Mamy marzec 2016 - część 12

[Bonku]

Wisze z nim po2h nie ze 10min i butla w dzien się udaje bez ale na wieczór i w nocy mam juz wydojone 2flaki i on by wisial jeszcze dluzej.. Ale jak czytam ze dziewczyny metoda 7-5-3 odciągają 100ml mleka to wiadomo ze maja więcej tego mleka niz ja ktora ma 40ml w godzinę niby nie patrzy sie na laktator ale roznica jest i tyle

[Kiwi18]

Hej u mnie :dupa: jestem w domu. Ginekolog przybrała datę 24.03 bo tak wychodziło na 2 usg. Na ktg marny 1 skurcz. Powoli zaczynam mieć już dość jak do 1 nie urodze to mam się zgłosić na patologie ciąży. Porażka

[201704101323]

Moonia a po co isc do kuchni by zrobić mm?U mnie na szafce nocnej stoi podgrzewacz w nim butelka z ciepla woda i obok puszka mm,5 sekund i mieszanka gotowa
P.S.Bonku stoję murem bo wiem co znaczy brak pokarmu

[Kiwi18]

Pyza obyś nie musiała być tak długo w szpitalu

[Bonku]

Monia na nocki jestem przygotowana na stoliczku przegotowana woda podgrzewacz czajnik woda do mycia nie raz go bralam z cycem i 1reka robiłam butle mleko to ja mam w cycach jakk w nocy ominę 2karmienia i on rano od razu sie najada a wieczorem po 2h jest placz i piąstki z pustego to i Salomon nie naleje polly wypilam 2op falmatikeru



U nas jest tez taki problem ze strasznie ulewa czy cyce czy butla puszcza fontanny nawet nosem.... Butla gęściejsza to cos w żołądku moze zostanie ale jak widzę ze cyckowym puszcza jeszcze na cycu to nigdy sobie nie poje... Wczesniej ulewal ok ulewa.. Ale teraz to jakas masakra chyba ma refluks...co zje to uleje i z powrotem karmienie

[moooniaaaa]

Napisane przez NADIA29

Moonia a po co isc do kuchni by zrobić mm?U mnie na szafce nocnej stoi podgrzewacz w nim butelka z ciepla woda i obok puszka mm,5 sekund i mieszanka gotowa
P.S.Bonku stoję murem bo wiem co znaczy brak pokarmu

ja bym nie wpadla na trzymanie butli i całego arsenału przy lozku

[Kiinga26]

Hej.
My też dzisiaj pierwszy dzień same. Ale dajemy sobie świetnie radę.

Dziewczyny z brzuszkami. Strasznie mi Was szkoda, że jeszcze się toczycie. Ale już niedługo. W każdej chwili może Was złapać.

Widzę, że znowu dyskusja o wyższości kp nad mm. Ja karmię wyłącznie mm i nie wyobrażam sobie dziecka uwieszonego u piersi co 3 godziny. Dla mnie butla i mm to ogromna wygoda. Nie muszę cierpieć z powodu bólu piersi, poranionych sutków, moje dziecko się najada i jest spokojne. A robienie mleka w nocy wcale nie jest takie straszne. Ja mam wszystko tak przygotowane, że w nocy z Alicją na rękach przygotowuję mleko jeżeli bardzo płacze. Do tego wiem ile moje dziecko je i ile potrzebuje żeby się najeść.

[moooniaaaa]

To wychodzi zem frajerka bo siedze z cycem nawet co godzine jak mała ma taki kaprys

[misia880]

Napisane przez Bonku

Monia na nocki jestem przygotowana na stoliczku przegotowana woda podgrzewacz czajnik woda do mycia nie raz go bralam z cycem i 1reka robiłam butle mleko to ja mam w cycach jakk w nocy ominę 2karmienia i on rano od razu sie najada a wieczorem po 2h jest placz i piąstki z pustego to i Salomon nie naleje polly wypilam 2op falmatikeru



U nas jest tez taki problem ze strasznie ulewa czy cyce czy butla puszcza fontanny nawet nosem.... Butla gęściejsza to cos w żołądku moze zostanie ale jak widzę ze cyckowym puszcza jeszcze na cycu to nigdy sobie nie poje... Wczesniej ulewal ok ulewa.. Ale teraz to jakas masakra chyba ma refluks...co zje to uleje i z powrotem karmienie

Musisz to z lekarzem konsultowac

Napisane przez moooniaaaa

To wychodzi zem frajerka bo siedze z cycem nawet co godzine jak mała ma taki kaprys

to ja tez frajerka bo chce jak najlepiej dla małego

[sloneczko4477]

Napisane przez Kiwi18

Hej u mnie :dupa: jestem w domu. Ginekolog przybrała datę 24.03 bo tak wychodziło na 2 usg. Na ktg marny 1 skurcz. Powoli zaczynam mieć już dość jak do 1 nie urodze to mam się zgłosić na patologie ciąży. Porażka

Biedaku! Cierpliwości, już bliżej niż dalej

Napisane przez monikmi

Monia do doradcy mam 80km (w Lublinie) ale chyba się wybiore, nie mam wyjscia. Tylko wykombinuje opiekę do Młodego może na sobotę się uda

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Poki co może zacznę coś laktatorem działac, czy bez sensu?

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

A nie lepiej wziąć dziecko żeby doradca pokazał jak przystawiać prawidłowo w praktyce a nie tylko w teorii? Nie wiem jak takie spotkania wyglądają ale tak mi przyszło do głowy..

Napisane przez nieznajoma0

Plus jeszcze nie wspominalam o "kontrolach" jak mi mloda za dlugo placze. To jest inspekcja dlaczego i co ze mnie za okropna matka. I czy dziecka nie obrywam ze skory. Wyc sie nieraz chce

Boże moja mama też mi wpada do pokoju jak mała głośno płacze i od razu się przykleja do niej z tymi swoimi słodkościami typu "babcine słoneczko, babciny aniołeczek" itd. W niedzielę mała płakała bo nie mogła kupy zrobić i tż stał koło niej i ją uspokajał, wpadła mama, tż tylko krok od łóżeczka zrobił po coś a ona już zajęła jego miejsce i zaczęła te swoje teksty do małej i spojrzenia na mnie jakbym dziecku krzywdę robiła bo pomagałam jej rurką Windi! Wkurzyłam się na maksa i wyprosiłam ją! Nie daj się dziewczyno!
A teraz przyjechała teściowa z ubraniem do chrztu bo ich sąsiadka ma do sprzedania i jak powiedziałam, że mi się średnio podoba to już fuki! W dupie mam jej zdanie! Kupię nowe i niech mówią co chcą! Będzie, że znowu zdziwiam i chcę wszystko nowe bo szwagierka mi wmawiała żebym fotelik kupiła używany, wózek używany itd.a ja wszystko nowe bo mnie rzeczy używane obrzydzają po prostu i oni tego nie rozumieją..

[Bonku]

Tak jak jeden ma gęste włosy, drugi lysieje, jeden gruby drugi zre wszystko i chudy, jedna ma cyce jak donice druga plaska deska niby kobieta powinna miec to takie oczywiste, jeden wysoki drugi niski tak jedna bedzie miala pokarmu tak ze sie leje jak z kranu nawaly kapusty druga siedzi dusi laktatorem i karmi godzinami no tak jest nie wszystkie jesteśmy takie same i punt widzenia zalezy od miejsca siedzenia

[pyza88]

Ja tego nie kumam... puchne na potege, moje rece wygladaja teraz jak nadmuchane rekawiczki, o stopach nawet nie wspomne, a lekarze do mnie z tekstem "ale na twarzy dobrze pani wyglada, a nogi i rece to normalka na tym etapie"... no chyba skecz... :/ chyba musialabym peknac jak banka, zeby zrobilo to na nich jakies wrazenie...

[sloneczko4477]

Napisane przez pyza88

Ja tego nie kumam... puchne na potege, moje rece wygladaja teraz jak nadmuchane rekawiczki, o stopach nawet nie wspomne, a lekarze do mnie z tekstem "ale na twarzy dobrze pani wyglada, a nogi i rece to normalka na tym etapie"... no chyba skecz... :/ chyba musialabym peknac jak banka, zeby zrobilo to na nich jakies wrazenie...

A może to od nerek skoro aż tak puchniesz?

[Bonku]

Dlatego ja mieszam dostaje ode mnie nektar a kiedy trzeba to butle

[Darkanddark]

Ja popieram Bonku w 100% - nie dajmy się zwariować, tez zdarzy mi się dać butle i tak, jest to wygoda.. Chociaż staram się unikać mm i dawać cycek ale czasami można się wspomóc.
A mamy które karmią mm nie chcą jak najlepiej dla swojego dziecka? Myślę że te mamy wcale mniej nie kochają bo dają butle ;-)

Monikmi - jakbym mogła to oddałabym Ci mój mleczny cyc
I tak Cię mega podziwiam!



Olgietka - Twoja mała jest też z 10tego, i przybrała juz tak dużo? Znaczy się dużo..w porównaniu do mojej która w 2 tygodnie przybrała 150g to niewiele.
Coś czuje ze i tak będę musiała dokarmiać mm po wizycie u pediatry jak tak dalej będzie. Karmie na żądanie cycem a Mała wcale nie przybiera jak wasze. :-S

[pyza88]

No wlasnie niewykluczone... mialam zrobic badanie moczu, ale nie moge nic zrobic do kubeczka, bo nie chce mi sie siku a na sile tylko kilka kropel polecialo

[_polly_]

Napisane przez misia880

to ja tez frajerka bo chce jak najlepiej dla małego

Mamy karmiące mm też chcą przecież jak najlepiej dla swoich dzieci.
Nie zawsze kobieta może kp, wnioskujac z Twojej wypowiedzi ma się czuć gorsza? Czasami wyżej dupy nie podskoczysz.
Dyskusje na temat "kp czy mm" mają taki sam sens jak te o "sn czy cc".

[Darkanddark]

Polly, nie!!!! Bo kobieta zawsze może kp tylko jest leniwa i nie chce dobrze dla swojego dziecka, o

Ehh lepiej tego tematu nie poruszać. :-P

[misia880]

Napisane przez _polly_

Mamy karmiące mm też chcą przecież jak najlepiej dla swoich dzieci.
Nie zawsze kobieta może kp, wnioskujac z Twojej wypowiedzi ma się czuć gorsza? Czasami wyżej dupy nie podskoczysz.
Dyskusje na temat "kp czy mm" mają taki sam sens jak te o "sn czy cc".

Nie nie nie.
Nie o to chodzi. Tylko ktoras wspomniala ze tyle czasu z cycem itp to masakra.. no nie koniecznie. Bo chcialam dziecko to wiedzialam jak to wyglada.
Jak ktos nie ma pokarmu.. dokarmia itp to spoko.
Ale jak to wynika z wygody to troche gryzie mnie w oczy :p

[monikmi]

Dzięki Dziewczyny za rady! Kończę obiad i wyciągam laktator, choćbym się miała zes.rać to coś uciągne.

Byliśmy na wizycie u pediatry, od 10 siedzę i wyję nad tym moim Maluszkiem... Doktorka stwierdziła alergię na białko. Z resztą czego ona nie stwierdziła... Najbardziej dostało mi się własnie za to że nie karmię piersią i za to że moje dziecko jest za grube. Wydałam stówę żeby ktoś z tytułem uświadomił mi jak chu.jowo zajmuję się dzieckiem. Koszmar.

Wcale nie jestem taka twarda... mam ogromny żal ale sama nie wiem do kogo, chyba do losu bo najpierw ciężka ciąża z komplikacjami a teraz to. Ciągle pod górę.

Ale już koniec marudzenia, ogarniam się, wycieram gile z nosa i biorę się do roboty. Mleko samo się nie naprodukuje

[misia880]

Napisane przez darkanddark

polly, nie!!!! Bo kobieta zawsze może kp tylko jest leniwa i nie chce dobrze dla swojego dziecka, o

Ehh lepiej tego tematu nie poruszać.

zeby nie bylo ze ja to pow

[magda16262]

Z kp i mm ciezki temat. Kazda z nas robi.jak uwaza i jak moze. Ja dokarmiam i nie czuje sie z tym zle. Najwazniejsze by mala jadla i zdrowo rosla tej walki nikt nie wygra bo kazda ma inne zdanie

Ja uslyszalam od pediatry mm podawac moge oczywiscie nikt mi nie zabroni a czasem tez inaczej sie nie da. Jezeli moge i chociaz troche mam pokarmu to dostawiac ile dam rade dla takiego malucha nawet lyzka dziennie pokarmu matki to duzo. Z rana odciagam w dzien przed kazdym karmieniem nawet jak mam zamiar podac mm to dostawiam , tak mi wygodnie



A tak prawde mowiac nikogo nie ocaniam itd ale szczerze gratuluje i podziwiam kobiety ktore calkowicie oddaly sie kp i maja zaciecie , cierpliwosc itd to bardzo dobrze!

[malinka9191]

Napisane przez misia880

to ja tez frajerka bo chce jak najlepiej dla małego

a ja nie chcę dla swojego dziecka jak najlepiej? Bo co? Bo karmię mm a nie piersią
Nie zawsze wszystko się da..

[misia880]

Napisane przez malinka9191

a ja nie chcę dla swojego dziecka jak najlepiej? Bo co? Bo karmię mm a nie piersią
Nie zawsze wszystko się da..

A napisalam tak gdzies? jak tak to mi to pokaz

[Darkanddark]

Napisałam to w formie żartu.
Każda z nas pisze żeby nie dać sobie wejść na głowę teściowej, robić po swojemu, jak się czuje, kierować się instynktem.. A jak tylko poruszany jest temat kp to jedna drugiej narzuciłaby swoje zdanie, jak ta typowa teściówka niech każdy robi jak chce

Przedwczoraj na spacerze spotkałam znajoma która ma 5cio miesięczna córkę.. Powiedziała, że mała juz przesypia od 9 do 5 rano.. Oczywiście jest na butli. Pozazdrościłam, bo podejrzewam ze żadne dziecko na mm tyle spać nie będzie :-D

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Zadane dziecko na cycku tyle spać nie będzie ### poprawka

[misia880]

Karmta jak chceta.
Nie ma pokarmu to mm.

Ale MOJE ZDANIE JEST TAKIE ze jak ktos daje mm i gada ze to z wygody to dla mnie glupie.
Powtarzam dla mnie. To jest forum i kazdy moze swoje powiedziec.

[magda16262]

Moje cycki juz wygladaja jak flaki, mala ssie 10 i sssie i puszcza itd pediatra na wiz obserwowala nasze dostawianiw i.sama pow ze wyglada to na mala ilosc pokarmu . Tak jest po calej nocy sciagne z 1 cycka 10ml a z drugiego 30 ml. Moje dziecko placze, nie spi itd zje butle i spi spokojnie bo sie najada. Nie dziwie sie ze zje 40i brakuhe jak butli zje 100ml

[nieznajoma0]

sloneczko4477, widze, ze Ty tez kasz "wesolo". Myslalam, ze sie u Ciebie uspokoilo troche

Monikmi, ja Cie meeega podziwiam!

[milenujdka]

Dziewczyny nie ma, co analizować kwestii karmienia dzieci. Kazdy rodzic robi, jak uważa i na pewno nie chce źle dla dziecka. Najważniejsze, by dziecko przybierało na wadze i rosło. Gdyby mm było szkodliwe zostałoby wycofane ze sprzedaży ;-)

My po wizycie położnej. Nie podoba mi się ta kobieta, ale to wiedziałam już na szkole rodzenia, że trafiła nam się najgorsza. Od wejścia powiedziała, że bardzo się spieszy. Spóźniła się z godzinę. Mąż się niecierpliwił, bo chciał jechać pozałatwiać mi zwolnienie w pracy i na zakupy,ale w końcu dotarła. Szwów mi nie ściągnęła, brzuch tylko zobaczyła. Powiedziała, że blizny mam nie masować i nie dotykać. Zważyła małą. W 5 dni przybrała 150g-nie wiem czy dużo czy mało. Kąpieli jej nie podarowałam i pokazała, jaką wlać wodę i jak umyć malutką potrzebuję jeszcze jej do ściągnięcia szwów,a resztę sami ogarniemy ;-)
Szykujemy się już na chrzest

[Kiinga26]

Napisane przez misia880

Karmta jak chceta.
Nie ma pokarmu to mm.

Ale MOJE ZDANIE JEST TAKIE ze jak ktos daje mm i gada ze to z wygody to dla mnie glupie.
Powtarzam dla mnie. To jest forum i kazdy moze swoje powiedziec.

A dla mnie głupie jest męczenie siebie i dziecka jeżeli dziecko jest głodne ,a kobieta nie jest w stanie wykarmić.
Ja mam dwójkę stosunkowo dużych już dzieci. Oboje byli na mm i może Cię zaskoczę, ale mają się całkiem dobrze! Chorują mniej od niektorych rówieśników karmionych piersią do drugiego roku życia. Powiedziałabym nawet ,że mleko modyfikowane nie zabiło ich szarych komórek. Moja córka mając pięć lat już płynnie czytała i pisała. Synek ma 4 i potrafi dodawać i odejmować w zakresie 10. Do tego ma niesamowicie dobrą pamięć. I nawet wyglądają jak przeciętne dzieci, a nie zmodyfikowane genetycznie twory.
Ja tutaj nikogo nie oceniam. W nosie mam która woli karmić piersią, a która naturalnie. Która zapałała miłością macierzyńską zaraz po porodzie, a która musi na to popracować. Która po porodzie wstała o własnych siłach i zajęła się dzieckiem, a która cierpiała jak ostatnia męczennica. Uważam, że każda NORMALNA niepatologiczna matka dba o swoje dziecko najlepiej jak potrafi i daje mu to co najlepsze. Nie uważam siebie za gorszą matkę, bo karmię .mlekiem modyfikowanym i nie życzę sobie takich insynuacji!!! Tyle z mojej strony na temat oceniania innych matek.