![]() |
#1 |
Wtajemniczenie
|
interpretacja zachowania kota [WARCZY I SYCZY NA ZABAWKI]
Witam serdecznie
od 3 dni mam dwa kocurki w domu. Wiek okolo 7 - 8 miesiecy. 5 dni temu byly wykastrowane, kocurki wychowywaly sie razem wiec dobrze sie znaja. Sa genralnie rzecz biorąc grzeczne ![]() I wlasnie mnei zastanawia zachowanie jednego z nich, dorwal myszke chodzi z nia po mieszkaniu i warczy. Mimo, ze ten drugi ma swoja myszka i sie nia bawi w innej czesci mieszkania. No ta sierotka ochszczona przez nas Czesiek ![]() Mam sie martwic? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 52
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
Nic a nic
![]() I ku przemyslaniu imienia - ja tez nazwalam przed laty swoje chude, male kociatko Czesiek. Teraz to 9 kilo kota, nawet w lecznicy nie nazwyaja go inaczej jak "Gruby Czeslaw" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
warczy i syczy, bo to zła myszka jest
(mnie już nie zdziwi chyba zadne zachowanie mojego kota... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
a to mnie uspokoilyscie.
zeby mnie nie straszyl warczeniem zabralam mu myszke ![]() ![]() Teraz oba sobie slodka spia, ze nie moge uwierzyc ze to te same łobuzy co mi rano mieszkanie roznosily ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
moje Irysiątko uwielbia drobiowe serduszka. Nigdy nie zje z miseczki tylko bierze serducho w pysio i idzie z nim do pokoju za fotel po drodze warcząc na wszystko i wszystkich
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
Podepnę się pod wątek jeśli można
![]() Od ok. 2 miesięcy jestem posiadaczką młodej kotki(na oko ma gdzieś koło roku, przybłąkała się i ja ją przygarnęłam ![]() ![]() Ale choć z początku wszystko było ok, to od ok. miesiąca coś w moją kotkę wstąpiło, jest strasznie nieznośna, wyskakuje na meble zwłaszcza w kuchni, włazi na gorącą kuchenkę i nie raz sparzyła lekko łapki, wyskakuje na telewizor, gryzie kable od komputera, chce wyłazić na samą górę na meble a jak już się tam dostanie to próbuje zejść i muszę ją łapać zeby się nie połamała i nie spadła ![]() ![]() ![]() ![]() Nie wiem co z nią zrobić, czy ona ma po prostu taki charakter, czy da się ją jakoś utemperować? ![]() ![]() Czy ktoś ma może jakieś rady? ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
Isa a czy Twoja kotka jest wysterylizowana?
Bo znajoma miala podobnie z kotką i uspokoilo sie po sterylizacji. Choc nie jest taka łagodna jak moje łobuzy, ale przestala napadac na ludzi i demolowac mieszkanie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
Cytat:
Jeszcze nie napisałam, że kicia miała tasiemca jak ją przygarnęłam, dostała leki i wyleczyła się i od tamtej pory taka się zrobiła rozbrykana, jak była chora to była bardziej spokojna.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 62
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
moj kociak ma ok 4 miesiace.gryzie potwornie rece az do krwi ,czasem az strach go poglaskac.Generalnie nie jest agresywny on chyba nie lubi byc dotykany
![]()
__________________
"To wielka pokusa zostać aniołem, ale granica między byciem aniołem a niebyciem w ogóle jest niezwykle cienka." Rock on ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
Cytat:
![]() 1. jest młoda ,rozbrykana i ciekawa wszystkiego. Taki był mój Irys. Potrafił wejść na ramę i spacerować. No to jeszcze było spoko. Gorzej jak przytła i rama pod ciężarem spadała a firana specjalnie ułożona, upięta. ![]() 2. pisałaś, że była chora. Moze wtedy ją rozpieszczliście no i się panna przyzwyczaiła ![]() 3. co do psa, to może byc o niego zazdrosna. Musisz uczucia dzielić. Ja jak pieszcze czy bawię się z Irysem, muszę również zająć się Pysikiem. Pysiek tylko na to patzry, ale potem potrafi mi nasikać koło butów, ![]() 4. temperament i tyle. Jeśli chcesz ją nauczyć, żeby gdzieś nie wlaziła, skombinuj rozpylacz i jak gdzieś wejdzie to najpierw powiedz "nie wolno" i psikinij wodą. Po jakimś czasie zacznie kojarzyć "nie wolno" z wodą Powodzenia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
Cytat:
![]() ![]() Co do psa, piesek raczej jest pupilkiem mamy, kotka moim, ale ma swój charakter, właściwie, to ona atakuje go jak np. ja się z nią bawię i on też chce i ona jest zazdrosna, bo mam się bawić z nią a nie z psem ![]() Ja najbardziej martwię się o jej manię gryzienia kabli, chodzi koło gniazdka, boję się, że ją prąd pokopie ![]() No nic, spróbuję z tą wodą narazie, jaby co opiszę wrażenia ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
isa666, pogadaj z rodzicami na temat sterylizacji kotki, co z tego, że kot taki jest, jaki jest... to jak będzie chora też nie pójdziecie do weta, bo tak jest i tyle?
A wieprzek też jest jaki jest, a jest kastrowany ![]() Sterylizacja moze poprawić charakter kotki (nie wiem czemu, ale niekastrowane kotki to często takie wredne i humorzaste baby są, chyba te hormony...), zresztą i tak powinno się ją przeprowadzic, bo gwarantuje to kotce dłuższe i spokojniejsze zycie, hormony nie będą w niej buzować, ani żadna perfidna choroba się nie rozwinie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
isa jest jeszcza inny sposob - wymagajacy od Ciebie troche pracy ale sa kabelki ktore bardzo lubi ale inne miejsca ktore ona lubi a nie powinna tak byc, ich drapac czy gryzc to zrob tak jak mi polecil wet - obklej je dwustronna tasma klejaca. Kota sie lekko przykjlei, nie spodoba jej sie to i sie zniecheci. Po 2 dniach moje lobuzy przestaly drapac kanape i zakochaly sie w drapaku specjalnie dla nich zrobionym. Taka tasma krzywdy jej nie zrobi a odstraszy.
Z moich doswiadczen wynika jednak ze kotki sa bardziej nadpobudliwe i bardziej rozbrykane niz kocurki - licze na to ze te wszytskie metody Ci pomoga ja troche uspokoic. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
Cytat:
I jeszcze mam pytanie, jaką to perfidną choroba może zarazić się nie wysterylizowana kotka? Gdyby każdy strylizował i kastrował koty to co by było? raczej kogo by nie było............. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
nie zarazić, tylko zachorowac. Na raka macicy, na ropomacicze. Jesli zdobycze weterynarii pozwalają przedłużyc życie kotom, to dlaczego mamy tego nie robić? Bo ja nie rozumiem sensu...
nigdy nie będzie tak, że 100% kotów i kotek bedzie wykastrowanych. Ale niech choć tyle kotek będzie wykastrowanych, żeby wszystkim dzieciom tych niewykastrowanych dało się znaleźć dom. Bo teraz to jest wręcz niemożliwe. A kot, nawet dachowy, powinien być czymś na tyle rzadkim, żeby kazdy, kto go bierze, szanował. Teraz kotów jest tyle, że dla niektórych są bezwartościowe, bo tak liczne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
Cytat:
![]() ale z Twojej wypowiedzi cyt: "Sterylizacja moze poprawić charakter kotki (nie wiem czemu, ale niekastrowane kotki to często takie wredne i humorzaste baby są, chyba te hormony...), zresztą i tak powinno się ją przeprowadzic, bo gwarantuje to kotce dłuższe i spokojniejsze zycie, hormony nie będą w niej buzować, ani żadna perfidna choroba się nie rozwinie" można wnioskować, że wszystkie kotki powinny być wysterylizowane bo inaczej zachorują. Co do reszty, jak najbardziej. Tez uważam, że rozmanżanie kotów powinno być kontrolowane. Niestety, nie wiem moze w iinych miastach,ale w moim nie jest to refundowane a to jest duży koszt. oczywiście mowie o bezdomnych kotach, bo Ci co mają kotki, mam nadzieje mądrze postąpia. Z drugiej strony , znam wiele osób, które stały się posiadaczamikotów bo je znalazły i przygarneły. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie każdy kot ma tyle szczęścia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 353
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
wiem, że klaczy się nie sterylizuje, ale to jest ten sam zabieg (usuwa się te same narządy rozrodcze, tylko odpowiednio męskie lub zeńskie)
mam na myśli, że kastrowanie zwierząt (bo fachowo mówiąc to samice tez się kastruje) to bardzo stary i bardzo rozpowszechniony zabieg, więc argument- że kot jest jaki jest, nie ma tu nic do rzeczy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 52
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
[quote=vilandra;5853971]
I jeszcze mam pytanie, jaką to perfidną choroba może zarazić się nie wysterylizowana kotka?[/quote] Nie kastrowana kotka (zakladamy ze jako ze kot ma te myszki itp to jest to kotka wychodzaca) jest narazona na zakazenie wirusem FIV co prowadzi do kociej odmiany AIDS oraz ma o wiele wieksza szanse na bialaczke ktora u kotow jest choroba wirusowa. Obie choroby sa smiertelne. Przeciwko wirusowi FIV nie ma szczepionki. Oczywiscie kastrowana moze zarazic sie rowniez ale prawdopodobienstwo jest nieporownywalnie mniejsze: kastrowane koty nie walcza (bo i po co), nie kopuluja (bo i po co - u kotek akt seksualny jest bardzo bolesny, zero przyjemnosci). |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
To znów ja
![]() Od wczoraj stosuję tą metodę ze spryskiwaczem z wodą i chyba to działa ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
Cytat:
![]() ![]() trzymam ![]() ![]() tylko nie przesadzaj, musi się wybrykac i porozrabiać też troszke ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
[quote=Cool Air;5860293]
Cytat:
![]() ![]() ![]() Co do kotek, to nie wiem czy mają jakąs przyjemność. W każdym razie "moja" kotka po sterylizacji ma rujki i raz widziałam, jak ta bezwstydnica ![]() A jak zanoszę jej jedzenie to jest u niej kawaler, oczywiście ucieka a ona za nim, wtedy nawet jedzenie nie jest ważne. A jak nie ma kwalera, to sama slyszałam jak nowołuje. Podobnie ma kotka mojej koleżanki. Ale ta, to już w ogóle na podwórku pod jej oknem to robi Edytowane przez vilandra Czas edycji: 2007-11-23 o 18:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
zwierzęta mają chęć do kopulacji, bo na tym polega ruja- gdyby samica nie dawała się kryć, to by gatunek wyginął... Ale koci penis ma takie rogowe zadziorki skierowane do tyłu, więc przy wyjmowaniu...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 52
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
Vilandra, czy Twoj kocur byl wnetrem?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
nie ma za co. Stwierdziłam, że najlepsze sa najprostsze wyjaśnienia, co będe gadac o ciałku żółtym, progesteronie i owulacji prowokowanej...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
Wiesz co, to że się nie daje dotkać i tego nie lubi może wynikać z jednej choroby. Coś z ładunkami elektrycznymi na futerku, to jest wtedy bardzo nieprzyjemne. Ja bym się poradziła weta, bo kastracja w tym wypadku może niewiele zdzialać. A wykastrować można swoją drogą. Ale nie wiem, jaki wiek kocurka jest odpowiedni. Mój jest wykastrowany, ale już był kiedy się "biedaczyna" przybłąkał...
![]() Edit: to powyższe oczywiście do Maybe_I_Can_Be_Angel ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 62
|
Dot.: interpretacja zachowania kota
Cytat:
![]()
__________________
"To wielka pokusa zostać aniołem, ale granica między byciem aniołem a niebyciem w ogóle jest niezwykle cienka." Rock on ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:35.