Sierpnióweczki 2016! Część III.

[znowuzapomnialamhasla]

Napisane przez kasia_ruda

Nie radzę bawić się laktatorem w ciąży. Mozna sobie poród wywołać.

Ale, ale, aleee...ja tylko dwa razy chciałam nacisnąć pompkę. Czyli, że durna baba jestem? Ech

[TinkerrBell]

Cukier w porządeczku, mieści się w granicy....co prawda może wyjść jeszcze w wyniku jutro na czczo...
Ale nieźle mnie zamuliło po tych magnumach i ten pączek dzisiaj. Mocno przesadziłam....

No nic, wiedzę że odpadłyście już prawie wszystkie Zarzucę sobie odcinek tutejszej porodówki i ide spać

Kolorowych

[Krefetka]

Napisane przez TinkerrBell

Cukier w porządeczku, mieści się w granicy....co prawda może wyjść jeszcze w wyniku jutro na czczo...

Ale nieźle mnie zamuliło po tych magnumach i ten pączek dzisiaj. Mocno przesadziłam....



No nic, wiedzę że odpadłyście już prawie wszystkie Zarzucę sobie odcinek tutejszej porodówki i ide spać



Kolorowych

Kolorowych

[Georgia1976]

Pożalę sie Wam troszkę ....
Obudziłam sie dziś o 4:30 i czuje, ze cos nie tak.... Kręcę sie kręcę i już wiem: pali mnie przełyk!!!! Okrutnie!!!!! Wstałam, napiłam sie wody, położyłam sie, od razu wstałam i bieg do łazienki.... i jak nie chluśnie raz i drugi ..... pół lazienki miałam do sprzątania :-(
Oczywiście jak sie wew oczyściłam to zgaga przeszła .... ale nie na długo bo potem i tak cały dzień mnie męczyło
Boje sie, ze nie daj Boże znowu zacznę regularnie wymiotować a to byłaby masakra.....

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Miałam jeszcze dziwną sytuację....
Po 13 spotkałam się z siostrą, próbuję jej cos opowiedzieć i nie mogę!!!! Wiem co chce powiedzieć ale nie moge tego wyartykułować: plączę się, nie mogę przypomnieć sobie słowa itp.... Tak chyba muszą sie czuć ludzie po wylewie - to było straszne! Na szczęście po chwili przeszło ale wrażenie było dziwne
Budyń okropny.... nie było to przyjemne

[florencee]

Dzięki za komplementy dla synka. Tak się nakręciłam tym badaniem, super było, jeszcze jak rączką pomachał i na chwilkę pokazał podniesiony kciuk, aż się wzruszyłam.

Napisane przez TinkerrBell

To opowiem Wam moją historię z KP.
Jak wiecie, młoda była w szpitalu przez 1,5 mca po urodzeniu. Położne mi kazały utrzymywać laktację bo moje mleko będzie najlepsze dla młodej po tym całym leczeniu....

Oczywiście nikt mi nie powiedział jak utrzymać laktację kiedy dziecka nie ma, jak ściągać mleko....Kompletnie nic, a 11 lat temu nie było tylu informacji w necie co dzisiaj.
Do tego ja byłam młoda i głupia, moja mama ani babcia nie karmiły nigdy KP.....

Na początku miałam ten ręczny madeli. Nawał mleka miałam taki, że jak tylko dotknęłam piersi to leciało ciurkiem. Ale jak przystawiałam laktator to przestawało lecieć;/ Ciocia mojego byłego załatwiła mi taki elektryczny laktator w niebieskiej skrzynce....na dwa cycki. Czułam się jak krowa;/ To już coś tam ściągało, ale nadal bez rewelacji.

Pourywało mi sutki....bolało. Bez stymulacji dziecka, na dłuższą metę to jest bardzo ciężkie i bardzo długo trwa by tylko karmić mlekiem mamy.
A na koniec okazało się, że w szpitalu moje mleko wylewają bo "nie było treściwe".


Teraz mam zamiar karmić KP normalnie, dokształcałam się na ten temat przez ostatnie 4 lata. Wiedzę teoretyczną mam. Oby w praktyce było tak ładnie i pięknie.

Ale miałaś z tym przejścia. Życzę Ci, żeby teraz wyszło tak jakbyś tego chciała.

Napisane przez justynkie

OMG ile żeście nasmarowały przez te kilka dni

Widze temat KP, ja zamierzam jeszcze przed porodem nabyć używany laktator Medeli ale z gwarancją, chcę KP jak najdłużej a laktator to w razie gdyby był problem ze ssaniem czy np. czasowo z karmieniem obu chłopaków na raz. Chcę też na gwarancji bo większa szansa że go później sprzedam.

Ja na promocji w Smyku wydałam dziś 740 zł online Ale takie zwykłe ciuszki po domu to już mam w ilościach dość sporych bo nasze mamy poszalały, więc ja skupiam sie na tych fajniejszych ubrankach, i żeby można było chłopaków ubrać w podobne ciuszki. Po tym dzisiejszym zamówieniu zostanie mi jeszcze kilka rzeczy do kupienia i będę miała wszystko w rozmiarach 56, 62 i 68. Z 50-tki też mam po 2 rampersy, body i pajace, ale rampersy i pajac są z H&M więc trochę większe niż 50-tka. Bodziaki mam tak na wszelki wypadek, jakby jednak urodzili sie szybciej.


Gratuluję wszystkich udanych wizyt, niestety nie dam rady nadrobić tylu stron - wybaczcie!
Bardzi łądne brzuszki macie dziewczyny, ja mam ogromniasty bebzun i chyba chłopaki zamiast M2 to sobie jakiś piętrowiec szykują Mój brzuch w załączniku.

Eleganckie mieszkanko dla chłopaków, super.

Napisane przez Talantea

Jade po TZta na lotnisko jutro caly dzien mam zajety wiec pewnie powróce wieczorem

Baw się dobrze z TŻ.

Napisane przez Origa

Powiem Wam szczerze, że ja nie mam jakiegos parcia na KP Dopóki nie zaszłam w ciążę to mi się wydawało, że KP jest tak naturalne, że...po prostu się dzieje A im więcej Was czytam, tym więcej mam wątpliwości Liczę na to, że będę miała pokarm, ale jesli nie, to świat mi się nie zawali. Może to i niezbyt popularne podejście i oczywiście byłabym szczęśliwa mogąc karmić naturalnie, ale też wiem, że nie będę o to walczyć za wszelką cenę szczególnie, jesli miałoby to wyzwalać we mnie i dziecku jakiś stres i nie wiem co jeszcze Na pewno poczytam o temacie i się dokształcę bliżej tp, ale martwić się na zapas nie chcę

Chyba mam podobne podejście. Pożyjemy, zobaczymy, jak się nie uda to trudno, ale starać się na pewno będę. Kp wiadomo "najlepsze", ale też niczego nie zapewni. Piszecie o tej odporności, tak samo czytałam, że może zapobiegać alergiom, ale moja mama powiedziała, że ona długo mnie karmiła chcąc właśnie żebym nie miała uczuleń - cóż, nic to nie dało. Także naprawdę spiny nie mam.


Kolorowych snów życzę i ja.

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Napisane przez Georgia1976

Pożalę sie Wam troszkę ....
Obudziłam sie dziś o 4:30 i czuje, ze cos nie tak.... Kręcę sie kręcę i już wiem: pali mnie przełyk!!!! Okrutnie!!!!! Wstałam, napiłam sie wody, położyłam sie, od razu wstałam i bieg do łazienki.... i jak nie chluśnie raz i drugi ..... pół lazienki miałam do sprzątania :-(
Oczywiście jak sie wew oczyściłam to zgaga przeszła .... ale nie na długo bo potem i tak cały dzień mnie męczyło
Boje sie, ze nie daj Boże znowu zacznę regularnie wymiotować a to byłaby masakra.....

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Miałam jeszcze dziwną sytuację....
Po 13 spotkałam się z siostrą, próbuję jej cos opowiedzieć i nie mogę!!!! Wiem co chce powiedzieć ale nie moge tego wyartykułować: plączę się, nie mogę przypomnieć sobie słowa itp.... Tak chyba muszą sie czuć ludzie po wylewie - to było straszne! Na szczęście po chwili przeszło ale wrażenie było dziwne
Budyń okropny.... nie było to przyjemne

Ojej współczuję. :/ Mam nadzieję, że to jednorazowa akcja, może coś Ci zaszkodziło.

Też mi się w mózgu budyni, czasem zapomnę słowo, a dziś znowu pomyliłam listopad z lipcem podając datę ostatniej miesiączki. Nie wiem jak ja bym miała pracować...

[znowuzapomnialamhasla]

SIOSTRY! PRZYCHODZĘ Z POCIESZENIEM!

Skonsumowałam całe opakowanie lodów tiramisu (średnie, musiałam się go szybko pozbyć), a teraz (2:30) wpieprzam duży kawałek bardzo niedietetycznego sernika kajmakowego. Cudownie mieć siostrę-cukiernika Choć ona twierdzi, że pasie mnie ciastami tylko po to, żebym przytyła chociaż połowę tego, co ona, hahahaha

Także nie miejcie wyrzutów przez magnumy! Pomyślcie o mnie, a wtedy same dojdziecie do wniosku, że to tylko dwa magnumy.

[TinkerrBell]

Ostatni Dzień pracy...jutro będę spać do 12....

Znowuzapomnialamhasla gdybym miała siostrę cukiernika to bym się pewnie kulala

[zonamojegomeza]

Dzień dobry.
U mnie ostatni dzień urlopu.

[Piernik Torunski]

Napisane przez justynkie

OMG ile żeście nasmarowały przez te kilka dni

Widze temat KP, ja zamierzam jeszcze przed porodem nabyć używany laktator Medeli ale z gwarancją, chcę KP jak najdłużej a laktator to w razie gdyby był problem ze ssaniem czy np. czasowo z karmieniem obu chłopaków na raz. Chcę też na gwarancji bo większa szansa że go później sprzedam.

Ja na promocji w Smyku wydałam dziś 740 zł online Ale takie zwykłe ciuszki po domu to już mam w ilościach dość sporych bo nasze mamy poszalały, więc ja skupiam sie na tych fajniejszych ubrankach, i żeby można było chłopaków ubrać w podobne ciuszki. Po tym dzisiejszym zamówieniu zostanie mi jeszcze kilka rzeczy do kupienia i będę miała wszystko w rozmiarach 56, 62 i 68. Z 50-tki też mam po 2 rampersy, body i pajace, ale rampersy i pajac są z H&M więc trochę większe niż 50-tka. Bodziaki mam tak na wszelki wypadek, jakby jednak urodzili sie szybciej.


Gratuluję wszystkich udanych wizyt, niestety nie dam rady nadrobić tylu stron - wybaczcie!
Bardzi łądne brzuszki macie dziewczyny, ja mam ogromniasty bebzun i chyba chłopaki zamiast M2 to sobie jakiś piętrowiec szykują Mój brzuch w załączniku.

piekny brzuszek..
a przy dwójce to ceny za zakupy szalone się robią..no ale najważniejsze, że już macie ciuszki dla chłopaków..

Napisane przez TinkerrBell

Cukier w porządeczku, mieści się w granicy....co prawda może wyjść jeszcze w wyniku jutro na czczo...
Ale nieźle mnie zamuliło po tych magnumach i ten pączek dzisiaj. Mocno przesadziłam....

No nic, wiedzę że odpadłyście już prawie wszystkie Zarzucę sobie odcinek tutejszej porodówki i ide spać

Kolorowych

super..oby nadal się cukier "trzymał"

Napisane przez Georgia1976

Pożalę sie Wam troszkę ....
Obudziłam sie dziś o 4:30 i czuje, ze cos nie tak.... Kręcę sie kręcę i już wiem: pali mnie przełyk!!!! Okrutnie!!!!! Wstałam, napiłam sie wody, położyłam sie, od razu wstałam i bieg do łazienki.... i jak nie chluśnie raz i drugi ..... pół lazienki miałam do sprzątania :-(
Oczywiście jak sie wew oczyściłam to zgaga przeszła .... ale nie na długo bo potem i tak cały dzień mnie męczyło
Boje sie, ze nie daj Boże znowu zacznę regularnie wymiotować a to byłaby masakra.....

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Miałam jeszcze dziwną sytuację....
Po 13 spotkałam się z siostrą, próbuję jej cos opowiedzieć i nie mogę!!!! Wiem co chce powiedzieć ale nie moge tego wyartykułować: plączę się, nie mogę przypomnieć sobie słowa itp.... Tak chyba muszą sie czuć ludzie po wylewie - to było straszne! Na szczęście po chwili przeszło ale wrażenie było dziwne
Budyń okropny.... nie było to przyjemne

jej..ale miałaś przejścia..i jedno i drugie..uważaj na siebie... współczuję

my się zbieramy do lekarza.. mam na 9tą, ale drogą ok 40min.. nie konczcie wątku beze mnie

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

piekny brzuszek..
a przy dwójce to ceny za zakupy szalone się robią..no ale najważniejsze, że już macie ciuszki dla chłopaków..


super..oby nadal się cukier "trzymał"


jej..ale miałaś przejścia..i jedno i drugie..uważaj na siebie... współczuję

my się zbieramy do lekarza.. mam na 9tą, ale drogą ok 40min.. nie konczcie wątku beze mnie

Daj znać jak tam wizyta.

[TinkerrBell]

Napisane przez Piernik Torunski

piekny brzuszek..
a przy dwójce to ceny za zakupy szalone się robią..no ale najważniejsze, że już macie ciuszki dla chłopaków..


super..oby nadal się cukier "trzymał"


jej..ale miałaś przejścia..i jedno i drugie..uważaj na siebie... współczuję

my się zbieramy do lekarza.. mam na 9tą, ale drogą ok 40min.. nie konczcie wątku beze mnie

Dziś już nie będę grzeszyc te lody odbijaly mi się cała noc...fuuuu

[Krefetka]

Napisane przez TinkerrBell

Dziś już nie będę grzeszyc te lody odbijaly mi się cała noc...fuuuu

To wychodzi, ze dziś sex

[TinkerrBell]

Napisane przez Krefetka

To wychodzi, ze dziś sex

Dziś spalam jak zabita...nawet jakby się Tż dobral to bym się nie ruszyła tylko spala


*******

Patrzę na prognozę pogody i to już jest przegięcie następne dwa tygodnie to jakiś koszmar jest...ostatni rok i ten co teraz leci to jest prawdziwa szkocka pogoda...wcześniejsze 3 lata były bardzo piękne...
Już nie wspomnę, że to jest połowa kwietnia a ładnej pogody ni widu nie słychu w dodatku na północy znów pada śnieg....
Chyba zacznę truc Tż żeby sprawdził czy w Hiszpanii nie ma jego fachu i ile można zarobić.... W depresję wpadnę:/

[slo_nk_o]

Dzień dobry.

Gratuluję wszystkich wizyt, chłopców i dziewczynek. Udało mi się Was nadrobić. Trzymam kciuki za wizyty Pisałyście o karmieniu piersią. Będę się starać kp ale jeśli nie wyjdzie przejdę na mm. Nie wiem jak to będzie w praktyce bo ostatnio moje piersi i brodawki zrobiły się mega wrażliwe.

Wczoraj pierwszy raz w życiu dostałam ataku rwy kulszowej, niestety byłam sama w domu więc zadzwoniłam do Tż, zwolnił się szybciej z pracy i przyjechał czym prędzej bo jak mnie chwyciło zdążyłam się tylko położyć i ruszyć się nie mogłam. Na szczęście po jakimś czasie puściło i było już dobrze. Mam nadzieję, że to się nie powtórzy...

[emenyx]

Witam piatkowo jeszcze pare godzinek i Weekend
od wczoraj zeczelam brac zelazo, moze moje problemy z krazeniem sie skoncza...mam przynajmniej taka nadzieje.
Najwazniejszy bank danych nam siadl, drukarka odmawia posluszenstwa- i chyba dzis sie zanudze w biurze... na dodatek moja kolezanka w biurze cos malorozmowna dzis jest


wczoraj przegladalam moje ubranka nowordokowe, ktore zakupilam i zobaczylam, ze mam az 3 pary spiochow w kolorze rozowym - a bedzie chlopak co coz, ubiore go w to, jak nikt nie bedzie widzial hehehe
W pamieci mialam, ze kupilam tylko jedne rozowe, a tu jednak az 3... gdzie ja rozum mialam


A co do slodkowsci, ja wczoraj zgrzeszylam wieczorem Lodami . Maz skoczyl piec minut przed zamknieciem sklepu po nie. Takie wielkie politrowe z lagnese....pycha ....

[zonamojegomeza]

A ja po słodkim mam zgage. Żadna nowość czasami zjem loda jak bardzo pali. Nawet kawalek czekolady wywołuje pieczenie.

[florencee]

Dzień dobry.

Napisane przez Piernik Torunski

my się zbieramy do lekarza.. mam na 9tą, ale drogą ok 40min.. nie konczcie wątku beze mnie

To pewnie już wyruszyłaś, trzymam kciuki!

Napisane przez slo_nk_o

Dzień dobry.

Gratuluję wszystkich wizyt, chłopców i dziewczynek. Udało mi się Was nadrobić. Trzymam kciuki za wizyty Pisałyście o karmieniu piersią. Będę się starać kp ale jeśli nie wyjdzie przejdę na mm. Nie wiem jak to będzie w praktyce bo ostatnio moje piersi i brodawki zrobiły się mega wrażliwe.

Wczoraj pierwszy raz w życiu dostałam ataku rwy kulszowej, niestety byłam sama w domu więc zadzwoniłam do Tż, zwolnił się szybciej z pracy i przyjechał czym prędzej bo jak mnie chwyciło zdążyłam się tylko położyć i ruszyć się nie mogłam. Na szczęście po jakimś czasie puściło i było już dobrze. Mam nadzieję, że to się nie powtórzy...

Współczuję rwy. Dobrze, że przeszło i oby się nie powtórzyło.

Napisane przez emenyx

Witam piatkowo jeszcze pare godzinek i Weekend
od wczoraj zeczelam brac zelazo, moze moje problemy z krazeniem sie skoncza...mam przynajmniej taka nadzieje.
Najwazniejszy bank danych nam siadl, drukarka odmawia posluszenstwa- i chyba dzis sie zanudze w biurze... na dodatek moja kolezanka w biurze cos malorozmowna dzis jest


wczoraj przegladalam moje ubranka nowordokowe, ktore zakupilam i zobaczylam, ze mam az 3 pary spiochow w kolorze rozowym - a bedzie chlopak co coz, ubiore go w to, jak nikt nie bedzie widzial hehehe
W pamieci mialam, ze kupilam tylko jedne rozowe, a tu jednak az 3... gdzie ja rozum mialam


A co do slodkowsci, ja wczoraj zgrzeszylam wieczorem Lodami . Maz skoczyl piec minut przed zamknieciem sklepu po nie. Takie wielkie politrowe z lagnese....pycha ....

Mam nadzieję, że żelazo pomoże.
Przeczytałam że lody z lasagne i miałam niezłą zagwozdkę, oto i dowód na budyniowy mózg.

[TinkerrBell]

Napisane przez florencee

Dzień dobry.



To pewnie już wyruszyłaś, trzymam kciuki!



Współczuję rwy. Dobrze, że przeszło i oby się nie powtórzyło.



Mam nadzieję, że żelazo pomoże.
Przeczytałam że lody z lasagne i miałam niezłą zagwozdkę, oto i dowód na budyniowy mózg.

Albo zachcianki ciążowe 😝

[florencee]

Napisane przez TinkerrBell

Albo zachcianki ciążowe 😝

I to, i to, ta lasagne też za mną chodzi wraz z Magnumami, bo się pojawiała na wątku, a tu obiady na 3 dni naprzód już ustawione.

[Krefetka]

Napisane przez florencee

Dzień dobry.







To pewnie już wyruszyłaś, trzymam kciuki!







Współczuję rwy. Dobrze, że przeszło i oby się nie powtórzyło.







Mam nadzieję, że żelazo pomoże.

Przeczytałam że lody z lasagne i miałam niezłą zagwozdkę, oto i dowód na budyniowy mózg.

Lasagne juz mnie nie wzrusza wczoraj kończyłam swoją

[asicuha]

Napisane przez Kasmina

To kupiłam między innymi dla mojego eleganta

Boskie! Chłopców też można tak stylowo ubrac!

Napisane przez Afrodita

Tija, zdjęcie wrzucę jutro, bo muszę zrobić.. teraz małż paczy


śliczności z synka!




---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------



Cudo!



W sumie Tija znalazłam na ipadzie, jakies świeże zdjecie (z 1,5 tyg. temu robione) brzuszka to wrzucam teraz w sumie jest większy
dzisiaj 21+0 tc

pięknie Ci w tej ciąży i tunika/sukienka śliczna!

Napisane przez superhuman

Florencee - piękny dzidziulek ja juz chce mojego zobaczyc!!!!!! Jeszcze 3 dni poki co wyglądamy tak...Załącznik 6357986

ahh jaka szczuplutka jesteś śliczny brzuszek

Napisane przez Fantasmagori

Ja zazdroszczę tym co ich TŻ mają dużą ochotę ja i w czasie starań o dziecko (po odstawieniu tabletek anty) i teraz w ciąży bym mogła na okrągło ale niestety mój TŻ nie ma jakiegoś wybujałego libido chyba się tak przyzwyczaił jak brałam tabletki bo wtedy faktycznie jakoś nie miałam ochoty zbyt często a teraz ja mogę ciągle a on tak raz na tydzień no fakt faktem jak się staraliśmy o dziecko i miałam dni okołopłodne to się kochaliśmy codziennie przynajmniej raz więc może się nakochał na zapas

Napisane przez TinkerrBell

To opowiem Wam moją historię z KP.
Jak wiecie, młoda była w szpitalu przez 1,5 mca po urodzeniu. Położne mi kazały utrzymywać laktację bo moje mleko będzie najlepsze dla młodej po tym całym leczeniu....

Oczywiście nikt mi nie powiedział jak utrzymać laktację kiedy dziecka nie ma, jak ściągać mleko....Kompletnie nic, a 11 lat temu nie było tylu informacji w necie co dzisiaj.
Do tego ja byłam młoda i głupia, moja mama ani babcia nie karmiły nigdy KP.....

Na początku miałam ten ręczny madeli. Nawał mleka miałam taki, że jak tylko dotknęłam piersi to leciało ciurkiem. Ale jak przystawiałam laktator to przestawało lecieć;/ Ciocia mojego byłego załatwiła mi taki elektryczny laktator w niebieskiej skrzynce....na dwa cycki. Czułam się jak krowa;/ To już coś tam ściągało, ale nadal bez rewelacji.

Pourywało mi sutki....bolało. Bez stymulacji dziecka, na dłuższą metę to jest bardzo ciężkie i bardzo długo trwa by tylko karmić mlekiem mamy.
A na koniec okazało się, że w szpitalu moje mleko wylewają bo "nie było treściwe".


Teraz mam zamiar karmić KP normalnie, dokształcałam się na ten temat przez ostatnie 4 lata. Wiedzę teoretyczną mam. Oby w praktyce było tak ładnie i pięknie.

brak mi słów na te sytuacje... współczuje...

u mnie dziś piękna pogoda i bije sie ze sobą czy iść na spacer z kijkami, zy nie, ale chyb musze soie sprawe jasno postawić że ide i koniec ;D trzeba spalić te wszystkie magnumy i inne słodycze

[Georgia1976]

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

SIOSTRY! PRZYCHODZĘ Z POCIESZENIEM!

Skonsumowałam całe opakowanie lodów tiramisu (średnie, musiałam się go szybko pozbyć), a teraz (2:30) wpieprzam duży kawałek bardzo niedietetycznego sernika kajmakowego. Cudownie mieć siostrę-cukiernika Choć ona twierdzi, że pasie mnie ciastami tylko po to, żebym przytyła chociaż połowę tego, co ona, hahahaha

Także nie miejcie wyrzutów przez magnumy! Pomyślcie o mnie, a wtedy same dojdziecie do wniosku, że to tylko dwa magnumy.

Wow serniczek wygląda smakowicie - pozazdrościć siostry

Napisane przez slo_nk_o

......
Wczoraj pierwszy raz w życiu dostałam ataku rwy kulszowej, niestety byłam sama w domu więc zadzwoniłam do Tż, zwolnił się szybciej z pracy i przyjechał czym prędzej bo jak mnie chwyciło zdążyłam się tylko położyć i ruszyć się nie mogłam. Na szczęście po jakimś czasie puściło i było już dobrze. Mam nadzieję, że to się nie powtórzy...

Trzymam kciuki aby to był pierwszy i ostatni raz.... Takie atrakcje powinny byc nam oszczędzone....

[Origa]

Piątek, piateczek, piątunio

Napisane przez florencee

Też mi się w mózgu budyni, czasem zapomnę słowo, a dziś znowu pomyliłam listopad z lipcem podając datę ostatniej miesiączki. Nie wiem jak ja bym miała pracować...

Ja pracuję najczęściej po angielsku, dotyczy to zarówno komunikacji werbalnej jak mailowej. I od mniej więcej 3 miesiąca ciąży obserwuję u siebie mózgowy budyń ciążowy, który sprawia, że nagle zaczyna mi brakowac słów albo uzywam zupełnie innych niz bym chciała, mam trudności z wytłumaczeniem managerce czasami o co mi chodzi Normalnie jestem komunikacyjnie językowo upośledzona

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

SIOSTRY! PRZYCHODZĘ Z POCIESZENIEM!

Skonsumowałam całe opakowanie lodów tiramisu (średnie, musiałam się go szybko pozbyć), a teraz (2:30) wpieprzam duży kawałek bardzo niedietetycznego sernika kajmakowego. Cudownie mieć siostrę-cukiernika Choć ona twierdzi, że pasie mnie ciastami tylko po to, żebym przytyła chociaż połowę tego, co ona, hahahaha

Także nie miejcie wyrzutów przez magnumy! Pomyślcie o mnie, a wtedy same dojdziecie do wniosku, że to tylko dwa magnumy.

O boże jaki sernik
Pojdę chyba po Magnuma

[iweczka]

Witam się z mega zgagą
czuje, że będzie powtórka z rozrywki z 1 ciąży.

Zaprowadziłam córkę do pkola, zaliczyłam US i biegiem do sklepu po cole bo inaczej skończyłoby się

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez Talantea

Boje sie tego, ze bede sie czula niekomfortowo, mimo, ze bym była czyms okryta. Szczególnie, ze mam wielki biust.
Ehh dylematy, moze po porodzie bede bardziej odwazna.
TZ tez chce sie dzielic karmieniem wiec mozliwe, ze i tak bede odciągała.

Ja mam bardzo bardzo mały biust, więc luzik

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez pati0090

moje też

czyli nie jestem odosobniona

florencee, super, że Syn został Synem

[Kasmina]

Hej dziewczyny,

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

SIOSTRY! PRZYCHODZĘ Z POCIESZENIEM!

Skonsumowałam całe opakowanie lodów tiramisu (średnie, musiałam się go szybko pozbyć), a teraz (2:30) wpieprzam duży kawałek bardzo niedietetycznego sernika kajmakowego. Cudownie mieć siostrę-cukiernika Choć ona twierdzi, że pasie mnie ciastami tylko po to, żebym przytyła chociaż połowę tego, co ona, hahahaha

Także nie miejcie wyrzutów przez magnumy! Pomyślcie o mnie, a wtedy same dojdziecie do wniosku, że to tylko dwa magnumy.

Jadłabym to

Zaraz jadę na szkole rodzenia do położnej ciekawe co tam dziś będzie dziś zaczynam 26 tydzień Bartuś rano szalał z tej okazji

[zonamojegomeza]

Nie mam siły. Chyba za dlugo się leniłam po przebudzeniu.

[iweczka]

Napisane przez Kasmina

Brawo

Która to pisala o promocjach w smyku???? Zrobiłam tam zakupy za jakieś 170 zł nie mogę się doczekać kuriera

To chyba byłam Ja
Pokaż co kupiłaś

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez Piernik Torunski

ja niewiele mniej..ponoc jutro przesyłka ma dotrzeć..ale coś mi się wierzyć nie chce

Oni w miare szybko wysyłają
Ja jeszcze czasem odbieram w Empiku bo mam u siebie w mieście.

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez superhuman

Florencee - piękny dzidziulek ja juz chce mojego zobaczyc!!!!!! Jeszcze 3 dni poki co wyglądamy tak...Załącznik 6357986

Maluśki brzunio

[Fantasmagori]

Ech mieliśmy dziś niemiłą pobudkę - kicia dostała ataku padaczki i obsiusiała prześcieradło i kołdrę tak nią trzęsło że myślałam że mi serce pęknie

[iweczka]

Napisane przez TinkerrBell

I teraz tak!
Wszystko wasza wina! Tak dziś potwornie zgrzeszyłam, że to się w głowie nie mieści. Tyle cukru co ja dziś wciągnęłam to mi wyjdzie bardzo bokiem.....
Wróciłam do domu szybciej i uskuteczniłam drzemkę. I śniły mi się te Wasze magnumy. Wiec napisałam TŻ żeby kupił po drodze. Kupił mi dwa.....truskawka w białej czekoladzie........ja już dziś sexu nie potrzebuje:brzyd al:


Co do sexu to ja mam libido ok, niestety TŻ boi się, że coś zrobi nie tak, że coś mnie będzie bolało, albo zaszkodzi dziecku. Nawet mu książkę na ten temat kupiłam.

Po ciąży z Oliwą (CC), wróciłam do sexu po 5 tygodniach. Dłużej się nie dało No ale na dole nic mnie nie bolało

hahaha
Szybko wróciłaś do sexu, ja też miałam cc, ale ja 2 miechy ledwo chodziłam więc nie było nawet mowy o niczym

Tinker, Teraz próbujesz sn czy cc ???

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez Fantasmagori

Ja zazdroszczę tym co ich TŻ mają dużą ochotę ja i w czasie starań o dziecko (po odstawieniu tabletek anty) i teraz w ciąży bym mogła na okrągło ale niestety mój TŻ nie ma jakiegoś wybujałego libido chyba się tak przyzwyczaił jak brałam tabletki bo wtedy faktycznie jakoś nie miałam ochoty zbyt często a teraz ja mogę ciągle a on tak raz na tydzień no fakt faktem jak się staraliśmy o dziecko i miałam dni okołopłodne to się kochaliśmy codziennie przynajmniej raz więc może się nakochał na zapas

Mój za to nigdy nie ma dość, Ja ochoty nie mam i najchętniej ide spać

[superhuman]

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

SIOSTRY! PRZYCHODZĘ Z POCIESZENIEM!

Skonsumowałam całe opakowanie lodów tiramisu (średnie, musiałam się go szybko pozbyć), a teraz (2:30) wpieprzam duży kawałek bardzo niedietetycznego sernika kajmakowego. Cudownie mieć siostrę-cukiernika Choć ona twierdzi, że pasie mnie ciastami tylko po to, żebym przytyła chociaż połowę tego, co ona, hahahaha

Także nie miejcie wyrzutów przez magnumy! Pomyślcie o mnie, a wtedy same dojdziecie do wniosku, że to tylko dwa magnumy.

OMG chce to!!!!!