Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część III

[tardisgirl60]

Napisane przez MonnieB

Może pomyślcie ze jestem nienormalna ale przyszedł dokładnie w tych samych ubraniach i do mnie mówi: od wczoraj się nie przebrałem. ja odpowiadam ze mam nadzieje ze skarpety zmieniłeś Haha a on: a co złego jest w noszeniu tych samych skarpet dwa dni pod rząd? przecież nikt ich nie ogląda, tak samo jak bokserek....

Później też cały czas rzucał teksty w stylu ze mam go zaprosić gdzieś na kolacje i zapłacić, bo więcej zarabiam i takie tam. widzę że jest na prawdę zainteresowany ale kiepska higiena i skapstwo na prawdę bardzo mnie odrzuca.

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

Kiepska higiena to dla mnie wystarczający powód by Pana pożegnać. Tez miałam takiego ze na drugą randke przyszedł ubrany tak samo a było lato i 30 stopni w cieniu :-o i jeszcze chwalił się nowymi butami, że go obtarly, pokazywał jak mu krew leciała z pięt :-o czasem mnie ludzie zalamuja. Może to jakaś ekstrawagancja ale ja się myje codziennie, latem nawet częściej :-P

[ma-linka]

Napisane przez MonnieB

Może pomyślcie ze jestem nienormalna ale przyszedł dokładnie w tych samych ubraniach i do mnie mówi: od wczoraj się nie przebrałem. ja odpowiadam ze mam nadzieje ze skarpety zmieniłeś Haha a on: a co złego jest w noszeniu tych samych skarpet dwa dni pod rząd? przecież nikt ich nie ogląda, tak samo jak bokserek....

Później też cały czas rzucał teksty w stylu ze mam go zaprosić gdzieś na kolacje i zapłacić, bo więcej zarabiam i takie tam. widzę że jest na prawdę zainteresowany ale kiepska higiena i skapstwo na prawdę bardzo mnie odrzuca.

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

Ja zazwyczaj trafiam na gentelmenów pod każdym względem. Skąd on wie ,że więcej zarabiasz? Widać szuka sponsora nie dziewczyny ;//.
Wczoraj trafiłam na badoo na takiego gościa z Legnicy i był wielce zdziwiony ,że ja nie przyjadę na spotkanie do Legnicy ,a mnie zatkało i tylko wydusiłam : " nie mam czasu na ta kie wycieczki". Faceci się robią bezczelni .

[MonnieB]

Ja tez i na prawdę jest to dla mnie odpychajace. Wiem ze może się czepiam, że są ważniejsze rzeczy, że można facetowi przecież powiedzieć ale on ma 28 lat i na prawdę nie wie? Szkoda. Zresztą według mnie nawet jeśli będę chciała się z nim znowu spotkać to ciężko mi będzie jakoś spojrzeć na niego inaczej bo cały czas będę miała w głowie to ze nie zmienia gaci.

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

[ma-linka]

Napisane przez MonnieB

Ja tez i na prawdę jest to dla mnie odpychajace. Wiem ze może się czepiam, że są ważniejsze rzeczy, że można facetowi przecież powiedzieć ale on ma 28 lat i na prawdę nie wie? Szkoda. Zresztą według mnie nawet jeśli będę chciała się z nim znowu spotkać to ciężko mi będzie jakoś spojrzeć na niego inaczej bo cały czas będę miała w głowie to ze nie zmienia gaci.

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

Dla mnie sprawa nie do zaakceptowania naturalne jest ze jeśli facet chcę zrobić wrażenie na kobiecie to się tak samo jak kobieta szykuje przed spotkaniem. Jeśli teraz tego nie ma to potem będzie jeszcze gorzej.Tym bardziej ,że facet elementarnych zasad higieny nie zna.

[mesarka]

Napisane przez MonnieB

Ja tez i na prawdę jest to dla mnie odpychajace. Wiem ze może się czepiam, że są ważniejsze rzeczy, że można facetowi przecież powiedzieć ale on ma 28 lat i na prawdę nie wie? Szkoda. Zresztą według mnie nawet jeśli będę chciała się z nim znowu spotkać to ciężko mi będzie jakoś spojrzeć na niego inaczej bo cały czas będę miała w głowie to ze nie zmienia gaci.

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

Przestań się tłumaczyć i czuć głupio! No daj spokój. Gość jest brudasem i to jemu powinno być głupio, a nie Tobie!

[absurdalna89]

Co znaczy, jak facet mówi mi, że wyglądam "bardzo dojrzale"? Nie brzmi to jak komplement...

[Farisss]

Napisane przez mesarka

Przestań się tłumaczyć i czuć głupio! No daj spokój. Gość jest brudasem i to jemu powinno być głupio, a nie Tobie!

No jak to, najwidoczniej to my-kobiety, powinnyśmy się czuć glupio, że myjemy się codziennie, a czasem nawet 2 razy dziennie, bo ileż można

[iPlynieSieDalej]

Może Was zaskoczę, ale my faceci też się myjemy codziennie, a nawet częściej. Jak ktoś tego nie robi, to obojętne czy jest kobietą czy facetem - jest po prostu brudasem. Można to sobie wyobrazić jako trzecią płeć. Brudas wejdzie w związek tylko z drugim brudasem.

[December12]

Napisane przez absurdalna89

Co znaczy, jak facet mówi mi, że wyglądam "bardzo dojrzale"? Nie brzmi to jak komplement...

Nie sądzę żeby miał coś złego na myśli. Może ubierasz/czeszesz się w specyficzny sposób?

A jeśli chodzi o higienę, to też się nie dziwię MonnieB, że go szurnęłaś. Kiedyś spotkałam się z facetem, który miał nieświeży oddech, mieliśmy dużo wspólnego i ogólnie spoko facet, ale obok takich rzeczy po prostu nie da się przejść obojętnie..

[czekoladowoo]

Napisane przez December12

Nie sądzę żeby miał coś złego na myśli. Może ubierasz/czeszesz się w specyficzny sposób?

A jeśli chodzi o higienę, to też się nie dziwię MonnieB, że go szurnęłaś. Kiedyś spotkałam się z facetem, który miał nieświeży oddech, mieliśmy dużo wspólnego i ogólnie spoko facet, ale obok takich rzeczy po prostu nie da się przejść obojętnie..

Oddech to akurat czasem nie kwestia braku higieny, ja miałam z tym kiedyś problem ze względu na wieczne zapalenie dziąseł. Odświeżacze do ust, gumy do żucia itd średnio pomagały koszmarne uczucie :/


Ten koleś od Monnie to masakra. Nosz kurde jak można sie nie myc? Podstawowe zasady higieny :/
I jeszcze otwarcie sie do tego przyznaje...

[MonnieB]

Napisane przez absurdalna89

Co znaczy, jak facet mówi mi, że wyglądam "bardzo dojrzale"? Nie brzmi to jak komplement...

Ja bym tego nie odebrała bardzo negatywnie ale może dlatego że ubieram się jak 18latka wiec jakby mi ktoś tak powiedział to bym się ucieszyła ale myślała ze coś nie tak z nim Haha. Zapytaj się po prostu co ma facet na myśli bo będziesz zgadywać całe życie. Ile on ma lat ? Starszy od ciebie?

Napisane przez czekoladowoo

Oddech to akurat czasem nie kwestia braku higieny, ja miałam z tym kiedyś problem ze względu na wieczne zapalenie dziąseł. Odświeżacze do ust, gumy do żucia itd średnio pomagały koszmarne uczucie :/


Ten koleś od Monnie to masakra. Nosz kurde jak można sie nie myc? Podstawowe zasady higieny :/
I jeszcze otwarcie sie do tego przyznaje...

Oddech akurat był ok. Może i on się myje bo ogólnie nie śmierdzial ani trochę ale trochę się przeraziłam brudnymi gaciami i skarpetami. A już nie będę wspominać co jeszcze brudnego przyszło mi do głowy bo mało nie zwymiotowalam. On mówi ze nie ma potrzeby mycia się przed seksem, bo to ma być spontaniczne a nie zaplanowane.

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

[December12]

Napisane przez MonnieB

Ja bym tego nie odebrała bardzo negatywnie ale może dlatego że ubieram się jak 18latka wiec jakby mi ktoś tak powiedział to bym się ucieszyła ale myślała ze coś nie tak z nim Haha. Zapytaj się po prostu co ma facet na myśli bo będziesz zgadywać całe życie. Ile on ma lat ? Starszy od ciebie?

Oddech akurat był ok. Może i on się myje bo ogólnie nie śmierdzial ani trochę ale trochę się przeraziłam brudnymi gaciami i skarpetami. A już nie będę wspominać co jeszcze brudnego przyszło mi do głowy bo mało nie zwymiotowalam. On mówi ze nie ma potrzeby mycia się przed seksem, bo to ma być spontaniczne a nie zaplanowane.

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

Szkoda, że Ci tego wszystkiego nie powiedział na pierwszej randce, jak taki szczery jest, bo byś czas oszczędziła i nie musiała się z nim ponownie spotykać.

[tardisgirl60]

Napisane przez absurdalna89

Co znaczy, jak facet mówi mi, że wyglądam "bardzo dojrzale"? Nie brzmi to jak komplement...

Ja bym się od razu spytała "tzn jak?" bo brzmi to trochę jak "wyglądasz staro" :-P ale może poeta miał coś innego na myśli.

Napisane przez MonnieB

On mówi ze nie ma potrzeby mycia się przed seksem, bo to ma być spontaniczne a nie zaplanowane.

Spoko, przed seksem nie trzeba, ale na co dzień wypadałoby się myć :-P z resztą kto by chciał seksu z takim brudasem.

[December12]

Napisane przez czekoladowoo

Oddech to akurat czasem nie kwestia braku higieny, ja miałam z tym kiedyś problem ze względu na wieczne zapalenie dziąseł. Odświeżacze do ust, gumy do żucia itd średnio pomagały koszmarne uczucie :/

Wiadomo, że różnie może być, ale on mało otwierał usta i były krzywe i żółte. Od razu zrzuciłam na brak higieny, choć wiadomo, że różnie bywa. Tak czy siak, mam wrażliwy węch i takie rzeczy mnie odstęczają. Gdyby na spotkanie przyszedł żując gumę albo jedząc miętówki, miałabym chociaż pewność, że chociaż próbuje odświeżyć oddech.

[69love69]

Po wczorajszej imprezie wróciłam do domu o 17 długie powroty do domu

[pechowianka]

Monnie no nie mogę z tych Twoich historii , że też Ci się trafiają "takie typy"

Ja sluchajcie mialam dzisiaj 6 zaproszeń na kawe. Taaaak 6 normalnie szoooook bo wszystkie w realu . Nie wiem czy to kubańska opalenizna, fakt że jeżdze skuterem czy że pojechałam do marketu budowlanego ale co rusz jakieś zaczepki (nie obslugi ) nie skorzystałam ale jaka wróćiłam do domu szczęsliwa

[MonnieB]

Napisane przez pechowianka

Monnie no nie mogę z tych Twoich historii , że też Ci się trafiają "takie typy"

Ja sluchajcie mialam dzisiaj 6 zaproszeń na kawe. Taaaak 6 normalnie szoooook bo wszystkie w realu . Nie wiem czy to kubańska opalenizna, fakt że jeżdze skuterem czy że pojechałam do marketu budowlanego ale co rusz jakieś zaczepki (nie obslugi nie skorzystałam ale jaka wróćiłam do domu szczęsliwa

Ja juz tez nie wiem skąd oni się biorą, na prawdę. Już myślałam że może się czepiam ale dobrze ze macie takie samo podejście na sprawę.

Ja byłam na opalaniu natryskowym, super się czuje opalona, chyba będę regularnie chodzić. Zazdroszczę jednak kubańskiego słońca :-(

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

[mesarka]

Dostałam dzisiaj zaproszenie na ślub i wesele. Z osobą towarzyszącą, szkoda tylko że nie bardzo mam z kim iśc

[ma-linka]

Napisane przez mesarka

Dostałam dzisiaj zaproszenie na ślub i wesele. Z osobą towarzyszącą, szkoda tylko że nie bardzo mam z kim iśc

Ja w lipcu ide ,ale dwóch kolegów singli też będzie ,więc się z jednym ugadałam ,że idziemy razem. A ten ślub kiedy? Może jeszcze kogoś poznasz nawet jakiegoś nowego kolegę.

[Zorzoli]

a ja wczoraj bylam na imprezie z kolezanka.
Poznalysmy jakas grupe i jej wpad w oko jeden chlopak. Tanczyli razem caly wieczor, doszlo nawet do pocalunku a na koniec wieczoru powiedzial jej ze ma dziewczyne od 7 lat
jak taki koles sie nie wstydz przed swoimi znajomymi calowac sie z obca dziewczyna jak jest sie w zwiaku.... zero wstydu.

A ja stwierdzilam, ze sciagne sobie tindera bo kolezanki mnie namowily. Zobaczymy co wyjdze z tego.
Juz pisze z dwoma chlopakami co sa bardzo w moim stylu. Jeden niestety jest z UK i byl w moim miescie tylko na weekend ale fajnie sie z nim pisze a drugi pan pracuje tutaj wiec zobaczymy jak sie potoczy.

[DopplegangerEddarda]

Ja wczoraj jak byłem z kolegą to jakaś kobieta mi się przyglądała jak stałem przy kasie, uśmiechnąłem się do mnie a później do mnie podeszła jak zanosiłem zakupy do samochodu i dała mi kartkę ze swoim numerem i dopiskiem "fajne loczki". :V

Jak z jakiejś głupiej telenoweli albo ukrytej kamery. Na pały ją podam, pedofilka 10 lat młodszego dzieciaczka podrywać hahah

Ale ego mi urosło jak cholera. Nawet teraz o tym pisząc jape cieszę xD Koleżance powiedziałem to nie uwierzyła.

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez tardisgirl60

Kiepska higiena to dla mnie wystarczający powód by Pana pożegnać. Tez miałam takiego ze na drugą randke przyszedł ubrany tak samo a było lato i 30 stopni w cieniu :-o i jeszcze chwalił się nowymi butami, że go obtarly, pokazywał jak mu krew leciała z pięt :-o czasem mnie ludzie zalamuja. Może to jakaś ekstrawagancja ale ja się myje codziennie, latem nawet częściej :-P

Może koszulkę zdążył wyprać ?

[Barbarella05]

Napisane przez DopplegangerEddarda

Ja wczoraj jak byłem z kolegą to jakaś kobieta mi się przyglądała jak stałem przy kasie, uśmiechnąłem się do mnie a później do mnie podeszła jak zanosiłem zakupy do samochodu i dała mi kartkę ze swoim numerem i dopiskiem "fajne loczki". :V

Jak z jakiejś głupiej telenoweli albo ukrytej kamery. Na pały ją podam, pedofilka 10 lat młodszego dzieciaczka podrywać hahah

Ale ego mi urosło jak cholera. Nawet teraz o tym pisząc jape cieszę xD Koleżance powiedziałem to nie uwierzyła.


Pełnoletni jesteś, to jaka pedofilka
A jak Jakiś fajny milf, to why not ?
A nóż widelec twa przyszła żona xD

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------



Może koszulkę zdążył wyprać ?

Albo ma dwie takie same xD

[Gregorius_]

Napisane przez DopplegangerEddarda

Jak z jakiejś głupiej telenoweli albo ukrytej kamery. Na pały ją podam, pedofilka 10 lat młodszego dzieciaczka podrywać hahah

Ale ego mi urosło jak cholera. Nawet teraz o tym pisząc jape cieszę xD Koleżance powiedziałem to nie uwierzyła.

Hehe, no ja w moim otoczeniu znam dwa takie milfy, które niejedną 20-stkę by zostawiły w pokonanym polu Wiem, że nie tylko na mnie one tak działają.
Mają ze 40 lat.
Musiały być mega rakietami gdy miały 20-25 lat Da się ? Da się Czas się z nimi bardzo łagodnie obszedł. Dalej mają bardzo pociągającą urodę.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez Zorzoli

a ja wczoraj bylam na imprezie z kolezanka.
Poznalysmy jakas grupe i jej wpad w oko jeden chlopak. Tanczyli razem caly wieczor, doszlo nawet do pocalunku a na koniec wieczoru powiedzial jej ze ma dziewczyne od 7 lat
jak taki koles sie nie wstydz przed swoimi znajomymi calowac sie z obca dziewczyna jak jest sie w zwiaku.... zero wstydu.

No, tacy ludzie, co zrobisz.

Kumpel, który ma hmm no duże powodzenie (normą dla niego jest to, że niewiele musi robić, dziewczyny same go zagadują i jak chce to praktycznie zawsze z jakąś kolejną idzie do domu) - tzw. "cywilizowany, inteligentny, atrakcyjny ruchacz" , któregoś razu wrócił z taką co miała chłopaka od 8-9 lat. On się rozmyślił, ona trochę też, no ale tak czy siak - przytulanki, pocałunki - była w związku, polazła do klubu (gdzie no chodza tacy normalni ludzie, nie jest to pospolita dyskoteka) i wylądowała w domu u kompletnie obcego kolesia. Nie czaję takich ludzi.

W ogóle to dla mnie dziwne - mieć chłopaka kilka lat, a idzie do klubu SAMA - po co ? Rozumiem z koleżankami, albo nawet kolegami jakiś wypad (może np. nie ma koleżanek), ale sama ? Po co ? Napić się drinka ? To można zrobić w jakiejś kawiarni, bistro.

[Atavish]

Napisane przez Gregorius_

W ogóle to dla mnie dziwne - mieć chłopaka kilka lat, a idzie do klubu SAMA - po co ? Rozumiem z koleżankami, albo nawet kolegami jakiś wypad (może np. nie ma koleżanek), ale sama ? Po co ? Napić się drinka ? To można zrobić w jakiejś kawiarni, bistro.

Nie chodzę do klubów/dyskotek, więc trudno mi się wczuć w taką sytuację, ale jeśli miała ochotę iść potańczyć, a partner z tych nietańczących, to co - miała w domu na tyłku siedzieć, bo chłop nie lubi? W takim wypadku nie widzę nic złego w opcji "poszła sama". Coś złego dopiero widzę w całej reszcie :/

[DopplegangerEddarda]

Napisane przez Gregorius_

Hehe, no ja w moim otoczeniu znam dwa takie milfy, które niejedną 20-stkę by zostawiły w pokonanym polu Wiem, że nie tylko na mnie one tak działają.
Mają ze 40 lat.
Musiały być mega rakietami gdy miały 20-25 lat Da się ? Da się Czas się z nimi bardzo łagodnie obszedł. Dalej mają bardzo pociągającą urodę.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------


No, tacy ludzie, co zrobisz.

Kumpel, który ma hmm no duże powodzenie (normą dla niego jest to, że niewiele musi robić, dziewczyny same go zagadują i jak chce to praktycznie zawsze z jakąś kolejną idzie do domu) - tzw. "cywilizowany, inteligentny, atrakcyjny ruchacz" , któregoś razu wrócił z taką co miała chłopaka od 8-9 lat. On się rozmyślił, ona trochę też, no ale tak czy siak - przytulanki, pocałunki - była w związku, polazła do klubu (gdzie no chodza tacy normalni ludzie, nie jest to pospolita dyskoteka) i wylądowała w domu u kompletnie obcego kolesia. Nie czaję takich ludzi.

W ogóle to dla mnie dziwne - mieć chłopaka kilka lat, a idzie do klubu SAMA - po co ? Rozumiem z koleżankami, albo nawet kolegami jakiś wypad (może np. nie ma koleżanek), ale sama ? Po co ? Napić się drinka ? To można zrobić w jakiejś kawiarni, bistro.

Polecam parę filmików na którym dziewczyny robią Sobie tapetę.

Może nie czas był łagodny co opanowały sztukę makijażu.

Ta miała z 30-35 na oko.




Sorki. Ale ja w takie historie nie wierzę xD Dla mnie wyssane z palca dopóki bym kolesia nie poznał i sam nie zobaczył go w akcji.

[kasia5266]

Napisane przez MonnieB

Może pomyślcie ze jestem nienormalna ale przyszedł dokładnie w tych samych ubraniach i do mnie mówi: od wczoraj się nie przebrałem. ja odpowiadam ze mam nadzieje ze skarpety zmieniłeś Haha a on: a co złego jest w noszeniu tych samych skarpet dwa dni pod rząd? przecież nikt ich nie ogląda, tak samo jak bokserek....

Później też cały czas rzucał teksty w stylu ze mam go zaprosić gdzieś na kolacje i zapłacić, bo więcej zarabiam i takie tam. widzę że jest na prawdę zainteresowany ale kiepska higiena i skapstwo na prawdę bardzo mnie odrzuca.

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

Te same bokserki i skarpetki kilka dni pod rząd fuuj. I ten tekst o tym, że powinnaś go na kolację zaprosić też poniżej pasa.

[DopplegangerEddarda]

Napisane przez Barbarella05

Albo ma dwie takie same xD

Wywaliłem żeby mnie nie kusiło w chwilach słabości


Ja mam ze 3 takie same. Kiedyś miałem słabość do czarnych koszulek w serek

Kiedyś spotykałem się z dziewczyną. I akurat tak wychodziło, że za każdym razem miałem te same spodnie. I w końcu się spytała czy mam tylko jedną parę spodni Trochę nietaktowne ale lepsze to niżby miała do łba Sobie wbić, że nie zmieniam spodni.

[kasia5266]

Napisane przez MonnieB

Ja bym tego nie odebrała bardzo negatywnie ale może dlatego że ubieram się jak 18latka wiec jakby mi ktoś tak powiedział to bym się ucieszyła ale myślała ze coś nie tak z nim Haha. Zapytaj się po prostu co ma facet na myśli bo będziesz zgadywać całe życie. Ile on ma lat ? Starszy od ciebie?

Oddech akurat był ok. Może i on się myje bo ogólnie nie śmierdzial ani trochę ale trochę się przeraziłam brudnymi gaciami i skarpetami. A już nie będę wspominać co jeszcze brudnego przyszło mi do głowy bo mało nie zwymiotowalam. On mówi ze nie ma potrzeby mycia się przed seksem, bo to ma być spontaniczne a nie zaplanowane.

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

Nie wyobrażam sobie jak można powiedzieć taki tekst dziewczynie z którą się umówiło na randkę. Po prostu wieśniak i tyle

[Gregorius_]

Napisane przez Atavish

Nie chodzę do klubów/dyskotek, więc trudno mi się wczuć w taką sytuację, ale jeśli miała ochotę iść potańczyć, a partner z tych nietańczących, to co - miała w domu na tyłku siedzieć, bo chłop nie lubi? W takim wypadku nie widzę nic złego w opcji "poszła sama". Coś złego dopiero widzę w całej reszcie :/

Wiadomo, że to wszystko jest kwestią zaufania, i jak ktoś ma zdradzić, zrobić coś głupiego to i tak to zrobi, ale ja choćby ze względów bezpieczeństwa wolę, aby moja partnerka nie szła na balety sama, tylko niech sobie np. z koleżanką pójdzie.

Łatwiej się pozbędą natretów, nikt jej niczego nie dosypie itd. itp.

Pewnie jest to też kwestia światopoglądu. Gdy jestem w związku to nawet jesli bym się znalazł w klubie sam, to nie zagaduję do obcych dziewczyn, nie flirtuję z nimi i właściwie tego samego oczekuję od drugiej strony - czyli nie mizdrzysz się do obcych facetów, nie tańczysz z nimi, spławiasz ich.

Zresztą, dla mnie iść samemu, samej do klubu to trochę tak jak być w związku i mieć konto na portalu randkowym Niby jesteś z kimś, ale "szukasz czegoś"

[tardisgirl60]

Napisane przez DopplegangerEddarda

Może koszulkę zdążył wyprać ?

Napisane przez Barbarella05

Albo ma dwie takie same xD

Napewno :-P bo każdy facet któremu zależy by dobrze wyglądać na dwóch randkach dzień po dniu przyjdzie w dokładnie tym samym stroju kobiety w ogóle na to nie patrzą ;-)