Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard.

[thirky]

Napisane przez kahoko hino

bo konkretny akcent konkretnej osoby może być mega - Sean Connery jest boski zawsze i wszędzie. ale przeciętny Anglik brzmi koszmarnie D:[COLOR="Silver"]

Łooooo matko, obczailam tego Connery na yt, stary, Siwy, akcent jak akcent, gdzie tu boskość?!

Adeedra chyba za długo seksu nie uprawialas.

[kahoko hino]

Napisane przez thirky

Obejrzyj serial Peaky Blinders i posłuchaj jak mówi Tommy i pozostali. W wersji skroconej- możesz sobie wpisać na yt "peaky blinders gypsy fight scene". Tommy (Cilian) jest bogiem seksu, orgazmu, piękna, ogólnie bogiem jest. A akcent mu pomaga w tym bardzo.

eee... nie znalazłam.

Napisane przez thirky

Łooooo matko, obczailam tego Connery na yt, stary, Siwy, akcent jak akcent, gdzie tu boskość?!

Adeedra chyba za długo seksu nie uprawialas.

thirky, no błagam o Jamesie Bondzie kiedyś Ty dziecko słyszała?

[thirky]

Napisane przez kahoko hino

eee... nie znalazłam.


thirky, no błagam o Jamesie Bondzie kiedyś Ty dziecko słyszała?

No wiem co to jest Bond ale nie oglądałam nigdy. Ja ogólnie oglądam bardzo mało filmów, nie lubię. Ale juz jak jakiś mi się spodoba to mecze do porzygu.


https://m.youtube.com/watch?v=v4odL3rZkZc

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

czy Ty masz świadomość, co byś napisała każdej wizażance, gdyby ona coś takiego napisała?

Tak.

Napisane przez kahoko hino

bo konkretny akcent konkretnej osoby może być mega - Sean Connery jest boski zawsze i wszędzie. ale przeciętny Anglik brzmi koszmarnie

Taa. Jak masz stu chłopa i wszyscy mają akcent, ale tylko jeden brzmi sexy jak mówi to na bank zasługa akcentu a nie tego, że gość ma taki głos.

Napisane przez kahoko hino

z tymi akcentami to trochę tak, jakby ktoś się nasłuchał Michała Żebrowskiego i pokochał polszczyznę, po czym przyjechał do Polszy i zastał Ziutka pod budką z piwem niestety, realia są nie tak pięknie telewizyjne

Niejeden Ziutek ma taki głos, że

[thirky]

Napisane przez adeedra

:

Niejeden Ziutek ma taki głos, że

Niby kurczę gdzie.

[201607040950]

Napisane przez thirky

Obejrzyj serial Peaky Blinders i posłuchaj jak mówi Tommy i pozostali. W wersji skroconej- możesz sobie wpisać na yt "peaky blinders gypsy fight scene". Tommy (Cilian) jest bogiem seksu, orgazmu, piękna, ogólnie bogiem jest. A akcent mu pomaga w tym bardzo.

Też go uwielbiam. Ale głównie w Breakfast on Pluto.
Pięć razy na tym w kinie byłam, bo tak fajnie było być na tym w kinie.
Nikt nie podzielał mojej ekscytacji odkryciem, że mnie faceci w damskich ciuchach kręcą, bo poprzednio taka podekscytowana byłam na Grze pozorów, lata wcześniej.

Napisane przez thirky

Łooooo matko, obczailam tego Connery na yt, stary, Siwy, akcent jak akcent, gdzie tu boskość?!

W filmach pozabondowych.

Napisane przez thirky

Adeedra chyba za długo seksu nie uprawialas.

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez thirky

Niby kurczę gdzie.

Nie wiem gdzie, w swoim otoczeniu namierzę, nie mam ich zaczipowanych na gpsie, żeby Ci lokalizację podać ot tak.
Poza tym to, że ma głos, to tylko połowa sukcesu. Żeby był jeszcze w stanie wymyślić, co powiedzieć, żeby tego było słuchać warto... to już trudniej.

[thirky]

Napisane przez adeedra

Też go uwielbiam. Ale głównie w Breakfast on Pluto.
Pięć razy na tym w kinie byłam, bo tak fajnie było być na tym w kinie.
Nikt nie podzielał mojej ekscytacji odkryciem, że mnie faceci w damskich ciuchach kręcą, bo poprzednio taka podekscytowana byłam na Grze pozorów, lata wcześniej.

W filmach pozabondowych.



---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------


Nie wiem gdzie, w swoim otoczeniu namierzę, nie mam ich zaczipowanych na gpsie, żeby Ci lokalizację podać ot tak.
Poza tym to, że ma głos, to tylko połowa sukcesu. Żeby był jeszcze w stanie wymyślić, co powiedzieć, żeby tego było słuchać warto... to już trudniej.

Ja byłam 3 razy na Cialo/Body, nikt ze znajomych nie podzielił zachwytu tym filmem, a uwielbiam w nim wszystko!

Oglądałam jakaś kompilację z nim i też

No właśnie oni zawsze mają dużo do powiedzenia. ZA dużo.

[201607040950]

Napisane przez thirky

Ja byłam 3 razy na Cialo/Body, nikt ze znajomych nie podzielił zachwytu tym filmem, a uwielbiam w nim wszystko!

Nie widziałam.

Napisane przez thirky

Oglądałam jakaś kompilację z nim i też

To by musiało zadziałać w naturalnym środowisku, a nie z polecenia.
Zresztą tak w ogóle, to jeśli już to mnie Moore bardziej podchodzi, tyle tylko, że bardziej poza bądami. Partnerzy i Święty , ale nie polecam, bo to już nie na te lata.
I Tony Curtis

Napisane przez thirky

No właśnie oni zawsze mają dużo do powiedzenia. ZA dużo.

A to to ja nie o tym. Ja lubię meneli, menele lubią mnie. Prawdopodobnie chodzi o rozmiar dupy, ale możliwe, że mam coś klimatycznego wypisanego na ryju. Miałam na myśli to, że z takim przeciętnym Ziutkiem serio nie ma o czym, ale tak co 4 już jest w stanie z siebie coś wykrzesać.

Twoje złe skojarzenia budzi najprawdopodobniej ich język branżowy

[thirky]

Napisane przez adeedra

Nie widziałam.

To by musiało zadziałać w naturalnym środowisku, a nie z polecenia.
Zresztą tak w ogóle, to jeśli już to mnie Moore bardziej podchodzi, tyle tylko, że bardziej poza bądami. Partnerzy i Święty , ale nie polecam, bo to już nie na te lata.
I Tony Curtis

A to to ja nie o tym. Ja lubię meneli, menele lubią mnie. Prawdopodobnie chodzi o rozmiar dupy, ale możliwe, że mam coś klimatycznego wypisanego na ryju. Miałam na myśli to, że z takim przeciętnym Ziutkiem serio nie ma o czym, ale tak co 4 już jest w stanie z siebie coś wykrzesać.

Twoje złe skojarzenia budzi najprawdopodobniej ich język branżowy

Zobacz koniecznie, naprawdę świetny klimatyczny film. I wspaniale dobrana muzyka.

Wstyd, ale nie znam ich, zaraz zrobię obczajkę.

Ja mam do meneli szczęście, rodzinne miasteczko to istna wylęgarnia, a teraz mieszkam sobie w menelskiej dzielnicy . Mam chody bo częstuje szlugami jak grzebią radośnie w śmietniku pod kamienicą, czasem dorzucam stary sweter w bonusie, a i o pogodzie i życiu pokonwersuję. Opyla się, raz mnie zaczepił jakiś przystojniak na przystanku, obok stały menel spod naszej kamienicy wzeral jakąś bułę więc od razu dzielnie zareagował i uniknelam utraty czci i cnoty.

Tak w ogole- co z Twoimi eksperymentalnymi znajomościami z sympatii?

[201607040950]

Napisane przez thirky

Zobacz koniecznie, naprawdę świetny klimatyczny film. I wspaniale dobrana muzyka.

Ale mówisz o tym Szumowskiej z zeszłego roku? Bo tych ciał to mnogo...

Napisane przez thirky

Wstyd, ale nie znam ich, zaraz zrobię obczajkę.

Nie zrobisz obczajki, bo to chodzi o to, czego google images nie ujmuje. Czyli generalnie ich spodnie, sprzed czterdziestu lat.

Napisane przez thirky

Ja mam do meneli szczęście, rodzinne miasteczko to istna wylęgarnia, a teraz mieszkam sobie w menelskiej dzielnicy . Mam chody bo częstuje szlugami jak grzebią radośnie w śmietniku pod kamienicą, czasem dorzucam stary sweter w bonusie, a i o pogodzie i życiu pokonwersuję. Opyla się, raz mnie zaczepił jakiś przystojniak na przystanku, obok stały menel spod naszej kamienicy wzeral jakąś bułę więc od razu dzielnie zareagował i uniknelam utraty czci i cnoty.

Mnie jeden kiedyś grzeczność zrobił i nie poczęstował tulipanem mojej je*niętej koleżanki, mimo, że go zaatakowała.

Napisane przez thirky

Tak w ogole- co z Twoimi eksperymentalnymi znajomościami z sympatii?

Nic, pospisywałam ich zajawki, ale jak już prawie byłam gotowa na publikację tego wybitnego dzieła, to się atmosfera na wątasku spsuła i mi się odechciało.
Zresztą tylko ten jeden Khal tam był fajny, reszta mniej lub bardziej meh. Poza tym wymieniłam z nim ze 20 wiadomości a potem mi się źle zrobiło, bo Mohammed był jeszcze aktualny. Potem miałam jazdy z Mohammedem i zapomniałam o tym profilu. A co?

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Wtedy wizaż czytałam w okolicach włosów, paznokci i świeć-panie-nad-jego-duszą-wc.

Co ma jedno do drugiego? Dbam o zachowanie swojej niewinności.
Nawet jestem w stanie się rumienić, jeszcze.

Ale teraz jesteś już po wielu lekturach i wykładach.

Napisane przez adeedra

A zakładasz, że satysfakcjonujące uzasadnienie istnieje?

Nie. Ale to nie ja mam być usatysfakcjonowana.

Napisane przez adeedra

Boszsz. Ale z nim się spotykałam w marcu 2015, żądania przedstawił pod koniec miesiąca. To było po nawiązaniu towarzyskich stosunków międzykontynentalnych, ale przed nawiązaniem cielesnych, a to z kolei poprzedzało przedstawienie żądań i pisanie w tamtym wątku też.

Ale jakie to ma znaczenie, kiedy? Spotkałaś się. A piszesz, że się nie spotkałaś.

Napisane przez adeedra

Ty tak ironicznie, czy przegapiłaś też kilkugodzinną akcję na intymnym jaką urządził srajfajter do spółki z jakąś pindzią, którą oburzyło to, że odradzałam jej jej Mohameda i jak odkryła ze zgorszeniem, że sobie samej nie odradziłam, a to co pisałam, pisałam jej z zawiści, bo jej jest bardziej romantyczny. A potem latali za mną po wątkach i dostarczali gawiedzi mój newsletter waginalny?

Ale ja pisałam, że przegapiłam seksoholika, dentystę-maklera, tego, co Ci uciekł i kogoś jeszcze.

A jeśli chodzi o Mohameda, to cały czas nawiązuję do tego, że napisałaś, że nigdy się nie spotkałaś ze stawianiem takich warunków, dlatego potraktowałaś je jako żart, a przecież Mohamed Ci takie stawiał.

Napisane przez adeedra

Żeby przez niego to naprawdę nie sądzę.
Ale niepłakusiania w ogóle to nie obiecuję.
Jest takie słowo jak "niepłakusiania"?! Co to za dzika gwara?

Tak się zawsze wydaje.

A o to to już homara pytaj. Pewnie gwara młodzieżowa.

Napisane przez adeedra

Jak potem będę chodzić taka smutna, to mnie na pewno ktoś pocieszy. I znowu będzie coś ciekawego.

Jakoś nie utwierdzałaś Olkaszy w przekonaniu, że znalezienie kolejnego faceta do adorowania to rozwiązanie problemu i sposób na życie.

Napisane przez adeedra

Na wzroście.
Tak użytkowo to bardzo-zły-pomysł ma jakieś 17, nie wiem ile ma nwocmc, więc nie mogę podjąć decyzji w zgodzie ze swoją wrażliwością.

Jak to obliczasz?

Napisane przez thirky

Adeedra chyba za długo seksu nie uprawialas.

Nie sprowadzaj wszystkiego do pisdy. Rozwiązanie nigdy nie jest only bzykanko away.

[kahoko hino]

Napisane przez thirky

No wiem co to jest Bond ale nie oglądałam nigdy. Ja ogólnie oglądam bardzo mało filmów, nie lubię. Ale juz jak jakiś mi się spodoba to mecze do porzygu.

Sean Connery to jest Bond. tylko i wyłącznie.

a poza tym to gościu jest koszmarnym manipulatorem, bo głos i akcent ma przepiękny i jedzie taka niewiasta, jak ja, do Szkocji, w nadziei, że spotka tego więcej, a tam ni ch*uja idzie zrozumieć choćby słowo na ulicy.

Napisane przez adeedra

Tak.

no to może zastosuj się do własnej rady w tej kwestii.

Napisane przez adeedra

Taa. Jak masz stu chłopa i wszyscy mają akcent, ale tylko jeden brzmi sexy jak mówi to na bank zasługa akcentu a nie tego, że gość ma taki głos.

oczywiście, głos jest mega ważny, ja tego nie neguję. ale mi chodzi o to, jak mówi przeciętny Angol i to nie jest sexy. musiałby mieć głos jak dzwon, żebym to przełknęła. a przeciętny głos z dobrym akcentem jest na propsie

Napisane przez adeedra

Niejeden Ziutek ma taki głos, że

ale Żebrowski i inwokacja to to zwykle nie jest

Napisane przez adeedra

Też go uwielbiam. Ale głównie w Breakfast on Pluto.
Pięć razy na tym w kinie byłam, bo tak fajnie było być na tym w kinie.
Nikt nie podzielał mojej ekscytacji odkryciem, że mnie faceci w damskich ciuchach kręcą, bo poprzednio taka podekscytowana byłam na Grze pozorów, lata wcześniej.

adeedra poleca, wiem, co dziś będę oglądać.

Napisane przez adeedra

Nie wiem gdzie, w swoim otoczeniu namierzę, nie mam ich zaczipowanych na gpsie, żeby Ci lokalizację podać ot tak.
Poza tym to, że ma głos, to tylko połowa sukcesu. Żeby był jeszcze w stanie wymyślić, co powiedzieć, żeby tego było słuchać warto... to już trudniej.

oj trudniej, fakt eh, te wymogi - głos, akcent, wartość merytoryczna... w dupach się poprzewracało!

Napisane przez stewardesa

Ale ja pisałam, że przegapiłam seksoholika, dentystę-maklera, tego, co Ci uciekł i kogoś jeszcze.

no właśnie i to mnie też boli. ale czy adeedra o tym wspominała, czy nie? bo jak nie, to jest szansa na rozgrzeszenie.

[201607040950]

Elo dziury, puszczalskie szmaty, ku**y i co-tam-jeszcze-fabryka-dała.
Prawdziwym feministkom zależy na tym, żeby ich arabusy nie gwałciły. Skupcie się na priorytetach i pamiętajcie, że jak was zgwałco prawdziwi polacy, to jeszcze sobie za dobry uczynek policzycie.
To, że wam się nie podoba, że jakieś chłopy chcą decydować za was, że macie rodzić to doskonała okazja, żeby skumać się z tymi, którzy będą zabraniać rodzić dzieci, których będziecie chciały i skrobać na musa.

Jak można spijać z dziobka takiemu ścierwu?
To jest nieumiejętność czytania ze zrozumieniem na poziomie, kwalifikującym pod ubezwłasnowolnienie, czy połowa lasek na wizażu jest nazifriendly?

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

Elo dziury, puszczalskie szmaty, ku**y i co-tam-jeszcze-fabryka-dała.
Prawdziwym feministkom zależy na tym, żeby ich arabusy nie gwałciły. Skupcie się na priorytetach i pamiętajcie, że jak was zgwałco prawdziwi polacy, to jeszcze sobie za dobry uczynek policzycie.
To, że wam się nie podoba, że jakieś chłopy chcą decydować za was, że macie rodzić to doskonała okazja, żeby skumać się z tymi, którzy będą zabraniać rodzić dzieci, których będziecie chciały i skrobać na musa.

Jak można spijać z dziobka takiemu ścierwu?
To jest nieumiejętność czytania ze zrozumieniem na poziomie, kwalifikującym pod ubezwłasnowolnienie, czy połowa lasek na wizażu jest nazifriendly?

znajdź ten wpis, znajdź link do niego, zacytuj w wątku.

[201607040950]

Napisane przez kahoko hino

znajdź ten wpis, znajdź link do niego, zacytuj w wątku.

Było to niewinne, hipotetyczne przemyślenie nie mające oczywiście związku z żadną konkretną osobą ani wątkiem.

[kahoko hino]

Napisane przez adeedra

Było to niewinne, hipotetyczne przemyślenie nie mające oczywiście związku z żadną konkretną osobą ani wątkiem.

tak czy siak - jest na piśmie. większość ludzi nie robi background checku na wizażu, zwłaszcza kogoś z taką ilością postów. wrzuć, chcę to zobaczyć

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Elo dziury, puszczalskie szmaty, ku**y i co-tam-jeszcze-fabryka-dała.
Prawdziwym feministkom zależy na tym, żeby ich arabusy nie gwałciły. Skupcie się na priorytetach i pamiętajcie, że jak was zgwałco prawdziwi polacy, to jeszcze sobie za dobry uczynek policzycie.
To, że wam się nie podoba, że jakieś chłopy chcą decydować za was, że macie rodzić to doskonała okazja, żeby skumać się z tymi, którzy będą zabraniać rodzić dzieci, których będziecie chciały i skrobać na musa.

Jak można spijać z dziobka takiemu ścierwu?
To jest nieumiejętność czytania ze zrozumieniem na poziomie, kwalifikującym pod ubezwłasnowolnienie, czy połowa lasek na wizażu jest nazifriendly?

Też się nad tym zastanawiałam. Możliwości:

- "gość, którym się ekscytowałam zasugerował mi coś, co gdyby było prawdziwe, to by mnie zabolało, więc założyłam, że nie było" ; pewnie żartuje, przecież niemożliwe, żeby ktoś tak naprawdę myślał, hehe
- on na pewno ma na myśli wszystkie kobiety oprócz mnie, szczególnie jak zwraca się do mnie
- są to laski typu "ojej, co ludzie powiedzo", a przecież nie okłamujmy się, większość ludzi tak myśli, no to co zrobić, należy się pogodzić z rzeczywistością, która przecież od nas w ogóle nie zależy
- i to na pewno - nie mam jak zainteresować sobą mężczyzn, to będę taka fajna i będę się śmiać z feminizdek i kobiet wyzwolonych hihi, żeby nie myśleli, że jestem jakaś nawiedzona, tylko wyluzowana, taka kumpela
- standardowa logika "im więcej k**** zwyzywam, tym będę porzondniejsza"
- nieumiejętność czytania ze zrozumieniem albo rozumienie tego, co się chce

Napisane przez kahoko hino

znajdź ten wpis, znajdź link do niego, zacytuj w wątku.

to będzie, że ma ból dupy, co ona taka poważna, szurnięta jakaś

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

- "gość, którym się ekscytowałam zasugerował mi coś, co gdyby było prawdziwe, to by mnie zabolało, więc założyłam, że nie było" ; pewnie żartuje, przecież niemożliwe, żeby ktoś tak naprawdę myślał, hehe

Nie żeby ktoś tak naprawdę myślał, tylko że on mnie to mówi, poza tym to było bardziej skomplikowane.
"Bardziej skomplikowane" znaczy bujałam się wtedy z seksoholikiem.
I w związku z tym skłonna jestem płakusiać i teraz, bo dupy dałam tak, że ustawa nie przewiduje.

"Niemożliwe, żeby ktoś tak naprawdę myślał" to był stan bezpośrednio po ekspozycji. Umiarkowanie szybko się zorientowałam. A że - jak już wspominałam kiedyś wcześniej - najbystrzejsza nie jestem, to mi zeszło dwa tygodnie.
Poza tym to nie tak, jak myślicie. Jeszcze gorzej, ale w innym kierunku. Z dwojga złego chyba lepiej byłoby niczego nie tłumaczyć.

[thirky]

Napisane przez adeedra

Ale mówisz o tym Szumowskiej z zeszłego roku? Bo tych ciał to mnogo...

Nie zrobisz obczajki, bo to chodzi o to, czego google images nie ujmuje. Czyli generalnie ich spodnie, sprzed czterdziestu lat.

Mnie jeden kiedyś grzeczność zrobił i nie poczęstował tulipanem mojej je*niętej koleżanki, mimo, że go zaatakowała.

Nic, pospisywałam ich zajawki, ale jak już prawie byłam gotowa na publikację tego wybitnego dzieła, to się atmosfera na wątasku spsuła i mi się odechciało.
Zresztą tylko ten jeden Khal tam był fajny, reszta mniej lub bardziej meh. Poza tym wymieniłam z nim ze 20 wiadomości a potem mi się źle zrobiło, bo Mohammed był jeszcze aktualny. Potem miałam jazdy z Mohammedem i zapomniałam o tym profilu. A co?

Tag, Szumowskiej.

Khal?!?! Tam byl jakiś Khal?!
Nic, myślałam że może trafilas na jakiegoś fajnego który wydostał się poza eksperyment

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez stewardesa

Nie sprowadzaj wszystkiego do pisdy. Rozwiązanie nigdy nie jest only bzykanko away.

Dla mnie to podejrzane, okres, info że chcicę ma, a nagle totalny dziwak sprzed roku. Nie wierzę że chodzi o coś głębszego :c

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez stewardesa

Też się nad tym zastanawiałam. Możliwości:

- "gość, którym się ekscytowałam zasugerował mi coś, co gdyby było prawdziwe, to by mnie zabolało, więc założyłam, że nie było" ; pewnie żartuje, przecież niemożliwe, żeby ktoś tak naprawdę myślał, hehe
- on na pewno ma na myśli wszystkie kobiety oprócz mnie, szczególnie jak zwraca się do mnie
- są to laski typu "ojej, co ludzie powiedzo", a przecież nie okłamujmy się, większość ludzi tak myśli, no to co zrobić, należy się pogodzić z rzeczywistością, która przecież od nas w ogóle nie zależy
- i to na pewno - nie mam jak zainteresować sobą mężczyzn, to będę taka fajna i będę się śmiać z feminizdek i kobiet wyzwolonych hihi, żeby nie myśleli, że jestem jakaś nawiedzona, tylko wyluzowana, taka kumpela
- standardowa logika "im więcej k**** zwyzywam, tym będę porzondniejsza"
- nieumiejętność czytania ze zrozumieniem albo rozumienie tego, co się chceto będzie, że ma ból dupy, co ona taka poważna, szurnięta jakaś

Piękny post!

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

Ale teraz jesteś już po wielu lekturach i wykładach.

Ale nadal nie w fazie "jak to się dzieje, że przyciągam samych %&*^^^%&(*##$ ".

Napisane przez stewardesa

Nie. Ale to nie ja mam być usatysfakcjonowana.

Ty pytasz.

Napisane przez stewardesa

Ale jakie to ma znaczenie, kiedy? Spotkałaś się. A piszesz, że się nie spotkałaś.

Takie ma znaczenie, że jak coś było PÓŹNIEJ, to nie spotkałam się z tym wcześniej.
Powinnam się w marcu nie dziwić. Z myślą, że spoko-luz, spotkałam się z tym już, bo mi się za cztery miesiące przydarzy.

Napisane przez stewardesa

A jeśli chodzi o Mohameda, to cały czas nawiązuję do tego, że napisałaś, że nigdy się nie spotkałaś ze stawianiem takich warunków, dlatego potraktowałaś je jako żart, a przecież Mohamed Ci takie stawiał.

Poza tym Mohammed to co innego. Był kontekstowo i moralnie upoważniony do prowadzenia negocjacji. Pooza tym to było oczywiste i nigdy nie zachowywał się tak, że bym mogła się tym czuć zaskoczona.
Ale mimo wszystko nie miałam prawa do zdumienia gościem, który pierwszego, drugiego, piątego i dziesiątego dnia miał luz na moje życie towarzyskie, po czym mimo braku ruchania i zakochania wyjechał mi z:

bo to jednak nie do zniesienia jest dla niego?

Napisane przez stewardesa

Jakoś nie utwierdzałaś Olkaszy w przekonaniu, że znalezienie kolejnego faceta do adorowania to rozwiązanie problemu i sposób na życie.

Piły łańcuchowej też bym jej do rąk nie dała.

Napisane przez stewardesa

Jak to obliczasz?

Nie obliczam, pamiętam.

Napisane przez stewardesa

Nie sprowadzaj wszystkiego do pisdy. Rozwiązanie nigdy nie jest only bzykanko away.

Zależy od bzykanka.

Napisane przez kahoko hino

no to może zastosuj się do własnej rady w tej kwestii.

Stosuję się.

Napisane przez kahoko hino

oczywiście, głos jest mega ważny, ja tego nie neguję. ale mi chodzi o to, jak mówi przeciętny Angol i to nie jest sexy. musiałby mieć głos jak dzwon, żebym to przełknęła. a przeciętny głos z dobrym akcentem jest na propsie

Czyli klasycznie, ja swoje, Ty swoje.

Napisane przez kahoko hino

adeedra poleca, wiem, co dziś będę oglądać.

Nie poleciłam. Wspomniałam, że lubię.

Napisane przez kahoko hino

no właśnie i to mnie też boli. ale czy adeedra o tym wspominała, czy nie? bo jak nie, to jest szansa na rozgrzeszenie.

O dentyście, żołnierzu i kluczowych kwestiach z seksoholikiem i tym, co mi uciekł nie wspominałam nigdzie.

Napisane przez kahoko hino

tak czy siak - jest na piśmie. większość ludzi nie robi background checku na wizażu, zwłaszcza kogoś z taką ilością postów. wrzuć, chcę to zobaczyć

Ale wiem, kto robi.
Nie wiem czemu, ale tak jakoś wyszło, że nie jestem w dobrych stosunkach z wizażowym kołem esesmana.

Napisane przez thirky

Khal?!?! Tam byl jakiś Khal?!
Nic, myślałam że może trafilas na jakiegoś fajnego który wydostał się poza eksperyment

Był, wspominałam przecież.

Napisane przez thirky

Dla mnie to podejrzane, okres, info że chcicę ma, a nagle totalny dziwak sprzed roku. Nie wierzę że chodzi o coś głębszego :c

Jak zaczniemy mnie analizować, to dobijemy z tym do trzeciej części wątaska .

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Ale nadal nie w fazie "jak to się dzieje, że przyciągam samych %&*^^^%&(*##$ ".

Wiadomo, kozak w necie.

Napisane przez adeedra

Ty pytasz.

Mnie nic nie usatysfakcjonuje, też wiadomo.

Napisane przez adeedra

Takie ma znaczenie, że jak coś było PÓŹNIEJ, to nie spotkałam się z tym wcześniej.
Powinnam się w marcu nie dziwić. Z myślą, że spoko-luz, spotkałam się z tym już, bo mi się za cztery miesiące przydarzy.

Kiedy to było: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=102?

Napisane przez adeedra

Ale mimo wszystko nie miałam prawa do zdumienia gościem, który pierwszego, drugiego, piątego i dziesiątego dnia miał luz na moje życie towarzyskie, po czym mimo braku ruchania i zakochania wyjechał mi z:

On się tak NAGLE zmienił, nie wiem, co w niego wstąpiło

Napisane przez adeedra

Piły łańcuchowej też bym jej do rąk nie dała.

A Tobie by ktoś dał?

Napisane przez adeedra

Nie obliczam, pamiętam.

Jak ich odróżniasz, jak jeszcze nie wiesz, który jest który?

Napisane przez adeedra

Zależy od bzykanka.

Wiem, że jesteśmy na Seksie, ale nie udawaj typowej Wizażanki z Seksa.

Napisane przez adeedra

Jak zaczniemy mnie analizować, to dobijemy z tym do trzeciej części wątaska .

Jedziemy.

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

Wiadomo, kozak w necie.

https://www.youtube.com/watch?v=nTY3EKKb1gA

Napisane przez stewardesa

Mnie nic nie usatysfakcjonuje, też wiadomo.

Bzdura. Chodzi Ci o moje szczęście!

Napisane przez stewardesa

Kiedy to było: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=102?

Maj & to ten z marca.

Napisane przez stewardesa

On się tak NAGLE zmienił, nie wiem, co w niego wstąpiło

Napisane przez stewardesa

A Tobie by ktoś dał?

Tak. Choć nie mówię, że bez nadziei, że sobie łeb utnę.

Napisane przez stewardesa

Jak ich odróżniasz, jak jeszcze nie wiesz, który jest który?

Jak to nie wiem, który jest który?
Zresztą szaleństwo mnie opuściło, jeden został, ewentualnie.

Napisane przez stewardesa

Wiem, że jesteśmy na Seksie, ale nie udawaj typowej Wizażanki z Seksa.

Zasadniczo nie miałam na myśli jakości tego niesamowitego zbliżenia tylko bzykanie w roli jednostki czasu - tzn. nie, że się bzyknie i będzie wszystko super, tylko że trzeba wszystko ogarnąć przed bzyknięciem.
Poza tym jak już mam zostać p***ą w necie, to chyba pasowałoby trochę klimatu liznąć.

Napisane przez stewardesa

Jedziemy.

Jak już mi przyjdzie potrzeba p***dolnięcia biografii, to nie tutaj. Nie po to się tak umęczyłam z tymi chłopami, żeby mi to wizaż teraz zabrał.

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Bzdura. Chodzi Ci o moje szczęście!

Taka jest zawsze oficjalna wersja.

Napisane przez adeedra

Maj & to ten z marca.

A ten pierwszy?

Napisane przez adeedra

Jak to nie wiem, który jest który?
Zresztą szaleństwo mnie opuściło, jeden został, ewentualnie.

Ale jak rozpoznajesz na początku, który jest bardzo zły, a który nwmocmc?

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

Taka jest zawsze oficjalna wersja.

Nie zawsze. Coś zgorszyło Kreweta.

Napisane przez stewardesa

A ten pierwszy?

Jeden jest z maja, drugi z marca.

Napisane przez stewardesa

Ale jak rozpoznajesz na początku, który jest bardzo zły, a który nwmocmc?

Nie rozpoznaję tego na początku. Kandydat nr 2 był bardzo złym pomysłem, bo poprzednio też był. A nwocmc jest nwocmc, bo nie wiem, o co mu chodzi.

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Nie zawsze. Coś zgorszyło Kreweta.

Mam swój typ. Ale to i tak wymuszone zgorszenie.

Napisane przez adeedra

Nie rozpoznaję tego na początku. Kandydat nr 2 był bardzo złym pomysłem, bo poprzednio też był. A nwocmc jest nwocmc, bo nie wiem, o co mu chodzi.

Ale nwocmc to jest właśnie ten dziwak?

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

Mam swój typ. Ale to i tak wymuszone zgorszenie.

Co to? Co to? Co to?

Napisane przez stewardesa

Ale nwocmc to jest właśnie ten dziwak?

Nie. Ta Angelina Jolie, o której wspominałam trzy tygodnie temu.

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Co to? Co to? Co to?

Oooj, bez sensu. Myślę, że śledził wszystkie posty z nastawieniem na znalezienie czegoś, pierwszy raz wszedł na tematy, na które nie wchodził i łooolaboooga, dziecko by zabiła. A to szmata. Coś takiego.

Napisane przez adeedra

Nie. Ta Angelina Jolie, o której wspominałam trzy tygodnie temu.

Ale jaja sobie teraz robisz, że nie czaję? Bo nie chciało mi się wracać do początku i sprawdzać czy to jego sklasyfikowałaś jako nwocmc, bo to chyba nie było jasne. Ale pewnie tak.

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

Oooj, bez sensu. Myślę, że śledził wszystkie posty z nastawieniem na znalezienie czegoś, pierwszy raz wszedł na tematy, na które nie wchodził i łooolaboooga, dziecko by zabiła. A to szmata. Coś takiego.

Eee. Niemożliwe.

Napisane przez stewardesa

Ale jaja sobie teraz robisz, że nie czaję? Bo nie chciało mi się wracać do początku i sprawdzać czy to jego sklasyfikowałaś jako nwocmc, bo to chyba nie było jasne. Ale pewnie tak.

Sklasyfikowałam go jako spotkam-się-z-nim-zobaczę-co-powie. Bystre Twe oko dostrzegło tam wciąż żywe sentymenta. Ja się zawsze lecę spotkać, jak chcą, bo czasem ciekawe rzeczy opowiadają.
Pisałam o trzech potencjalnych pomysłach na bolce i o tym, że on nim nie jest.

[stewardesa]

Napisane przez adeedra

Eee. Niemożliwe.

A co niby innego? Może on żyje w utopii, w której żadna by nigdy nie pomyślała, bo nigdy nie wszedł na taki wątek, a teraz zaczął mnie śledzić. Obstawiam konkretnie "tylko kobieta decyduje o swojej ciąży", bo jak nie to, to ja nie wiem. Jedno jest pewne - to jest w uuuj wymuszone zgorszenie, bo by się wcześniej pojawiło.

Napisane przez adeedra

Pisałam o trzech potencjalnych pomysłach na bolce i o tym, że on nim nie jest.

Że niby on taki wyjątkowy, nietypowy, skomplikowany?


Aaaa. My gupie cipy. Znaczy ja na pewno. Przez cały czas aborcja na życzenie była dostępna w Polszy, tylko trzeba było zrobić prosty myk: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2538

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

A co niby innego? Może on żyje w utopii, w której żadna by nigdy nie pomyślała, bo nigdy nie wszedł na taki wątek, a teraz zaczął mnie śledzić. Obstawiam konkretnie "tylko kobieta decyduje o swojej ciąży", bo jak nie to, to ja nie wiem. Jedno jest pewne - to jest w uuuj wymuszone zgorszenie, bo by się wcześniej pojawiło.

To bym go i ja zgorszyła. Chyba. Jakby to było to.

Napisane przez stewardesa

Że niby on taki wyjątkowy, nietypowy, skomplikowany?

https://www.youtube.com/watch?v=Y1YVsTTIGsU

Napisane przez stewardesa

Aaaa. My gupie cipy. Znaczy ja na pewno. Przez cały czas aborcja na życzenie była dostępna w Polszy, tylko trzeba było zrobić prosty myk: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2538

Ależ mamy doskonały system! To dlatego tak trudno udowodnić gwałt nawet, jak się ma 14 lat, ma ślady po pobiciu i nie jest w ciąży. Żeby się dziwki nie skrobały! Wszystko się genialnie uzupełnia.