Wymarzony pierścionek - cz. IV

[hihi]

Napisane przez sanetka

tez bym nie chciala ale...tak jak Anitka pisze to by byla jego pasja wiec musialabym sie pogodzic. zreszta jak by go przyjeli, przeprowadzilby sie i pewnie nie bylibysmy dzis razem
ale to tylko gdybanie...na szczescie mam zdolnego stolarza (chociaz mial byc cukiernikiem-wtedy by dopiero bylo)

Wojsko wiąze się ze strasznymi wyrzeczeniami, im wyżej tym gorzej. Wiem co mówię... Ale tak - pasja to pasja

Napisane przez kulbit

U mnie ciepłe bawełnianie nie oznacza długich spodni Zresztą dól siebie mam zawsze dobrze ogrzany Mąż sie mocno wtuli i okey

Hahaha, ja też Mąż wtuli, przytul, ściśnie i jest gorąco

[kulbit]

Napisane przez natali86

vadi trzymam kciuki włąśnie wybiła Twoja godzina "O"

i dlatego nie piszemy tylko

[hihi]

Napisane przez kulbit

i dlatego nie piszemy tylko

Zobaczycie, że będzie dobrze

[kulbit]

Napisane przez hihi

Hahaha, ja też Mąż wtuli, przytul, ściśnie i jest gorąco

Taaak tak Więc ja mam bawełanianą koszulke na ramiaczka w misie (satyna za zimna bryyy) i reszta to juz nalezy do moejgo męża

Napisane przez hihi

Zobaczycie, że będzie dobrze

Bedzie!

[natali86]

Napisane przez kulbit

i dlatego nie piszemy tylko

Napisane przez hihi

Zobaczycie, że będzie dobrze

na pewno bezie dobrze

hihi może juz o tym pisałaś a ja to przeoczyłam, ale gdzies Ty sie kobieto ostrzeżenia dorobiłą??

[sanetka]

ja tez ja tez

[hihi]

Napisane przez natali86

hihi może juz o tym pisałaś a ja to przeoczyłam, ale gdzies Ty sie kobieto ostrzeżenia dorobiłą??

Pisałam, bo brzydko się wyrażam to dostałam ostrzeżenie

[natali86]

Napisane przez hihi

Pisałam, bo brzydko się wyrażam to dostałam ostrzeżenie

to musiałam przeoczyc

diablica z Ciebie

[hihi]

Napisane przez natali86

to musiałam przeoczyc

diablica z Ciebie

Wczoraj brzydko mówiłam, tu w tym wątku P

Ja diablica? W życiu, toć jam jak ten aniołek

[ANITKA79]

Napisane przez hihi

A mogę wiedzieć, czy TŻ zamierza karierę wojskową robić?

Powiem tak: praca mu sie podoba, zawsze od malego go ciagnelo do tego zeby byc zolnierzemA z kariera zobaczymy. Na razie kilka lat tam pracuje..i wiem ze robi to co lubi.. A jak juz nie bedzie chcial, to zmieni pracenic na sile

Napisane przez hania811

...hmmm..to wynagradzanie jest najpiekniejsze.
My w tym miesiącu non stop albo zegnalismy się albo witali . Tak na prawdę to większośc listopada świętowalismy.

Taaak jak sie przytule do Tz , to normalnie nie moge sie odessacWszystko robimy razem

[natali86]

Napisane przez hihi

Wczoraj brzydko mówiłam, tu w tym wątku P

Ja diablica? W życiu, toć jam jak ten aniołek

a niech Ci bedzie, żes aniołek

ciekawska jestem, muszę poszperac

[hihi]

Napisane przez ANITKA79

Powiem tak: praca mu sie podoba, zawsze od malego go ciagnelo do tego zeby byc zolnierzemA z kariera zobaczymy. Na razie kilka lat tam pracuje..i wiem ze robi to co lubi.. A jak juz nie bedzie chcial, to zmieni pracenic na sile

Hm, myślę, że z tego tak się zrezygnowac łatwo nie da - jak kocha wojsko to na całe życie będzie żołnierzem

Napisane przez natali86

a niech Ci bedzie, żes aniołek

ciekawska jestem, muszę poszperac

Jak się doszukasz, to daj znac

[dorinka30]

Napisane przez hihi

Wczoraj brzydko mówiłam, tu w tym wątku P

Ja diablica? W życiu, toć jam jak ten aniołek

W tym wątku? Wczoraj ? Nie pamiętam abyś się "brzydko" wyrażała
Poza tym my tu wszystkie kulturalne jesteśmy, nie rozumiem o co chodzi ????????????

[hihi]

Napisane przez dorinka30

W tym wątku? Wczoraj ? Nie pamiętam abyś się "brzydko" wyrażała
Poza tym my tu wszystkie kulturalne jesteśmy, nie rozumiem o co chodzi ????????????

Brzydko napisałam o filmie z Moniką

No co?

[dorinka30]

Napisane przez hihi

Brzydko napisałam o filmie z Moniką

No co?

Nie, nie wierzę Czy mógłby nam to ktoś z moderatorów wyjaśnić ????

[kulbit]

Napisane przez ANITKA79

Taaak jak sie przytule do Tz , to normalnie nie moge sie odessacWszystko robimy razem

Ja mam to samo Maż zmywa a ja stoje za jego plecami i sie wtulam Oboje tak lubimy On prosi zostac aż nie pozmywam

Napisane przez natali86

a niech Ci bedzie, żes aniołek

Tiaaaaa ładny mi aniołek

Napisane przez dorinka30

W tym wątku? Wczoraj ? Nie pamiętam abyś się "brzydko" wyrażała

Dorinko no Hihi, jak to Hihi klęła sobie na lewo i prawo od rana

[hihi]

Napisane przez dorinka30

Nie, nie wierzę Czy mógłby nam to ktoś wyjaśnić ????

No obraźliwego słownictwa użyłam i tyle

Nic się w końcu nie stało, nie? Bana nie ma, więc nie ma o co bić piany

[ANITKA79]

Napisane przez hihi

Wiesz, ja mam Żołnierza w rodzinie i... nie chciałabym, aby Mój Mąż był żołnierzem.

Hihi kiedy poznalam Tz to jeszcze nie byl zolnierzempotem zmienil prace i poszedl na zawodowego. Wiem jakie opinie itp..sa na temat zolnierzy..Jednak ja mysle ze to zalezy jakim jest sie czlowiekiem

Tz nauczyl sie oddzielac prace od domuJest kochany, czuly, troskliwy..Daje mi cieplo jakiego potrzebuje Moze czasem sypnie jakims tekstem z wojska ale zazwyczaj wtedy patrzymy sie na siebie i wybuchamy smiechem
Ja widze ze ta praca daje mu satysfkacje, ze lubi to co robi..I nie zabronie mu tego, bo go kocham. Wiem co to znaczy isc do pracy ktora sie lubi. Wczesniej pracowalam gdzie indziej i po woli zaczelam sie wypalac. W obecnej pracy wiem ze robie to co lubie i mam z tego satysfakcje/i nie chodzi tu tylko o kase/
Bedzie chcialbyc zolnierzem cale zycie, niech bedzie Jezeli dzieki temu bedzie szczesliwy Dla mnie wazne jest to jakim jest czlowiekiem dla mnie i jak mnie traktuje/jaki jest w zwiazku/Jestem z nim szczesliwa i kocham go calym sercem tak jak on mnie

[hania811]

Napisane przez hihi

Wczoraj brzydko mówiłam, tu w tym wątku P

Tu u Nas brzydko mówiłas....no bez przesady... ja nie zauwazyłam. Widocznie ja tez diablica skoro przydkich wyrazów nie zauwazam

Napisane przez ANITKA79

Powiem tak: praca mu sie podoba, zawsze od malego go ciagnelo do tego zeby byc zolnierzemA z kariera zobaczymy. Na razie kilka lat tam pracuje..i wiem ze robi to co lubi.. A jak juz nie bedzie chcial, to zmieni pracenic na sile

Najwazniejsze ze robi to co lubi. Facet niespelniony zawodowo jest cięzki we współzyciu. Ja się czsem wsciekam na formę pracy mojego TZ....nie mógłby do cholerki byc zwykłaym urzędasem....al e jak widze jego błysk w oku, gdy łapie wenę i zaczyna tworzyc od razu mi zlosc przechodzi. Niech robi to co kocha

[dorinka30]

Napisane przez hihi

No obraźliwego słownictwa użyłam i tyle

Nic się w końcu nie stało, nie? Bana nie ma, więc nie ma o co bić piany

Ja jednak jestem ciekawa uzasadnienia, wiem dokładnie o który fragment chodzi ale tam przekazujesz ocenę filmu i tyle chyba wolno, co innego gdybyś obelżywie odzywała się do kogoś personalnie na Wizażu ???
No tak czy nie ?

[natali86]

Napisane przez hihi

Jak się doszukasz, to daj znac

Napisane przez hihi

Za to Monisia B. to dla mnie kwintesencja seksu i kobiecości

to jedyny fragment jaki znalazłam w którym hihi wypowiedziała sie o tej aktorce, chyba że ja ślepa jakaś.....

[hihi]

Napisane przez ANITKA79

Hihi kiedy poznalam Tz to jeszcze nie byl zolnierzempotem zmienil prace i poszedl na zawodowego. Wiem jakie opinie itp..sa na temat zolnierzy..Jednak ja mysle ze to zalezy jakim jest sie czlowiekiem

Ja mam o żołnierzach zdanie świetne - znam jednego - mojego Teścia, który kocha wojskoi swoją pracę A człowiekiem jest cudownym - ciepłym, serdecznym, otwartym i zyczliwym

Napisane przez hania811

Tu u Nas brzydko mówiłas....no bez przesady... ja nie zauwazyłam. Widocznie ja tez diablica skoro przydkich wyrazów nie zauwazam

A jednak

[hania811]

Napisane przez kulbit

Dorinko no Hihi, jak to Hihi klęła sobie na lewo i prawo od rana

No no ten typ tak ma

Napisane przez ANITKA79

Hihi kiedy poznalam Tz to jeszcze nie byl zolnierzempotem zmienil prace i poszedl na zawodowego. Wiem jakie opinie itp..sa na temat zolnierzy..Jednak ja mysle ze to zalezy jakim jest sie czlowiekiem

Tz nauczyl sie oddzielac prace od domuJest kochany, czuly, troskliwy..Daje mi cieplo jakiego potrzebuje Moze czasem sypnie jakims tekstem z wojska ale zazwyczaj wtedy patrzymy sie na siebie i wybuchamy smiechem
Ja widze ze ta praca daje mu satysfkacje, ze lubi to co robi..I nie zabronie mu tego, bo go kocham. Wiem co to znaczy isc do pracy ktora sie lubi. Wczesniej pracowalam gdzie indziej i po woli zaczelam sie wypalac. W obecnej pracy wiem ze robie to co lubie i mam z tego satysfakcje/i nie chodzi tu tylko o kase/
Bedzie chcialbyc zolnierzem cale zycie, niech bedzie Jezeli dzieki temu bedzie szczesliwy Dla mnie wazne jest to jakim jest czlowiekiem dla mnie i jak mnie traktuje/jaki jest w zwiazku/Jestem z nim szczesliwa i kocham go calym sercem tak jak on mnie

[dorinka30]

Napisane przez hihi

Nie wiem i nie wierzę

Widziałaś film "Doberman"? Film to totalne ścierwo, ale ona tam jest tak bosssska

Chyba chodzi o ten fragment ?

Wiem, że pewnie żadna nie zrozumie za bardzo mojego szcześcia, ale...

Z TŻtem upolowaliśmy ostatnie vipowskie bilety na koncert 50centa w wawce!!! o matko to będzie dopiero przeżycie Mój TŻ go ubóstwia, ja początkowo nie za abrdzo trawiłam, ale przyswoiłam jego biografię i wsuchałam się w muzykę i stałam się również jego fanką, a teraz - po raz pierwszy (i pewnie ostatni) będzie w Polsce

[natali86]

Napisane przez natali86

to jedyny fragment jaki znalazłam w którym hihi wypowiedziała sie o tej aktorce, chyba że ja ślepa jakaś.....

a już wiem, o który fragment chodzi, moim zdaniem niesłusznie otrzymałas ostrzeżenie, wyraziłąś swoją opinię na temat filmu, nikogo nie obraziłaś...

Chyba ze zrozumiano to jako ubliżanie Monice B.

[hihi]

Napisane przez natali86

to jedyny fragment jaki znalazłam w którym hihi wypowiedziała sie o tej aktorce, chyba że ja ślepa jakaś.....

No o Monisi nie mówiłam nigdy źle i nie powiem. Mam nadzieje

Napisane przez hania811

No no ten typ tak ma

No ja wiem, żem bezczelne babsko

Napisane przez dorinka30

Chyba chodzi o ten fragment ?

Bingo

Napisane przez nema_

Wiem, że pewnie żadna nie zrozumie za bardzo mojego szcześcia, ale...

Z TŻtemupolowaliśmy ostatnie vipowskie bilety na koncert 50centa w wawce!!! o matko to będzie dopiero przeżycie

Ja rozumiem, bo np. chciałabym obejrzeć Testosteron w teatrze I jakbym dostała bilety to bym pojechała z radością

[ANITKA79]

Napisane przez hania811

Najwazniejsze ze robi to co lubi. Facet niespelniony zawodowo jest cięzki we współzyciu. Ja się czsem wsciekam na formę pracy mojego TZ....nie mógłby do cholerki byc zwykłaym urzędasem....al e jak widze jego błysk w oku, gdy łapie wenę i zaczyna tworzyc od razu mi zlosc przechodzi. Niech robi to co kocha

Wlasnie Haniu, ja Tez sie wsciekam czasem na TZjak jakas sluzba albo warta wypada, a cos mamy zaplanowane..No i czasem sie z kims zamieni a czasem nic sie nie da zrobic.Wtedy staram sie go zrozumie bo go kochamA jesli to jego pasja to godze sie z tym.
Wiem ze taki zawod wymaga poswiecenia i wyrzeczen, no coz...

Jest taki sam jak go poznalam, a nawet jeszcze bardziej kochany: Poki co nie rozstawia mnie po katach/bo wie ze ze mna nie latwo/mam mocny charakteri Tz dobrze o tym wie i rozkazow nie wydajeJest miedzy nami partnerstwo i wspolne zrozumienieCzasem jak kazdy przychodzi wypruty po ciezkim dniu w pracy, ale wtedy przytulam go, glaszcze i tak sobie milczymy a potem mowi co mu lezy na sercu

[hihi]

Napisane przez ANITKA79

Wlasnie Haniu, ja Tez sie wsciekam czasem na TZjak jakas sluzba albo warta wypada, a cos mamy zaplanowane..No i czasem sie z kims zamieni a czasem nic sie nie da zrobic.Wtedy staram sie go zrozumie bo go kochamA jesli to jego pasja to godze sie z tym.
Wiem ze taki zawod wymaga poswiecenia i wyrzeczen, no coz...

No z wojskiem to jest tak, że... czasami życie sie podporządkowywuje służbie

[kulbit]

Napisane przez nema_

Wiem, że pewnie żadna nie zrozumie za bardzo mojego szcześcia, ale...

Z TŻtem upolowaliśmy ostatnie vipowskie bilety na koncert 50centa w wawce!!! o matko to będzie dopiero przeżycie Mój TŻ go ubóstwia, ja początkowo nie za abrdzo trawiłam, ale przyswoiłam jego biografię i wsuchałam się w muzykę i stałam się również jego fanką, a teraz - po raz pierwszy (i pewnie ostatni) będzie w Polsce

Ja tam rozumiem Jak się uwielbia jakiegos artystę, to jak się nei cieszyć na jego koncert?

Nam z mężem jak zależało na jednym koncercie to stalismy ok. 8 godzin czekając na poczatek