Scent Bar LIX

[Redhaired Witch]

Napisane przez MotherDivine

Podoba mi się, bo wersja sprzed reformy była dla mnie nie do noszenia, zbyt sucha, zbyt ostra.

Napisane przez rachell111

Nie lubię pachnieć hmmm suszoną łąką?

Ja właśnie marzę o zapachu suszonej, ostrej łąki ale niii ma. W Dune za dużo szamponu (chociaż nie dzisiaj), wszędzie mydło, drogeria, otulacze albo tania męska nuta.
Poza tym zebrało mi się na perfumy wiedźmowato-leśne więc chcę zamówić kilka próbek Olympic Orchids.

[Katty_p13]

Rachel Alune

[MotherDivine]

ooooh Olympic Orchids! Czaję się na nie od dawna. Mam straszną ochotę na Blackbird, Cafe V, Olympic Amber i całą serię Devil Scents.

[Redhaired Witch]

Napisane przez MotherDivine

ooooh Olympic Orchids! Czaję się na nie od dawna. Mam straszną ochotę na Blackbird, Cafe V, Olympic Amber i całą serię Devil Scents.

Ja chcę poznać Blackbird, Rainforest, Salamanca, Kyphi i Devil 2. A Ty już znasz czy w ciemno?

[MotherDivine]

Devilki znam, oprócz LIL A cała reszta w ciemno.

Dev 2... mogę opisać tak. Pachnie tak, jak pachnie pomieszczenie po spontanicznym i bardzo intensywnym coitus.

[Redhaired Witch]

Napisane przez MotherDivine

Dev 2... mogę opisać tak. Pachnie tak, jak pachnie pomieszczenie po spontanicznym i bardzo intensywnym coitus.

O bosz To proszę o polecenie mi czegoś innego

[rachell111]

Napisane przez Katty_p13

Rachel Alune

Dzięks, wsiąkłam w temat i jednak kupię Dafi AGD +. Do twardej wody. Mam ekstremalnie twardą. Na cuda nie liczę, ale zawsze to taniej, zrobię porównanie, Britę, najdroższe filtry, zostawię sobie na koniec.

[Redhaired Witch]

Rejcz, mam letni zapach dla Cię - Lutens L'Eau de Paille. Czymś tam pachnie ale prawie niczym, "wiatrem" tak świeżo, czysto, trochę jak Image Cerruti ale bez dymnej nuty i bez nuty odświeżacza do wc.

[akiyo]

Napisane przez Redhaired Witch

Ja chcę poznać Blackbird, Rainforest, Salamanca, Kyphi i Devil 2. A Ty już znasz czy w ciemno?

Na mnie one wszystkie (poza Kyphi) pachną pięknie, ale do noszenia są zbyt męczące
Chcesz, to Ci mogę podesłać próbki Kyphi, Rainforest i Dev 4

Napisane przez MotherDivine

Devilki znam, oprócz LIL A cała reszta w ciemno.

Dev 2... mogę opisać tak. Pachnie tak, jak pachnie pomieszczenie po spontanicznym i bardzo intensywnym coitus.

O rany, miałam Dev2 i z tego, co pamiętam, na mnie wychodziła tylko syropowata suszona śliwka na męczącej słodkawej bazie. Mam jakieś ubogie skojarzenia

[Redhaired Witch]

Napisane przez akiyo

Na mnie one wszystkie (poza Kyphi) pachną pięknie, ale do noszenia są zbyt męczące
Chcesz, to Ci mogę podesłać próbki Kyphi, Rainforest i Dev 4

Ba! Idę na PW.

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Rejcz, mam letni zapach dla Cię - Lutens L'Eau de Paille. Czymś tam pachnie ale prawie niczym, "wiatrem" tak świeżo, czysto, trochę jak Image Cerruti ale bez dymnej nuty i bez nuty odświeżacza do wc.

O jaaaa! Wielkie dzięki, ja bez możności testowania niszy prawie że, poza właśnie Lutensem w D. o ile ten tam siedzi. Dzięki ogromne, naprawdę błądzę i już nie wiem w co nos wsadzić. Dlatego jestem wdzięczna, za każdy pomysł, sugestię z zewnątrz. Tak Wam zazdroszczę tego, że wiecie czeho chcecie i wiecie gdzie tego szukać
Tego nieszczęsnego Escentrica 02 klikłabym, ale wciąż się wstrzymuję, bo a nuż znajdę coś ciekawszego, lepszego wiesz o co kaman A nie mogę kliknąć dwóch

Szukałam po taniości, ale nic, normalnie nic nie cieszy. Brak mi inspiracji.

Lete czytać o tym Paille. Edit: A mogłam tego nie robić siano, wetyweria, kadzidło - wszystko czego NIE szukam Ale luz bluz malina, nuty Ekscentryka też mi się nie podobajo, a efekt owszem. Także dam mu szansę, chętnie poznam. Tylko czy znajdę tę serię w D?

A gdybym tak zapytała, czy zna ktoś dobrą perfumową herbatkę? Earl grey, może być z cytryną. Nie green tea, nie chai tea, ostatecznie może być ice tea?

Przeleciałam już artykuły na Fragrze i akurat licho w tym temacie.

Podejrzewam, że magiczny składnik mojej niedoścignionej "świeżości" w postaci zapachu, to bergamota po prostu, tylko jako główne skrzypce, bez róż, fiołków i innych fikołków.

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

Lete czytać o tym Paille.

Trochę mi się wizja zmieniła - to lawendowy wiaterek. W bazie coś kwaskowo-cytrusowego, ogólne wrażenie wietrzno-lawendowo-ziołowo-deszczowe. Pewnie napchali tam chemii. Teraz napiszesz, że nie możesz lawendy
PS ja z oficjalnych nut czuję tylko sugestię kadzidła w bazie.
Jest na stronie Syfory więc może mają stacjonarnie.

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Trochę mi się wizja zmieniła - to lawendowy wiaterek. W bazie coś kwaskowo-cytrusowego, ogólne wrażenie wietrzno-lawendowo-ziołowo-deszczowe. Pewnie napchali tam chemii. Teraz napiszesz, że nie możesz lawendy
PS ja z oficjalnych nut czuję tylko sugestię kadzidła w bazie.
Jest na stronie Syfory więc może mają stacjonarnie.

Hmmm z lawendą mam tak - uwielbiam szampony lawendowe (ostatnio jechałam na próbkach John Masters Organics czy jak oni się zowią, no ale nawet wówczas wychodzi zaaaaaaaaaaaa drogo 10 ml 2zł Ale genialny był - lawenda i rozmaryn, obłęd! Najlepszy szampon do tłustych włosów (odrost) ever! Jednak poszukam rozmarynowych w drogeryjnej półce albo w jakim Herbapolu Może lawendę znajdę, tylko właśnie, zapewne będzie to aromat, a ten w JMO to było takie zielsko naturalne

W perfumach - lawenda już Ale jestem Ci wdzięczna za wszelkie sugestie, cholernie mnie cieszą i je doceniam. Im więcej, tym lepiej, bo to zawsze jakaś inspiracja, pchnięcie w jakimś kierunku. Pobiegnę (jak tylko skończy mi się @) do S i D. Rozumiem, że to nie oczywista lawenda, także jest nadzieja.

Jeszcze mam Tildę do obwąchania, ale mimo, że jest na stronce w S, to Ju mówi, że na półkach nie stoją Także takie polityki Tilda w innej kategorii of kors.

[MotherDivine]

Dzisiaj mam szczęście do próbek.

Jour d'Hermes to chyba jedyny cytrusowiec który mnie naprawdę zachwycił.

Lubin Nuit de Longchamp przypomina mi coś, co znam. Bożeświęty co za cudo. Klikłam flaszunię.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Parabelka

snad kawusi i spania

oj , a jak się zorientuje że mu powyrzucałaś ? Ja bym nie chciała żeby mi kto wyrzucał bez mojej wiedzy



Spaaaaaać

melduję, że kaszę ugotowałam wczoraj wg barowych zbiorczych wskazówek i wyszła jadalna niniejszym dziękuję Baru za wspomożenie i poszerzenie choryzontuf kólinarnych

Napisane przez rachell111

Ktoś z Was używa dzbanków z filtrami Brita? Jakieś różnice? Bo w cenie są i owszem, nie chodzi mi o dizajn ale o hmmm jakość filtracji? Coś filtruje mocniej? Coś słabiej? W sklepie są opatrzone gwiazdkami np 3 * 5 * (i dwukrotną ceną), jak hotele, i nie wiem czy się tym sugerować, czy to moc filtracji, czy po prostu "lepszy" dizajn?

Mam jakiś dziadowski dzbanek no-name, używam najtańszych filtrów, wodę mam składającą się głównie z kamienia i ostatnio już niezbyt dobrze filtruje (a wymieniam co miesiąc). Myślę czy jest sens kupić firmowe filtry?

Pytam, bo na stronie producenta, jako i na opakowaniach piszą tylko ogólniki, nic co by wyjaśniało różnice w działaniu poszczególnych filtrów.

Moi rodzice używali Brity dopóki nie zainstalowali sobie stacji zmiekczania wody w piwnicy nie znam szczegółów ale chyba nieźle sobie ta Brita radziła
Ja nie mam tego problemu bo mamy świetną wodę w mieszkaniu, nie muszę niczego używać, kamienia brak

Jestem tak do tyłu w temacie perfum że w większości nie wiem o czym piszecie
Ale miło poczytać i się doszkolic

Dzień dobry

[rachell111]

Napisane przez Ewusia_marchew

Moi rodzice używali Brity dopóki nie zainstalowali sobie stacji zmiekczania wody w piwnicy nie znam szczegółów ale chyba nieźle sobie ta Brita radziła
Ja nie mam tego problemu bo mamy świetną wodę w mieszkaniu, nie muszę niczego używać, kamienia brak

Jestem tak do tyłu w temacie perfum że w większości nie wiem o czym piszecie
Ale miło poczytać i się doszkolic

Dzień dobry

O tak, taka stacja to rozwiązanie idealne. Marzę o nim, ale póki co murszę jechać na dzbaneczkach

Zazdraszczam wody.

Też się perfumowo doszkalam, faktycznie miło poczytać.

Ale nie ukrywam, że i fajnie by było poczytać o Barowych młodych
Domyślam się, że ogólny zachwyt trwa, nie dopytuję bo może nie wypada, ale miło by było poczytać co i jak.

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

Ale nie ukrywam, że i fajnie by było poczytać o Barowych młodych
Domyślam się, że ogólny zachwyt trwa, nie dopytuję bo może nie wypada, ale miło by było poczytać co i jak.

A co byś kciała o didach wiedzieć?
Mój ma fazę na paniczykowanie, żeby go obnaszać na rękach po włościach.

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

A co byś kciała o didach wiedzieć?
Mój ma fazę na paniczykowanie, żeby go obnaszać na rękach po włościach.

Chyba wszystko, czego jeszcze nie wiem Zdaję sobie sprawę jak to brzmi

Tę fazę znam, łączy się ona z fascynacją lampami - włączaniem i wyłączaniem. I te wielkie oczy!

[Corii]

Bry deszczowo

Zaczynam żałować, ze Pure Poison wziełam tylko 30 ml było brać 50, coś czuję, ze szybko go zuzyję

[Margot45]

Napisane przez Corii

Bry deszczowo

Zaczynam żałować, ze Pure Poison wziełam tylko 30 ml było brać 50, coś czuję, ze szybko go zuzyję

Zużyjesz - kupisz następne - akurat promocja będzie

[Ewusia_marchew]

Napisane przez rachell111

O tak, taka stacja to rozwiązanie idealne. Marzę o nim, ale póki co murszę jechać na dzbaneczkach

Zazdraszczam wody.

Też się perfumowo doszkalam, faktycznie miło poczytać.

Ale nie ukrywam, że i fajnie by było poczytać o Barowych młodych
Domyślam się, że ogólny zachwyt trwa, nie dopytuję bo może nie wypada, ale miło by było poczytać co i jak.

Mój ostatnio nauczył się obracać na brzuszek i teraz robi to co chwila po czym wymyśla że na brzuchu jest jednak niefajnie i się drze więc trzeba go obrócić z powrotem

Poza tym jest coraz bardziej kumatym słodziakiem

Napisane przez Redhaired Witch

A co byś kciała o didach wiedzieć?
Mój ma fazę na paniczykowanie, żeby go obnaszać na rękach po włościach.

No ileż można z matką filmy oglądać, też trzeba pozwiedzać trochę

[Corii]

Napisane przez Margot45

Zużyjesz - kupisz następne - akurat promocja będzie

W sumie racja, ale nastepne to bedzie 50 ml - lepiej sie opłaca cena w stosunku do ilosci na netach

[rachell111]

Napisane przez Corii

Bry deszczowo

Zaczynam żałować, ze Pure Poison wziełam tylko 30 ml było brać 50, coś czuję, ze szybko go zuzyję

Miłość kwitnie, zazdroszczę. Jak nie mogę go nosić, tak zawsze przyznaję, że to jest bardzo dobry zapach!

Napisane przez Ewusia_marchew

Mój ostatnio nauczył się obracać na brzuszek i teraz robi to co chwila po czym wymyśla że na brzuchu jest jednak niefajnie i się drze więc trzeba go obrócić z powrotem

Poza tym jest coraz bardziej kumatym słodziakiem

No tak, ciężka nauka egzystencji

Zastanawiam się zawsze nad sprzątaniem, mam na myśli odkurzacz, kiedy się przy malcu taką masę huku robi, ale potem doszłam do wniosku, że to zapewne wszystko indywidualna sprawa, że jedni chodzą na paluszkach i odkurzają "nie wiem kiedy" a inni jadą z koksem i małe się przyzwyczaja.

Ciekawiło mnie też, czy korzystacie z jakiejś literatury w temacie rozwoju etc, czy wystarcza go with the flow. Jak sobie oglądam jutuby, to widzę, że jest wiele drobiazgów, które coś tam oznaczają ważnego w rozwoju dziecka, ale są zazwyczaj bagatelizowane i zwalane na karb "dzieci tak mają, minie mu". A dziecko wysyła sygnały, które mówią o nim wiele. Akurat mam na myśli póżniejszy rozwój, no ale ciekawi mnie, czy są jakieś godne polecenia tytuły książek. W księgarni jest tego masa, i nie sposób oprzeć się wrażeniu, że to niestety tylko robienie kasy na oczywistościach, słowem strata kasy i czasu?

Czytujecie coś, Interent?

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

Zastanawiam się zawsze nad sprzątaniem, mam na myśli odkurzacz (...)

Ciekawiło mnie też, czy korzystacie z jakiejś literatury w temacie rozwoju etc, czy wystarcza go with the flow.

1. mój od początku był zaintrygowany odkurzaczem, uspokaja się przy odkurzaniu a czasem usypia
2. niee, nie chce mi się. Czasami, tak raz na miesiąc zerkam na internety żeby sprawdzić "co did już powinien".

[Corii]

Napisane przez rachell111

Miłość kwitnie, zazdroszczę. Jak nie mogę go nosić, tak zawsze przyznaję, że to jest bardzo dobry zapach!

Kwitnie, jak kwiatki na drzewach
Rejczu, Ty chyba masz trochę zapachów, które podobają Ci sie, ale nosić nie możesz, prawda? Zmieniaja sie na Tobie w jakieś nuty nieciekawe? Bo u mnie jak mi się coś podoba, to to nosze, Nie miałam jeszcze tak, ze coś mi się ale nie moge tego nosić.

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

1. mój od początku był zaintrygowany odkurzaczem, uspokaja się przy odkurzaniu a czasem usypia
2. niee, nie chce mi się. Czasami, tak raz na miesiąc zerkam na internety żeby sprawdzić "co did już powinien".

1. To tak jak ponoć ja Jak tylko zapadała cisza, robiłam darcie japki. Musiał być jakis szum, głosy, etc, a już najlepiej imprezka.

2. No tak, w sumie w tak wczesnym etapie to zrozumiałe.

Czyli póki co, pokrywa się to z moim wyobrażeniem

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez Corii

Kwitnie, jak kwiatki na drzewach
Rejczu, Ty chyba masz trochę zapachów, które podobają Ci sie, ale nosić nie możesz, prawda? Zmieniaja sie na Tobie w jakieś nuty nieciekawe? Bo u mnie jak mi się coś podoba, to to nosze, Nie miałam jeszcze tak, ze coś mi się ale nie moge tego nosić.

Tak. Ale konkretnie od jaśminu w perfumach boli mnie głowa zawsze, układa się dobrze, tylko działa migrenogennie. Niestety. To nie moja bajka, acz czuję po Pure Posion, że gdyby nie ta głowa, to mogłabym się i ja cieszyć. Bo ogrodowy uwielbiam, acz Justyna mnie oprzytomniła, że to nie z niego są perfumy. I wszystko jasne.

Pogrubione śmiało mogę nazwać po imieniu - śmierdzą. Pieprze wszystkie, skóry, piżma, cedry. A tak wiele z korka i na kimś mi się podoba. No ale na mnie zamieniają się w smrodek - potwierdzone przez otoczenie. Także szade.

[Corii]

Napisane przez rachell111

Tak. Ale konkretnie od jaśminu w perfumach boli mnie głowa zawsze, układa się dobrze, tylko działa migrenogennie. Niestety. To nie moja bajka, acz czuję po Pure Posion, że gdyby nie ta głowa, to mogłabym się i ja cieszyć. Bo ogrodowy uwielbiam, acz Justyna mnie oprzytomniła, że to nie z niego są perfumy. I wszystko jasne.

Pogrubione śmiało mogę nazwać po imieniu - śmierdzą. Pieprze wszystkie, skóry, piżma, cedry. A tak wiele z korka i na kimś mi się podoba. No ale na mnie zamieniają się w smrodek - potwierdzone przez otoczenie. Także szade.

Istotnie, czytałam nieraz, ze niektórych od jaśminu może boelć głowa.
Przeważnie w perfumach jest Jasmin Sambac, jak w PP i Obcym. Ale ja własnie Sambac kocham
Na korku strasznie mi sie PP podoba - chyba jeszzce bardziej niż na skórze

[Redhaired Witch]

Rejcz, dla Cię dokumentacja zdjęciowa

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Rejcz, dla Cię dokumentacja zdjęciowa

No cóż, jarl się dobrze odżywia
Czyżby miał Twoj oczy?

Córka już wygląda jak modelka H&M, a kiecka świetna!

Piękni są, szczęśliwe dzieciaki

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

No cóż, jarl się dobrze odżywia

Dziękuję, oboje odżywieni Wyliczyłam, że jeśli jarl utrzyma tempo to w wieku 12 lat będzie miał... 192 cm a wagi bałam się sprawdzać