Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

[figa84]

Napisane przez Aninis

No widzisz ja tego wszystkiego nie kumam. Poprzednia położna kazała karmić na żądanie... że jak dziecko chce to i co pól godziny.
A ostatnio przyszła inna położna i taką radę własnie dała... że niby brzuszek nie ma jak odpocząć jak ona ciągle je.

Dzisiaj miałam tak:
1. 50 minut o 2.00
2. 35 min. O 9.50
3. 55 min. O 13.15
4. 55 min. O 15.45
5. 60 min. O 19.00
6. Pewnie będzie ok. 22

Czyli wyjdzie mi tylko 6 karmień :/ to chyba mało? Ale z drugiej strony ponad 4h cycania.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Pierś to nie tylko pokarm, ale i picie. Odmowilabys kilkulatkowi szklanki wody? A niemowlę Ci nie powie "mama pic", tylko będzie się piersi domagadac. W lato dzieci potrafią robić po 2-3 lyki co 15-30min... Druga sprawa jest to co pisała Ja, że przy problemach brzuszkowych faktycznie częściej a mniej może się okazać lepsze... Dla mnie ta rada o przetrzmaniu nietrafiona, ale fakt, że nie każdy płacz to potrzeba piersi.
Lusia w dzień je co 30-60 min, czasem 5min, czasem pół h... Dziś rano po 8h przespanych w nocy wisiała na piersi 2,5h, a potem co pół h po 15 min i tak do godz. 15... Mam dni, że je 8-10 razy, ale i takie jak dziś, że wyjdzie z 20, jak nie więcej....
I najważniejsze, naprawdę warto na temat karmienia piersią rozmawiać z certyfikowanymi doradcami, niestety nawet poloznym i pediatra brakuje wiedzy

Dobra, więcej nie pisze, bo wyjdę na terrorystke :p

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Esor też się z taką teoria spotkałam (chociaż Motyl jest wyjatkiem).

[siasia13]

Siedzę na tej kanapie jak debil to se wymyslam różne porównania 😎
Esor serio, u nas nawet w ulotce ze szpitala jest to napisane, ale nie jest wyjaśnione dlaczego.

Lola moja M miała tylko dwa wklucia i wtedy nie było pneumo i rota to się i tak kalkulacja nie zgadza. Dziwne że nie 6w1. No nic zapytam srodowiskowa. Ja tak się boję zastrzykow 😖 a co mówić jak mi będą bejbika kluc 😭

Sent from my HTC Desire 510 using Tapatalk

[rudziutka1987]

Dziewczyny, jak tak was czytam , to może i jestem złą matką ale wcale nie żałuję że nie karmię piersią.. Mam jedną pobudkę około 6 rano i nic więcej. Wczoraj cały dzień troszkę marudził, ale w nocy spał, a dziś dziecka nie ma - pobudki o 8, 13, 17 i 22 na jedzenie, o 22 byliśmy razem pod prysznicem i śpi do tej pory.. Naprawdę nie odczuwam że mam dziecko. ..

[NanaR]

My właśnie cycalismy mały walnął kupę i zasnął w 5min aż dziwne bo wieczorem był taki marudna i myślałam że będzie ciężka nic ale spał od 21 do 1:30 zjadł 2 cyce i w kime bez stękania. Zobaczymy co będzie dalej

[lamia12344]

Moja stęka od wczorajszego popołudnia. W nocy popłakiwała i gniotła takie bąki ze szok. Teraz nadal odsypia.

Wkurzyłam się na mojego Tż. Mówię że chcę dzisiaj iść do Michała a on że nie wie czy da się to zorganizować. Nosz ku..... Bo co, bo ja to chodzący cycek? Ma zapakować dupsko w troki i po nas przyjechać. On pójdzie z mala na spacer a ja do Michała. Tyle w temacie

[marciar7]

Napisane przez esor

Ja na szybko.

Marta moja toleruje po próbach rewelacyjnie smoczki canpola za ok 8 zł na aukcji allegro nazywają je "uspokajające 0-3 m" ale są duże więc jestem pewna ze więcej posłużą. Zamówiłam w tym tyg kolejne 2 z tej serii żeby tak nie odparzać co chwile


Siasia serio?????? Ale kurde nie widzę logiki w takim rozumowaniu, bo niby czemu?

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

Ps dopisze Marta że w ciągu dnia moja nie zasypia bez teggo smoka w buzi inne tylko na spacerze toleruje

Ok popatrzr

Napisane przez lamia12344

Moja stęka od wczorajszego popołudnia. W nocy popłakiwała i gniotła takie bąki ze szok. Teraz nadal odsypia.

Wkurzyłam się na mojego Tż. Mówię że chcę dzisiaj iść do Michała a on że nie wie czy da się to zorganizować. Nosz ku..... Bo co, bo ja to chodzący cycek? Ma zapakować dupsko w troki i po nas przyjechać. On pójdzie z mala na spacer a ja do Michała. Tyle w temacie

No i pewnie!

Rudziutka pewnie wszystko zalezy od osoby. Ja jak uslyszalam w tym tyg ze mialabym odstawic piers bo mala miala mega zle kupy to az mi sie przykro zrobilo.bardzo to lubie mimo ze jest to zobowiazujace i duzo z tym problemów. Ale kocham patrzec jak ona jje szczesliwa i raczke trzyma na cycu mimo wszystko.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Esor a dalabys rade mi wrzucic linka?

[Lucy31]

Napisane przez marciar7

Rudziutka pewnie wszystko zalezy od osoby. Ja jak uslyszalam w tym tyg ze mialabym odstawic piers bo mala miala mega zle kupy to az mi sie przykro zrobilo.bardzo to lubie mimo ze jest to zobowiazujace i duzo z tym problemów. Ale kocham patrzec jak ona jje szczesliwa i raczke trzyma na cycu mimo wszystko.

Mam tak samo. I nie wyobrażam sobie, że kazano by mi zabrac mu cycka, że np nie moge już karmić. Kocham patrzec jak on się nim bawi, weźmie sutka w usta i patrzy na mnie czy ja patrzę i chicha I mogę tak z nim leżeć i cały dzien, a co ja mam do roboty, drugie dziecko nie płacze, to mogę się mu poświęcić
Ale oczywiście każdy dokonuje swoich wyborów i ja rozumiem każde Rózni są ludzie, różne są potrzeby, takie życie.

A swoją drogą, już się poprawiły mojej synowej kupki?

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

Mam tak samo. I nie wyobrażam sobie, że kazano by mi zabrac mu cycka. Kocham patrzec jak on się nim bawi, weźmie sutka w usta i patrzy na mnie czy ja patrzę i chicha I mogę tak z nim leżeć i cały dzien, a co ja mam do roboty, drugie dziecko nie płacze, to mogę się mu poświęcić
Ale oczywiście każdy dokonuje swoich wyborów i ja rozumiem każde Rózni są ludzie, różne są potrzeby, takie życie.

A swoją drogą, już się poprawiły mojej synowej kupki?

Mam tak samo
Trochę moze nie jest idealnie. Dzis np walnela zielona sluzowata.. A na noc zjadlam 2 plasterki pomidora wiec nie wiem czy od tego czy nie.. Wymiekam juz z tymi kupami :-P

[Lucy31]

Napisane przez marciar7

Mam tak samo
Trochę moze nie jest idealnie. Dzis np walnela zielona sluzowata.. A na noc zjadlam 2 plasterki pomidora wiec nie wiem czy od tego czy nie.. Wymiekam juz z tymi kupami :-P

Ja od wczoraj tez obserwuję małego. Zrobiło mu sie dziwne coś. Robi jedną kupe dziennie. No tego to jeszcze nie było. Raz dziennie między 7-8 rano. Nawet mokre bączki się skończyły. Cały dzien zmieniam tylko zasikane pieluchy.
Ale żeby tylko to, nie dość że jedna kupa dziennie to jeszcze brzydka. Niby nie zielona, ale tez śluzowata. Przy czym nic go nie boli, bo walnie to i się rży jak głupi ?
No ale chyba mogło mu cos zaszkodzić, albo rozwijamy alergię W pon przejdę do lekarza tak na zaś. Znowu Pewnie myslą, że jestem matka wariatka, dopiero co w srode byłam, ale cóż

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

Ja od wczoraj tez obserwuję małego. Zrobiło mu sie ziwne coś. Robi jedną kupe dziennie. no tego to jeszcze nie było. Raz ziennie między 7-8 rano. Nawet mokre bączki się skończyły. Cały dzien zmieniam tylko zasikane pieluchy.
Ale żeby tylko to, nie dość że jedna kupa dziennie to jeszcze brzydka. Niby nie zielona, ale tez śluzowata. Przy czym nic go nie boli, bo walnie to i się rży jak głupi ?
No ale chyba mogło mu cos zaszkodzić, albo rozwijamy alergię W pon przejdę do lekarza tak na zaś. Znowu Pewnie myslą, że jestem matka wariatka, dopiero co w srode byłam, ale cóż

Ja bylam z kupami i co. Dala lek na sraczke.. Taa nie daje go. Daje latopic ktory jest na alergie i ma te bakterie co sa w probiotyku. I jest poprawa oprocz tej jednej kupy :-P
A nie martw sie ta jed a kupa. Z tego co wiem to moze tak byc wszystko wchlania skubany i bedzie szybko rosl

[Lucy31]

Napisane przez marciar7

Ja bylam z kupami i co. Dala lek na sraczke.. Taa nie daje go. Daje latopic ktory jest na alergie i ma te bakterie co sa w probiotyku. I jest poprawa oprocz tej jednej kupy :-P
A nie martw sie ta jed a kupa. Z tego co wiem to moze tak byc wszystko wchlania skubany i bedzie szybko rosl

Jakby to była jedna kupa a dobra to bym się nie martwiła Ale jedna i do tego nieciekawa? no już mnie to jakoś zastanawia. Tez mi ten Latopic polecał pediatra, ale nie spytałam, czy jego mozna dawac nawet jak dziekco nie ma stwierdzonej alergii? No zdrowy rozum to tak, w końcu to tylko probiotyk.No i co jeżlei my już dajemy dwa inne probiotyki, rano Biogaie, wieczorem Dicoflor. Odstawić je czy jak.
Znajoma daje, ale jejd ziecko ma potwierdzoną skazę. I bardzo sobie chwali.

A teraz mnie olśniło. A może winowajca jest arbuz? Jadłam przez 2 dni. No tak mi się zachciało. A toć to sama chemia teraz Skojarzyłam, że to chyba jedyne co nowego zjadłam.

[marciar7]

Moze byc arbuz.
Mi dr powiedziala ze moge dawac..
Ech z tymi kupami. Kto by pomyslal ze beda sen z powiek spędzać :-P

[wykalacka]

Tak na poprawę humoru, ja się osikałam, bo wczoraj niosłam małego bez pampka do łazienki i trzymałam go w pionie z ręką pod dupka, a on akurat wtedy narobił
http://www.boredpanda.com/newborn-ba...ign=BPFacebook

[Aninis]

Napisane przez figa84

Pierś to nie tylko pokarm, ale i picie. Odmowilabys kilkulatkowi szklanki wody? A niemowlę Ci nie powie "mama pic", tylko będzie się piersi domagadac. W lato dzieci potrafią robić po 2-3 lyki co 15-30min... Druga sprawa jest to co pisała Ja, że przy problemach brzuszkowych faktycznie częściej a mniej może się okazać lepsze... Dla mnie ta rada o przetrzmaniu nietrafiona, ale fakt, że nie każdy płacz to potrzeba piersi.
Lusia w dzień je co 30-60 min, czasem 5min, czasem pół h... Dziś rano po 8h przespanych w nocy wisiała na piersi 2,5h, a potem co pół h po 15 min i tak do godz. 15... Mam dni, że je 8-10 razy, ale i takie jak dziś, że wyjdzie z 20, jak nie więcej....
I najważniejsze, naprawdę warto na temat karmienia piersią rozmawiać z certyfikowanymi doradcami, niestety nawet poloznym i pediatra brakuje wiedzy

Dobra, więcej nie pisze, bo wyjdę na terrorystke :p

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Esor też się z taką teoria spotkałam (chociaż Motyl jest wyjatkiem).

Do terrorystki Ci daleko

Figa a najgorsze jest to ze takie rady daje polozna :/ i co ma zrobić ktoś kto się nie zna i ma 1 dziecko jak słyszy cos takiego od osoby ktora powinna doradzic i pomoc.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

Napisane przez Aninis

Do terrorystki Ci daleko

Figa a najgorsze jest to ze takie rady daje polozna :/ i co ma zrobić ktoś kto się nie zna i ma 1 dziecko jak słyszy cos takiego od osoby ktora powinna doradzic i pomoc.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Wtedy sie jej slucha a ty masz nas :-D

[NanaR]

Aninis znam ten bol ja też u 3 pediatrow byłam i każdy co innego i polozna tez wiec ciężko było ale wreszcie znaleźliśmy dobra panią pediatre dermatolog dostaliśmy leki homeopatyczne i ulewania ninely zdarzają się sporadycznie ze z bekiem trochę pójdzie jak powietrza się nalykal a tak spokój wysypka minęła i od kiedy na brzuszku śpi ma mniejsze problemy z pierda mi i kupami nawet polubił spanie na brzuchu a na początku ryk był ; )

[Lola2828]

Wykalacka dobre te fotki Figa powinnaś się jeszcze doksztalcic i zostać doradcą laktacyjnym masz bardzo dużą wiedzę i lubię czytać twoje rady co do kp Aninis niestety często te polozne chyba same nie wiedzą co mówią każda co innego i to chyba z własnego doświadczenia chyba musisz się wsłuchać w swój instynkt i w Lilke Moja je krótko i treściwie jak wisi 10 minut to jestem w szoku zwykle 5 min i wypluwa i drze się że już nie chce gosniej niż jak głodna jest ) Czasem zazdroszcze mamą co dają butle i się wysypiaja ale nie zamieniła bym tego czasu przy piersi na nic innego też lubię patrzeć jak sobie ciumka i potem cieszy miche zadowolona i aguuu więc chyba smakowało Wszystko ma swoje zalety a wybór podejmuje każda z nas i chyba każdy jest dobry )

[Aninis]

Napisane przez marciar7

Wtedy sie jej slucha a ty masz nas :-D

Haha dobrze powiedziane
Dlatego tu napisałam o tym, bo zaczęło mi w tym coś nie pasować.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez Lola2828

Wykalacka dobre te fotki Figa powinnaś się jeszcze doksztalcic i zostać doradcą laktacyjnym masz bardzo dużą wiedzę i lubię czytać twoje rady co do kp Aninis niestety często te polozne chyba same nie wiedzą co mówią każda co innego i to chyba z własnego doświadczenia chyba musisz się wsłuchać w swój instynkt i w Lilke Moja je krótko i treściwie jak wisi 10 minut to jestem w szoku zwykle 5 min i wypluwa i drze się że już nie chce gosniej niż jak głodna jest ) Czasem zazdroszcze mamą co dają butle i się wysypiaja ale nie zamieniła bym tego czasu przy piersi na nic innego też lubię patrzeć jak sobie ciumka i potem cieszy miche zadowolona i aguuu więc chyba smakowało Wszystko ma swoje zalety a wybór podejmuje każda z nas i chyba każdy jest dobry )

We wszystkim są plusy i minusy i każdy podejmuje decyzję co wybiera... a czasem nie ma wyjścia jak np. nie ma pokarmu.
Karmisz cycem to wiadomo podrażnione brodawki... kryzysy... nawały. Ale dla mnie to wygoda bo cyc zawsze pod ręką haha
Karmisz mm to nie masz problemów z cycami i to jest mega plus... ale jak ja nie miałam pokarmu i karmiłam mm to szlag mnie trafiał z tym wyparzaniem butelek i tym że mała ryk bo głodna a ja dopiero robię mleko i studzę :/
Ale to też zależy od dziecka

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Lola2828]

Ja na początku chciałam już kupić tą maszynę z TT do mleka modyfikowanego coś jak ekspres do kawy tak mnie szlak trafiał ja mam sterylizator do mikrofali to jest wygoda z butelkami i laktatorem

[Aninis]

Ejjj moja właśnie się śmieje do cycka pierwszy raz haha

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez Lola2828

Ja na początku chciałam już kupić tą maszynę z TT do mleka modyfikowanego coś jak ekspres do kawy tak mnie szlak trafiał ja mam sterylizator do mikrofali to jest wygoda z butelkami i laktatorem

No widzisz na wszystko można znaleźć sposób

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Lola2828]

Moja też najczęściej cieszy się do cyca a potem jeszcze zacznie ci do niego gadac

[Aninis]

Moja mała świnka urodziła się dokładnie miesiąc temu

I z dobrych wiadomości to kikut pępowinowy wisi nam na 1 niteczce, więc pewnie na dniach odpadnie. Hurra

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez Lola2828

Moja też najczęściej cieszy się do cyca a potem jeszcze zacznie ci do niego gadac

Moja na razie tylko chrząka jak świnka hahaha

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Lola2828]

To już chyba ostatni kikut na wątku co ? Jeszcze 1000 postów przed nami i przeprowadzka )

[Aninis]

Napisane przez Lola2828

To już chyba ostatni kikut na wątku co ? Jeszcze 1000 postów przed nami i przeprowadzka )

A jak tam kikut u Wykalacki?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Dostałam przed chwilką taką serię uśmiechów, że aż się rozpłynęłam

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Lola2828]

A widzisz wszystkie bolączki wtedy odchodzą daleko ja po pierwszych usmiechach się popłakałam miód na serce mamy nawet po ciężkiej nocy jak się nachylam nad łóżeczkiem a ta zaciesza to już kawy nie potrzebuje )

[Aninis]

Napisane przez Lola2828

A widzisz wszystkie bolączki wtedy odchodzą daleko ja po pierwszych usmiechach się popłakałam miód na serce mamy nawet po ciężkiej nocy jak się nachylam nad łóżeczkiem a ta zaciesza to już kawy nie potrzebuje )

Coś w tym jest

Ja dzisiaj taką wtopę zaliczyłam, że byłam na siebie mega zła. Bo jak się Lilka dzisiaj przebudziła rano to karmiłam ją na leżąco i mi się przysnęło... więc jej nie odbiłam. I bidulka chlustnęła na mnie... takiego bełta puściła że szok :-(
Głupia torba ze mnie :/

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Lola2828]

Kurde zdarza się nie pierwszy i nie ostatni raz daj spokój zmęczenie daje w kość ...

[Aninis]

Napisane przez Lola2828

Kurde zdarza się nie pierwszy i nie ostatni raz daj spokój zmęczenie daje w kość ...

Plus taki, że tak się wystraszyłam, że obudziłam się w 5 sekund hahaha

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

Ja tez sie poplakalam po pierwszym usmiechu. A teraz za kazdym razem mam lzy w oczach

Zapakowalismy sie i jadziem do wawy. Rzeczy pod sam sufit haha

[Aninis]

Napisane przez marciar7

Ja tez sie poplakalam po pierwszym usmiechu. A teraz za kazdym razem mam lzy w oczach

Zapakowalismy sie i jadziem do wawy. Rzeczy pod sam sufit haha

Ale to już na stałe... czy tylko na parę dni?

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.