Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

[neonka28]

Rachela Gloria za nią tęsknie bo to miłość taka i sex

[mariolasl]

Na noc OI

[Sabbath]

Napisane przez Madlaine

Lutkowy Kapturek - dziewczyny, gdzie te żelki, od 3 dni, ani jeden wyczuć się nie dał

Ja wyczuwam je tylko na pewnym etapie zapachu. I to tez nie zawsze.
Pojawiają się dośc trochę po aplikacji, czasem pół godziny, czasem godzinę i trwają też z pól godziny do godziny.
Może powinnas się cieszyć, że ich nie czujesz, bo mój mąż na przykład zapach ogólnie lubi z zastrzeżeniem, że żelki są be.

Napisane przez gryx82

Nie pachnę niczym, siedzę otępiały z żołądkiem skurczonym z nerwów...
Co do wyprowadzki... zrobiłbym to z miłą chęcią, nieważne dokąd. Nie chcę jednak zostawiać mamy z tym kretynem. Tak źle, tak niedobrze.

Gryxsie, jesteś w pułapce.
Ja zwiewałam bez wyrzutów sumienia, bo nie miałam nikogo, kto mógłby mnie zatrzymywać. Z drugiej strony - Ty przynajmniej masz mamę, która jest bliska Twojemu sercu. To wiele w życiu daje.

Napisane przez _Bjeata_

dopadłam na chwilę komp z netem i melduję, że wwąchuję się w nadgarstki skropione nieziemskim Opus. Sabbath dziękuję za próbencję. Będe teraz dumać nad nim, oj będę.

Bjeato, przyznaję, nie spodziewałam się, że Ciebie zachwyci. Tym bardziej mnie to cieszy.

Napisane przez neonka28

Kasie to szalone dziewczyny!!! spontaniczne i piękne

No, nie wszystkie, nie wszystkie...
Nasze Wizażowe (z tego co zaobserwowałam) należą do tych najbardziej udanych egzemplarzy.

Wszystkim Kasiom szaleństwa, spontaniczności i piękna jeszcze więcej (o ile to w ogóle możliwe) życzy Sabbath.

Napisane przez agnyska81

Rachelo - masz cudowną urodę, jasna karnacja, ciemne włosy i oryginalne rysy twarzy Na pewno obejrzałabym się za Tobą na ulicy.

Ech... zgadzam się.

Ja ostatnio jestem zmierzła i zrzędliwa, więc uprzedzam lojalnie, że jeśli jeszcze kiedykolwiek usłyszę od przygnębiająco (mnie przygnębiająco ) pięknej Racheli, że jest Muminek, czy brzydka, czy coś w ten deseń, to wzuję buty i pójdę do tej Warszawy sprać jej tyłek, albo przynajmniej nagadać ile wlezie.

Żartowałam.

Ale nie do końca.



Pachnę (ledwo pachnę) Night Aoud.
Usiłowaliśmy dziś kupić oświetlenie do salonu i kanapy tamże... Nic. Zero pozytywnych rezultatów wyprawy.

[tulipanka]

Napisane przez nebraska

A widzisz, to mój TŻ niezguła zawsze staje nie tam gdzie trzeba, a ja przyszłam parę minut później. Byłam na "zgonie na pogrzebie" po 15 Następnym razem wezmę sprawy w swoje ręce

Jak to, nie wiedział, że jak w kolejce, to do tulip? Powinnaś go zdecydowanie przeszkolić (tak, ta tam w okienku to wizażanka, tylko do niej w kolejce się ustawiamy )
Jak film? Bo ja się muszę wybrać. Mam jeszcze 2 wejściówki do końca miesiąca, szkoda mi żeby się marnowały

Jeszcze raz podziękuję za życzenia. A co. Moja przyjaciółka drugi rok zapomina o moich imieninach, więc chociaż tutaj jakieś sobie poczytam

Napisane przez Sabbath

Ja ostatnio jestem zmierzła i zrzędliwa, więc uprzedzam lojalnie, że jeśli jeszcze kiedykolwiek usłyszę od przygnębiająco (mnie przygnębiająco ) pięknej Racheli, że jest Muminek, czy brzydka, czy coś w ten deseń, to wzuję buty i pójdę do tej Warszawy sprać jej tyłek, albo przynajmniej nagadać ile wlezie.

Ja bym tam na miejscu Rachel wkroczyła do akcji

[mskladaczek]

za wszystkie Kasie

Kasiu Tulipanko

Ja z mama Kasia imprezowalam dwa dni, wczoraj mama i jej znajomi, dzisiaj mama i rodzina, padam


Poeme pachne

[rachela]

Napisane przez Sabbath

więc uprzedzam lojalnie, że jeśli jeszcze kiedykolwiek usłyszę od przygnębiająco (mnie przygnębiająco ) pięknej Racheli, że jest Muminek, czy brzydka, czy coś w ten deseń, to wzuję buty i pójdę do tej Warszawy sprać jej tyłek, albo przynajmniej nagadać ile wlezie.

Brzydka jestem, nie znasz się! Czteroworkowa!


To na kiedy mam Ci materac przyszykować i zrobić zapasy alko?

[hecate]

Napisane przez Sabbath

Pachnę (ledwo pachnę) Night Aoud.
Usiłowaliśmy dziś kupić oświetlenie do salonu i kanapy tamże... Nic. Zero pozytywnych rezultatów wyprawy.

Cierpliwosci - gdzies czekaja na Was te upragnione
Teraz trzeba je tylko odnalesc

Zycze powodzenia

[your Angel]

Napisane przez Sabbath

Ja ostatnio jestem zmierzła i zrzędliwa, więc uprzedzam lojalnie, że jeśli jeszcze kiedykolwiek usłyszę od przygnębiająco (mnie przygnębiająco ) pięknej Racheli, że jest Muminek, czy brzydka, czy coś w ten deseń, to wzuję buty i pójdę do tej Warszawy sprać jej tyłek, albo przynajmniej nagadać ile wlezie.

Sabbath, dlaczego uroda Rachel Cię przygnębia ?

[Sabbath]

Napisane przez rachela

Brzydka jestem, nie znasz się! Czteroworkowa!


To na kiedy mam Ci materac przyszykować i zrobić zapasy alko?

No normalnie już lecę!

Żebyś się kiedyś nie zdziwiła. Ktoś tu miał na parkiecie wymiatać.

Napisane przez hecate

Cierpliwosci - gdzies czekaja na Was te upragnione
Teraz trzeba je tylko odnalesc

Hoooop hooooop!


...


...


...


...


Cisza.

Hooop hoooop!!


...


...


Ja myślę, że one nie chcą dać się znaleźć.
Coś jest z nami nie tak?

Napisane przez your Angel

Sabbath, dlaczego uroda Rachel Cię to przygnębia ?

Ze zazdrości przełokrutnej, oczywiście.

[your Angel]

Napisane przez Sabbath

Ze zazdrości przełokrutnej, oczywiście.

To niedobrze

Ja akurat jestem w stanie zaakceptować wiele wad, ale ludzkiej zazdrości nie zniesę


Rachel, nie obraziłam się Ale popsułam trochę Twój dopisek, bo musiałam poprawić wyprodukowaną przeze mnie literówkę i teraz wygląda jakbym to ja napisała Weź kliknij raz jeszcze mojego posta i będzie OK

Pachnę Glorią I zastanawiam się czy powinnam kupić ten taniutki sliczny Gloriowy zestaw z Truskawy... Chociaż nie. Mam inne plany

/edit/

Poprawić miałaś Rachel a nie popsuć !

/edit2/

Tulip - piękny awatar Pamiętasz jak napisałam Ci, że Ty już nawet nie jesteś ładna tylko piękna ? Podtrzymuję

/edit3/

A na komplement dotyczący wyglądu z moich ust baaaardzo cięzko zasłużyć Krytyczna jestem

[hecate]

Napisane przez Sabbath

Ja myślę, że one nie chcą dać się znaleźć.
Coś jest z nami nie tak?

z nimi - meblami


Znajdziesz a jak znajdziesz to mocniej docenisz
Chyba

[rachela]

Angel, a ja go edytowałam, bo był głupi na potęgę

[Agia*]

Wróciłam skonana z poznańskiej kociej wystawy i nie mam już siły czytać dziś ostatnich dziesięciu stron wątku, bo co najmniej tyle mam do nadrobienia.
Pachnę Shalimarem i dopadło mnie przygnębienie, bo jutro mój ostatni dzień w Polsce - jeszcze nie wyjechałam, a już tęsknię za mamusią

[your Angel]

Napisane przez rachela

Angel, a ja go edytowałam, bo był głupi na potęgę

No to widzę, że wyedytowałaś Ale przynajmniej załapałam się na przeczytanie

[Lea93]

Napisane przez your Angel

No to widzę, że wyedytowałaś Ale przynajmniej załapałam się na przeczytanie

ja również

ale nie martw się Rachel, nie wykorzystam tego przeciwko Tobie

[tulipanka]

Napisane przez your Angel

Tulip - piękny awatar Pamiętasz jak napisałam Ci, że Ty już nawet nie jesteś ładna tylko piękna ? Podtrzymuję

Czekaj, ja tu dumam nad nim czy nie wyszłam jakoś... krzywo
Dziękuję Ci bardzo <dyg> (ach, jak ja lubię wychodzić na zdjęciach niepodobnie do siebie, prześwietlić je/przyciemnić z lekka/zmiejszyć, żeby było gładkie )

Napisane przez your Angel

No to widzę, że wyedytowałaś Ale przynajmniej załapałam się na przeczytanie

Trzeba być czujnym Nigdy nie wiadomo co się może jeszcze stać

[your Angel]

Napisane przez tulipanka

Czekaj, ja tu dumam nad nim czy nie wyszłam jakoś... krzywo
Dziękuję Ci bardzo <dyg> (ach, jak ja lubię wychodzić na zdjęciach niepodobnie do siebie, prześwietlić je/przyciemnić z lekka/zmiejszyć, żeby było gładkie )

Trzeba być czujnym Nigdy nie wiadomo co się może jeszcze stać

Hehe... Ja też w sumie doszłam do wniosku, że na moim zdjęciu jestem za blada i rozczochrana, ale to niiiiiic

Twoje zdjęcie jest fajne (tzn fajne to mało powiedziane, ale nie chcę Ci już za bardzo słodzić, bo Ci jeszcze woda sodowa do głowy uderzy... )

Oooo... bycie czujnym to moja specjalność Kto wytropił taniutkie Theo, kto ?

[tulipanka]

Napisane przez your Angel

Hehe... Ja też w sumie doszłam do wniosku, że na moim zdjęciu jestem za blada i rozczochrana, ale to niiiiiic

Twoje zdjęcie jest fajne (tzn fajne to mało powiedziane, ale nie chcę Ci już za bardzo słodzić, bo Ci jeszcze woda sodowa do głowy uderzy... )

Oooo... bycie czujnym to moja specjalność Kto wytropił taniutkie Theo, kto ?

Włosy masz puszyste i już

Woda sodowa mi nie grozi. Oj, mnie na pewno w tej kwestii nie (nieważne)

A z tą Theo, to radzę uważać. Chcesz bana? ja chcę Theo czemu durna, głupia kretynka poszłam spać, zamiast normalnie siedzieć w nocy przy komputerze?

[Sabbath]

Napisane przez your Angel

To niedobrze

Ja akurat jestem w stanie zaakceptować wiele wad, ale ludzkiej zazdrości nie zniesę

A w to akurat Ci wierzę.
W ogóle jestem ostatnio tak dalece do d... do niczego, że sama siebie w końcu nie zniese.

Napisane przez hecate

z nimi - meblami


Znajdziesz a jak znajdziesz to mocniej docenisz
Chyba

O tak Hecate!
Tego, że docenię jestem pewna.
Nie jestem tylko przekonana, czy znajdę...

Napisane przez Agia*

Wróciłam skonana z poznańskiej kociej wystawy i nie mam już siły czytać dziś ostatnich dziesięciu stron wątku, bo co najmniej tyle mam do nadrobienia.
Pachnę Shalimarem i dopadło mnie przygnębienie, bo jutro mój ostatni dzień w Polsce - jeszcze nie wyjechałam, a już tęsknię za mamusią

Nie martw się. jak już wyjedziesz, przestaniesz tęsknić, zajmiesz się życiem.
Brzmi głupio, ale tak jest. Najmocniej odczuwasz rozłąkę tuż tuż przed wyjazdem. Potem jest łatwiej.

Napisane przez your Angel

Oooo... bycie czujnym to moja specjalność Kto wytropił taniutkie Theo, kto ?

Zawsze najbardziej podziwiałam w Tobie tę niezwykłą skromność...

A tak serio i w temacie.
Zawdzięczam Ci nie tylko Theo , ale i świetną mikrodermabrazję Vichy. Teraz myśl, czym ją zastąpię , bo bez wsparcia nic nie wymyślę... Do łba przychodzi mi tylko L'Oreal, który odpada z tych samych przyczyn.

[your Angel]

Napisane przez tulipanka

Włosy masz puszyste i już

Woda sodowa mi nie grozi. Oj, mnie na pewno w tej kwestii nie (nieważne)

A z tą Theo, to radzę uważać. Chcesz bana? ja chcę Theo czemu durna, głupia kretynka poszłam spać, zamiast normalnie siedzieć w nocy przy komputerze?

O mamooo... I to JAK puszyste Neonka (nasza utalentowana stylistka fryzur) kazała mi je przerzedzić. I to teraz! Na tym etapie kiedy po moich eksperymentach z koloryzacją powypadała mi połowa i mama twierdzi, że jestem łysa

To był taki trochę kulawy zarcik z mojej strony Ale to dobrze, że Ci nie grozi. Chociaż masz ku temu powody

Po co komu Theo. Trochę pachnącej wody

Idę poczytać, bo plynąca z głośników muzyka niepotrzebnie mnie ożywia. Czas spać, bo nie dam rady jutro wywlec się z łóżka

Sabbath, tak się właśnie zastanawiałam czy Ci to Vichy podeszło A czemu planujesz ją czymś zastępować ?

Co do mojej rzekomej nieskromności - że tak powiem - nie zauważyłam jakoby coś podobnego miało miejsce.

[rachela]

Dune, Dune, Dune!
Wpadłam w diunowe uzależnienie

[Sabbath]

Napisane przez your Angel

Sabbath, tak się właśnie zastanawiałam czy Ci to Vichy podeszło A czemu planujesz ją czymś zastępować ?

Podeszło mi, podeszło.
Już uprzedzałam, że w poszukiwaniu życiowych mądrości zamierzam spijać słowa z Twojej... klawiatury.

A dlaczego w odstawkę?
Bo Vichy testuje na zwierzętach. To, co mam, zużyję, ale więcej nie kupię. Nie wiem, jak przeżyję bez mojego ulubionego podkładu...

[rachela]

Sabbath, tak też myślałam że chodzi o testy.

Dobrą mikrodermabrazję ma Avon (w ofercie netto za 30zł).

A jaki podkład masz teraz? Jeśli AeraTeint (Jedwabisty), to rozumiem Twój ból.
Próbowałaś nowego Bourjois 10 Hours Sleep Effect? Wygląda cudnie, i kolory udane.

---

Ok, w chmurze Dune powoli pełznę w kierunku łóżka...
Dobranoc.

[mariolasl]

Napisane przez Sabbath

Bo Vichy testuje na zwierzętach. To, co mam, zużyję, ale więcej nie kupię. Nie wiem, jak przeżyję bez mojego ulubionego podkładu...

Wychodze z zalozenia, ze wszystko mozna zastapic
Chociaz poszukiwania kolejnego idelanego kosmetyku bywaja bardzo czasochlonne. Wiem, bo z tego samego powodu robie selekcje w zapachach, kolorowce, pielegnacji, srodkach chemicznych...
Tez mi zal np pryzm, Meteorytow, rewelacyjnego na mojej skorze podkladu Armaniego... i wielu innych.
Wyjatkowo bezbolesnie przechodzi u mnie selekcja zapachow... Ostatnio pachne tylko tymi, ktore zamierzam zuzyc... Juz do nich nie powroce

[Szara Róża]

Napisane przez SpanishMyszka

Oprócz Tymeny, Tulip, Kate30, Kasiulki22, Katty_p13, Lea93, Neonki i Kat, jeszcze Szara Różyczka ma swoje imieninki

Jako jedna z Kasiaczkowych dziękuję Myszce i Wszystkim za przemiłe życzenia! I składam spóźnione ze swojej strony!

Napisane przez homyk

Testowałam Coze i Cadjmere nieźle pokręcone

Homyczku, pokręcone pozytywnie, czy negatywnie...?

Napisane przez your Angel

Neo, to sobie teraz zakomplemenciłaś

Neo jest boooska!

Napisane przez agnyska81

Lea - śliczne zdjęcie w avatarku
Rachelo - masz cudowną urodę, jasna karnacja, ciemne włosy i oryginalne rysy twarzy Na pewno obejrzałabym się za Tobą na ulicy.

Oj zgadzam się! "Piękności w całej ozdobie (...)"

Napisane przez your Angel

Tulip - piękny awatar Pamiętasz jak napisałam Ci, że Ty już nawet nie jesteś ładna tylko piękna ? Podtrzymuję

Dołączam się do powyższego...
Tulip jest elficznie śliczna!

[Sabbath]

Napisane przez rachela

Sabbath, tak też myślałam że chodzi o testy.

Tak też myślałam, że tak pomyślisz.

Napisane przez rachela

Dobrą mikrodermabrazję ma Avon (w ofercie netto za 30zł).

Avon? Ale mikrodermabrazję, czy peeling?
Bo te ich ziarniste peelingi to... No nie wiem jak to określić. napisałabym, że są do d..y, ale do D..Y tez nie są.

Napisane przez rachela

A jaki podkład masz teraz? Jeśli AeraTeint (Jedwabisty), to rozumiem Twój ból.
Próbowałaś nowego Bourjois 10 Hours Sleep Effect? Wygląda cudnie, i kolory udane.

Ależ Rachelo, co Rachela?!
Pani w moim wieku to już tylko Flexilift Tient.

Napisane przez mariolasl

Wychodze z zalozenia, ze wszystko mozna zastapic
Chociaz poszukiwania kolejnego idelanego kosmetyku bywaja bardzo czasochlonne. Wiem, bo z tego samego powodu robie selekcje w zapachach, kolorowce, pielegnacji, srodkach chemicznych...
Tez mi zal np pryzm, Meteorytow, rewelacyjnego na mojej skorze podkladu Armaniego... i wielu innych.

Środki chemiczne kupuję (czy staram się kupować) całkowicie biodegradowalne. Czyli w polskich hipermarketach głównie Frosch.
A kosmetyki... Największy problem mam z podkładem. Resztę mi zastąpić łatwiej. Może dlatego, że ulubione pudry i błyszczyk zostają, kremy też.
Kłopot mam jeszcze z tonikiem.

Napisane przez mariolasl

Wyjatkowo bezbolesnie przechodzi u mnie selekcja zapachow... Ostatnio pachne tylko tymi, ktore zamierzam zuzyc... Juz do nich nie powroce

A ja już niemal niczym...
Dziś pachniałam, ale jutro pewnie znów nie będę miała ochoty.
Szczególnie, że nie tylko rusza remont salonu, ale dodatkowo będe niewyspana.
Dziś w nocy nie mogę sobie pozwolić na spanie.
Rano zaś muszę już ostatecznie kupić lampy i głośniki - żeby rozplanowac instalację elektryczną muszę je przecież mieć wybrane.
Po południu zawiozę męża na lotnisko, a potem będę sprzątać gruz...

Biorę się dalej do roboty...

Miłego dnia wszystkim.

[tharoon]

Witam w poweekendowy poranek, miłego dnia oraz całego rozpoczynjącego się tygodnia życzę.

Dziś pachnę YSL M7 Fresh.

[bluegirl]

U mnie dziś CK Euphoria Blossom

[Mendosita]

Dzień dobry,

Dziś Londyn- uwielbiam nim pachnieć gdy pada deszcz

Udanego tygodnia!

[agnyska81]

Nie miałam dziś ochoty na nic z moich zbiorów, wszystko wydalo mi się za słodkie i zbyt przewidywalne. Zlałam się więc Kyoto z próbki. Tak, to był dobry wybór (nie wiem czy to normalne, ale przypomina mi bardzo Dzongkhę)

Sabbath - za kolejny etap remontu.
Tulip, Mariolu - kolejne śliczne avatary wizażowych piękności