|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#241 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
np. o nazwie ŚiGdGM - ślepe i głupie do granic możliwości. albo DTPZwGDJTZ - do tej pory zachodzę w głowę dlaczego ja to znosiłam? czekam na propozycje ![]() Cytat:
oto przykład z mojego życia. mój J i ja idziemy na autobus. ma mnie odwieźć do domu. jego matka daje nam bilety, bo miała z pracy i nie wykorzystała. wsiadamy do autobusu on do mnie, żebym za niego nie kasowała. usiłowałam z nim dyskutować, ale wiedziałm że nic nie wskóram, bo on z zasady biletów nie kasaował. dlaczego? nie umiem wyjaśnić, bo jego logika jak już wcześniej pisałam przekraczała moje możliwości intelektualne. a na tej linii kanary jeździły często. poszłam więc i cichcem skasowałam oba bilety. oczywiście na następnym przystanku kontrola. on juz szykował się do zadymy a ja tu bilecik skasowany wyciągam. myślicie, że mi podziękował? zaczął sie awanturować, że ja się z nim nie liczę, bo on wyraźnie mi zabronił ( ) kasować za niego bilet a ja za jego plecami, a co ja jeszcze tak za jego plecami robię itd. usiłowałam go uspokoić, bo coraz głośniej darł japę, ale jeszcze bardziej się nakręcał. więc zamilkłam, żeby nie rozjuszać, ale to też nie pomogło, bo jak ja mogę po takim świństwie ( ) lekceważyć go ponownie. w końcu straciłam cierpliwość i wysiadłam. (nie muszę chyba dodawać, że cały autobus uczestniczył w naszej "dyskusji"). on za mną i drze się dalej. autobus bzyknął, że odjeżdża i ja w ostatniej chwili wskoczyłam do autobusu. on juz nie zdążył. ale to nie był koniec. cholernik miał wiele wad ale biegał najlepiej w szkole. zawziął się i DOBIEGŁ do kolejnego przystanku. wpadł do autobusu i zaczyna awanturę od nowa (ku uciesze całego autobusu ). dopiero jak na końcowym poprosiłam o pomoc kierowcę to trochę się opamiętał, ale też nie na długo. zanim ja zdążyłam dojść do domu on wyrwał się kierowcy i poleciał za mną awanturę przenosząc tym razem na ulicę, gdzie co chwila mijałam sąsiadów i nie wiedziałam czy mam im sie kłaniać czy udawać że to mój klon.oczywiscie to nie była jedyna taka awantura. miał w ogóle jakieś upodobanie do scen w miejscach publicznych. a ja oczywiście wybaczałam.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
||
|
|
|
#242 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
|
|
|
|
|
#243 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
to ja jeszcze coś dodam ale to nie dotyczy mojej osoby. Historia usłyszana od osób trzecich.
* Jest imprezka, wszystko w porządku, alkohol się leje ale nic. Dziewczyna się całuje z kolesiem i ona do niego: "tylko na mnie nie narzygaj" a on "na byle co nie rzygam" ![]() * a druga rzecz z tym samym gościem ale kiedy indziej. Też jakaś impreza, inna dziewczyna chce się z nim całować a on odchyla jej koszulkę i puszcza jej pawia. ... a tak ode mnie, to chyba powinna się cieszyć, że była kimś tak![]() co za gość
__________________
♥ |
|
|
|
#244 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
pkawecka teraz szybko na społeczności i zakładamy tą partię!
![]() Edit: O ja! Teraz dopiero przeczytałam o gościu, który na byle co nie rzyga! Widzę, że i mocz i wymiociny robią karierę w budowaniu romantycznego nastroju. Ciekawe co jeszcze...
__________________
Czarny kot już jest! |
|
|
|
#245 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
|
|
|
|
|
#246 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
matko co za wątek
Przeczytałam cały i jestem w szoku.Trochę moich historii chociaż waszych to nic nie przebije ![]() 1. Wracamy przez miasto późno z imprezy z grupką znajomych (sporą). Idą też z nami znajomy z narzeczoną. No i jakoś tak gadamy o tym, że z kimśtam zerwała jakaś dziewczyna, a ten znajomy: "dobrze, że ja mam taką super dziewczynę! Tylko mogłaby mieć cycki większe!" Dziewczyna stanęła jak wryta po czym zalała się łzami. strasznie nam jej żal było, ale ten koleś w ogóle jest znany ze swoich wspaniałych tekstów ![]() 2. Miałam wtedy jakieś 17 lat Umówiłam się kiedyś na "randkę" z gościem poznanym na czacie co prawa, ale chodził ze mną do szkoły. Przychodzę a tu wyyysoki chudy dres No, ale co tam. Czemu mu nie dać szansy. No i siedliśmy w knajpie, a ten zaczął opowiadać o sobie. Że jest członkiem mafii, że okradają mieszkania i ze to zaje... uczucie jak się włamujesz w nocy, że kradnie samochody, że kiedyś wracał z Niemiec ukradzionym autem i go na granicy zatrzymali, już mu serce prawie wyskoczyło, ale chodziło o jakąś bzdurę i puścili go. Że wypadało by już zrobić jakiś skok, bo mu kasiory potrzeba, no bo trzeba się jakoś ubrać, a oryginalne ciuchy sporo kosztują... im dłużej słuchałam tym bardziej mi szczęka opadała. Aaaa i że oni bronią dziewczyn i np jeżeli ktoś chciałby mnie kiedyś zgwałcić to go wywiozą w bagażniku do lasu. Bo oni takimi obriońcami "lasek" są. A psy to należy **** i że ich nienawidzi.Nic się nie odezwałam. W drodze powrotnej mówił, że fajnie się spotkać z taką porządną dziewczyną z "wyższej półki", bo te dresiary z klubów to go nudzą i pogadać z nimi nie można. Chciał się spotkać znowu. Ja tego dnia miałam imprezę w domu, termin mi nie pasował, więc przyszłam na miejsce i powiedziałam tylko, że muszę iść do domu jednak. On to zrozumiał, że koniec znajomości. I bardzo dobrze
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru
|
|
|
|
#247 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Ej wiecie co ciagle czytam ten watek i caly czas sie dziwie juz po raz setny,ze faceci tacy sa przeciez takich to tylko powiesic za (wiadomo co) i niech wisza na suchej galezi!!!
ale uwazam,ze ten temat jest super,poniewaz oprocz tego,ze dziewczyny moga sie wygadac i zobaczyc,ze nie tylko one trafily na takich kolesi to jeszcze inne np.ja mimo,ze takich akcji nie mialam(cale szczescie),ale bede jakby co bardziej uwazac pozdrowki dziewczyny |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#248 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Moja koleżanka umówiła się raz z jakimś kolesiem. Zaprosił ją do knajpy, postawił drinka, gadali sobie o wszystkim i o niczym. Jak się poczuł swobodnie i ona weszła mu w zdanie kulturalnie zwrócił się do niej: "Zamknij ryj teraz ja mówię" ![]() Nie muszę chyba pisać jak szybko stamtąd wyszła ![]() ** Mam znajomego, który pierwsze o co pyta się nowo poznanej dziewczyny, to "Robisz loda?" Ale nie to jest najgorsze... oczywiście znajduje się na pęczki amatorek, które odpowiadają twierdząco
__________________
|
|
|
|
|
#249 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
może to ten sam?
__________________
♥ |
|
|
|
|
#250 |
|
ćwir ćwir
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 10 483
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
To ja jeszcze opoiem o moim bylym. W sumie o dwoch.
Pierwszy ex- moj pierwszy chlopak, ja 15 lat, zakochana na cale zycie. Poznalam go na jakims czacie, byl z miasta obok, gdzie mialam dziadkow, umowilimy sie do kina. Nie warto chyba wspominac, ze pomylil moje imie,przez cale spotkanie uparcie mowil do mnie per Aniu, a ja wstydzilam sie go wyprowadzic z bledu. Ale co tam. Spotkalismy sie w umowionym miejscu, idziemy do kina oddalonego o jakies 600 metrow. On w polowie drogi( czyli po jakis 4 minutach od poznania sie) pyta czy chce zobaczyc zdjecie jego bylej dziewczyny(juz na czacie poznalam ta nieszczesliwa historie, jak to ona go rzucila). W kinie od razu zaczal sie do mnie dobierac. Smyral moja dlon palcem a jak spytala co robi to udawal, ze nie wie o co chodzi. Potem juz wiedzial, bo nawet sie calowalismy Moj pierwszy pocalunek, nie dosc ze w kinie to jeszcze z jezyczkiem. A jak wyszlismy z kina to powiedzial, ze super caluje tylko za bardzo sie SLINIE! Oj jak ja rozpaczalam! Plaszczylam sie przed nim, moja kolezanka ktora z nim chodzila do jednego LO interweniowala, w koncu jej powiedzial, ze byl ze mna zeby zrobic na zlosc swojej bylej, z ktora sie potem zszedl :PW ogole to byl agent. Czytal mi swoj pamietanik, gdzie byly stwierdzenia typu"stanalem dzis przed lustrem i stwierdzilem, ze jestem bardzo przystojny"... ![]() ![]() do tej pory jej uzywa a koles ma o ile dobrze licze teraz 24 lata...
__________________
Moje książki na wymianę: KLIK! Edytowane przez Ćwirka Czas edycji: 2007-11-21 o 16:06 Powód: literowki |
|
|
|
#251 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
wracałam kiedyś z kolegą z imprezy, późny letni wieczór, w sumie gdzieś 2-3 rano... no i torchę zimno było, ja opatulona w sweter:
on: zimno Ci? ja: no tak on: to Cię zaraz rozgrzeję... wziął kamień, którym rozbił szybę w kiosku i ... uciekł... a ja jak ta głupia stałam tam i próbowałam dociec co się właściwie stało... to chyba szok był
__________________
I'm so glamorous, I piss glitter! |
|
|
|
#252 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Nie no historie powalajace! Watek numer 1 w ostatnim czasie dla mnie ;p
|
|
|
|
#253 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Ja mam dokładnie dwóch takich kolegów
Po za tym małym defektem są bardzo sympatyczni
__________________
|
|
|
|
#254 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Wczoraj podlyszane, na lodowisku. Dluga kolejka, przede mna stoi parka i cos tam sobie grucha. Zblizamy sie do kasy.
On: Wiesz, ja Cie zapraszam dzisiaj. Ona (w domysle 'jak milo ze mi postawisz wstep') Ooo a dlaczego to? On: Nie, bo ja Cie zapraszam, a Ty placisz...
__________________
|
|
|
|
#255 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
bylam chora i nie moglam wysc z domu, a chcialo mi sie czegos slodniego, wiec poprosilam swojego ex, zeby kupil mi jakas czekolade jak bedzie do mnie szedl...no i kupil, ale podajac mi ja powiedzial: "kosztowala 2.5, ale mozesz mi dac 3 zeta, no wiesz, za droge"
ja zaczelam sie smiac, bo bylam pewna ze zartuje, ale on mowil serio <hahaha>
__________________
Moje dwa M&Msy: Maja 15.05.2009 Mikołaj 18.12.2011 Dieta (znowu): 178 cm / 64kg Cel pt. "wakacje w sexy ciele" do 1.06 - 9 kg (55kg) |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#256 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 307
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Dziewczyny, Waszych historii nic nie przebije..
Moja kumpela miała taki przypadek: już tak była wiosna, idzie sobie ulicą i podchodzi do niej jakiś facet, nawet niebrzydki, porządnie ubrany w garnitur, z teczuszką, nagle łapię ją za cycki, mówi "chciałem tylko sprawdzić czy prawdziwe" i idzie dalej Ale jak już mówiłam,Wasi ex wymiatają <nie wiem czy się smiać czy płakać.. >
|
|
|
|
#257 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Ja kiedys przechodzac przez ulice mijałam jakiegos robotnika i złapał mnie za tyłek.
Jak zmiazdzyłam go wzrokiem i juz mialam dos dosadnie mu powiedzieć, to zapytal : "a co? nie mozna?" i poszedl. faceci to naprawde jakiś podgatunek.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
|
|
|
#258 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
To w duchu ostatnich dwoch postow:
Wczoraj wieczorem wracalam z zajec , odcinek miedzy przystankiem a blokiem jest raczej slabo oswietlony a chodnik jest fatalnej jakosci. W skrocie : potknelam sie o ruchoma plyte chodnikowa, po ktorej przeszedl ktos idacy z przodu i ustawila sie tak, ze tylko czekala na mnie . Wywrocilam sie koncertowo - zdarte oba kolana, dlonie na szczescie ochronione rekawiczkami, malo nie wybilam zebow... Siatka z zakupami sie rozerwala i wszystko lezalo rozrzucone w promieniu 3 m. Ktos idacy za mna przeszedl obok a nawet kopnal jeden z produktow jaki mi wypadl. Jakas pani sie zatrzymala i spytala czy sien ie polamalam i poszla dalej. Coz - zaczelam zbierac rzeczy . A tu podchodzi jakis pan - taki zazywny staruszek i mi pomaga zbierac rzeczy, Normalnie wiara w ludzi mi wrocila. Rozmowa wyglada mniej wiecej tak: -Juz ci pomoge serdenko. Co sie stalo? Jestes cala? O... zakupy leza. juz pomagam.. -Dziekuje panu bardzo. -Alez skad. Kobietom trzeba pomagac. Zawsze tak mowie. ... W lozku tez trzeba pomagac. -Raz jeszcze dziekuje za pomoc. (i juz ide w swoja strone) - Tam idziesz? o to cie kawalek serdenko odprowadze... Ach, mam juz ponad 60 lat i jakbym chcial miec 18, 25! ach!! -Aha... - Ale pyta mi ciagle stoi. O tak, mimo szesciu krzyzykow mam kondycje jak mlody... O tak.. seks mi wychodzi... - Aha... (przyspieszam, dziadek zasuwa za mna - rzeczywiscie kondycje mial )-Teraz poderwalem sobie 28 latke... mowi ze ja pier***e jak krolik! Nawet 8 razy w nocy moge! wielu mlodych tak nie moze. - Raz jeszcze dziekuje za pomoc... -A jak dzisiaj bylem z lozku ze znajoma, to po 3-cim razie uciekla spac na inne lozko bo tak dobrze ru***m... -Dziekuje., do widzenia. -O tak serdenko, *****a ze mnie wspanialy... lepszy niz 18 latkowie... - Po co ta autoreklama? Dziekuje raz jeszcze, do widzenia... (ide coraz szybciej a ten zasuwa za mna) - Ooo tak,... pyta mi ciagle stoi jeszcze..... (rozmarzonym tonem) - To gratuluje panu i niech sie pan modli zeby tak jak najdluzej stala. Do widzenia! (juz sie nie ogladam tylko ignorujac bol i potluczenia lece do siebie) -Serdenko, chyba sie nie wstydzisz!!!!
Edytowane przez nekome Czas edycji: 2007-11-21 o 21:36 |
|
|
|
#259 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Lezalam w domu chora,dwa dni wczesniej dostalam krwotoku.Dodam,ze mieszkam sama wiec musialam wyprowadzac psa,isc po zakupy.
Dzwonie do TZ,ze mi smutno samej i zle sie czuje a on mi mowi: -Jak Ci smutno to obejrzyj sobie film albo posluchaj muzyki,o albo wiesz co?Pogadaj sobie z kims na czacie... |
|
|
|
#260 | ||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
normalnie widze Cie oczami wyobrazni jak lecisz poobijana z tymi siatkami. Tez bym uciekala bo niewiadomo co dziadkowi do glowy wpadnie.A zaczynal tak niewinne.... |
||||||
|
|
|
#261 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Nieźle..
|
|
|
|
|
#262 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 307
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Ale dziadzio
hehe ale duchem widać młody
|
|
|
|
#263 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
facet z historii Nekome- okropny dziad, ble.
|
|
|
|
#264 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Nekome.
Być może dziaduś,liczył na coś za przysługe tzn pomoć. I dlatego tak się chwalił swoimi podbojami w łóżku. :/
|
|
|
|
#265 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Tak mi się skojarzyło
__________________
|
|
|
|
#266 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
|
Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane)
no wypisz- wumaluj moj ex!
tez mu sie zawsze na klotnie zbieralo w miejscu publicznym:/ najgorsze moementy to takie, w ktorych przestawal juz paniwac nad slowami i lecialy wyzwiska typu' ty kur*o, ty szma*o':/ po 4,5 roku poszlam po rozum do glowy i od pol roku dziekuje bogu, ze zebralam w sobie tyle sily, coby z nim zerwac!! o 4.5 roku za pozno:/ a historyjek z jego udzialem bez liku:/ ale o tym innym razem, pozdrawiam Cytat:
tez mu sie zawsze na klotnie zbieralo w miejscu publicznym:/ najgorsze moementy to takie, w ktorych przestawal juz paniwac nad slowami i lecialy wyzwiska typu' ty kur*o, ty szma*o':/ po 4,5 roku poszlam po rozum do glowy i od pol roku dziekuje bogu, ze zebralam w sobie tyle sily, coby z nim zerwac!! o 4.5 roku za pozno:/ a historyjek z jego udzialem bez liku:/ ale o tym innym razem, pozdrawiam
__________________
28/02/2015 Ola Edytowane przez rambo Czas edycji: 2007-11-24 o 13:03 Powód: post pod postem |
|
|
|
|
#267 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 964
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
kiedys mialam takiego chlopaka ktory zrazil mnie do siebie jednym tekstem....
bylismy na jakiejs imprezie ze znajomymi i chlopaki gadali sobie o dziewczynach jakie lubiaaa... nagle moj "ukochany" chlopak mowi - ja lubie takie niskie i z duzym biustem.. nic by w tym nie bylo dziwnego tyle ze ja jestem wysoka i mialam wtedy maly biust...!!
__________________
KOCHAM MOJEGO SKARBA http://suwaczek.com/200611172438.pngPrawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę' |
|
|
|
#268 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]()
__________________
I już ![]() |
|
|
|
|
#269 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Staruszkom też się coś od życia należy...
|
|
|
|
|
#270 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
UP
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:20.




np. o nazwie ŚiGdGM - ślepe i głupie do granic możliwości. albo DTPZwGDJTZ - do tej pory zachodzę w głowę dlaczego ja to znosiłam? czekam na propozycje
) kasować za niego bilet a ja za jego plecami, a co ja jeszcze tak za jego plecami robię itd. usiłowałam go uspokoić, bo coraz głośniej darł japę, ale jeszcze bardziej się nakręcał. więc zamilkłam, żeby nie rozjuszać, ale to też nie pomogło, bo jak ja mogę po takim świństwie (
). dopiero jak na końcowym poprosiłam o pomoc kierowcę to trochę się opamiętał, ale też nie na długo. zanim ja zdążyłam dojść do domu on wyrwał się kierowcy i poleciał za mną awanturę przenosząc tym razem na ulicę, gdzie co chwila mijałam sąsiadów i nie wiedziałam czy mam im sie kłaniać czy udawać że to mój klon.


Umówiłam się kiedyś na "randkę" z gościem poznanym na czacie co prawa, ale chodził ze mną do szkoły. Przychodzę a tu wyyysoki chudy dres


Moj pierwszy pocalunek, nie dosc ze w kinie to jeszcze z jezyczkiem. A jak wyszlismy z kina to powiedzial, ze super caluje tylko za bardzo sie SLINIE! 





