narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :((( - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-11-18, 17:00   #781
sysuni@
Raczkowanie
 
Avatar sysuni@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 463
GG do sysuni@
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
sysuni@ a po co takie docinki od razu? Dziewczyny napisaly, ze tamto to bylo glupie posuniecie z tym, ze sklamala, ze ma chlopaka...ale po co na tym poprzestac jak mozna dowalic, nie? Brawo.

I ty sie czepiasz Flo, ze zjezdza swojego Ex, a sama sprowadzasz ja do parteru,ot tak... tylko tyle, ze wulgaryzmow nie uzywasz I myslisz, ze masz klase w takim razie????
Nie mam w zwyczaju tłumaczyc sie z kazdego zdania... ale jak widac, bez tego ani rusz, bo zawsze ktos sie znajdzie, komu moja opinia sie nie spodoba.. eh.. Chyba sama tez zaczne sie czepiac....
Nie napisałam tego sugerujac sie tym, co pisza inne dziewczyny.. Prawda jest taka, ze staram sie czytac tylko wypowiedzi Flo, rzadko kogos innego (w tym watku rzecz jasna... ) Nie "jade" po Flo, nie sprowadzam jej do parteru... Nie napisałam tez nigdzie, ze mam klase, skoro nie uzywam wulgaryzmów.... sorry, ale zupełnie nie rozumiem twojej "nagonki" na moja osobe...
Nie spodobaly mi sie epitety Flo i o tym napisałam, nic poza tym..
Zreszta daje sobie reke uciac, ze za jakis miesiac jak nie wczesniej znajdzie zsie duuuzo wiecej osob, które podziela moja opinie co do tego zwiazku... i całego zamieszania wokoł rozstania...
Prawda jest taka, i doswiadczyłam to na własnej skórze, ze najpierw w ocenianiu trzeba spojrzec na swoj tyłek, a dopiero pozniej mowic drugiemu, ze jego jest brudniejszy..

edit: Widze, ze Ptysio5 wcale nie przeszlo.. śmieszne conajmniej.. Nie wiem po co i komu potrzebne te docinki...Ale dobra, śmiej sie dalje.. Kiedys ci sie i tak znudzi..

A co do tego, ze przesadzam.. cóż.. Nie uwazam, ze Flo powinna teraz byc taka super fair wobec swojego bylego, bo niezbyt na to zasługuje...Na epitety zwróciłam uwage, bo wydaje mi sie, ze facet slyszał je czesciej.. tyle..
Ale ok, bede ja pocieszac tak jak wy.. wtedy byc moze dacie mi spokoj hehe..
__________________
SZCZEŚLIWA BO JESTEŚ

Kocham Cię Skarbie
15.X.2003-eh, ten smsik
12.IV.2004- jesteśmy razem już 3 lata
sysuni@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 17:01   #782
truskawkowawiosna
Zakorzenienie
 
Avatar truskawkowawiosna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez atka83 Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Tobą Madziu.
ja też

Flo zostala postawiona w nienormalnej sytuacji, to chyba nic dziwnego, ze reaguje nie do konca normalnie?

przeciez to jest jeszcze cholernie swieze

Flo potrzebuje zwyczajnie czasu aby dojsc do siebie. taki zupelnie niespodziwany cios od jednej z najblizszych osob w zyciu.

ja nie wiem jakbym sie zachowala i czy postepowalabym tak rozwaznie i dojrzale jak Wy

mam nadzieje, ze nie bede miala okazji tego sprawdzic.

bardzo Ci wspolczuje Flo i zycze jak najszybszego powrotu do rownowagi i trzymam za to kciuki
truskawkowawiosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 17:04   #783
karma.coma
Raczkowanie
 
Avatar karma.coma
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 101
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
ja też

Flo zostala postawiona w nienormalnej sytuacji, to chyba nic dziwnego, ze reaguje nie do konca normalnie?

przeciez to jest jeszcze cholernie swieze

Flo potrzebuje zwyczajnie czasu aby dojsc do siebie. taki zupelnie niespodziwany cios od jednej z najblizszych osob w zyciu.

ja nie wiem jakbym sie zachowala i czy postepowalabym tak rozwaznie i dojrzale jak Wy

mam nadzieje, ze nie bede miala okazji tego sprawdzic.

bardzo Ci wspolczuje Flo i zycze jak najszybszego powrotu do rownowagi i trzymam za to kciuki
podpisuję się pod tym rękoma i nogami
trzymamy kciuki Flo
karma.coma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 17:10   #784
Vibeska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 984
GG do Vibeska
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Pewnie że to jeszcze niewiele czasu minęło.
A trudno tak te 4 lata puścić w niepamięć.
Ale trzeba zacząć się starać, pracować nad sobą i swoim życiem żeby nie zwariować.
__________________
I'm woman in love !!!!
Vibeska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 17:14   #785
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
ja też

Flo zostala postawiona w nienormalnej sytuacji, to chyba nic dziwnego, ze reaguje nie do konca normalnie?

przeciez to jest jeszcze cholernie swieze

Flo potrzebuje zwyczajnie czasu aby dojsc do siebie. taki zupelnie niespodziwany cios od jednej z najblizszych osob w zyciu.

ja nie wiem jakbym sie zachowala i czy postepowalabym tak rozwaznie i dojrzale jak Wy

mam nadzieje, ze nie bede miala okazji tego sprawdzic.

bardzo Ci wspolczuje Flo i zycze jak najszybszego powrotu do rownowagi i trzymam za to kciuki
sytuacja Flo nie ejst zbyt nienormalna ( bo co to znaczy sytuacja normalna????).
Sytuacja jest ekstremalnie trudna i zgadzam się, że ludzie w takich sytuacjach robią dziwne rzeczy i uważam, że potrzebują czasmi opinii z zewnątrz, po to by się z tych dziwacznych zachowań otrząsnąc, by nie utknąć w rozpamiętywaniu, by nie działać destruktywnie...
Ja pewnie robiłabym też dziwne rzeczy, ale słuchałabym tych ludzi, którzy by mnie wspierali i byliby z zewnątrz, potrafili na sprawę spojrzeć z dystansu, z innej perspektywy. I chyba na tym polega dojrzałość.
Nie potrafię się roztkliwiać przytakiwać i rozczulać nad wypowiedziami kogoś, kto mam wrażenie jeśli się nie otrząśnie to utknie.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 17:29   #786
truskawkowawiosna
Zakorzenienie
 
Avatar truskawkowawiosna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Ja pewnie robiłabym też dziwne rzeczy, ale słuchałabym tych ludzi, którzy by mnie wspierali i byliby z zewnątrz, potrafili na sprawę spojrzeć z dystansu, z innej perspektywy. I chyba na tym polega dojrzałość.
Nie potrafię się roztkliwiać przytakiwać i rozczulać nad wypowiedziami kogoś, kto mam wrażenie jeśli się nie otrząśnie to utknie.
ale pewnosci nie masz, ze zachowalabys sie podobnie jak Flo skoro nigdy nie bylas w takiej sytuacji

o to mi chodzi, ze z perspektywy obiektywnego obserwatora wszystko wydaje sie inne, prostsze, ktos daje dobra rade, a ta druga osoba i tak robi swoje...

dobrze, ze dajecie jej rady, bo sa bardzo mądre

ale co innego jezeli jest przy Tobie bliski przyjaciel, trzyma Twoja dlon czujesz, ze jemu na Tobie zalezy, wtedy jest wieksza szansa, "dotrze do niej szybciej". same przyznajcie, ze predzej przekonalaby bliska osoba niz 934953 obcych osob z forum
truskawkowawiosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 17:31   #787
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Zresztą,minął tydzień.Co to jest tydzień?U mnie minął prawie rok,a nie jestem jeszcze w pełni sobą.Przed Flo długa droga.A początek tej drogi ma to do siebie,ze robi się różne głupoty.
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-11-18, 17:33   #788
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

mysle, ze najwieksza krzywda jaka mozna wyrzadzic drugiej osobie to uzalac sie nad nia
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 17:43   #789
Pachnąca_trawą
Zadomowienie
 
Avatar Pachnąca_trawą
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

parafrazując trochę posta koKOro <tylko nie odbieraj tego jako coś osobistego> myślę, że największą krzywdą jaką można wyrządzić drugiej osobie, to robienie sobie hot tematu do dyskusji, wzajemne darcie kotów, i analiza psychologiczna uczynków autorki. śledzę wątek od jego powstania i wydaje mi się że gdzieś w tym wszystkim zaginęła Flo.
pozdrawiam.
__________________
Wild child.
Pachnąca_trawą jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 17:44   #790
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
ale pewnosci nie masz, ze zachowalabys sie podobnie jak Flo skoro nigdy nie bylas w takiej sytuacji

o to mi chodzi, ze z perspektywy obiektywnego obserwatora wszystko wydaje sie inne, prostsze, ktos daje dobra rade, a ta druga osoba i tak robi swoje...

dobrze, ze dajecie jej rady, bo sa bardzo mądre

ale co innego jezeli jest przy Tobie bliski przyjaciel, trzyma Twoja dlon czujesz, ze jemu na Tobie zalezy, wtedy jest wieksza szansa, "dotrze do niej szybciej". same przyznajcie, ze predzej przekonalaby bliska osoba niz 934953 obcych osob z forum
nawet gdyby mnie zostawił narzeczony po 4 latach, to sytuacja byłaby inna niż Flo, bo ja jestem inna i na innym etapie życia.
przeszłam wiele trudnych sytuacji, nie powiem trudniejszych niż sytuacja Flo, ale na pewno innych.

Jeśli jesteśmy obcymi, którym nie zależy to
po co jest ten wątek
i dlaczego tyle osób w nim pisze???
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 17:52   #791
truskawkowawiosna
Zakorzenienie
 
Avatar truskawkowawiosna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
Jeśli jesteśmy obcymi, którym nie zależy to
po co jest ten wątek
i dlaczego tyle osób w nim pisze???
naprawde nie widzisz roznicy?

niektore z was sie dziwia dlaczego autorka watku nie slucha rad i robi dalej po swojemu

a ja mysle, ze predzej posluchalaby bliskiej osoby, ktora ma na wyciagniecie reki

ktorej bardziej zalezy na niej niz anonimowym, nie ukrywajmy osobom z forum, ktore maja swoje zycie i swoje wazniejsze sprawy

nie twierdze, ze nikomu tutaj z wizazu nie zalezy, ale nie wierze, ze ktos przejal sie ta sprawa bardziej niz np. podobna sprawa bliskiej przyjaciolki badz siostry
truskawkowawiosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-18, 17:55   #792
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Pachnąca_trawą Pokaż wiadomość
parafrazując trochę posta koKOro <tylko nie odbieraj tego jako coś osobistego> myślę, że największą krzywdą jaką można wyrządzić drugiej osobie, to robienie sobie hot tematu do dyskusji, wzajemne darcie kotów, i analiza psychologiczna uczynków autorki. śledzę wątek od jego powstania i wydaje mi się że gdzieś w tym wszystkim zaginęła Flo.
pozdrawiam.

podobnie pomyslalam, ze zaczynamy rozwazac, ktora z Nas jest bardziej milosierna, a ktora mniej, a nie o to chodzi

a co do hot tematu to mysle, ze obrazliwe to dla osob, ktore chca pomoc, podobnie jak nazewnictwo analiza psychologiczna - po prostu gdy ktos jest bardziej doswiadczony probuje przekazac punt widzenia

strach sie normalnie odezwac

latwiej oceniac niz probowac cos zadzialac

ludzie sa rozni na jednych dziala cos, na drugich cos innego

jesli jest duza grupa ludzi normalne, ze sa podzialy

mysle, ze kazdy czy tak czy tak wypowiada sie w trosce o autorke watku

to czego nie mozna zrobic to zyc za Nia wiec Ona decyduje jak przezywa ten moment

nie mam zamiaru ciagnac tego tematu bo nie o tym jest watek, w razie zastrzezen zapraszam na PW
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 18:08   #793
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
naprawde nie widzisz roznicy?

niektore z was sie dziwia dlaczego autorka watku nie slucha rad i robi dalej po swojemu

a ja mysle, ze predzej posluchalaby bliskiej osoby, ktora ma na wyciagniecie reki

ktorej bardziej zalezy na niej niz anonimowym, nie ukrywajmy osobom z forum, ktore maja swoje zycie i swoje wazniejsze sprawy

nie twierdze, ze nikomu tutaj z wizazu nie zalezy, ale nie wierze, ze ktos przejal sie ta sprawa bardziej niz np. podobna sprawa bliskiej przyjaciolki badz siostry
widzę różnicę ( oczywiście) między ludźmi z forum a przyjaciółmi.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 18:15   #794
Agniesia666
Lady of Harley-Davidson
 
Avatar Agniesia666
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 081
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
a ja mysle, ze predzej posluchalaby bliskiej osoby, ktora ma na wyciagniecie reki
ktorej bardziej zalezy na niej niz anonimowym, nie ukrywajmy osobom z forum, ktore maja swoje zycie i swoje wazniejsze sprawy
nie twierdze, ze nikomu tutaj z wizazu nie zalezy, ale nie wierze, ze ktos przejal sie ta sprawa bardziej niz np. podobna sprawa bliskiej przyjaciolki badz siostry
flo pisala, NIE ma przyjaciolek.
__________________
Agniesia666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 18:17   #795
Pachnąca_trawą
Zadomowienie
 
Avatar Pachnąca_trawą
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

rzeczywiście użyłam słow trochę na wyrost, ale nie chciałam nikogo obrażać.

nie chcę też zaśmiecać wątku, więc gdyby ktoś chciał usłyszeć pełną argumentację zapraszam na PW.
__________________
Wild child.
Pachnąca_trawą jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-11-18, 18:19   #796
jannet21
Raczkowanie
 
Avatar jannet21
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 355
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Czytam ten wątek teraz już chyba tylko ze zwykłej babskiej ciekawości.
Jak na początku weszłam i przeczytałam 1 wpis Flo serce mi się krajało na jej nieszczęście i strasznie było mi przykro. Ale z każdym kolejnym wpisem uczucia robiły się coraz bardziej mieszane. Ganiłam ją w duchu za te smsy i telefony, głupotę niektórych wpisów obarczałam niedojrzałością (jak choćby ten o przygryzieniu exowi, ze ma sie nowego) aż doszłam do momentu, w którym Sysunia świetnie podsumowała wszystkie wpisy z obelgami. I to do mnie trafiło, bo wtedy sobie zdalam sprawe skad we mnie mieszane uczucia do Flo.
Ja rozumiem, że po takim kopie jak rozstanie tuż przed ślubem różne myśli i słowa cisną się na język, ale jednego nie zrozumiem nigdy. Jak można użyć tego typu określeń w stronę/na osobę którą się kochało/kocha?
Zaczyna mnie ten wątek powoli drażnić, wiem mogę na niego nie wchodzić. Waham się czy napisać więcej, zapewne z obawy na bana, którego bardzo bym nie chciało bo bardzo lubie to forum. A jak widzę w tym wątku ostrzeżeniem czy kopem nagradza się osoby które nie podzielają opini większości, czyli nie głaskają Flo po głowie, mówiąc że życie jej się ułoży.
Prawda jest taka, że ułoży się napewno, jeśli nie tak jakby chciała to inaczej. A myśle, że historia z narzeczonym jest świetną lekcją dla niej, której niestety do tej pory nie chce przyjąć do wiadomości.

Nie obraź się Flo ale mam wrażenie, że facet się Toba zmeczył dokładnie tak samo jak ja czytając Twoje wypowiedzi.

Mimo wszystko, życzę Ci wszystkiego najlepszego, bo każdy zasługuje na szczęście.
jannet21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 18:27   #797
Vibeska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 984
GG do Vibeska
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna Pokaż wiadomość
naprawde nie widzisz roznicy?

niektore z was sie dziwia dlaczego autorka watku nie slucha rad i robi dalej po swojemu

a ja mysle, ze predzej posluchalaby bliskiej osoby, ktora ma na wyciagniecie reki

ktorej bardziej zalezy na niej niz anonimowym, nie ukrywajmy osobom z forum, ktore maja swoje zycie i swoje wazniejsze sprawy

nie twierdze, ze nikomu tutaj z wizazu nie zalezy, ale nie wierze, ze ktos przejal sie ta sprawa bardziej niz np. podobna sprawa bliskiej przyjaciolki badz siostry
Myślę, że niekoniecznie, nie trzeba wszystkiego/wszystkich mierzyć swoją miarą.
Niejednemu łatwiej jest zwierzyć się i przyjąć pomoc od obcej osoby niż od bliskich
__________________
I'm woman in love !!!!
Vibeska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 18:36   #798
jannet21
Raczkowanie
 
Avatar jannet21
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 355
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Vibeska Pokaż wiadomość
Myślę, że niekoniecznie, nie trzeba wszystkiego/wszystkich mierzyć swoją miarą.
Niejednemu łatwiej jest zwierzyć się i przyjąć pomoc od obcej osoby niż od bliskich
Zgadzam sie w 100%. Po to wlasnie ktos wymyslil zawod psychologa
jannet21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 18:39   #799
truskawkowawiosna
Zakorzenienie
 
Avatar truskawkowawiosna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Agniesia666 Pokaż wiadomość
flo pisala, NIE ma przyjaciolek.
tak wiem, przeczytalam
gdy ktos nie ma przyjaciol, nie znaczy, ze bedzie sie stosowal do rad dziewczyn z forum

ale z drugiej strony....

po co zakladac watek na Intymne, skoro nie chce sie rad?

Cytat:
Napisane przez Vibeska Pokaż wiadomość
Myślę, że niekoniecznie, nie trzeba wszystkiego/wszystkich mierzyć swoją miarą.
Niejednemu łatwiej jest zwierzyć się i przyjąć pomoc od obcej osoby niż od bliskich
pewnie masz racje.zawsze oceniam wg siebie, moze to blad ale chyba nie potrafie inaczej.

bo ja nie zalozylabym takiego watku, nawet gdybym miala taka sytuacje.

po prostu nie chcialabym znac opinii na swoja osobista sprawe obcych osob(bo poza paroma Wizazankami, wszyscy sa tu dla mnie anonimowymi, obcymi osobami, ktorych nie znam nawet z imion)

ani pozytywnych opinii ani bardzo krytycznych

ale przeciez kazdy jest inny
truskawkowawiosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-18, 18:54   #800
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Vibeska Pokaż wiadomość
Jesli oczekujesz jedynie pocieszania i przytulania to spotka cię rozczarowanie bo niejedna z nas wie że coś takiego tylko przeciwko Tobie się odwróci.
Ileż mozna kogoś głaskać? To tylko niepotrzebnie wzbudza Twoją wrażliwość, płacz i żal.
Zgadzam się,aczkolwiek być może ona tego głaskania potrzebuje,a nie najeżdzanie że jest taka siaka i owaka.Ok,można pisać co robi źle,ale nieprzekraczając jakiś tam granic.Chociaż,jak mnie w domu pocieszano,że będzie dobrze itd to reagowałam płaczem.

Cytat:
Napisane przez koKOro Pokaż wiadomość
mysle, ze takie zwymyslanie bylego boli jeszcze bardziej niz powiedziec to co naprawde sie czuje - czyli tesknie, kocham, jestem zla
Mi nienawiść do eksa,w jakiś tam sposób pomagała,bo wyrzucałam z siebie złe emocje.Jak tu darzyć dobrymi słowami człowieka,którego się kochało,a potem ten jak gdyby nigdy nic odchodzi od narzeczonej.



Cytat:
Napisane przez jannet21 Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że po takim kopie jak rozstanie tuż przed ślubem różne myśli i słowa cisną się na język, ale jednego nie zrozumiem nigdy. Jak można użyć tego typu określeń w stronę/na osobę którą się kochało/kocha?
No to zrozum,że miłość miesza się z nienawiścią.Najwidoczniej nie masz takich doświadczeń,więc nie rozumiesz i nie zrozumiesz.Też kochałam eksa,ale jak mnie zostawił,to wyzywałam go od najgorszych,bo wtedy się się mysli,że zdeptano nasze uczucia,nasze wartości itp.A to co napisałaś,że te rozstanie jest lekcją dla Floff,to prawda.


Cytat:
Napisane przez Vibeska Pokaż wiadomość
Niejednemu łatwiej jest zwierzyć się i przyjąć pomoc od obcej osoby niż od bliskich
Też prawda,ja po rozstaniu więcej zwierzałam się ze swych uczuć na wizażu,niż rodzicom,czy przyjaciółce.Stwierdziłam ,że będą mieć dość mojego zrzędzenia,a pocieszanie typu weż się wkońcu w garść,niestety pogarsza sytuacje.Działała na mnie jak płachta na byka
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 18:55   #801
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Ja rozumiem TAKĄ rozpacz i TAKI ból i wiem,ze wtedy nawet odrobinka ulgi jest na wagę złota.A taką odrobinke może przynieść wygadanie się na forum.


Cytat:
Napisane przez jannet21
Jak można użyć tego typu określeń w stronę/na osobę którą się kochało/kocha?

Od miłości do nienawiści jest niedaleko.Jesli tego nie wiesz i nie rozumiesz to...ciesz się.Nie życze nikomu aby się przekonał.
Poza tym dupka można nazwać tylko dupkiem.Nie wiem czemu Flo miałaby o kimś takim mówić ładnie "mój były TŻ"
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 18:56   #802
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez jannet21 Pokaż wiadomość
Nie obraź się Flo ale mam wrażenie, że facet się Toba zmeczył dokładnie tak samo jak ja czytając Twoje wypowiedzi.


Zgadzam się z Tobą.

Uważam, że nie należy TYLKO pocieszać, ale próbować analizować sytuację. Tutaj każda próba bardziej "brutalnej" analizy kończy się naganą jakiejś wizazanki.
Jakkolwiek wredny krasnal przeginał, sysunia ma trochę racji w swoich wypowiedziach. (A jeżeli chodzi o wulgaryzm, który użyła Flo, nic prostszego sysuniu, jak kliknięcie Złego Posta...., więc po co dramatyzujesz)

Wyzywanie - nawet ex, który zachował się w taki sposób - nadal źle świadczy o Flofferku. Dzisiaj kochać, planować ślub, a za kilka dni od "fiutów" wyzywać
To budzi mieszane uczucia co do jakości tego związku.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 18:59   #803
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez jannet21 Pokaż wiadomość

Nie obraź się Flo ale mam wrażenie, że facet się Toba zmeczył dokładnie tak samo jak ja czytając Twoje wypowiedzi.
a moim zdaniem na wszystko jest czas i miejsce. I z pewnymi komentarzami mozna sobie poczekac albo zostawic dla siebie. A nie oczekiwac w tydzien po rozstaniu, ze ktos bedzie sie zachowywal super rozsadnie i dojrzale.

A niektorzy to chyba traktuja ten watek jak serial w telewizji. W odcinku 23 Jacek rzucil Kasie..no i przychodzi odcinek 24, 25 i nic sie nie dzieje tylko ta Kasia siedzi i gada wciaz to samo no i zadnych zwrotow akcji. Naprawde zmeczyc sie mozna.
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 19:02   #804
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

ten watek, ani nie jest o mnie ani o Was

a analizowanie swoich wypowiedzi nazwajem nic nie wnosi

mysle, ze to autorka watku powinna z tego wziac dla siebie to co uzna za pomocne i wazne

dlatego kazdy ma prawo sie wypowiedziec bo kazdy moze podchodzic inaczej ze wzgledu na wahlarz wlasnych doswiadczen

nie mam ochoty sie licytowac

i jesli faktycznie myslicie o tym co dobre dla Flo to przestancie sobie cos nawzajem udawadniac

punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 19:02   #805
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Noi widać,że nadal tego nie rozumiecie [ co poniektóre ] że od miłośći do nienawiści mały krok. Zresztą wymagać czegoś odrazu od Floff,to troche przesada.Każdy ma etapy po rozstaniu i pozwólmy jej przez te wszystkie etapy przejść.Nie pisze Floff,będzie dobrze,bo ja nawet tego nie wiem.Ja potrzebowałam 8 miechów,by dojść do siebie,być może Floff zajmie to mniej lub więcej.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 19:03   #806
sysuni@
Raczkowanie
 
Avatar sysuni@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 463
GG do sysuni@
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Dziekuje, ze wkoncu ktos przyznał mi racje.. To naprawe jest juz chwilami gorsze niz te telenowele... Nie chce nic prorokowac, ale chyba kazda z nas wie jak ta cala sytuacja potoczy sie dalej...
__________________
SZCZEŚLIWA BO JESTEŚ

Kocham Cię Skarbie
15.X.2003-eh, ten smsik
12.IV.2004- jesteśmy razem już 3 lata
sysuni@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 19:04   #807
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
a moim zdaniem na wszystko jest czas i miejsce. I z pewnymi komentarzami mozna sobie poczekac albo zostawic dla siebie. A nie oczekiwac w tydzien po rozstaniu, ze ktos bedzie sie zachowywal super rozsadnie i dojrzale.

A niektorzy to chyba traktuja ten watek jak serial w telewizji. W odcinku 23 Jacek rzucil Kasie..no i przychodzi odcinek 24, 25 i nic sie nie dzieje tylko ta Kasia siedzi i gada wciaz to samo no i zadnych zwrotow akcji. Naprawde zmeczyc sie mozna.

Dokłądnie też mi przyszło na myśl,ze niektóre osoby traktują to jak serial.
Niestety na ile znam życie jeszcze dane im się będzie przekonać jak to jest w życiu

Cytat:
Napisane przez atka83 Pokaż wiadomość
Noi widać,że nadal tego nie rozumiecie [ co poniektóre ] że od miłośći do nienawiści mały krok. Zresztą wymagać czegoś odrazu od Floff,to troche przesada.Każdy ma etapy po rozstaniu i pozwólmy jej przez te wszystkie etapy przejść.Nie pisze Floff,będzie dobrze,bo ja nawet tego nie wiem.Ja potrzebowałam 8 miechów,by dojść do siebie,być może Floff zajmie to mniej lub więcej.

Zgadzam się AtkuśCóżM oże empatia nie jest mocną stroną niektórych

Cytat:
Napisane przez sysuni@ Pokaż wiadomość
Dziekuje, ze wkoncu ktos przyznał mi racje.. To naprawe jest juz chwilami gorsze niz te telenowele... Nie chce nic prorokowac, ale chyba kazda z nas wie jak ta cala sytuacja potoczy sie dalej...

Zastanów się co mówisz.Szok.

Ija nie wiem jak się sytuacja potoczy dalej,moze mnie oświecisz?Na pewno oglądałaś wystarczająco dużo telenowel.

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2007-11-23 o 19:46 Powód: Post pod postem.
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-11-18, 19:16   #808
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez sysuni@ Pokaż wiadomość
Dziekuje, ze wkoncu ktos przyznał mi racje.. To naprawe jest juz chwilami gorsze niz te telenowele... Nie chce nic prorokowac, ale chyba kazda z nas wie jak ta cala sytuacja potoczy sie dalej...
Przyznają Ci raje,te które nie mają takiego doświadczenia jak Floff.A co się równa brakiem zrozumienia.

Cytat:
Napisane przez _Magda Pokaż wiadomość
Zgadzam się AtkuśCóżM oże empatia nie jest mocną stroną niektórych
Nom niestety/stety,ale masz racje.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 19:18   #809
sysuni@
Raczkowanie
 
Avatar sysuni@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 463
GG do sysuni@
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Jak..??? a s... ! eh, słowa same cisna sie na usta... Przeciez to jasne, ze dziewczyna bedzie go meczyc dopoki facet nie zmieni numeru, miejsca zamieszkania i wogole... Tu nie chodzi o pieniadze, które ma jej oddac.. tu chodzi o milosc, jednostronna juz.. Przykre to ale prawdziwe.. Flo przez tydzien juz jest tu z nami, albo moze bardziej my z nia, i nie widac, by cokolwiek do niej dochodzilo.. Ktos tu napisal, ze jest niereformowalna, i to własnie miałam na mysli piszac, ze to gorsze niz telenowela.. A ogladałam ich troche jak bylam młodsza.. Gdybym zadnej na oczy nie widziała pewnie bym nie robila takiego porównania. Po ostatnich punktach karnych uwierz, naprawde zastanawiam sie nad slowami.. Nie musisz mi o tym przypominac.. ale dziekuje za troske..
__________________
SZCZEŚLIWA BO JESTEŚ

Kocham Cię Skarbie
15.X.2003-eh, ten smsik
12.IV.2004- jesteśmy razem już 3 lata
sysuni@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-18, 19:31   #810
Flofferek
Zakorzenienie
 
Avatar Flofferek
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez sysuni@ Pokaż wiadomość
Jak..??? a s... ! eh, słowa same cisna sie na usta... Przeciez to jasne, ze dziewczyna bedzie go meczyc dopoki facet nie zmieni numeru, miejsca zamieszkania i wogole... Tu nie chodzi o pieniadze, które ma jej oddac.. tu chodzi o milosc, jednostronna juz.. Przykre to ale prawdziwe.. Flo przez tydzien juz jest tu z nami, albo moze bardziej my z nia, i nie widac, by cokolwiek do niej dochodzilo.. Ktos tu napisal, ze jest niereformowalna, i to własnie miałam na mysli piszac, ze to gorsze niz telenowela.. A ogladałam ich troche jak bylam młodsza.. Gdybym zadnej na oczy nie widziała pewnie bym nie robila takiego porównania. Po ostatnich punktach karnych uwierz, naprawde zastanawiam sie nad slowami.. Nie musisz mi o tym przypominac.. ale dziekuje za troske..
wiesz co, w ogole mnei nie sluchasz, ja chce sie uwolnic tak jak on, tylko ze on ma latwiej, a ja trudniej bo czuje bardzo duzo do tego czlowieka!!!
i dlaczego nikt nie pomysli, ze ja wiem, ze nic z tego nei bedzie, ze naprawde tu chodzi o to bym mogla nigdy wiecej nie zadzwonic i ne czekac tydzien czy miesiac na oddanie, bo naprawde nie widze pwoodu machniecia na to reka. i ani razu nie pisalam ze chce powrotu czy lamentowalam, jak czlowiek z nim rozmawialam na poziomie, chyba az za bardzo

niereformowalna, czyli co? ze nie slucham waszych rad dziewczyny? a myslicie, ze to tak latwo, nie jest latwo i wiekszosc z was dobrze wie...
buziak
Flofferek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.