Sierpnióweczki 2016! Część III. - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-04-15, 13:53   #4771
Aniol1985
Zadomowienie
 
Avatar Aniol1985
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 107
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
A ta M to skrót od Maxi czy Mega mam rozumieć?

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------





Dlaczego przykre?
Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
albo..będzie kolejne bobo
wiesz ubranka przy całej reszcie wyprawki to wychodza najtaniej,ale wiadomo,że szkoda wydawać "na darmo"..dlatego parę sztuk 56..używanych właśnie..moim zdaniem to najlepsza opcja..czasami sa takie aukcje po 5szt body czy pajacy,,ja parę takich upolowałam i w ten sposób po taniości najmniejsze kupiłam..i w sumie wziełam tylko body, pajace, półśpiochy czy legginsy czy jak to tam sie zwie..
Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Chyba, że ktoś inny jest chętny



Ja też słyszę te szepty
Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
hehe wstawię wstawię..kupiłam i czekam na przesyłkę


ojj ja tego na siebie nie biorę..ja jeszcze tego magnuma nie jadłam..
ps. mam nadzieję,że baby M zadowolone po pączku
Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Wlasnie dostalam swieze eklerki (moj ulubiony deser) normalnie jestem rozpieszczana na koniec
Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
dobrze,że Tż mógł szybko się zjawić..skąd wiesz ,że to rwa?


biedna kicia..to musi być trudne patrzeć jak zwierzak choruje..


he..500 plus załatwi sprawę


dobrze,że zawyczaj leki pomagają, bo sa takie rodzaje EPI lekoodporne i wtedy lipa..


co dajecie w prezencie na chrzciny? też niedługo mamy i podobna relacja rodzinna..
cały weekend Cię nie będzie na wizażu? jak my to przeżyjemy


niestety..koniec z wyjazdami..weekendami offline itp..

ja po wizycie..z córcią w porządku.. waży 439g..wszystko wygląda w porządku... a ja nie w porządku-ciśnienie za wysokie znowu..mam mierzyć w domu i gdyby był skok powyżej 140/90 to szpital.. szyjka w ciągu ostatnich trzech tygodni skróciła się o 1 cm..ma 2,70mm
dostałam luteinę i zakaz dźwigania - i tyle.. jak będzie się dalej skracać to chyba szpital:ma d: więc dziewczyny z podobnymi przypadłościami-co u Was pomogło? jak przyjmowac tą luteinę? palcem a nie aplikatorem..jak głęboko? rano i wieczorem?
kurde, aż taki strasznke z tym ciśnieniem? mi zdarzają się takie skoki ale zazwyczaj u ginekolog 140/90,ostatnio 150/90 ale to serio skok mam tak na 2min i czuje ze mi spada ciśnienie bardziej chyba reakcja stresowa. Ja mam zalecenie mkerzyć w domu codziennie ciśnienie i spisywać do dzienniczka . Mierze sobie 2razy z rana i popołudniu a te późniejsze spisuje bo to te pory o których zazwyczaj lekarz na wizycie mi mierzy. Mi gin kazała mierzyć i kontrolować gdyby wzrastało i to często to mam brać tabletki ja zbicie ciśnienia. Z szyjką to kiepsko musisz odpoczywać z nóżkami do góry . 3maj sie cieplutko i staraj sie nie stresować
Aniol1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 13:53   #4772
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
i co na Twoje cisnienie zagramanicą mówią specjaliści?

dziewczyny przyszły mi olejki - jeden z masła shea a drugi z awokado..obydwa jako zaletę mają wymienioną zawartość wit A..z tego co kojarze w ciązy to nie jest przyjazna witamina.. czy mieszam?
Nie wolno retinolu w ciąży. Dobrze mówisz
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 13:53   #4773
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Afrodita Pokaż wiadomość
Szkoda kici To miłe, ze się nią zaopiekowaliscie
Cytat:
Napisane przez gosiaczkam Pokaż wiadomość
Biedna Kicia. Dobrze że są tacy ludzie jak Wy na tym świecie
Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
Dobrze, że trafiła akurat na Was
Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Dobrze, że można jej pomóc Ale strasznie się patrzy jak się zwierzak męczy.
Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Pierwszy raz czy już się to zdarzało?
I jak teraz z nią?

---> sory wolno nadrabiam, juz przeczytałam odpowiedź
Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość




Biedaczka.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

biedna kicia..to musi być trudne patrzeć jak zwierzak choruje..

dobrze,że zawyczaj leki pomagają, bo sa takie rodzaje EPI lekoodporne i wtedy lipa..

Dzięki za miłe słowa od razu humor mi się poprawił

Schowała się na parę godzin pod łóżkiem, odpoczęła sobie i teraz już jest ok Nawet zjadła i się bawi
Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
Antosia. Zrobnienie bardzo mi się podoba, ale może Antonina trochę zbyt.. Poważne? No nie wiem co mnie dziś naszło..


Przed ciążą nie czułam potrzeby noszenia wkładek, a teraz wręcz muszę.

Też tak macie?

Też tak mam nigdy nie nosiłam ale teraz ciągle mi mokro

Tosia mi się bardzo podoba zwłaszcza w zdrobnieniu ale mamy w bliskiej rodzinie Tosię więc u nas odpada
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016



Edytowane przez Fantasmagori
Czas edycji: 2016-04-15 o 13:54
Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 13:54   #4774
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Aniol1985 Pokaż wiadomość
kurde, aż taki strasznke z tym ciśnieniem? mi zdarzają się takie skoki ale zazwyczaj u ginekolog 140/90,ostatnio 150/90 ale to serio skok mam tak na 2min i czuje ze mi spada ciśnienie bardziej chyba reakcja stresowa. Ja mam zalecenie mkerzyć w domu codziennie ciśnienie i spisywać do dzienniczka . Mierze sobie 2razy z rana i popołudniu a te późniejsze spisuje bo to te pory o których zazwyczaj lekarz na wizycie mi mierzy. Mi gin kazała mierzyć i kontrolować gdyby wzrastało i to często to mam brać tabletki ja zbicie ciśnienia. Z szyjką to kiepsko musisz odpoczywać z nóżkami do góry . 3maj sie cieplutko i staraj sie nie stresować
Dużo ludzi tak reaguje na mierzenie ciśnienia u lekarza, najważniejsze, że w domu jest prawidłowe
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:01   #4775
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
a od kiedy tak masz?
pytałam jeszcze gina o ruchy - co może na tym etapie niepokoić..to powiedział,że mniej niż5 ruchów na godzinę/dwie podczas leżenia..u mnie chyba zdarzały się dłuższe przerw..choć cięzko powiedzieć..nigdy tyle nie leżałam..



większa ilość farszu to nie problem..dorzuć więcej ryzu to się mięsożerni ojedzą..
ja od dawna sapie jak lokomotywa..nawet jak byłam aktywnym palaczem to lżej mi się oddychało..


nic nie mówił o twardości..zawsze zagląda do środka,ale mówi o wydzielinie..pot em coś maca i na brzuch naciska sprawdzając gdzie jest dno macicy..więc nie wiem..


może i by przekręcali ale będziesz powtarzać jak kasia_ruda imie swojego synka to się nauczą..bardzo ładne Antonia..



o widziszz..czyli to czesta sprawa..


jestem na l4..słowo szpital wywołuje we mnie naprawdę atak paniki połączony z histerią..bedę się oszczędzać..mąż zapowiada przejęcie obowiązków..ale w tygodniu nie ma go na miejscu więc to nie takie proste..


a jaki przedział kwotowy-nikt z nas nie będzie chrzestnym - kościół nas traktuje jako grzeszników-slub cywilny


magnez przyjmuje w tabletkach..nic własnie lekarz nie mówił o zakładaniu szwu czy pessar(a?)

Ja mam dosyc regularne ruchy - mlody sie odzywa tak co 3-4h. Jak jestem zajeta to nie zwracam az tak uwagi, dopoki nie kopnie mnie w pecherz.....Ja mam to szczescie ze on jakos tak dziwnie lezy nogami do dolu i sobie czesto tam dyskoteke urzadza.....

Ale jak wstaje lub ide spac to wtedy najintensywniej...nie powiem co sie dzialo wczoraj po lodach

Mi polozna powiedziala, zeby nie do konca sugerowac sie tym liczeniem - bo jedne dzieci sa mnie aktywne - i Oliwia taka wlasnie byla, a jedne bardziej - wlasnie tego doswiadczam.

Najgorsze jest to, ze gdzies wyczytalam, ze dzieciom poxniej taki tryb zycia dosyc czesto zostaje i przy Oliwce by sie to zgadzalo, choc tam tez pobyt w szpitalu i niedoczynnosc tez mogly miec wplyw.

Ale jesli mlody bedzie faktycznie co 3h sie budzic to mam przekichane noce...


Moja mama jak jest na mnie zla wola Antonina a Oliwia zostala Antosia Zawsze sie wsciekalam, ale dzis sama moglabym tak nazwac corke

Co do wolania na dzieci - I w przedszkolu i w szkole (PL) wolali na mloda Oliwia - chyba tylko ja mowie Ola, i czasami jak sie do niej zwracalam w towarzystwie to robila mi wyrzut, ze nie nazywa sie Ola tylko Oliwia....

Ja nigdy nie przepadalam za swoim imieniem jako dziecko i kazde zdrobnienie bylo dla mnie koszmarem (Justyna). Ale jako nastolatka zaczelam sie cieszyc, ze Justyn nie jest zbyt duzo, bo w klasie mialam same Kasie i Asie i Moniki
Teraz zdrobnienia mnie nie irytuja i chyba wiekszosc znajomych mowi Jusia. A za to jak slysze JustynO to robie sie chora To jest tak oficjalne, ze az boli.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Koniecznie idź na L4, tak nie może być, że nie nadążasz
Bede miec szanse na dogonienie piernika:P Gdzie to sie sprawdzalo?:pala :
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:01   #4776
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość
Choruje na padaczkę od małego kociaka została znaleziona pod jakimś balkonem i weterynarz podejrzewa że mogła spaść na łepek i od tego ma taką pourazową padaczkę. Dajemy jej od 2 lat codziennie co 12 godzin tabletkę i jest ok widocznie wczoraj wypluła i nie zauważyliśmy rzadko ma te ataki na szczęście ale jednak się zdarzają
Bida Ale ma szczęście, że trafiła na ludzi, którzy się nią wspaniale opiekują-i w ogóle opiekują, bo dla wielu byłby to powód oddania kota

A ja właśnie muszę skończyć przygotowywać żarcie moim kotom. Nienawidzę tego robić, szczerze NIENAWIDZĘ. Jak przychodzi dzień mieszania, to chce mi sięTeraz, jak wrócę do swojego mieszkania (aktualnie u mamy), to muszę przygotować na cały miesiąc. Już teraz z trwogą myślę o tym, co będzie, gdy dziecko będzie przechodzić na papki. Wołowina z marchewką w słoiczku jakoś nie bardzo mnie przekonuje, więc będę pewnie tylko stać w garach i robić mieszanki do zamrożenia w ilościach hurtowych-dla kotów i dla dziecka. Nie mogę się doczekać

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość
Ech dziwne uczucie tak nie móc się wysłowić. :/ Ja właśnie zabieram się za pisanie pisemka z mojej branży, bo komuś pomagam, mam nadzieję, że mi to trochę mózg rozrusza - gorzej jak to się źle skończy.
Ja nie tak dawno, w towarzystwie, stwierdziłam coś, że sobie z tż POWYCHOWAMY dziecko. Oczywiście chodziło o "powychowujemy"
Do tego wszystko mi leci z rąk-wylałam ostatnio całą szklankę kawy, potłukłam dwa talerze z mojego ulubionego, pistacjowego kompletu i obryzgrałam przy tym świeżo pomalowaną ścianę (keczupem). Wczoraj wypadł mi z ręki jogurt. Otwarty.


Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Mnie się wydaje, że dziecko to w ogóle ogromne wydatki z których większość z nas nie zdaje sobie jeszcze sprawy bo jak np idzie jesień i wiadomo, że coś z tż sobie musimy zawsze kupić to jest to UZUPEŁNIANIE garderoby. A jednak gdy dziecko będzie przechodziło np na rozmiar 68 czy 74 to trzeba od nowa zbudować garderobę. I tak do czasu aż przestanie rosnąć Póki co możemy rozłożyć te wydatki w czasie i tego nie odczuć jakoś bardzo, w końcu ciąża ma 9 miesięcy. Gorzej będzie później;p


a co do ilości ubranek przy dziewczynce to mój tż teraz zabudowuje wnękę i robi tam szafę, więc powiedziałam, że extra, bo zrobię sobie jedną półkę tylko na torebki na co mój mąż "jakie torebki?! to jest szafa Małgosi!" nawet jej zrobił 2 takie krótkie drążki na powieszenie sukieneczek i płaszczyków
Mnie koleżanki przekonują, że przez pierwsze pół roku nie wychodzi drogo, szczególnie na cycku. Zobaczymy, bo ja raczej nie mam zdolności obracania pieniędzmi w taki sposób, żeby się w magiczny sposób nie rozchodziły

Fajny tż Mnie bardzo rozczula, kiedy mój chłop szykuje coś dla dziecka

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
Obie fryzury piękne, a pierwsza musi być mega trudna w wykonaniu, ale jest bardzo efektowna szacun za umiejętność Mój szczyt finezji na głowie to koślawy kłos, dlatego też rzadko noszę związane... Także podziwiam!
___
Kurczę, naszła mnie jakaś wątpliwość co do imienia które wybraliśmy. Mąż by nie był zadowolony Mam nadzieję, że szybko mi przejdzie
Może to normalne, bo ja ostatnio też pisałam, że naszły mnie wątpliwości.
Mnie się Tośka bardzo podoba, ale moja koleżanka dała swojej kotce na imię Antonina i tak właśnie na nią woła-Antonina. Jak wcześniej uwielbiałam to imię, tak teraz kojarzy mi się z kotem Tzn. dalej je lubię i sama rozważam, czy nie dać Antonina, a zdrabniać Nina (czyli z głównej formy naszego imienia zrobić zdrobnienie), ale coś zaczęła mnie irytować ta Antonina. Pewnie dlatego, że koleżanka też jest irytująca, a nazywanie tak kota wydaje mi się jakieś takie...sama nie wiem-pretensjonalne?


Cytat:
Napisane przez asienkaroza Pokaż wiadomość
a i jeszcze jedno - nie uważam, że karmienie mm jest gorsze, a mamy które nie mają pokarmu są złymi matkami, to tak nie działa ale powiem wam o mojej znajomej która urodziła 2 miesiące temu i przez cała ciążę mówiła, że ona nie będzie karmić, bo kojarzy jej się to z dojeniem mleka u krów i ją to obrzydza, w ogóle nie chciała rodzić sn i załatwiała sobie w prywatnym szpitalu cesarkę, jak dla mnie to jest chore. Dziecko się urodziło, ona miała normalnie pokarm i nie przystawiła dziecka ani razu, obwiązywali ją bandażami żeby jej zanikł....
Niezbyt rozumiem, co w tym chorego? Tzn. ja np. chcę rodzić koniecznie SN. Dla mnie cesarka to operacja, a operacji (i tego, co po niej) to ja się boję bardziej niż porodu. Natomiast w kwestii kp-jeśli nie będzie mi szło ściąganie i nagle mi nie odwali pod wpływem dziecka i nie stwierdzę, że jednak chcę karmić w pełni naturalnie (czyli przystawiając do cycka, o ile w ogóle będę mieć pokarm, bo u mnie w rodzinie raczej z tym kiepsko) to także od razu poproszę o środki hamujące laktację (bandaż ja słyszałam o tabletkach) i przejdę na mm.
Ogólnie kp wcale mi się nie podoba, fizjologia tego obrzydza mnie podobnie, jak Twoją znajomą, a ściąganie jest dla mnie kompromisem między tym, że kp nie chcę, ale chcę, aby dziecko choć przez chwilę dostawało pokarm mamy. Czy z tego tytułu powinnam iść się leczyć? ;-)

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
Jeszcze ostatnio teść do nas mówi:
To jak tam ta wasza? Teofilia?
: hahaha:


Macie już plany na majówkę?

A co do sernika-siostra powiedziała, że po weekendzie zrobi mi cały Także zapraszam, jak coś

Edytowane przez znowuzapomnialamhasla
Czas edycji: 2016-04-15 o 14:06
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:02   #4777
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
i co na Twoje cisnienie zagramanicą mówią specjaliści?

dziewczyny przyszły mi olejki - jeden z masła shea a drugi z awokado..obydwa jako zaletę mają wymienioną zawartość wit A..z tego co kojarze w ciązy to nie jest przyjazna witamina.. czy mieszam?
U specjalistow mam ksiazkowe cisnienie - i jestem zawsze w ogromnym szoku. Wiec nie mowia nic. W sumie to dziwna, bo ja ciafle na wszystko sie wkurzam
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:03   #4778
tija93
Zakorzenienie
 
Avatar tija93
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Założyłam już nowy wątek, bo Tż szybciej skończył pracę i już jedziemy Dospamujcie do 5000 postów Pozmieniam na pierwszej stronie jak dorwę komputer Jak któraś chce coś dopisać to PW

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post58990781
__________________
02.08.2016
tija93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:03   #4779
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Pierniczku jak nie mówił o szwie/pessarze to dobrze. Z szyjką jest tak, że jak ona jest twarda to długość nie ma tak dużego znaczenia. Można na 2cm twardej szyjce przenosić ciążę. Ważne jest czy się nie rozwiera, nie skraca zbyt gwałtownie albo nie jest za miękka. Z tym usg to też tak dziwnie jest. Dowiesz się na przykład, że ma 4cm, a w badaniu wewnętrznym wyjdzie ciastowata szyjka (moja ) czyli źle. Wrzuć teraz trochę oszczędniejszy tryb życia, przede wszystkim nie dźwigaj. Magnez w kroplówce pozwala szybszy efekt wywołać. Dobrze, że w tabletkach bierzesz
dzięki Tija.. tylko wiesz nie mam pewności czy on sprawdzał ta twardość.. jak zagląda to chyba tak.. nic nie mówił... ehh..

Cytat:
Napisane przez Aniol1985 Pokaż wiadomość
kurde, aż taki strasznke z tym ciśnieniem? mi zdarzają się takie skoki ale zazwyczaj u ginekolog 140/90,ostatnio 150/90 ale to serio skok mam tak na 2min i czuje ze mi spada ciśnienie bardziej chyba reakcja stresowa. Ja mam zalecenie mkerzyć w domu codziennie ciśnienie i spisywać do dzienniczka . Mierze sobie 2razy z rana i popołudniu a te późniejsze spisuje bo to te pory o których zazwyczaj lekarz na wizycie mi mierzy. Mi gin kazała mierzyć i kontrolować gdyby wzrastało i to często to mam brać tabletki ja zbicie ciśnienia. Z szyjką to kiepsko musisz odpoczywać z nóżkami do góry . 3maj sie cieplutko i staraj sie nie stresować
ja mam mierzyć 4x dziennie..dzis chyba sobie odpuszczę bo przez tą wizytę to jeszcze mi nie spadło.. dzięki za wsparcie

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Nie wolno retinolu w ciąży. Dobrze mówisz
aha.. to fajnie zamówiłam
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:04   #4780
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Nie wolno retinolu w ciąży. Dobrze mówisz
Retinol tez jest w bio oil - i na nim jest napisane, ze od drugiego trymestru mozna....:confu sed:
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:06   #4781
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Fantasmagori Pokaż wiadomość



Też tak mam nigdy nie nosiłam ale teraz ciągle mi mokro
mam teraz to samo a kiedyś mi się nawet często zdarzało bez majtek chodzić teraz by mi chyba po nogach pociekło hahahaha dlatego dzisiaj byłam zakupić wkładki bo mi ciągle było nie po drodze i kupiłam w lidlu.. nie polecam jak papier.

Co do budyniowego mózgu, była dzisiaj już pod pracą prawie za pięć 12 i pomyślałam sobie, że nie wiem czy wyłączyłam kuchenkę a gotowałam sobie parówy przed wyjściem. Oczywiście 15min spóźnienia bo musiałam się cofnąć. Ale garnek wyłączony. ekhem.

Ogółem potłukłam 3 szklanki i lampkę do wina i leci mi z rąk regularnie. TŻ wczoraj - "a co jakaś szklanka się potłukła?" -'ja nic nie wiem!' na szczęście byłam w wannie i nie widział mojej miny

Edytowane przez superhuman
Czas edycji: 2016-04-15 o 14:10
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:12   #4782
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Bida Ale ma szczęście, że trafiła na ludzi, którzy się nią wspaniale opiekują-i w ogóle opiekują, bo dla wielu byłby to powód oddania kota

A ja właśnie muszę skończyć przygotowywać żarcie moim kotom. Nienawidzę tego robić, szczerze NIENAWIDZĘ. Jak przychodzi dzień mieszania, to chce mi sięTeraz, jak wrócę do swojego mieszkania (aktualnie u mamy), to muszę przygotować na cały miesiąc. Już teraz z trwogą myślę o tym, co będzie, gdy dziecko będzie przechodzić na papki. Wołowina z marchewką w słoiczku jakoś nie bardzo mnie przekonuje, więc będę pewnie tylko stać w garach i robić mieszanki do zamrożenia w ilościach hurtowych-dla kotów i dla dziecka. Nie mogę się doczekać



Ja nie tak dawno, w towarzystwie, stwierdziłam coś, że sobie z tż POWYCHOWAMY dziecko. Oczywiście chodziło o "powychowujemy"
Do tego wszystko mi leci z rąk-wylałam ostatnio całą szklankę kawy, potłukłam dwa talerze z mojego ulubionego, pistacjowego kompletu i obryzgrałam przy tym świeżo pomalowaną ścianę (keczupem). Wczoraj wypadł mi z ręki jogurt. Otwarty.




Mnie koleżanki przekonują, że przez pierwsze pół roku nie wychodzi drogo, szczególnie na cycku. Zobaczymy, bo ja raczej nie mam zdolności obracania pieniędzmi w taki sposób, żeby się w magiczny sposób nie rozchodziły

Fajny tż Mnie bardzo rozczula, kiedy mój chłop szykuje coś dla dziecka



Może to normalne, bo ja ostatnio też pisałam, że naszły mnie wątpliwości.
Mnie się Tośka bardzo podoba, ale moja koleżanka dała swojej kotce na imię Antonina i tak właśnie na nią woła-Antonina. Jak wcześniej uwielbiałam to imię, tak teraz kojarzy mi się z kotem Tzn. dalej je lubię i sama rozważam, czy nie dać Antonina, a zdrabniać Nina (czyli z głównej formy naszego imienia zrobić zdrobnienie), ale coś zaczęła mnie irytować ta Antonina. Pewnie dlatego, że koleżanka też jest irytująca, a nazywanie tak kota wydaje mi się jakieś takie...sama nie wiem-pretensjonalne?




Niezbyt rozumiem, co w tym chorego? Tzn. ja np. chcę rodzić koniecznie SN. Dla mnie cesarka to operacja, a operacji (i tego, co po niej) to ja się boję bardziej niż porodu. Natomiast w kwestii kp-jeśli nie będzie mi szło ściąganie i nagle mi nie odwali pod wpływem dziecka i nie stwierdzę, że jednak chcę karmić w pełni naturalnie (czyli przystawiając do cycka, o ile w ogóle będę mieć pokarm, bo u mnie w rodzinie raczej z tym kiepsko) to także od razu poproszę o środki hamujące laktację (bandaż ja słyszałam o tabletkach) i przejdę na mm.



: hahaha:


Macie już plany na majówkę?

A co do sernika-siostra powiedziała, że po weekendzie zrobi mi cały Także zapraszam, jak coś
A co Ty im gotujesz?
Jedna z moich kotek, nie tknie niczego co nie jest sucha kulka. Moze byc psa zarcie - ale ma byc suche. Druga nie przepada za suchym. Moglaby jesc surowego kurczaka, tunczyka z puszki, i kupuje jej puszki z wyzszej polki, po TZ kiedys kupil whiskas to myslalam, ze zejde po zapachu jej nieczystosci...

Co do zupek, to ja planuje na taka okazje zakupic termomix i tan takie zupki dla dzieci robi sie blyskawicznie.
Zreszta nie tylko zupki)

Udalo mi sie przy Oliwii bez sloiczkow i nie wiem czy dzieki temu czy nie, ale nigdy nie mialam z nia problemow z jedzeniem. Uwielbiala wszystkie warzywa od samego poczatku. Zreszta do dzis tak jest. Jak przygotowuje jej lunch box do szkoly to musze miec skrojona marchewke i papryke dla zenskiej czesci klasy...I ile marchewka jest tania i niech jedza na zdrowie to papryka juz niekoniecznie i niech im rodzice daja;/
Ale tutejsi rodzice twierdza, ze ich dzieci nie lubia warzyw....wiec pewnie dlatego objadaja moje...
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:16   #4783
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
a od kiedy tak masz?
pytałam jeszcze gina o ruchy - co może na tym etapie niepokoić..to powiedział,że mniej niż5 ruchów na godzinę/dwie podczas leżenia..u mnie chyba zdarzały się dłuższe przerw..choć cięzko powiedzieć..nigdy tyle nie leżałam..

?)


Ja leżę, czuje ruchy ale jestem bardziej skłonna do tego co któraś z dziewczyn napisała- 10 ruchów w ciagu 12h.

Skupiając się nie czuje takiej ilości ruchów o której mówił Twój gin (może to przez łożysko albo przez moja budowę) za to jak juz kopie to tak ze się nie da tego pomylić z niczym innym. A chyba chciałabym czuć juz dzidzie co chwile.
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:17   #4784
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
mam teraz to samo a kiedyś mi się nawet często zdarzało bez majtek chodzić teraz by mi chyba po nogach pociekło hahahaha dlatego dzisiaj byłam zakupić wkładki bo mi ciągle było nie po drodze i kupiłam w lidlu.. nie polecam jak papier.

Co do budyniowego mózgu, była dzisiaj już pod pracą prawie za pięć 12 i pomyślałam sobie, że nie wiem czy wyłączyłam kuchenkę a gotowałam sobie parówy przed wyjściem. Oczywiście 15min spóźnienia bo musiałam się cofnąć. Ale garnek wyłączony. ekhem.

Ogółem potłukłam 3 szklanki i lampkę do wina i leci mi z rąk regularnie. TŻ wczoraj - "a co jakaś szklanka się potłukła?" -'ja nic nie wiem!' na szczęście byłam w wannie i nie widział mojej miny


Ja mam tak samo, boje sie chowac naczynia do szafek bo ostatnio zbilam 3 za jednym zamachem....
Podobnie wszystko z rak leci, jak starej babulce.

Co do budyniu - to mi uciekaja slowa w pracy. Moj ang jest na bardzo dobrym poziomie i nie mam problemow ze swobodnym porozumiewaniem sie, ale to co ja teraz wyprawiam to brzmi jak na egzaminie ustnym z matury ( dostalam 3...)

Mowie jakies dziwne rzeczy do TZta, wczoraj opowiadalam mu na pytanie i cos mu odpowiedzialam i dodalam slowo STOL....fajnie, nie wiem skad mi sie ten stol wzial.


No i pisanie - nie mam w pracy na lapie polskich podkreslen i az sie boje ile ortow ja mam narobione)) Chyba, musze poprosic kolege z IT by mi cos z tym zrobil, zebym sobie wstydu nie robila Sama nic nie moge zrobic bo trzeba miec haslo administratora....

A z drugiej strone, jezeli odslaniaja pomniki w CHoldzie i nie pamietaja daty chrztu Polski, to co ja sie swoja ortografia bede przejmowac:P
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:18   #4785
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja chyba pójdę na l4...jako powód podam, że nie ogarniam forum z braku czasu na chwilę was zostawić!

....


Popieram wniosek !
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:19   #4786
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
Mnie się wydaje, że dziecko to w ogóle ogromne wydatki z których większość z nas nie zdaje sobie jeszcze sprawy bo jak np idzie jesień i wiadomo, że coś z tż sobie musimy zawsze kupić to jest to UZUPEŁNIANIE garderoby. A jednak gdy dziecko będzie przechodziło np na rozmiar 68 czy 74 to trzeba od nowa zbudować garderobę. I tak do czasu aż przestanie rosnąć Póki co możemy rozłożyć te wydatki w czasie i tego nie odczuć jakoś bardzo, w końcu ciąża ma 9 miesięcy. Gorzej będzie później;p
Też o tym myślałam, przeszłam się dziś trochę po galerii i pooglądałam ciuszki, uświadomiłam sobie, że na 56/62 się nie skończy. ;D

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość

ja po wizycie..z córcią w porządku.. waży 439g..wszystko wygląda w porządku... a ja nie w porządku-ciśnienie za wysokie znowu..mam mierzyć w domu i gdyby był skok powyżej 140/90 to szpital.. szyjka w ciągu ostatnich trzech tygodni skróciła się o 1 cm..ma 2,70mm
dostałam luteinę i zakaz dźwigania - i tyle.. jak będzie się dalej skracać to chyba szpital:ma d: więc dziewczyny z podobnymi przypadłościami-co u Was pomogło? jak przyjmowac tą luteinę? palcem a nie aplikatorem..jak głęboko? rano i wieczorem?
Duża córcia!
Co do szyjki mam nadzieję, że luteina i odpoczynek będą wystarczające i nie będzie się już skracać. Trzymam kciuki. Uważaj na siebie!
A ciśnienie w domu na pewno będzie ok.

Cytat:
Napisane przez Babygirl1990 Pokaż wiadomość
Antosia. Zrobnienie bardzo mi się podoba, ale może Antonina trochę zbyt.. Poważne? No nie wiem co mnie dziś naszło..


Przed ciążą nie czułam potrzeby noszenia wkładek, a teraz wręcz muszę.

Też tak macie?
Mi się Antonina bardzo podoba.

Wkładek nie używałam przed ciążą i teraz też nie, bardzo ich nie lubię. Leków dopochwowych nie stosuję, śluz jest co prawda w zwiększonej ilości, no ale nie aż takiej, żeby mnie przekonać do wkładek.

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Dziś na szkole rodzenia położna zważyła mnie, zmierzyła tętno mojego Bartusia i wszystko ok, ale zauważyła że brzuch mam twardy i rzeczywiście często mi twardnieje muszę się oszczędzać...

A poza tym mówiła żebyśmy rozmawiały z brzuszkiem, czytały bajki, słuchały muzyki itp
Odpoczywaj koniecznie, mam nadzieję, że Ci to przejdzie.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Retinol tez jest w bio oil - i na nim jest napisane, ze od drugiego trymestru mozna....:confu sed:
On ma retinyl palmitate, czytałam że to najłagodniejsza pochodna wit. A stosowana w kosmetyce, no ale jakoś nie jestem przekonana, wolę unikać i tego składnika.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:28   #4787
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez superhuman Pokaż wiadomość
Ogółem potłukłam 3 szklanki i lampkę do wina i leci mi z rąk regularnie. TŻ wczoraj - "a co jakaś szklanka się potłukła?" -'ja nic nie wiem!' na szczęście byłam w wannie i nie widział mojej miny
mi ciągle cos spada/wypada..cały czas jak coś robię to co chwilę zbieram coś z podłogi..i pewnie trochę od tego ta szyjka mi się skróciła..w kuchni wszystkie szafki mam dolne i te z ciągle schylanie..brzuch jeszcze mały ale wadzi przy takich ruchach..

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
A co Ty im gotujesz?
Jedna z moich kotek, nie tknie niczego co nie jest sucha kulka. Moze byc psa zarcie - ale ma byc suche. Druga nie przepada za suchym. Moglaby jesc surowego kurczaka, tunczyka z puszki, i kupuje jej puszki z wyzszej polki, po TZ kiedys kupil whiskas to myslalam, ze zejde po zapachu jej nieczystosci...

Co do zupek, to ja planuje na taka okazje zakupic termomix i tan takie zupki dla dzieci robi sie blyskawicznie.
Zreszta nie tylko zupki)

Udalo mi sie przy Oliwii bez sloiczkow i nie wiem czy dzieki temu czy nie, ale nigdy nie mialam z nia problemow z jedzeniem. Uwielbiala wszystkie warzywa od samego poczatku. Zreszta do dzis tak jest. Jak przygotowuje jej lunch box do szkoly to musze miec skrojona marchewke i papryke dla zenskiej czesci klasy...I ile marchewka jest tania i niech jedza na zdrowie to papryka juz niekoniecznie i niech im rodzice daja;/
Ale tutejsi rodzice twierdza, ze ich dzieci nie lubia warzyw....wiec pewnie dlatego objadaja moje..
.
klask i: ja też mam taki plan..jestem wychowana na kuchni bogatej w warzywa, gotuję (zazwyczaj) zdrowo..nie uzywam żadnych gotowców/produktów przetworzonych itd chciałabym,zeby córcia lubiła jedzenie , czerpała przyjemność z jedzenia (od ciężarnej to brzmi jak perwers trochę..) normalnych rzeczy

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Ja leżę, czuje ruchy ale jestem bardziej skłonna do tego co któraś z dziewczyn napisała- 10 ruchów w ciagu 12h.

Skupiając się nie czuje takiej ilości ruchów o której mówił Twój gin (może to przez łożysko albo przez moja budowę) za to jak juz kopie to tak ze się nie da tego pomylić z niczym innym. A chyba chciałabym czuć juz dzidzie co chwile.
no 10 /12 h to tak..
łozysko masz na przedniej ścianie?
a miałam pytać, bo tez problem z pamięcią - skąd u Ciebie nakaz trybu leżącego? przez krwawienie które miałaś?
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:28   #4788
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość

Ja nigdy nie przepadalam za swoim imieniem jako dziecko i kazde zdrobnienie bylo dla mnie koszmarem (Justyna). Ale jako nastolatka zaczelam sie cieszyc, ze Justyn nie jest zbyt duzo, bo w klasie mialam same Kasie i Asie i Moniki
Teraz zdrobnienia mnie nie irytuja i chyba wiekszosc znajomych mowi Jusia. A za to jak slysze JustynO to robie sie chora To jest tak oficjalne, ze az boli.[COLOR="Silver"]

Mam dokładnie tak jak Ty.
Jak cos przeskrobałam dla rodziców byłam zawsze JustynKĄ stąd nie lubię zdrobnień swojego imienia. A tak poza tym wołają na mnie Tina lub Tysia.
Mężowi jeszcze zdarza sie powiedzieć do mnie Rysiu (od Ryszarda Ochuckiego)
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:31   #4789
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Co do ubran dla dzieci to jest NIEKONCZACA sie historia i te co maja dziewczynki to uswiadomie Was - bedzie gorzej

Moja mloda ma juz wlasny styl wiec to nie jest tak, ze wszystko ubierze. Jest wielka fanka leginsow w printy wiec pol szafy to one i codzienny dylemat czy te w koty czy te lody.....
No i nidy nie ma sie w co ubrac....ale nie bede mowic po kim to ma:brzy dal: Pa tatusiu rzecz jasna))

Z chlopcami jest lawiej - mniejszy wybor a i chlopcy po prostu luba miec wygodnie a nie modnie Nie potrzebne im leginsy w 15 wzorkow bo akurat te nie pasuja do bialej bluzki w wieze eifla a te drugie do kota w okularach.....


Do tego prawie co 3-4 mce zmiana garderoby...3 miesiace temu mloda miala 140. Dzis 144 - nie musze mowic jak sie wyglada w zbyt krotkich spodniach, prawda?
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:32   #4790
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla Pokaż wiadomość
Bida Ale ma szczęście, że trafiła na ludzi, którzy się nią wspaniale opiekują-i w ogóle opiekują, bo dla wielu byłby to powód oddania kota
Niestety pewnie wiele osób by tak zrobiło ale u nas wszystkie zwierzaki mają dożywocie


Wow już 4 część założona, lecimy jak szalone
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016


Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:36   #4791
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Co do zupek, to ja planuje na taka okazje zakupic termomix i tan takie zupki dla dzieci robi sie blyskawicznie.
Zreszta nie tylko zupki)

Udalo mi sie przy Oliwii bez sloiczkow i nie wiem czy dzieki temu czy nie, ale nigdy nie mialam z nia problemow z jedzeniem. Uwielbiala wszystkie warzywa od samego poczatku. Zreszta do dzis tak jest. Jak przygotowuje jej lunch box do szkoly to musze miec skrojona marchewke i papryke dla zenskiej czesci klasy...I ile marchewka jest tania i niech jedza na zdrowie to papryka juz niekoniecznie i niech im rodzice daja;/
Ale tutejsi rodzice twierdza, ze ich dzieci nie lubia warzyw....wiec pewnie dlatego objadaja moje...
Dostalam od Tz na urodziny w zeszlym miesiacu Termomixa i zaznajamiam sie z nim mam tez ksiazeczke z przepisami dla dzieci, oby tylko Pola lubila moje pichcenie
A co do papryki, to faktycznie droga jest! Nie zazdroszcze sytuacji, ja Tzyowi do pracy takie warzywa szykuje
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:37   #4792
zonamojegomeza
Zakorzenienie
 
Avatar zonamojegomeza
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Ta pormocja w smyku jest tylko on line? Czy w stacjonarnym tez?
zonamojegomeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:41   #4793
superhuman
Zadomowienie
 
Avatar superhuman
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 286
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Dziewczyny to wy już liczycie ruchy?

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
mi ciągle cos spada/wypada..cały czas jak coś robię to co chwilę zbieram coś z podłogi..i pewnie trochę od tego ta szyjka mi się skróciła..w kuchni wszystkie szafki mam dolne i te z ciągle schylanie..brzuch jeszcze mały ale wadzi przy takich ruchach..
musisz się teraz oszczędzać, dużo leżęć! ja mam lodówkę małą zabudowaną na dole i też jest to dla mnie uciążliwe :/ a większość szafek własnie mam u góry i gdzieś kiedys mi się obiło o uszy, że wyciągać rąk do góry też nie wolno. ehhh
superhuman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:42   #4794
Aniol1985
Zadomowienie
 
Avatar Aniol1985
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 107
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja mam dosyc regularne ruchy - mlody sie odzywa tak co 3-4h. Jak jestem zajeta to nie zwracam az tak uwagi, dopoki nie kopnie mnie w pecherz.....Ja mam to szczescie ze on jakos tak dziwnie lezy nogami do dolu i sobie czesto tam dyskoteke urzadza.....

Ale jak wstaje lub ide spac to wtedy najintensywniej...nie powiem co sie dzialo wczoraj po lodach

Mi polozna powiedziala, zeby nie do konca sugerowac sie tym liczeniem - bo jedne dzieci sa mnie aktywne - i Oliwia taka wlasnie byla, a jedne bardziej - wlasnie tego doswiadczam.

Najgorsze jest to, ze gdzies wyczytalam, ze dzieciom poxniej taki tryb zycia dosyc czesto zostaje i przy Oliwce by sie to zgadzalo, choc tam tez pobyt w szpitalu i niedoczynnosc tez mogly miec wplyw.

Ale jesli mlody bedzie faktycznie co 3h sie budzic to mam przekichane noce...


Moja mama jak jest na mnie zla wola Antonina a Oliwia zostala Antosia Zawsze sie wsciekalam, ale dzis sama moglabym tak nazwac corke

Co do wolania na dzieci - I w przedszkolu i w szkole (PL) wolali na mloda Oliwia - chyba tylko ja mowie Ola, i czasami jak sie do niej zwracalam w towarzystwie to robila mi wyrzut, ze nie nazywa sie Ola tylko Oliwia....

Ja nigdy nie przepadalam za swoim imieniem jako dziecko i kazde zdrobnienie bylo dla mnie koszmarem (Justyna). Ale jako nastolatka zaczelam sie cieszyc, ze Justyn nie jest zbyt duzo, bo w klasie mialam same Kasie i Asie i Moniki
Teraz zdrobnienia mnie nie irytuja i chyba wiekszosc znajomych mowi Jusia. A za to jak slysze JustynO to robie sie chora To jest tak oficjalne, ze az boli.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------



Bede miec szanse na dogonienie piernika:P Gdzie to sie sprawdzalo?:pala :
Nie znam się wiec to pytanie techniczne a w nocy w tych pierwszych miesiącach nie wstaje sie własnie normalnie tak co pare godzinek na karmienie?? Moja kolezanka wiem że sobie budzik nastawiała żeby w razie czego budzić małego i go karmić . Co o tym myślisz/cie ? Powinno się malucha wybudzac mam na myśli takiego 0-6 mieś czy jeszcze głużej jak to wyglada w praktyce??
Aniol1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:43   #4795
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
A co Ty im gotujesz?
Jedna z moich kotek, nie tknie niczego co nie jest sucha kulka. Moze byc psa zarcie - ale ma byc suche. Druga nie przepada za suchym. Moglaby jesc surowego kurczaka, tunczyka z puszki, i kupuje jej puszki z wyzszej polki, po TZ kiedys kupil whiskas to myslalam, ze zejde po zapachu jej nieczystosci...

Co do zupek, to ja planuje na taka okazje zakupic termomix i tan takie zupki dla dzieci robi sie blyskawicznie.
Zreszta nie tylko zupki)

Udalo mi sie przy Oliwii bez sloiczkow i nie wiem czy dzieki temu czy nie, ale nigdy nie mialam z nia problemow z jedzeniem. Uwielbiala wszystkie warzywa od samego poczatku. Zreszta do dzis tak jest. Jak przygotowuje jej lunch box do szkoly to musze miec skrojona marchewke i papryke dla zenskiej czesci klasy...I ile marchewka jest tania i niech jedza na zdrowie to papryka juz niekoniecznie i niech im rodzice daja;/
Ale tutejsi rodzice twierdza, ze ich dzieci nie lubia warzyw....wiec pewnie dlatego objadaja moje...

Co będą kupować, jak Oliwia przyniesie

Ja też planuję termomix Nie wiem tylko, którą wersję kupię. Podobno ta nowsza lubi się psuć (więcej elektroniki to i więcej może się spierniczyć).

Ja karmię barfem-czyli surowym mięsem, które dobieram i suplementuję wg potrzeb moich kotów. U jednego zahamowałam dzięki tej diecie wzrost kreatyniny, a nawet jesteśmy już prawie w normie (od rosnącej kreatyniny do PNN niedaleka droga). Nie wiem, czy słyszałaś o tym sposobie żywienia-generalnie chodzi o to, że próbuje się w nim odtworzyć skład ciała myszy, czyli tego, co kot jada w naturze. Minusem jest to, że trzeba trochę poczytać i potem robić te cholerne mieszanki, ale wiem, że dzięki temu daję moim kotom największą z możliwych szansę na długie i zdrowe życie. No i kupy robią raz na 3 dni, a nie codziennie dwie Do tego jeśli nie zajrzę do kuwety, to nawet nie wiem, że kupa jest. Jak chwilę karmiłam chrupkami, to po kupsztalu można się było z domu wynosić

Whiskas to masakra. Koci fastfood najgorszego sortu Dobrze, że nie dajesz tego Tuńczyk z puszki (taki ludzki) też nie jest za dobrą opcją, bo ma pełno soli (a to dla kocich nerek niedobrze).

Chyba brzmię jak wariatka, ale fakt jest taki, że na kocim żarciu i składach karm znam się lepiej niż na żarciu ludzkim xD

Edytowane przez znowuzapomnialamhasla
Czas edycji: 2016-04-15 o 14:45
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:45   #4796
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
mi ciągle cos spada/wypada..cały czas jak coś robię to co chwilę zbieram coś z podłogi..i pewnie trochę od tego ta szyjka mi się skróciła..w kuchni wszystkie szafki mam dolne i te z ciągle schylanie..brzuch jeszcze mały ale wadzi przy takich ruchach..


klask i: ja też mam taki plan..jestem wychowana na kuchni bogatej w warzywa, gotuję (zazwyczaj) zdrowo..nie uzywam żadnych gotowców/produktów przetworzonych itd chciałabym,zeby córcia lubiła jedzenie , czerpała przyjemność z jedzenia (od ciężarnej to brzmi jak perwers trochę..) normalnych rzeczy


no 10 /12 h to tak..
łozysko masz na przedniej ścianie?
a miałam pytać, bo tez problem z pamięcią - skąd u Ciebie nakaz trybu leżącego? przez krwawienie które miałaś?


Juz Ci chyba ze 3razy odpisywalam dlaczego leżę (albo tylko odpisałam w mojej wyobraźni) wcześniej leżałam przez krwawienia.
Leżę teraz juz zapobiegawczo. Moja macica jest malutka (w porównaniu do innych) jak twierdzi mój gin i nie jest pewien jak bardzo będzie mogła się rozciągnąć. Zatem leżę żeby jej dodatkowo nie stresować ani nie nadwyrężać.
To jest główny powód mojej bezczynności [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------




Łożysko na przedniej ścianie.
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:48   #4797
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
mi ciągle cos spada/wypada..cały czas jak coś robię to co chwilę zbieram coś z podłogi..i pewnie trochę od tego ta szyjka mi się skróciła..w kuchni wszystkie szafki mam dolne i te z ciągle schylanie..brzuch jeszcze mały ale wadzi przy takich ruchach..


klask i: ja też mam taki plan..jestem wychowana na kuchni bogatej w warzywa, gotuję (zazwyczaj) zdrowo..nie uzywam żadnych gotowców/produktów przetworzonych itd chciałabym,zeby córcia lubiła jedzenie , czerpała przyjemność z jedzenia (od ciężarnej to brzmi jak perwers trochę..) normalnych rzeczy


no 10 /12 h to tak..
łozysko masz na przedniej ścianie?
a miałam pytać, bo tez problem z pamięcią - skąd u Ciebie nakaz trybu leżącego? przez krwawienie które miałaś?
Ja to bardzo chcialabym byc na diecie tylko roslinnej, ale w tej ciazy pozmienialy mi sie smaki i mam ochote na mieso;/
U mnie to nie z powodow ideologicznych - a glownie takich, ze o wiele lepiej sie czuje na takiej diecie niz miesnej.
Jednak ostatnio mam mnostwo slabosci i pociag do dziwnych rzeczy
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:52   #4798
LunaLov
Raczkowanie
 
Avatar LunaLov
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 348
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez asienkaroza Pokaż wiadomość


a dlaczego masz obawy co do ciuszków z pepco? jeżeli mają w składzie 100% bawełna to są serio fajne
Gdzieś widziałam uczulenie jakie wywołala koszulka z pepco na kilkuletnim chlopcu - cala klatka piersiowa czerwona. Uczulenie w kształcie nadruku z koszulki... No ale sprawdziłam składy, ciuszki bez nadruków więc się skusiłam.

Cytat:
Napisane przez DobraDusza88 Pokaż wiadomość
niee... my mięsożerni jesteśmy poza tym tż jutro weźmie też obiad do rodziców, a dla jego taty obiad bez mięsa to nie obiad. W sumie dla mojego tż też więc robię z mięsem mielonym, pieczarkami, ryżem, cebulką i może jeszcze pomidory dorzucę. Tak się zastanawiam czy nie pójść po jeszcze ze 2 cukinie skoro tż chce też brać jutro do rodziców, ale zobaczę ile mi farszu wyjdzie


Wy też się teraz tak szybko męczycie?
Uwielbiam cukinie a nigdy jej nie nadziewałam? Jak długo zapiekasz?
Najbardziej się męczę .... jak dużo mówię! Najgorzej przez telefon mama krzyczy ze mam wziąć oddech... wchodzenie na 2 pietro mnie tak nie męczy.

Złapałąm lenia strasznego, odkurzacz został na środku korytarza bo kostka zaczęła dokuczać i stwierdzilam ze zrobie sobie przerwe. No i ta przerwa trwaaaaaa i trwaaaaa

Na obiadek pozazdrościłam młodych ziemniaczków i sadzonego - nie pamiętam która pisała ale robie tez zapiekanke z miesem mielonym bardziej z myslą o jutrze
__________________
Zuzia - 29.07.2016 19:01
LunaLov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:53   #4799
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Ja to bardzo chcialabym byc na diecie tylko roslinnej, ale w tej ciazy pozmienialy mi sie smaki i mam ochote na mieso;/
U mnie to nie z powodow ideologicznych - a glownie takich, ze o wiele lepiej sie czuje na takiej diecie niz miesnej.
Jednak ostatnio mam mnostwo slabosci i pociag do dziwnych rzeczy


Gdzieś czytałam, ze im bardziej urozmaicona dieta kobiet w ciazy tym chętniej pózniej dzieci smakują nowych potraw i nie maja lęków przed nowymi smakami.
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-15, 14:53   #4800
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część III.

Ja synkowi przy rozszerzaniu diety też nie dawalam słoików. Jeździłam na biobazar, kupowałam tam warzywa i poTem w domu wieczorem, jak młody szedł spać, odpalaliśmy domową fabrykę weków. Gotowalam na parze warzywa, łączyłam w różnych kombinacjach, przyprawiałam inaczej (różne oleje, koper, natka, siemię lniane itd), żeby uczył się nowych smaków. Teraz wcina wszystko, aż mu się uszy trzęsą. Jak zupę mu daję, to warzywa czasem ręką wyciąga, żeby szybciej było nie lubię tych sklepowych słoików, po pierwsze dla dzieci z alergią wybór zaden, po drugie składy nie zachwycają (woda i marchew to 80% składu większości :/ ).

Pierniku, ja nie muszę jeszcze leżeć. Do 26 tygodnia mam czas na podniesienie łożyska. Jeśli to nie nastąpi, czeka mnie pewnie leżenie


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-16 09:48:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.