Plotkowy dla dietetyczek :) III

[Ewusia_marchew]

Napisane przez nefre

A ja znowu opracowanie MiM czytałam, wszytskie imiona pozapominałam yh.

i tak najważniejszy jest Behemot

Napisane przez _Ana

Apropo MiM tak mi sie przypomniało (swoja droga dobra książka)
mam do was prośbę szukam ładnego imienia dla chłopca koniecznie na literę M - może jakieś propozycje?

mój TŻ ma na imię Mateusz więc powinnam na to imię głosować ale tak w ogóle to nie przepadam za imionami na M, jakieś takie pospolite mi się wydają no chyba ze wspomniany Maurycy

Napisane przez agolek

milego popoludnia dziewczyny

i nawzajem

Napisane przez diamentowa

Ewuś co do studiów... zawsze marzyła mi się psychologia ale ponoć z moimi problemami nie powinnam brać się za to . Bardzo mnie to martwi bo czuję, że to coś dla mnie, nie chcę rezygnować z marzeń kompletnie nie wiąże się to z obecną modą na ten kierunek, wręcz przeciwnie ona bardzo mnie martwi bo z tego powodu wiele osób nie traktuje mojej decyzji poważnie, co nie zmienia faktu że wielokrotnie spotkałam się nawet z opinią, że to może być moje "powołanie". Podobnie jak wiele z was jestem po klasie biologiczno-chemicznej, maturę mam z biologii, polskiego i angielskiego. Oczywiście studiować chciałam od razu ale z pewnych przyczyn nie wyszło, a jednak nie przekreślam jeszcze swojego wykształcenia .

no podobno coś w tym jest że nie powinno się rozwiązywać własnych problemów wybierając zawód psychologa ale jeśli to faktycznie jest Twoje wielkie marzenie to myślę zę nie powinnaś tego przekreślać


wróciłam z uczelni i myślę nad jakimś obiadkiem jakby tak sam się zrobił to nie miałabym nic przeciwko

[Ather]

... jakby to ująć <udaje że myśli> ->
o.


Ana, ja mam taki spóźniony refleks ale - gratuluję i cieszę się razem z Tobą

[gujana]

moim zdaniem kazdy w mniejszym lub wiekszym procencie ma problemy natury psychologicznej i jest to zupelnie normalne. grunt, zeby swoich problemow nie przelewac na pacjentow.


pojechalam dzis na zapowiadany test,a tu asystent, ktory mial przeprowadzic ten test nie przyszedl phi!

[śnieżka_]

Napisane przez Ludowa

Wiesz, ja sama siebie też podnoszę, ale ciii. I często, gdy jakaś koleżanka rozpacza, że nie ma chłopaka wyskakuję z tekstem typu 'nie myślałam, że Bravo Girl zrobiło Ci wodę z mózgu do tego stopnia, że lamentujesz z braku chłopa jak jakaś pięćdziesięcioletnia rozwódka, skarbie'.
Nie wiem, dlaczego ludzie się na mnie nie obrażają

hehe bo chcą słyszeć to co mówisz

Napisane przez nefre

Nadrobisz, nadrobisz^^ Dasz radę, wierzymy w Ciebie..
Wspieramy Cię, wspieramy ;D

Napisane przez gujana

moim zdaniem kazdy w mniejszym lub wiekszym procencie ma problemy natury psychologicznej i jest to zupelnie normalne. grunt, zeby swoich problemow nie przelewac na pacjentow.

yhym .. ale w sumie jak sie ma problem ze sobą to chyba nie jest to łatwe..


Madame ja też mogę prosić ? wiola00@vp.pl

dziś 3 ze sprawdzianu z fizyki
a jutro na godzine pozniej bo nie mam wfu
a po lekcjach dentysta (tyle że ja nawet lubie chodzić do dentysty, ale akurat nie do tej dentystki) no ale cóż

a i nefre podaj maila to może zmniejszysz i zaprezentujesz dziewczynom zdjęcia ze sztuka stołową .. jeżeli Ci się chce ofc

[gujana]

Snieżko, wlasnie w tym sęk, że trzeba umiec oddzielać pracę od życia osobistego. Dobry psycholog powinien to potrafic
Oczywiscie to tylko moja teoria i ogolnie jestem zdania, ze do wszystkiego trzeba miec przede wszystkim powolanie. a juz szczegolnie do zawodow, w ktorych bierze sie odpowiedzialnosc za drugiego czlowieka

[asiek14]

przeszłam z olimpiady z chemii do następnego etapu!!!
40 pkt na 50 - 3 msc. w szkole

a jutro historia... przepraszam że ja tu tak ciągle o tym

[czapeczkaelfa]

Napisane przez śnieżka_

yhym .. ale w sumie jak sie ma problem ze sobą to chyba nie jest to łatwe..

To może ja sie na ten temat wypowiem, bo znam go z autopsji
Mam mase problemow ze soba. I zawsze chcialam studiowac psychologię. Miałam podobne wątpliwości do Twoich- czy osoba która sama ma problemy będzie w stanie pomagac innym?
Poszłam na psychologię, postudiowałam tam troche i doszłam do wniosku, że ja się do tego nie nadaję. Zrezygnowalam z tego kierunku i teraz już wiem, że to nie dla mnie, że ja nie umialabym zachować dystansu wobec problemow innych.
Ale każdy przpadek jest inny i wykladowcy mówili nam, że nie ma takiej zasady, ze osoby z problemami nie mogą być dobrymi psychologami, wrecz przeciwnie- zazwyczaj sa bardziej empatyczni i dzieki temu sa nawet lepsi w tym zawodzie. Kwestia jest tylko, czy umie się zdystansowac i oddzielic swoje problemy od swojej pracy.
Musisz pomyslec jak jest u Ciebie Ja musialam zaczac studia, zeby się o tym przekonac.

Napisane przez asiek14

przeszłam z olimpiady z chemii do następnego etapu!!!
40 pkt na 50 - 3 msc. w szkole

a jutro historia... przepraszam że ja tu tak ciągle o tym

GRATULUJE! Zdolniacha z Ciebie!
To ja jutro trzymam kciuki za historie

[Ather]

Napisane przez asiek14

przeszłam z olimpiady z chemii do następnego etapu!!!
40 pkt na 50 - 3 msc. w szkole

a jutro historia... przepraszam że ja tu tak ciągle o tym

Serdecznie Ci gratuluję ! ! !
to naprawdę wspaniale

[gujana]

Napisane przez asiek14

przeszłam z olimpiady z chemii do następnego etapu!!!
40 pkt na 50 - 3 msc. w szkole

a jutro historia... przepraszam że ja tu tak ciągle o tym

gratuluje

[nefre]

Padam, już mi ten WOS uszami wychodzi!
Asiek - gratuluję!


Kochane, znacie jakies ksiązki [z poza kanonu lektur szkiolnych], które opisują wizerunek matki? Jak na razie mam tylko ejdną i... nie wiem co dalej ;( A na 3 grudnia muszę juz oddać konspekt Tą babkę pogięło tak za przeproszeniem
I powiedzcie mi - czy istnieją jakiekolwiek obrazy, które przedstawiają matka nie jako zmęczoną, przepracowaną i cierpiącą kobietę? Eh.

[Mangolina]

Asiek - gratulacje!
Ja z chemii... cóż XD orłem nie jestem
Dostałam dzisiaj aż 4 ze sprawdzianu z geografii ...

Ostatnio trochę przesadzałam z moimi dolegliwościami - ucho i gardło kuły mnie tylko przez moment i rzadko Odkąd noszę szalik i czapkę po bólu ucha ani śladu.
Mam tylko taki problem, że na tle nerwowym mam problemy z przełykaniem. Tzn. takie uczucie, że brakuje mi śliny i zaraz się uduszę. Czasem nad tym nie panuję i mam tak w szkole czy wieczorem, kiedy tak siedzę i wszystko mnie przytłacza Mam uczucie ciągłego przemęczenia - ciągle aż oczy mi się przewracają, w głowie się kręci. Co najdziwniejsze nigdy nie dokucza mi to w weekend Ja się po prostu do szkoły nie nadaję... Do tego sąsiad robi już za przeproszeniem kibel od kilku tygodni i potrafi wiercić, stukać itp. aż do 00! Spałam dzisiaj zaledwie jakieś 5 godzin.

Ufff. Ale się rozgadałam

[diamentowa]

Co do studiów to ja mam jeszcze troszkę czasu żeby to rozważyć, a przede wszystkim dojść do siebie . Jednak myślę, że nie ryzykując nic nie zyskam, najwyżej zrezygnuję, a nie będę sobie wyrzucać do końca życia, że nie próbowałam. I zgadzam się z Tobą gujanko, że każdy ma jakieś swoje odchyły tylko niektórzy umiejętnie je tuszują .

Hmm co do wizerunku matki przychodzi mi na myśl Harry Potter. W końcu tam symbolika postaci matki głównego bohatera była bardzo znacząca.

[gujana]

Napisane przez Mangolina

Asiek - gratulacje!
Ja z chemii... cóż XD orłem nie jestem
Dostałam dzisiaj aż 4 ze sprawdzianu z geografii ...

Ostatnio trochę przesadzałam z moimi dolegliwościami - ucho i gardło kuły mnie tylko przez moment i rzadko Odkąd noszę szalik i czapkę po bólu ucha ani śladu.
Mam tylko taki problem, że na tle nerwowym mam problemy z przełykaniem. Tzn. takie uczucie, że brakuje mi śliny i zaraz się uduszę. Czasem nad tym nie panuję i mam tak w szkole czy wieczorem, kiedy tak siedzę i wszystko mnie przytłacza Mam uczucie ciągłego przemęczenia - ciągle aż oczy mi się przewracają, w głowie się kręci. Co najdziwniejsze nigdy nie dokucza mi to w weekend Ja się po prostu do szkoły nie nadaję... Do tego sąsiad robi już za przeproszeniem kibel od kilku tygodni i potrafi wiercić, stukać itp. aż do 00! Spałam dzisiaj zaledwie jakieś 5 godzin.

Ufff. Ale się rozgadałam

trzeba nosic czapeczke i szal sama tez sie o tym przekonalam, jak ostatnio zapomnialamczapki i jechalam rowerem. krotko bo krotko, ale glowa to mnie przez kilka dni pozniej bolala. dobrze ze sienie rozchorowalam.. nie mowiac o tym jak bylo "przyjemnie" jechac bez czapy

Napisane przez diamentowa

Co do studiów to ja mam jeszcze troszkę czasu żeby to rozważyć, a przede wszystkim dojść do siebie . Jednak myślę, że nie ryzykując nic nie zyskam, najwyżej zrezygnuję, a nie będę sobie wyrzucać do końca życia, że nie próbowałam. I zgadzam się z Tobą gujanko, że każdy ma jakieś swoje odchyły tylko niektórzy umiejętnie je tuszują .

Hmm co do wizerunku matki przychodzi mi na myśl Harry Potter. W końcu tam symbolika postaci matki głównego bohatera była bardzo znacząca.

dokladnie, tez tak sądzę z tego samego powodu wybieram sie na prawo jak uznam ze to jednak "nie to" to zrezygnuje.



Nefre, ja tam w prawie kazdej pracy w LO dawalam jako pierwszy i podstawowy przyklad Biblię w Biblii jest wszystko i matka również

[czapeczkaelfa]

Napisane przez gujana

trzeba nosic czapeczke i szal sama tez sie o tym przekonalam, jak ostatnio zapomnialamczapki i jechalam rowerem. krotko bo krotko, ale glowa to mnie przez kilka dni pozniej bolala. dobrze ze sienie rozchorowalam.. nie mowiac o tym jak bylo "przyjemnie" jechac bez czapy

No ba! przecież Czapeczki są niezbędne w życiu! Czapeczka to bardzo ważna sprawa!

[nefre]

Czapeczko - tak, czapeczka ważna ;D


Gujanko - mam już Biblię, wiele utworów. Jednak wolałabym więcej takich hm.. mniej znanych ; )

[asiek14]

Napisane przez czapeczkaelfa

[COLOR=Navy][FONT=Fixedsys]

GRATULUJE! Zdolniacha z Ciebie!
To ja jutro trzymam kciuki za historie

Napisane przez Ather

Serdecznie Ci gratuluję ! ! !
to naprawdę wspaniale

Napisane przez gujana

gratuluje

Napisane przez nefre

Asiek - gratuluję!

Napisane przez Mangolina

[SIZE=1]Asiek - gratulacje!
Ja z chemii... cóż XD orłem nie jestem
Dostałam dzisiaj aż 4 ze sprawdzianu z geografii ...

dziękuję
siadam jeszcze do końcowej powtórki z historii i finish na dzisiaj
mango gratuluję 4

[czapeczkaelfa]

Nefre, a może "Dziewczynka w czerwonym płaszczyku" Romy Ligockiej?
Czytalam to dosc dawno, wiec nie do konca pamietam, ale to jest historia żydowskiej dziewczynki podczas wojny. Matka jest tam ważną postacią, z tego co pamiętam. tylko nie wiem czy tematyka żydowska by ci pasowala do twojej pracy.

[gujana]

Napisane przez czapeczkaelfa

No ba! przecież Czapeczki są niezbędne w życiu! Czapeczka to bardzo ważna sprawa!

oj ważna bardzo

Napisane przez nefre

Czapeczko - tak, czapeczka ważna ;D


Gujanko - mam już Biblię, wiele utworów. Jednak wolałabym więcej takich hm.. mniej znanych ; )

tutaj cos piszą o dwóch obrazach przedstawiających matkę, może zajrzyj i poszukaj czegoś więcej o tym. moze akurat sie przyda. jak się juz szuka czegos konkretniejszego to latwiej idzie

http://odpowiedz.pl/19805/19805/kontakt.html

[Mangolina]

Napisane przez asiek14

dziękuję
siadam jeszcze do końcowej powtórki z historii i finish na dzisiaj
mango gratuluję 4

Ja już dzisiaj nie mam siły nic powtarzać Poprostu umieram... a sąsiad nieustannie się nade mną pastwi (a raczej pode mną jednocześnie). W tym momencie mam ochotę iść zatłuc!!

Ach dziękuję Jaki sukces, prawda?

[asiek14]

Ja bym poszła najchętniej spac ale wiem że nie mogę
Bez nauki nie zapamiętam dynastii piastów, Przemysła II, Wacława II czeskiego, Władysława, Łokietka, Kazimierza Wielkiego itd... plus społeczeństwo i kultura sredniwiecza

[nefre]

Napisane przez gujana

oj ważna bardzo



tutaj cos piszą o dwóch obrazach przedstawiających matkę, może zajrzyj i poszukaj czegoś więcej o tym. moze akurat sie przyda. jak się juz szuka czegos konkretniejszego to latwiej idzie

http://odpowiedz.pl/19805/19805/kontakt.html

Napisane przez czapeczkaelfa

Nefre, a może "Dziewczynka w czerwonym płaszczyku" Romy Ligockiej?
Czytalam to dosc dawno, wiec nie do konca pamietam, ale to jest historia żydowskiej dziewczynki podczas wojny. Matka jest tam ważną postacią, z tego co pamiętam. tylko nie wiem czy tematyka żydowska by ci pasowala do twojej pracy.

Dziękuję Kochane
zebrało się 11 utworów i kilka obrazów..
Jutro do biblioteki czmycham i przeprowadzam selekcję ; ) W Końcu się biorę za prace maturalną ;P

a na dzisiaj koniec Chwila re-re-relaksu ;]
Potańcze, hula hop czy coś

[Mangolina]

Napisane przez asiek14

Ja bym poszła najchętniej spac ale wiem że nie mogę
Bez nauki nie zapamiętam dynastii piastów, Przemysła II, Wacława II czeskiego, Władysława, Łokietka, Kazimierza Wielkiego itd... plus społeczeństwo i kultura sredniwiecza

Podziwiam Cię Dziewczyno...

Ja za godzinę leżę w łóżku bez dwóch zdań. Ale nie wiem w którym Jeśli sąsiad nie przestanie to muszę iść na kanapę

[gujana]

Napisane przez Mangolina

Ja już dzisiaj nie mam siły nic powtarzać Poprostu umieram... a sąsiad nieustannie się nade mną pastwi (a raczej pode mną jednocześnie). W tym momencie mam ochotę iść zatłuc!!

Ach dziękuję Jaki sukces, prawda?

sąsiada to by trzeba było chyba postawić do pionu. to przesada zeby tak dlugo wiercił. ludzie potrzebuje spac. ja nie jestem jakąs "nadgorliwą" sąsiadką, ale w takim przypadku to bym chyba jednak zrobila nalot. 22.05 i bym poszla w szlafroku z uprzejmą gadką, ze chce spac

[agolek]

dobry wieczor

my worcilismy z silowni jakies 40 min temu,zjedlismy pycha obiad(troche mi ciezko tak po 20 jesc obiad ale co poradzic..). Jestem padnieta doslownie.

na dodtaek w pracy atmostera niemila..te szkotki sa autentycznie paskudne...Nie dosc,ze obgaduja wszystkich i wszystko to ciagle klna jak szewc,narzekaja,glowny temat to kto sie bardziej nawalil albo nawali na weekend,bardziej porzyga, wyrwie wiecej facetow.. smutne to. nagorsze,ze codziennie musze je sluchac i ogladac...Nie dosc,ze praca stresujaca sama w sobie to jeszcze taka atmosfera w pracy...

matko jak ja juz chce do Polski wracac... zadecydowalismy z TZ,ze teraz jak kupilismy ten loft(o ktorym notabene Wam wspominalam) to zostajemy tutaj do listopada 2010. Tzn nie w Glasgow napewno bo to jest masakra co sie tu dzieje ale gdzies w UK.
Mam nadzieje,ze jak sie stad wyniesiemy gdzies do Anglii to bedzie lepiej. Mentalnosc tych ludzi i to sie tu dzieje na ulicach jest przerazajace...

no ale juz wam nie narzekam.

Ide umyc zabki i wskoczyc do wyrka,nowy Coben jest wciagajay na maxa!Polecam wszystkim. Tylko nie przed snem bo ciezko przestac czytac

dobranocka!

[asiek14]

dobranoc

[LoLcIa123]

Dobry Wieczór
Ale dzisiaj miałam luźny dzień,za to jutro mam sprawdzian z Niemieckiego i NIC nie umiem,dosłownie-liczę na pomoc leśnych skrzatów(ściąg)
Emilko kupiłam dziś ten puder max factora no i niestety niezbyt mi pasuje .

Mangosiu,piękny avatarek

[nefre]

Agolku
Coben powiadasz Hm.. czas się przejść do biblioteki
Ciesze się, że dalej śmigasz na siłownie, że nie zrezygnowałas
A Szkotki.. cóż - ludzie i parapety, ale, żeby klamką się urodzic to juz w ogóle ;P



Idę spać, zasłuchana w Apocalypticę

Btw. Postanowiłam sobie zaserwować dzisiaj relaksująca kapiel i co? Oczywiście kapa. Wlałam zbyt duzo olejku cytrynowego i tak mi skórę podrażniło, tak szczypie, że ehh Mam nadzieję, że szybko przestanie


Dobranoc ;*

[Milka19]

Diamentowa jeśli naprawdę czujesz, że chcesz studiować psychologie to może warto spróbować. O ile wiem najgorsze już chyba za Tobą i teraz może być juz tylko lepiej Skoro powoli dochodzisz do siebie to najwyższy czas na realizację marzeń i celów Wydaje mi się, że fakt, że ktoś cierpiał z powodu zaburzeń emocjonalnych, nie może mu odbierać szansy studiowania tego co chce, pod warunkiem, że uporał się już ze swoimi zaburzeniami bo jednak tak osobiście to nie chciałabym trafić na psychologa, który sam ze sobą nie potrafi sobie poradzić

Asiek gratuluje Mango 4 to też dobra ocena A sąsiada to bym ......... ---> niecenzuralne słowo

Ludzia ja tez mam 8-semke, która postanowiła rosnąć poziomo Poza tą 8 są jeszcze trzy inne, które zamiaru nie mają wyjść i których MUSZĘ także się pozbyć Jedna taka przyjemnośc to tylko 250 zł nie radze czytać opisu zabiegu na forach MASAKRA

Apple - fryz boski Ale ładnemu we wszystkim ładnie

Ja sobie właśnie tłumacze książke z polskiego na angielski nie, nie nie nudzi mi się Tak naprawdę to mam co robić Ale właśnie się relaksuje

Lolciu kolorek czy tak ogólnie

[LoLcIa123]

Mam nr 5 kolorek sama nie wiem,jakiś taki dziwny mi się wydaje,podkreśla mi naskórki,ale 30zł to nie majątek,więc nie zaszkodziło wypróbować

[Milka19]

Napisane przez LoLcIa123

Mam nr 5 kolorek sama nie wiem,jakiś taki dziwny mi się wydaje,podkreśla mi naskórki,ale 30zł to nie majątek,więc nie zaszkodziło wypróbować

Oj szkoda Widać zupełne inne cery mamy Oj najlepiej już się nie sugeruj kosmetykami, jakie używam, bo zbankrutujesz Ja mam kolorek 81 dziwna ta numeracja

A nawilżałaś porządnie buźkę przed

Ale mi net muli

Śliczne, nowe avatarki nam się pojawiły