Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.XXVII

[pingwintastas]

Napisane przez Nikkolaa

Witam, zarobiona jestem. Jakieś promo czy afera?

Afera https://m.facebook.com/story.php?sto...88155134634806

[aniyam]

Ja tam nie wiem skąd Wy macie takie problemy w S . Mi jak konsultantka nie pasuje i widzę, że z nią się nie dogadam to jej dziękuję i idę do innej dosłownie i perfidnie, próbki zawsze dostaję, ale zauważyłam, że trzeba być miłym i dać się wypowiedzieć konsultantce, niech wykaże się swoją wiedzą i czasami trzeba połechtać jej ego. Jak chodziłam tam wiecznie naburmuszona, przemądrzała i niezbyt miła to to do mnie wracało i szału z gratisami nie było A teraz rzadko się zdarza żebym dostała tylko jedną próbkę. A jeszcze nigdy się nie zdarzyło żebym żadnej nie dostała nawet do malutkich zakupów I zakupy robię w różnych S A jak jakaś jest dla mnie niemiła to się pytam czy coś jej dolega i czy mogę jej jakoś pomóc No i zmieniam ją na inną

[AnoIi]

Napisane przez amyz

Kilaneczka współczuję ja z tego powodu zawsze miałam kocury a co do stetylizacji to mi wet mówił że sterylkę kotki można robić dopiero jak się pierwsza ruja skończy - ale nie wiem czemu wiem że kocurom trzeba robić zanim dojrzeją a z kotkami trzeba czekać. a sama ruja trwa kilka dni niestety

A ja wiem czemu tak mówił. Miał problem z nabywaniem nowej wiedzy

[pingwintastas]

Napisane przez AnoIi

Moja kicia miała sterylkę w 12 -13 tyg. To mit, że musi mieć raz ruję. Sporo o tym czytałam i zgodziłam się w tym temacie z hodowcą.
A Płakać może długo. Moja poprzednia kicia potrafiła tydzień zawodzić.
Trzymaj się!

Dokładnie - weterynarze, z którymi mam styczność doradzają sterylizować PRZED pierwszą rują, żeby koteczka się nie męczyła.
W USA sterylizują kilkutygodniowe kotki i jest to tam normą.

[amyz]

Napisane przez AnoIi

A ja wiem czemu tak mówił. Miał problem z nabywaniem nowej wiedzy

może

[Miskaa78]

Napisane przez amyz

Kilaneczka współczuję ja z tego powodu zawsze miałam kocury a co do stetylizacji to mi wet mówił że sterylkę kotki można robić dopiero jak się pierwsza ruja skończy - ale nie wiem czemu wiem że kocurom trzeba robić zanim dojrzeją a z kotkami trzeba czekać. a sama ruja trwa kilka dni niestety

no nie wiem co lepsze, kilka dni zawodzenia, czy szukanie śmierdzących kropek na ścianach

z doświadczenia wolę jednak kocury, są wiele bardziej kochańsze niż te odbijające się od ścian miauczące maupy

[maarthusia]

Napisane przez aniyam

Ja tam nie wiem skąd Wy macie takie problemy w S . Mi jak konsultantka nie pasuje i widzę, że z nią się nie dogadam to jej dziękuję i idę do innej dosłownie i perfidnie, próbki zawsze dostaję, ale zauważyłam, że trzeba być miłym i dać się wypowiedzieć konsultantce, niech wykaże się swoją wiedzą i czasami trzeba połechtać jej ego. Jak chodziłam tam wiecznie naburmuszona, przemądrzała i niezbyt miła to to do mnie wracało i szału z gratisami nie było A teraz rzadko się zdarza żebym dostała tylko jedną próbkę. A jeszcze nigdy się nie zdarzyło żebym żadnej nie dostała nawet do malutkich zakupów I zakupy robię w różnych S A jak jakaś jest dla mnie niemiła to się pytam czy coś jej dolega i czy mogę jej jakoś pomóc No i zmieniam ją na inną

jejuuuuuu, ale bym chciała mieć tyle odwagi, żeby tak powiedzieć

[michalina_86]

Napisane przez aniyam

Ja tam nie wiem skąd Wy macie takie problemy w S . Mi jak konsultantka nie pasuje i widzę, że z nią się nie dogadam to jej dziękuję i idę do innej dosłownie i perfidnie, próbki zawsze dostaję, ale zauważyłam, że trzeba być miłym i dać się wypowiedzieć konsultantce, niech wykaże się swoją wiedzą i czasami trzeba połechtać jej ego. Jak chodziłam tam wiecznie naburmuszona, przemądrzała i niezbyt miła to to do mnie wracało i szału z gratisami nie było A teraz rzadko się zdarza żebym dostała tylko jedną próbkę. A jeszcze nigdy się nie zdarzyło żebym żadnej nie dostała nawet do malutkich zakupów I zakupy robię w różnych S A jak jakaś jest dla mnie niemiła to się pytam czy coś jej dolega i czy mogę jej jakoś pomóc No i zmieniam ją na inną

Oj, bo to trzeba być takim przebojowym jak Ty. Ja bym tak nie potrafiła - podziękować jednej i iść do drugiej. No i jeszcze masz wyjątkowego TŻ
Nigdy nie jestem niemiła i się nie mądrzę Tylko nie zawsze o coś pytam. Bo albo nie mam czasu, albo jestem zdecydowana na konkretną rzecz. Ale nie zauważyłam takiej zależności. Jedyne, co zauważyłam, to, że największe perfumerie są najgorsze. Ale czasem nie ma wyjścia.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez Margo25

To było rok temu, kiedyś na pewno o tym pisałam na wizażu, ale na pewno nie w tym roku Ponadto mnie najbardziej wkurzył jej tekst, że nie ma próbek przy Vipach, o które nawet się nie upominałam. Bo to było ewidentne kłamstwo. Nie wiem, czy miała mnie za głupią i ślepą, czy chciała "ukarać" i zrobiła to z premedytacją

Czyli ktoś inny niedawno miał bardzo podobną sytuację. Taki tekst to bez sensu, zwłaszcza, jeśli mówi to sama z siebie. No i ewidentne kłamstwo

[AnoIi]

Napisane przez pingwintastas

Dokładnie - weterynarze, z którymi mam styczność doradzają sterylizować PRZED pierwszą rują, żeby koteczka się nie męczyła.
W USA sterylizują kilkutygodniowe kotki i jest to tam normą.

Dokładnie. A u nas wolą mówić, że to amerykański wymysł

Napisane przez Miskaa78

no nie wiem co lepsze, kilka dni zawodzenia, czy szukanie śmierdzących kropek na ścianach

z doświadczenia wolę jednak kocury, są wiele bardziej kochańsze niż te odbijające się od ścian miauczące maupy

Bałam się właśnie znaczenia ścian przez kocurka.
A poza tym moja kota to nie maupa! jest kochana i przytulaśna!

[Oktawiaaa]

Napisane przez Malinum

Mam nadzieję, że brylant a nie walnęli cyrkonii Teraz póki co nic się nie dzieje, a noszę codziennie Chyba jakiegoś pecha mam, bo znów z pierścionka kokardki mi cyrkonia wypadła, ale to Pandora a oni ostatnio jakością nie grzeszą

W każdym bądź razie, mi się żadna inna obrączka nie podobała także albo ta albo wcale ewentualnie pierścionek z tej samej serii bym przytuliła.

Wysłałam jubilerowi zdjęcie tej obrączki, ze swoim złotem to około 2,5 tys za zrobienie. Muszę pojechać osobiście, żeby mi zrobił wizualizację swoją

[michalina_86]

Napisane przez maarthusia

jejuuuuuu, ale bym chciała mieć tyle odwagi, żeby tak powiedzieć

Oj, tego fragmentu nawet nie zauważyłam
Też bym chciała mieć więcej odwagi w takich sytuacjach. A ja wtedy się stresuję

[pingwintastas]

Napisane przez aniyam

Ja tam nie wiem skąd Wy macie takie problemy w S . Mi jak konsultantka nie pasuje i widzę, że z nią się nie dogadam to jej dziękuję i idę do innej dosłownie i perfidnie, próbki zawsze dostaję, ale zauważyłam, że trzeba być miłym i dać się wypowiedzieć konsultantce, niech wykaże się swoją wiedzą i czasami trzeba połechtać jej ego. Jak chodziłam tam wiecznie naburmuszona, przemądrzała i niezbyt miła to to do mnie wracało i szału z gratisami nie było A teraz rzadko się zdarza żebym dostała tylko jedną próbkę. A jeszcze nigdy się nie zdarzyło żebym żadnej nie dostała nawet do malutkich zakupów I zakupy robię w różnych S A jak jakaś jest dla mnie niemiła to się pytam czy coś jej dolega i czy mogę jej jakoś pomóc No i zmieniam ją na inną

Najgorsze konsultanki są w stolicy Ja w S jestem miła, pytam konsultantek co polecają, mówię, że jestem zadowolona z jakiegoś produktu kupionego w tej perfumerii itp. Dzisiaj też tak było... i co? Próbek ZERO i jeszcze odmowa wydania mi 3 próbek podkładów, dostałam jedną kroplę jednego. Pani nawet nie złagodziła sytuacji dając mi cokolwiek innego. A byłam cały czas miła, nawet jak mi odmówiła tych próbek podkładów - myślałam, że da coś innego. Taaa...

[Miskaa78]

Napisane przez maarthusia

jejuuuuuu, ale bym chciała mieć tyle odwagi, żeby tak powiedzieć

odwage to i ja posiadam, ale próbki mnie nie rajcują, nie umiem używać tych saszetek, chociaz zawsze wsadzają nawet do jednego kupionego malowidła coś z pielęgnacji plus próbki perfum
co innego jakby dawali pomadki mini mini bym sie upomniała

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez AnoIi

Bałam się właśnie znaczenia ścian przez kocurka.
A poza tym kota to nie maupa! jest kochana i przytulaśna!

moje obie, uwierz mi nie są miłe
gryzą,
drapią i maiuczą w niebogłosy jak tylko dotkniesz
podle wredoty
a kocurki przekochane

[pingwintastas]

Napisane przez AnoIi

A ja wiem czemu tak mówił. Miał problem z nabywaniem nowej wiedzy

[Nikkolaa]

Napisane przez pingwintastas

Afera https://m.facebook.com/story.php?sto...88155134634806

O Hesusie

Serio pójdziesz do D.?

[AnoIi]

Napisane przez Miskaa78

odwage to i ja posiadam, ale próbki mnie nie rajcują, nie umiem używać tych saszetek, chociaz zawsze wsadzają nawet do jednego kupionego malowidła coś z pielęgnacji plus próbki perfum
co innego jakby dawali pomadki mini mini bym sie upomniała

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------


moje obie, uwierz mi nie są miłe
gryzą,
drapią i maiuczą w niebogłosy jak tylko dotkniesz
podle wredoty
a kocurki przekochane

Ojć. Może to od rasy też zależy

[Malinum]

Napisane przez amyz

za lakier do ust do staniesz nawet patyk do nabicia kiełbachy

Napisane przez aniyam

albo trochę ketchupu

aż mi się żal zrobiło, bo kiełbachy nie jem, ale przecież chleb sobie upiekę o!

[Margo25]

Napisane przez aniyam

Ja tam nie wiem skąd Wy macie takie problemy w S . Mi jak konsultantka nie pasuje i widzę, że z nią się nie dogadam to jej dziękuję i idę do innej dosłownie i perfidnie, próbki zawsze dostaję, ale zauważyłam, że trzeba być miłym i dać się wypowiedzieć konsultantce, niech wykaże się swoją wiedzą i czasami trzeba połechtać jej ego. Jak chodziłam tam wiecznie naburmuszona, przemądrzała i niezbyt miła to to do mnie wracało i szału z gratisami nie było A teraz rzadko się zdarza żebym dostała tylko jedną próbkę. A jeszcze nigdy się nie zdarzyło żebym żadnej nie dostała nawet do malutkich zakupów I zakupy robię w różnych S A jak jakaś jest dla mnie niemiła to się pytam czy coś jej dolega i czy mogę jej jakoś pomóc No i zmieniam ją na inną

Ja mam taką jedną fajną Konsultantkę. Ale w przypadku, który wyżej opisałam byłam w innej perfumerii, ktoś inny obsługiwał, a ktoś inny stał na kasie. Jednak powiem Ci szczerze, że Obsługa w warszawskich sklepach pozostawia wiele do życzenia. Kwoty 300-500zł nie robią wrażenia. Nie ma walki ani dbania o klienta i nie chodzi mi tu tylko o Sephorę

[AnoIi]

Napisane przez Malinum

aż mi się żal zrobiło, bo kiełbachy nie jem, ale przecież chleb sobie upiekę o!

I ziemniaki z ogniska

[pingwintastas]

Napisane przez Nikkolaa

O Hesusie

Serio pójdziesz do D.?

Nie Pójdę do tej samej S Jak będą inne konsultantki biorę podkład i puder Chanel (może coś jeszcze), a jak ta sama to wychodzę i odpuszczam zakupy. Kupię sobie wtedy z rzodkiewą.

[maarthusia]

Napisane przez michalina_86

Oj, bo to trzeba być takim przebojowym jak Ty. Ja bym tak nie potrafiła - podziękować jednej i iść do drugiej. No i jeszcze masz wyjątkowego TŻ
Nigdy nie jestem niemiła i się nie mądrzę Tylko nie zawsze o coś pytam. Bo albo nie mam czasu, albo jestem zdecydowana na konkretną rzecz. Ale nie zauważyłam takiej zależności. Jedyne, co zauważyłam, to, że największe perfumerie są najgorsze. Ale czasem nie ma wyjścia.

To tak, jak ja ale też nie lubię gadać z paniami sama wiem, co mi służy i co lubię, a w ich wiedzę średnio wierzę
chciałabym takie automaty samoobsługowe w S., żeby w zależności od wydanej kwoty wywalały gratisy

Napisane przez Oktawiaaa

Wysłałam jubilerowi zdjęcie tej obrączki, ze swoim złotem to około 2,5 tys za zrobienie. Muszę pojechać osobiście, żeby mi zrobił wizualizację swoją

ja płaciłam 3 stówki za zrobienie obrączek z naszego złota, ale wybraliśmy klasyczny wzór

Napisane przez michalina_86

Oj, tego fragmentu nawet nie zauważyłam
Też bym chciała mieć więcej odwagi w takich sytuacjach. A ja wtedy się stresuję

dla mnie każda wizyta w stacjo to mega stres

Napisane przez pingwintastas

Najgorsze konsultanki są w stolicy Ja w S jestem miła, pytam konsultantek co polecają, mówię, że jestem zadowolona z jakiegoś produktu kupionego w tej perfumerii itp. Dzisiaj też tak było... i co? Próbek ZERO i jeszcze odmowa wydania mi 3 próbek podkładów, dostałam jedną kroplę jednego. Pani nawet nie złagodziła sytuacji dając mi cokolwiek innego. A byłam cały czas miła, nawet jak mi odmówiła tych próbek podkładów - myślałam, że da coś innego. Taaa...

to już ewidentnie pojechała ze swoim chamstwem

Napisane przez Miskaa78

odwage to i ja posiadam, ale próbki mnie nie rajcują, nie umiem używać tych saszetek, chociaz zawsze wsadzają nawet do jednego kupionego malowidła coś z pielęgnacji plus próbki perfum
co innego jakby dawali pomadki mini mini bym sie upomniała

Też nie znoszę saszetek dobrze, że już wszystkie wymaziałam

[amyz]

Napisane przez Miskaa78

no nie wiem co lepsze, kilka dni zawodzenia, czy szukanie śmierdzących kropek na ścianach

z doświadczenia wolę jednak kocury, są wiele bardziej kochańsze niż te odbijające się od ścian miauczące maupy

a czemu szukanie kropek? przeciez jak się kocura wysterylizuje przez "dobiciem" do wieku dojrzalego to nie sika po ścianach

kocury są super jakoś sympatyczniejsze mi się wydają

[Margo25]

Napisane przez pingwintastas

Nie Pójdę do tej samej S Jak będą inne konsultantki biorę podkład i puder Chanel (może coś jeszcze), a jak ta sama to wychodzę i odpuszczam zakupy. Kupię sobie wtedy z rzodkiewą.

Ale z rzodkiewką nie kupisz Chanela. Podkład też tej marki?

[aniyam]

Napisane przez maarthusia

jejuuuuuu, ale bym chciała mieć tyle odwagi, żeby tak powiedzieć

To nie odwaga, to praktyka, ja też była cichutka i zawsze mnie wkurzało, że wszyscy coś dostają itp i tak step by step i teraz nie narzekam. Życie mnie nauczyło

Napisane przez michalina_86

Oj, bo to trzeba być takim przebojowym jak Ty. Ja bym tak nie potrafiła - podziękować jednej i iść do drugiej. No i jeszcze masz wyjątkowego TŻ
Nigdy nie jestem niemiła i się nie mądrzę Tylko nie zawsze o coś pytam. Bo albo nie mam czasu, albo jestem zdecydowana na konkretną rzecz. Ale nie zauważyłam takiej zależności. Jedyne, co zauważyłam, to, że największe perfumerie są najgorsze. Ale czasem nie ma wyjścia.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------



Czyli ktoś inny niedawno miał bardzo podobną sytuację. Taki tekst to bez sensu, zwłaszcza, jeśli mówi to sama z siebie. No i ewidentne kłamstwo

O matko ja nie jestem przebojowa, wręcz przeciwnie hihihi ale nie lubię jak mnie zbywają i nauczyłam się walczyć o swoje. Życie mnie nauczyło I zauważyłam właśnie, że jak jestem wredna to nic człowiek nie załatwi Ile mnie to kosztowało, żeby to zmienić

I to prawda te największe i najbardziej oblegane perfumerie są najgorsze i najbardziej żałują

Ja zazwyczaj zawsze idę po coś konkretnego, ale daję paniom się wykazać niech sobie pogadają, niech się popiszą wiedzą, a ja i tak biorę to co chcę,choć czasami mnie namówią na coś dodatkowo

Napisane przez pingwintastas

Najgorsze konsultanki są w stolicy Ja w S jestem miła, pytam konsultantek co polecają, mówię, że jestem zadowolona z jakiegoś produktu kupionego w tej perfumerii itp. Dzisiaj też tak było... i co? Próbek ZERO i jeszcze odmowa wydania mi 3 próbek podkładów, dostałam jedną kroplę jednego. Pani nawet nie złagodziła sytuacji dając mi cokolwiek innego. A byłam cały czas miła, nawet jak mi odmówiła tych próbek podkładów - myślałam, że da coś innego. Taaa...

Jak by mnie tak potraktowała to bym jej powiedziała, że się myli i że nie chce tych zakupów i pójdę do konkurencji albo poprosiła kierowniczkę

Napisane przez Miskaa78

odwage to i ja posiadam, ale próbki mnie nie rajcują, nie umiem używać tych saszetek, chociaz zawsze wsadzają nawet do jednego kupionego malowidła coś z pielęgnacji plus próbki perfum
co innego jakby dawali pomadki mini mini bym sie upomniała

[maarthusia]

Napisane przez amyz

a czemu szukanie kropek? przeciez jak się kocura wysterylizuje przez "dobiciem" do wieku dojrzalego to nie sika po ścianach

kocury są super jakoś sympatyczniejsze mi się wydają

wiadomka, baby to humorzaste stworzenia

[amyz]

Napisane przez aniyam

Ja tam nie wiem skąd Wy macie takie problemy w S . Mi jak konsultantka nie pasuje i widzę, że z nią się nie dogadam to jej dziękuję i idę do innej dosłownie i perfidnie, próbki zawsze dostaję, ale zauważyłam, że trzeba być miłym i dać się wypowiedzieć konsultantce, niech wykaże się swoją wiedzą i czasami trzeba połechtać jej ego. Jak chodziłam tam wiecznie naburmuszona, przemądrzała i niezbyt miła to to do mnie wracało i szału z gratisami nie było A teraz rzadko się zdarza żebym dostała tylko jedną próbkę. A jeszcze nigdy się nie zdarzyło żebym żadnej nie dostała nawet do malutkich zakupów I zakupy robię w różnych S A jak jakaś jest dla mnie niemiła to się pytam czy coś jej dolega i czy mogę jej jakoś pomóc No i zmieniam ją na inną

ja tak nie umiem w sensie tak im nagadać jak są niemiłe
ale ja jestem zawsze miła, wysłuchuję ich propozycji, przytakuję że mają rację i że podobają mi się ich propozycje i w 9 przypadkach na 10 zostaję za to nagrodzona czymś fajnym z zaplecza

[GlamKitty]

Napisane przez aniyam

Ja tam nie wiem skąd Wy macie takie problemy w S . Mi jak konsultantka nie pasuje i widzę, że z nią się nie dogadam to jej dziękuję i idę do innej dosłownie i perfidnie, próbki zawsze dostaję, ale zauważyłam, że trzeba być miłym i dać się wypowiedzieć konsultantce, niech wykaże się swoją wiedzą i czasami trzeba połechtać jej ego. Jak chodziłam tam wiecznie naburmuszona, przemądrzała i niezbyt miła to to do mnie wracało i szału z gratisami nie było A teraz rzadko się zdarza żebym dostała tylko jedną próbkę. A jeszcze nigdy się nie zdarzyło żebym żadnej nie dostała nawet do malutkich zakupów I zakupy robię w różnych S A jak jakaś jest dla mnie niemiła to się pytam czy coś jej dolega i czy mogę jej jakoś pomóc No i zmieniam ją na inną

Zgadzam sie z Toba


Dziewczyny, pisalyscie do Sephory o tej wadliwej bazie Too Faced w rzodkiewce? Tak sie zastanawiam, bo ktos mowil, ze dostal za nia kupon 20 zl

[pingwintastas]

Napisane przez Margo25

Ja mam taką jedną fajną Konsultantkę. Ale w przypadku, który wyżej opisałam byłam w innej perfumerii, ktoś inny obsługiwał, a ktoś inny stał na kasie. Jednak powiem Ci szczerze, że Obsługa w warszawskich sklepach pozostawia wiele do życzenia. Kwoty 300-500zł nie robią wrażenia. Nie ma walki ani dbania o klienta i nie chodzi mi tu tylko o Sephorę

Potwierdzam. A gdzie ta fajna konsultantka jest? W Sadybie?

[amyz]

Napisane przez AnoIi

Dokładnie. A u nas wolą mówić, że to amerykański wymysł




Bałam się właśnie znaczenia ścian przez kocurka.
A poza tym moja kota to nie maupa! jest kochana i przytulaśna!

ja mam już trzeciego kocura i żaden nic nie znaczył. Trzeba go tylko wykastrować jak ma ok 6-7 miesięcy najpóźniej

[maarthusia]

Napisane przez aniyam

To nie odwaga, to praktyka, ja też była cichutka i zawsze mnie wkurzało, że wszyscy coś dostają itp i tak step by step i teraz nie narzekam. Życie mnie nauczyło



O matko ja nie jestem przebojowa, wręcz przeciwnie hihihi ale nie lubię jak mnie zbywają i nauczyłam się walczyć o swoje. Życie mnie nauczyło I zauważyłam właśnie, że jak jestem wredna to nic człowiek nie załatwi Ile mnie to kosztowało, żeby to zmienić

I to prawda te największe i najbardziej oblegane perfumerie są najgorsze i najbardziej żałują

Ja zazwyczaj zawsze idę po coś konkretnego, ale daję paniom się wykazać niech sobie pogadają, niech się popiszą wiedzą, a ja i tak biorę to co chcę,choć czasami mnie namówią na coś dodatkowo



Jak by mnie tak potraktowała to bym jej powiedziała, że się myli i że nie chce tych zakupów i pójdę do konkurencji albo poprosiła kierowniczkę

To ja muszę się jeszcze wyrobić na razie mam na koncie tylko jedna wyproszoną próbkę, ale zawsze to coś