Mam tę moc, będę karmić całą noc! - Mamusie styczniowe 2016 cz. 2

[Dotka90]

Magda ja tez! Ale ostatecznie zawsze jwst fajnie

Ruda tzn my wstajemy roznie -miedzy 8 a 10. Ale Witek chodzi spac duzo qczesniej niz Wy teraz juz spi. My kapiemy ok 20-21, jedzonko i spi przewaznie do 2-3, potem ok 5:00, a potem to roznie bo czasem o 7:00 znow jedzonko i np o 9:00 a czasem od tej 5:00 to o 8, no to zanim poje to jest ok 8:40 i juz wstaje wtedy.

[mojakaren]

Dotka zazdroszczę! Jan urządza pobudki bladym świtem TZ go przejmuje ja dosypiam max do 9

Magda w takiej sytuacji zawsze można gadac o chustach i dzieciach ewentualnie o pogodzie skoro ma sie zepsuć

Ooo Dotka w sumie jak teraz doczytalam to mamy podobny system - u nas tez chodzi spać max 21:30 potem pobudka 1-2 potem 5 i potem to juz różnie - jak meczy sie z kupa to spania juz nie ma

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[magda1706]

Napisane przez Dotka90

Magda ja tez! Ale ostatecznie zawsze jwst fajnie

Ruda tzn my wstajemy roznie -miedzy 8 a 10. Ale Witek chodzi spac duzo qczesniej niz Wy teraz juz spi. My kapiemy ok 20-21, jedzonko i spi przewaznie do 2-3, potem ok 5:00, a potem to roznie bo czasem o 7:00 znow jedzonko i np o 9:00 a czasem od tej 5:00 to o 8, no to zanim poje to jest ok 8:40 i juz wstaje wtedy.

No właśnie dlatego wychodzę ze swojej strefy komfortu i pójdę.. Tylko nie wiem czy iść w chuście bo mały nie był tak długo jeszcze i boję się że zacznie się wkurzac i nie będę miała gdzie go odłożyć.. Chyba zabiorę tz samochód i pojadę po prostu i w razie wu będę miała fotelik

[Dotka90]

Karen u nas pobudki tez sa ale mlody podlega pacyfikacji

A mialam Wam pisac - dzisiaj w nocy tak zaspana bylam ze patrze na zegar -5:30 iowie do tzta - to Ty na squasha nie jedziesz dzis?! A on patrzy na zegar i mowi - ale o 2:30?!

[ahnessy]

Napisane przez malwi89

Mlody mi sie rozwyl przy oliwkowaniu, kurde nigdy tak nie robil, a tu takie wycie. Nie wiem o co kaman. Moja mama mu kupila inna oliwke niz tej co uzywamy, moze to byc od niej? Ze sklad inny? Kuurde nie wiem, ale to byla taka histeria, masakra.

jak sobie radzisz z plamami po oliwce na ubrankach?

Napisane przez ruda3d

Hej, z takim pytaniem dzisiaj - czy waszym maluszkom skrócił się czas jedzenia? Bo moja chyba na przełomie 2-3 mca jadła już po 15-10 min a potem znowu jej się wydłużyło i teraz potrafi wisieć po 30-40 min na jednej piersi. Nie wiem o co chodzi, bo wieczorem jestem uziemiona prawie jak na samym początku po porodzie... i czasem co godzinę, półtorej. Częściowo to jest takie chyba ciumkanie, ale jak odstawię to rączki lecą do buzi :-(

moja od 3 dni też wisi na cycku, jakbym miała noworodka znów w domu dla mnie to jest straszne bo mało czasu na spacer zostaje bo zanim odbije, przewinę i sie wybiorę to nam zostaje 1,5 h max

Napisane przez keas

Ja Olafa nosze tylko w poziomie na rekach w pionie nigdy nawet do odbicia nie.

moja na poziomo pozwala się nosić tylko jak ma zamiar zasnąć

Napisane przez mojakaren

Kinga ten artykuł jest jakis mega przerażający... dla mnie chyba az za bardzo rozumiem ze trzeba uważac jak malucha nosic podnosic ale tu wyglada na to ze wszystko jest zle nawet jak dziecko lezy to co mam mu poradzic na to ze rozszerza nozki czy jedna raczke trzyma w górze? Dla mnie to jakiś obłęd i popadanie w paranoje..

uf dobrze ze to napisałaś bo już miałam załamkę że dziecku krzywdę robię
ale muszę chyba popracowac żeby nie nosić jej ciąglę na jednej stronie

Napisane przez Dotka90

Ja nie używam, bo mamy b. wilgotno w domu. Takze ja wrecz przeciwnie - duzo wietrzę itd.
Polecam najpierw sprawdzic jaka masz wilgotnosc, bo tez strasznie chcialam nawilzacz kupować.

w sumie nie pomyślałam o tym żeby sprawdzić ale ja czuję że jest sucho, dziś ledwo słońce przyświeciło a w domu 27 st ogrzewanie wyłączone oczywiście
poza tym chce kupic taki w którym mozna uzywać olejków bo to fajne przy katarze np


ehhh cięzki wieczór za mną
młoda jak ją nisołam do kapieli to się rozwyła i tak płakała cały czas że aż się zanosiła nawet w wanience sie nie uspokoiła a ona lubi się kąpać i z tego wszytskiego jej nie nasmarowałam bo już sama byłam zdenerwowana
chyba była głodna bo rzuciła się na cycka jakby go rok nie doiła, no i na domiar złego usnąć nie chciała, wierciła się, kopała nózkami, wypluwała smoka i łapke zjadała - nie wiem o co jej chodziło
nawet ją przebrałam żeby za gorąco nie miała

boje sie troche takich upałów bo jak sie dziecku bedzie chciało czesto pić to pewnie będę przykuta do kanapy, chyba że zacznę podawać herbatkę albo wodę
pozatym już widzę że w gorącu gorzej się mojemu dziecku spi

jak to jest z tymi czapeczkami u takich maluszków trzeba czy nie trzeba ubierać? jakiś mam strach żeby jej uszek nie zawiało...

[hariett]

Magda u nas dziś spacer i leżenie w samym body i skatpetkach :x
Ale dziś była meega parówa.
To na ręce masz takie plamy mega suche? Ja tak mam od ciąży i nie wiem co to :/ nie chce iść do rodzinnej bo jak kiedyś miałam coś podobnego to mi z grubej rury dała maść sterydową :/

Casaa generalnie najczęściej kwiaty w dziwnych kolorach to białe podlewane wodą z barwnikiem miałam kiedyś instrukcję jqk zrobić wielokolorową różę - tniesz łodygę na paski i każda częśc do osobnego wazonika z wodą plus barwnik

[mojakaren]

Ahnessy u nas jest tal samo przy probie noszenia w poziomie jest ryk jakby był odkladany. W pionie i na ramieniu jest super przeciez swiag jest taaaaki ciekawy

Ja czapaczki ubieram cienkie


Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[malwi89]

Ahness nie zostaja mi plamy nie wiem byc moze daje tak mala ilosc, ze wszystko sie wchlania
No ja do gondoli nie zakladam czapki, tam przeciez nie wieje chociaz wczoraj jak chodzilam z Mlodym po ogrodzie, to tez nie mial. Wydaje mi sie, ze nawet w takiej bawelnianej byloby mu goraco.

Moje dziecko boi sie ciemnosci spi spokojnie, jak jest lampka wlaczona, jak wylacze zaraz jest placz :-(

[czarnulax]

Malwi moja ma radar Mamy dla niej taką małą lampke z projektorem i delikatnymi melodyjkami. Zasypia przy tym. I niby już śpi. Po pewnym czasie to się wyłącza i słychać pokwekiwanie, już się zaczyna wiercic (oczy ma dalej zamknięte), dopiero jak się włączy ją znowu to się uspokaja. I dopiero jak wejdzie w ten nocny mocny sen, to można ją wyłączyć

[mojakaren]

Ubeczalam sie po pachy ;( http://mamadu.pl/126173,rodzice-poka...mu-wazny-powod

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[pietrusiowata]

Hej dziewczyny.

My wczoraj mieliśmy drugie szczepienie, na szczęście obyło się bez NOPów. Mały jak zwykle spał o 20 i tylko o 4 wstał zjeść.
stwierdziłam, że nasze zimowe dzieci nie lubią upałów. Jasiek ubrany w samego bodziaka dr, cienką czapkę i cienkie spodnie a darł się 20 minut. Jakoś mam jeszcze opory przed wychodzeniem bez czapki.

[malwi89]

Czarna mojemu wystarczy, ze tylko telefon sie zaswieci. No ale o 3 w nocy nie bede sie wyglupiac :-P
U nas pobudka, mlodziez sie zbuntowala i chyba nie dospimy :-P

[magda1706]

Napisane przez hariett

Magda u nas dziś spacer i leżenie w samym body i skatpetkach :x
Ale dziś była meega parówa.
To na ręce masz takie plamy mega suche? Ja tak mam od ciąży i nie wiem co to :/ nie chce iść do rodzinnej bo jak kiedyś miałam coś podobnego to mi z grubej rury dała maść sterydową :/

Casaa generalnie najczęściej kwiaty w dziwnych kolorach to białe podlewane wodą z barwnikiem miałam kiedyś instrukcję jqk zrobić wielokolorową różę - tniesz łodygę na paski i każda częśc do osobnego wazonika z wodą plus barwnik

Nie. To miałam ale to wiem jak sobie z tym radzić. Ale pojawiają mi się pęcherzyki z przezroczysta lepka woda, później to pęka do krwi aż w końcu wszystko się mega wysusza i skóra odchodzi.. No i swędzi cały czas. Moja mama też ma tak od porodu mówiła. No ale jak ja będę wyglądać na zdjęciach ze ślubu z taką ręką (akurat prawa) dlatego idę do darmatologa

Dzień dobry jak mi smok pozwoli to zjem śniadanie i jadę na krew

[ruda3d]

Napisane przez czarnulax

Malwi moja ma radar Mamy dla niej taką małą lampke z projektorem i delikatnymi melodyjkami. Zasypia przy tym. I niby już śpi. Po pewnym czasie to się wyłącza i słychać pokwekiwanie, już się zaczyna wiercic (oczy ma dalej zamknięte), dopiero jak się włączy ją znowu to się uspokaja. I dopiero jak wejdzie w ten nocny mocny sen, to można ją wyłączyć

U nas jest podobnie z szumisiem. Czasem to mi aż głowa pęka, mimo iż ściszony...

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez magda1706

Nie. To miałam ale to wiem jak sobie z tym radzić. Ale pojawiają mi się pęcherzyki z przezroczysta lepka woda, później to pęka do krwi aż w końcu wszystko się mega wysusza i skóra odchodzi.. No i swędzi cały czas. Moja mama też ma tak od porodu mówiła. No ale jak ja będę wyglądać na zdjęciach ze ślubu z taką ręką (akurat prawa) dlatego idę do darmatologa

Dzień dobry jak mi smok pozwoli to zjem śniadanie i jadę na krew

Magda, ja kiedyś tak miałam. Dawno temu i to wtedy było n podłożu alergicznym. Długo trwało, ale wyłączyłam jakimiś masciami, ale też bandażowałam to miejsce żeby odizolować od substancji potencjalnie uczulajacych. Idź do lekarza, bo to pewnie bolesne jest, jak do krwi to pęka, poza tym żeby Ci się jakieś zakażenie nie wydało.

[magda1706]

Ruda ale na co alergia? Jak nic nie zmieniałam po prostu tak nagle. Kosmetyki młodego? No bo po ciąży się pojawiło ale teoretycznie jego kosmetyki są łagodniejsze - żelu do mycia używałam do mycia włosów wcześniej i było ok. Idę za tydzień do lekarza

Byliśmy na pobraniu krwi. Rozplakal się biedny takie łzy leciały że szok Ale poplakal poplakal i poszedł spać

[Dotka90]

Magda, ja mialam takie suche plamy,ale to byla grzybica po pobycie w Bieszczadach (woda byla zlej jakosci i zamkneli kapelisko, no ale przez kilka dni wczesniej tam plywalam).

[magda1706]

Dotka takie suche plamy też miałam ale to mi przeszło bo wystarczyło regularnie smarować kremem. Tu się zaczyna od pęcherzy właśnie..

[Dotka90]

No musi dermatolog spojrzeć

Byle mądry, bo ja wtedy z tymi plamami poszłam do jakiegoś tumana, który usiłował mi wmówić, że to alergia na psa. A psa miałam wtedy jakieś 8 lat.

[magda1706]

Dotka jakas starsza babeczka po głosie. Zobaczymy co wymyśli
Znowu mi spadła pielucha z balkonu do sąsiadki jak rozwieszalam pranie kiedyś czapka małego, wczoraj spinacz a dziś pielucha. Eh

[keas]

Magda a czemu pobieraliscie krew?

[Dotka90]

Magda a sasiadka jakas spoko?

[Ewusia_marchew]

Napisane przez magda1706

Jutro spotykamy się z chustomamami ode mnie z miasta. I boję się że nie będzie o czym gadać zawsze mam opory przed takimi spotkaniami

Też mam zawsze stresa a później jest fajnie

Napisane przez pietrusiowata

Hej dziewczyny.

My wczoraj mieliśmy drugie szczepienie, na szczęście obyło się bez NOPów. Mały jak zwykle spał o 20 i tylko o 4 wstał zjeść.
stwierdziłam, że nasze zimowe dzieci nie lubią upałów. Jasiek ubrany w samego bodziaka dr, cienką czapkę i cienkie spodnie a darł się 20 minut. Jakoś mam jeszcze opory przed wychodzeniem bez czapki.

Super że po szczepieniu ok

Napisane przez magda1706

Ruda ale na co alergia? Jak nic nie zmieniałam po prostu tak nagle. Kosmetyki młodego? No bo po ciąży się pojawiło ale teoretycznie jego kosmetyki są łagodniejsze - żelu do mycia używałam do mycia włosów wcześniej i było ok. Idę za tydzień do lekarza

Byliśmy na pobraniu krwi. Rozplakal się biedny takie łzy leciały że szok Ale poplakal poplakal i poszedł spać

Mnie to na alergie też wygląda alergia na cokolwiek może pojawić się nagle, nawet jak się wcześniej nie było uczulonym
Ja miałam podobne objawy przy alergii na nikiel

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Konradek spał od 22 do przed 6, później trochę buszowal ale udało się jakoś dospac do 9
Już jesteśmy prawie gotowi do wyjścia, bo chciałam zaliczyć przynajmniej część spaceru przed wizytą u pediatry (na 12 mamy) ale nie wiem czy coś z tego będzie bo już się zaczyna chmurzyc

[magda1706]

Napisane przez keas

Magda a czemu pobieraliscie krew?

Ja chciałam sobie bo anemie miałam w ciąży. A Mlodemu bo doktorka z poradni patologii kazała nam zrobić i robiłam miesiąc temu a idę w ten czwartek dopiero na kontrolę i chcialam żeby były na świeżo

Napisane przez Dotka90

Magda a sasiadka jakas spoko?

Tak na szczęście odniosła mi pieluche zanim zdążyłam zejść na dół

[pietrusiowata]

I nas też chmury ale i tak wyjdziemy na chwilę się przewietrzyć. Trzy dni pięknej pogody i się człowiek przyzwyczaił :P

[magda1706]

U mnie póki co super jest trochę więcej wiatru ale słonko piękne

[MallaMi]

My tez zaraz wychodzimy i znow problem jak ubrac...

[magda1706]

Mój jest w body kr, pajac i czapeczka. Przykryłam dodatkowo cienkim kocem bo w cieniu mam balkon póki co no i wieje. U mnie w słonku jest 22 st

[Dotka90]

Napisane przez magda1706

Tak na szczęście odniosła mi pieluche zanim zdążyłam zejść na dół

Zresztą co tam pielucha. U nas w domu rodzinnym mój kot namiętnie przechodził do sąsiadki obok (do kuchni) i tłukł się po garach A ona puk puk, Wasz kot jest u mnie

Napisane przez MallaMi

My tez zaraz wychodzimy i znow problem jak ubrac...

U nas 19 stopni i lekki wiaterek - body z krótkim, spodenki cienkie, skarpetki, bluza i biorę kocyk do ew. okrycia, bo coś się chmurzy.

[MietaZCytryna]

Cześć dziewczyny!
My dziś 3 pobudki w nocy więc jestem niewyspana lekko... tż za to pospał - zaspał do pracy, dobrze że go dziecko spragnione cyca obudziło

Ja to chyba jestem dziwna, bo ja WRESZCIE nie mam problemów z tym co ubrać Małej. Jak było zimniej i w kombinezonie chodziła, to miałam rozkmine przy każdym wyjściu

Ale mi się kawy chceeee! Czekam aż Młoda zje i pędze do ekspresu

[magda1706]

U mnie oba chłopy śpią.. Jeden na balkonie drugi w sypialni a ja biedna siedzę nad papierami