|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3481 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 4 386
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Cytat:
Aguś - mój Tż nie chce z kijkami chodzić, moja mama bardzo chętnie ale zazwyczaj chodzi do południa gdy ja pracuję. Ale sama bardzo lubię - słuchawki w uszy i na przód ![]() Sysa - musisz się wzmocnić maleńka! Troszkę to niepokojące. Dziś rano się rozpędziłam i ubrałam się zanim weszłam na wagę. Myślę sobie: no nie, tak nie może być! Rozebrałam się więc i hop na wagę a tam co? Nic! Bateria w wadze padła Ja robię omleta/placuszki z serkiem wiejskim ale zamiast mąki dodaję zmielone otręby. Bardzo lubię.
__________________
09.11.2015 r. I walczę dalej aby utrzymać wagę ![]() |
|
|
|
|
#3482 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 7 740
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Nie wiem co mam każdej z Was napisać, motywacja mi spadła, daremna jestem, wczoraj się obżarłam
Wy tak pięknie ćwiczycie i dietujecie, że aż mi wstyd, żeby tu pisać Dzisiaj weszłam na wagę, po wczorajszym obżeraniu i w sumie niepotrzebnie, bo dostałam zawału Dzisiaj mam sporo do zrobienia, także odezwę się później Syska Dla ciebie zdrówka i mykaj do lekarza, bo brzmi poważnie ![]() Malbora Takie liczenie kalorii jest męczące na dłuższą metę, sama się nie raz o tym przekonałam. Beatka hmm nie lubisz gotować? A ja uwielbiam gotować, robić sałatki, a najbardziej uwielbiam piec ciasta/ciasteczka, a tego niestety muszę ograniczać. Aguś No ciebie w gotowaniu to chyba żadna z nas nie pobije, jesteś moim wzorcem I chyba mnie twój leń dopadł
|
|
|
|
#3483 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 671
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Hej dziewczyny!
Jejuu jak się cieszę, że dziś już piątek!!! Zważona nie jestem - zrobię to jutro, albo jak wrócę z pracy. Ćwiczę cały czas ( chociaż po 30 minut dziennie) ładnie jem no i bardzo mnie podbudowały spadki centymetrów - - 6cm na wysokości pępka - mogłam sobie zrobić zdjęcie przed odchudzaniem bo ja nie widzę żebym była chudsza....( no ale cichy chyba nie kłamią ) . Mój mąż ma ostatnio straszne parcie na drugiego dzidziusia....Wczoraj biedny się pytał czy dostałam okres - mówię mu że dostałam to przyjął załamkę i stwierdził że już chyba jest za stary.... Zuza ale się udałaś z tą wagą . Moje baterie też lada dzień się wykończą....
__________________
|
|
|
|
#3484 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Cytat:
do kazdej ciekawej : obiad wyszedl rewelacyjnie moje ziemniaki byly kwadratowe po obieraniu, ale potluklam je potem, wiec przyjęły zadowalającą mnie formę fizyczną ![]() a z piekarnikiem sobie radzę - w ogóle super sprawa, wkłada się jedzenie, ustawia timer i można robić inne rzeczy wspaniale. dzisiaj będę robić zupę pomidorową. Cytat:
Cytat:
och redukcja jest piękna jakie źródła tłuszczy ? Cytat:
metabolism powinnaś mieć sprawny bo dużo cardio kręcisz! ja umiem przygotowywać zdrowe posiłki, albo te "niedomowe" to znaczy, że nigdy jeszcze nie zrobiłam schabowego, czy rosołu. ale robię wszystko inne dość dobre no i zdrowe Cytat:
druga dzidzia? jeju codziennie dostaję od przyjaciół zdjęcię tej dzidzi co tydzień temu odwiedziliśmy i miałam wystrzał hormonów . Oni by też bardzo chcieli, abyśmy z Tz dzidzie zrobili u mnie waga 58kg. fajnie sie spi do 10 i lezy przed tv
|
|||||
|
|
|
#3485 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 517
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
hejka-ale żeście napisały
![]() daga-a zapraszam na obiad bo już widzę że na jutro zostanie zawsze robię za dużo...andzia89- no i dobrze...szukaj czegoś co cie zadowoli ![]() ![]() zuza-haha ale sie uśmiałam to znak-nie kupuj baterii![]() ![]() ale ci zazdroszczę tego morza...ja z drugiego końca Polski-prawie że z gór wyczekuje wakacji zeby zobaczyć morze... andza86-a staracie sie? czy co będzie to będzie? fajny facet-lubię takich rodzinnych co za dzieciakami są![]() sysa-jak sie kochanie czujesz? kupiłaś witaminki? ![]() beatka-piekarnik super sprawa i zdrowo w nim jest powodzenia z pomidorówką ja robię bez zabielania z dużej ilości pomidorków-kupuje 2 puszki, z warzywkami, z odrobiną przecieru, cukru soli i pieprzu i z natką pietruszki na końcu madzia-nie waż sie po jedzeniu!! malbora-kilogram tygodniowo to sporo...nazdrowiej żeby nie wróciło jojco to połówka tygodniowo ciekawe jak ci pójdzie-powodzenia![]() ja dziś też wlazłam na wagę i też masakra-ale mam to gdzieś miałam kupic tabletki odchudzające ale nie kupiłam...jestem przed @ mam prawo mieć więcej na wadze za godzinkę mam gości-już prawie wszystko zrobione buziolki
__________________
![]() |
|
|
|
#3486 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() super spadki ![]() super ![]() tu piszesz, że lody, chipsy, alkohol, a następnego dnia kolejny spadek zazdro![]() no odpoczywaj póki możesz ja byłam rano pobiegać-30min, ok 5km wróciłam do domu i jeszcze zaliczyłam 15min na rowerku stacjonarnym
|
|||
|
|
|
#3487 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 7 740
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Ania86 ooo ja ile ja bym dała, żeby zrzucić tyle cm na brzuchu co ty
Gratulacje A to w miesiąc tyle straciłaś? A ile twoje dziecko ma lat bo zapomniałam? Beatka Nic się nie przejmuj, dojdziesz do wptrawy z obieraniem kartofli Moja kuzynka jak miała 17-18 lat też tak obierała ziemniory, w kostkę, zawsze miałam z tego niezły ubaw, bo z 2 kg robił się 1kg Metabolizm mam bardzo dobry. Kiedyś jeden trener na YT mówił, jak sprawdzić swój metabolizm. Wypić z rana kawę na czczo i im szybciej cię po niej pogoni tym lepszy metabolizm. No to ja lecę do 15min maksymalnie Aguś haha mi jak się zużyła bateria z wagi to chyba z 2 tygodnie trwało zanim drugą kupiłam, ale byłam wtedy happy ![]() Ania89 No właśnie co to za sprawiedliwość. Beatka wcina, ciągle grzeszy i ma świetne spadki, a ja jak się obeżrę to mam na wadze tyle na plusie, że masakra ![]() Z ćwiczeń, żeby nie być gorsza od was, to też coś poćwiczyłam. Aż mi głupio czytać, jak się wszystkie wzięły za siebie porządnie, tylko nie ja ![]() A więc zaliczony rowerek 140min (66km), 30min stepperka skośnego i spacer na bieżni 30min (1,9km) Trzeba by coś na brzuchol poćwiczyć, bo ostatnio wygląda dużo gorzej
|
|
|
|
#3488 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 671
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Madzia to 6 cm to od stycznia, ale i tak jestem zadowolona.
Synek w tym roku 3 lata. Aga szczególnie się nie staraliśmy, ale też się nie zabezpieczamy więc mój ciągle ma nadzieję że tym razem coś z tego będzie....
__________________
|
|
|
|
#3489 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
|
Razem do Sylwestra schudniemy :)
Madzia - Hahah ja nie jestem w stanie drugiego łyka kawy zrobic
Hahah i musze biec do toalety! Ania89 - bo w sumie to jest tak ze jak sie juz raz porządnie zrobi formę (z głowa prawidłowo ) to pozniej łatwo jest kontrolować całe ciało. Do tego pamięć mięśniowa ;p Fisia- byłabyś dumna. Zrobiłam zupkę pomidorowa, jest pikantna tak jak chciałam - w ogole jestem niesamowita przy tym zrobiłam maseczkę na twarz i czekam sobie na tz bo jest u taty ![]() Brawa dla cwiczycacych i miłego piąteczku! Edytowane przez bejata440 Czas edycji: 2016-04-15 o 19:03 |
|
|
|
#3490 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 517
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
beatka-jestem z ciebie dumna mała
nie dość że to już 2 gi obiad cały zrobiony przez ciebie to na dodatek wszyscy żyją![]() haha![]() ![]() jak twoje przeziebienie?? andzia86-a jak się starasz o bejbe to można tyle ćwiczyć i sie odchudzać? nie znam sie na tym powodzenia-jak to mój mówi-działać trzeba![]() madzia-no ja sie staram nie zabielać zupek ale nieraz bez śmietanki nie smakuje przynajmniej mąki nie daje i zasmażki![]() obiad wyszedł pysznie, wszyscy zadowoleni i najedzeni i jeszcze na jutro zostało...w zamian za to w niedziele idziemy na gołąbki
__________________
![]() |
|
|
|
#3491 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 671
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Jak będę w ciąży to wiadomo że o odchudzaniu nie ma mowy. Co do aktywność fizycznej to pytałam już o to lekarza w pierwszej ciąży - stwierdził że ciąża to nie choroba, wszystko z głową. Z doświadczenia jednak wiem że się nie chce ćwiczyć
__________________
|
|
|
|
#3492 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Moja koleżanka zawodowa bikini fitnesska miała piękny brzusio malutki w czasie ciąży - fajny zdrowy chłopak sie urodził. Trenowała, biegała, pływała
wiadomo ze ni szarpała ciężarów - ale tak jak mówisz jeśli nie ma przeciwwskazań nie powinno sie przestawać aktywnie żyć.bOna ma silikony - i normalnie karmi, waga jej ładnie spada. Mysle ze jeszcze pare miesięcy i bedzie mega pieknie wyglądać jak zawsze wygladała ;p |
|
|
|
#3493 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 117
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Moje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne to 1328 kcal
Więc mam niezłe pole do popisu z jedzeniem ![]() Tłuszcze - głównie ryby, orzechy itp. Zrobiłam sobie wczoraj maseczkę złuszczającą do stóp z L`biotica czy któraś z was ją już stosowała?
__________________
CHANGES!!! Chudniemy! 64,5 - 63,5 - 62- 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55 - 54 ![]()
|
|
|
|
#3494 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
hej
ja się dzisiaj zważyłam i pomierzyłam po ostatnich 2tygodniach i załamka spadki praktycznie żadne, -1cm w pasie, -1cm w udzie i tyle. A waga +1,5kg. I kurde z czego to? dobra, weekend był średni ale poza tym się pilnuje. @ właśnie mi się skończyła. No nie rozumiem Może Wy mi powiedzcie czy robię coś nie tak? wstawię moje jedzenie z tego tygodnia: Poniedziałek: I omlet owsiany z masłem orzechowym,bananem i truskawkami bieganie II kefir+odzywka bialkowa, banan III makaron trzykolorowy ze szpinakiem, feta i cebula; sałatka (roszponka, pomidor, papryka, kiełki, feta, oliwa z oliwek) IV 3 parówki(90% mięsa); warzywa (pomidor ze świeżą bazylią, kiełki, papryka); orzechy (nerkowce+ziemne) Wtorek: I omlet owsiano-jaglany z masłem orzechowym, świeżym ananasem i mandarynka rower II pampuchy z jogurtem o smaku kiwi bieganie+brzuch,twister III kefir+ odżywka białkowa; grejpfrut; kilka orzechów nerkowca IV 2 parówki(90% mięsa), pieczone frytki, sałatka (roszponka, pomidor, papryka, oliwa z oliwek) Środa: I omlet owsiano-jaglany z masłem orzechowym, świeżym ananasem i bananem II jajecznica ze szczypiorkiem, ciemna bułka, świeży sok z marchwi i selera naciowego+oliwa z oliwek III pierś z kurczaka, kasza gryczana, brokuły, pomidor IV zupa krem z pomidorów; serek wiejski+orzeszki ziemne niesolone Czwartek: I omlet owsiano-jaglany z masłem orzechowym, bananem i truskawkami bieganie + ćwiczenia w domu II nasiona chia namoczone w kefirze z grejpfrutem, truskawkami, suszonymi daktylami i orzeszkami ziemnymi III grillowana pierś z kurczaka, ryż, kawałek papryki, warzywa na patelnie(brokuły, kalafior, mini marchewki) + oliwa z oliwek IV zupa krem z pomidorów, 2 jajka na twardo, kilka nerkowców Piątek: I omlet owsiano-jaglany z masłem orzechowym, bananem i truskawkami bieganie+ rowerek stacjonarny II omlet (jajka+odzywka białkowa+ płatki quinoa) z dżemem truskawkowym niskoslodzonym III mielone z pieczarkami, cebulą i szczypiorkiem, pieczone ziemniaki, papryka IV zupa krem z cukinii, 1/2 serka wiejskiego+ orzeszki ziemne niesolone no kurcze może nie jest idealnie dietetycznie, nie liczę kcal, nie ważę jedzenia(miałam taki okres, teraz już w zasadzie zważę tylko płatki do omleta, kaszę/ryż do obiadu itd, bo wiem że czasem może się za dużo sypnąć itd). Poza tym na oko już mniej więcej wiem, jakie porcje powinny być żeby było ok ![]() generalnie nie zależy mi na tym, żeby jeść w 100% dietetycznie, ale żeby było zdrowo i smacznie a jednocześnie żeby waga powoli spadała. Nie zależy mi na spektakularnych efektach bo odchudzanie wiem, że trwa no ale kurde staram się, odmawiam sobie praktycznie wszystkiego, jem 4 posiłki dziennie, zdrowe(wiadomo czasem mniej czasem bardziej), ale wykluczam w codziennym jedzeniu słodycze, fast foody, alkohol itd itp, a tu takie coś? Nie wiem co się dzieje. Ostatnio ciągle mi tak waga lata naprawdę zdemotytwować się można. Bo jaki sens ma staranie się skoro i tak takie efekt? |
|
|
|
#3495 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 117
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
[QUOTE=Aniaa_89;59023426]hej
ja się dzisiaj zważyłam i pomierzyłam po ostatnich 2tygodniach i załamka spadki praktycznie żadne, -1cm w pasie, -1cm w udzie i tyle. A waga +1,5kg. I kurde z czego to? Najważniejsze, że po cm widać ![]() A jak u Ciebie z @? Może wodę zaczęłaś magazynować?
__________________
CHANGES!!! Chudniemy! 64,5 - 63,5 - 62- 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55 - 54 ![]()
|
|
|
|
#3496 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
|
|
|
|
#3497 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 5 692
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Hej
Ania89, mnie sie wydaje, ze po prostu miesnie Ci rosna i stad ta waga, zwlaszcza, ze cm spadaja. ![]() Ania86, ale masz ladne spadki, gratulacje kochana ![]() Beatka, fajnie, ze kolezanka cwiczyla w ciazy Robilam wczoraj te placuszki z kaszy manny i serka wiejskiego. Tu macie przepis. Mega pyszne ![]() http://z-milosci-do-slodkosci.blogsp...-bez-maki.html
__________________
08.2016: 63,2kg 04.2018: 55,3kg Biegam bo lubię 30.06.2018 |
|
|
|
#3498 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Cytat:
no mało wykonalne,bo żeby mięśnie rosły, to musi być konkretna dieta i konkretne ćwiczenia![]() no a cm to tak jak mówię, w dwóch miejscach po -1cm to tyle co nic, bo wystarczy minimalnie inne miejsce mierzenia i może taki wynik wyjść ![]() nie wiem już sama, zdołowało mnie to. Bo już naprawdę tracę chęci do tego, bo czy się staram czy nie to efekty w zasadzie te same, to po co się męczyć? ![]() to muszę wypróbować |
|
|
|
|
#3499 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 5 692
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Ania89, nie zrazaj sie bo dobrze Ci idzie, a po ubraniach nic nie widzisz?? Spróbuj koniecznie, na pewno Ci posmakuje. Z maslem orzechowym i bananem dzisiaj jadlam, jak omleta
![]() U mnie na wadze 62,3kg. Jest spoko bo odpuscilam troche w tym tygodniu. Musze sie ogarnac znowu. Mam na 13 do pracy, lece sie malowac
__________________
08.2016: 63,2kg 04.2018: 55,3kg Biegam bo lubię 30.06.2018 |
|
|
|
#3500 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Cytat:
założę spodnie, a to przyciasne, a to boczki się wylewają a to to, a tamto No ale kurczę, od stycznia się pilnuję. Wiadomo są wpadki, gorsze dni itd, ale ogólnie się pilnuję, ćwiczę regularnie itd. Także już 3,5miesiąca a efekt w zasadzie ten sam jak było w styczniu. No kurcze, nie oczekuję, że schudnę 5kg w miesiąc, ale żeby chociaż jakiekolwiek efekty były, przecież to ponad 1/4 roku minęła, a ja jestem w punkcie wyjścia ![]() a jeździsz dalej dzielnie rowerem do pracy? ![]() miłej pracy ja siedzę w domu póki co, popołudniu po TŻta pracy idziemy do znajomych. Wcale mi się nie chce szczerze mówiąc, no ale
|
|
|
|
|
#3501 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 517
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
hej
![]() ja już 2 tydzien na prawdę ładnie jem -w większości warzywka, zupy krem, kapusta młoda, bardzo mało mięsa-jeśli już to pierś, ćwiczę minimum 2 razy w tygodniu i co? z 66 na 68-a chciałam przynajmniej do 64 zejść... ale powiem wam że w dupie to mam :P czuję sie nieźle nie mam wywalonego bębolca, dziś ubrałam jeansy które mnie zawsze gniotły a dziś są bezproblemowe...dziewczyn y olejcie wagę i nie poddawać się nie warto zaprzepaścić tego co już osiągnęłyście![]() malbora-poszaleć przy 1300 kaloriach?? umarłabym ja staram sie na 2200 zejść bo wiem że sporo więcej wychodzi-na pierdołach typu soki owocowe, jogurty i tego typu przekąski...jak mi sie uda nie głodować przy 2200 to będę delikatnie obniżać po mału-od razu tyle zejść to bym padła z głodu i braku sił![]() andzia86-uwielbiam powiedzenie że ciąża to nie choroba nie cierpię ludzi którzy NIC totalnie nie robią bo są w ciąży...i nie cierpię mamusiek które do wc nie mogą iść bo mają dziecko-masakra![]() beatka-co tam dziś pichcisz? ![]() andzia89-jak dla mnie duże masz kolacje...ja od kolacji zawsze tyje...nawet przy zdrowych sałatkach ale dużej ilości od razu idę w górę... sysia-kochana a tobie już przeziębienie przeszło? ![]() daga-czy ty już wyjechałaś że cię nie widać?? a madzia już się nie odchudza-bo też jakoś mało jej tu??? ![]() u mnie dzisiaj deszcz...miałam iść na działę i dupa blada...no nic...może jak przestanie padać wyciągnę mojego na jakiś spacer albo na kawkę do babci
__________________
![]() |
|
|
|
#3502 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Dobra, to ja teraz będę niemiła.
Na pierwszy ogień idzie Malbora. 1300kcal to jest jakaś kpina. To jest twoje zapotrzebowanie? Uważam, że nadal nie masz pojęcia co Ty robisz. Aby schudnąć od Twojego zapotrzebowania powinnaś uciąć jeszcze kcal. I to około 200-300. Więc nagle byłabyś na 1000kcal. Myślę, że w Twoim wieku to organizm zużywa więcej na spanie, oddychanie, trawienie, wydalanie, chodzenie, patrzenie itd.. Nie wiem czy mnie to ominęło - ruszasz się coś, czy jak to wygląda u Ciebie? Ania89 - nie mierz się, nie waż się za często. Rób to co 3 tygodnie albo co miesiąc. Podejście do odżywiania i sportu jak najbardziej w porządku. Podtrzymaj ten tryb dłużej niż 14 dni i wtedy możesz zacząć narzekać, że jest coś nie tak. Poprawki ode mnie : omlet jedz raz dziennie albo rozłóż na dwa posiłki. Jestem przeciwna parówkom, ale nie jest źle. Pij wodę 2l dziennie i herbatę z pokrzywy. Założ sobie zeszycik. Notuj to. Nie rozbijaj ćwiczeń - zrób wszystko za jednym razem. Twoje ćwiczenia powinny być także siłowe. Na tylko bieganiu - na cardio nie zrobi się ładnego ciała. Nie bójcie się ciężarków. Przestańcie na siłe chcieć schudnąć - polecam jogę, pilates na rozciągnięcie ciała, zwiększene świadomości ciała. Ważny jest tez prysznic ciepło-ziomno. Peelingowanie rękawicą. Relaks. Za kolejne dwa tygodnie - będą efekty. Fisia - z Ciebie, największa marudo jestem super zadowolona. Sysa - sprobuje tego przepisu! A chłopak był chyba 52cm duży i waga jakieś 3kg U mnie - zdycham, smarkam, słabo mi dalej idzie. Dzisiaj nie gotuje! Dzisiaj będzie tona naleśników robiona przez Tż i "resztki"
Edytowane przez bejata440 Czas edycji: 2016-04-16 o 16:11 |
|
|
|
#3503 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 517
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
beatka-haha
jaka znowu największa maruda teraz to jestem największa optymistka :P
__________________
![]() |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3504 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Hej hej
Jestem, ale odkąd pociachalam palca to nic nowego sie nie dzieje żyje sobie jakoś, oczywiscie zero cwiczen, ale sporo ruchu - wczoraj nachodzilam ponad 10km dzisiaj ponad 7km. Waga 64,5 kg jestem zadowolona dzisiaj bylam na pizzy Malbora dla mnie Twoje odchudzanie jest bezsensowne, na poczatku mialas ograniczone bardzo kalorie wiec waga leciala jak szalona, ale wiadono, ze nikt na czyms takim nie wytrzyma, zaczelas jesc normalnie i bach, wszystko wrocilo. 1300kcal to za malo. Ania89 kurcze nie wiem co z ta Twoja waga i centymetramu... Wedlug mnie jesz dosc ładnie, a pijesz wystarczajaco? Jestes po @ ale moze woda jeszcze jest zatrzymana ? Nie mam pomyslu... Agus i pozytywne podejscie! Jestem, podczytuje Was, jade dopiero 2 maja i rozpogodziko sie u Was? U mnie w sumie ladnie bylo, dopiero popoludnie lipne.
|
|
|
|
#3505 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 117
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
bejata & aza mój organizm jest normalnie nauczony jeść nie więcej niż 1500 kcal - całe życie tak jadłam gdyż więcej nie byłam w stanie zmieścić.... więc teraz pytanie dlaczego nagle przytyłaś 10 kg przeszłaś na dukana straciłaś 10 i zyskałaś w nagrode 12 kg...
Już wam tłumacze! Jeszcze w styczniu 2015 ważyłam 52 kg. W niewyjaśnionych okolicznościach zaczęłam tyć i w kwietniu ważyłam już 62... kiedy odnalazłam przyczynę wzrostu wagi miała 9 tygodni i niestety była martwa. Od tamtej pory mam huśtawki nastrojów od depresji i zjadania samej zaznaczam samej czekolady w tabliczkach... do "normalności" czyli jakoś wstaje z łóżka z podejściem " musisz żyć dalej , jeszcze będzie pięknie" i jem tak jak to dla mnie było "normalnie" przed tym wszystkim. Sport średnio mi wychodzi zazwyczaj 20 minut dziennie w porywach do 30. A polega on na pomachaniu nogą, ręką i zrobieniem brzuszków. Więc nic specjalnego... Dlaczego zdecydowałam się ważyć jedzenie a no właśnie - dlatego, że mam dość samej siebie, dość walki o to aby mi się humor poprawił. I wiem, że jeśli nie zdobędę w miarę szybkich efektów znów się poddam.... i tak w kółko.
__________________
CHANGES!!! Chudniemy! 64,5 - 63,5 - 62- 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55 - 54 ![]()
|
|
|
|
#3506 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 7 740
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Aguś Masz rację, ja olałam wagę, będę sięważyć z ciekawości ale nie będę na nią szczególnej uwagi już zwracać, obraziłam się na nią i już
Jak masz ciuchy dobre to fajnie, to znaczy że jednak schudłaś, a wagę olać Ania86 Odchudzać w czasie ciąży się nie wolno ale ćwiczyć dlaczego nie? Jeśli tego lekarz nie zabrania Ja ćwiczyłam ale z głową, zrezygnowałam z biegania na rzecz spacerów, robiłam przysiady, pedałowałam na rowerku itp Lekarz potem mój powiedział, że pewnie dlatego szybko dzidziusia urodziłam, pomimo że dziecko było duże, bo ćwiczyłam ![]() Malbora Tyle kalorii co ty napisałaś, to ja bym mogła jeść, jakbym chyba cały dzień na kanapie leżała i nic nie robiła. Zrób sobie 2 tygodniowy eksperyment, naucz się jeść więcej ale zdrowo i oczywiście na te 5 regularnych posiłków. Jak będziesz tyć to dopiero wtedy się zastanawiaj. Ja jak nie ćwiczę, nie mam ruchu t wcinam minimum 1600 kalorii a jak ćwiczę to nie schodzę poniżej 2 tys Nie będę ci doradzać kochana bo sama mam problemy z odchudzaniem, ale to pewnie przez moje wybryki weekendowe. Jak już dopadnę coś słodkiego to sporo i tak potrafię piątek/sobota i niedziela, a potem wchodzę w poniedziałek na wagę i załamka Kochana nie możesz tak podchodzić do życia, że twój humor zależy tylko od twojej wagi. Musisz podejść do tego inaczej, sama dobrze wiesz, że lepiej schudnąć powoli ale bez jojo aniżeli bach 10kg i potem jak przerwiesz dietę to wróci z nawiązką. Wiem co czujesz, bo sama to przeżywałam. Trudno było się z tego wykopać, ale dasz radę, potrzebujesz czasu, zacznij jeść więcej, to nic że troche przytyjesz, potem ci to ładnie spadnie, tylko nie jedz tak drastycznie mało. A ćwiczenia 20-30min to żadne ćwiczenia. Ania89 Nic sięnie przejmuj, bo ogłupieć od tej wagi można. Ja też mam teraz sporo więcej i mam to w nosie. Będę się starała ładnie jeść, ładnie ćwiczyć i tyle, także główka do góry. Aaa i nie jedz tyle parówek pomimo wszystko ![]() Widzę, że jesz też troche takich wysokowęglowodanowych rzeczy, typu pampuchy, frytki. Frytki te nawet gotowe i robione w piekarniku mają dość sporo tłuszczu A te mielone to z czego? Ma sporo tłuszczu, no chyba, że wykombinowałaś np mielone z indyka czy kurczaka, ja takie czasami robię i nie smażę na oleju Co do wagi nią się nie przejmuj. Ja się odchudzam pare lat i w sumie to mi waga z 65kg spadła do 55kg, a potem wskoczyła do 60kg i tak teraz ciągle przez 1,5 roku mam pomiędzy 56 a 60,5kg Na ślub przyjaciółki miałam najmniej, wtedy ładnie się trzymałam długi czas i już byłam z siebie prawie zadowolona, miałam najmniej bo 53,8kg A teraz mam 59,6kg także jestem z tobą w bólu ![]() Ja nie widzę ostatnio różnicy, żebym schudła ani po ubraniach ani po centymetrach ani po wadze. Ale wczoraj przeglądałam swoje zdjęcia z przed roku i dwóch lat, ooo matko jaką ja miałam pućkowatą twarz, ważyłam mniej więcej tyle samo ale różnicę widać po samej twarzy naprawdę dużą ![]() Beatka Tobie mogę jedynie zdrówka życzyć I też myślę, żeby sobie jakieściężarki sprawić. Mam tylko takie hantle 4 x 1kg, biorę po dwie na jedną rękę, ale to niewygodne. Chciałabym takie po 2, 3 i 5 kg A kiedyś ćwiczyłam z Zuzką Light, ona dawała fajny wycisk przy ciężarkach. Ćwiczyłam ze skrzynką moją z drobniakami, ważyła ok 15kg Ćwiczyłam może miesiąc czy 2 z nią, aż mi się ucho urwało podczas ćwiczeń i skrzynka spadła na ziemię i zrobiła małą dziurę w podłodze Daguś Ty na pizzy, ja robiłam wczoraj w domciu na szybko domowe tortille Buziaki w paluszek, niech się szybko goi ![]() Syska Tobie kochana też zdrówka życzę Fajny ten przepis, pewnie wypróbuję ![]() Dziewczynki miałam ostatnio zabiegane dni, dlatego się nie odzywałam. Sprawy Komunijne mnie dopadły, trzeba było menu zmienić, tort zamówić, poszukać synkowi garniturku (nie znalazłam), do sklepu zakupy porobić, na religię i spotkania z córą chodzić, zająć się całą tą organizacją. W piątek i sobotę to mnie cały dzień w domu nie było, wpadliśmy tylko na chwilę, co zrobiłam na obiad domowe tortille i z powrotem do miasta. Jestem zadowolona, bo udało mi się to wszystko porobić. Nie jadłam przez weekend i piątek grzecznie ale też nie obżerałam się bez przesady, jak to tylko ja potrafię Pozdrawiam wszystkie i życzę udanej niedzieli Edytowane przez Butterfly_27 Czas edycji: 2016-04-17 o 10:23 |
|
|
|
#3507 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
dzień dobry
![]() Cytat:
no i jak ubrania bez problemu wchodzą to i tak widać, że schudłać, kg to nie wszystko ![]() szczerze to pomijając ten jeden dzień gdzie te pieczone frytki wpadły to jem kolację składające się z białka i warzyw, plus tłuszcze czasem więc bez przesady. Nie jest to jakieś mega kaloryczne. A jem 4 posiłki dziennie to też jakoś one muszą jakoś wyglądać zresztą tak naprawdę chodzi o bilans całodniowy, dawniej nie raz jadałam np pieczywo na kolację i nie było problemów. Czy po wieczornym treningu jadłam na kolację tak naprawdę obiad, bo nie patrzyłam na porę, tylko po treningu węgle muszą być a i tak waga spadała![]() Cytat:
no i ja taki tryb tak naprawdę trzymam od stycznia, no a waga lata w te i z powrotem jak to już wcześniej napisałam![]() no wiem, że parówki ogólnie średnio. No ale ja je lubię i też wybieram takie lepsze, które mają dużo mięsa w mięsie(min te 90%), bo generalnie ja nie lubię zbytnio mięsa i nie jem go dużo, więc to też taki mój sposób żeby trochę podbić ilość mięsa i białka w diecie no ale ogólnie wiem, że parówki nie są jakieś super, więc też nie jem ich codziennie. Co jakiś czas kupię sobie jakąś paczkę i tyle.Wody piję dużo,z tym nie mam problemów. Minimum 1,5l dziennie, ale zazwyczaj więcej. Pokrzywę też piję, z melisą. Do tego 1-2szkl zielonej/czerwonej herbaty, rano młody zielony jęczmień, no i zazwyczaj 1kubek kawy dziennie. Także z piciem nie ma u mnie problemów. co do rozbijania ćwiczeń, to ogólnie jak ćwiczę to ciągiem ![]() to że jednego dnia był rower i biegania, to tak naprawdę bieganie traktuje jako trening. Rower to taki dodatek, dodatkowy ruch, na świeżym powietrzu itd, ale szczerze to mnie to nawet nie męczy, także rekreacja bardziej ![]() No i wiem, że siłowe ćwiczenia powinnam dodać, czasem coś tam poćwiczę z hantlami itd, ale szczerze to zawsze jakoś bardziej mi takie treningi pod cardio podchodziły, no ale postaram się coś tam wprowadzić w większych ilościach a TY kuruj się w pon wybierasz się do pracy, czy idziesz przedłużyć l4? Cytat:
![]() u mnie wczoraj też nie było idealnie, bo u znajomych byliśmy. Także wiadomo idealnie dietetycznie nie było, no ale i tak byłam asertywna w stosunku do słodkiego, chipsów i % więc nie jest źle ![]() no piję dużo,jak wyżej napisałam, nie miałam z tym nigdy problemów ![]() Nie wiem, chyba się przejdę do lekarza,jakieś badania zrobię, tarczycę czy coś, bo dla mnie to po prostu dziwne, że może jest jakiś powód o którym ja po prostu nie wiem
|
|||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3508 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Cytat:
i kalorii daj więcej, 1300 to zdecydowanie za mało. I ćwiczenia 20-30min to bez sensu, lepiej ćwiczyć 3-4razy w tygodniu ale 40-60min Cytat:
No generalnie nie jadam takich rzeczy na co dzień jak pampuchy. Czasem się zdarzy, no ale tak jak mówię, mi nie zależy żeby jeść w 100% dietetycznie bo nie o to chodzi co do gotowych frytek to wiem, że to zło no ale upieczone i tak lepiej niż smażone w tłuszczu ogólnie jak mam na coś takiego ochotę, to robię domowe frytki, z ziemniaków i pieczone i tyle tu akurat TŻ je kupił i robiłam jemu i sama tez zjadłam i tyle![]() mięso mielone jem z indyka ![]() ja się całe życie odchudzam i już mam tego szczerze dość |
||
|
|
|
#3509 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 517
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
hejka
![]() miałam straszną noc-Fisia mi o mało nie zdechła...w klubie napisałam...już jest ok ![]() andzia89-ty taka chudzina całe życie sie odchudza?? ![]() ja też zrobię na tarczycę...zobaczymy-będzie na co zwalić:P pomyśl sobie kochana że nawet jak nie chudniesz to zdrowe jedzenie i ćwiczenia nie są na darmo...twój organizm jest ci wdzięczny...całe ciało na tym zyskuje-masz lepszą kondycję, lepszą odporność, nie masz problemów z żołądkiem, nadciśnieniem i innymi paskudztwami...jak o tym tak pomyślisz to odchudzanie to jedna z wielu korzyści nie warto przestać zdrowo żyć dla paru kg więcej ja tak sobie próbuje tłumaczyć bo większość moich chorób znikłoby gdybym ładnie jadła i ćwiczyła więc nie odpuszczam![]() madzia-w końcu się rozpisała ![]() ![]() ja dzis ważę 66,2-a wczoraj miałam większą kolację i mam pierwszy dzień @...2 dni temu ważyłam 68...olać wagę ona kłamie:Pdaga-u mnie się po południu i na wieczór wypogodziło...a dziś znowu brzydko...ale od jutra ma być słonko-pójdę na działe malbora-kochana szybkie efekty =szybkie jojco...więcej na tym stracisz niż zyskasz ale jak ma ci to pomóc to próbuj na swoich błędach![]() brzuszek mnie boli i jestem niedospana...na obiad idziemy do teścia na gołąbki-więc mam z głowy...jutro mam nadzieję iść na kijaszki lub działkę-jaka by pogoda nie była i tak gdzieś wyjdę na razie tulam Fisię![]() miłego weekendu ![]()
__________________
![]() |
|
|
|
#3510 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 117
|
Dot.: Razem do Sylwestra schudniemy :)
Macie rację
Dziś mój jadłospis wyglądał tak śniadanie: sałatka z mix sałat 1/2 opakowania, pomidora, jajka, i mozarelli. II śniadanie: sernik na zimno ( galaretka, jogurt naturalny, chudy biały ser) Obiad: Pomidor, pieczarki, makaron razowy, mozarella i ryba. Na kolację nie wiem co zjem :p No właśnie.... powinnam poćwiczyć co najmniej godzinę tylko jest mały problem... kiedyś chciałam chodzić na aerobik ok., poszłam i po 40 minutach dostałam 3 dniowej migreny :/ i niestety ale zawsze tak mam przy większym wysiłku fizycznym :/ Może dlatego, że mój organizm nie jest przyzwyczajony? Dlatego doszłam do wniosku, że wolę ćwiczyć te 20 minut i co dzień starać się zrobić chociaż o 3 -4 powtórzenia danego ćwiczenia więcej co sprawi, że będę wydłużać sukcesywnie czas ćwiczeń... O dziwo jazda na rowerze nie powoduje u mnie migren mogę i 3-4 godzin jechać, oby tylko wiatru nie było :/
__________________
CHANGES!!! Chudniemy! 64,5 - 63,5 - 62- 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55 - 54 ![]()
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:47.




i zrobiłam mizerie ! Hahah Boże nie wierze. Ja.


Wy tak pięknie ćwiczycie i dietujecie, że aż mi wstyd, żeby tu pisać

) .
Mam nadzieję, że nie będę żałować tej decyzji, no ale czas pokaże

Gratulacje 








