Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X - Strona 155 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-04-07, 14:18   #4621
blue3
dead & alive
 
Avatar blue3
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 285
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez jeanne92 Pokaż wiadomość
Czesc

Czytam was juz od dłuższego czasu, bo sama szukam pracy. Dostałam zaproszenie na rozmowę do firmy na stanowisko ankietera telefonicznego (od czegoś trzeba zacząć). Trochę się stresuję tą rozmową, nie wiem za bardzo o co mogą mnie pytać
Na pewno poczytam o tej firmie, ale tak w sumie to nie wiem czy mają jakieś większe wymagania (w ogłoszeniu nie były wymienione).

Trzymajcie za mnie kciuki
Mogą sprawdzać Twoją szybkość wprowadzania danych na komputerze i znajomość podstawowych skrótów klawiszowych (kopiuj, wklej, zaznacz wszystko, zapisz, cofnij)
blue3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 14:18   #4622
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez jeanne92 Pokaż wiadomość
Czesc

Czytam was juz od dłuższego czasu, bo sama szukam pracy. Dostałam zaproszenie na rozmowę do firmy na stanowisko ankietera telefonicznego (od czegoś trzeba zacząć). Trochę się stresuję tą rozmową, nie wiem za bardzo o co mogą mnie pytać
Na pewno poczytam o tej firmie, ale tak w sumie to nie wiem czy mają jakieś większe wymagania (w ogłoszeniu nie były wymienione).

Trzymajcie za mnie kciuki
O co mogą pytać? Dlaczego chcesz pracować na tym stanowisku? Żebyś opowiedziała parę słów o sobie. O Twoje praktyki, staże, czy poprzednie pracę - jeśli takie były - zakres Twoich obowiązków, powód rezygnacji z nich. Cechy charakteru, umiejętności - żebyś podała przykład z życia/pracy, że rzeczywiście taką cechę/umiejętność posiadasz. Jeśli stanowisko ankietera telefonicznego, to mogą zapytać o to, czy jesteś odporna na stres, jak radzisz sobie w kontaktach z ludźmi, może czy masz doświadczenie w obsłudze klienta? Generalnie o wszystko, co masz wpisane w CV. Czasami zdarza się, że trafia się na osobę, która luźno z Tobą rozmawia, szczególnie kiedy stanowisko nie jest zbyt wymagające.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 14:53   #4623
201611240917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez jeanne92 Pokaż wiadomość
Czesc

Czytam was juz od dłuższego czasu, bo sama szukam pracy. Dostałam zaproszenie na rozmowę do firmy na stanowisko ankietera telefonicznego (od czegoś trzeba zacząć). Trochę się stresuję tą rozmową, nie wiem za bardzo o co mogą mnie pytać
Na pewno poczytam o tej firmie, ale tak w sumie to nie wiem czy mają jakieś większe wymagania (w ogłoszeniu nie były wymienione).

Trzymajcie za mnie kciuki
Możesz mieć scenke rozmowy telefonicznej.
201611240917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 14:54   #4624
jeanne92
Raczkowanie
 
Avatar jeanne92
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 303
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Dziękuję za odpowiedzi Pomyślę nad odpowiedziami, mam nadzieję, że pójdzie gładko
__________________

jeanne92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 15:07   #4625
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Dziewczyny mam nadzieję, że mnie przyjmiecie, bo oficjalnie mogę dołączyć do klubu poszukiwań pracy

Ostatnio miałam same dziwaczne rozmowy, po których zwątpiłam w to, że umiem czytać ze zrozumieniem, albo to, że panie z HR mają porządek w papierach
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 17:21   #4626
kasia5266
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58572886]Dziewczyny mam nadzieję, że mnie przyjmiecie, bo oficjalnie mogę dołączyć do klubu poszukiwań pracy

Ostatnio miałam same dziwaczne rozmowy, po których zwątpiłam w to, że umiem czytać ze zrozumieniem, albo to, że panie z HR mają porządek w papierach [/QUOTE]

To na jakie dziwne pytania np trafiłaś?
kasia5266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 17:31   #4627
lexi221
Zadomowienie
 
Avatar lexi221
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 090
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Jutro mam rozmowę o pracę ale już kilka razy byłam na takiej i przechodziłam je bardzo dobrze a zatrudnienia i tak nie miałam. W mojej poprzedniej pracy przeżyłam piekło choć w papierach nie ma o tym wzmianki oficjalnie miałam umowę na czas określony. Od czerwca ub. r jestem bez pracy.
Teraz dostałam skierowanie z UP (sama się po nie zgłosiłam) wymagania: osoba poniżej 30 r. ż, wykształcenie średnie ogólnokształcące, znajomość MS Office stanowisko technik administracji. Mam skończony licencjat z administracji ale jak to jutro będzie to zagadka.
Nie wiem jak to będzie życzliwa mi osoba powiedziała, że przede mną były 2 dziewczyny nie wiem jak wypadły. Sprawdzać mnie będzie dyrektorka jeśli wypadnę gorzej od nich to nie dostanę zatrudnienia najgorsze jest to, że w maju kończy mi się zasiłek.

Pocieszcie mnie jakoś jak mnie może przetestować co powinnam powtórzyć?
lexi221 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 18:03   #4628
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez kasia5266 Pokaż wiadomość
To na jakie dziwne pytania np trafiłaś?
Pytania to już mnie nie zaskoczą były od standardowych mocnych-słabych stron, po "jak się widzę za 5 lat" (jestem na początku drogi i przeważnie to pytanie poajwia się tak czy siak po tym jak mówię w czym się chce rozwijać XD ), po jakieś rozsypanki, z których miałam ułożyć historię (wtf?!), testy z Excela, które były testami na inteligencję (nie było do wykonania żadnej skomplikowanej formuły, ale zadanie było z cyklu co autor miał na myśli), test z VBA w notepadzie (mój osobisty hit), jakieś scenki rodzajowe (co bym zrobiła gdyby) i zwykłe testy (historyjka, coś tam do policzenia/przeanalizowania, i która odpowiedź poprawna). A tak poza tym to w miarę normalne rozmowy mi się trafiały na przestrzeni tych kilku lat

Ale najbardziej rozbawiła mnie ostatnia historia - dział HR z działem, w którym miałam pracować nie potrafił się porozumieć i jedni mi mówili praca na ok. rok, drudzy, że na 4 miesiące. Potem jeszcze był problem z ustaleniem w jakim wymiarze czasu pracy (zaznacyzłam na poczatku, że tylko pełny etat). W końcu się wkurzyłam, zapytałam wprost jakie są warunki w końcu w tej pracy (wszystko grzecznie, ale stanowczo), a babka się obraziła i stwierdziła, że to JA ją wprowadziłam od początku w błąd, i że tak niesolidnej osoby to oni jednak nie chcą zatrudniać.
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 18:51   #4629
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez lexi221 Pokaż wiadomość
Jutro mam rozmowę o pracę ale już kilka razy byłam na takiej i przechodziłam je bardzo dobrze a zatrudnienia i tak nie miałam. W mojej poprzedniej pracy przeżyłam piekło choć w papierach nie ma o tym wzmianki oficjalnie miałam umowę na czas określony. Od czerwca ub. r jestem bez pracy.
Teraz dostałam skierowanie z UP (sama się po nie zgłosiłam) wymagania: osoba poniżej 30 r. ż, wykształcenie średnie ogólnokształcące, znajomość MS Office stanowisko technik administracji. Mam skończony licencjat z administracji ale jak to jutro będzie to zagadka.
Nie wiem jak to będzie życzliwa mi osoba powiedziała, że przede mną były 2 dziewczyny nie wiem jak wypadły. Sprawdzać mnie będzie dyrektorka jeśli wypadnę gorzej od nich to nie dostanę zatrudnienia najgorsze jest to, że w maju kończy mi się zasiłek.

Pocieszcie mnie jakoś jak mnie może przetestować co powinnam powtórzyć?
Trudno powiedzieć, u mnie na każdej rozmowie było inaczej, inne pytania itd. Wczoraj miałam też rozmowę na stanowisko stażowe - pracownik biurowy i rozmowa była całkiem miła. Pani pytała mnie o moje praktyki i prace, co robiłam na danym stanowisku, dlaczego zakonczylam pracę w ostatnim miejscu. Nawiązała do umiejętności, cech, które miałam wpisane w CV, na zasadzie, że spytała mnie o jakąś, a ja miałam rozwinąć, udowodnić na przykładzie, że rzeczywiście to mnie dotyczy. Dalej poziom obsługi Office'a. Czego oczekuję od tej pracy, dlaczego zdecydowałam się tu kandydować. Czy mam doświadczenie w obsłudze klienta. Czy wolę pracę indywidualną czy zespołową.

Miałam otrzymać telefon dziś po południu lub jutro z odpowiedzią, niezależnie od tego, czy będzie ona negatywna, czy pozytywna. Jednak telefon milczy więc na 99% mnie nie wybrali. Nie wiem, co robię źle. Myślę, że jestem zbyt szczera, ale nie umiem ubarwiac rzeczywiści, a kłamstwo od razu byłoby po mnie widać. Nie wiem, co to dalej będzie.

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58580871]Pytania to już mnie nie zaskoczą były od standardowych mocnych-słabych stron, po "jak się widzę za 5 lat" (jestem na początku drogi i przeważnie to pytanie poajwia się tak czy siak po tym jak mówię w czym się chce rozwijać XD ), po jakieś rozsypanki, z których miałam ułożyć historię (wtf?!), testy z Excela, które były testami na inteligencję (nie było do wykonania żadnej skomplikowanej formuły, ale zadanie było z cyklu co autor miał na myśli), test z VBA w notepadzie (mój osobisty hit), jakieś scenki rodzajowe (co bym zrobiła gdyby) i zwykłe testy (historyjka, coś tam do policzenia/przeanalizowania, i która odpowiedź poprawna). A tak poza tym to w miarę normalne rozmowy mi się trafiały na przestrzeni tych kilku lat

Ale najbardziej rozbawiła mnie ostatnia historia - dział HR z działem, w którym miałam pracować nie potrafił się porozumieć i jedni mi mówili praca na ok. rok, drudzy, że na 4 miesiące. Potem jeszcze był problem z ustaleniem w jakim wymiarze czasu pracy (zaznacyzłam na poczatku, że tylko pełny etat). W końcu się wkurzyłam, zapytałam wprost jakie są warunki w końcu w tej pracy (wszystko grzecznie, ale stanowczo), a babka się obraziła i stwierdziła, że to JA ją wprowadziłam od początku w błąd, i że tak niesolidnej osoby to oni jednak nie chcą zatrudniać. [/QUOTE]

Rekruterzy potrafią być bardzo kreatywni.
Miałam pytanie o to jak siebie widzę za 5 lat dwa razy i chyba dwa razy na nim poleglam. Nie mam dużego doświadczenia i niestety nie umiem sobie wyobrazić co mogę wtedy robić, skoro teraz myślę o przekwalifikowaniu i naprawdę nie mam pojęcia jak to będzie. Raz miałam taką rozmowę z piekła rodem, wyszłam z niej cała zlana potem. Pan zadawał pytania i nagle wyskakiwal z jakimś działaniem matematycznym w stylu: 3% z 5. Byłam tak zestresowana, że oczywiście źle liczyłam. Gdy chciałam go o coś zapytać odwarknal: ja tu zadaję pytania. Koszmar. W jakiej branży szukasz pracy?
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2016-04-07 o 18:45
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 19:07   #4630
e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 043
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Dziewczyny, wspieram wasze poszukiwania i wierzę, że w końcu znajdziecie pracę. Nie poddawajcie się i nie traćcie nadziei.

To nie wasza wina, że rekruterzy są bardzo dziwni, czasem mniej wykształceni od was i gorzej ubrani (miałam takich). Nie wiem co wam doradzić. Byli też tacy którzy zadawali głupie i idiotyczne pytania, np: kiedy się kończy pani macierzyński? Czy ma i ile ma pani dzieci? (długa przerwa bez pracy) oraz powyższe, wymienione przez was.

Po prostu trzeba znaleźć się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie chyba, a ten czas dla każdej z nas jest inny. Ja w pewnym momencie swoich narzekań stwierdziłam że trzeba żyć dalej i brać to, co niesie życie (organizować swoje życiowe dalsze plany). Przestałam o tym myśleć, po prostu przestałam. Szukałam pracy bardzo długo jak wiecie i chyba najdłużej w swojej karierze. I co z tego że miałam doświadczenie. Czasem to czy cię przyjmą do pracy zależy nie tylko od twojego CV ale także czy będziesz pasować w sposobie bycia do szefostwa, ludzi czy zespołu z którym będziesz pracować. Codziennie uczę się cieszyć każdym dniem

Edytowane przez e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e
Czas edycji: 2016-04-07 o 19:09
e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 19:08   #4631
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Rekruterzy potrafią być bardzo kreatywni.
Miałam pytanie o to jak siebie widzę za 5 lat dwa razy i chyba dwa razy na nim poleglam. Nie mam dużego doświadczenia i niestety nie umiem sobie wyobrazić co mogę wtedy robić, skoro teraz myślę o przekwalifikowaniu i naprawdę nie mam pojęcia jak to będzie. Raz miałam taką rozmowę z piekła rodem, wyszłam z niej cała zlana potem. Pan zadawał pytania i nagle wyskakiwal z jakimś działaniem matematycznym w stylu: 3% z 5. Byłam tak zestresowana, że oczywiście źle liczyłam. Gdy chciałam go o coś zapytać odwarknal: ja tu zadaję pytania. Koszmar. W jakiej branży szukasz pracy?
haha to nasza sytuacja jest chyba dość podobna , bo też chce się przekwalifikować, doświadczenie jakieś mam ale nie ogromne, czy wręcz małe w tym co chciałabym robić, i oczywiście uwielbiam wtedy to pytanie "jak widzę siebie za 5 lat" :P

Jakbym miała taką rozmowę to chyba bym w pewnym momencie wprost powiedziała, że kalkulator ma w komórce, więc może sobie poilczyć po rozmowie. Co za typ Rozumiem, że rozmowa ma sprawdzać różne rzeczy, ale bez przesady - to nie przygotowania do pracy sapera =.=" Tym bardziej, że niektórzy pracodawcy zapominają, że rozmowa nie jest tylko dla nich, ale i dla przyszłego pracownika. Pfff...
W różnych szukam, głównie jakieś finanse, ubezpieczenia, coś gdzie mieszczę się w wymaganiach i jest jakikolwiek cień szansy na rozwój i nauczenie się czegoś lub chociaż niecofnięcie się
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 19:11   #4632
e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 043
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58584391]" Tym bardziej, że niektórzy pracodawcy zapominają, że rozmowa nie jest tylko dla nich, ale i dla przyszłego pracownika. [/QUOTE]


święte słowa
e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 19:33   #4633
Takion94
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 809
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58580871]Pytania to już mnie nie zaskoczą były od standardowych mocnych-słabych stron, po "jak się widzę za 5 lat" (jestem na początku drogi i przeważnie to pytanie poajwia się tak czy siak po tym jak mówię w czym się chce rozwijać XD ), po jakieś rozsypanki, z których miałam ułożyć historię (wtf?!), testy z Excela, które były testami na inteligencję (nie było do wykonania żadnej skomplikowanej formuły, ale zadanie było z cyklu co autor miał na myśli), test z VBA w notepadzie (mój osobisty hit), jakieś scenki rodzajowe (co bym zrobiła gdyby) i zwykłe testy (historyjka, coś tam do policzenia/przeanalizowania, i która odpowiedź poprawna). A tak poza tym to w miarę normalne rozmowy mi się trafiały na przestrzeni tych kilku lat

Ale najbardziej rozbawiła mnie ostatnia historia - dział HR z działem, w którym miałam pracować nie potrafił się porozumieć i jedni mi mówili praca na ok. rok, drudzy, że na 4 miesiące. Potem jeszcze był problem z ustaleniem w jakim wymiarze czasu pracy (zaznacyzłam na poczatku, że tylko pełny etat). W końcu się wkurzyłam, zapytałam wprost jakie są warunki w końcu w tej pracy (wszystko grzecznie, ale stanowczo), a babka się obraziła i stwierdziła, że to JA ją wprowadziłam od początku w błąd, i że tak niesolidnej osoby to oni jednak nie chcą zatrudniać. [/QUOTE]

Mnie kiedyś zapytali gdzie się widzę za 10 lat to jeszcze gorzej Co do rozmów to nigdy nie zapomnę jak miałem rozmowę w sprawie stażu na stanowisko "fakturzysty", gdy "szefowa" mnie zobaczyła zaczęła się śmiać jej mąż także. Po chwili powiedziała "chłopak? fakturzystą? my szukamy raczej dziewczyny"- nadal nie wiem co było w tym śmieszny. Oczywiście stażu tam nie dostałem ( i bardzo dobrze).
Takion94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 19:40   #4634
lexi221
Zadomowienie
 
Avatar lexi221
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 090
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Trudno powiedzieć, u mnie na każdej rozmowie było inaczej, inne pytania itd. Wczoraj miałam też rozmowę na stanowisko stażowe - pracownik biurowy i rozmowa była całkiem miła. Pani pytała mnie o moje praktyki i prace, co robiłam na danym stanowisku, dlaczego zakonczylam pracę w ostatnim miejscu. Nawiązała do umiejętności, cech, które miałam wpisane w CV, na zasadzie, że spytała mnie o jakąś, a ja miałam rozwinąć, udowodnić na przykładzie, że rzeczywiście to mnie dotyczy. Dalej poziom obsługi Office'a. Czego oczekuję od tej pracy, dlaczego zdecydowałam się tu kandydować. Czy mam doświadczenie w obsłudze klienta. Czy wolę pracę indywidualną czy zespołową.
Boję się, że mogła już kogoś wybrać skoro były u niej 2 dziewczyny strasznie się spinam na takich rozmowach. Poza tym kiedyś też byłam na rozmowie i co najlepsze musiałam wtedy test A, B, C pisać miałam 0 błędów i podobno wypadłam najlepiej z 5 pozostałych osób. Niestety i tak mnie nie wybrali widocznie nie byłam w ich typie poza tym słyszałam, że z facetem na rekrutacji idzie się lepiej dogadać niż z kobietą.
lexi221 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 20:06   #4635
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez lexi221 Pokaż wiadomość
Boję się, że mogła już kogoś wybrać skoro były u niej 2 dziewczyny strasznie się spinam na takich rozmowach. Poza tym kiedyś też byłam na rozmowie i co najlepsze musiałam wtedy test A, B, C pisać miałam 0 błędów i podobno wypadłam najlepiej z 5 pozostałych osób. Niestety i tak mnie nie wybrali widocznie nie byłam w ich typie poza tym słyszałam, że z facetem na rekrutacji idzie się lepiej dogadać niż z kobietą.
Przyznam szczerze, że nie wiem czy lepiej z facetem czy babką. Trochę dziwne by to było, chyba, że mówisz o konkretnym przypadku. Większość z tego co zaobserwowałam to jednak kobiety w HR.
Pomyśl sobie, że jak idziesz na rozmowę to nie wiesz ile osób było przed Tobą, ile będzie po Tobie tylko skup się na pokazaniu się z najlepszej strony. Jeśli się denerwujesz, to mi np. pomogło przygotowanie sobie scenariusza takiej rozmowy, przygotowanie odpowiedzi, spójne ułożenie w głowie tego co chciałabym przekazać pracodawcy i co opowiedzieć o sobie i swoim doświadczeniu.
Każdemu z nas tu pewnie zalezy bardzo na pracy, ale trzeba do teog podejść z pewnym dystansem żeby każdej porażki nie brać osobiście

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Takion94 Pokaż wiadomość
Mnie kiedyś zapytali gdzie się widzę za 10 lat to jeszcze gorzej Co do rozmów to nigdy nie zapomnę jak miałem rozmowę w sprawie stażu na stanowisko "fakturzysty", gdy "szefowa" mnie zobaczyła zaczęła się śmiać jej mąż także. Po chwili powiedziała "chłopak? fakturzystą? my szukamy raczej dziewczyny"- nadal nie wiem co było w tym śmieszny. Oczywiście stażu tam nie dostałem ( i bardzo dobrze).
to już podchodzi pod dyskryminację ze względu na płeć :/

Zawsze mnie to zastanawiało, co za różnica czy facet czy babka byle się znali na robocie.
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 20:33   #4636
lexi221
Zadomowienie
 
Avatar lexi221
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 090
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

631]Przyznam szczerze, że nie wiem czy lepiej z facetem czy babką. Trochę dziwne by to było, chyba, że mówisz o konkretnym przypadku. Większość z tego co zaobserwowałam to jednak kobiety w HR.
Pomyśl sobie, że jak idziesz na rozmowę to nie wiesz ile osób było przed Tobą, ile będzie po Tobie tylko skup się na pokazaniu się z najlepszej strony. Jeśli się denerwujesz, to mi np. pomogło przygotowanie sobie scenariusza takiej rozmowy, przygotowanie odpowiedzi, spójne ułożenie w głowie tego co chciałabym przekazać pracodawcy i co opowiedzieć o sobie i swoim doświadczeniu.
Każdemu z nas tu pewnie zalezy bardzo na pracy, ale trzeba do teog podejść z pewnym dystansem żeby każdej porażki nie brać osobiście


---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------


to już podchodzi pod dyskryminację ze względu na płeć :/

Zawsze mnie to zastanawiało, co za różnica czy facet czy babka byle się znali na robocie.[/QUOTE]

Też tak uważam a odnośnie rekrutacji przez faceta czy babkę to niejedno już słyszałam i widziałam ale nie będę wchodzić w szczegóły. Poza tym w mojej poprzedniej pracy przeżyłam mobbing przez kierowniczkę ale nikt by mi nie wierzył a ona była koleżanką szefostwa. Efekt jest taki, że ja już nie pracuję a ona pewnie ma satysfakcję najgorszemu wrogowi nie życzyłabym takiej przełożonej. Mimo, że robiłam wszystko o co mnie prosiła to ona zawsze wyjeżdżała z tekstem " ona nie wie co ja tu robię, albo jakie ja studia skończyłam, mam się nie tłumaczyć" potrafiła się na mnie wydrzeć o byle pierdołę. Kiedyś powiedziała, że jak za 10 min jej czegoś nie zrobię to wyląduję u dyrektorki na dywaniku. Przeżyłam tam istny horror

Edytowane przez lexi221
Czas edycji: 2016-04-07 o 20:39
lexi221 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 20:46   #4637
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez lexi221 Pokaż wiadomość
Też tak uważam a odnośnie rekrutacji przez faceta czy babkę to niejedno już słyszałam i widziałam ale nie będę wchodzić w szczegóły. Poza tym w mojej poprzedniej pracy przeżyłam mobbing przez kierowniczkę ale nikt by mi nie wierzył a ona była koleżanką szefostwa. Efekt jest taki, że ja już nie pracuję a ona pewnie ma satysfakcję najgorszemu wrogowi nie życzyłabym takiej przełożonej. Mimo, że robiłam wszystko o co mnie prosiła to ona zawsze wyjeżdżała z tekstem " ona nie wie co ja tu robię, albo jakie ja studia skończyłam, mam się nie tłumaczyć" potrafiła się na mnie wydrzeć o byle pierdołę. Kiedyś powiedziała, że jak za 10 min jej czegoś nie zrobię to wyląduję u dyrektorki na dywaniku. Przeżyłam tam istny horror
O kurczę to faktycznie miałaś koszmarne przeżycia Ja poprzednio nieco mniejsze, ale długo dochodziłam do siebie, u mnie akurat był szef :P
Mam nadzieję, że teraz z Tobą lepiej i nie masz jakiejś traumy?
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 21:00   #4638
lexi221
Zadomowienie
 
Avatar lexi221
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 090
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58590231] O kurczę to faktycznie miałaś koszmarne przeżycia Ja poprzednio nieco mniejsze, ale długo dochodziłam do siebie, u mnie akurat był szef :P
Mam nadzieję, że teraz z Tobą lepiej i nie masz jakiejś traumy?[/QUOTE]

Powiedzmy, że po tym wszystkim doszłam do siebie ale tam podobno miałam zostać na stałe (dyrektor był ze mnie bardzo zadowolony). Gdy odchodziłam to dosłownie się poryczałam (na miesiąc przed końcem pracy przeniosłam się do innego pokoju i biura zwłaszcza, że z tą małpą siedziałam w jednym pokoju). Jednak kilka osób powiedziało mi, że to ona powiedziała dyrektorowi żeby mnie nie zostawiać miała u niego chody. Potem to już doszło do tego, że nie odpowiadała mi na cześć. Najlepsze jak siedziałam w sekretariacie i kiedyś przyszła kręciła się w kółko jak wściekła osa bała się odezwać czy jak ale w końcu musiała bo przyniosła kwit na nadgodziny. Kiedyś zrobiła mi też awanturę, że jak była chora to do niej dzwoniłam i zawracałam jej d**ę a to był dyrektor. Więc grzecznie jej powiedziałam, że skoro to nie byłam ja tylko on to niech mu to powie ale gdzież by to zrobiła. Była strasznie dwulicowa łaziła i mu kwiatki w pokoju podlewała.
lexi221 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 21:05   #4639
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Też tak uważam a odnośnie rekrutacji przez faceta czy babkę to niejedno już słyszałam i widziałam ale nie będę wchodzić w szczegóły. Poza tym w mojej poprzedniej pracy przeżyłam mobbing przez kierowniczkę ale nikt by mi nie wierzył a ona była koleżanką szefostwa. Efekt jest taki, że ja już nie pracuję a ona pewnie ma satysfakcję najgorszemu wrogowi nie życzyłabym takiej przełożonej. Mimo, że robiłam wszystko o co mnie prosiła to ona zawsze wyjeżdżała z tekstem " ona nie wie co ja tu robię, albo jakie ja studia skończyłam, mam się nie tłumaczyć" potrafiła się na mnie wydrzeć o byle pierdołę. Kiedyś powiedziała, że jak za 10 min jej czegoś nie zrobię to wyląduję u dyrektorki na dywaniku. Przeżyłam tam istny horror
Do mnie nikt takich słów nie skierował, ale pracowałam z taką jedną dziewczyną i kiedy jej nie było na zmianie to zdarzało się, że jedna z osób na wyższym stanowisku krytykowała ją przy wszystkich pracownikach słowami: 'nie wiem jakim cudem ona tak długo się na tym stanowisku otrzymała', 'ona mnie wykończy' itd. Ta moja koleżanka była toksyczna również, obmawiala mnie i drugą dziewczynę, skarżyła, wyskakiwala z pretensjami itd. więc ciężko mi bylo jej współczuć. Ale widzicie jakie były stosunki między pracownikami.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2016-04-07 o 21:07
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-07, 21:20   #4640
Takion94
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 809
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez lexi221 Pokaż wiadomość
Powiedzmy, że po tym wszystkim doszłam do siebie ale tam podobno miałam zostać na stałe (dyrektor był ze mnie bardzo zadowolony). Gdy odchodziłam to dosłownie się poryczałam (na miesiąc przed końcem pracy przeniosłam się do innego pokoju i biura zwłaszcza, że z tą małpą siedziałam w jednym pokoju). Jednak kilka osób powiedziało mi, że to ona powiedziała dyrektorowi żeby mnie nie zostawiać miała u niego chody. Potem to już doszło do tego, że nie odpowiadała mi na cześć. Najlepsze jak siedziałam w sekretariacie i kiedyś przyszła kręciła się w kółko jak wściekła osa bała się odezwać czy jak ale w końcu musiała bo przyniosła kwit na nadgodziny. Kiedyś zrobiła mi też awanturę, że jak była chora to do niej dzwoniłam i zawracałam jej d**ę a to był dyrektor. Więc grzecznie jej powiedziałam, że skoro to nie byłam ja tylko on to niech mu to powie ale gdzież by to zrobiła. Była strasznie dwulicowa łaziła i mu kwiatki w pokoju podlewała.
Będąc na stażu miałem podobny przypadek z główną księgową, która strasznie podlizywała się dyrektorce. A tu to kawkę jej zrobiła a to herbatkę a to komplementem rzuciła "Jak Pani ładnie wygląda jak modelka" porażka czekałem tylko aż umyje jej samochód i posprząta w domu. Była na tyle dwulicowa, że gdy dyrektorki nie było w firmie to obgadywała ją godzinami do koleżanki. Aż szkoda, że nie nagrałem tych cyrków co przy dyrektorce wyprawiała bo bym wam to wysłał i byście się pośmiały

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Do mnie nikt takich słów nie skierował, ale pracowałam z taką jedną dziewczyną i kiedy jej nie było na zmianie to zdarzało się, że jedna z osób na wyższym stanowisku krytykowała ją przy wszystkich pracownikach słowami: 'nie wiem jakim cudem ona tak długo się na tym stanowisku otrzymała', 'ona mnie wykończy' itd. Ta moja koleżanka była toksyczna również, obmawiala mnie i drugą dziewczynę, skarżyła, wyskakiwala z pretensjami itd. więc ciężko mi bylo jej współczuć. Ale widzicie jakie były stosunki między pracownikami.
Mam wrażenie, że takie obgadywanie się ma miejsce prawie w każdej firmie. Dlatego zawsze uważam co mówię do danej osoby,bo ploteczki bardzo szybko rozchodzą się po firmie.
Takion94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-08, 07:32   #4641
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Kurcze, a myślałam, że ja miałam kiepsko jak rzuciłam przedostatnią pracę, ale widzę, że Wy mieliście kosmiczne przeboje

Co do obgadywania to pewnie faktycznie w większości jakieś jest, tylko kwestia też tego do jakiego stopnia. Swoja drogą jak ja niecierpię takich dwulicowch ludzi i to jeszcze w pracy, gdzie spędza się połowę dnia :/ Macie jakiś sposób na nich? Bo ja chyba lubię sprawy załatwiać zbyt brutalnie, tj. od razu pytam w czym problem i chcę żeby zamiast gierek było powiedziane mi prosto w oczy co i jak :P

Edytowane przez bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Czas edycji: 2016-04-08 o 07:34
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-08, 08:00   #4642
lexi221
Zadomowienie
 
Avatar lexi221
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 090
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58602866]Kurcze, a myślałam, że ja miałam kiepsko jak rzuciłam przedostatnią pracę, ale widzę, że Wy mieliście kosmiczne przeboje

Co do obgadywania to pewnie faktycznie w większości jakieś jest, tylko kwestia też tego do jakiego stopnia. Swoja drogą jak ja niecierpię takich dwulicowch ludzi i to jeszcze w pracy, gdzie spędza się połowę dnia :/ Macie jakiś sposób na nich? Bo ja chyba lubię sprawy załatwiać zbyt brutalnie, tj. od razu pytam w czym problem i chcę żeby zamiast gierek było powiedziane mi prosto w oczy co i jak :P[/QUOTE]

Najlepiej nie poruszać tematów o pracy bo potem wiadomo jak to się skończy stworzy się dyskusja itd. Ze swojego przykładu mogę tylko powiedzieć, że jak zdarzy się wam z kimś takim pracować proponuję nagrać co nie co w potem w razie ostateczności użyć przeciwko tej osobie.
Jeszcze 2 godziny potem dam wam znać jak mi poszło.
lexi221 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-08, 08:27   #4643
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 381
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

powodzenia lexi221, trzymam kciuki!
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-08, 11:01   #4644
Wesel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 620
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Musisz czekać.
A nie wystarczy, że poczeka aż zacznie urlop? Musi poczekać aż do 12 kwietnia skoro będzie odbierać zaległe dni?
Wesel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-08, 12:47   #4645
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 081
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Ale stosunek pracy wygaśnie dopiero po urlopie, czyli przez kilka dni zdublują się umowy, co może robić komplikacje np w ZUS. Może pójść do nowej pracy, ale nie podpisywać umowy.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-08, 13:26   #4646
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Poznanianki, według artykułu na epoznan.pl w CH Posnania ma być docelowo 3 000 miejsc pracy, zaczynają się pojawiać pierwsze ogłoszenia i nie wszystkie dotyczą pracy typowo sklepowej:
http://praca.posnania.eu/oferty-pracy
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-08, 14:09   #4647
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez lexi221 Pokaż wiadomość
Najlepiej nie poruszać tematów o pracy bo potem wiadomo jak to się skończy stworzy się dyskusja itd. Ze swojego przykładu mogę tylko powiedzieć, że jak zdarzy się wam z kimś takim pracować proponuję nagrać co nie co w potem w razie ostateczności użyć przeciwko tej osobie.
Jeszcze 2 godziny potem dam wam znać jak mi poszło.
Jak rozmowa?
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-08, 14:51   #4648
justyna190591
Przyczajenie
 
Avatar justyna190591
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 21
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cześć wszystkim,
mam ogromną prośbę. Właśnie jestem w trakcie zbierania danych dotyczących pomocy osobom bezrobotnym przez Urząd Pracy.
Jeśli, ktoś z Was jest obecnie zarejestrowany jako osoba bezrobotna, może mi pomóc
Bardzo proszę, jeśli macie chwilę o wypełnienie mojej ankiety https://www.ankietka.pl/ankieta/2231...robotnych.html
__________________
13.08.2016 r.
justyna190591 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-08, 16:55   #4649
lexi221
Zadomowienie
 
Avatar lexi221
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 090
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Jak rozmowa?
Cóż poszło w miarę gorzej jak mnie babka zapytała czy jak ktoś do mnie zadzwoni do umiałabym z nim poprowadzić rozmowę po angielsku. Stwierdziłam, że lepiej znam angielski w piśmie niż gdybym miała z kimś porozmawiać. Odnośnie Office powiedziałam, że znam podstawy bo o to pytała jak również co robiłam gdy siedziałam w sekretariacie.
Nie wiem do czego im tam ten angielski potrzebny przecież to biuro a firma zajmuje się produkcją doniczek, korytek, konewek i innych rzeczy.

Szczerze to nic mi dzisiaj nie powiedziała i kazała zadzwonić we wtorek wtedy mam podejść ze skierowaniem z UP. Ponadto powiedziała, że na poniedziałek ma umówionych kilka osób. Wg mnie to ten angielski może przeważyć ponadto słyszałam, że tam pracuje dziewczyna która skończyła historię.
Jak już wcześniej pisałam gdy jestem na rozmowie kwal i trafię na kobietę to nie wiem ale wtedy zwykle odpadam. Miałam już tak kilka razy nie wiem czym to jest spowodowane

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;58604741]powodzenia lexi221, trzymam kciuki! [/QUOTE]


Edytowane przez lexi221
Czas edycji: 2016-04-08 o 16:57
lexi221 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-08, 18:15   #4650
mint_ivy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 589
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. X

Cytat:
Napisane przez Farisss Pokaż wiadomość
Ja tak pracowałam i wpisywałam, że pracuję w danej firmie. Zawsze na rozmowie można doprecyzować i tyle. Po prostu niektóre firmy same nie zatrudniają na umowę zlecenie, mogą to zrobić jedynie poprzez agencję (nie wiem czemu tak, ale pewnie coś tam jest), ja też tak byłam zatrudniona z tym że później dostałam już uop.
Czy któraś z Was zna się na CV i chciałaby mi pomóc z moim?

Chyba będę się zwalniać pod koniec miesiąca bo zmieniły się warunki pracy, oczywiście przy podpisywaniu nowej umowy przed świętami nie było o tym mowy.
Teraz w weekend będą zmieniać grafik. Wcześniej pracowałam po 10h teraz tylko max 8. Miałam już 5 dni wolnych w tym miesiącu więc do końca zostaną mi tylko 4 zamiast planowanych 9... Cudownie.(O ile nie powpisuje mi też mniej niż 8h)
Do tego ja dojeżdżam 50 km pociągiem, później tramwajem i całkowita droga do i z pracy zajmuje mi 4h dlatego system 10h w pracy odpowiadał mi bo miałam więcej dni wolnych. Teraz też będę zmęczona a wolnego bardzo mało i wg grafiku bo biuro czynne codziennie.
O tej firmie można by książkę napisać, o tych oszustwach i przekrętach. Umowę mam z agencją pracy tymczasowej i dopiero od niecałego miesiąca o pracę mimo, że obiecywali taką od 15 stycznia.
Jak się dowiedziałam nie możemy pracować więcej godzin niż pracownicy w drugim biurze na etacie, ale oczywiście jeśli chodzi o mniejsze zarobki to jak najbardziej bo nas firma nie zatrudnia. Paranoja!!
Dodatkowo praca jest bardzo męcząca. Non stop są klienci, najczęściej zdenerwowani i chamscy, wyżywają się na nas a ten cały burdel to wina firmy. Ciężko jest znaleźć czas na śniadanie, pełno spraw mamy odłożonych na później ale nie ma kiedy tego robić. Atmosfera wśród pracowników kiepska, z kierowniczką to samo. Ciągle się mnie czepia i ciężko od niej uzyskać pomoc.

Tylko nie mam pomysłu co robić dalej...

Edytowane przez mint_ivy
Czas edycji: 2016-04-08 o 19:01
mint_ivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-27 14:26:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.