Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3 - Strona 114 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-03-27, 22:26   #3391
wykalacka
Zadomowienie
 
Avatar wykalacka
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 616
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Cytat:
Napisane przez MamaKarolci28 Pokaż wiadomość
Debridat mieliśmy przepisany bo mały nam ulewal po każdej butelce, jednak po kilku dniach odstawiam bo zauważyłam po nim ze mały od razu po spożyciu sie bardziej pręży i płacze nie kończąc jeszcze mleka. Pózniej wybraliśmy sie do następnej pediatry po niej nutramigen to ochydne w smaku i zapachu mleko mały nie chciał go pic i tylko strata pieniędzy .kolki mamy po 4 h dziennie właśnie nam sie skończyły 15 min temu
Strasznie współczuję! Ja nie mogę patrzeć jak taki maluszek się meczy można w jakikolwiek sposób pomóc takiemu maluszkowi?
wykalacka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 22:42   #3392
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Cytat:
Napisane przez MamaKarolci28 Pokaż wiadomość
Debridat mieliśmy przepisany bo mały nam ulewal po każdej butelce, jednak po kilku dniach odstawiam bo zauważyłam po nim ze mały od razu po spożyciu sie bardziej pręży i płacze nie kończąc jeszcze mleka. Pózniej wybraliśmy sie do następnej pediatry po niej nutramigen to ochydne w smaku i zapachu mleko mały nie chciał go pic i tylko strata pieniędzy .kolki mamy po 4 h dziennie właśnie nam sie skończyły 15 min temu
Na ulewanie jest jeszcze gastrotuss baby. Kosztuje 30 zl. Pediatra mi go przepisal... kupic kupilam ale nie uzywam, bo przestal sie Lilce pokarm cofac. I generalnie odkad podaje delicol to jest o wiele lepiej. Troche posteka przy kupie ale nie placze przy tym.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 22:47   #3393
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Odstawiam nie ma co jej męczyć

Nana wlasnie czytałam na necie ze sa dzieci co złe reagują na cebion i wapno wlasnie wymiotami/mocnym ulewaniem


Sent from my iPhone using Tapatalk
Mój mały właśnie wymiotowal jak dalam przed karmieniem spróbowałam po to ulał w dużych ilościach takim bardzo gest kleist mlekiem konsystencji jak wapno. Tez musiałam odstawić i odrazu była poprawa
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 23:21   #3394
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Ja na swoją też nie mam co narzekać dzisiaj zobaczymy wieczorem bo same jesteśmy a ja chyba okres dostalam to nie sprawiedliwe miało być pół roku bez buuuu
Może to plamienie ?
Mama dała rade sama ?




Cytat:
Napisane przez MamaKarolci28 Pokaż wiadomość
Ja znowu wyglądam okresu mały ma 7 tygodni i od 2 przeszłam na mm
Myślisz ze przyjdzie juz ?

A jak karmie kp to kiedy mi przyjdzie okres ? Chyba to potrwa trochę bo wcale bym się nie obraziła jakby długo go nie było : D
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 23:47   #3395
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
Może to plamienie ?
Mama dała rade sama ?





Myślisz ze przyjdzie juz ?

A jak karmie kp to kiedy mi przyjdzie okres ? Chyba to potrwa trochę bo wcale bym się nie obraziła jakby długo go nie było : D
Lola a mozesz sie jakos do gin wybrac na dnaich?ciekawe..

Mamakarolci wspolczuje kolek. Ja we wtorek sie wybieram do dr bo czesto te kupy jak woda. No chyba ze przejdzie.
1 dzien swiat Zaliczony. Bylisny w gosciach ale blisko domu gdzies z 4 min. Zoska byla super grzeczna i zacliczyla 2 spacery. Bylo z 15 stopni
Teraz spi. Jutro so nas sie zwalaja.
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 23:52   #3396
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

U nas leje że masakra ... Marcia nie mam dostępu do gina chyba że w Londynie polski ale to za daleko... Mam jednak nadzieję że to tylko jakieś plamienie Kasia dałam radę dzielna matka Wspolczuje kolek biedne te maluchy ale już nie długo magiczne 3 miesiące oby minęło
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 23:55   #3397
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
Może to plamienie ?
Mama dała rade sama ?





Myślisz ze przyjdzie juz ?

A jak karmie kp to kiedy mi przyjdzie okres ? Chyba to potrwa trochę bo wcale bym się nie obraziła jakby długo go nie było : D
Ciezko orzec - jednym przychodzi i po 4 miesiacach, innym po wielu iesiacach (mi po 9 miesiacach) a jeszcze inny wcale jak karmią (badzia?)
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 00:21   #3398
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
U nas leje że masakra ... Marcia nie mam dostępu do gina chyba że w Londynie polski ale to za daleko... Mam jednak nadzieję że to tylko jakieś plamienie Kasia dałam radę dzielna matka Wspolczuje kolek biedne te maluchy ale już nie długo magiczne 3 miesiące oby minęło
Brawo dla dzielnej mamy





Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Ciezko orzec - jednym przychodzi i po 4 miesiacach, innym po wielu iesiacach (mi po 9 miesiacach) a jeszcze inny wcale jak karmią (badzia?)
No to ciekawa sprawa z tym okresem nie to żebym za nim tęsknila ale doświadczenie ciekawe nie mieć jakiś dłuższy czas

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Lola a mozesz sie jakos do gin wybrac na dnaich?ciekawe..

Mamakarolci wspolczuje kolek. Ja we wtorek sie wybieram do dr bo czesto te kupy jak woda. No chyba ze przejdzie.
1 dzien swiat Zaliczony. Bylisny w gosciach ale blisko domu gdzies z 4 min. Zoska byla super grzeczna i zacliczyla 2 spacery. Bylo z 15 stopni
Teraz spi. Jutro so nas sie zwalaja.
Marciar ja bym mimo wszystko skonsultowala z lekarzem lepiej dmuchać na zimne będziesz spokojniejsza
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 00:43   #3399
Aagaciorek
Zadomowienie
 
Avatar Aagaciorek
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 022
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

MamaKarolci, oby te kolki sie juz skonczyly! Biedny maluszek...

Marciar, super, ze Zosia byla grzeczna! Te nasze dzieci zgrywaja przy gosciach aniolki, hehe!

My po pierwszym cycaniu. Alez sie mlody rzucil, jakby wieki nie jadl A przerwa raptem 4h. W sumie jak na niego to baaardzo dlugo.

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
__________________
Aagaciorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 01:14   #3400
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

A u mnie zapowiada sie ciekawa noc... a miałam nadzieje, że zaśnie o północy bo po staremu to przecież godzina później :/

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 01:15   #3401
wykalacka
Zadomowienie
 
Avatar wykalacka
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 616
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;amp;lt;3

U mnie przerwa tylko 2h a rzucił się jakby wieki nie jadł. Ssał całe 2 min i odleciał. Nie wiem czy odkładać do łóżeczka czy nie
Edit: jednak kontynuujemy

Edytowane przez wykalacka
Czas edycji: 2016-03-28 o 01:18
wykalacka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 04:05   #3402
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

U nas pierwsza pobudka nieźle mała pocycała chwilunie i odleciala a matka cyce jak skały ale tata właśnie wrócił może trochę rozbudzi zmiana pampka
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 04:57   #3403
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
U nas leje że masakra ... Marcia nie mam dostępu do gina chyba że w Londynie polski ale to za daleko... Mam jednak nadzieję że to tylko jakieś plamienie Kasia dałam radę dzielna matka Wspolczuje kolek biedne te maluchy ale już nie długo magiczne 3 miesiące oby minęło
U mnie też lalo cały dzień
Ale byliśmy u siostry. Sprzedałam samare na ręce dla siostry i szwagra na prawie cały dzień. Nawet jej dzieci ja zabawialy
Tak to można żyć


Jak wróciliśmy to mała padła bez mycia i spala 6 godzin. Właśnie zjadła i może zasnie znowu

Dzisiaj mamy w planach odwiedzić dwie koleżanki
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 09:30   #3404
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

Dzień dobry!
witam się świątecznie
wczoraj zajrzałam do Was na chwilę, ale jakos na pisanie weny nie było .
Wczoraj mieliśmy gości, bo zaprosiłam teściów i babcię męża, mieli też przyjechac moi rodzice i siostry, ale są chorzy, więc spędzilismy święta w siódemkę. Fajnie było, naszykowałam mnóstwo jedzenia, ale największe wzięcie miały ciacha- nasłuchałam się achów i ochów .
Mój Wladimirek, jak na cudowne dziecko przystało na dwa dni przed świetami, kiedy byłam najbardziej zajęta cały czas spał w dzień, w nocy po 2 pobudki tylko, więc mogłam na spokojnie wszystko ogarnąć , wczoraj przy gościach troszkę popłakiwał, więc jest wyjatkiem, jeśli chodzi o udawanie super grzecznego przy kimś .
Babcia ponosiła, dziadek pozaczepiał i wszyscy zadowoleni .

Dziś z rana po cieżkiej nocy, bo 3 pobudki i popłakiwanie nad ranem dostałam serię usmiechów od swojego niunia , teraz próba uśnięcia na bujaczku

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Dziewczyny- skoro ja wczoraj jadłam wszystko, co było na stole swiatecznym, bez ograniczeń a małego nie wysypało i nie było więcej płączu ani innych kup niż zwykle, to znaczy, ze mam zielone swiatło jeśli chodzi o dietę?czy na efekty trzeba poczekać dłuzej?Karmiłam cycem i wczoraj i w nocy+ dokarmianie w ciagu dnia mm 2 razy...

Aha, chyba powoli łapie mnie ten kryzys laktacyjny, bo wprawdzie w nocy mleka mojego wystarczyło, to nad ranem wyssał z obu cyców, potem przystawiałm na zmianę do jednego i drugiego, chioc nic nie leciało i był płacz, nerwy i w końcu mały nawet nie chciał łapac , tylko się denerwował...
Piję herbatki laktacyjne+femaltiker, duzo wody, ale z przystawianiem będzie gorzej, bo jak nie leci, to Milanek nie chce ssać .
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 10:09   #3405
Aagaciorek
Zadomowienie
 
Avatar Aagaciorek
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 022
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Paula, no i super ze rodzinka Mijke pobawila My jedziemy do Polski na urlop w maju i fajnie bedzie czasem babci podrzucic malego, tak sobie mysle hehe.

Elena, no faktycznie aniolek z Twojego Milanka, ze tak pozwolil mamie poogarniac przed Swietami Co do diety, jesli synkowi nic sie nie dzieje to spokojnie jedz wszystko. Ja sie nie ograniczam, palaszuje nabial, czekolade, kawe raz dziennie, nawet straczkowe i jest ok

Dzis Artus slicznie spal. Zasnal o 20.30. W nocy 3 krotkie pobudki i wstalismy o 7

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
__________________
Aagaciorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 10:30   #3406
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
witam się świątecznie
wczoraj zajrzałam do Was na chwilę, ale jakos na pisanie weny nie było .
Wczoraj mieliśmy gości, bo zaprosiłam teściów i babcię męża, mieli też przyjechac moi rodzice i siostry, ale są chorzy, więc spędzilismy święta w siódemkę. Fajnie było, naszykowałam mnóstwo jedzenia, ale największe wzięcie miały ciacha- nasłuchałam się achów i ochów .
Mój Wladimirek, jak na cudowne dziecko przystało na dwa dni przed świetami, kiedy byłam najbardziej zajęta cały czas spał w dzień, w nocy po 2 pobudki tylko, więc mogłam na spokojnie wszystko ogarnąć , wczoraj przy gościach troszkę popłakiwał, więc jest wyjatkiem, jeśli chodzi o udawanie super grzecznego przy kimś .
Babcia ponosiła, dziadek pozaczepiał i wszyscy zadowoleni .

Dziś z rana po cieżkiej nocy, bo 3 pobudki i popłakiwanie nad ranem dostałam serię usmiechów od swojego niunia , teraz próba uśnięcia na bujaczku

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Dziewczyny- skoro ja wczoraj jadłam wszystko, co było na stole swiatecznym, bez ograniczeń a małego nie wysypało i nie było więcej płączu ani innych kup niż zwykle, to znaczy, ze mam zielone swiatło jeśli chodzi o dietę?czy na efekty trzeba poczekać dłuzej?Karmiłam cycem i wczoraj i w nocy+ dokarmianie w ciagu dnia mm 2 razy...

Aha, chyba powoli łapie mnie ten kryzys laktacyjny, bo wprawdzie w nocy mleka mojego wystarczyło, to nad ranem wyssał z obu cyców, potem przystawiałm na zmianę do jednego i drugiego, chioc nic nie leciało i był płacz, nerwy i w końcu mały nawet nie chciał łapac , tylko się denerwował...
Piję herbatki laktacyjne+femaltiker, duzo wody, ale z przystawianiem będzie gorzej, bo jak nie leci, to Milanek nie chce ssać .
A próbowałas laktatorem pobudzić cyce?

Moja zasnęła w lezaczku właśnie
Jak wstanie to jedziemy do znajomych
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 11:34   #3407
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Cytat:
Napisane przez Aagaciorek Pokaż wiadomość
Paula, no i super ze rodzinka Mijke pobawila My jedziemy do Polski na urlop w maju i fajnie bedzie czasem babci podrzucic malego, tak sobie mysle hehe.

Elena, no faktycznie aniolek z Twojego Milanka, ze tak pozwolil mamie poogarniac przed Swietami Co do diety, jesli synkowi nic sie nie dzieje to spokojnie jedz wszystko. Ja sie nie ograniczam, palaszuje nabial, czekolade, kawe raz dziennie, nawet straczkowe i jest ok

Dzis Artus slicznie spal. Zasnal o 20.30. W nocy 3 krotkie pobudki i wstalismy o 7

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
Agaciorek widze, ze podobne pory spania jak u nas , tylko dla mnie 3 pobudki to troszkę za dużo , ostatnio były 2 po 15 min max na jedzenie .

Ja juz ostatnio zaczęłam podjadac wiecej, bo nie ukrywajmy- głód był silniejszy , a ja ostatnimi czasy jakaś ciagle nienażarta chodzę, ale co dziwne- ubrania ciagle luźniejsze, moze na produkcję mleka tyle szło energii, bo w tym tygodniu przedświatecznym dosłownie się ze nie lało .
Ja sie bałam ze względu na mozliwość wystąpienia skazy u Milana (Karina miała), ale skoro nic się nie dzieje, tak myślę, to po co sie dreczyć. Wprawdzie ostatnio zaczął robic mniej kup i były wprawdzie żółte ale jakieś rzadkie, wodniste i sluzowate, ale widzę, ze się powolutku normuje. Na buzi nic go nie sypie.
A z czego były takie kupy, to nie mam pojęcia .

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość
A próbowałas laktatorem pobudzić cyce?

Moja zasnęła w lezaczku właśnie
Jak wstanie to jedziemy do znajomych
Właśnie siedzę z laktatorem, bo mały śpi , wcześniej bez pobudzania tak sie lało, ze ślady na podłodze zostawiałam. Oby ten kryzys przetrwać i wyjść z niego z cycami pełnymi mleka .

Jak Mia dzisiaj?
Bedzie miał kto dzisiaj bawić małą księżniczkę ?


My pewnie wyjdziemy na spacerek, bo pogoda jak w maju- ciepło i słonecznie a gości dzis nie mamy. Wprawdzie nasz wózek ciagle stoi u teściów, ale na rękach mały książę bedzie noszony. Na dworze zasypia od razu, najgorzej go ubrać, bo się strasznie bulwersuje w kombinezonie .
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 11:57   #3408
nursii
Zadomowienie
 
Avatar nursii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Witam się i ja świątecznie. Pytanie za 100 punktów... pod czym śpią wasze dzieci? Mam na myśli kocyki, pościel normalna , czy co?... Moja Mała od początku śpi pod kocykiem, ostatnio czasami w otulaczu, który jest zrobiony z takiego materiału jak kocyk... ale ostatnio się zastanawiam, czy jej nie jest za zimno pod tym kocykiem??? Niby się mówi że dla takiego malucha nie daje się kołderki ale sama już nie wiem... Termometr pokazuje, że w pokoju 22 stopnie ale mi się wydaje, że jest chłodno i nie wiem czy mu wierzyć. Małą w nocy jak dotknę/ jak się obudzi ma lodowate dłonie i główkę i buzię... już zgłupiałam, nie wiem jak ją ubierać, czym przykrywać. Raz z kolei w tym otulaczu to aż cały kark mokry miała spocony... a mam kołderkę tylko się boję jej dać, że się tym nakryje i udusi Poduszki też nie używam choć jak tak patrzę jak leży na gołym materacu to mam ochotę jej dać podusię:p

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Lola moze to tylko jakieś plamienie "resztki" po oczyszczaniu? Nie wiem..

Kurde daje lilce wit c cebion - bo ciagle ma ten katar i lekarz zalecił. Ale ona po tym wyrzyguje cała zawartość żołądka ;/ chyba musze odstawić bo widac jej to nie służy..


Sent from my iPhone using Tapatalk
Jak Ala była przeziebiona też dawałam jej Cebion i wapno- wyrzygiwała się po tym strasznie Odstawiłam po dwóch dniach bo to była jakaś makabra...
__________________
Alicja----> 2.02.2016 Nasze szczęście
nursii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 12:08   #3409
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Cytat:
Napisane przez nursii Pokaż wiadomość
Witam się i ja świątecznie. Pytanie za 100 punktów... pod czym śpią wasze dzieci? Mam na myśli kocyki, pościel normalna , czy co?... Moja Mała od początku śpi pod kocykiem, ostatnio czasami w otulaczu, który jest zrobiony z takiego materiału jak kocyk... ale ostatnio się zastanawiam, czy jej nie jest za zimno pod tym kocykiem??? Niby się mówi że dla takiego malucha nie daje się kołderki ale sama już nie wiem... Termometr pokazuje, że w pokoju 22 stopnie ale mi się wydaje, że jest chłodno i nie wiem czy mu wierzyć. Małą w nocy jak dotknę/ jak się obudzi ma lodowate dłonie i główkę i buzię... już zgłupiałam, nie wiem jak ją ubierać, czym przykrywać. Raz z kolei w tym otulaczu to aż cały kark mokry miała spocony... a mam kołderkę tylko się boję jej dać, że się tym nakryje i udusi Poduszki też nie używam choć jak tak patrzę jak leży na gołym materacu to mam ochotę jej dać podusię:p

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------



Jak Ala była przeziebiona też dawałam jej Cebion i wapno- wyrzygiwała się po tym strasznie Odstawiłam po dwóch dniach bo to była jakaś makabra...
Kocyk w dzień a na noc w rożek mam 22 stopnie tak jak Ty
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 13:17   #3410
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Cytat:
Napisane przez nursii Pokaż wiadomość
Witam się i ja świątecznie. Pytanie za 100 punktów... pod czym śpią wasze dzieci? Mam na myśli kocyki, pościel normalna , czy co?... Moja Mała od początku śpi pod kocykiem, ostatnio czasami w otulaczu, który jest zrobiony z takiego materiału jak kocyk... ale ostatnio się zastanawiam, czy jej nie jest za zimno pod tym kocykiem??? Niby się mówi że dla takiego malucha nie daje się kołderki ale sama już nie wiem... Termometr pokazuje, że w pokoju 22 stopnie ale mi się wydaje, że jest chłodno i nie wiem czy mu wierzyć. Małą w nocy jak dotknę/ jak się obudzi ma lodowate dłonie i główkę i buzię... już zgłupiałam, nie wiem jak ją ubierać, czym przykrywać. Raz z kolei w tym otulaczu to aż cały kark mokry miała spocony... a mam kołderkę tylko się boję jej dać, że się tym nakryje i udusi Poduszki też nie używam choć jak tak patrzę jak leży na gołym materacu to mam ochotę jej dać podusię:p

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------



Jak Ala była przeziebiona też dawałam jej Cebion i wapno- wyrzygiwała się po tym strasznie Odstawiłam po dwóch dniach bo to była jakaś makabra...
Nursii, u nas podobna temp., a w nocy spada i do 20, różnie. W dzień przykrywam z góry cienkim polarowym kocykiem, a w nocy owijam w taki grubszy, jak w rożek, ale jak sie rozkopie, to jest cał.,a to frotte z prześcieradełka wydaje mi sie jakieś szorstkie, bo to jeszcze prześcieradełka po córce, tylko nic nie zniszczone.

Aha, wiesz Nursii, ze u mojego same z siebie skończyły sie ulewania , nawet jak sie naszarpie i nałyka powietrza .

A dzis ściagnęłam 140 ml mleka celem pobudzenia laktacji, a oczywiscie jak mały się obudził, to akurat wtedy, jak juz skończyłam i cyce były puste, wiec wydoił całą butlę mojego, i podczas odbicia poszła wielka k..pa .
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 13:22   #3411
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Nursi moja w nocy pod lekkim kocykiem, czasem rozkryta (około 21-23 stopnie i sam bawełniany pajac), a w dzień różnie, raz rozkryta, raz przykryta. Zależy czy się wierci czy nie Przy czym ja jestem zdania, że to trzeba patrzeć na dziecko. Łobuz przy takim przykryciu byłby cały mokry (a w dzień spał tylko w body na krótki rękaw), Lusia jeszcze ani razu mi się mokra nie zrobiła, a w dzień jest w bodziaku na długi rękaw + półśpiochy.

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Nursii, u nas podobna temp., a w nocy spada i do 20, różnie. W dzień przykrywam z góry cienkim polarowym kocykiem, a w nocy owijam w taki grubszy, jak w rożek, ale jak sie rozkopie, to jest cał.,a to frotte z prześcieradełka wydaje mi sie jakieś szorstkie, bo to jeszcze prześcieradełka po córce, tylko nic nie zniszczone.

Aha, wiesz Nursii, ze u mojego same z siebie skończyły sie ulewania , nawet jak sie naszarpie i nałyka powietrza .

A dzis ściagnęłam 140 ml mleka celem pobudzenia laktacji, a oczywiscie jak mały się obudził, to akurat wtedy, jak juz skończyłam i cyce były puste, wiec wydoił całą butlę mojego, i podczas odbicia poszła wielka k..pa .
Ja swoje wyprałam z płynem do płukania bobini i dają radę
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 13:30   #3412
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Nursi ja w nocy pod lekkim kocem i kolderka do polowy. A dzien sam koc
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 14:49   #3413
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

Nursii moja w nocy pod kocykiem w pajacyku. A w ciągu dnia różnie... zależy, czy mam okno uchylone, czy nie. Czasem ją przykrywam kocykiem, a czasem śpi w samym ubranku (pajacyk, albo body z dł.rękawem + półśpiochy albo śpiochy).
Tylko ona w dzień mało co śpi, a najchętniej na mnie, więc wtedy jej nie przykrywam, bo grzeje się od mojego ciała.

A ja mam pytanko, w co ubieracie do samochodu, a w co na spacer do wózka jak jest taka pogoda jak dzisiaj???

Ja swoją wczoraj do samochodu ubrałam w pajacyka, na to sukienka z długim rękawem, czapeczka + kombinezon (w środku polar, z zewnątrz takie futerko). W samochodzie rozpięłam jej trochę ten kombinezon po szyją. Ale po przejażdżce 40 minut, jak ją wyjęłam, to była cała gorąca i lekko spocona. W samochodzie nie grzaliśmy, wręcz przeciwnie zimny nawiew był. Ja miałam żakiet i na to płaszczyk wiosenny i było mi w sam raz.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

U nas wczoraj znowu masakra była... jęki, stęki do 3 w nocy :-(
A już tak dobrze było po delicolu, a teraz jakiś regres.
Nie wiem czemu
Jak Wy podajecie delicol (ile kropli, ile razy dziennie)? Lekarz kazał mi podawać do każdego karmienia i zacząć od 5 kropli, a każdego następnego dnia zwiększać o 1 kroplę, aż dojdę do 15. Ale to mi się wydaje strasznie dużo i zatrzymałam się na tych 5 kroplach (nie zwiększałam dawki). Było już naprawdę dobrze, nie było prężenia się i stękania. A wczoraj wszystko wróciło :-(
I teraz nie wiem, czy to przez to, że nie zwiększyłam dawki, czy może coś zjadłam nie tak?
Jakie są objawy u dziecka, jeżeli zaszkodziłoby mu coś co ja zjadłam? Czy może mieć po prostu kolki, bez innych objawów?
Czy zawsze jest wysypka + jakaś dziwna kupa?
Moją wysypało na twarzy (takie małe krostki czerwone), ale tak sobie myślę, że jak tylko na twarzy, to może od jakiegoś mojego kosmetyku... jak ją podnoszę do odbicia, to przytulam ją do policzka.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 15:21   #3414
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Moja też pod kocykiem w pajacyku tylko i chyba jej ok a temperatura od 21 do 23 ogrzewanie jest na automacie włącza się co 2 godziny na godzinke i tak w koło . Elena ja jem wszystko jak leci i jest ok nie zauważyłam żadnych problemów ani z brzuszkiem ani ze skórą dzisiaj smaze schabowe mam nadzieję że będzie ok nie podaje żadnych kropelek tylko na noc przed ostatnim karmieniem coś ala espumisan -infacol tak profilaktycznie coby dobre pierdki w nocy szły i nie męczyły małej Aninis ja nie pomoge z kropelkami Pauluś super że Mija dała odespac troszkę mam nadzieję że się trochę zregenerowałaś tosz to rarytas 6h nawet moje marzenia tak daleko nie sięgają haha )
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 16:42   #3415
nursii
Zadomowienie
 
Avatar nursii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 144
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Nursii moja w nocy pod kocykiem w pajacyku. A w ciągu dnia różnie... zależy, czy mam okno uchylone, czy nie. Czasem ją przykrywam kocykiem, a czasem śpi w samym ubranku (pajacyk, albo body z dł.rękawem + półśpiochy albo śpiochy).
Tylko ona w dzień mało co śpi, a najchętniej na mnie, więc wtedy jej nie przykrywam, bo grzeje się od mojego ciała.

A ja mam pytanko, w co ubieracie do samochodu, a w co na spacer do wózka jak jest taka pogoda jak dzisiaj???

Ja swoją wczoraj do samochodu ubrałam w pajacyka, na to sukienka z długim rękawem, czapeczka + kombinezon (w środku polar, z zewnątrz takie futerko). W samochodzie rozpięłam jej trochę ten kombinezon po szyją. Ale po przejażdżce 40 minut, jak ją wyjęłam, to była cała gorąca i lekko spocona. W samochodzie nie grzaliśmy, wręcz przeciwnie zimny nawiew był. Ja miałam żakiet i na to płaszczyk wiosenny i było mi w sam raz.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

U nas wczoraj znowu masakra była... jęki, stęki do 3 w nocy :-(
A już tak dobrze było po delicolu, a teraz jakiś regres.
Nie wiem czemu
Jak Wy podajecie delicol (ile kropli, ile razy dziennie)? Lekarz kazał mi podawać do każdego karmienia i zacząć od 5 kropli, a każdego następnego dnia zwiększać o 1 kroplę, aż dojdę do 15. Ale to mi się wydaje strasznie dużo i zatrzymałam się na tych 5 kroplach (nie zwiększałam dawki). Było już naprawdę dobrze, nie było prężenia się i stękania. A wczoraj wszystko wróciło :-(
I teraz nie wiem, czy to przez to, że nie zwiększyłam dawki, czy może coś zjadłam nie tak?
Jakie są objawy u dziecka, jeżeli zaszkodziłoby mu coś co ja zjadłam? Czy może mieć po prostu kolki, bez innych objawów?
Czy zawsze jest wysypka + jakaś dziwna kupa?
Moją wysypało na twarzy (takie małe krostki czerwone), ale tak sobie myślę, że jak tylko na twarzy, to może od jakiegoś mojego kosmetyku... jak ją podnoszę do odbicia, to przytulam ją do policzka.
Mi lekarz zalecił podawać Delicol 4 razy dziennie po 6- 8 kropli i tak też robię. A przed każdym karmieniem podaję 6 kropli Boboticu, też wg zaleceń lekarza.
Odkąd daję te kropelki z brzuchem jest raczej spokój, sporadycznie się tylko coś dzieje i też nie wiem dlaczego, czy od mojego jedzenia czy tak po prostu... np. wczoraj w dzień było ok, ok. 22 Ala się obudziła i zaczęła prężyć się, stękać i popłakiwać... ale przedtem jak nie dawałam kropelek to było wycie, a teraz po prostu popłakiwanie i spać nie chciała. Śpiewałam jej, czytałam bajkę, głaskałam, aż w końcu ok. 24 walnęła kupę, wypierdziała się i po tym już zasnęła bez problemów- czyli ewidentnie coś ją w brzuchu gniotło. Może coś zjadłam bo dużo różnych rzeczy jadłam. Kilka dni temu była podobna akcja , tyle że wtedy zeżarłam ciastka maślane a mam być na diecie bezmlecznej...
Aninis jak będziesz dawała kropelki będzie na pewno lepiej, ale nie ma gwarancji że dolegliwości znikną całkowicie- mogą być mniej dotkliwe. Tak jak u mojej małej- wcześniej było wycie całą noc, teraz trochę popłacze, popręży się, wypróżni i jest ok.

Nie zawsze musi wyjść wysypka- moja robiła kupy wodniste sluzowate, miała problemy z brzuchem, ale skórę miała ładną, dopiero teraz jej wyszły małe krostki ale zmieniłam proszek do prania z Loveli na Bobini i podejrzewam, że to przez to... a od Twojego kosmetyku też bardzo możliwe, że coś Małej wyszło...

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Nursii, u nas podobna temp., a w nocy spada i do 20, różnie. W dzień przykrywam z góry cienkim polarowym kocykiem, a w nocy owijam w taki grubszy, jak w rożek, ale jak sie rozkopie, to jest cał.,a to frotte z prześcieradełka wydaje mi sie jakieś szorstkie, bo to jeszcze prześcieradełka po córce, tylko nic nie zniszczone.

Aha, wiesz Nursii, ze u mojego same z siebie skończyły sie ulewania , nawet jak sie naszarpie i nałyka powietrza .

A dzis ściagnęłam 140 ml mleka celem pobudzenia laktacji, a oczywiscie jak mały się obudził, to akurat wtedy, jak juz skończyłam i cyce były puste, wiec wydoił całą butlę mojego, i podczas odbicia poszła wielka k..pa .
Cieszę się, że u Was tak dobrze Odpukać Ala też od tygodnia mniej ulewa, czasem jej poleci maleńka strużka a nie takie pawie jak wczesniej:p

Z tym ubieraniem i przykrywaniem to ja naprawdę zgłupłam. Nie wiem czy ze mną jest coś nie tak czy z termometrem- on pokazuje 22 stopnie a mi jest chłodno i to pod kołdrą!!!
Aluśkę ubieram na noc zawsze w body z krótkim rekawem+ pajacyk cienki bawełniany. Dzisiejszej nocy jej założyłam jeszcze bluzę polarkową bo wydawało mi się, że jej zimno, i była kocykiem przykryta tak do pasa gdzieś. W dzień to różnie, ale przeważnie body z krótkim+ pajacyk lub body z krótkim+ bluzeczka z długim rekawem+ półśpiochy lub spodenki. No i zazwyczaj skarpetki na girki- na stópki gołe albo na ten ciuch co ma na sobie...
__________________
Alicja----> 2.02.2016 Nasze szczęście
nursii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 17:18   #3416
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Marta mam pytanie bo ty chyba pozwoliłas sobie na piwko mam dużo mleka odciagnietego i chciałam sobie wypić jedno tylko ile muszę odczekać od karmienia do karmienia ??
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 19:46   #3417
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Ja na swoją też nie mam co narzekać dzisiaj zobaczymy wieczorem bo same jesteśmy a ja chyba okres dostalam to nie sprawiedliwe miało być pół roku bez buuuu
Wiesz co, z tego co kojarzę u siebie i u innych dziewczyn z poprzedniego wątku pierwszy okres po porodzie jest baardzo obfity.

Cytat:
Napisane przez MamaKarolci28 Pokaż wiadomość
Debridat mieliśmy przepisany bo mały nam ulewal po każdej butelce, jednak po kilku dniach odstawiam bo zauważyłam po nim ze mały od razu po spożyciu sie bardziej pręży i płacze nie kończąc jeszcze mleka. Pózniej wybraliśmy sie do następnej pediatry po niej nutramigen to ochydne w smaku i zapachu mleko mały nie chciał go pic i tylko strata pieniędzy .kolki mamy po 4 h dziennie właśnie nam sie skończyły 15 min temu

Bardzo Ci współczuję. Ale jeszcze kilka tygodni i będzie lepiej...

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
witam się świątecznie
wczoraj zajrzałam do Was na chwilę, ale jakos na pisanie weny nie było .
Wczoraj mieliśmy gości, bo zaprosiłam teściów i babcię męża, mieli też przyjechac moi rodzice i siostry, ale są chorzy, więc spędzilismy święta w siódemkę. Fajnie było, naszykowałam mnóstwo jedzenia, ale największe wzięcie miały ciacha- nasłuchałam się achów i ochów .
Mój Wladimirek, jak na cudowne dziecko przystało na dwa dni przed świetami, kiedy byłam najbardziej zajęta cały czas spał w dzień, w nocy po 2 pobudki tylko, więc mogłam na spokojnie wszystko ogarnąć , wczoraj przy gościach troszkę popłakiwał, więc jest wyjatkiem, jeśli chodzi o udawanie super grzecznego przy kimś .
Babcia ponosiła, dziadek pozaczepiał i wszyscy zadowoleni .

Dziś z rana po cieżkiej nocy, bo 3 pobudki i popłakiwanie nad ranem dostałam serię usmiechów od swojego niunia , teraz próba uśnięcia na bujaczku

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Dziewczyny- skoro ja wczoraj jadłam wszystko, co było na stole swiatecznym, bez ograniczeń a małego nie wysypało i nie było więcej płączu ani innych kup niż zwykle, to znaczy, ze mam zielone swiatło jeśli chodzi o dietę?czy na efekty trzeba poczekać dłuzej?Karmiłam cycem i wczoraj i w nocy+ dokarmianie w ciagu dnia mm 2 razy...

Aha, chyba powoli łapie mnie ten kryzys laktacyjny, bo wprawdzie w nocy mleka mojego wystarczyło, to nad ranem wyssał z obu cyców, potem przystawiałm na zmianę do jednego i drugiego, chioc nic nie leciało i był płacz, nerwy i w końcu mały nawet nie chciał łapac , tylko się denerwował...
Piję herbatki laktacyjne+femaltiker, duzo wody, ale z przystawianiem będzie gorzej, bo jak nie leci, to Milanek nie chce ssać .
Myślę, że jak Milankowi nic nie zaszkodziło- żadnych wysypek, problemów z gazami i kupką to możesz wszystko szamać

Cytat:
Napisane przez nursii Pokaż wiadomość
Witam się i ja świątecznie. Pytanie za 100 punktów... pod czym śpią wasze dzieci?
Mój ze mną śpi normalnie pod kołdrą. My mamy 24;C i w ogóle odkąd go cieplej go zaczęłam ubierać to lepiej śpi i w dzień i w nocy- ja ubieram, body, bawełniany pajac i jakieś wdzianko polarowe ala pajac. Tylko wtedy już niczym nie przykrywam. I w tym śpi i w dzień i w nocy. Nigdy się nie spocił.

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Nursii moja w nocy pod kocykiem w pajacyku. A w ciągu dnia różnie... zależy, czy mam okno uchylone, czy nie. Czasem ją przykrywam kocykiem, a czasem śpi w samym ubranku (pajacyk, albo body z dł.rękawem + półśpiochy albo śpiochy).
Tylko ona w dzień mało co śpi, a najchętniej na mnie, więc wtedy jej nie przykrywam, bo grzeje się od mojego ciała.

A ja mam pytanko, w co ubieracie do samochodu, a w co na spacer do wózka jak jest taka pogoda jak dzisiaj???

Ja swoją wczoraj do samochodu ubrałam w pajacyka, na to sukienka z długim rękawem, czapeczka + kombinezon (w środku polar, z zewnątrz takie futerko). W samochodzie rozpięłam jej trochę ten kombinezon po szyją. Ale po przejażdżce 40 minut, jak ją wyjęłam, to była cała gorąca i lekko spocona. W samochodzie nie grzaliśmy, wręcz przeciwnie zimny nawiew był. Ja miałam żakiet i na to płaszczyk wiosenny i było mi w sam raz.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

U nas wczoraj znowu masakra była... jęki, stęki do 3 w nocy :-(
A już tak dobrze było po delicolu, a teraz jakiś regres.
Nie wiem czemu
Jak Wy podajecie delicol (ile kropli, ile razy dziennie)? Lekarz kazał mi podawać do każdego karmienia i zacząć od 5 kropli, a każdego następnego dnia zwiększać o 1 kroplę, aż dojdę do 15. Ale to mi się wydaje strasznie dużo i zatrzymałam się na tych 5 kroplach (nie zwiększałam dawki). Było już naprawdę dobrze, nie było prężenia się i stękania. A wczoraj wszystko wróciło :-(
I teraz nie wiem, czy to przez to, że nie zwiększyłam dawki, czy może coś zjadłam nie tak?
Jakie są objawy u dziecka, jeżeli zaszkodziłoby mu coś co ja zjadłam? Czy może mieć po prostu kolki, bez innych objawów?
Czy zawsze jest wysypka + jakaś dziwna kupa?
Moją wysypało na twarzy (takie małe krostki czerwone), ale tak sobie myślę, że jak tylko na twarzy, to może od jakiegoś mojego kosmetyku... jak ją podnoszę do odbicia, to przytulam ją do policzka.
Ja przy Małgosi używałam delicol i z tego co pamiętam sugerowałam się tym co było na ulotce, używałam przed każdym karmieniem iiii....szybko mi schodziły te buteleczki i kasa z portfela .
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 19:54   #3418
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Marta mam pytanie bo ty chyba pozwoliłas sobie na piwko mam dużo mleka odciagnietego i chciałam sobie wypić jedno tylko ile muszę odczekać od karmienia do karmienia ??
3-4h ale ja wypilam jak zasnela bo wiedzialam ze za przybajmniej 4 h sie obudzi..jakos nie dawalam jeszcze odciaganego. Pij smialo

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Ja jutro ide do dr.. Lupy ciagle zielone i sluzowate. Zglupialam juz. Oby nie kazala mi piersi odstawiac bo bardzo nie chce :-(
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 19:59   #3419
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII &amp;amp;amp;lt;3

Tak właśnie wyczytałam dzięki Ps to chyba jednak nie okres tylko jakieś straszydło ufff ale skąd nagle ?
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 20:01   #3420
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

Cytat:
Napisane przez nursii Pokaż wiadomość
Mi lekarz zalecił podawać Delicol 4 razy dziennie po 6- 8 kropli i tak też robię. A przed każdym karmieniem podaję 6 kropli Boboticu, też wg zaleceń lekarza.
Odkąd daję te kropelki z brzuchem jest raczej spokój, sporadycznie się tylko coś dzieje i też nie wiem dlaczego, czy od mojego jedzenia czy tak po prostu... np. wczoraj w dzień było ok, ok. 22 Ala się obudziła i zaczęła prężyć się, stękać i popłakiwać... ale przedtem jak nie dawałam kropelek to było wycie, a teraz po prostu popłakiwanie i spać nie chciała. Śpiewałam jej, czytałam bajkę, głaskałam, aż w końcu ok. 24 walnęła kupę, wypierdziała się i po tym już zasnęła bez problemów- czyli ewidentnie coś ją w brzuchu gniotło. Może coś zjadłam bo dużo różnych rzeczy jadłam. Kilka dni temu była podobna akcja , tyle że wtedy zeżarłam ciastka maślane a mam być na diecie bezmlecznej...
Aninis jak będziesz dawała kropelki będzie na pewno lepiej, ale nie ma gwarancji że dolegliwości znikną całkowicie- mogą być mniej dotkliwe. Tak jak u mojej małej- wcześniej było wycie całą noc, teraz trochę popłacze, popręży się, wypróżni i jest ok.

Nie zawsze musi wyjść wysypka- moja robiła kupy wodniste sluzowate, miała problemy z brzuchem, ale skórę miała ładną, dopiero teraz jej wyszły małe krostki ale zmieniłam proszek do prania z Loveli na Bobini i podejrzewam, że to przez to... a od Twojego kosmetyku też bardzo możliwe, że coś Małej wyszło...

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------


Cieszę się, że u Was tak dobrze Odpukać Ala też od tygodnia mniej ulewa, czasem jej poleci maleńka strużka a nie takie pawie jak wczesniej:p

Z tym ubieraniem i przykrywaniem to ja naprawdę zgłupłam. Nie wiem czy ze mną jest coś nie tak czy z termometrem- on pokazuje 22 stopnie a mi jest chłodno i to pod kołdrą!!!
Aluśkę ubieram na noc zawsze w body z krótkim rekawem+ pajacyk cienki bawełniany. Dzisiejszej nocy jej założyłam jeszcze bluzę polarkową bo wydawało mi się, że jej zimno, i była kocykiem przykryta tak do pasa gdzieś. W dzień to różnie, ale przeważnie body z krótkim+ pajacyk lub body z krótkim+ bluzeczka z długim rekawem+ półśpiochy lub spodenki. No i zazwyczaj skarpetki na girki- na stópki gołe albo na ten ciuch co ma na sobie...
zgłupieć można... widać, że każdy lekarz co innego mówi
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-14 16:57:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.