Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 25

[hschick]

Napisane przez Majka007

Moja tez sie odzywała, ale jakos przestało bolec i nie wyrywalam. Jednak chyba lepiej wyrwać, żeby sie nie stresować

Wytrzymaj jeszcze te 2 tyg jakos, dasz radę! Pas faktycznie mało wygodny jest :/ i kiepsko wyglada pod ubraniem. Ja za to mam problem mam z pancernikiem, mam straszne ślady, aż oparzone ... Wszystko mnie swędzi strasznie ! Yhh pewnie przez przegrzanie i ucisk..

Tak też pewnie zrobię, ale potrzebowałam tego pocieszenia, właśnie mnie ani pas ani pancernik w ogóle nie przeszkadzały cały czas, a od wczoraj właśnie to zauważyłam z tym pasem :/ dziś przyszłam z pracy i pierwsze co robiłam to sciaglam ten pas i zostałam w samym pancerniku i od razu mięśnie puściły i mega ulga... No ale jeszcze tylko 1,5 tygodnia...

[aniaa_a]

Powiedzcie kiedy mogę wrócić do sportu typu pilates, streching, rowerek stacjonarny, siłownia? Wiem że bieganie i rower jak na razie odpada...
Jestem 5 tygodni po operacji

[Jovanka85]

Dziewczyny ale mam stresior!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!
Sama nie wiem, co mam z sobą robić...
Dom przewrócony do góry nogami bo przeprowadzka, a tu jutro operka, dwójka małych dzieciaczków
Wariuję już!!!!!

[aniaa_a]

Jovanka nie denerwuj się, ja mam trojkę dzieci w domu i dałam radę pierwszy miesiac szybko mija

[Jovanka85]

Napisane przez aniaa_a

Jovanka nie denerwuj się, ja mam trojkę dzieci w domu i dałam radę pierwszy miesiac szybko mija

Mam nadzieję, bo nikt mi raczej nie pomoże, mąż ciągle w rozjazdach
Trzymajcie jutro kciuki o 10;30

[nadasana]

Napisane przez Jovanka85

Dziewczyny ale mam stresior!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!
Sama nie wiem, co mam z sobą robić...
Dom przewrócony do góry nogami bo przeprowadzka, a tu jutro operka, dwójka małych dzieciaczków
Wariuję już!!!!!

Jovanka spokojnie wyluzuj ( hy ciekawe co ja bede przeżywać w przed dzień)pewnie bede chodzic jak huragan katrinaaa....
Juz jutro bedziesz posiadaczką ślicznych żelków

A ile maja Twoje pociechy???

[Jovanka85]

Napisane przez nadasana

Jovanka spokojnie wyluzuj ( hy ciekawe co ja bede przeżywać w przed dzień)pewnie bede chodzic jak huragan katrinaaa....
Juz jutro bedziesz posiadaczką ślicznych żelków

A ile maja Twoje pociechy???

No mnie juz dzisiaj mąż ma serdecznie dość, hehe
Moja córcia ma 3 latka, synek 19 miesięcy

[nadasana]

Napisane przez Jovanka85

No mnie juz dzisiaj mąż ma serdecznie dość, hehe
Moja córcia ma 3 latka, synek 19 miesięcy

Mój skarb też ma 19 miechów a idę pod nóż parę dni po Tobie. Też sie zastanawiam jak to bedzie , no ale jakoś musi być Przemęczymy sie te pare tyg. a potem luz bluz piękny cyc

[Dodka13]

Napisane przez Jovanka85

Mam nadzieję, bo nikt mi raczej nie pomoże, mąż ciągle w rozjazdach
Trzymajcie jutro kciuki o 10;30

No lekko nie będzie, będziesz mieć jakieś wsparcie chociaż w pierwszym tygodniu? Bo sama nie podołasz z dzieciakami.
Ja miałam op u AK tydzień temu, trzymam kciuki. Stres twój w pełni rozumiem, dzień przed pokłóciłam się ze wszystkimi kilkakrotnie.

[sanita]

Napisane przez Jovanka85

No mnie juz dzisiaj mąż ma serdecznie dość, hehe
Moja córcia ma 3 latka, synek 19 miesięcy

Tez mam bąble 4 i 5 lat. Starsze ale żywe srebra. Jovanka dasz radę i koniec tematu. Na pierwsze dni pewnie warto mieć pomoc. U mnie rodzice nie wiedza i pewnie zlinczują jak zobaczą. Wiec na dzień dzisiejszy bardziej boje sie ich konserwatywnej reakcji niż samej operacji.

A powiedzcie boli mnie gardło, katar sie pojawił, opryszczka znika i ten okres. Nastała stabilizacja po zawodach ale z osłabieniem. Czy musi jakiś czas minąć od przeziebienia czy ważne żeby poprostu byc zdrowym na operacje? Wizyta juz w piątek.

[Dodka13]

Ismenka, jestem 9 dni po zabiegu i musiałam wsiąść dziś za kółko. Mimo iż mam automat i jechałam prostą drogą to było ciężko. Zakręty zbierałam jak świeży kierowca szurając rękoma po kierownicy. Generalnie masakra, teraz odpłacać to bólem piersi, które stwardńiały jak kamień. Jeśli u ciebie też tak będzie, to nie dasz rady jeździć. Masz jakąś alternatywę?

[Jovanka85]

Napisane przez sanita

Tez mam bąble 4 i 5 lat. Starsze ale żywe srebra. Jovanka dasz radę i koniec tematu. Na pierwsze dni pewnie warto mieć pomoc. U mnie rodzice nie wiedza i pewnie zlinczują jak zobaczą. Wiec na dzień dzisiejszy bardziej boje sie ich konserwatywnej reakcji niż samej operacji.

A powiedzcie boli mnie gardło, katar sie pojawił, opryszczka znika i ten okres. Nastała stabilizacja po zawodach ale z osłabieniem. Czy musi jakiś czas minąć od przeziebienia czy ważne żeby poprostu byc zdrowym na operacje? Wizyta juz w piątek.

Sanita u mnie też nikt nie wie, tylko mąż, bo i tak nie udźwigną tematu
Nie chce mi się wszystkim naokoło tłumaczyć po co mi to, dlaczego, może auto sobie kup za te pieniądze, nagle wszyscy będą mi z dobrymi radami wyskakiwać...Nie mam do tego nerwów.

Generalnie pomocy miec niestety nie będę, mąż od poniedziałku do pracy bo nie może brać urlopów teraz a ja nikogo do pomocy nie mam...

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez Dodka13

No lekko nie będzie, będziesz mieć jakieś wsparcie chociaż w pierwszym tygodniu? Bo sama nie podołasz z dzieciakami.
Ja miałam op u AK tydzień temu, trzymam kciuki. Stres twój w pełni rozumiem, dzień przed pokłóciłam się ze wszystkimi kilkakrotnie.

Dodka a jak opieka w klinice? Wszystko było ok? Ja jestem taka Zosia-Samosia, hehe, nauczona wszystko sama i nie lubie być na kogoś skazana...

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Dodka Ty masz 370 i wyszedł mega duży cyc, a mi doktorek zaproponował od strzału 415 anatomki i się zaczynam bać że za duże wyjdą...

[Dodka13]

Napisane przez Jovanka85

Sanita u mnie też nikt nie wie, tylko mąż, bo i tak nie udźwigną tematu
Nie chce mi się wszystkim naokoło tłumaczyć po co mi to, dlaczego, może auto sobie kup za te pieniądze, nagle wszyscy będą mi z dobrymi radami wyskakiwać...Nie mam do tego nerwów.

Generalnie pomocy miec niestety nie będę, mąż od poniedziałku do pracy bo nie może brać urlopów teraz a ja nikogo do pomocy nie mam...

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------





Dodka a jak opieka w klinice? Wszystko było ok? Ja jestem taka Zosia-Samosia, hehe, nauczona wszystko sama i nie lubie być na kogoś skazana...

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Dodka Ty masz 370 i wyszedł mega duży cyc, a mi doktorek zaproponował od strzału 415 anatomki i się zaczynam bać że za duże wyjdą...

W klinice wszystko super, bądź spokojna. Ja też taka samośka, ale po raz pierwszy byłam uzależniona od kogoś innego, ani samemu wstać z łóżka, ani się ubrać, gaci w toalecie zdjąć, umyć się czy herbaty zrobić.
Co do mojego cyca to jest mega i to mnie wkurza, bo nie taki efekt chciałam osiągnąć. Trochę wizualnie się zmienił jak opuchlizna zeszła, teraz czekam jak zejdą w dół, bo po plastyce są mega wysoko, inaczej jak się na swoje naturalne powiększa. Czekam z niecierpliwością na efekt końcowy, niestety już nic nie zmienię i tak musi zostać. Niby stanik pooperacyjny to 75 C, a taką miseczkę chciałam osiągnąć, ale obawiam się, że w normalnych sklepach to w C napewno się nie zmieszczę :-(((

Trzymam kciuki dziś za ciebie

[szann]

Napisane przez juliet1

ja się zastanawiam nad wyjazdem takim jeśli chodzi o zabieg. Wszystko wiem, że jest w cenie od opieki po zajęcie czasu etc. i cena jest konkurencyjna niż tutaj w mieście na miejscu. Miałyscie zabieg tak zorganizowany ?

Ja jechalam 3500km na operacje i wracalam tez
Zaden problem dla mnie.

Napisane przez Tequila72

Kurczę ja w ogóle bez stresu. Nic, a nic. Mam nadzieję, ze tak zostanie Ja musiałam teraz badania, bo doktorek życzy sobie wyniki najpóźniej 7 dni przed zabiegiem,a więc w pon. Teraz do op to i tak mnie inne rzeczy będą pewnie zaprzątać - odebrałam dzisiaj psiaka. Kota nie zjadła Pierwszy kontakt futrzaków napawa mnie optymizmem i nadzieją

Ale super!!!
My tez mamy psiaka ze schroniska tylko klopoty z nim ogromne.. ale na forum pisac nie bede bo od razu by sie tu szczaili czyj to pies no i wzielam kotke spod sklepu, ktos ją wyrzucil i byscie nie uwierzyly, ze oni spia razem, siedza i pilnuja razem, bawią sie, pies kotke lize, odganial kocury kotka psie uszy, jak jest zamkniety w kojcu to ona siedzi z nim albo myszy mu nosi (zeby nie umarl z glodu w tym nieszczesciu jakim jest kojec) albo ona spi w budzie i go nie wpusci no masaaaakra, smiechu tyle zwierzeta i radosci dają ))))

Napisane przez hschick

Dziękuję kochana za odpowiedź, powiem szczerze że jak sam pancernik mi w ogóle nie przeszkadza tak czuję że jak zakładam pas to mięśnie zaczynają się mocno spinac jakby się przed nim już bronily... Czy to możliwe? Jak pytałam dr ostatnio przez telefon to kategorycznie kazał nosić pas przez 6 tygodni, ale mi już w nim na prawdę niewygodnie i piersi się jakby przed nim wzbraniaja i już nie wiem czy nosić go dalej czy już tylko sam pancernik... Nie chcę też sobie zaszkodzić nie zakładając go :/

Nos to dziadostwo, bo moze teraz jest etap ze one podchodzą do góry i zapinaj go mocno zeby Ci nie uciekly.. ja nosilam 3msc i mam nawet odbite dwa slady z tego cudenka

[ismenka]

Napisane przez Dodka13

Ismenka, jestem 9 dni po zabiegu i musiałam wsiąść dziś za kółko. Mimo iż mam automat i jechałam prostą drogą to było ciężko. Zakręty zbierałam jak świeży kierowca szurając rękoma po kierownicy. Generalnie masakra, teraz odpłacać to bólem piersi, które stwardńiały jak kamień. Jeśli u ciebie też tak będzie, to nie dasz rady jeździć. Masz jakąś alternatywę?

dziękuję za info. Przetestuję, jak będzie źle to będziemy myśleć. Mąż najwyzej zawiezie dzieci i przedszkola i mnie do pracy, z pracy wrócę autobusami ( nie jechałam już kilka lat haha ), a po dzieci pójdę pieszo - mam ok 20 minut piechotą do przedszkola. no da się, ale utrudni mi to mocno sytuację

Jovanka, good luck cycolino!!!!!!!

[Aicha1985]

Jovanka powodzenia dzisiaj i zadowolenia z cycuchow , ja proponuję jednak wziąć kogoś do pomocy, raczej nie dasz rady dźwigać malucha, ja przez półtorej tygodnia jakoś nie mogłam małemu pampersa zmienić a co dopiero kąpać podnosić itd, żebyś sobie kłopotu nie narobila.czasem
Ja po operacji wracałam 600km autem, zakręty nie były mile ale tramal na drogę i jazda, za kierownicę wsiadlam dopiero po dwóch tygodniach, po tygodniu nie dałam rady

[ismenka]

Aicha, ile ma Twój synek?

Moje juz na szczęście mają 3,5 roku, wiec są samodzielne. Tydzień urlopu mąż bierze, wiec bedzie nas obsługiwał

[hschick]

Jovanka trzymam kciuki! Opieka na 100% będzie potrzebna do dzieci.
Szann dziękuję za odpowiedz, mam go na sobie dziś też a dlaczego aż 3 miesiące go nosiłas? Zalecenie lekarza?

[Aicha1985]

Napisane przez ismenka

Aicha, ile ma Twój synek?

Moje juz na szczęście mają 3,5 roku, wiec są samodzielne. Tydzień urlopu mąż bierze, wiec bedzie nas obsługiwał

Ismenko mój synek w lipcu skończy trzy latka ale rok temu miał niecałe dwa latka jak szłam pod nóż więc potrzebował opieki

[palmitis]

Napisane przez FancyDesire

Cześć, witam sie znow caly czas podczytuje. Rosa i Perelka gratuluje pieknych piersi, bardzo ponetne patrycjanka i hschick niezle rakiety!!! Postanowiłam troche przyspieszyc sprawy i umowilam sie na konsultacje do A.K. Na 31.03 ale sie ciesze... Mysle jeszcze ewentualnie nad J.S. Z BB. Malo tutaj o nim na forum. Macie jakies zdanie na jego temat?

Hej, ja robiłam u JS w BB, jak co to pisz na priv, odpowiem

Czytam cały czas wątek, ale już nie z taką częstotliwością i nie mogę dojść do bieżącego momentu.. obecnie siedzę na 25.03 Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!!

[ismenka]

no taki 2 latek to jeszcze zupełnie co innego.

aaaaa jeszcze tylko 10 dni.
Ciekawe jak tam jovanka

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez palmitis

Hej, ja robiłam u JS w BB, jak co to pisz na priv, odpowiem

Czytam cały czas wątek, ale już nie z taką częstotliwością i nie mogę dojść do bieżącego momentu.. obecnie siedzę na 25.03 Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!!

noooo kochana, a ja tu ciągle myślę o Tobie Fajnie, że zajrzałaś
Lato się zbliża, wreszcie wyeksponujesz swoje cuda

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

FancyDesire daj znać po konsultacji u AK

[Jovanka85]

Laseczki ja juz po wszystkim, żyję

[hschick]

Napisane przez Jovanka85

Laseczki ja juz po wszystkim, żyję

Oj cieszymy się bardzo odpoczywaj dużo witamy nowe cudeńka na świecie

[ismenka]

Napisane przez Jovanka85

Laseczki ja juz po wszystkim, żyję

super, daj potem znać co i jak, szczegóły 415 wsadzone?

[Aicha1985]

Napisane przez Jovanka85

Laseczki ja juz po wszystkim, żyję

Gratuluję

[ismenka]

właśnie wylazłam z albumu Rosa... o mamusiu. Gdzie na śląsku są sklepy river island? sa w ogóle?

[Tequila72]

Napisane przez Jovanka85

Laseczki ja juz po wszystkim, żyję

GRATULACJE

Ismenka, nadasana jeszcze 10 dni
Ismenka po 4 kwietnia będzie pierwsza w wyliczance

Sunia z kotem, a raczej kotką nadal spoko. Był wczoraj moment, ze nawet razem spały w klatce. Sunia cały czas w domu niespokojna. Każdy dźwięk, mruczenie kota już jest na nogach i czai co się dzieje Niestety ma jakieś sensację zołądkowe i kazde wyjście na chwilę to stres.

[hschick]

Napisane przez ismenka

właśnie wylazłam z albumu Rosa... o mamusiu. Gdzie na śląsku są sklepy river island? sa w ogóle?

Silesia City Center

[Jovanka85]

W końcu bylam pierwsza bo ktoś chyba wypadł z terminu, czuję sie dobrze.Dtanik 75E pooperacyjny ledwie się dopiął Lekarz aniol

[ladybarque]

Dodka13 co wy z tymi rozmiarami A,B,C masz na pewno większy bo moja płaska koleżanka z zerowym cyckiem wg braffiterki ma swoje 70D. I nie jest to jakiś mega cyc. Mega to jest 85K