Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

[NanaR]

Napisane przez kaaasi

Jeszcze 3 szybko minie tak sobie mów a jak Janek ?

Hihi zawsze bliżej niż dalej

[kaaasi]

Mamusie a wybieracie się maluchami na święta czy w domku zostaje cie ?

[esor]

Napisane przez kaaasi

Mamusie a wybieracie się maluchami na święta czy w domku zostaje cie ?

My jeszcze zostajemy. Na następne pojedziemy

[Aninis]

Napisane przez kaaasi

Mamusie a wybieracie się maluchami na święta czy w domku zostaje cie ?

My się wybierzemu w niedzielę do mojej mamy... to tylko 40 km w jedną stronę.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[wykalacka]

Napisane przez kaaasi

Jeszcze 3 szybko minie tak sobie mów a jak Janek ?

Gdyby od tygodnia nie męczył się z tymi kupkami to złoty chłopak

Napisane przez kaaasi

Mamusie a wybieracie się maluchami na święta czy w domku zostaje cie ?

Ja chciałam jechać, a Tz nie. Problem się rozwiązał, bo ojciec ma zapalenie oskrzeli, a brat temperaturę

[Aninis]

Pytanko mam. Jak długo po kąpieli zostawiacie czapeczkę na głowie?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[wykalacka]

Ja w ogóle nie zakladam

[esor]

Napisane przez Aninis

Pytanko mam. Jak długo po kąpieli zostawiacie czapeczkę na głowie?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Około godziny ale jak zaśnie w niej to dłużej

[Aninis]

Moja panna dzisiaj zaakceptowała wodę o temp.35.5 stopnia. Ciekawe czy następnym razem nie zmieni zdania i nie będzie się złościć.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[zonameza90]

Napisane przez Aninis

Pytanko mam. Jak długo po kąpieli zostawiacie czapeczkę na głowie?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ja też nie zakładam. A po co zakładasz?

[ja :)]

Napisane przez kaaasi

Mamusie a wybieracie się maluchami na święta czy w domku zostaje cie ?

My jedziemy do moich rodzicow. Bedzie moja siostra, moj brat z żona i synkiem, wujek ciocia babcia rodzice pełen dom


Sent from my iPhone using Tapatalk

[marciar7]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Marcia A jestes u siebie w domu ?

Twoja mama jest polozna tak ? To wez jej pokaźną zapytaj żeby być spokojna

Byla w pracy. Narazie przeszły oby juz na zawsze...

Napisane przez Aninis

Pytanko mam. Jak długo po kąpieli zostawiacie czapeczkę na głowie?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Na godzine dwie. Potem sama sciaga.
.dziewczyby ale masakra dzjs :-( :-( :-( :-( :-( drze sie jak opetana.

Kasi my sie wybieramy 1 dnia do wujka ale on mieszka obok a 2 dnia niby mielismy do tz siostry ale slabo ja to widze ...

[ja :)]

Napisane przez Aninis

Pytanko mam. Jak długo po kąpieli zostawiacie czapeczkę na głowie?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ja nie zakładam a czuprynę ma bujna


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez marciar7

Byla w pracy. Narazie przeszły oby juz na zawsze...







Na godzine dwie. Potem sama sciaga.
.dziewczyby ale masakra dzjs :-( :-( :-( :-( :-( drze sie jak opetana.

Kasi my sie wybieramy 1 dnia do wujka ale on mieszka obok a 2 dnia niby mielismy do tz siostry ale slabo ja to widze ...

Wspolczuje i trzymam kciuki za poprawe


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

U mnie ostatnie dni to hardcore. Mamy problem z pola i zaparciami. Koszmar powiem wam ze wszystkie problemy wieku niemowlęcego z którymi miałam styczność to nic w porównaniu z tym co jest teraz. Nir ma nic gorszego jak patrzę na własne dziecko ktore płacze purpurowe z bolu i tupie nogami bo nir moze kupy zrobic albo co gorsza nie chce bo boi sie ze bedzie bolało.. Na szczęście dzisiaj sie udało wreszcie po kilku dniach horroru.. Za tydzien idziemy do gastrologa bo tak sie dłużej juz nie da zyc


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Lilka na szczęście jest łaskawa. Spi ładnie w nocy. Czasem brzuszek pobili ale niebardzo. W dzien ma 1-2h aktywności przeplatane z drzemkami nawet do 3h. Juz jej sie uregulowały pory spania mniej wiecej. Jak nie spi to sobie leży i oglada swiat a po pol godz trzeba jej pomachać grzechotka czy cos bo sie zaczyna nudzić. Ogólnie jest super


Sent from my iPhone using Tapatalk

[NanaR]

Ja to super ze Lilka grzeczna. Biedna Pola oby problem sie rozwiązał szybko.
Marcia widzę z kupami juz ok mówisz ze drze się mała może taki dzień mój też dziś don wieczora niespokojny był nie wiem czemu ale teraz słodko śpi jeszcze kąpiel go czeka tylko ja nic już w ctckach nie mam bo on je już coraz więcej i 2 cyce wyciąga a jak za mało zje to w ryk cwana bestia

[justynka333]

My też na Delicolu jesteśmy I powiedzcie ile dajecie?? Mi lekarka powiedziała 3x2.5lm i dzis kolka wróciła... Dałam Kubuli 10 kropel Espunisanu i pomogło. Słyszałam od znajomej że dawka poniżej 5ml mija się z celem Dawać więcej?? Można to dolać do mleka, pozbyłam się a z łyżeczki czy kubeczka tyle mu nie wleję bo się jeszcze zachłyśnie...
My ten Delicol dostaliśmy głównie na ulewanie...

U nas wszystko super Kubunia nie płacze, pięknie je i śpi Nudy, nie ma co pisać... Dziś piekliśmy muffiny i ciasta na święta. Jedziemy do Teściów i Rodziców
Kochane Mamusie wszystkim życzymy wesołych i spokojnych świąt

[Lola2828]

Aninis super że mała oswaja się z wodą ja oby Poli szybko przeszło ... Ciocia całuje Marta mam nadzieję że ekscesy kupowe za wami u nas dzisiaj była taka kupa że lezaczek do prania całe plecy w kace :P matka się dzisiaj zajechala z gotowaniem i sprzątaniem padam na pysk a tu jeszcze trzeba robaczka wykąpać jeść i spać mam nadzieję

[Aninis]

Napisane przez zonameza90

Ja też nie zakładam. A po co zakładasz?

Na szkole rodzenia mowili żeby zakładać po kąpaniu jak włoski mokre.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[badzia987]

Napisane przez marciar7

Od wczoraj ..







No daje daje. Tylko ze tk po szczepieniu sie zaczelo :-\ mam nadzieje ze minie. A na bezmlecznej jestem od wczoraj

trochę za krótko ta dieta bezmleczna trwa więc rezultaty będą za jakiś czas. Ja myślę, że może coś tam podrażniło jelitka Zosi i ma własnie takie wodniste kupy.

Ja tak napisałam, że to efekt po szczepionce bo u mnie przy pierwszej przy Małgosi było dokładnie to samo- nie chciałam nic sugerować- może to zwykły zbieg okoliczności. Duże ciemnozielone, błyszczące (?!) kupy o takim dziwnym zapachu. Też wtedy piłam mleko więc nie mogę jednoznacznie stwierdzić czy było tak po szczepionce czy jednak to mleko szkodziło i były zielone kupy.

U mnie po mleku to aż w tych zieloonych kupach była krew...tak ją urządziłam więc teraz naprawdę nie przeżywam, że nie jem nabiału. Na końcówce ciąży codzień piłam ok 1 l więc myślę, że są jeszcze jakieś zapasy i nie zrobię sobie dużej krzywdy tą dietą.

U nas teraz po tym espumisanie są wodniste, czasem jest tylko kilka tych grudek.

Napisane przez Czarnooka_Paula

Moja we wtorek ma 8 tyg

Marcia jeszcze miesiąc i maja się skończyć koncerty !

Moje drogie- jedne problemy się skończą a inne się zaczną Teraz można zwalić na kłopoty brzuszkowe a potem będzie rozkmina czemu się budzi kilkanaście razy w nocy...

Napisane przez kaaasi

Mamusie a wybieracie się maluchami na święta czy w domku zostaje cie ?

Niedziela w domku, w poniedziałek może zaliczymy pierwszą wizytę u rodziców.

Napisane przez ja :)

Ja nie zakładam a czuprynę ma bujna







---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

[/COLOR]U mnie ostatnie dni to hardcore. Mamy problem z pola i zaparciami. Koszmar powiem wam ze wszystkie problemy wieku niemowlęcego z którymi miałam styczność to nic w porównaniu z tym co jest teraz. Nir ma nic gorszego jak patrzę na własne dziecko ktore płacze purpurowe z bolu i tupie nogami bo nir moze kupy zrobic albo co gorsza nie chce bo boi sie ze bedzie bolało.. Na szczęście dzisiaj sie udało wreszcie po kilku dniach horroru.. Za tydzien idziemy do gastrologa bo tak sie dłużej juz nie da zyc

Współczuję Poli... biedna się namęczy...

U nas Mała robi 3-4 mega kupy dziennie więc nie mogę sobie wyobrazić coby było gdyby w niej to siedziało i nawarstwiało się przez kilka dni. Kciukam, żeby lekarz coś Poli pomógł .

Aninis- my też bez czapeczki po kąpieli. Ale wiesz...u mnie 25'C i tylko ja marzne przy tej temperaturze...



Nie byłam na spacerze... Przespałam się. Zjedliśmy obiad. Potem Mały zaczął marudzić ale TŻ zaczął odkurzać i Niunio sie zrelaksował i odpłynął Potem znów walka z gazami, dicoflor na dobranoc i śpi....A ja idę dokończyć mój obiad, który od 3 godzin stygnie

[Aagaciorek]

My też nie zakładamy czapeczki po kapaniu ☺ Słuchajcie, jest progress. Artus dzis po raz pierwszy nie płakał po kąpieli w trakcie wycierania ręcznikiem i ubierania W ogóle dziś cały dzień nad wyraz spokojny jest. Głównie spał, co do niego niepodobne, a w chwilach aktywności nie domagał się specjalnie uwagi Nie mieliśmy z TŻ nic specjalnego do roboty, bo chałupa ogarnięta, więc udało nam się obejrzeć film, odcinek Wikingów i 3 odcinki House of Cards

Ja a gdybyś tak zapodala Poli czopka glicerynowego? Jest bezpieczny, nawet maluszkom można aplikowac.
Marciar Oby te kupy to coś tylko przejściowego było!

[Aninis]

Napisane przez marciar7

Byla w pracy. Narazie przeszły oby juz na zawsze...







Na godzine dwie. Potem sama sciaga.
.dziewczyby ale masakra dzjs :-( :-( :-( :-( :-( drze sie jak opetana.

Kasi my sie wybieramy 1 dnia do wujka ale on mieszka obok a 2 dnia niby mielismy do tz siostry ale slabo ja to widze ...

Coś nam Samara na wątek wróciła. :/

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez ja :)

Ja nie zakładam a czuprynę ma bujna


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------




Wspolczuje i trzymam kciuki za poprawe


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

U mnie ostatnie dni to hardcore. Mamy problem z pola i zaparciami. Koszmar powiem wam ze wszystkie problemy wieku niemowlęcego z którymi miałam styczność to nic w porównaniu z tym co jest teraz. Nir ma nic gorszego jak patrzę na własne dziecko ktore płacze purpurowe z bolu i tupie nogami bo nir moze kupy zrobic albo co gorsza nie chce bo boi sie ze bedzie bolało.. Na szczęście dzisiaj sie udało wreszcie po kilku dniach horroru.. Za tydzien idziemy do gastrologa bo tak sie dłużej juz nie da zyc


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Lilka na szczęście jest łaskawa. Spi ładnie w nocy. Czasem brzuszek pobili ale niebardzo. W dzien ma 1-2h aktywności przeplatane z drzemkami nawet do 3h. Juz jej sie uregulowały pory spania mniej wiecej. Jak nie spi to sobie leży i oglada swiat a po pol godz trzeba jej pomachać grzechotka czy cos bo sie zaczyna nudzić. Ogólnie jest super


Sent from my iPhone using Tapatalk

Biedna Pola :-(

Dobrze że chociaż Lilka taka grzeczna, to możesz więcej czasu Poli poświęcić.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez justynka333

My też na Delicolu jesteśmy I powiedzcie ile dajecie?? Mi lekarka powiedziała 3x2.5lm i dzis kolka wróciła... Dałam Kubuli 10 kropel Espunisanu i pomogło. Słyszałam od znajomej że dawka poniżej 5ml mija się z celem Dawać więcej?? Można to dolać do mleka, pozbyłam się a z łyżeczki czy kubeczka tyle mu nie wleję bo się jeszcze zachłyśnie...
My ten Delicol dostaliśmy głównie na ulewanie...

U nas wszystko super Kubunia nie płacze, pięknie je i śpi Nudy, nie ma co pisać... Dziś piekliśmy muffiny i ciasta na święta. Jedziemy do Teściów i Rodziców
Kochane Mamusie wszystkim życzymy wesołych i spokojnych świąt

3x2.5 ml delicolu???? Jestem w szoku... przecież opakowanie ma 15 ml.

Mi lekarz kazał 5 kropli do każdego karmienia. I codziennie zwiększać o 1 kroplę... aż dojdziemy do 15 kropel.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

To mowisz badzia ze lepiej nie bedzie?
:-P

U nas byla normalna kupa a teraz znow jasnozielona wodna.. Mama mowi zebym sie nie stresowala bo pije więc sie nie odwodni i zeby obserwowac. I ze nawet od mojego stresu to byc. Oby nie jakis wirus :-\ darla sie so tej pory narazie spi. Oby pare h pospala. Brzuch na pewno jej nie boli bo jakk wlaczam suszarke to spokoj... Ech

[kaaasi]

Napisane przez Aninis

Pytanko mam. Jak długo po kąpieli zostawiacie czapeczkę na głowie?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Zakładałam na początku teraz już nie

Napisane przez Aninis

Moja panna dzisiaj zaakceptowała wodę o temp.35.5 stopnia. Ciekawe czy następnym razem nie zmieni zdania i nie będzie się złościć.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ale to za zimno jej w takiej temperaturze? Ojej ja nigdy nie mam więcej

moja synowa wybredna

Napisane przez marciar7

Byla w pracy. Narazie przeszły oby juz na zawsze...







Na godzine dwie. Potem sama sciaga.
.dziewczyby ale masakra dzjs :-( :-( :-( :-( :-( drze sie jak opetana.

Kasi my sie wybieramy 1 dnia do wujka ale on mieszka obok a 2 dnia niby mielismy do tz siostry ale slabo ja to widze ...

Ojej co się z nią dzieje wykończyć mamę

Napisane przez ja :)

Ja nie zakładam a czuprynę ma bujna


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------




Wspolczuje i trzymam kciuki za poprawe


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

U mnie ostatnie dni to hardcore. Mamy problem z pola i zaparciami. Koszmar powiem wam ze wszystkie problemy wieku niemowlęcego z którymi miałam styczność to nic w porównaniu z tym co jest teraz. Nir ma nic gorszego jak patrzę na własne dziecko ktore płacze purpurowe z bolu i tupie nogami bo nir moze kupy zrobic albo co gorsza nie chce bo boi sie ze bedzie bolało.. Na szczęście dzisiaj sie udało wreszcie po kilku dniach horroru.. Za tydzien idziemy do gastrologa bo tak sie dłużej juz nie da zyc


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Lilka na szczęście jest łaskawa. Spi ładnie w nocy. Czasem brzuszek pobili ale niebardzo. W dzien ma 1-2h aktywności przeplatane z drzemkami nawet do 3h. Juz jej sie uregulowały pory spania mniej wiecej. Jak nie spi to sobie leży i oglada swiat a po pol godz trzeba jej pomachać grzechotka czy cos bo sie zaczyna nudzić. Ogólnie jest super


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ola a podejrzewa sz od czego tak Pola może mieć ? biedna

Napisane przez justynka333

My też na Delicolu jesteśmy I powiedzcie ile dajecie?? Mi lekarka powiedziała 3x2.5lm i dzis kolka wróciła... Dałam Kubuli 10 kropel Espunisanu i pomogło. Słyszałam od znajomej że dawka poniżej 5ml mija się z celem Dawać więcej?? Można to dolać do mleka, pozbyłam się a z łyżeczki czy kubeczka tyle mu nie wleję bo się jeszcze zachłyśnie...
My ten Delicol dostaliśmy głównie na ulewanie...

U nas wszystko super Kubunia nie płacze, pięknie je i śpi Nudy, nie ma co pisać... Dziś piekliśmy muffiny i ciasta na święta. Jedziemy do Teściów i Rodziców
Kochane Mamusie wszystkim życzymy wesołych i spokojnych świąt

ile Delicolu? ??? Dziękujemy wzajemnie

Napisane przez Lola2828

Aninis super że mała oswaja się z wodą ja oby Poli szybko przeszło ... Ciocia całuje Marta mam nadzieję że ekscesy kupowe za wami u nas dzisiaj była taka kupa że lezaczek do prania całe plecy w kace :P matka się dzisiaj zajechala z gotowaniem i sprzątaniem padam na pysk a tu jeszcze trzeba robaczka wykąpać jeść i spać mam nadzieję

Mama silna nakarmi maleństwo to się popisał a z kupa a taki ładny leżaczek miała

[wykalacka]

Napisane przez Aagaciorek

My też nie zakładamy czapeczki po kapaniu ☺ Słuchajcie, jest progress. Artus dzis po raz pierwszy nie płakał po kąpieli w trakcie wycierania ręcznikiem i ubierania W ogóle dziś cały dzień nad wyraz spokojny jest. Głównie spał, co do niego niepodobne, a w chwilach aktywności nie domagał się specjalnie uwagi Nie mieliśmy z TŻ nic specjalnego do roboty, bo chałupa ogarnięta, więc udało nam się obejrzeć film, odcinek Wikingów i 3 odcinki House of Cards

Jejku jak zazdroszczę! Janekno długiej walce poddał sie, odlozyla do łóżeczka i poszła sie wykąpać. Jak wychodziłam spod prysznica to usłyszałam ryk jakiego jeszcze nigdy nie było, nawet tż nie dal rady go uspokoić
Dalam cyca, ale to ewidentnie te gqzy go męczą i co chwilę widzę jak walczy i poplakuje

[kaaasi]

Napisane przez marciar7

To mowisz badzia ze lepiej nie bedzie?
:-P

U nas byla normalna kupa a teraz znow jasnozielona wodna.. Mama mowi zebym sie nie stresowala bo pije więc sie nie odwodni i zeby obserwowac. I ze nawet od mojego stresu to byc. Oby nie jakis wirus :-\ darla sie so tej pory narazie spi. Oby pare h pospala. Brzuch na pewno jej nie boli bo jakk wlaczam suszarke to spokoj... Ech

A brzuszek ma miękki?

[marciar7]

Napisane przez kaaasi

A brzuszek ma miękki?

Miekki..

Ola biedna Pola :-(

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

A plecy to mnie tak juz bola ze nie dalam rady nalac wody z czajnika do kubka :-(

[Aninis]

Napisane przez kaaasi

Zakładałam na początku teraz już nie








Ale to za zimno jej w takiej temperaturze? Ojej ja nigdy nie mam więcej

moja synowa wybredna





Ojej co się z nią dzieje wykończyć mamę









Ola a podejrzewa sz od czego tak Pola może mieć ? biedna





ile Delicolu? ??? Dziękujemy wzajemnie






Mama silna nakarmi maleństwo to się popisał a z kupa a taki ładny leżaczek miała

Twoja synowa przy temp. 37 stopni drze się jakby ją kto ze skóry obdzierał. A dzisiaj przy 35.5 było ok. Nerw i ryk był dopiero jak doszłam do mycia główki... i przy wyjęciu z wody. A to i tak mega postęp jak na nią.

Tż zawiedziony bo chciał nagrać te darcia.. a tu taki postęp dzisiaj hahaha
Ale ciekawe czy to tylko tak dzisiaj czy w końcu polubi się z wodą ?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez marciar7

Miekki..

Ola biedna Pola :-(

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

A plecy to mnie tak juz bola ze nie dalam rady nalac wody z czajnika do kubka :-(

A co Ci się stało w plecy?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez wykalacka

Jejku jak zazdroszczę! Janekno długiej walce poddał sie, odlozyla do łóżeczka i poszła sie wykąpać. Jak wychodziłam spod prysznica to usłyszałam ryk jakiego jeszcze nigdy nie było, nawet tż nie dal rady go uspokoić
Dalam cyca, ale to ewidentnie te gqzy go męczą i co chwilę widzę jak walczy i poplakuje

Biedne te nasze dzieciaczki z tymi problemami brzuszkowymi :/

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[ja :)]

Napisane przez kaaasi

Zakładałam na początku teraz już nie








Ale to za zimno jej w takiej temperaturze? Ojej ja nigdy nie mam więcej

moja synowa wybredna





Ojej co się z nią dzieje wykończyć mamę









Ola a podejrzewa sz od czego tak Pola może mieć ? biedna





ile Delicolu? ??? Dziękujemy wzajemnie






Mama silna nakarmi maleństwo to się popisał a z kupa a taki ładny leżaczek miała

Generalnie ona ma problem z zaparciami odkad wprowdzilismy pokarmy stale. Ale to bylo tak ze postekala pol dnia i poszlo raz na 2 maks 3 dni. Bez placzu, bez bolu. Jakies 5 miesiecy temu mielismy wszyscy jelitowke, ona bardzo slabo ją przeszla - lekka biegunka przez jedną noc. I od tej pory zaczal sie koszmar z zatwardzneiami. Pilnujemy diety, ale wystarczy ze raz cos odpuscimy i jest kaplica. A czasem nawet mimo diety. I teraz dochodzi do tego ze jak bolalo ją jak robila kupe to boi sie i wstrzymuje specjalnie i problem narasta. Troche zatwardzenia nawykowe. Niestety bardzo duzo dzieci w wieku 2,3,4 lata to spotyka. Koszmar.. A ostatni miesiac to jest w ogole horror. Ona placze a ja nie umiem jej pomoc i placze razem z nią (jak nie widzi). Ale w srode najblizsa idziemy wreszcie do gastrologa (czekalam na termin ponad miesiac mimo ze prywatnie..) wiec mam nadzieje ze nam pomoze. Badania usg brucha, krew mocz etc wszystko robila i ma w normie..

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

W ogole Lilka z reguly prawie nie placze. Placze jeszzcze mniej niz Pola a Pola byla mega spokojna I dzisiaj, Pola sie wywrocila na Lilke niechcący i uderzyła ją w główke i rączke. Boziu jaki ryk! Wyła chyba z 3 minuty tak przerazliwym piskiem ze sie mocno przerazilam.. Pola tez sie mocno przestraszyla ze zrobila jej krzywde. Ale na szczescie nic nikomu sie nie stalo

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Dziewczyny spią już dłuższą chwile a ja padam na pysk z tych nerwow z ostatnich dwoch dni. Opadl mi stres i jestem wykonczona. Zamiast isc spac siedze na necie brawo

[lamia12344]

Ech zaraz się okaże że pól watku na diecie bezmlecznej jedzie. Ja przeżyłam załamanie jak weszłam do sklepu i co bym do ręki nie wzięła to ma cholerne białko w składzie nawet ogórki kiszone i proszek do pieczenia.

Marcia te kupy mogą być po szczepieniu. Dopoki nie ma sluzu i krwi to bym sir nie martwiła, podajesz Małej jakiś probiotyk?

U małej dzisiaj 2 kupy- żółte i wodniste :| i stęka okropnie, a jak się napnie po jedzeniu to ulewa okropnie. I takie cuda tylko w dzień, jak je w nocy to tak nie ma :/

Ja mam w nosie takie święta, w domu burdel na kółkach, ciasto miałam piec i stwierdziłam ze jutro. Tyle co wstawiłam chleb do wyrośnięcia. Nie mam ochoty nigdzie iść ale obiecałam babci i teściowej że na obiady się zjawię...

Chyba że Młody rozłoży się na dobre bo coś mi zagorączkował dzisiaj i kurował się po południu w łóżku

Niech żyje Wielkanoc i całe to żarcie na które mogę co najwyżej popatrzeć

[marciar7]

Napisane przez Aninis

Twoja synowa przy temp. 37 stopni drze się jakby ją kto ze skóry obdzierał. A dzisiaj przy 35.5 było ok. Nerw i ryk był dopiero jak doszłam do mycia główki... i przy wyjęciu z wody. A to i tak mega postęp jak na nią.

Tż zawiedziony bo chciał nagrać te darcia.. a tu taki postęp dzisiaj hahaha
Ale ciekawe czy to tylko tak dzisiaj czy w końcu polubi się z wodą ?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------


A co Ci się stało w plecy?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------


Biedne te nasze dzieciaczki z tymi problemami brzuszkowymi :/

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

A bola od noszenia jakos :-\ w ogole od znieczulenia do cc mam problemy z plecami tak mi sie wydaje.

Ola trzymaj sie..

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez lamia12344

Ech zaraz się okaże że pól watku na diecie bezmlecznej jedzie. Ja przeżyłam załamanie jak weszłam do sklepu i co bym do ręki nie wzięła to ma cholerne białko w składzie nawet ogórki kiszone i proszek do pieczenia.

Marcia te kupy mogą być po szczepieniu. Dopoki nie ma sluzu i krwi to bym sir nie martwiła, podajesz Małej jakiś probiotyk?

U małej dzisiaj 2 kupy- żółte i wodniste :| i stęka okropnie, a jak się napnie po jedzeniu to ulewa okropnie. I takie cuda tylko w dzień, jak je w nocy to tak nie ma :/

Ja mam w nosie takie święta, w domu burdel na kółkach, ciasto miałam piec i stwierdziłam ze jutro. Tyle co wstawiłam chleb do wyrośnięcia. Nie mam ochoty nigdzie iść ale obiecałam babci i teściowej że na obiady się zjawię...

Chyba że Młody rozłoży się na dobre bo coś mi zagorączkował dzisiaj i kurował się po południu w łóżku

Niech żyje Wielkanoc i całe to żarcie na które mogę co najwyżej popatrzeć

Nie daje ale mam biogaie..

[lamia12344]

To może zacznij podawać, na kupy na pewno pomoże My na takie wodniste dajemy Dicoflor, bo jak Figa pisala Biogaia zawiera białko krowie i Zuza wyła po tym jak upiór.

Zresztą nasz pediatra stwierdził że po cc obowiązkowo powinno sie probiotyk dawać żeby jelitka zasiedlić.