Alergia, uczulenie na zwierzęta, kot pies i alergik - WĄTEK ZBIORCZY

[Lavi92]

Tak, szukałam już
Ale jakoś nie wydawały się wystarczająco dobre.
Może to tylko moje widzimi się. Mało jest hodowli szanaucerów czarnych
Wększość to pieprz i sól.

[Clarissa:)]

A rozglądałaś sie po jakiś forach żeby skontaktować się z właścicielami rodowodowych sznaucerków? To ułatwi szukanie hodowli-sami Ci jakies poleca

[Lavi92]

NIe, na forach nie szukałam.
Bo ciężko jest znaleść z czarnymi sznaucerami.
Ale jeszcze mam czas do wiosny

[musicman]

ja mam alergię, polecam yorka, nawet z nim śpię i nic a nic to na mnie nie działa.

[hannao]

Jesli chcesz naprawdę dobrego czarnego sredniaka to polecam czeską hodowlę Grand Calvera
http://www.grandcalvera.cz/index1.html
Nie sadzę abyś zapłacila dużo więcej niz u nas a masz psa pięknego i niespokrewnionego z naszymi hodowlami. Jesli chcesz na wiosne warto skontaktowac się duzo wczesniej bo ta hodowla ma zawsze duzo zamówień. Właścicielka jest przesympatyczna i mozna bez problemu dogadac sięz nią po polsku.

[ketsuJ]

Jeśli chodzi o psa dla alergika, to jest to bardzo indywidualna sprawa. Wiem, bo sama to przerabiam już kawał czasu
Jeden pies uczula, drugi nie. Po prostu tak jest. No wiadomo, że wszystko jeszcze zależy od stopnia uczulenia. Trzeba z tym bardzo uważać, żeby nie było, że weźmiesz psa, a po paru dniach okaże się, że nie możesz oddychać bo tak bardzo cię uczula. I co wtedy zrobisz?

Dla zainteresowanych: psa nie mam, ale bardzo chciałabym mieć. Ale na to muszę jeszcze niestety poczekać..

[rott]

Napisane przez rmiecia

Moja sunia nie ma rodowodu, chociaż kupiłam ja u hodowcy.

Brawo, brawo, nie u hodowcy, ale u chodoffcy, czyli krótko mówiąc - rozmnażacza. Pamiętaj, że dołączyłaś do grupy osób powiększających - i tak ogromną - liczbę cierpiących psów w schroniskach, MIMO ROZSĄDNYCH POSTÓW UŻYTKOWNIKÓW TEGO FORUM.

GRATULUJĘ

I mimo wszystko - niech się dobrze chowa.

[ketsuJ]

Napisane przez rott

Brawo, brawo, nie u hodowcy, ale u chodoffcy, czyli krótko mówiąc - rozmnażacza. Pamiętaj, że dołączyłaś do grupy osób powiększających - i tak ogromną - liczbę cierpiących psów w schroniskach, MIMO ROZSĄDNYCH POSTÓW UŻYTKOWNIKÓW TEGO FORUM.

GRATULUJĘ

I mimo wszystko - niech się dobrze chowa.

Podpisuję się pod twoimi słowami rott. Rękami i nogami

[Clarissa:)]

Też sie podpisuje...

[Lavi92]

Hannao dziękuje baardzo Pieski sa baaardzo ładne!
No znaczy że po pieska trzeba jechac az do Czech ?


Mi chodzi o to że wolałabym kupic psa na czas wakacji aby nauczyć go posłuszeństwa i podstawowych spraw.
W czasie roku szkolnego nie bedę miec na to zabardzo dużo czasu.

[hannao]

Napisane przez Lavi92

Hannao dziękuje baardzo Pieski sa baaardzo ładne!
No znaczy że po pieska trzeba jechac az do Czech ?


Mi chodzi o to że wolałabym kupic psa na czas wakacji aby nauczyć go posłuszeństwa i podstawowych spraw.
W czasie roku szkolnego nie bedę miec na to zabardzo dużo czasu.

Oczywiscie, aby mieć czarnego sredniaka nie musisz koniecznie jechac do Czech . Wszystko zalezy czy chcesz psa tylko do kochania czy marzy ci się hodowla i wystawy wówczas warto poszukać naprawdę dobrej hodowli. Niezaleznie czy chcesz psa czy sukę ma to głęboko uzasadniony sens.
Tylko ładna a przede wszystkim z dobrym rodowodem suka da ci piękne potomstwo . Szczenięta po takich suczkach znacznie latwiej sprzedac a radość z osiagnięć psów z twoim przydomkiem jest czymś naprawdę wspaniałym. Jeśli masz importowanego samca to fakt, że jest niepokrewniny z polskimi hodowlami stwarza mu duże szanse na krycia. Ładne potmstwo po swoim psie cieszy nie mniej niż z własnej hodowli.

Ostatnio nie bardzo jestem na bierząco z polskimi hodowlami -(mój czarny sredniak ma 14lat ) ale z tego co patrzyłam to mieszczą sie głównie na północy kraju i tak naprawdę odległośc do nich czy do Czech jest porównywalna. Możesz wziąć niekoniecznie z hodowli Grand Calvera ale np z jakiejś hodowli bazujacej na jej psach. Masz nieporównanie większy wybór a cenę tą samą co w Polsce. Możesz wejść na stronę klubu sznaucera i tam masz zapowiedź wszystkich miotów i kontakty albo poprosić włascicielkę Grand Calvera o pomoc w wyborze jakiegoś psa np. po którymś z jej reproduktorów.

Wzięcie psa na wiosnę ma same zalety - zresztą w tym czasie jest najwięcej miotów bo i łatwiej je wtedy odchowywać i większe jest wtedy zainteresowanie szczeniętami. Jeśli chodzi o alergię to z właściwie pielegnowanym sredniakiem nie powinno być problemu. Niezależnie czy będzie (tak jak powinien być ) trymowany czy tylko cięty maszynką (ale wówczas nie będzie mial szaty wystawowej) nie będziecie mieli jego wlosów w mieszkaniu .

[Lavi92]

Raczej na wystawy to ona nie będzie wystawiana [zdwcydowanie bierzemy suczkę ]
A czy masz może linka do Klubu?
Bardzo Ci dziękuje że dałas mi baardzo dużo wskazówek, tylko w 2 postach
A czy masz może zdjęcia swojej psinki ?
Ja mam tylko nadzieje że moi rodzice sie nie rozmyślą

Bo bardzo bym chciała psa.. Mój kuzyn miał sznaucera olbrzuymiego, cudowny pies był! Niestety juz odszedł ze starości

[hannao]

Tez zdecydownie preferuję charakter suczek - oprócz staruszka średniaka mam jeszcze yoreczkę i suczkę ze schroniska.

http://www.grandcalvera.cz/indexcerni.html tu zdjecie córki mojego psiaka dalej w rodowodzie zdjecie jego samego (WICH BLACK GRAND CALVERA w suczkach "na emeryturze"

http://kchk.cz/ czeski klub sznaucera. Mioty to "inzerce' -masz tam rodziców szczeniat i kontakt - często też stronę hodowli

Jeśli nie zamierzasz nigdy kryć suki to kieruj się przede wszystkim charakterem jesli choc raz warto wziąć sunię z dobrym rodowodem.
Przez lata przez mój dom i rodziców dom przewineło się 5 olbrzymów i 1 średniak. Osobiscie wolę zdecydowanie charakter olbrzyma który choć większy bardziej nadaje się do trzymania w bloku niz średniak. Sa to oczywiscie spostrzeżenia subiektywne ale przez lata miałam kontakt z ogromną ilością włascicieli sznaucerów i to co piszeę nie wynika tylko z moich obserwacji. Jesli sredniak to przeważnie czarne sa spokojniejsze i bardziej zrównoważone ale oczywiście nie można tego uogólniać.

A może przejrzyj jeszcze ta stronę
http://www.sznaucery.rix.pl/ adopcje sznaucerów lub psiaków w tym typie.
Ja moją sunię ze schroniska wzięlam jak miala około 2 lat i jest naprawdę cudowna . Szczerze mowiąc ma charakter o niebo lepszy od moich super rasowców.

[Lavi92]

Taak, olbrzymy są cudowne, niestety nie mogę sobie na niego pozwolić..
Modlę się tylko o to żeby odzice kupili psa! Bo co bedzie jesli ja "zamówie" psa a go nie kupimy?

Musze powaznie pogadac jeszcze raz.
Właśnie przeglądam ta strone i myśle na tym głęboko. Bo te pieski baardzo potrzebuja domu.

[hannao]

Jeśli chcecie pozostaćw sznaucerowym temacie to może miniaturka. Mają super charaktery i są bardzo łatwe w utrzymaniu. W Polsce hodowla miniatur jest na światowym poziomie i bez problemu możesz dostać pięknego sznaucerka za przyzwoitą cenę.

Wzięcie psa dorosłego ze schroniska ma kilka zalet:

-nie ma problemu z odchowaniem szczeniaka, kwarantanną po pierwszych szczepieniach, gryzieniem wszystkiego itd. Piszesz ,że masz mało czasu w ciagu roku szkolnego. Jesli bierzesz starszego psa jestes bardziej niezaleznaa od czasu i nie musisz czekac do wakacji (oczywiscie jesli rodzice się zgodzą)

-w schronisku z którego ja brałam (Gdynia) wszystkie psy były zaszczepione a suki jesli nie wysterylizowane to mogłam to zrobić za darmo u mojego weterynarza (akurat ten co się opiekuje schroniskiem). Dodatkowo w ciągu 2 tygodni kazdy nowy właściciel psa z schroniska może przyjść do nich dowolną ilość razy za darmo z kazdymi problemami związanymi z danym pieskiem. Obawiam się jednak, że te udogodnienia nie dotyczą wszystkich schronisk.

-widzisz mniej wiecej charakter psa . Mam starszego syna ale corka ma 5 lat i przychodzi do niej sporo dzieciaków stąd bardzo mi zależalo na charakterze i takim psiaku żebym nie musiała go zamykać przy obcych dzieciach. U szczeniaka bardzo trudno określić przyszły charakter.

-psy ze schroniska są bardzo oddane nowemu włascicielowi. Ponieważ doznały róznego losu potrafią docenić co zyskały.

-jedyny problem to to, że czasem psy schroniskowe nie są nauczone czystości. Bardzo się tego obawialam ale po kiklu wpadkach moja sunia szybko pojęła gdzie się powinna zalatwiać. Przez pierwsz kilka dni trzeba po prostu dostyć często z takim psiakiem wychodzić na spacery ale do takiej nauki wystarczy np. przerwa świąteczna . Takie psy uczą się niezwykle szybko -mam wrazenie ,że dom traktują jak trochę większą budę do której przecież się nie zalatwiają.

Jeśli są problemy z alergią nie bierz raczej psa krótkowłosego. Tylko z pozoru te psy sa łatwiejsze w utrzymaniu. Psy o szorstkim wlosie jesli są trymowane lub strzyżone nie zrzucają włosa. Nie pomyślałam o tym biorąc moją sunię ze schroniska i teraz mam z tym maly kłopot. Ponieważ jest okres linienia caly dom jest pełen jej fruwajacych włosów. Na szczęscie suczka upatrzyła sobie mojego syna który nie jest na nią uczulony i jak tylko jest w domu zabiera ją do siebie ale warto o tym pomyśleć zawczasu.

Wyobrażam sobie, że jesteś teraz całkowicie zakręcona i masz mętlik w głowie ale lepiej wszystko dokładnie przemysleć zanim się wezmie psa zeby potem nie żałowć zbyt pochopnej decyzji.

-

[Lavi92]

Któregoś dnia wypisze sobie wszystie za i przeciw za psiakiem ze schroniska i z hodowli. Bo teraz trzeba się dokładnie zastaowić.

Dziękuje za wszystkie informacje

[rmiecia]

Napisane przez rott

Brawo, brawo, nie u hodowcy, ale u chodoffcy, czyli krótko mówiąc - rozmnażacza. Pamiętaj, że dołączyłaś do grupy osób powiększających - i tak ogromną - liczbę cierpiących psów w schroniskach, MIMO ROZSĄDNYCH POSTÓW UŻYTKOWNIKÓW TEGO FORUM.

GRATULUJĘ

I mimo wszystko - niech się dobrze chowa.

Powiem tak: decyzja o psie tej rasy zapadła u nas szybko i od razu zaczęłam szukac pieska do sprzedaży na internecie. Celem nei było zaoszczędzenie pieniedzy (różnica w sumie nie była jakaś wielka), w tamtej chwili (a obdzwoniłam wielu hodowców na Śląsku) nie było już szczeniąt na sprzedaż, a jak były to gdzieś daleko w Polsce. "Chodofca"- jak powiadasz- był blisko i miał jeszcze dwa psiaki. W kwestii konieczności rodowodu nie byłam wtedy uświadomiona i nie widziałam potrzeby podróży gdzieś daleko po właściwego szczeniaka. Jak większości laikom, rodowód wydawał mi sie wtedy fanaberią. Rasa west podyktowana była względem "antyalergicznym" (co sie potwierdziło, suczka nas nie uczula), w przeciwnym wypadku przygarnęłabym chętnie peiska ze schroniska, bo przede wszystkim chodziło nam o psa do "kochania", a nie pokazywania go. Potem, po lekturze wątków o rodowodach, pożałowałam swojej decyzji, ale cóż, Rita jest teraz z nami, wydaje sie zdrowa, a jesli kiedyś zapadnie na cos paskudnego, to wtedy będę pluła sobie w brodę. A teraz, po mojej tyradzie, proszę dalej wieszac na mnie psy. I pozdrawiam.
Nawiasem mówiąc, pytałam w Związku Kynologicznym o mojego "hodowcę", ale nie dostałam od nich żadnej odpowiedzi.

[rzastin]

Napisane przez rmiecia

Rasa west podyktowana była względem "antyalergicznym" (co sie potwierdziło, suczka nas nie uczula), w przeciwnym wypadku przygarnęłabym chętnie peiska ze schroniska, bo przede wszystkim chodziło nam o psa do "kochania", a nie pokazywania go.

Nadal obstaję przy zdaniu, że Westy to nie są psy nieuczulające .

Nie wiem dlaczego utarła się taka opinia. Ok, może uczulają mniej od innych ras, ale jeśli ktoś ma stwierdzoną alergię na psią sierść, wydzieliny, itp. to lepiej niech nie ryzykuje.
Znam już jednego Westa, którego właściciele zaufali temu poglądowi i psiak musi zmienić dom, bo jednak okazało się, że uczula .

[rott]

Napisane przez rmiecia

Jak większości laikom, rodowód wydawał mi sie wtedy fanaberią. Rasa west podyktowana była względem "antyalergicznym" (co sie potwierdziło, suczka nas nie uczula), w przeciwnym wypadku przygarnęłabym chętnie peiska ze schroniska, bo przede wszystkim chodziło nam o psa do "kochania", a nie pokazywania go. Potem, po lekturze wątków o rodowodach, pożałowałam swojej decyzji, ale cóż, Rita jest teraz z nami, wydaje sie zdrowa, a jesli kiedyś zapadnie na cos paskudnego, to wtedy będę pluła sobie w brodę. A teraz, po mojej tyradzie, proszę dalej wieszac na mnie psy. I pozdrawiam.

Na pewno nie chodzi mi o "wieszanie psów" na Tobie, tylko o czytanie ze zrozumieniem, osoby, które doradzały Ci psicę pisały wyrażnie o rodowodzie Trzeba było się zainteresowac nim wtedy. Wierzę, że Rita będzie zdrowa, nie każdy pies bez rodowodu musi chorowac.

Osoby które kupują psa bez papierów, eksploatują swoje psy, suki rodzą naokrągło, są trzymane w ciężkich dla niektórych ras warunkach np tu

http://ale.gratka.pl/ogloszenie/7269...rancuskie.html

a tu ciekawostka, popatrz na "wszystkie oferty tego sprzedającego"

http://ale.gratka.pl/ogloszenie/7280...l_waszawa.html

fajnie, prawda?cała arkana pewno mają zapewnione odpowiednie warunki, są prawidłowo karmione (zdjątko do wglądu)

http://www.allegro.pl/item268330345_...ttweiler_.html

i szczepione

I tu ciekawe ogłoszenie

http://www.polskastrefa.eu/ogloszeni...847_13340.html pewnie kolejny miłośnik czy raczej chętny na "hodowcę"

To tylko kilka perełek linki pochodzą z rottkowego forum

http://www.forumrottweiler.pl/viewto...=asc&start=660

gdzie jest ich troszkę więcej

Aha, nie jestem hodowcą, miałam psa ze schronu, teraz mam kolejną sukę z rodowodem - też do kochania, choć była na wystawie (dwie poprzednie nawet nie wyrabiałam im rodowodu, - miały metryczki - wystaw nie planowałam).

A pluc w brodę sobie możesz już teraz, dzięki osobom takim jak Ty, machina się kręci, są rasy modne (teraz westy, buldożki,itp), które za chwilę modne nie będą, za to będą ozdobą schronisk, teraz rottki i bullowate. Psy z pseudohodowli, które się nie sprzedały są wywalane na śmietnik, wyeksploatowane suki oddawane do schronu, usypiane, lub po prostu wyrzucane. I tu na deser
http://www.allegro.pl/item266711884_...mial_byc_.html

Dalej będziesz twierdzic, że chodzi tylko o Ritę

Pozdrawiam

[rott]

Napisane przez rott

,
Osoby które kupują psa bez papierów, eksploatują swoje psy, suki rodzą

ups, zamiast kupują - oczywiście miało byc - hodują - tak to jest jak się robi parę rzeczy na raz

[Clarissa:)]

rzastin według mnie westy uczulają. Mowię to ja-alergik na całej linii.
Tych, których nie uczula widocznie mają szczęscie. Chociaż ja jestem zdania, że szczeniaki uczulają mało kogo-dopiero przy kontakcie z dorosłym osobnikiem można to stwierdzić.

ROTT-zgadzam się w 100%... Mimo naszego uświadamiania jak widać dla niektórych ważne jest szybkie zaspokojenie swojego pragnienia, nie zważając na los zwierzaków.

Ręce opadają....

[hula_hula]

Kurde, mam to samo.
Jakiś miesiąc temu brałam tabletki na uczulenie, to mi oko spuchło.
A teraz mam nie plamki, tylko takie jakby gule czerwone, swędzące.
Co robić?

[Cool Air]

Idz do weterynarza. Serio - serio pisze: kto bedzie lepiej wiedzial co za cholera moze zlezc z kota na czlowieka? Przy okazji wez i koty - niech wet dokladnie obejrzy, sprawdzi czy nie ma jakis zmian skornych, ewentualnie pobierze zeskrobiny czy zrobi posiew.
A mieszkacie w starym czy nowym budynku? Moze cos sie ulatnia z podlogi czy skads?

[hula_hula]

Mieszkamy w ledwo co wybudowanych blokach, kotki niedawno były szczepione.. smaruje na noc Tormentiolem i jest niby ok, w nocy się nie budzę z tego powodu jak kiedyś, tylko głównie jak leżę w łóżku przed snem.. nie wiem .
Ale dziękuję za odzew.

[Cool Air]

idz do weterynarza, kobieto Nie zaszkodzi a pomoc moze.
Jesli to nowy blok to tym bardziej - pelno oparow, impregnaty, lakiery - raczej w ta strone chyba warto szukac.

[Lalik]

obstawialabym jednak pluskwy (http://pl.wikipedia.org/wiki/Pluskwa_domowa). swego czasu znajoma uskarzala sie na podobne obiawy. zamowila pranie tapicerowanych mebli (teraz systematycznie powtarza, zwlaszcza pranie materaca na ktorym spi) i problem zniknal.

[hula_hula]

ale to nie mogą być pluskwy, bo druga osoba śpiąca na tym samym łóżku nie ma nic.. a chyba nie uwzięłyby się tylko na mnie?
na początku były one ciemne, teraz po jakimś czasie jaśnieją.. może niedługo znikną całkiem..

[Lalik]

hula_hula, a ta druga osoba to z tych wrazliwych, czy nie? bo moje chlopisko chocby nie wiem co go pozarlo, to i tak mowi, ze nic mu nie jest i ze te komary/meszki/ etc to sobie pewno wymyslilam
jesli nie pluskwy to podpisuje sie pod wypowiedziami Cool Air- zalatw weta to raz, a dwa zrob testy na alergeny - moze to wyjasni sprawe

[hula_hula]

no druga osoba wrażliwa, mniej na pogryzienia owadów, ale na inne infekcje no własnie, mam 2 kotki w domu, może to dlatego.. chociaż muszę przyznać że wczoraj nie swędziało nic a nic tylko na nogach mam małe krosteczki..
dziękuję Lalik i Cool Air za pomoc

[A_qq]

Zuziunia, a mi to wygląda na pchły

Pchły nie bytują tylko w sierści zwierz.ęcia, ale również w szparach podłogi, materacach, dywanach itp i ... dość ciężko się ich pozbyć

Ja również miewam takie plamki na skórze, też pojawiają się w nocy, ale już jakiś czas temu odkryłam co jest ich przyczyną i ... za każdym ich pojawieniem się, łaię proszek owadobójczy