Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

[Naku Rhandza]

gosiakk7 śliczny Twój Dominik jest No i śliczne ma imię
Habibi , Twoja córcia tez śliczna Żyzę Ci aby następne zdjęcie było usmiechnięte

A ja czekam na zdjęcie Abrahama i się doczekac już nie moge bom niecierpliwiec jest łokrutny

[jaroszania]

Napisane przez gosiakk7

jak myślicie...to kwestia onieśmielenia aparatem, czy tego, że im ciężko i że jak na swój wiek, to dużo już przeżyły...?

mysle, ze to jedno i drugie, ale pierwsze zdjecia mojeo Daso tez byly takie a teraz prosze jak sie smieje

[Habibi_25]

Napisane przez gosiakk7

Witaj Habibi!!!!
Trzeba przyznać że Twoja Eneless ma śliiiiiczne oczka
Tylko aż żal, że takie smutne...ale teraz to się pewnie zmieni

mam taką nadzieję

Eneless ma jeszcze trójkę rodzeństwa, nie wiem czy one również znalazły adopcyjnych rodziców. Chciałam jej wysłać na święta jakąś paczuszkę, najchętniej jakąś pluszową przytulankę...
i tutaj mam dylemat. Nie wiem czy to dobry pomysł, bo martwię się, że pozostałej trójce rodzeństwa będzie przykro, jeśli nic nie dostaną.

Co o tym sądzicie? Może ktoś z was ma jakiś pomysł, jak rozwiązać ten problem

[jaroszania]

ja jak wysylalam to dla calej rodziny zeby dzieci podzielily sie miedzy soba. to nie jest nigdy tak, ze cale rodzenstwo ma adopcyjnych rodzicow (jak sie myle niech ktos mnie poprawi)

[Habibi_25]

do świąt zostało już bardzo mało czasu, biorąc po uwagę ile idzie taka przesyłka, mam niewiele czasu na zastanowienie
będę musiała intensywnie pomyśleć nad tym, jak to zrobić, żeby żadne z dzieci nie czuło się poszkodowane
szkoda, że one są w takim zróżnicowanym wieku, tak może byłoby mi trochę łatwiej coś wymyśleć

[KateP22]

Habibi_25 sliczna dziewczyna ale jak zobaczylam te oczka to mi lzy w oczach stanely.... a faktycznie moze byc rodzenstu smutno jak nic nie dostana...


gosiakk7 Dominik fajny chlopiec i mily taki list szkoda ze taki smutny ale na pewno nastepne zdjecie bedzie z usmieszkiem

Norton kiedy mozna sie spodziewac wiaodmosci od Ciebie bo nie moge sie doczekac kiedy i ja bede mogla szykowac paczuszke dla swojego podopiecznego

[Naku Rhandza]

Habibi , mój Abraham ma aż 3 siostry i 3 braci i też nie mam pojęcia jak to rozwiazać bo nie wiem czy pozostałe dzieciaki dostana paczuszki na święta A co jeśli nie dostaną ? Bedzie im przykro....no i nie wiem teraz....

[suzi82]

Habibi i Naku prawie każdy z forum jak wysyła paczuszkę dla podopieczengo to dorzuca jakas drobnostke dla pozostałych dzieci, cos taniego, małego napewno wytarczy a dzieciaczki się ucieszą że i o nich się pamięta. To nie musza być wyrafinowane prezenty. Dzieci się ze wszystkiego ucieszą i napewno wszystko bardzo docenia, jestem o tym przekonana

[Animator]

Napisane przez ahamar

I czy można wysłać traktor.

ahamar A co? już go rozbierasz teściowi? Właściwie na zimę jest mniej potrzebny to go wyślij a na wiosnę siostra go zwróci

Napisane przez Habibi_25

mam taką nadzieję
Eneless ma jeszcze trójkę rodzeństwa, nie wiem czy one również znalazły adopcyjnych rodziców. Chciałam jej wysłać na święta jakąś paczuszkę, najchętniej jakąś pluszową przytulankę...
i tutaj mam dylemat. Nie wiem czy to dobry pomysł, bo martwię się, że pozostałej trójce rodzeństwa będzie przykro, jeśli nic nie dostaną.

Co o tym sądzicie? Może ktoś z was ma jakiś pomysł, jak rozwiązać ten problem

Witaj Habibi Siostrze bardzo by się przydał tam traktor i dlatego jak ktoś chce pomóc to może wpłacić na konto siostry z dopiskiem traktor tyle ile może.Jeżeli chodzi o problem by rodzeństwu nie było smutno to wyślij trzy przytulanki, albo praktyczniejsze - trzy kocyki z polaru (są lekkie), lub moskitiery, albo po prostu paczkę słodyczy (jakieś wafelki np)
Przeor witaj, skąd jesteś, jak z południa to zapraszam na spotkanie rodziców adopcyjnych z siostrą Franciszką (pracowała też w Zambii razem z s. Józefa) w Chorzowie II dnia 16.XII w szpitalu im. dr. Rostka na Karola Miarki w godzinach dla Ciebie dogodnych, bo siostra będzie czekała na nas. Specjalnie wynajęła w tym celu salę konferencyjną w szpitalu na ten dzień. Dzisiaj mi dzwoniła by mi o tym powiedzieć.

[Nela85]

Witam wszystkich baaardzo serdecznie - nowych, starych, gości i w ogóle Gratuluuję wszystkim nowych dzieciaczków - szczególnie Tobie Emilko Abrahamka ( to tak po znajomości

A teraz odniosę się do jednego cytatu Mamy

Napisane przez _MAMA_

nie słuchaj go Naku
wyslij mu bluzeczke i spodenki (tam środek lata) i vibowit oraz grającą kartkę na Bozenarodzienie do 500 g powinnaś się wyrobic

MAMO - gdzie teraz dostać grającą kartkę - chodzę za nią od 3 dni - byłam i w empikach, i w papierniczych, w specjalnych sklepach z kartkami, pytałam na pocztach - i nigdzie nie mają grających kartek !!! W dodatku niektóre Panie tak dziwnie na mnie patrzą gdy o to pytam.
To czasy się zmieniły, czy jak ? Czy to tylko Poznań taki dziwny.
Mam juz skompletowaną paczuszkę świąteczną dla Kennedusia, tylko mi tej kartki brakuje ... ech...

Przeoczyłąm wypowiedź Seony - widzę, że nie tylko ja miałam ten problem

[gosiakk7]

Co do prezentów dla "naszych" dzieciaczków które mają rodzeństwo - mój Dominik ma 5 braci i 2 siostry sporo...
Z tego co wiem, to te dzieci i tak się dzielą między sobą...dlatego ja np. kupiłam kredki, balony itp rzeczy które można łatwo podzielić.
Myślę że tam nie ma takich dziecięcych zawiści typu "ja mam a Ty nie", jak to często jest spotykane u nas...to jest strasznie kochane i właśnie dlatego chciałoby sie wysłać im wszystko

[jaroszania]

co do zawisci nie wiem jak jest u Siostry, ale w Jeevodaya dzieci zazdrosily tym, ktore dostaly wiecej lub w ogole cos dostaly albo po prostu czuly sie gorsze. z tego powodu mamy ograniczone mozliwosci do do wysylki, ale tam jest troche inna sytuacja - to jeden osrodek i nie ma tam calych rodzin. tutaj mysle, ze sie podziela bo jednak wiadomo, ze kazde chcialoby chociaz drobiazg otrzymac.

[Dla ciebie J.]

Napisane przez Animator

zapraszam na spotkanie rodziców adopcyjnych z siostrą Franciszką (pracowała też w Zambii razem z s. Józefa) w Chorzowie II dnia 16.XII w szpitalu im. dr. Rostka na Karola Miarki w godzinach dla Ciebie dogodnych, bo siostra będzie czekała na nas. Specjalnie wynajęła w tym celu salę konferencyjną w szpitalu na ten dzień. Dzisiaj mi dzwoniła by mi o tym powiedzieć.

A to godziny spotkania z s.Franciszką nieco się zmieniły?

Markos list odzyskany poszedł do ciebie znów,daj znać jak dojdzie.

[_MAMA_]

H abibi - witam i ja

Widze ze nikt z czatu nie powiedzial Wam ze wczoraj znowu byl reportaz w tv Katowice, tym razem Pani, ktora adoptowala 7-mioro dzieci
niestety nie ogladalam i jakie bylo moje zdziwienie kiedy przychodzily e-maile 1 po drugim ale szybko sie wyjasnilo , czekam na Kasie, ktora obiecala sie tu zjawic - byla na czacie po wczorajszym programie .

[pita777]

Witaj Habibi

To ja może małe sprostowanko napiszę - otóż godzina założenia wątku to 20:06 a nie 9:46 - moje służby wywiadowcze przekazały mi błędną informację, ale teraz jest już dobrze

Co do prezentów dla reszty rodzeństwa to zawsze tez można przekazać Siostrze pieniądze na zakupy Świąteczne i ona kupi rzeczy dla całej rodzinki

Idę spać, bo już ciemno się robi...



P.S: ... przed oczami

[jaroszania]

oj Pita a Ty po pracy jeszcze na forum wchodzisz zamiast rzucic sie na lozko i spac:P

[gosiakk7]

Witam piątkowo

Powiedzcie mi...co myślicie o wysłaniu Dominikowi książeczki po angielsku... On ma 13 lat, myślę, że trochę już potrafi...
List od Niego jest napisany po angielsku, ale pewnie ktoś mu pomagał...ale taka książeczka....? Jak myślicie?

[Naku Rhandza]

Dzień dobry

Ale dziś pospaliśmy z Dominiśkiem - równo do 9:00 , żyć nie umierać normalnie

Jak już pisałam wcześniej , mam w planach wysłac paczkę do Zambii z ciuszkami dla maluchów. Znajomi tak mi znosili i znosili te ubranka , że uzbierało sie aż 6 dużych reklamwek , co przerosło moje wszelkie oczekiwania I tu moje pytanie do Was : Czy byłby ktoś chętny dorzucić się do kosztów wysyłki tej paczki ? Nie wiem dokładnie ile kilogramów to wyjdzie ale na dniach się dowiem , na pewno jednak nie mało No......a paczka dojdzie jakoś na Wielkanoc

Miłęgo dnia wszystkim zyczę.

EDIT

gosiakk7 Ja myślę , że to bardzo dobry pomysł

[jaroszania]

pewnie roznie to bywa. Brian chodzi do szkoly u siebie w wiosce i Siostra napisla, ze dzieci koncza tam 5klase i nie potrafia sie nawet podpisac. ale pewnie sa tez dzieci, ktore cos tam potrafia. ogolnie pomysl z ksiazka fajny. NR wlasnie zbiera ksiazki po angielsku bo chce stworzyc tam biblioteke. co do listu to byl to gotowy formularz a uzupelnial go pomocnik Siostry Jozefy (tzn zapisywal) no chyba, ze dostalas cos innego. rysunki sa juz robione reka dziecka

[gosiakk7]

Dostałam właśnie taki formularz. Tak się właśnie zastanawiałam, kto pisał miałam nadzieję, że Dominik..hehehe...ale właściwie nie dziwi mnie, że to pomocnik S. Józefy...
ale fakt...za to mam kwiatka od Dominika

a myślę że książeczka nawet ze względu na obrazki będzie fajna, a przy okazji "opatrzą" się mu angielskie słówka

Naku! Ja dziś wstałam 9:30.....rany ale laba....
co do wysyłki to chętnie się dorzucę...napisz tylko ile i jakoś privem nr konta, to prześlę

[Naku Rhandza]

gosiakk7 Nie wiem ile...tyle ile chcesz i możesz - każdy grosik sie przyda Wyślę Ci na PW nr konta. No i dzięki wielkie Szkoda , że aż 6 miesięcy będzie szła ta paczka , no aleeee.....w końcu dojdzie

No i z tą książeczką to wg mnie świetny pomysł - bo tak jak piszesz , Dominik pozna nowe słówka po angielsku

Ja nie wiem co dla Abrahama kupić Chciałabym koszulkę jakąś i spodenki , zobaczymy

[_MAMA_]

wątek chyba był założony 26,11,2006 - 20:06
magia liczb

fajnie macie się z tym spaniem ja sie obudzilam 4,20 i juz nie zasnęłam

[ahamar]

Napisane przez Animator

zapraszam na spotkanie rodziców adopcyjnych z siostrą Franciszką w Chorzowie II dnia 16.XII w szpitalu im. dr. Rostka na Karola Miarki w godzinach dla Ciebie dogodnych

Trzeba ustalić jakieś godziny, bo nie chodzi o odwiedzenie siostry. Tylko o spotkanie się z nią i nami.

Napisane przez Naku Rhandza

mam w planach wysłac paczkę do Zambii z ciuszkami dla maluchów.

Nie wiem ile tego jest. Ale najbardziej się opłaca wysłać 20 kg. Jeśli tyle nie masz to napisz, chętni do dosłania na pewno się znajdą. A i koszty się rozłożą.

[Naku Rhandza]

Tak , zrobię , zważę ile mam tych ciuszków i dam znać

[_MAMA_]

szybko wklejam e-mail :

Szczesc Boze!
Kochana Pani Agnieszko,zakupy dokonane,bylismy u Alice,bylo b.duzo
radosci.mieszka b.daleko od glownej drogi,warunki biedne,mieszkaja w takim baraku z
blachy.Zdjecia zrobilam-bardzo uradowali sie prezentem ale na mundurek zostawilam
im pieniadze bo mialam niewiele czasu.Duzo czasu mi zajelo spotkanie w
UNICEF,pracuje tam lekarz,zambijczyk ktory studiowal medycyne w Krakowie.Odwiedzil
nasz szpital z grupa innych ludzi w ubieglym tygodniu i zachwycil sie Programem
adopcji i chce nam pomoc z budowa tego domu:jadalni,biblioteczki itd .o czym
wczesniej pisalam.W przyszlym tygodniu mam mu doreczyc caly projekt,ktory dopracuje
i rozesle...Trzeba wiec mi sie spieszyc zeby przez weekend wszystko dopracowac stad
przesylanie zdjec przesuniemy az skoncze opracowywanie projektu.Mr.Moyo wyjechal
dzisiaj do Jenipher budowac domek.Nowe zgloszenia bede przesylac do
Pan....Pozdrawiam Wszystkich b.goraco-u nas jest juz strasznie goraco,czy to juz
ten global warming ? S.Jozefa
P.S.Na spotkanie z Arcyb.dopiero w przyszlym tygodniu moge sie umowic-b.zajety

[jaroszania]

a o co chodzi z budowa domku dla tej dziewczynki? cos sie z nim stalo?

Aga przychodza jeszcze zgloszenia tak masowo czy ludzie juz troche przystopowali?

[_MAMA_]

dzisiaj już mniej ale piszą
czekam na decyzje siostry .... moze akurat
choć z 10 osób, ale siostra okropnie zajęta :/

Norton kiedy będziesz cos wiedział, bo ludzie czekaja na odpowiedzi ....

[BIG]

Witam wszystkich,szczególnie "nowych" a najszczególniej nr 250

Tak sobie myślę jak to jest z wysyłaniem misjonarzy,czy Siostra Józefa ma szansę na misjonarkę z POLSKI ,która byłaby napewno wielką pomocą,czy są to tylko siostry miejscowe?
Może ktoś wie?

[Norton]

Napisane przez _MAMA_

dzisiaj już mniej ale piszą
czekam na decyzje siostry .... moze akurat
choć z 10 osób, ale siostra okropnie zajęta :/

Norton kiedy będziesz cos wiedział, bo ludzie czekaja na odpowiedzi ....

Aga ja też czekam na odpowiedź. Będę miał odpowiedź to dam znać. Proszę o time

[Dla ciebie J.]

Mam trochę ubrań i mogę przesłać je dla tej dziewczyny co wróciła z Afryki.
Czy ktos jej cos podsyłał i zna jej adres?
Czy ona jeszcze coś chce?Czy wogóle jest sens?
Może mi ktoś odpowiedzieć.

Adres dostałam od 4 osób bardzo dziękuję i już wystarczy.Dzięki za odzew.To lecę robić paczuszkę. )