|
|
#151 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 116
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Cytat:
ja 17 czerwca 2006 roku wyszłam za mąż i też chciałam, aby tata poprowadził mnie do ołtarza i poprowadził ![]() Mój przyszły mąż czekał na nas przy ołtarzu, goście byli w kościele a my z tata weszlismy do kościoła gdy zaczął grać marsz weselny. Tata szedł po mojej lewej stronie. pozdrawiam ps. dowiedziałam się od swojej babci że prowadzenia panny młodej do ołtarza to zwyczaj staropolski, a ja myślałam, że taki amerykański
__________________
Iga ![]() Jestem żonką!!! http://suwaczki.waszslub.pl/img-2006061700300330.png Już mgr inż
|
|
|
|
|
|
#152 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Manchester/Śląsk
Wiadomości: 431
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
ja tez bardzo chcialam zeby mnie tata do oltarza prowadzil ale wiedzialam tez ze moj luby jest rownie wazny na slubie co ja i nie moge odebrac mu tego zaszczytu bycia jednym z dwoch najwazniejszych ludzi tego dnia. i jak tak dlugo myslalam to wymyslilam ze moj tata poprowadzi mnie do polowy kosciola i tam "odda mnie" Marcinkowi a za nami pojda nasi swiadkowie i rodzice obojga. nasz kosciol jest dosyc duzy wiec oboje troche przejda
mam tylko nadzieje ze proboszcz sie zgodzi (ale on jest naprawde swietnym czlowiekiem) bo wtedy i tata by mnie poprowadzil a i moz bylby w centrum zainteresowania!
__________________
nasz ślub
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20070815580114.html Nasz syneczek http://suwaczki.maluchy.pl/li-60562.png Nasza córeczka http://suwaczki.maluchy.pl/li-60560.png |
|
|
|
|
#153 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 116
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Cytat:
świetny pomysł, tylko, że mój kościółek był malutki, ale w duzym jak najbardziej ![]() pozdrawiam
__________________
Iga ![]() Jestem żonką!!! http://suwaczki.waszslub.pl/img-2006061700300330.png Już mgr inż
|
|
|
|
|
|
#154 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Witam wszystkie Forumowiczki. Jestem tu nowa.
Też chcę,żeby mój tata odprowadził mnie pod ołtarz,ale...nie możemy sobie pozwolić na osobne przyjazdy do kościoła,bo bierzemy ślub konkordatowy i trzeba najpierw w zakrystii podpisać papierki. Ja to więc zorganizować? Poza tym mój przyszły nie ma ojca, więc z kim mają iść nasze mamy? |
|
|
|
|
#155 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 265
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
możesz podpisać papierki i wejsć do kosćioła jeszcze raz, po to, żeby przejsc z tatą do ołtarza.
__________________
|
|
|
|
|
#156 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 631
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Co ja bym dała, żeby Mój Tato był na naszym ślubie
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
|
|
|
#157 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
a nie może byc tak: mój TZ przyjeżdza po mnie do domku, razem jedziemy do kościoła, wysiadamy z samochody i podchodzimy pod kościół. tam mój tata stoi. pan młody idzie pod ołtarz, a ja potem z tata idziemy wzdłuz kościła. tat przekazuje mnie przyszłemu męzowi
|
|
|
|
|
#158 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 543
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Cytat:
...Dokładnie tak wyglądał mój ślub.. Ach te wspomnienia... : ehem: Dodam tylko ,że dla mnie to był bardzo wzruszający moment... tata oddal mnie tzowi hmn..
|
|
|
|
|
|
#159 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 440
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
tak też własnie wyobrażam sobie mój ślub... ahhh..
![]()
|
|
|
|
|
#160 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
mnie do oltarza poprowadzi Tata
__________________
Moje dwa M&Msy: Maja 15.05.2009 Mikołaj 18.12.2011 Dieta (znowu): 178 cm / 64kg Cel pt. "wakacje w sexy ciele" do 1.06 - 9 kg (55kg) |
|
|
|
|
#161 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Witam
Ja Ślubu nie biorę, ale Moja siostra; dokładnie 21 lipca... ![]() Wczoraj była rozmowa na temat tego, kto poprowadzi Ją do Ołtarza. Siostra oznajmiła, że "nie chce", żeby Tata ją poprowadził, tylko Jej przyszły Mąż:| Głównie Ksiądz Ją do tego przekonał, powiedział, że to staro modne, że w tych czasach nie praktykuje się tego ![]() Tata zbytnio nie wypowiadał się na ten temat, bo to Ich wybór, natomiast ja bardzo bym chciała, żeby to właśnie Tata poprowadził Mnie do Ołtarza w dniu Mojego Ślubu
__________________
|
|
|
|
|
#162 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Po blogoslawinach u mnie w domu podejdziemy do Kosciola mamy "rzut beretem" do oltarza najpierw podejdzie mama mojego TŻ z nim a nastepnie mnie poprowadzi tato. Jestem jedyna ukochana coreczka tatusia i wiem ze on marzy o tym aby mnie poprowadzic dumnie do oltarza ja rowniez tego chce. Boje sie jedynie ze jak bede szla przez Kosciol to sie wzrusze i poplacze ale moze jakos sie powstrzymam
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
|
#163 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Cytat:
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
|
|
|
#164 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 473
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
A ja chciałabym błogosławieństwo dzień przed
Żeby prowadził mnie tata, a TŻ zobaczył mnie dopiero przed oltarzem![]() ![]() Może się uda
__________________
|
|
|
|
|
#165 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Cytat:
Uważam to za bardzo głupie, no ale to Jej sprawa...Księża są różni
__________________
|
|
|
|
|
|
#166 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Cytat:
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
|
|
|
#167 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Manchester/Śląsk
Wiadomości: 431
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Cytat:
Cytat:
ps. gdybysmy mieszkali w Polsce i do teraz mialabym tam swoje mieszkanko i mieszkalibysmy osobno, pewnie blogoslawienstwo by bylo! (o ile juz mielibysmy wystarczajace fundusze na splacenie slubu i mozliwosci wspolne zycie!)
__________________
nasz ślub
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20070815580114.html Nasz syneczek http://suwaczki.maluchy.pl/li-60562.png Nasza córeczka http://suwaczki.maluchy.pl/li-60560.png |
||
|
|
|
|
#168 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 4 861
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
hej!ja mam ślub 29 września i już zaplanowaliśmy, że poprowadzi mnie mój tata. Obawiam się tylko tego, że się strasznie rozkleję
![]() Zawsze się wzruszam i pewnie tak będzie. U mnie było tak, że mój tata to sobie wymarzył Mama sobie żartuje z niego, żeby się tak nie zestresował i żeby nie było tak, że nie odejdzie od ołtarza i nie odda mnie TŻ-owi
__________________
♥ |
|
|
|
|
#169 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Oczywiście że z moim tatusiem. Mój TŻ wejdzie szybciej niż ja, usiądzie gdzieś na 3/4 długości Kościoła w ławce od brzegu. W momencie jak będę dochodziła do niego, wstanie, odbierze mnie i dalej 1/4 drogi powędrujemy razem. Jakoś musiałam ich podzielić
a w sumie TŻ i tak ma lepiej bo przecież z nim będę wracać- czyli przejdzie 1 i 1/4 długości kościoła ze mna
__________________
....bo miłość nie zna pór dnia.... a nadzieja nie ma końca....
|
|
|
|
|
#170 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Dolnośląskie
Wiadomości: 231
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Witam, mam pytanko do wizażanek , które wybrały opcje zobaczenia się dopiero ze swoim przyszłym mężem pod ołtarzem... Jak rozwiązałyście sprawe z błogosławieństwem i z dokumentami które para młoda podpisuje przed ślubem . Bardzo mi się to nie podoba , ze para młoda podpisuje dokumenty przy ołtarzu , a potem wychodzą z kościoła zeby jeszcze raz wejśc . Jak było u was ?
__________________
Najlepszym przyjacielem jest ten,kto nie pytając o powód Twego smutku, potrafi sprawić,że znowu wraca uśmiech;-) |
|
|
|
|
#171 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Manchester/Śląsk
Wiadomości: 431
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Cytat:
__________________
nasz ślub
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20070815580114.html Nasz syneczek http://suwaczki.maluchy.pl/li-60562.png Nasza córeczka http://suwaczki.maluchy.pl/li-60560.png |
|
|
|
|
|
#172 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 247
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Hmmmm a czy praktykowane jest ze mama prowadzi do ołtarza panne młodą czy był ktos z was na takim ślubie, bo mi by zalezało na tym zeby to ona mnie prowadziła przynajmniej do połowy ołtarza... choc to jeszcze daleko do tego
__________________
Ćwiczę do upadłego... silną wolę... przy lodówce
![]() |
|
|
|
|
#173 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Cytat:
__________________
Jasiek Misiek |
|
|
|
|
|
#174 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
my bedziemy mieli błogosławieństwo (ale ja nie bede jeszcze miała sukienki ubranej) pan mlody pojedzie osobno do kościoła. przy ołtarzu bedzie czekać ze świadkami mnie prowadzić bedzie tata przed nami pojdą 3 druchny a jeszcze przed nimi mój chrześniak Kacperek z Zuzią(mają po 4lata) z obrączkami.myślę ze bedzie ślicznie
|
|
|
|
|
#175 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 592
|
Dot.: Do ołtarza..... jak ???? z kim???
Mnie również do ołtarza poprowadzi mój tato
Wiem, że o tym marzy, bo jestem "jego królewną" i córeczką tatusia więc nie odbiorę mu tej przyjemności. A i dla mnie będzie to mocno wzruszający moment, mam nadzieję że się nie popłaczę
|
|
|
|
|
#176 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stolica ma kochana ♥
Wiadomości: 559
|
Z tatą do ołtarza...
Hmm... Marzy mi się ślub, podczas którego tata bierze mnie pod rękę i prowadzi do ołtarza i tam oddaje mnie mojemu przyszłemu mężowi. Odkąd pamiętam, zawsze chciałam żeby tak właśnie to wyglądało..
![]() Tylko zastanawiam się jak to jest w rzeczywistości? Czy w Polsce jest coś takiego możliwe, bo przyznam że nie widziałam "na żywo" takiego ślubu? Myślicie, że księża mogą robić problemy? Jeżeli któraś z Was prowadził tata do ołtarza? Jak to wyglądało?
__________________
Nie chcę w życiu wszystkiego..! Chcę wyłącznie tego, co najlepsze! I ♥ tattoos! Moje fitnessowe wyniki - 2014: Turbo Spalanie: 5
Skalpel: 3 Mel B pośladki/brzuch/nogi: 4/4/1 Mel B trening całego ciała: 1 boczki z Tiffany: 3 |
|
|
|
|
#177 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Z tatą do ołtarza...
ja już byłam na 3 takich ślubach, gdzie ojciec prowadził córkę do ołtarza i myślę, że nie ma z tym żadnego problemu
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
#178 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Z tatą do ołtarza...
rany pewnie ze nie ma z tym problemu. mnie prowadził brat.
__________________
|
|
|
|
|
#179 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Z tatą do ołtarza...
mnie prowadził Tatko
![]() nie było z tym żadnego problemu, po prostu przed ceremonia zgłosiliśmy taką chęć księdzu. Mąż czekał na mnie przy Ołtarzu-Tato powiedział do Niego:dbaj o moją Córkę ![]() mina Tatty i Męża-bezcenna. Inaczej nie wyobrażaliśmy sobie tego
|
|
|
|
|
#180 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Z tatą do ołtarza...
osobiście uważam, że to piękny gest kiedy tatuś oddaje swoją małą księżniczkę jej przyszłemu mężowi. Jednak śmieszne jest to w momencie kiedy młodzi widzą się już w domu np. na błogosławieństwie, a potem jadą razem do kościoła, a potem on udaje zachwyt jak ją widzi.
Myślę, że to ma sens jesli pominie się błogosławieństwo w domu i młodzi spotykają się w kosciele dopiero. Ale to takie moje zdanie
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:42.






mam tylko nadzieje ze proboszcz sie zgodzi (ale on jest naprawde swietnym czlowiekiem) bo wtedy i tata by mnie poprowadzil a i moz bylby w centrum zainteresowania! 




...Dokładnie tak wyglądał mój ślub.. Ach te wspomnienia...



Uważam to za bardzo głupie, no ale to Jej sprawa...



