Wymarzony pierścionek - cz. IV

[kaska87]

Napisane przez Madlen__18

Ja mam tak od dwóch lat prawie (6 grudnia rocznica , ale któraś tu kiedys pisała, że chemia się kończuy po dwóch latach z hakiem więc niewiele mi zostało;P
Chociaż patrząc na wasze przypadki...
Ad tego co w nawiasie było:
biję na alarm! Nie mam pomysłu na razie co mogę mu dać (na pewno jak zwykle coś mu napiszę od siebie, on też tak robi), ale myślę o prezencie.
Jedną koncepcję miałam, ale się przez przypadek wygadałam, a ja chcę niespodziankę więc tamto odpada.
Pomóżcie, parę razy już były jakieś drobiazgi z serii: śmieszny gadżet/ciuch/zestaw do golenia (kiedyś jako dodatek do czegoś)/ zapach (jeszcze ma, zużył chyba 1/4 dopiero) i pojawia się pytanie: co tym razem?
Jakieś luźne pomysły macie?
Bo wiadomo, że to ja go znam i ja dopasuję, ale potrzebuję jakiejś iskierki która mi podrzuci jakiś pomysł...
HELP.

my nie dajemy sobie prezentow na rocznice, TZ mi kupuje kwiaty i zabiera gdzies na klacje do restauracji

[Madlen__18]

My tak zrobiliśmy ostatnio, i tym razem pewnie też tak będzie.
ale że jak znam życie na jego koszt to chcę mu coś dać od siebie.

[kaska87]

Napisane przez Madlen__18

My tak zrobiliśmy ostatnio, i tym razem pewnie też tak będzie.
ale że jak znam życie na jego koszt to chcę mu coś dać od siebie.

no trudno tak się jakos przyjeło, że to facet płaci

[natali86]

Napisane przez kaska87

ja mam tak samo też prawie 4 lata a ja na sam jego widok mam motylki w brzuchu hehe

My tak mamy od 7 lat
Potrafimy patrzec na siebie takimi maslanymi oczkami jak na początku znajomości Tz jak na mnie spojrzy tak to ja sie normalnie rozpływam jak cukierek.... Potrafimy sie tak na siebie zaptrzeć... to jest niesamowite
Nigdy nie ogarne uczucia jakim jest miłośc i to że mimo wielu lat można patrzec na drugą osobę z takim wielkim uczuciem i oddaniem
A jutro minie już 7 lat Jezu jak ten czas leci........

Madlen może zamów na allegro taki współny portret dla was
http://www.allegro.pl/item269818943_...e_zdjecia.html

myslę że to jest bardzo dobry pomysł
oprawisz go w antyrame i możesz zawiesić na ścianie

[kaska87]

Napisane przez natali86

My tak mamy od 7 lat
Potrafimy patrzec na siebie takimi maslanymi oczkami jak na początku znajomości Tz jak na mnie spojrzy tak to ja sie normalnie rozpływam jak cukierek.... Potrafimy sie tak na siebie zaptrzeć... to jest niesamowite
Nigdy nie ogarne uczucia jakim jest miłośc i to że mimo wielu lat można patrzec na drugą osobę z takim wielkim uczuciem i oddaniem
A jutro minie już 7 lat Jezu jak ten czas leci........

u nas 4 lata minie dopiero w kwietniu,
nie mogę się nadziwić, że zaczynaliście byc ze soba jako w sumie dzieciaki, ale to tylko dowód na to, że nigdy nie wiadomo kiedy ta miłość prawdziwa nas dopadnie

[natali86]

ja miałam 15 lat a Tz 17 Oboje mieliśmy pstro w głowie

mamy znajomych z podobnym stazem, jedni zaczynali jak ona miałą 17 on tez 17 lat teraz im minie 6 lat razem, drudzy znajomi ona miała chyba coś koło 14 lat on 17 a staż tez maja 6 letni, obie pary sa zaręczone

EDIT
Ostanio zauwazyłam, pewną zmianę w Tz jak rozmawia z kolegami to cały czas chwali się naszym stażem "Jakbys miał taki staz jak ja mam to...." i tak cały czas podkresla ta informację

[kaska87]

mój TZ właśnie przyszedł i przyniósł mi karpatkę, która sam upiekł na moje imieninki
my zaczynalismy jak ja miałam 17 a TZ 20 to tez nie tak dużo

[natali86]

Kasiu masz imieninki :
spełnienia marzen dla Ciebie Kochana

Twój Tz umie piec bystry chłopak, mój piec nie umie ale za to do jedzienia słodkości jest pierwszy

[vadi]

Madlen: www.toys4boys.pl

Natali - mój Tż też piec nie umie (a raczej nigdy nie próbowal po prostu), ale jak gotuje dlatego ja się wzięlam za ciasta i ciasteczka

[natali86]

Napisane przez vadi

Madlen: www.toys4boys.pl

vadi o Boże lizaki z robalami fuj fuj
takim prezentom ja dziekuje

[kaska87]

mój piecze gotuje sprząta i wszystko robi

UWAGA! Moja 1000 wiadomość

[vadi]

Napisane przez natali86

vadi o Boże lizaki z robalami fuj fuj
takim prezentom ja dziekuje

tego tez bym nie kupila

[Madzialenka12344321]

WitajcieMoje szczęscie już pojechało do domku a ja siedzę i płaczę bo juz za nim tęsknie. Ten weekend to była dosłownie bajka... było mi z nim tak dobrze. tak bardzo go kocham i chce by reszta naszych dni tak wyglądała. ja sie zmieniłam (dzieki wam) i teraz swiat jest prostszy

wczoraj poszłam z TZ po spodnie - ale nic nie kupiłam jeszcze cały dzien mnie glowa bolała. TZ mówi do mnie - choc pooglądamy pierscionki. wiecie przeszlismy prawie caly olsztyn ale nic nie było a jak cos było to wielkie i sie nia dało zmniejszyc bo za duża różnica
dzis pojechalismy do media markt po prezenty dla mojego brata TZ mi doradził, wiec choc to sie udało. potem obok jest Real, wiec zaszlismy po zakupy i był tam jeszcze jeden jubiler.. zaszlismy, przymierzyłam pierscioneczek, który bardzo mi sie spodobał.. był taki delikatny i nawet w moim rozmiarze -7 (hehe malutki co?? ) tak jakby sobie tam czekał na mnie... złoty z jednym kamyczkiem. TZ powiedział ze "naprawde sliczny" i pyta czy mi tez sie tak podoba i czy taki bym chciała - to mówie ze tak a on. "ok. mozna płacic kartą??" szok normalnie... i kupił go.. myslałam ze sie tam na miejscu rozpłacze schował i powiedział, ze mi go nie pokaże, aż nadejdzie ta chwila do tej pory jestem w szoku

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

WitajcieMoje szczęscie już pojechało do domku a ja siedzę i płaczę bo juz za nim tęsknie. Ten weekend to była dosłownie bajka... było mi z nim tak dobrze. tak bardzo go kocham i chce by reszta naszych dni tak wyglądała. ja sie zmieniłam (dzieki wam) i teraz swiat jest prostszy

wczoraj poszłam z TZ po spodnie - ale nic nie kupiłam jeszcze cały dzien mnie glowa bolała. TZ mówi do mnie - choc pooglądamy pierscionki. wiecie przeszlismy prawie caly olsztyn ale nic nie było a jak cos było to wielkie i sie nia dało zmniejszyc bo za duża różnica
dzis pojechalismy do media markt po prezenty dla mojego brata TZ mi doradził, wiec choc to sie udało. potem obok jest Real, wiec zaszlismy po zakupy i był tam jeszcze jeden jubiler.. zaszlismy, przymierzyłam pierscioneczek, który bardzo mi sie spodobał.. był taki delikatny i nawet w moim rozmiarze -7 (hehe malutki co?? ) tak jakby sobie tam czekał na mnie... złoty z jednym kamyczkiem. TZ powiedział ze "naprawde sliczny" i pyta czy mi tez sie tak podoba i czy taki bym chciała - to mówie ze tak a on. "ok. mozna płacic kartą??" szok normalnie... i kupił go.. myslałam ze sie tam na miejscu rozpłacze schował i powiedział, ze mi go nie pokaże, aż nadejdzie ta chwila do tej pory jestem w szoku

a nie mówiłam super

[natali86]

Madziu no widzisz jak Cie Tz zaskoczył A tak się martwiłaś, ale teraz zamiast płakac to powinnas sie cieszyc
Na bank Ci się oswiadczy w tym roku, może nawet szybciej niż myslisz

[kaska87]

Napisane przez natali86

Madziu no widzisz jak Cie Tz zaskoczył A tak się martwiłaś, ale teraz zamiast płakac to powinnas sie cieszyc
Na bank Ci się oswiadczy w tym roku, może nawet szybciej niż myslisz

ja obstawiam Boże Narodzenie ale zostało już 4 tygodnie do końca roku więc długo nie będziesz musiała czekac

[natali86]

Napisane przez kaska87

ja obstawiam Boże Narodzenie ale zostało już 4 tygodnie do końca roku więc długo nie będziesz musiała czekac

ja tez obstawiam Boze Narodzenie

[kaska87]

Napisane przez natali86

ja tez obstawiam Boze Narodzenie

kurcze a mi sie przypomniały moje zaręczyny szkoda, że to juz było super chwila

[vadi]

aaa, Madziu

[Madzialenka12344321]

ciesze sie bardzo, choc jestem jeszcze w szoku
Do konca roku zostało jeszcze 5 tygodni.
Dzis rozmawialismy o prezentach swiatecznych, bo dla brata kupowałam i mówie, ze jeszcze musze mu cos wymyslic.. a on do mnie: ja juz dla ciebie prezent świateczny mam , ale zaraz dodał, ze to nie oznacza ze musze go dostac dokąłdnie w 24 grudnia
wlasnie powiedziałam to mamie (choc miałam nie mowieć) ale zadzwonił i powiedziałam (ale zakazłam mówić dalej, dopóki nie bedzie zareczyn) i wiecie co.. ona się ze szcęscia rozpłakała hehe
TZ powiedział dziś ze jak juz mi się ioświadczy to potem jak oficjalnie do rodziców pójdzie moich i poprosi ioch o rekę

[natali86]

Napisane przez Madzialenka12344321

ciesze sie bardzo, choc jestem jeszcze w szoku
Do konca roku zostało jeszcze 5 tygodni.
Dzis rozmawialismy o prezentach swiatecznych, bo dla brata kupowałam i mówie, ze jeszcze musze mu cos wymyslic.. a on do mnie: ja juz dla ciebie prezent świateczny mam , ale zaraz dodał, ze to nie oznacza ze musze go dostac dokąłdnie w 24 grudnia
wlasnie powiedziałam to mamie (choc miałam nie mowieć) ale zadzwonił i powiedziałam (ale zakazłam mówić dalej, dopóki nie bedzie zareczyn) i wiecie co.. ona się ze szcęscia rozpłakała hehe
TZ powiedział dziś ze jak juz mi się ioświadczy to potem jak oficjalnie do rodziców pójdzie moich i poprosi ioch o rekę

to tymbardziej na bank to będzie w swieta

[kaska87]

...

a ja sie wruszę zaraz bo przypomniałam sobie jak to było u nas a to juz 7 miesięcy ponad

[natali86]

Napisane przez kaska87

a ja sie wruszę zaraz bo przypomniałam sobie jak to było u nas a to juz 7 miesięcy ponad

no ba! a nam juz jutro minie 4 lata od zaręczyn jezu jak ten czas szybko leci....

To jest jedno z najpiekniejszych wspomnień w moim zyciu

[kaska87]

Napisane przez natali86

no ba! a nam juz jutro minie 4 lata od zaręczyn jezu jak ten czas szybko leci....

To jest jedno z najpiekniejszych wspomnień w moim zyciu

moje też a Wy z TZ już macie ustalone jak jutro swiętujecie

[Madzialenka12344321]

Tylko ze my nigdy sie 24 grudnia nie spotykamy, bo ja jestem u babci a on u siebie.. ale co tam hehe

A wiecie ja juz wczoraj straciłam nadzieje, czy cos na te moje chude palce bedzie (rozmiar 7), a TZ mnie przytulał i powiedział, nie martw się , napewno cos znajdziemy tylko ze ja jeszcze wtedy myslałam, ze my tylko je oglądamy

Własnie mu napisałam jak moja mam zareagowała na te nowine i ze go kocham i jestem baaardzo szczęsliwa

[kaska87]

Napisane przez Madzialenka12344321

Tylko ze my nigdy sie 24 grudnia nie spotykamy, bo ja jestem u babci a on u siebie.. ale co tam hehe

A wiecie ja juz wczoraj straciłam nadzieje, czy cos na te moje chude palce bedzie (rozmiar 7), a TZ mnie przytulał i powiedział, nie martw się , napewno cos znajdziemy tylko ze ja jeszcze wtedy myslałam, ze my tylko je oglądamy

Własnie mu napisałam jak moja mam zareagowała na te nowine i ze go kocham i jestem baaardzo szczęsliwa

szukaj w necie i wklejaj swoje cudo

[natali86]

Napisane przez kaska87

moje też a Wy z TZ już macie ustalone jak jutro swiętujecie

jeszcze nie, ale napewno jak zawsze kupimy szampana i będziemy wznosic toasty
Może pojedziemy na małą kolacyjkę, ale jeszcze nie wiem dokłądnie...

Ponadto zamierzam się jutro wystroić jak nigdy
Pokręce włosy lokówke i zrobię na głowie burzę loków, na Tż to działa

[kaska87]

Napisane przez natali86

jeszcze nie, ale napewno jak zawsze kupimy szampana i będziemy wznosic toasty
Może pojedziemy na małą kolacyjkę, ale jeszcze nie wiem dokłądnie...

Ponadto zamierzam się jutro wystroić jak nigdy
Pokręce włosy lokówke i zrobię na głowie burzę loków, na Tż to działa

a ja nie mam lokówki a jutro poza tym obcinam włosy

[natali86]

Napisane przez kaska87

szukaj w necie i wklejaj swoje cudo

włąśnie poszukaj Madziu i pochwal sie

Pamiętam jak ja wybrałam pierścionek i pózniej wziął go Tż i miał mi go wręczyć w nieznanych mi okolicznościach, od kupna do wreczenia minęło parę dni i miałam go już na swoim paluszku
Co jest najlepsze że w tym całym zamieszaniu to ja zapomniałam przez te pare dni jaki pierscionek wybrałam i jak on wygląda, dopiero jak go dostałąm to mu się przyglądałam i stwierdziłąm ze jest piekny i mam świetny gust

Napisane przez kaska87

a ja nie mam lokówki a jutro poza tym obcinam włosy

Kasiu i jak ścinasz włoski?? Tak jak Rihanna??

[kaska87]

Napisane przez natali86

Kasiu i jak ścinasz włoski?? Tak jak Rihanna??

tak bo strasznie mi się podoba ale teraz mam włosy do połowy łopatki