiem co .
Poszliśmy na spacer do nowego parku. Troszke padało No ale to nic. Jak zwykle psy miały wybieg i ganiały z innymi, No i nagle jakas dziwna kobieta sie pojawiła z trzema dalmatynczykami na smyczy . Lewo ich wszystkich utrzymywała, psy sie wyrywały jak dzikie ale jeden (czwart) był bez smyczy... Chciałam moja dwojke zatrzymać przy sobie bo widze ze kobieta sobie nie radzi wiec pokazałam im smaczka No wiec oboje byli blisko mnie, maszerowali. No ale ten dalmatyńczyk luzem zaczol strasznie szybko biec do nas. Cookie rowniez wystartował zeby sie przywitać i w tym momencie nie mam pojecia co sie stało... Dobiegli do siebi i nagle Cookie zaczal krzyczeć w niebogłosy, skomlec i piszczeć i uciekać w panice od tego psa . No nic nie widziałam. Pies nie wydawał sie wcale groźny nie warczał ewidentnie był troche niedelikatny ale to wszystko. Cookie zaczal uciekać w panice płacząc, skomlac jakby mu sie prawdziwa krzywda działa. Przybiegł do mnie usiadł z maksymalnie podchylonym ogonem i bez sił, przerażony. Nigdy z życiu go nie widziałam w takim stanie . Cookie to jest twardziel on sie nie boi zadnych psow, z kazdym psem sie super dotagada. Wszyscy go lubia. No przecież spotykamy codziennie mase psow na spacerach. Obejrzeliśmy jego ciało, zadnych urazów nie ma. Chodzi normalńie, biega normalnie. Nie mam pojecia co sie wydarzyło tam w tym parku. Najgorsze ze teraz sie boje ze bedzie miał uraz do psow.
Okropnie mnie to zaniepokoiło , mam ogromny niesmak. Boje sie ze cała socjalizacja poszła na marne .

Karola taką kupiłam. Białą
http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?act...etail&id=57000

moze tamten dalmatynczyk poprostu kłapnął zębami i sie C wystraszył? Nic sie nie marftw - od jednego incydentu socjalizacja sie nie popsuje

Napisane przez magnolia79

Wieś tańczy, Wieś śpiewa

masz prawdziwą kurę znoszącą złote jajka

[NibyNic]

Karolina - może on na coś nadepnął i się wystraszył?
Mag - u Ciebie tez juz święta
Gwiazdeczko - osiedlowa moda teraz to deskorolki dwukołowe taką na czterech kółkach to Młody juz miał tylko w takiej małej wersji, teraz już z niej wyrósł. A jak wygląda ta co kupiłaś?

[magnolia79]

Ta kura co roku, coraz bardziej mi sie nie podoba a ciagle ja wyciagam musze jakieś żywe kwiatki kupic...

[gwiazdeczka26]

Napisane przez magnolia79

Wieś tańczy, Wieś śpiewa

Ale ze co? No Wielkanoc

Karola - nie przejmuj sie tak bardzo Najwazniejsze, ze Cookie caly i zdrowy, widocznie sie przestraszyl bardzo. Niepokojace troche, ale nie ma co na zapas sie martwic, ze to zostawi jakis uraz.
Szkoda, ze taki psiak nie potrafi powiedziec o co chodzi.

[NibyNic]

Ja wystawiam koszyczek od mamy:

[KarolinaK]

Napisane przez magnolia79

Wieś tańczy, Wieś śpiewa

Wow dekoracja jest! Jakie piekne kwiatuszki masz!
Ja tez mam czekoladowe jajka .

Napisane przez yyahyoo

Magu niestety na opuchlaki mało co działa. Musze kupic preparat specjalistyczny, ale za to wyruje dziady na zawsze \

az popatrze czym tak kusisz w tym Lidlu

ja bym nie kupowała chwilowo - bo tak jak Kasia pisze. Jazda w ochraniaczach to dla młodzieży obciach jakich mało


Karola taką kupiłam. Białą
http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?act...etail&id=57000

moze tamten dalmatynczyk poprostu kłapnął zębami i sie C wystraszył? Nic sie nie marftw - od jednego incydentu socjalizacja sie nie popsuje

masz prawdziwą kurę znoszącą złote jajka

Jasia świetna stacja, teraz nam na biezaco musisz raportować pogodę w stolicy!

Ehh mam wielka nadzieje ze uraz mu nie zostanie w pamięci . Musiał na cos nadepnąć ze go zabolało kiedy biegł do tego psa moze. I oczywiscie powiązał ten ból z tym psem w tym samym momencie. Albo faktycznie ten pies jakos go niedelikatnie szczypnal.
Cały czas to analizuje i nie moge przestać myślec ale wiem ze nic nie miałam na to wpływu.

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Ta kura co roku, coraz bardziej mi sie nie podoba a ciagle ja wyciagam musze jakieś żywe kwiatki kupic...

weź ją chociaz na biało pomaluj. Nie zostało Ci farby?

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez NibyNic

Ja wystawiam koszyczek od mamy:

jak zwykle mistrzowskie koroneczki

Napisane przez KarolinaK

Wow dekoracja jest! Jakie piekne kwiatuszki masz!
Ja tez mam czekoladowe jajka .




Jasia świetna stacja, teraz nam na biezaco musisz raportować pogodę w stolicy!

Ehh mam wielka nadzieje ze uraz mu nie zostanie w pamięci . Musiał na cos nadepnąć ze go zabolało kiedy biegł do tego psa moze. I oczywiscie powiązał ten ból z tym psem w tym samym momencie. Albo faktycznie ten pies jakos go niedelikatnie szczypnal.
Cały czas to analizuje i nie moge przestać myślec ale wiem ze nic nie miałam na to wpływu.

Karola spokojnie - nic mu nie bedzie . Z drugiej strony powienien tez sie nauczyc, ze istnieją psy, które moga mu zrobic krzywdę i są niewychowane

[gwiazdeczka26]

Napisane przez NibyNic

Gwiazdeczko - osiedlowa moda teraz to deskorolki dwukołowe taką na czterech kółkach to Młody juz miał tylko w takiej małej wersji, teraz już z niej wyrósł. A jak wygląda ta co kupiłaś?

No nie pamietam ile ma kolek, cora sama wybrala i dala mi tylko link do zamowienia

Napisane przez NibyNic

Ja wystawiam koszyczek od mamy:

Pieknie

No i pada u mnie Poczatek weekendu. Jutro ma byc niby slonce, oby sie nie pomylili, bo mam zaplanowany dzien spacerowy w Londynie

[magnolia79]

Napisane przez yyahyoo

weź ją chociaz na biało pomaluj. Nie zostało Ci farby?

To jest rasowa brunetka znosząca złote jajka

[magnolia79]

I aniołki


Kasia. Piekny koszyczek.

[KarolinaK]

Napisane przez yyahyoo

weź ją chociaz na biało pomaluj. Nie zostało Ci farby?

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------


jak zwykle mistrzowskie koroneczki


Karola spokojnie - nic mu nie bedzie . Z drugiej strony powienien tez sie nauczyc, ze istnieją psy, które moga mu zrobic krzywdę i są niewychowane

No to tez fakt. Bo on myśli ze cały świat jest najkochanszy. A powinien podchodzić bardziej z rezerwa

Napisane przez NibyNic

Ja wystawiam koszyczek od mamy:

Piekny koszyczek! No i super ze światełkami bedzie wyglądało

Napisane przez magnolia79

I aniołki


Kasia. Piekny koszyczek.

Pieknie! Te dziewczyńki sa cudowne!

[MissChievousTess]

Magu, śliczne aniołki. Ty te puzzle może naklejasz i wieszasz jak obrazy?
Karolina, nie martw się tak. Możliwe, że jak pies tak intensywnie zareagował i mocno wyładował negatywne emocje to i szybko zapomni.
Zwierzęta chyba mają większy uraz jeśli nie mogą szybko uciec od bodźca, który wywołuje lęk. Możliwe, że najwyżej będzie traktował inne psy tego gatunku z pewną rezerwą.
Moje kocięta to dopiero mistrzowie trudnej socjalizacji. Ale damy radę.
Ty i Cookie też na pewno pomyślnie przejdziecie całą socjalizację. Daj mu jakiś smakołyk, wygłaskaj i będzie dobrze.

[NibyNic]

Napisane przez magnolia79

I aniołki


Kasia. Piekny koszyczek.

Pięknie