Sierpnióweczki 2016! Część III.

[TinkerrBell]

Ja oprócz suchej cery nie mam problemów z pryszczami, nigdy nie miałam. Jedynie widzę, że moje naczynka znów dają o sobie znać i moja cerą jest bardziej różowa. Ale to też może być wynikiem tego, że wróciłam do jedzenia mięsa:/ wcześniej jadłam głównie rośliny.

Na tą sucha skóre chyba nic bardziej pożądanego niż więcej wody, z którą mam ostatnio problem:/

[agnszp]

Napisane przez ziuta.

Ja zawsze miałam problemy z cerą i też niestety je cisnę co oczywiście sprawia że wyglada to znacznie gorzej! Liczłam na małą poprawę w ciązy a tu





Moja też mało się wczoraj ruszała, dobrze że mam detektor TŻ stwierdził że w końcu jest niedziela to malutka się leni



asicuha, pati0090 WOW jakie zapasy ubranek. Cudne

kasia_ruda przepiękny brzuszek



Ja w sobotę miałam wypełniony dzień, byłam na roczku u mojego chrześniaka a potem przyjechała do mnie kuzynka na plotki i została do niedzieli. Byłyśmy na spacerze w lesie i dziś też się wybieram chociaż sama tzn nie do końca sama



Zaczęłam się zagłębiać w temat wózków, teraz na l4 mam duzo czasu Znalazłam taki:

http://bebetto.eu/produkt/36/murano

spodobało mi się że ma przekładaną rączkę oraz amortyzator który przydałby się na nasze wertepy Niestety jest to nowa wersja starego modelu i nie znalazłam o nim żadnych opinii. A jedyne opinie które znalazłam dotyczyły starej wersji i było sporo negatywnych. Z tego co widzę została zmieniona rama i jest większa gondola bo to były najczęściej wymieniane wady. Spodobał mi się kolorek 09M z dodatkiem mięty

Piękny ten wózeczek ja kupuje bebetto nico plus wiec jest podobny (tak mi sie wydaje)

[Orange_tree1]

Napisane przez Piernik Torunski

to co mogę Ci polecić, to częstsze zmiany poszewek na poduszki, czyszczenie telefonu, jak najmniej chemii do twarzy, nawilżanie..ale jak tak opisujesz to chyba z powodu hormonów te syfy..

No niestety ale wszystkie te rady znam i staram się stosować ale niewiele to daje :/
Pozostaje liczyć, że po ciąży to minie i wciąż się maskować podkładem bo bez tego wyglądam koszmarnie
Może trochę przesadzam, bo inni mają gorsze zmiany na twarzy ale ja czuję się jak potworek

[Talantea]

Napisane przez agnszp

Na pewno juz poznasz płeć dzisiaj i szybko zleci wbrew pozorom
Ja juz czuje kopniaki codziennie wieczorem przed spaniem, wczoraj to takie mocne były ze myslalam ze i tż poczuje, ale niestety, chyba nie moze uwierzyć ze to puknięcie to kopniak i mowi ze nie czuje chyba ze to tylko ja czuję w brzuchu a na ręku to tylko mi sie wydaje ze czuje....
To ja zawsze miałam problemy z cerą, na początku ciąży troche wróciły ale teraz mam piękna cerę (odpukać) wiec chyba hormony sa dla mnie łaskawe po moich przejściach na studiach z trądzikiem :/
Ja wczoraj nie mogłam długo usnąć, w ogole mam takie noce ze mimo zmęczenia nie idzie mi usnąć. Nigdy tak nie miałam i nie wiem jak temu zaradzić....dzis akurat do pracy nie szlam ale jutro juz ide i mnie przerażają takie noce bezsenne....

Ja sobie pomysle, ze ja jeszcze nic nie mam gotowego i wszystko bede musiala ogarnąc przez 4 miesiace to mnie az sie kreci w glowie

Mi pojawiły przebarwienia na twarzy Cera jest nawilzona i gladka tylko wygląda jakbym miala plamy ehh.
Pojawiły się tez juz piegi od słonca. Czas zainwestować w dobry krem z filtrem.

Mi tez troche schodzi nim zasnę. Szczególnie jak mi maluszek kopie. Czy odczuwacie tez takie mrowienie jak maluch sie rusza? Bo jak poloze sie na bok to nisko w brzuchu takie motylki i mrowienie sie pojawia. Tak bardzo, ze az gilgocze ciekawa jestem co on wtedy tam wyrabia.

[Babygirl1990]

Napisane przez Krefetka

Macie jakiś domowy przepis na peeling kawowy czy korzystacie z gotowych produktów?

Ja używam z BodyBoom, ale na pewno domowy sprawdzi się równie dobrze

Napisane przez Piernik Torunski

rozróżniacie dziewczyny jakoś kopniaki od innych ruchów albo innych części ciała?
peeling kawowy też lubię, ale na ciało..na twarz odpada..no i nie lubię po nim sprzątać..

U mnie odczucia ruchowe się zmieniają. Np. wcześniej czułam takie wypychanie. W weekend czułam je tylko w jednym miejscu - nisko z prawej strony i to już bardziej łaskotało, ale dość wyraźnie. Nie odróżniam kopniaczków od innych ruchów..

Tak, sprzątanie po kawowym peelingu to spory minus ale chyba jedyny

Napisane przez florencee

Dzień dobry.
Co do dni pozostałych do rozwiązania (lubię to określenie ) kliknęłam sobie na kalkulatorze ciąży - 137 dni zaliczone, 143 dni zostały. Zaraz połowa. Ale ten czas leci.

Dzień dobry To u mnie z kolei 143 zaliczone, a 137 do rozwiązania (łaaa)

[DobraDusza88]

Napisane przez Talantea

Dziendoberek

Dzisiaj usg 3d/4d (z nagraniem na płytkę) na 18.20 dopiero, caly dzien czekania

Mam nadzieje, ze ostatecznie poznam płec. Ginekolog podobno fajna, ma dobre opinie więc mam nadzieje, ze taka będzie.

Nie chciało mi sie zbyt wczesnie wstawać bo by był jeszcze dłuzszy dzien a tak to podrzemałam z pobudkami do 10. Maluch z samego rana mi sie kotłował w brzuchu.

U mnie jeszcze 122 dni do porodu.

Ale fajnie, że dzisiaj poznasz płeć! mam nadzieję, że od razu nam napiszesz

Co do cery to moja póki co się poprawiła, ale miałam etap gdzieś w 3 miesiącu, że wyglądałam jak biedronka natomiast teraz dużo lżej się maluję niż do pracy, zwykle używam minerałów, więc myślę, że to też ma spory wpływ.

[superhuman]

Napisane przez florencee

Dzień dobry.



Co do dni pozostałych do rozwiązania (lubię to określenie ) kliknęłam sobie na kalkulatorze ciąży - 137 dni zaliczone, 143 dni zostały. Zaraz połowa. Ale ten czas leci.







Na razie nie widzę różnicy, wszystkie ruchy się wydają takie same. Właśnie też miałam ciszę dość długo, ale teraz po zjedzeniu śniadania nagle się ożywił.







Żałuję trochę, że nie mam tego detektora, uspokajające urządzenie.







No u mnie też takie boloki z tych syfków. Denerwujące.

U mnie dokładnie tyle samo dni
Co do ruchów to pukanie odczuwam, to spadanie kilka razy tez czułam i czasami czuje jakies takie wiercenie czy wewnątrz cos sie dzieje kręcenie takie śmieszne i nacisk na pęcherz czasami. Po przyłożeniu ręki wczoraj dostałam dwa takie mocne kopniaki ze aż strach a TZ jakos nie moze wyczuć albo jest mało wrażliwy albo nie wiem:P

Dopadł mnie ostry kaszel leżę w łożku boje sie o mała dobrze ze czuje ruchy bo jakbym nie czuła to byłby dopiero schiz. Temperaturę mam 37,2 wczoraj miałam 36,8 wiec nie wiem od czego to zależy ale podobno w ciazy jest podwyższona? Boje sie zeby gdzies mi nie zeszło na płuca czy cos...

Pogoda piękna u nas ma byc dzis 21 stopni chyba ale dla mnie to jest jeszcze mega zdradliwa pogoda.

[gosiaczkam]

Jak dobrze że wczoraj była piękna pogoda i przez to mniej nadrabiania na forum (tylko 3,5 strony). Ja wczoraj spędziłam 11h w aucie za 2 tyg czeka mnie przeprowadzka 800 km a za miesiąc do Polski na komunie 1000km

Kasia_ruda piękny brzuszek dzieciaczkom wygodnie

Dziewczyny a co powiecie na filtr z biodermy. ja totalnie się nie znam na tych składach :/

Za tydzień połówkowe mam nadzieję że dowiem się już kto mieszka w moim brzuchu. Bo jakieś zakupy bym już z chęcią poczyniła. Zabrałam TŻ pierwszy raz na dział dziecięcy to zwariował chłopak - wszystko chciał już brać i tylko "patrz jakie to słodkie" "jakie malutkie trampeczki" "oooo takie musimy mieć"

[Orange_tree1]

Napisane przez Piernik Torunski

hehe..to fajnie, że masz możliwość łapać witaminę d..jakaś leżanka/leżak bliżej balkonu/na balkonie i wczasy jak się patrzy
ja nie mam detektora i stresuję się jak jest w brzuchu ciszej...

Też nie mam detektora i czasami żałuję ale teraz to się już chyba nie opłaca kupować ...
Jestem z siebie dumna, ja pracoholik biorę dziś pół dnia urlopu i idę się Jaśkiem byczyć - a niech dziecko wie, że mamusia jest skłonna do poświęceń ;p
Może w końcu wybiorę coś z urlopu zeszłorocznego bo mam jeszcze 18 dni

[Talantea]

Napisane przez superhuman

U mnie dokładnie tyle samo dni
Co do ruchów to pukanie odczuwam, to spadanie kilka razy tez czułam i czasami czuje jakies takie wiercenie czy wewnątrz cos sie dzieje kręcenie takie śmieszne i nacisk na pęcherz czasami. Po przyłożeniu ręki wczoraj dostałam dwa takie mocne kopniaki ze aż strach a TZ jakos nie moze wyczuć albo jest mało wrażliwy albo nie wiem:P

Dopadł mnie ostry kaszel leżę w łożku boje sie o mała dobrze ze czuje ruchy bo jakbym nie czuła to byłby dopiero schiz. Temperaturę mam 37,2 wczoraj miałam 36,8 wiec nie wiem od czego to zależy ale podobno w ciazy jest podwyższona? Boje sie zeby gdzies mi nie zeszło na płuca czy cos...

Pogoda piękna u nas ma byc dzis 21 stopni chyba ale dla mnie to jest jeszcze mega zdradliwa pogoda.

Moze wypoczniesz i bedzie lepiej

Jestem pewna, ze Twój TZ zaraz tez poczuje kopniaki. Ja nie moge sie doczekac jak mój poczuje. jeszcze 11 dni.

[florencee]

Napisane przez Fantasmagori

Dzień dobry

u mnie od wczoraj piękna pogoda więc byliśmy na spacerze w parku a potem siedzieliśmy w ogrodzie na słoneczku jutro wizyta u gin a pojutrze usg połówkowe już się stęskniłam za widokiem córci na ekranie

co do ubrań do noszę albo dżinsy ciążowe albo zwykłe rozpięte a kurtkę się nie dopinam bo mam dopasowaną i też musi być rozpięta

a co do ciuszków to też sobie zrobiłam zakaz ale ostatnio hmm przypadkiem weszłam do lumpka i wyszłam z reklamówką


aaa a do porodu mi zostało 142 dni (ale jak to )

Trzymam kciuki za wizyty.

Napisane przez Talantea

Dziendoberek

Dzisiaj usg 3d/4d (z nagraniem na płytkę) na 18.20 dopiero, caly dzien czekania

Mam nadzieje, ze ostatecznie poznam płec. Ginekolog podobno fajna, ma dobre opinie więc mam nadzieje, ze taka będzie.

Nie chciało mi sie zbyt wczesnie wstawać bo by był jeszcze dłuzszy dzien a tak to podrzemałam z pobudkami do 10. Maluch z samego rana mi sie kotłował w brzuchu.

U mnie jeszcze 122 dni do porodu.

Powodzenia na usg, trzymam kciuki za poznanie płci.

Napisane przez ziuta.

Zaczęłam się zagłębiać w temat wózków, teraz na l4 mam duzo czasu Znalazłam taki:
http://bebetto.eu/produkt/36/murano
spodobało mi się że ma przekładaną rączkę oraz amortyzator który przydałby się na nasze wertepy Niestety jest to nowa wersja starego modelu i nie znalazłam o nim żadnych opinii. A jedyne opinie które znalazłam dotyczyły starej wersji i było sporo negatywnych. Z tego co widzę została zmieniona rama i jest większa gondola bo to były najczęściej wymieniane wady. Spodobał mi się kolorek 09M z dodatkiem mięty

Jak poprawili to pewnie będzie ok, zresztą zawsze się znajdzie jakieś negatywne opinie o wózkach. Ważne jak się spodoba na żywo. Bardzo ładny kolor ten z miętowymi elementami.

Napisane przez agnszp

Na pewno juz poznasz płeć dzisiaj i szybko zleci wbrew pozorom
Ja juz czuje kopniaki codziennie wieczorem przed spaniem, wczoraj to takie mocne były ze myslalam ze i tż poczuje, ale niestety, chyba nie moze uwierzyć ze to puknięcie to kopniak i mowi ze nie czuje chyba ze to tylko ja czuję w brzuchu a na ręku to tylko mi sie wydaje ze czuje....
To ja zawsze miałam problemy z cerą, na początku ciąży troche wróciły ale teraz mam piękna cerę (odpukać) wiec chyba hormony sa dla mnie łaskawe po moich przejściach na studiach z trądzikiem :/
Ja wczoraj nie mogłam długo usnąć, w ogole mam takie noce ze mimo zmęczenia nie idzie mi usnąć. Nigdy tak nie miałam i nie wiem jak temu zaradzić....dzis akurat do pracy nie szlam ale jutro juz ide i mnie przerażają takie noce bezsenne....

To super, że Ci się trafiło to "słynne" ciążowe poprawienie cery. A problemów ze snem współczuję, u mnie się poprawiło (czyżby rogal działał tak dobrze?), ale znam to przewracanie się z boku na bok, zwłaszcza jak trzeba iść do pracy, to jest to słabe. ;/

Napisane przez superhuman

U mnie dokładnie tyle samo dni
Co do ruchów to pukanie odczuwam, to spadanie kilka razy tez czułam i czasami czuje jakies takie wiercenie czy wewnątrz cos sie dzieje kręcenie takie śmieszne i nacisk na pęcherz czasami. Po przyłożeniu ręki wczoraj dostałam dwa takie mocne kopniaki ze aż strach a TZ jakos nie moze wyczuć albo jest mało wrażliwy albo nie wiem:P

Dopadł mnie ostry kaszel leżę w łożku boje sie o mała dobrze ze czuje ruchy bo jakbym nie czuła to byłby dopiero schiz. Temperaturę mam 37,2 wczoraj miałam 36,8 wiec nie wiem od czego to zależy ale podobno w ciazy jest podwyższona? Boje sie zeby gdzies mi nie zeszło na płuca czy cos...

Pogoda piękna u nas ma byc dzis 21 stopni chyba ale dla mnie to jest jeszcze mega zdradliwa pogoda.

Około 37 to może być nawet normalna temperatura w ciąży, tak czytałam, no ale też zależy jakie się miewało wcześniej. Weź zwolnienie od lekarza koniecznie, trzeba leżeć i odpoczywać. Pogoda faktycznie zdradliwa.

[Piernik Torunski]

Napisane przez ziuta.

Ja zawsze miałam problemy z cerą i też niestety je cisnę co oczywiście sprawia że wyglada to znacznie gorzej! Liczłam na małą poprawę w ciązy a tu

ja też miałam zawsze problemy z cerą.. w ciązy był czas ,że wyglądała dobrze jak nigdy, ale teraz jest porażka..

Napisane przez agnszp

Ja juz czuje kopniaki codziennie wieczorem przed spaniem, wczoraj to takie mocne były ze myslalam ze i tż poczuje, ale niestety, chyba nie moze uwierzyć ze to puknięcie to kopniak i mowi ze nie czuje chyba ze to tylko ja czuję w brzuchu a na ręku to tylko mi sie wydaje ze czuje....
To ja zawsze miałam problemy z cerą, na początku ciąży troche wróciły ale teraz mam piękna cerę (odpukać) wiec chyba hormony sa dla mnie łaskawe po moich przejściach na studiach z trądzikiem :/
Ja wczoraj nie mogłam długo usnąć, w ogole mam takie noce ze mimo zmęczenia nie idzie mi usnąć. Nigdy tak nie miałam i nie wiem jak temu zaradzić....dzis akurat do pracy nie szlam ale jutro juz ide i mnie przerażają takie noce bezsenne....

ja chyba wczoraj pisałam,że jak przykładam rękę to Mała przestaje kopać, ale wczoraj wyczułam dłonią dwa kopniaki, ale jak Tż dobiegł to już przestała..no nic..jeszcze trochę i on pewnie też poczuje
ja z zaśnięciem nie mam problemu,ale za to w nocy się budzę i nie śpię dość długo..chyba to przygotowanie do wstawania w nocy do dzieciatek naszych

Napisane przez Fantasmagori

Dzień dobry

u mnie od wczoraj piękna pogoda więc byliśmy na spacerze w parku a potem siedzieliśmy w ogrodzie na słoneczku jutro wizyta u gin a pojutrze usg połówkowe już się stęskniłam za widokiem córci na ekranie

co do ubrań do noszę albo dżinsy ciążowe albo zwykłe rozpięte a kurtkę się nie dopinam bo mam dopasowaną i też musi być rozpięta

a co do ciuszków to też sobie zrobiłam zakaz ale ostatnio hmm przypadkiem weszłam do lumpka i wyszłam z reklamówką


aaa a do porodu mi zostało 142 dni (ale jak to )

lae fajnie,że tak popatrzysz na córcię dwa dni..kciuki zaciśniete..

Napisane przez TinkerrBell

Ja oprócz suchej cery nie mam problemów z pryszczami, nigdy nie miałam. Jedynie widzę, że moje naczynka znów dają o sobie znać i moja cerą jest bardziej różowa. Ale to też może być wynikiem tego, że wróciłam do jedzenia mięsa:/ wcześniej jadłam głównie rośliny.

Na tą sucha skóre chyba nic bardziej pożądanego niż więcej wody, z którą mam ostatnio problem:/

ja teraz piję 3l wody dziennie a cera jak papier..

Napisane przez Orange_tree1

No niestety ale wszystkie te rady znam i staram się stosować ale niewiele to daje :/
Pozostaje liczyć, że po ciąży to minie i wciąż się maskować podkładem bo bez tego wyglądam koszmarnie
Może trochę przesadzam, bo inni mają gorsze zmiany na twarzy ale ja czuję się jak potworek

ja też bez podkładu wyglądam tragicznie..z resztą z podkładem teraz nie lepiej bo taka susza u mnie,że widać każdą zmarszczkę, suchą skórkę,puder..fuuuj..

Napisane przez Orange_tree1

Też nie mam detektora i czasami żałuję ale teraz to się już chyba nie opłaca kupować ...
Jestem z siebie dumna, ja pracoholik biorę dziś pół dnia urlopu i idę się Jaśkiem byczyć - a niech dziecko wie, że mamusia jest skłonna do poświęceń ;p
Może w końcu wybiorę coś z urlopu zeszłorocznego bo mam jeszcze 18 dni

ja teraz to już wolę te 100zł przeznaczyć na coś innego dla małej
pół dnia urlopu? to szalejesz..nie powiem

[Aniol1985]

Napisane przez Fantasmagori

Ja miałam być z końca roku a urodziłam się 10 stycznia W sumie się z tego cieszę ale jeśli chodzi o sierpień to też bym wolała urodzić tydzień wcześniej niż później


Udanej wizyty

Ja jestem z końca roku znacz 23.12 nikomu nie polecam. Zła pora na świętowanie urodzin, nikt nie ma czau bo przygotowania do świąt a w szkole jest się wiecznie najmłodszym ;P

Ja bym wolała urodzić zgodnie z terminem ostatniej miesiączki czyli 4 sierpnia zeby było na początku miesiąca a nie na końcu .

[tija93]

Hej

Jem drugie śniadanie. Miałam mały maraton po mieście. W takich sytuacjach doceniam to małe miasto, bo wszystko jest blisko Byłam w zusie i jak już rozmawiałam z panią przy okienku to Kubuś dał o sobie znać

Za tydzień mam wizytę, wyjątkowo dłuży mi się do niej

Napisane przez pati0090

dokładnie takie jak na zdjęciu (fiolet+zieleń) i będą do tego białe mebelki

Ślicznie będzie wyglądać!

Napisane przez Piernik Torunski

próbowałam wyczuć ruchy Małej, bo noc wcześniej były mega harce, a dziś-cisza..ale już przed 6stą się obudziłam ponownie i były skromne popukiwania, więc jestem spokojniejsza..
rozróżniacie dziewczyny jakoś kopniaki od innych ruchów albo innych części ciała?

Ja póki co odróżniam kopniaki i jakieś niezidentyfikowane smyranie

Napisane przez BeataAmelka

Dzień dobry,
wczoraj była poruszona rozmowa ile zostało nam do porodu u mnie 3 msc i 10 dni :-D to będzie jazda :-P
Spędziliśmy cały dzień na świeżym powietrzu, dotlenilam się na maksa :-D
A teraz trzeba wracac do obowiązków :-( byle do kolejnego weekendu dorwać

Wow! u mnie 129 dni

Napisane przez zonamojegomeza

A ciaża to nie ma 280 dni (10 miesiecy księżycowych x 28dni)?
40 tygodni x 7 dni to też 280 dni.

Tak jest

Napisane przez Talantea

Dziendoberek

Dzisiaj usg 3d/4d (z nagraniem na płytkę) na 18.20 dopiero, caly dzien czekania

Mam nadzieje, ze ostatecznie poznam płec. Ginekolog podobno fajna, ma dobre opinie więc mam nadzieje, ze taka będzie.

Nie chciało mi sie zbyt wczesnie wstawać bo by był jeszcze dłuzszy dzien a tak to podrzemałam z pobudkami do 10. Maluch z samego rana mi sie kotłował w brzuchu.

U mnie jeszcze 122 dni do porodu.

za poznanie płci!

Napisane przez superhuman

Dopadł mnie ostry kaszel leżę w łożku boje sie o mała dobrze ze czuje ruchy bo jakbym nie czuła to byłby dopiero schiz. Temperaturę mam 37,2 wczoraj miałam 36,8 wiec nie wiem od czego to zależy ale podobno w ciazy jest podwyższona? Boje sie zeby gdzies mi nie zeszło na płuca czy cos...

Pogoda piękna u nas ma byc dzis 21 stopni chyba ale dla mnie to jest jeszcze mega zdradliwa pogoda.

Maluchowi sama infekcja już tak mocno nie zaszkodzi. Gorzej ze skurczami macicy podczas kaszlenia. Leć do lekarza, niech Cie osłucha i kuruj się! I tak w ciąży ma się podwyższoną temperaturę

[florencee]

Napisane przez Aniol1985

Ja jestem z końca roku znacz 23.12 nikomu nie polecam. Zła pora na świętowanie urodzin, nikt nie ma czau bo przygotowania do świąt a w szkole jest się wiecznie najmłodszym ;P

Ja bym wolała urodzić zgodnie z terminem ostatniej miesiączki czyli 4 sierpnia zeby było na początku miesiąca a nie na końcu .

Ja też urodziłam się w grudniu i faktycznie w szkole kiepsko było być zawsze najmłodszą (miałam kiedyś straszne przeżycie, jak koleżanki powiedziały mi, że nie mogę być ich w klubie 9-latek, bo mam jeszcze 8 lat albo później wszyscy w klasie mieli już 18, a ja jeszcze 17 i to też wkurzało ), ale teraz za to bardzo fajnie jest być najmłodszą w roczniku.
W sierpniu się urodzić - to z kolei problem z organizacją imprezki urodzinowej jak wszyscy znajomi są gdzieś na wakacjach. Mój mąż ma z tego powodu nadzieję, że "przetrzymam" malucha do września.

[superhuman]

Napisane przez Aniol1985

Ja jestem z końca roku znacz 23.12 nikomu nie polecam. Zła pora na świętowanie urodzin, nikt nie ma czau bo przygotowania do świąt a w szkole jest się wiecznie najmłodszym ;P



Ja bym wolała urodzić zgodnie z terminem ostatniej miesiączki czyli 4 sierpnia zeby było na początku miesiąca a nie na końcu .

Ale i tak dzieciaki beda miały przekichane bo to wakacje w sierpniu beda i cokierkow w szkole nie rozdadzą i jak imprezka urodzinowa to tez cieżko bo ci na wakacjach ci u babci hmmm

[Lucynka20xd]

Napisane przez Talantea

Dziendoberek

Dzisiaj usg 3d/4d (z nagraniem na płytkę) na 18.20 dopiero, caly dzien czekania

Mam nadzieje, ze ostatecznie poznam płec. Ginekolog podobno fajna, ma dobre opinie więc mam nadzieje, ze taka będzie.

Nie chciało mi sie zbyt wczesnie wstawać bo by był jeszcze dłuzszy dzien a tak to podrzemałam z pobudkami do 10. Maluch z samego rana mi sie kotłował w brzuchu.

U mnie jeszcze 122 dni do porodu.

Kciuki za 34/4d daj znac po

Dzien dobry
Chyba was dzis nje nadrobie czytalam wszystko na bieżąco ale moj mozg szybko zapomina

Tez mam za tydzien wizyte dluzy sie mi strasznie .

Dzisiaj bylismy na polku z Adusiem na spacerku chwile i bawil sie w piaskownicy ma coraz wieksza wyobraznie

Tz wczoraj pojechal oby sie mu udalo zalatwic miesiac wolnego w maju ;-)

U nas tez piękna pogoda Synek czesto daje o sobie znać

Trzymam kciuki za pozostale wizyty

[tija93]

Napisane przez florencee

Ja też urodziłam się w grudniu i faktycznie w szkole kiepsko było być zawsze najmłodszą (miałam kiedyś straszne przeżycie, jak koleżanki powiedziały mi, że nie mogę być ich w klubie 9-latek, bo mam jeszcze 8 lat albo później wszyscy w klasie mieli już 18, a ja jeszcze 17 i to też wkurzało ), ale teraz za to bardzo fajnie jest być najmłodszą w roczniku.
W sierpniu się urodzić - to z kolei problem z organizacją imprezki urodzinowej jak wszyscy znajomi są gdzieś na wakacjach. Mój mąż ma z tego powodu nadzieję, że "przetrzymam" malucha do września.

A propo klubów dziecięcych to mi też było przykro jak mnie koleżanki nie chciały przyjąć do "Klubu Gumisiów", bo mieszkałam na innym osiedlu niż one

Napisane przez superhuman

Ale i tak dzieciaki beda miały przekichane bo to wakacje w sierpniu beda i cokierkow w szkole nie rozdadzą i jak imprezka urodzinowa to tez cieżko bo ci na wakacjach ci u babci hmmm

W sumie znam ten ból. Mam urodziny w lutym i jakoś zazwyczaj wypadały akurat w ferie Można we wrześniu zrobić urodziny dla klasy

[kasia_ruda]

Napisane przez Aniol1985

Mi do porodu zostało 131 dni o ile sie urodzi w terminie 13 sierpnia sobota. Te z nas co juz sa mamusiami urodziłyście swoje pierwsze dzieci w terminach znaczy jakieś bliskie daty? Jak myśle o mojej koleżance która nie urodziła w terminie i po tygodniu dodatkowym wywoływali jej poród to mi sie robi nie fajnie . Chyba wolała bym urodzic tydzień wczeniej w sierpniu niż tydzień później ....

Mój synek wyszedł dokładnie w dniu terminu, ale to podobno tylko 5% dzieci tak trafia.

Ja mam ogólnie problematyczną cerę, często jakieś krostki hormonalne itd, ale ciąże idealnie na mnie działają. Twarz mam piękną, zero krostek, suchych plam. Kocham to

Od wczoraj brzuch mi tak wywalilo, ze nie mogę uwierzyć. Przestałam widzieć swoje stopy w pozycji stojącej, muszę się wychylic. Z Maksymem w ostatnim miesiącu ciąży to nastąpiło. Jestem lekko przerażona tempem.

[Lucynka20xd]

Napisane przez kasia_ruda

Mój synek wyszedł dokładnie w dniu terminu, ale to podobno tylko 5% dzieci tak trafia.

Ja mam ogólnie problematyczną cerę, często jakieś krostki hormonalne itd, ale ciąże idealnie na mnie działają. Twarz mam piękną, zero krostek, suchych plam. Kocham to

Od wczoraj brzuch mi tak wywalilo, ze nie mogę uwierzyć. Przestałam widzieć swoje stopy w pozycji stojącej, muszę się wychylic. Z Maksymem w ostatnim miesiącu ciąży to nastąpiło. Jestem lekko przerażona tempem.

Nie przejmuj sie podobno w drugiej ciazy brzuch ma prawo byc wiekszy a Ty w dodatku masz dwie córeczki ;-) z tego co pamiętam siostry tez wieksze mialy brzuszki przy drugich ciazach niz np w pierwszej czy trzecidj moj wcale nie mniejszy jest takze uwazam ze nie ma sie co bać po porodzie wrocimy do figur sprzed ;-)

[czarna1985]

Napisane przez Talantea

Dziendoberek

Dzisiaj usg 3d/4d (z nagraniem na płytkę) na 18.20 dopiero, caly dzien czekania

Mam nadzieje, ze ostatecznie poznam płec. Ginekolog podobno fajna, ma dobre opinie więc mam nadzieje, ze taka będzie.

Nie chciało mi sie zbyt wczesnie wstawać bo by był jeszcze dłuzszy dzien a tak to podrzemałam z pobudkami do 10. Maluch z samego rana mi sie kotłował w brzuchu.

U mnie jeszcze 122 dni do porodu.

Ja muszę czekać do jutra do godz 16.00... chyba nie zasnę dzisiaj... ściagnełam sobie aplikacje na telefon Moja ciąża gdzie mam opisany każdy tydzień i wynika z niej że termin porodu mam na 29 sierpnia i zostało mi jeszcze 147 dni do porodu,dobre opinie ma ta aplikacja... mój tż ma nadzieję że urodzę 16 sierpnia bo to jego urodziny i będzie miał najlepszy prezent...

[kasia_ruda]

Napisane przez Lucynka20xd

Nie przejmuj sie podobno w drugiej ciazy brzuch ma prawo byc wiekszy a Ty w dodatku masz dwie córeczki ;-) z tego co pamiętam siostry tez wieksze mialy brzuszki przy drugich ciazach niz np w pierwszej czy trzecidj moj wcale nie mniejszy jest takze uwazam ze nie ma sie co bać po porodzie wrocimy do figur sprzed ;-)

Wiesz, nawet nie tym się martwię. Chodzi mi o codzienne funkcjonowanie z takim bebzolem, przewijanie synka, spacery itd. Z perspektywą, że codziennie będzie ciężej. Z wagi przy trójce dzieci pewnie szybko będę lecieć, szczegolnie, gdybym dała radę kp.

[Świniaczek]

Napisane przez TinkerrBell

U mnie brzuch rośnie ale mi jiz dawno nie było wygodnie w zwykłych spodniach.

Mnie dżinsy cisnęły już w lutym Nie były za ciasne, ale uwierały swoją sztywnością, w efekcie od lutego miałam je na sobie chyba tylko raz, a tak to wiecznie leginsy i kombinacje, żeby siedzenie przykryć czymś dłuższym, bo tak jak u szczuplasa jestem w stanie zaakceptować zwykłe leginsy jako spodnie (chociaż i tak mi to nie podchodzi ) tak u kogoś z nadmiarem kg (czyli np u mnie ) nie jestem w stanie strawić leginsów i do nich czegoś, co tyłka chociaż w połowie nie schowa.

Napisane przez Orange_tree1

Czy którejś z Was robią się bolące syfki na twarzy/ plecach?
Ja miałam wcześniej taki wysyp jakby kaszy, czerwonych małych krostek, z reszta wrzucałam fotki, a teraz to bolące duże bąble występujące punktowo na skroniach albo na lini szczęki czasem na policzku
przed ciążą czasem zrobił mi się jakiś pojedynczy ale teraz to armagedon jakiś

Mam wysyp na plecach i dekolcie. Porażka jakaś. Moja kuzynka miała w jeszcze większym stopniu, z tym, że ona zawsze miała zmiany na plecach i dekolcie i w ciąży jej się to po prostu jeszcze pogorszyło bardziej.

Napisane przez florencee

Co do dni pozostałych do rozwiązania (lubię to określenie ) kliknęłam sobie na kalkulatorze ciąży - 137 dni zaliczone, 143 dni zostały. Zaraz połowa. Ale ten czas leci.

U mnie chyba dokładnie na odwrót z dniami

Napisane przez Fantasmagori

u mnie od wczoraj piękna pogoda więc byliśmy na spacerze w parku a potem siedzieliśmy w ogrodzie na słoneczku jutro wizyta u gin a pojutrze usg połówkowe już się stęskniłam za widokiem córci na ekranie

a co do ciuszków to też sobie zrobiłam zakaz ale ostatnio hmm przypadkiem weszłam do lumpka i wyszłam z reklamówką

Też się stęskniłam za tym małym wiercipiętą na ekranie
My się z TŻem za tydzień wybieramy na zakupy dla mnie Jeśli w lumpkach coś trafię, to nie skończy się na jednej reklamówce, bo już w prawie nic nie wchodzę Tak jak przytyłam 2 kg od początku ciąży, to tak przez ostatnie dwa tygodnie kolejne 2 kg, więc obawiam się, że zacznę się strasznie rozrastać, pomimo że nie jem dużo więcej. Patrząc na mój brzuch to i tak się dziwię, że tylko 4 kg przytyłam, bo już mam bęben konkret, ale fałdki z tylnej części ciała (plecy i boczki ) mi się ponaciągały od brzucha i wygładziły

Napisane przez Talantea

Mi tez troche schodzi nim zasnę. Szczególnie jak mi maluszek kopie. Czy odczuwacie tez takie mrowienie jak maluch sie rusza? Bo jak poloze sie na bok to nisko w brzuchu takie motylki i mrowienie sie pojawia. Tak bardzo, ze az gilgocze ciekawa jestem co on wtedy tam wyrabia.

Oj tak, różnorodność ruchód rozwala Czasem połaskocze, czasem trzaśnie w pęcherz, czasem wrażenie jakby fikołki robił. Tylko raz się zdarzyło kopa tak konkretnego zasadzić, że ręką wyczułam, poza tym czuję tylko w środku i w efekcie TŻ za wiele nie wyczuł póki co
No i oczywiście przyłożenie ręki oznacza wielki spokój

Napisane przez gosiaczkam

Za tydzień połówkowe mam nadzieję że dowiem się już kto mieszka w moim brzuchu. Bo jakieś zakupy bym już z chęcią poczyniła. Zabrałam TŻ pierwszy raz na dział dziecięcy to zwariował chłopak - wszystko chciał już brać i tylko "patrz jakie to słodkie" "jakie malutkie trampeczki" "oooo takie musimy mieć"

Zazdroszczę, mój ciągle psioczy, że jeszcze czasu a czasu
Ostatnio go troszkę sprowadziłam na ziemię, że nie do końca tak dużo czasu

Napisane przez Aniol1985

Ja bym wolała urodzić zgodnie z terminem ostatniej miesiączki czyli 4 sierpnia zeby było na początku miesiąca a nie na końcu .

U mnie między terminem z OM a z USG są tylko dwa dni różnicy, więc mi to obojętnie tak naprawdę. Chciałabym tylko uniknąć 19 sierpnia, bardzo nieprzyjemnie mi się ta data kojarzy od zeszłego roku i mimo wszystko wolałabym ciut prędzej, ewentualnie przetrzymać .

Napisane przez florencee

Mój mąż ma z tego powodu nadzieję, że "przetrzymam" malucha do września.

Na ostatnich nogach każdy dzień upałów to zło, więc życzę, żeby w terminie jednak


A my wczoraj na targach Motor Show, łażenia tyle, że mam dzisiaj tak popuchnięte stopy, że ledwo je wsadziłam w buty Nawet mi dłonie spuchły Też w efekcie dzisiaj nie robię kompletnie nic, wstawię obiad dla TŻa za chwilę i zabieram się za prace biurowe przywiezione od rodziców, posiedzę z pożytkiem Jak wróci z pracy to niech zabiera piesa i córy na spacer, bo dzisiaj dziewczyny przywozi, więc niech mi stąd cała 4 spada i da spokój Ewentualnie założę rozczłapane trampki i pójdę z nimi na plac zabaw usiąść, ale z psem niech idą beze mnie

[tabitabi]

Witam się po weekendzie

Wczoraj jakieś dwie godzinki spędziliśmy na rowerkach, pogoda była idealna, dotleniliśmy się a w parku pełno ludzi i oczywiście wózków teraz odrazu zwracam na nie uwagę - sprawdzam co to za marka i przyglądam się ciekawsko . Do domu wróciłam już zmęczona toteż reszta dnia upłynęła na obiadku i odpoczynku.

Dzisiaj rano pojechałam z mamą do auchana i.... Trochę poszalałam z ciuszkami , a że ostatnio ktoś pytał o wybór to wrzucę fotkę tego co dziś wybrałam. Lecę zaraz do zusu zgłosić nowy adres bo w razie kontroli przyjdą na nieaktualny...

Szkoda że ta promocja na bransoletki pandory tylko do wczoraj :/ na internecie nie było napisane do kiedy - chyba przejdę się i tak i sprawdzę czy jeszcze się z mamą załapiemy .

ImageUploadedByWizaz Forum1459768859.366578.jpgImageUploadedByWizaz Forum1459768876.098866.jpgImageUploadedByWizaz Forum1459768886.149788.jpg

[Piernik Torunski]

Napisane przez kasia_ruda

Mój synek wyszedł dokładnie w dniu terminu, ale to podobno tylko 5% dzieci tak trafia.

Ja mam ogólnie problematyczną cerę, często jakieś krostki hormonalne itd, ale ciąże idealnie na mnie działają. Twarz mam piękną, zero krostek, suchych plam. Kocham to

Od wczoraj brzuch mi tak wywalilo, ze nie mogę uwierzyć. Przestałam widzieć swoje stopy w pozycji stojącej, muszę się wychylic. Z Maksymem w ostatnim miesiącu ciąży to nastąpiło. Jestem lekko przerażona tempem.

aż tak duży,że stóp nie widać? a dziewczynki jak wagowo? kiedy wizyta? nie zazdroszczę ciężaru do dźwigania, ale za to ile do kochania:love :

[Talantea]

Ja bym bardzo ominąć 27 lipca. Moja szwagierka urodziła dokładnie rok temu tego dnia, nie chcialabym, aby nasze dzieci dzieliły urodziny :/
Juz mógłby być 25 lipca, to wtedy pierwszy raz sie widzieliśmy z TZtem na żywo 5 lat temu Taki prezent na okrągłą rocznicę

Lub oczywiscie w terminie juz w sieprniu.

[Piernik Torunski]

Napisane przez tabitabi

Witam się po weekendzie

Wczoraj jakieś dwie godzinki spędziliśmy na rowerkach, pogoda była idealna, dotleniliśmy się a w parku pełno ludzi i oczywiście wózków teraz odrazu zwracam na nie uwagę - sprawdzam co to za marka i przyglądam się ciekawsko . Do domu wróciłam już zmęczona toteż reszta dnia upłynęła na obiadku i odpoczynku.

Dzisiaj rano pojechałam z mamą do auchana i.... Trochę poszalałam z ciuszkami , a że ostatnio ktoś pytał o wybór to wrzucę fotkę tego co dziś wybrałam. Lecę zaraz do zusu zgłosić nowy adres bo w razie kontroli przyjdą na nieaktualny...

Szkoda że ta promocja na bransoletki pandory tylko do wczoraj :/ na internecie nie było napisane do kiedy - chyba przejdę się i tak i sprawdzę czy jeszcze się z mamą załapiemy .

Załącznik 6326151Załącznik 6326156Załącznik 6326161

super..bardzo podobają mi się te rampersy krótkie-szare i niebieskie..

[Fantasmagori]

Napisane przez czarna1985

Ja muszę czekać do jutra do godz 16.00... chyba nie zasnę dzisiaj... ściagnełam sobie aplikacje na telefon Moja ciąża gdzie mam opisany każdy tydzień i wynika z niej że termin porodu mam na 29 sierpnia i zostało mi jeszcze 147 dni do porodu,dobre opinie ma ta aplikacja... mój tż ma nadzieję że urodzę 16 sierpnia bo to jego urodziny i będzie miał najlepszy prezent...

Mój ma urodziny 21 sierpnia więc też liczę że uda mi się trafić w tę datę w dodatku to jego okrągłe 30 urodziny więc jakby się Zuźka parę dni pospieszyła to się nie obrazimy

[superhuman]

Napisane przez Świniaczek

Mnie dżinsy cisnęły już w lutym Nie były za ciasne, ale uwierały swoją sztywnością, w efekcie od lutego miałam je na sobie chyba tylko raz, a tak to wiecznie leginsy i kombinacje, żeby siedzenie przykryć czymś dłuższym, bo tak jak u szczuplasa jestem w stanie zaakceptować zwykłe leginsy jako spodnie (chociaż i tak mi to nie podchodzi ) tak u kogoś z nadmiarem kg (czyli np u mnie ) nie jestem w stanie strawić leginsów i do nich czegoś, co tyłka chociaż w połowie nie schowa.



Mam wysyp na plecach i dekolcie. Porażka jakaś. Moja kuzynka miała w jeszcze większym stopniu, z tym, że ona zawsze miała zmiany na plecach i dekolcie i w ciąży jej się to po prostu jeszcze pogorszyło bardziej.



U mnie chyba dokładnie na odwrót z dniami




Też się stęskniłam za tym małym wiercipiętą na ekranie
My się z TŻem za tydzień wybieramy na zakupy dla mnie Jeśli w lumpkach coś trafię, to nie skończy się na jednej reklamówce, bo już w prawie nic nie wchodzę Tak jak przytyłam 2 kg od początku ciąży, to tak przez ostatnie dwa tygodnie kolejne 2 kg, więc obawiam się, że zacznę się strasznie rozrastać, pomimo że nie jem dużo więcej. Patrząc na mój brzuch to i tak się dziwię, że tylko 4 kg przytyłam, bo już mam bęben konkret, ale fałdki z tylnej części ciała (plecy i boczki ) mi się ponaciągały od brzucha i wygładziły



Oj tak, różnorodność ruchód rozwala Czasem połaskocze, czasem trzaśnie w pęcherz, czasem wrażenie jakby fikołki robił. Tylko raz się zdarzyło kopa tak konkretnego zasadzić, że ręką wyczułam, poza tym czuję tylko w środku i w efekcie TŻ za wiele nie wyczuł póki co
No i oczywiście przyłożenie ręki oznacza wielki spokój



Zazdroszczę, mój ciągle psioczy, że jeszcze czasu a czasu
Ostatnio go troszkę sprowadziłam na ziemię, że nie do końca tak dużo czasu



U mnie między terminem z OM a z USG są tylko dwa dni różnicy, więc mi to obojętnie tak naprawdę. Chciałabym tylko uniknąć 19 sierpnia, bardzo nieprzyjemnie mi się ta data kojarzy od zeszłego roku i mimo wszystko wolałabym ciut prędzej, ewentualnie przetrzymać .



Na ostatnich nogach każdy dzień upałów to zło, więc życzę, żeby w terminie jednak


A my wczoraj na targach Motor Show, łażenia tyle, że mam dzisiaj tak popuchnięte stopy, że ledwo je wsadziłam w buty Nawet mi dłonie spuchły Też w efekcie dzisiaj nie robię kompletnie nic, wstawię obiad dla TŻa za chwilę i zabieram się za prace biurowe przywiezione od rodziców, posiedzę z pożytkiem Jak wróci z pracy to niech zabiera piesa i córy na spacer, bo dzisiaj dziewczyny przywozi, więc niech mi stąd cała 4 spada i da spokój Ewentualnie założę rozczłapane trampki i pójdę z nimi na plac zabaw usiąść, ale z psem niech idą beze mnie

Fajnie było na tych targach? Bo my w końcu nie dotarliśmy przez moja chorobę i TZ był troche zasmucony..hihihi

[Sylwia5789]

Witajcie Kochane po świetach i po długiej przerwie
Nie miałam jak pisac troche obnowiazków, spraw rodzinnych ja wczoraj zaczełam 20 tydzien i od 4 dni czuje mocne ruchy mojego malenstwa
na 13 mam wizyte u gin