Mamusie czerwcowe 2016 cz.4

[CarycaKatharina]

A mnie boli kość ogonowa i ani siedzieć długo, ani leżeć na plecach :/

[ania230]

Paula dużo zdrowia życzę


My po kąpieli , jemy kolacje i pijemy herbatę z miodem

Czytam opinie o tych Misiach Szumisiach i wszyscy chwalą Zawsze jak dziecko wyrośnie można wyjąć szumisia i zostaje sam miś do przytulania.

Jutro jadę do taty, po pracy Tż po nas przyjeżdża i wstąpimy do Rossmanna i biedronki.
W Rossmannie Misia Szumisia kupimy a w biedronce chusteczki bo jest promocja.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez CarycaKatharina

A mnie boli kość ogonowa i ani siedzieć długo, ani leżeć na plecach :/

stłukłaś? czy tak po prostu zaczęła Cię bolec?

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez soffinka

Dzięki dzanet ze omnie pamietasz
U mnie w porządku... wrzuciłam na totalny luz, kasy z Zusu jak nie bylo tak nie ma ale sa kolejne pisma z coraz to dalszymi datami rozwiazania. Trzy razy dziennie licze ruchy i 1-2 w tyg jezdze na KTG. Za tydzien wizyta i mam nadzieje ze Ignas urosl i licze ze z jakies dwa kilo juz ma No i ze moje lozysko jeszcze troche pociagnie pomimo wszystko

sofinko dobrze że czujesz się lepiej i Ignaś daje znać Odpoczywaj ile się da

[201711281320]

Soffinka dobrze, że u Was ok
Asiek no to witaj w klubie

Mnie już dzisiaj wszystko boli od tego polegiwania Strasznie mi się dłużył dzisiejszy dzień.
Zrobiłam dzieciom na obiad pierwszy raz placuszki z kaszy jaglanej na słodko i te łajzy tego nie chciały Chyba przesadziłam z bananem, bo w sumie dosyć mdłe od niego wyszły. Potem im na szybko wrzuciłam frytki do piekarnika, a placuszki zjadł TZ.
No i tak cały dzień coś tam zrobię szybko w kuchni albo się pokręcę po domu i wracam na kanapę. Mam nadzieję, że to wystarczy, bo tak cały czas leżeć to chyba bym nie dała rady, a na pewno nie w domu...

Znalazłam fajne koszulki nocne na allegro ale mają tylko dwa rozmiary i nie wiem czy wybrać S/M- który byłby na teraz ok., czy jednak ten większy L/XL. Większe ew. można zawsze zmniejszyć, a z za małymi już nic nie zrobię. O takie mi się spodobały: http://allegro.pl/koszulka-nocna-cia...609628648.html

aniu, a co się stało takiego u Ciebie w pracy, że taka zdenerwowana jesteś?

[CarycaKatharina]

Nie stłukłam. Sama z siebie boli.

[elaine-blath]

RADENA dobre wiesci, ale jak masz lezec to lez
ASIEK Ty tez odpoczywaj i szanuj szyjke
JUSTYNA zdrowia!
ZEBRAH co znaczy ze mAsz sobie darowac liscie z salaty?
Zlozylam dokumenty do przedszkoli i prywatnego i panstwowych. W prywatnym idziemy jutro na pierwsze 30min adaptacyjne, w pt na kilka godzin..

[misia880]

Napisane przez elaine-blath

MISIA z ta dieta mamy karmiace to nie herezja. Wprawdzie ja tez szybko wszystko jadlam (pozniej wprowadzilam kapuste czy pieczarki, ale w pierwszym miesiacu z tego co pamietam). Natomiast zaczelam od potraw lekkostrawnych i zapisywalam kazdego dnia wszystko co jadlam i z jakimi przyprawami. To mi pomoglo w ustaleniu bardzo szybko na co Igi ma alergię. Takze warto zwracac uwage na to, co sie je. Szczegolnie ze bole brzuszka czesto nabial powoduje. Musze sobie wlssnie taki notes sprawic, bo sama na poczatku nie wierzylam, ze to sie przyda
HANECZKA kciuki mocne, lez i nie denerwuj sie, aby ciśnienie nie roslo.
ZEBRAH ale juz ladnie wazy

No a skad masz to info?
Bo ja mam takie ze sa badania na to ze ilosc spozywanego nabialu nie wplywa na stan laktozy w mleku matki. jak sie nie myle to norweskie albo szweckie badania, na mamach ktore jadly duzo nabialu, w ogole i normalnie badano je itp i wyszlo ze nietolerancja laktozy u dzieci nie ma nic wspolnego z iloscia spozywanego nabialu u matki
.
Dzis byla u mnie doradca laktacyjny i to samo mi powiedziala
wiec jest to herezja no :p tylko mamy spoleczenstwo ktore slucha rad i faktow sprzed jakichkolwiek badan. A szkoda

[elaine-blath]

SLIWECZKA oj domyslam ze ciezko tak leżeć

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez soffinka

Dzięki dzanet ze omnie pamietasz
U mnie w porządku... wrzuciłam na totalny luz, kasy z Zusu jak nie bylo tak nie ma ale sa kolejne pisma z coraz to dalszymi datami rozwiazania. Trzy razy dziennie licze ruchy i 1-2 w tyg jezdze na KTG. Za tydzien wizyta i mam nadzieje ze Ignas urosl i licze ze z jakies dwa kilo juz ma No i ze moje lozysko jeszcze troche pociagnie pomimo wszystko

Fajnie ze odpisałaś dzielna mamuska z ciebie! Masz dobrą opiekę, wszystko będzie dobrze! czekam na dobre wieści!

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[201711281320]

Napisane przez misia880

No a skad masz to info?
Bo ja mam takie ze sa badania na to ze ilosc spozywanego nabialu nie wplywa na stan laktozy w mleku matki. jak sie nie myle to norweskie albo szweckie badania, na mamach ktore jadly duzo nabialu, w ogole i normalnie badano je itp i wyszlo ze nietolerancja laktozy u dzieci nie ma nic wspolnego z iloscia spozywanego nabialu u matki
.
Dzis byla u mnie doradca laktacyjny i to samo mi powiedziala
wiec jest to herezja no :p tylko mamy spoleczenstwo ktore slucha rad i faktow sprzed jakichkolwiek badan. A szkoda

No u mojej bratowej też się sprawdziło, bo dziecko miało codziennie do nocy kolki i polepszyło się znacznie po odstawieniu mleka krowiego i nabiału. Poza tym bratowa je właściwie wszystko, a nabiał i mleko krowie zastępuje kozim.
Nie mam na potwierdzenie żadnych badań tylko po prostu to, że akurat pomogło.

[haneczkab92]

Sofinka- dobrze, że u Ciebie lepiej

Napisane przez ania230

wiesz ale jeszcze tak robią że za kolejną sztukę np doliczają 1-2 zł to dopiero jest złodziejstwo.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

ale mam parszywy humor

Aniu, ale co się stało w tej pracy? może jak chcesz się wygadać, to pisz w klubie- sprawdziłam później klub, już wszystko wiem.
Ja zamawiam teraz jakoś ostatnio przez pocztex24(jakoś tak) nie jest drogo, i szybko mam paczki

Napisane przez Asiek121

Ja też już po wizycie, mam dobre i gorsze nowiny
Dobre są takie, że Nadia waży już 1000g, wszystko pięknie serduszko itd ładnie bije

Ale oczywiście, dopadła mnie choroba cywilizacyjna pt. Szyjka mi sie skraca
Z 3,3cm zrobiła sie 2,8cm.. niby powiedział, że nie ma tragedii bo jak na moją budowę to i tak nie jest źle, ale przepisał mi luteine dopochwowo, no-spe i mam jak najwięcej leżeć i sie oszczędzać

Teraz wizyta co 3 tygodnie także 20 kwietnia. Cukrzycy nie mam, wyniki dobre
Mała sie obróciła od ostatniej wizyty i jest główka do góry, na co lekarz powiedział że to w tym momencie lepiej dla nas bo nie napiera główką dodatkowo na ta szyjke

Pytał sie, czy sie narobiłam przed świętami a ja mówie Paaanie doktorze nawet okien nie umyłam :P

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

a no i przytyłam 0,5kg w 4 tygodnie, łącznie mam 6kg na plusie

Co sie dzieje z tymi naszymi czerwcowymi szyjkami?
Leż, odpoczywaj a na pewno wszystko będzie ok;*

Napisane przez Paula_ck

Śliweczka, Haneczka trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze


Radena dobrze że wszystko w porządku. Odpoczywaj dużo


Dobrze że Nadia ładnie rośnie Oj te szyjki nasze... Uważaj na siebie i odpoczywaj dużo

A ja byłam niedawno u lekarza rodzinnego. Oczywiście do mojej przychodni mnie nie przyjęli bo nie było już miejsc... więc pojechałam teraz do przychodni dyżurującej. Trzymam mnie ten wirus już ponad tydzień a jest tylko gorzej. Zatoki mam ciągle zawalone, boli mnie gardło i kaszel a do tego dzisiaj zaczęło boleć mnie ucho i nie słyszę w ogóle więc się przestraszyłam trochę. Dostałam krople do ucha i jak nie przejdzie przez trzy dni to znowu mam iść do lekarza. Oby mnie puściło bo już mam dość.
W ogóle oprócz tego wszystkiego od jakiegoś czasu strasznie boli mnie żebro po jednej stronie jak leże, jak siedzę. Mało jest pozycji w których mnie nie boli.
Miała któraś z was takie bóle? Coś mi uciska na to żebro czy co to może być?

Oby szybko puściło

Napisane przez sliweczka85

Soffinka dobrze, że u Was ok
Asiek no to witaj w klubie

Mnie już dzisiaj wszystko boli od tego polegiwania Strasznie mi się dłużył dzisiejszy dzień.
Zrobiłam dzieciom na obiad pierwszy raz placuszki z kaszy jaglanej na słodko i te łajzy tego nie chciały Chyba przesadziłam z bananem, bo w sumie dosyć mdłe od niego wyszły. Potem im na szybko wrzuciłam frytki do piekarnika, a placuszki zjadł TZ.
No i tak cały dzień coś tam zrobię szybko w kuchni albo się pokręcę po domu i wracam na kanapę. Mam nadzieję, że to wystarczy, bo tak cały czas leżeć to chyba bym nie dała rady, a na pewno nie w domu...

Znalazłam fajne koszulki nocne na allegro ale mają tylko dwa rozmiary i nie wiem czy wybrać S/M- który byłby na teraz ok., czy jednak ten większy L/XL. Większe ew. można zawsze zmniejszyć, a z za małymi już nic nie zrobię. O takie mi się spodobały: http://allegro.pl/koszulka-nocna-cia...609628648.html

aniu, a co się stało takiego u Ciebie w pracy, że taka zdenerwowana jesteś?

łajzy..:h ahaha:
Uwielbiam to w jaki sposób piszesz o dzieciach niby na pierwszy rzut oka to nie ładnie, ale w tym jest taka miłość


Ja mykam spać. Byłam na chwilę spotkać się z kuzynką i teraz idę leżeć także dobrej nocy mamusie

[ewka555]

Napisane przez misia880

No a skad masz to info?
Bo ja mam takie ze sa badania na to ze ilosc spozywanego nabialu nie wplywa na stan laktozy w mleku matki. jak sie nie myle to norweskie albo szweckie badania, na mamach ktore jadly duzo nabialu, w ogole i normalnie badano je itp i wyszlo ze nietolerancja laktozy u dzieci nie ma nic wspolnego z iloscia spozywanego nabialu u matki
.
Dzis byla u mnie doradca laktacyjny i to samo mi powiedziala
wiec jest to herezja no :p tylko mamy spoleczenstwo ktore slucha rad i faktow sprzed jakichkolwiek badan. A szkoda

Moja cora od samego początku straszne kolki miala. Nie pomagalo nic. Plakala w dzień, w nocy, caly czas. Po cycu i mm zwykłym byl dramat. Wyszly jeszcze wysypki. Potem wyszlo ze i tak karmić nie mogę, dostala nutramigen i jak reka odjal problemy z brzuszkiem.

Ja tam uważam ze nie ma co się rozwodzić nad badaniami, tylko jak dziecko cos boli, to starać sie próbować, ograniczać i patrzeć czy jest lepiej. Przynajmniej ja tak robiłam bo nie mogłam siedziec bezczynnie i mówić ze to wina nierozwinietego układu pokarmowego.

[201711281320]

Napisane przez elaine-blath

SLIWECZKA oj domyslam ze ciezko tak leżeć

Oj mi tak, bo to zupełnie nie w moim stylu

----

Możecie polecić jakieś wciągające seriale, przy których pół dnia mi przeleci? Najlepiej takie z kilkoma seriami
Tytuły wciągających książek też chętnie zanotuję.

[australia87]

Napisane przez Radena

Hello,melduję się po wizycie Szyjka się nie skrocila,ale gin stwierdził,że nie jest idealna i mam więcej leżeć. Krzywa cukrzycowa wyszła mi tak,że na czczo miałam 83,po godzinie 171,a po dwóch 125. Gin twierdzi,że ok. Prócz tego niskie ciśnienie 104/56,a 1.5 godziny przed wizytą piłam kawę,heh. Prócz tego przytylam znów,już mam 8.5 kg na plusie,ech. Ciekawe ile Basia już waży,niestety mój gin nie ma w gabinecie usg. Byłam na wizycie z 2 kuzynkami, no i 1 wysłał do szpitala,bo jej się Szyjka skrocila właśnie. Dziewczyna ma termin na dzień matki. Jutro miała ostatni dzień iść do pracy. Była w niezłym szoku...

Dużo odpoczywaj, a wagą się nie przejmuj

Napisane przez mamaNiny

Mu ostatnio paczkomat 3 tygodnie przesyłkę doręczał :-(

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

O kurczę, mi to się nigdy taki poślizg nie zdarzył...

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;58146956]Udało mi się wypić pól litra czarnej herbaty, lekko posłodzonej, dosłownie małymi łyczkami. dziękuję
[/QUOTE]
Jak się teraz czujesz? Mam nadzieję, że już lepiej

Napisane przez Asiek121

Ja też już po wizycie, mam dobre i gorsze nowiny



Dobre są takie, że Nadia waży już 1000g, wszystko pięknie serduszko itd ładnie bije

Ale oczywiście, dopadła mnie choroba cywilizacyjna pt. Szyjka mi sie skraca
Z 3,3cm zrobiła sie 2,8cm.. niby powiedział, że nie ma tragedii bo jak na moją budowę to i tak nie jest źle, ale przepisał mi luteine dopochwowo, no-spe i mam jak najwięcej leżeć i sie oszczędzać

Teraz wizyta co 3 tygodnie także 20 kwietnia. Cukrzycy nie mam, wyniki dobre
Mała sie obróciła od ostatniej wizyty i jest główka do góry, na co lekarz powiedział że to w tym momencie lepiej dla nas bo nie napiera główką dodatkowo na ta szyjke

Pytał sie, czy sie narobiłam przed świętami a ja mówie Paaanie doktorze nawet okien nie umyłam :P

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

a no i przytyłam 0,5kg w 4 tygodnie, łącznie mam 6kg na plusie

Dziewczyny, opanujcie się z tymi szyjkami! :P Ale dobrze, że z małą porządku, odpoczywaj tylko dużo

Napisane przez soffinka

Dzięki dzanet ze omnie pamietasz
U mnie w porządku... wrzuciłam na totalny luz, kasy z Zusu jak nie bylo tak nie ma ale sa kolejne pisma z coraz to dalszymi datami rozwiazania. Trzy razy dziennie licze ruchy i 1-2 w tyg jezdze na KTG. Za tydzien wizyta i mam nadzieje ze Ignas urosl i licze ze z jakies dwa kilo juz ma No i ze moje lozysko jeszcze troche pociagnie pomimo wszystko

Będzie dobrze!

Napisane przez Paula_ck

Śliweczka, Haneczka trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze


Radena dobrze że wszystko w porządku. Odpoczywaj dużo


Dobrze że Nadia ładnie rośnie Oj te szyjki nasze... Uważaj na siebie i odpoczywaj dużo

A ja byłam niedawno u lekarza rodzinnego. Oczywiście do mojej przychodni mnie nie przyjęli bo nie było już miejsc... więc pojechałam teraz do przychodni dyżurującej. Trzymam mnie ten wirus już ponad tydzień a jest tylko gorzej. Zatoki mam ciągle zawalone, boli mnie gardło i kaszel a do tego dzisiaj zaczęło boleć mnie ucho i nie słyszę w ogóle więc się przestraszyłam trochę. Dostałam krople do ucha i jak nie przejdzie przez trzy dni to znowu mam iść do lekarza. Oby mnie puściło bo już mam dość.
W ogóle oprócz tego wszystkiego od jakiegoś czasu strasznie boli mnie żebro po jednej stronie jak leże, jak siedzę. Mało jest pozycji w których mnie nie boli.
Miała któraś z was takie bóle? Coś mi uciska na to żebro czy co to może być?

Biedna

Ja to mam wrażenie, że coś mi się w żebro wbija, ale to jak siedzę...

Napisane przez sliweczka85

Soffinka dobrze, że u Was ok
Asiek no to witaj w klubie

Mnie już dzisiaj wszystko boli od tego polegiwania Strasznie mi się dłużył dzisiejszy dzień.
Zrobiłam dzieciom na obiad pierwszy raz placuszki z kaszy jaglanej na słodko i te łajzy tego nie chciały Chyba przesadziłam z bananem, bo w sumie dosyć mdłe od niego wyszły. Potem im na szybko wrzuciłam frytki do piekarnika, a placuszki zjadł TZ.
No i tak cały dzień coś tam zrobię szybko w kuchni albo się pokręcę po domu i wracam na kanapę. Mam nadzieję, że to wystarczy, bo tak cały czas leżeć to chyba bym nie dała rady, a na pewno nie w domu...

To te z przepisu Anuszki? Tam była kasza manna, nie jaglana jakby co

Ja dopiero do domu zlądowałam Byłam na 17 u okulisty (wszystko ok, mogę rodzić SN ), a potem pojechaliśmy na zakupy i obkupiliśmy męża w ubrania, że hoho Po drodze jeszcze zaliczyliśmy Sphinxa

[201711281320]

łajzy..:h ahaha:
Uwielbiam to w jaki sposób piszesz o dzieciach niby na pierwszy rzut oka to nie ładnie, ale w tym jest taka miłość

Pewnie, że miłość Kocham bardzo te dwa potworki chociaż często mam ochotę ich udusić

[haneczkab92]

Napisane przez sliweczka85

Oj mi tak, bo to zupełnie nie w moim stylu

----

Możecie polecić jakieś wciągające seriale, przy których pół dnia mi przeleci? Najlepiej takie z kilkoma seriami
Tytuły wciągających książek też chętnie zanotuję.

"Dawno dawno temu" uwielbiam. choć pierwsze dwa czy trzy odcinki nudne, to potem wciąga na maksa- czasami z tż pod rząd właśnie z 5-6 odcinków oglądaliśmy

[201711281320]

Napisane przez australia87

To te z przepisu Anuszki? Tam była kasza manna, nie jaglana jakby co

Nie, nie, aż taką łamagą kulinarną to nie jestem żeby pomylić te dwie kasze Z jaglanki chciałam coś żeby zdrowo było, a potem i tak na frytkach się skończyło
Gotuje się kaszę jaglaną w mleku, dodaje jabłko i pół banana, jajko, trochę mąki, blenduje i smaży na małej ilości oleju.
Ja tam ze słodkich obiadów to najbardziej lubię schabowego, więc mi to za bardzo nie smakowało tak szczerze mówiąc

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Ania nie denerwuj się, nie warto!

Co do diety mam podobne zdanie jak Sliweczka i Ewka. Nie rozwodzę się nad badaniami- u starszej pomogło to że odstawiłam nabiał. Długo nie mogłam jeść jagód. Kolek nie miała, ale wysypywalo ją ewidentnie po tym.
To wszystko fajnie brzmi w teorii pod warunkiem że dziecko jest zdrowe i dobrze reaguje. Gdy widzisz że dziecko cierpi jesteś w stanie zrobić wszystko by mu pomóc i te teorie biorą w łeb. Nam pomogła dieta eliminacjna i probiotyki które dawalam małej i sama brałam. I udało nam się z tego wyjść po tym jak mała skończyła pół roku.

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[201711281320]

Napisane przez haneczkab92

"Dawno dawno temu" uwielbiam. choć pierwsze dwa czy trzy odcinki nudne, to potem wciąga na maksa- czasami z tż pod rząd właśnie z 5-6 odcinków oglądaliśmy

O dzięki, jutro poszukam

[soffinka]

Australia byłaś u okulisty prywatnie czy na NFZ?

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Nie, nie, aż taką łamagą kulinarną to nie jestem żeby pomylić te dwie kasze Z jaglanki chciałam coś żeby zdrowo było, a potem i tak na frytkach się skończyło
Gotuje się kaszę jaglaną w mleku, dodaje jabłko i pół banana, jajko, trochę mąki, blenduje i smaży na małej ilości oleju.
Ja tam ze słodkich obiadów to najbardziej lubię schabowego, więc mi to za bardzo nie smakowało tak szczerze mówiąc

A to widzisz, ja nie mam doświadczenia z jaglanką, więc nie wiedziałam, że tak można ją wykorzystać

Napisane przez soffinka

Australia byłaś u okulisty prywatnie czy na NFZ?

Prywatnie...

[ania230]

Napisane przez sliweczka85

Znalazłam fajne koszulki nocne na allegro ale mają tylko dwa rozmiary i nie wiem czy wybrać S/M- który byłby na teraz ok., czy jednak ten większy L/XL. Większe ew. można zawsze zmniejszyć, a z za małymi już nic nie zrobię. O takie mi się spodobały: http://allegro.pl/koszulka-nocna-cia...609628648.html

aniu, a co się stało takiego u Ciebie w pracy, że taka zdenerwowana jesteś?

bardzo ładne ta piżamka
napisałam w klubie..

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Australia dziękuję! wydaje mi się ze lepiej. Wypiłam elektrolity i boję się ruszyć by tego nie zwrócić obrzydliwe to!

Sliweczka Ja nie przepadam za serialami ale b lubię czytać. Polecam ksiazki Jodi Picoult. Zarywalam nocki czytając je. A jakie w ogóle lubisz czytać?

Elaine powodzenia w przedszkolu! ;-)

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[australia87]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;58160716]Australia dziękuję! wydaje mi się ze lepiej. Wypiłam elektrolity i boję się ruszyć by tego nie zwrócić obrzydliwe to!

Sliweczka Ja nie przepadam za serialami ale b lubię czytać. Polecam ksiazki Jodi Picoult. Zarywalam nocki czytając je. A jakie w ogóle lubisz czytać?

Elaine powodzenia w przedszkolu! ;-)

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
No to dobrze, pij dużo koniecznie!

Ooo, ja też bardzo lubię Jodi Picoult, mam kilka jej książek w mej skromnej kolekcji

[zebrah]

Napisane przez elaine-blath

RADENA dobre wiesci, ale jak masz lezec to lez
ASIEK Ty tez odpoczywaj i szanuj szyjke
JUSTYNA zdrowia!
ZEBRAH co znaczy ze mAsz sobie darowac liscie z salaty?
Zlozylam dokumenty do przedszkoli i prywatnego i panstwowych. W prywatnym idziemy jutro na pierwsze 30min adaptacyjne, w pt na kilka godzin..

Nie chodziło dosłownie Sałatki jak najbardziej trzeba jeść, ale nie kosztem węglowodanów złożonych, białek i tłuszczy- z czegoś trzeba brać kalorie i witaminy żeby dziecko rosło, a nam ich nie ubywało. Dziewczyny, które mają dietę cukrzycową mają pod górkę żeby znaleźć równowagę pomiędzy dobrymi cukrami, a tym żeby nie chudnąć na tej diecie cukrzycowej (ketony, etc.).

Sliweczka- weź większą koszulkę. Jeszcze masz 3 miechy na rośnięcie brzuszka. Jak okaże się za mała, to będzie tez podjeżdżała do góry.

Olinka- spróbuj zamiast chleba owsiankę z płatków górskich i otręby też wrzuć+ jogurt naturalny i jabłko surowe. A jaki wysoki masz cukier "wywalony"?

[ania230]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;58160366]Ania nie denerwuj się, nie warto!
[/QUOTE]
Gdyby to było takie proste...

[201711281320]

Jodi Picoult już dużo przeczytałam- bardzo lubię Może znajdę w bibliotece coś czego jeszcze nie miałam.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez australia87

No to dobrze, pij dużo koniecznie!

Ooo, ja też bardzo lubię Jodi Picoult, mam kilka jej książek w mej skromnej kolekcji

Też mialam ale teraz przy remoncie stwierdziłam że je wystawie na sprzedaż... Szybko poszly.
Na ten nasz ciążowy okres nie polecam tylko 'krucha jak lód' bo ryczalam ją czytając strasznie! Ale ogólnie piękna Książka, warto przeczytać, daje do myślenia.


Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[motylek1984]

Napisane przez ania230

Paula dużo zdrowia życzę


My po kąpieli , jemy kolacje i pijemy herbatę z miodem

Czytam opinie o tych Misiach Szumisiach i wszyscy chwalą Zawsze jak dziecko wyrośnie można wyjąć szumisia i zostaje sam miś do przytulania.

Jutro jadę do taty, po pracy Tż po nas przyjeżdża i wstąpimy do Rossmanna i biedronki.
W Rossmannie Misia Szumisia kupimy a w biedronce chusteczki bo jest promocja.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------


stłukłaś? czy tak po prostu zaczęła Cię bolec?

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------


sofinko dobrze że czujesz się lepiej i Ignaś daje znać Odpoczywaj ile się da

Fajne te misie z rossmana, wizualnie ładniejsze niż te orginalne. Jutro jadę zrobić krzywą cukrową, więc trzymajcie kciuki.

[201711281320]

australia, a jaglanka może być używana do dań na słodko i na wytrawnie, bo ona sama w sobie jest taka bez smaku. Nawet zdrowe ciasta na zimno z jaglanki można robić

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;58161381]Też mialam ale teraz przy remoncie stwierdziłam że je wystawie na sprzedaż... Szybko poszly.
Na ten nasz ciążowy okres nie polecam tylko 'krucha jak lód' bo ryczalam ją czytając strasznie! Ale ogólnie piękna Książka, warto przeczytać, daje do myślenia.


Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Oj tak, pamiętam tę książkę, końcówka niestety nie taka jak bym chciała...

[ania230]

Napisane przez motylek1984

Fajne te misie z rossmana, wizualnie ładniejsze niż te orginalne. Jutro jadę zrobić krzywą cukrową, więc trzymajcie kciuki.

będzie dobrze